PDA

Zobacz pełną wersję : Hammerite czy coś innego



Jasiu
17-11-2003, 09:57
Witanko :)

Potrzebuje pomalować trochę żelastwa (ogrodzenie, słupki, bramka, itp...) ale nie wiem czym. W sklepach jest tego od groma.

A dokładnie liczę na radę czym lepiej:
- Hammeritem,
- jakąś inną farbą "all-in-one" (chlorokauczukowe),
- czy zwyczajnie - grunt+podkład+farba

Dzięki :)

Majka
17-11-2003, 10:16
malowałam farbą chlorokauczukową, wcześniej umyłam tylko slupki, aby odtłuścić. Tanio i trwale. :D

jurg
17-11-2003, 10:23
Nie malowałem h. zbyt wiele, bo tylko trochę okuć przy bramie, jakiś "historyczny" lemiesz od pługa itp. Farba odłazi/obłazi po dwóch latach. Wg mnie przerost formy nad treścią. Jak bedę miał coś zardzewiałego do pomalowanie, przeproszę się z jakąś starą sprawdzoną metodą.

Zbigniew Rudnicki
17-11-2003, 12:05
Dobra i niedroga farba na konstrukcje stalowe nieocynkowane to UNIKOR czerwony - tlenkowy. Malować 2-krotnie. Można na tym poprzestać lub pomalować jeszcze chlorokauczukową (chroni od kwaśnych deszczów).
Na konstrukcje ocynkowane - odczekać 1 rok aż trochę zmatowieje. Malować UNIKOREM - C, który ma lepszą przyczepność do cynku.

jandreptak
17-11-2003, 21:33
nie wdając się w szczegóły mam dosyć spotro do czynienia z urządzeniami pracującymi na oczyszczalniach ścieków (nieustająca wilgoć + dodatki aromatyczne), kiedyś dałem się napuscić na hammerita - absolutna lipa, nie zdąży wyschnąć i już rdzewieje, tylko chlorokauczuk, najlepiej 2-3 razy, z podkładem i według zaleceń z instrukcji