PDA

Zobacz pełną wersję : Jak znaleźliście swoją działkę ?



emkfadrat
09-03-2009, 14:17
No właśnie......jak?

braszyns
09-03-2009, 16:25
swoją działkę znalazłem w internecie ale cena byla za mała w porównaniu do innych dzialek w ogłoszeniach więc myślałem że to jakieś stare ogłoszenie nie wycofane .Po miesiącu dzialka dalej byla więc zadzwoniłem do agencji która ją wstawiła i szybko kupilem od pana w wieku 82 lata . Zchwilą kupna mam na niej 5 krotne przebicie.Nawiasem mówiąc musiałem dopłacić podatek do skarbówki, ale takie cudo trafia się normalnemu czlowiekowi tylko raz w życiu albo i nie

kar_ma
09-03-2009, 16:35
My z mężem porozlepialiśmy ogłoszenia, że kupimy działkę w różnych miejscowościach na północ od Krakowa, które braliśmy pod uwagę - umieszczaliśmy ogłoszenia na przystankach autobusowych, na tablicach przy sklepach, remizach, kościołach itp.
To było na początku 2007 r i muszę powiedzieć, że odzew był dość spory - dzwonili zarówno pośrednicy jak i prywatni właściciele - generalnie po wypytaniu o cenę i inne szczegóły jeździliśmy i oglądaliśmy działkę.

Nasz znajomy, który też szukał działki w tej samej okolicy również tak robił i do niego zadzwonił właściciel - rolnik, który chciał wydzielić dwie działki z większego pola. W efekcie kupiliśmy jedną z nich.

Tak więc można powiedzieć, że wywieszanie prywatnych ogłoszeń zostało uwieńczone sukcesem. No i działka kupiona bezprowizyjnie :)

PaniG(dżi)
09-03-2009, 16:54
Najpierw kupiłam małą działeczkę 1000m2 w lesie na kaszubach pod warunkiem , ,że gospodarz będzie dla mnie trzymał sąsiadującą działkę (też 1000)za zaliczką.Kiedy postanowiliśmy z mężem ,że już czas,okazało się że mamy tylko tę małą działeczkę. Tego samego dnia ,w powrotnej drodze ,zboczyliśmy z głównej drogi i trafiliśmy na poletko,otoczone lasem,z wbitą tabliczką nr.telefonu.po tygodniu stałam się właścicielem ponad 3000m2,a tamtą działkę sprzedałam po tygodniu z 3 krotnym zyskiem.
Pozdrawiam.

Bobiki dwa
09-03-2009, 17:12
Działkę mamy dzięki rodzicielowi. W dni robocze mieszka i pracuje pod Warszawą oraz pochodzi w tych okolic. W wolnych chwilach po pracy lubił sobie urządzać spacerki. Inna sprawa to taka, że wiedzieliśmy, że chcemy kupić działkę więc połączyło się przyjemne z pożytecznym. Znalazł działkę, przywiózł mnie, powiedziałam tak i w ten sposób stałam się właścicielką 1000 m2 + kawałka drogi.

majkoski
09-03-2009, 18:05
Wiedziałam, gdzie chcę działkę. I czekałam kilka ładnych lat. Aż przez przypadek wpadło mi w ręce ogłoszenie z tamtych terenów. Po rozmowie telefonicznej okazało sie, że to własnie moje wymarzone miejsce. Umówilismy sie na spotkanie. Chwilę przed nami nadjechali inni "oglądacze". Spacerowali z właścicielem podziiwiajac uroki krajobrazu. O mało ich nie "wykopałam" z MOJEJ działki. Zniechęciłam ich wymyslając tyle wad, ile podsunęła mi wyobraźnia: Za sucho, za piaszczyście, nic nie bedzie rosło, dzikie chaszcze utrudniające dojście do rzeki,skarpa, szczere pole, pewnie nie będzie mozna się wybudować, brak prądu, ludzkich osiedli dookoła, zimą odciecie od świata itp. A w duszy marzyłam: piękna, piękna rzeka, dojście do niej słoneczną ścieżką przez trzciny, puszcza sosnowa na "wyciągnięcie ręki", spokój, cisza i przyroda, prawie hektar, i równo, i lekka skarpa, wjazd od północy, no... cudo po prostu. Tamci pojechali oglądać inne działki. Myśmy od razu umówili sie na zakup. :D

barto307cc
09-03-2009, 19:14
My najpierw szukaliśmy sami,przez znajomych.Było ich nawet dużo,ale w każdej coś nie tak :evil:A to za wąska,a to jakiś rów,albo słup wysokiego napięcia,albo koło cmentarza,wrrrr.Po przejechaniu miasta wzdłuż i wszerz postanowiłam poszukać w biurach nieruchomości.I to był dobry krok,znalazłam działeczkę właśnie tam :lol: .782m2+60m2 udział w drodze

