PDA

Zobacz pełną wersję : FOLIA PARAIZOLACYJNA



mika34
04-03-2009, 19:37
Witam mam pytanie niecierpiące zwłoki względem folii paraizolacyjnej otóż niektórzy mówią ze jeśli na poddaszu użytkowym niema pomieszczeń mokrych np; łazienka tylko same suche pomieszczenia nie trzeba dawać wcale folii , proszę powiedzcie mi czy jest to konieczne , z góry dziękuje i pozdrawiam :wink:

FlashBack
04-03-2009, 19:51
Witam mam pytanie niecierpiące zwłoki względem folii paraizolacyjnej otóż niektórzy mówią ze jeśli na poddaszu użytkowym niema pomieszczeń mokrych np; łazienka tylko same suche pomieszczenia nie trzeba dawać wcale folii , proszę powiedzcie mi czy jest to konieczne , z góry dziękuje i pozdrawiam :wink:

oczywiscie, ze w ponieszczeniach suchych nie trzeba montowac paroizolacji bo nie ma tam "wilgoci". jezeli chodzi o pomieszczenia uzytkowe (gdzie przebywaja ludzie i nie tylko) to niestety montujemy paroizolacje :)

mika34
04-03-2009, 20:06
dzięki :wink: ale tak po mojemu to kiedyś ludzie mieszkali na poddaszach i nie bylo tam żadnych folii . wszystko grało a teraz wymyslaja .... e nie chce mi sie już gadać, pozdrawiam :wink:

Andrzej Wilhelmi
05-03-2009, 01:15
A kiedy to ludzie mieszkali na poddaszach? Na poddaszach były strychy! A ile zaoszczędzisz nie montując tej folii? A ile możesz stracić? Pozdrawiam.

splinka
05-03-2009, 08:49
To ja się podłączę do tematu, żeby nie mnozyć wątków. Zakładania folii na poddaszu nie kwestionuje, ale zastanawia mnie czy na parterze założyc folie na wewnetrznych scianach od strony lazienki (dom szkieletowy).
I jeszcze jedna praktyczna kwestia : jak dobrze zalozyc folie na poddaszu w miejscach styku jętek z krokwiami? jak to rozwiązaliście? czy wycinanie jakis paskow, puszczanie ich miedzy jetkami i oklejanie jetek? napiszcie swoje patenty.

bladyy78
05-03-2009, 09:15
Taka folia o dziwo bardzo dużo daje a niewiele kosztuje. Dam wam mój przykład miałem już ocieplone całe poddasze i wszędzie folia oprócz łazienki. W łazience w ścianie mam komin wentylacyjny, komin ten wychodzi ponad dach. Na tym kominie mam zawieszony grzejnik drabinkę. I tej zimy ładnie było widać jak grzejnik ogrzewa mi dach. Od zewnątrz od strony łazienki przy kominie nie było śniegu. Po założeniu foli aluminiowej na sufit śnieg już nie topniał na dachu. Wiec nie warto z foli rezygnować.

FlashBack
05-03-2009, 17:51
Taka folia o dziwo bardzo dużo daje a niewiele kosztuje. Dam wam mój przykład miałem już ocieplone całe poddasze i wszędzie folia oprócz łazienki. W łazience w ścianie mam komin wentylacyjny, komin ten wychodzi ponad dach. Na tym kominie mam zawieszony grzejnik drabinkę. I tej zimy ładnie było widać jak grzejnik ogrzewa mi dach. Od zewnątrz od strony łazienki przy kominie nie było śniegu. Po założeniu foli aluminiowej na sufit śnieg już nie topniał na dachu. Wiec nie warto z foli rezygnować.

sama folia nie likwiduje mostkow wiec masz cos nie tak, albo zapomniales dodac, ze dodajac paroizolacje poprawiales ocieplenie.

splinka
06-03-2009, 08:30
jeszcze raz prosze o pomoc. moze ktos zna odpowiedz na pmoje pytania 2 posty wyzej, a szczegolnie jak prawidlowo i latwo ulozyc folie na styku jetek z krokwiami . Przeciez jest tu chyba troche osob , ktore maja to juz za soba. sprawa pilna. prosze poradzcie cos.

grzechk
06-03-2009, 08:39
splinka,
ja łazienkę całą wyłożyłem od środka folią. Jeżeli zaś chodzi o drugie pytanie, to nie bardzo rozumiem. Czy chcesz folie kłaść od podłogi, lecieć skosami do góry, przebić się przez jętki i doprowadzić folię aż do kalenicy?
Normalnie to mocujesz od spodu (od wnętrza) folię do krokwi, przechodzisz płynnie na jętki i nic nie musisz wycinać. Zakładam też że będziesz robić stelaż do płyt gk, więc folię przyklejasz do stelaża.
Chyba że źle zrozumiałem pytanie.

bladyy78
06-03-2009, 08:56
Na pierwsze pytanie Ci nie odpowiem bo nie wiem.
Ale drugie pytanie też jest troszkę dziwne i zbytnio nie wiem o co Ci w nim chodzi.
Ja Ci powiem jak ja na poddaszu zakładałem folie. Najpierw mierzyłem długość skosu i sufitu i przycinałem folię dłuższą o 20 cm. Na ruszt naklejałem taśmę samoprzylepna i później w dwie osoby przyklejałem tą folię do rusztu po całości, zaczynając od skosu. Folia musi mieć jak najmniej łączeń. Folie miałem dłuższą o 20cm wiec wypuszczałem ja o 10cm na pierwszą ściankę kolankową a drugie 10cm zachodziło na drugą tylna ścianę. Kolejne pasy folii przyklejałem z zakładka 10 -15cm na folie, na końcu wszystkie zakładki pozaklejałem taśmą.

splinka
06-03-2009, 09:10
chyba faktycznie nieprecyzyjnie pytanie zadalam. jetki u mnie oddzielaja poddasze od stryszku malego ktory ma byc uzywany jako skladzik, nie bedzie on ogrzewany ale dach nad nim wylozony jest welna. chcialam z folia przejsc od scianki kolankowej na poddaszu przez jetki az do szczytu dachu. czy mam rozumiec ze wy proponujecie zeby od sianki kolankowej pójść po skosie i wyłożyć jętki od spodu. czyli w takim przypadku stryszek gorny bylby bez folii? czy dobrze rozumiem. dla mnie to czarna magia wiec bede wdzieczna za pomoc doswiadczonych forumowiczów

grzechk
06-03-2009, 09:18
folia na stryszku nie wskazana. Wełny też nie trzba było wkładać, ale skoro jest to zostawa tak jak jest. Zadbaj tylko o wentylację stryszku.

anettka
06-03-2009, 12:13
Może głupie pytanie,ale czemu nie powinno być wełny na stryszku?

grzechk
06-03-2009, 12:37
W miejscach gdzie nie znajduje ogrzewanie - strychy, jakieś dziwne luki w ściankach kolankowych - zostawia się tzw. strefę przemarzania. W takich miejscach wełne wkłada się między pomiesczeniem ciepłym (poddasze) a zimnym (strych) dodatkowo kładąc paraizolację od strony pomieszczenia ciepłego. Inny układ może powodować zawilgotnienie którejś warstwy.
Poza tym napisałem, że nie trzeba było wkładać, a nie że nie powinno się. Przy zapewnieniu odpowiedniej wentylacji strychu nie powinno być kłopotów, tylko już nie radzę stosowania paraizolacji na strychu (chyba że to też będzie pomieszczenie ogrzewane)