Zobacz pełną wersję : jak przyspieszyć rozkład pniaków?
Mam na małym areale ok 100 pniaków po wykarczowanych samosiejkach
(śliwki),
pniaki nie przekraczają 5cm średnicy, ale ich gestosc zatrważająca...
moze nawet jest ich z 200.
Nie mam siły na wykopywanie wszystkiego,
chcialbym pozbyc sie tego przez ...moze zgnicie?
jak zapobiec by pniaki nie puscily nowych łodyg?
i żeby szybko gniły? czyms polać?
załonić czarną folią?
Teren nie jest wodnisty, wysusza sie słońcem i wiatrem;
Zakładam ze na czas likwidacji moze to brzydko wygladac,
byle sie dało szybko [rok?dwa?] tego pozbyć
Widze w internecie jakieś środki biologiczne,
czego użyć, zeby nie spustoszyc otoczenia,
nie struć zwierzat co odwiedzają moje latyfundia?
Zaszczepić boczniakiem :)
Identyczna sytuacja była na mojej wsiowej działce. Posmarowaliśmy Roundapem ( bez rozcieńczania ) pendzelkiem każdziusieńki karcz. Trzeba to zrobić w czasie "kiedy się przyroda budzi"
W ciągu lata powtórzyliśmy zabieg raz jeszcze. Stan na jesień - suche pieńki jak się patrzy aż do dna bez odrostów. Po zimie - powinny być na granicy rozpadu samoczynnego.
Przy smarowaniu, żeby nam się nic nie zgubiło - zastosowaliśmy metodę znakowania starą farbą.
dorkasz1
03-03-2009, 07:57
Jak pieńki grubsze, można nawiercić i do tych dziurek wstrzyknąć nierozcieńczony Roundap.
Mymyk_KSK
03-03-2009, 11:19
Jak pieńki grubsze, można nawiercić i do tych dziurek wstrzyknąć nierozcieńczony Roundap.
a jeszcze lepiej saletrę amonową.
maciek.tor
03-03-2009, 13:05
Wyczytałem w instrukcji Roundapu,
Nawierccić kilka otworów i wlać stężony środek.
Mirek_Lewandowski
03-03-2009, 15:40
Identyczna sytuacja była na mojej wsiowej działce. Posmarowaliśmy Roundapem ( bez rozcieńczania ) pendzelkiem każdziusieńki karcz. Trzeba to zrobić w czasie "kiedy się przyroda budzi"
W ciągu lata powtórzyliśmy zabieg raz jeszcze. Stan na jesień - suche pieńki jak się patrzy aż do dna bez odrostów. Po zimie - powinny być na granicy rozpadu samoczynnego.
Przy smarowaniu, żeby nam się nic nie zgubiło - zastosowaliśmy metodę znakowania starą farbą.
Trzeba to robić, kiedy przyroda idzie spać.. :D
braszyns
04-03-2009, 08:22
akurat kiedy się budzi
Mirek_Lewandowski
04-03-2009, 19:58
akurat nie...
dorkasz1
05-03-2009, 07:20
Akurat pniaki smaruje się jesienią? Dlaczego tak? Zwykle tego świństwa na "R" używa się, gdy przyroda się budzi... Możesz Mirku trochę dokładniej? Będę wdzięczna. Pozdrawiam.
Ja miałam wrazenie ze Roundup działa na zielne częsci roślin a nie na gołe pnie.
gringogringo
05-03-2009, 08:58
Słyszałam o preparacie BIOEKOL który podobno rozprawia się z problemem w błyskawicznym tempie. Rozkłada pniaki ale szczerze mówiąc nie widziałam w sprzedaży...ale może gdzieś znajdziesz :wink:
braszyns
05-03-2009, 18:37
dzisiaj czytałem etykietę Raundapu pniaki rzeczywiście smaruje się wtedy gdy już nie puszczają soków czyli najlepiej po okresie wegetacyjnym
Mirek_Lewandowski
05-03-2009, 19:41
Akurat pniaki smaruje się jesienią? Dlaczego tak? Zwykle tego świństwa na "R" używa się, gdy przyroda się budzi... Możesz Mirku trochę dokładniej? Będę wdzięczna. Pozdrawiam.
Mogę... :D .. jeszcze :wink:
Jesienią składniki pokarmowe wycofywane z liści są transportowane do korzeni. Aplikacja Roundupu w tym terminie spowoduje jego szybkie przemieszczenie do strefy korzeniowej. Pamietaj, że Roundup działa na korzenie.
Wiosną zaczynają krażyć soki. W roślinie jest "nadciśnienie'. Rana po cięciu "płacze". Woda dąży do góry- jak preparat ma przemieścić się do korzeni?
Oczywiście zabieg ma sens tylko wtedy, gdy stosujemy bezpośrednio po cięciu. Malowanie starych pieńków jest bez sensu.
a Roundup zadziala na pniaki po topoli o srednicy okolo 1 metra?? bo mam takie 3 i to na linii gdzie ma byc ogrodzenie..
Mirek_Lewandowski
05-03-2009, 19:51
Taa, zadziała, CATERPILLAR :D
tego tez sprobuje :) ale jak nie da rady to trzeba bedzie czegos innego... kurcze strasznie wielkie te pniaki :)
W weekend walczylem z karpami po sliwkach. Masakra :o
Mimo potraktowania odpowiednio koparka to dzien roboty na niewielkim poletku. Najgorsze sa male pedy rosnace w 30 letniej darni - duze karpy to bez problemu daje sie pociac i wywiezc.
mariuszdro
17-03-2009, 13:12
co tam śliwki - ja mam wycięte odrastające wierzby i to dopiero walka z wiatrakami :(
ewa
Mam podobny problem ,tyle że prawie 1 h wokół domu dzikie śliwy, głóg .Jesienią posmarowaliśmy Roundapem , ale widzę ,że sliwki puściły odrosty.Ziemię mamy gliniastą,ciężką.Jeśli chodzi o kopanie to tragedia, chyba pozostanie zamówić catapiler.Nam zależy o jak najszybsze usunięcie ,więc to chyba jedyne wyjście. :P
Randap, randap, a może od razu bomba atomowa..?? lejecie ten syf do wód gruntowych, a potem będziecie na raka umierać...
Są do tego odpowiednie preparaty ekologiczne - szybkie, skuteczne i bezpieczne dla środowiska!
jak np. BIOEKOL lub Pg-POSZWALD lub jakikolwiek preparat do kompostowania gałęzi
https://youtu.be/jEzJOTNlj-c
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin