PDA

Zobacz pełną wersję : Producenci Glazury/Terakoty - których waszym zdaniem unikać



Borsuk Rudy
08-03-2009, 19:40
Witam

Szykuję się do remontu łazienki i stoję przed wyborem płytek.
Interesują mnie ceny mniej więcej w granicach 30-50 plnów za m2.
(na więcej finanse nie pozwalają)
W zasadzie w grę wchodzą tylko polscy producenci.

W związku z tym mam pytanie:

Których producentów/ produktów bezwzględnie unikać ?
Jakieś negatywne/pozytywne spostrzeżenia ?

Na rynku są takie firmy jak Tubądzin czy Ceramika Końskie i kilka innych.
Mają ciekawe wzory w przystępnych cenach. Warto ?

Czy też nadal i niezmiennie Opoczno - jedynie słuszny wybór ??

felo86
08-03-2009, 22:50
opoczno ci odradzam, podlogowki kladlem 2 razy i byly bardzo nierowne(niepamietam ktory gadunek), paradyz polecam

Damro
09-03-2009, 08:53
a ja odradzam Paradyża,nierówne,odpryski,moje były w I gat. zresztą poszukaj w wyszukiwarce,dużo było pisane na ten temat,Paradyż odrzuca reklamacje,niektórzy założyli badź założą sprawę w sądzie.

joliska
09-03-2009, 11:20
W odpowiadającej Ci cenie można już kupić hiszpańskie płytki Baldocer

felo86
09-03-2009, 19:56
stycznosc mialem z pilch jasienica -polecam, co do paradyza to troche SIE POMYLILEM bo tylko raz flizowalem tymi plytkami i to byly dekory takze nie chce wprowadzic w blad

Puchatka
10-03-2009, 07:52
My teraz też jeździmy za płytkami, podobają mi się kolekcje Tubądzina. Czy ma ktoś złe doświadczenia z tymi płytkami?

Dodka
13-03-2009, 11:58
odradzam zdecydowanie OPOCZNO brak słów płytki kupione za ponad 100zl za metr i co trzeba reklamowac i juz nie mówie ze sa krzywe porazka

zbigmor
13-03-2009, 12:01
Kup jakie się tobie podobają i na które cię stać. Warunek jest tylko jeden. Sprawdzaj, czy są z jednej partii i czy mają odpowiadającą tobie jakość. Jak się chce to nie jest takie trudne. Z reguły wystarczy ułożyć kilka na blacie i obejrzeć pod różnymi kątami.
Producent ma mniejsze znaczenie. Każdej firmie zdarzy się wyprodukować i sprzedać coś wadliwego.

Patisiak
13-03-2009, 14:04
Kup jakie się tobie podobają i na które cię stać. Warunek jest tylko jeden. Sprawdzaj, czy są z jednej partii i czy mają odpowiadającą tobie jakość. Jak się chce to nie jest takie trudne. Z reguły wystarczy ułożyć kilka na blacie i obejrzeć pod różnymi kątami.
Producent ma mniejsze znaczenie. Każdej firmie zdarzy się wyprodukować i sprzedać coś wadliwego.

zgadzam się z powyższym. Mam znajomych, któzy kupili w Opocznie którąś tam kategorię, przecenioną i są zadowoleni, trafili dobrze :)

amati
13-03-2009, 14:12
Ha, za późno - wczoraj właśnie zakupiliśmy Opoczno do łazienki...
Dam znac czy proste jak tylko zaczną się kłaść na ściany.

Borsuk Rudy
15-03-2009, 09:54
Patisiak - dzięki za radę. Zastosuję się.

chyba skuszę się jednak na coś z opoczna.

Miałem już ich pytki i doświadczenia były pozytywne.

izaa
15-03-2009, 10:22
Witam.

U mnie w jednej łazience Pilch jasienica, w drugiej hiszpański Baldocer. Obie kolekcje w granicach 50 zł, z wyjątkiem dekorów. Te są zdecydowanie droższe, ale nie obligatoryjne:)

Pozdrawiam iza

Dodka
15-03-2009, 18:12
Kup jakie się tobie podobają i na które cię stać. Warunek jest tylko jeden. Sprawdzaj, czy są z jednej partii i czy mają odpowiadającą tobie jakość. Jak się chce to nie jest takie trudne. Z reguły wystarczy ułożyć kilka na blacie i obejrzeć pod różnymi kątami.
Producent ma mniejsze znaczenie. Każdej firmie zdarzy się wyprodukować i sprzedać coś wadliwego.
to moze to nie jest trudne ale jak kupuje sie koło 150 m płytek to przegladac kazda paczke to troche by zeszło odbierajac je, tym bardziej ze te uszkodzone płytki były w co drugiej paczce i to jeszcze w środku także cięzka sparwa, oczywiscie złozyłam reklamacje w opocznie ale pani coś nosem kreciła, wspomne ze ta kolelcja kosztuje mnie w płytce podstawowej prawie 110 za metr i są to płytki w I gatunku takze powinny być ok :evil:

Aga - Żona Facia
16-03-2009, 07:02
Mam na 80 m2 gres z firmy OPOCZNO. Idelane nie są to fakt, dobrze że chociaż super w utrzymaniu.

markdottir
23-03-2009, 10:26
Dołączam do niezadowolonych klientów Opoczna.
W 1 paczce znalazły sie płytki o róznych wielkościach, po płożeniu na scianie fugi nam sie mijały. Podobny kłopot mieśliśmy z odcieniem i kątami. Nagimnastykowalismy się, żeby je sensownie położyć.
Opoczno uprzejmie nas poinformowało, ze wszystko jest zgodne z PN i - w domysle - reklamacją mozemy sie wypchać. :evil:
Chocby mieli najpiekniejsze wzory, nigdy już nie kupię od nich płytek i wszystkim odradzam, zwłaszcza po ostatnich akcjach ;).

felo86
24-03-2009, 20:46
to ja sie powtorze, tak jak pisze poprzednik -opoczno nierowne plytki ciezko sie uklada i nie da se zrobic idealnej jakosci, fugi sie mijaja

Bobrowczyk
24-03-2009, 20:52
Nie polecam płytek Opoczno. Mam gres Arenisca. Po ułożeniu wygląda fajnie ale jest strasznie krzywy. Trzeba mieć dobrego glazurnika żeby dobrze go ułożył.

jaksie
24-03-2009, 20:56
Szukam płytek do domu, odkopałam trochę starych postów np. z 2004 i tam zachwala się Opoczno. Czy przez te kilka lat tak spadli na jakosci, czy to raczej nasze wyobrażenia o dobrych płytkach się zmieniły?

olaczek
24-03-2009, 21:53
Ceramika Końskie - ładna, niezła cena, ale kiepska.

joliska
25-03-2009, 06:25
Powtórzę, co już gdzies napisałam - hiszpański Baldocer, tanie płytki (seria Dream 55 zł/mkw), grube, równe jak tafla lodu. Uwaga - bardzo ciężkie :) Paczka z 12 płytkami (1,5 mkw) waży 25 kg :D

bogna151
15-10-2009, 16:18
Witam!
Ja zdecydowanie odradzam zakup płytek Pilch Jasienica. Ja kupiłam od nich płytki z kolekcji Gaja na całą łazienkę przekonana, że będzie to polski produkt. W dniu kiedy zamówiony towar dotarł do mnie moje zdumienie było ogromne- jak się okazało płytki zostały w 100 % wyprodukowane w CHINACH !!! Niektóre krawędzie płytek były uszkodzone w transporcie a o wymianie można tylko pomarzyć. Zamawiać w Pilchu mogą tylko ludzie o stalowych nerwach, gdyż ja od 3 tygodni czekam na dostarczenie listew ozdobnych i cygar,które mają rzekomo mają być już wysłane a za chwilę się okazuje, że jakiś nieprofesjonalny
pracownik zapomniał ich wysłać (i tak już 4 raz z kolei). Ja gdybym nie miała już części położonych płytek na ścianie (bo reszta nie wiem kiedy będzie) całość odesłałabym do Pilcha.

jaksie
15-10-2009, 17:09
Powtórzę, co już gdzies napisałam - hiszpański Baldocer, tanie płytki (seria Dream 55 zł/mkw), grube, równe jak tafla lodu. Uwaga - bardzo ciężkie :) Paczka z 12 płytkami (1,5 mkw) waży 25 kg :D

Nasz Baldocer był krzywy, a dokładnie miał wybrzuszenia.

bemark
15-10-2009, 18:28
Witam!
Ja zdecydowanie odradzam zakup płytek Pilch Jasienica. Ja kupiłam od nich płytki z kolekcji Gaja na całą łazienkę przekonana, że będzie to polski produkt. W dniu kiedy zamówiony towar dotarł do mnie moje zdumienie było ogromne- jak się okazało płytki zostały w 100 % wyprodukowane w CHINACH !!! Niektóre krawędzie płytek były uszkodzone w transporcie a o wymianie można tylko pomarzyć. Zamawiać w Pilchu mogą tylko ludzie o stalowych nerwach, gdyż ja od 3 tygodni czekam na dostarczenie listew ozdobnych i cygar,które mają rzekomo mają być już wysłane a za chwilę się okazuje, że jakiś nieprofesjonalny
pracownik zapomniał ich wysłać (i tak już 4 raz z kolei). Ja gdybym nie miała już części położonych płytek na ścianie (bo reszta nie wiem kiedy będzie) całość odesłałabym do Pilcha.

witam
to mnie zaskoczylas
zdecydowalam sie na plytki pilch juz mam do nich projekt jesteem w trakcie zamawiania a tu taki numer ze produkcja w chinach :evil: zdecydowalam sie na nie ze wzgledu na to wlansie ze to sa polskie plytki
jestem wsciekla

tamtu
15-10-2009, 19:40
Ja mam w domu płytki z Tubądzina, Cerstanitu, a w kotłowni najtańsze jakie były w castoramie - biała po 20 pln/m2.
Wszystkie wyglądają cudnie, a szczególnie te najtańsze. I dochodzę do wniosku, że nie ma złych płytek tylko ewentualnie kiepscy wykonawcy.
Glazurnik stwierdził, że te najtańsze są krzywe, ale to nie problem. I mam aż za ładną kotłownię :D :D :D
Brodziki mamy robione z płytek i ich cięcie zaplanowała nam znajoma, która wie jak powinno to wyglądać. Glazurnikowi nie chciało się ich tak ciąć (były tam trójkąty o bardzo ostrych kątach) i pokazywał, że trudno jest je ciąć w takie kształty i się szczypią. Jak się uparliśmy, bo usłyszeliśmy ze może to zrobić, ale to koszmarna robota. Ustaliliśmy za to inną stawkę i jest ok. Stawka była uczciwa, bo wykonawca naprawdę się narobił a my mamy brodziki takie jakie chcieliśmy mieć.

Podobnie było z mozaiką w łazience dzieci. Zostały wymieszane malutkie fragmenty z różnych plastrów. Wyszło rewelacyjnie, ale robota upierdliwa.
Stwierdziliśmy, że będzie się mógł chwalić tą pracą, a pan stwierdził, że nie zamierza, bo jeszcze któryś klient bedzie chciał podobną, a on już nie ma ochoty się bawić w puzzle z mozaiki :D :D :D :D

Tamtu

mia123
16-10-2009, 06:03
Mój kafelkarz powiedział, że nie ma prostych płytek, ale są mniej lub bardziej krzywe. Opoczno było mega krzywe i bardzo dużo było wybraków, włącznie ze złamaną płytką. Opoczno Flower - cena 75 zł.

Natomiast Paradyż Carioca/Alan były spoko, Panowie nie narzekali, a cena za metr koło 39 zł. Niestety potem się okazało, że kafelki mają czarne krawędzie w rogach i niestety wychodzi to spod fugi :evil:

kaszak
16-10-2009, 12:56
Cersanit, nie pamiętam serii bo już i tak wycofana ale fachowiec nie miał żadnych zastrzeżeń. Ja też nie mam jak sie czołgam za kolanach ze szmatą :)

AGA NR 1
16-10-2009, 21:44
Mój kafelkarz powiedział, że nie ma prostych płytek, ale są mniej lub bardziej krzywe. Opoczno było mega krzywe i bardzo dużo było wybraków, włącznie ze złamaną płytką. Opoczno Flower - cena 75 zł.



Tak, dużo ostatnio słychać o krzywych płytkach Opoczna.

Tym bardziej mogłoby to dziwić, bo od paru lat Opoczno baaaaardzo się ceni i co lepsze ( modniejsze :wink: ) kolekcje osiągają już prawie cenę włoskich czy hiszpańskiech płytek.

Ale...

ostatnio wnikliwie drążę temat płytek i coraz częściej słyszę opinię od sprzedawców i glazurników "wysokiej klasy", że tak naprawdę nie ma równych płytek !
:o

Nawet wśród tych "na naj naj" zdarzają się partie krzywych płytek i że jest to... zupełnie normalne.
I bez znaczenia czy płytka jest za 20 zł / m czy za 300 zł / m.
Zdarzają się krzywe i koniec.

Sztuką jest po prostu znaleźć takiego płytkarza, który sobie z takimi płytkami da radę.

I bądź tu mądry...
:o

jaksie
17-10-2009, 07:38
Zgadzam się z powyższym. nasz kafelkarz też poradził sobie zwybrzuszonym Baldocerem i nierównym Paradyżem.

Z baldocera mielismy 2 raodzaje płytek, rózne kolekcje. Białe krzywe, czarne idealne.

Jak do tej pory najlepsze mieliśmy z Porcelanosy.