Monika.Sz-a
09-03-2009, 20:37
hej.
my z mężem kupowalismy na jesieni 2007 roku- ten czas wspominam jako dośc nerwowy- pod Warszawą było troche szaleństwo.. miałam upatrzoną działkę- po weekendzie juz sprzedana..
na stronie oferty.net były oferty- po tel do agencji okazywało sie że po kilku dniach nieaktualne..
jedną działkę sprzątneli mi sprzed nosa.. oglądałąm o g12, czekałam na dodatkowe informacje od agenta w sprawie mediów.zanim się dowiedział to sie okazało że ktos oglądał o g14 i kupił..
w każdym razie sprawdzałam oferty na www.oferty.net , wpisałam się tam też w zakłądce "poszukuję"- odezwało się kilka agencji z ofertami.
kupilismy działkę z jednej agencji, w której dowiadywałam sie o działkę- oferta byłą nieaktualna- oczywiście- ale agentka za kilka dni zadzwoniła, że upatrzyła ładną działkę.. pojechaliśmy w panice żeby zdąrzyć przed innymi i kupiliśmy.. prawie przez telefon:D

teraz spokojniejszy czas..można pojeździć, pooglądać, zastanowić się, łatwiej coś wytargować.. (np. ogladałam działkę po 210mkw, ludzie budujący się obok mówili, że poł roku wczesniej kupili za 140..a rok wcześniej to samo mogli kupić za 70 ale się zastanawiali..a jak się namyslili to juz było po 140..)

żałuję, że nie wpadłam na pomysł rozwieszania ogłoszeń i kontaktu bezpośrednio z właścicielami.. jednak przez agencję czułam się o tyle bezpiecnziej, bo agentka sprawdzała KW własciciela i wszytstkie dokumenty..

bst
10-03-2009, 08:30
Rozwiesilem kartki na slupach i tablicach po wsiach 'Kupie dzialke w tej okolicy'.
No i zadzwonili.

raffran
10-03-2009, 09:30
U nas w domu od dawna mowilo sie o budowie domu,ale nie bylo czasu na szukanie gruntu.Az tu pewnego dnia zawitala do nas znajoma i od slowa do slowa zeszlo na budowanie i dzialki. Po kawie pojechalismy obejrzec ich dzialke,a wracajac powiedzial ze u gospodarza pali sie swiatlo i mozemy zajsc dowiedziec sie czy ma jeszcze jakies dzialki.Przystalismy na ta propozycje i Pan Gospodarz daje nam mape chyba z 42 dzilkami z czego jeszcze osiem bylo wolnych.Wyszlismy z ta mapa przed dom,popatrzylismy po okolicy i wybralismy dzialke.Trzy dni pozniej podpisywalismy juz umowe przedwstepna.
Co teraz zaznaczyc w ankiecie,skad dostalismy namiary???
Zaznaczylem ze przez przypadek,bo w gruncie rzeczy tak bylo.

malgosia0023
31-03-2009, 11:09
dostaliśmy o teściowej 8) pewnie jakbyśmy nie dostali to nie byłoby mowy o budowaniu domu

cyma2704
31-03-2009, 21:29
Darowizna od mamy. Bez tego bym nie budowała bo ceny dla mnie zbyt wygórowane.

aniaImariusz
15-04-2009, 21:12
Znaleźliśmy przez agencję, a szukaliśmy ponad pół roku.

majkajamajka
31-08-2009, 14:47
ja znalazłam swoją na stronie www.gruunty.pl pozdrawiam!

teco
31-08-2009, 15:28
ja znalazłam swoją na stronie www.gruunty.pl pozdrawiam!
nie wierzę... myślę, że to spam reklamowy :lol:

majkajamajka
31-08-2009, 15:56
ja znalazłam swoją na stronie www.gruunty.pl pozdrawiam!
nie wierzę... myślę, że to spam reklamowy :lol:

dlaczego nie wierzysz? trafiłam na stronę przypadkiem i tak się złożyło, że zainteresowała mnie jedna z ofert. ktoś powyżej też chyba wymieniał jakąś stronę - to też spam reklamowy? bez przesady :) pozdrawiam

xmirekx
01-09-2009, 14:08
Myslalem, ze mi sie uda cos z tej ankiety wywnioskowac. Wychodzi na to, ze pierwsze 4 odpowiedzi idą równo. Sam się przymierzam do kupna, ale nie za bardzo wiem jak sie za to zabrać.

artluka
24-11-2009, 21:20
przejeżdzałem koło tej działki kilkadziesiąt razy zaniedbana zaniżony teren nie do sprzedania nawet nie interesowałem sie , dogadałem działkę troszke dalej na tym samym osiedlu , w dzień umowy właścicielka podniosła cene o 1$ na metrze bo niby najładniejsza i tylu chętnych, zdenerwowałem sie nie kupiłem stoi do tej pory 10lat nie sprzedana , na nastepny dzień zobaczyłem tabliczke na tej zaniedbanej działce pojechałem , niestety wzieli już zadatek , nie odpuściłem przekonałem włacicieli do sprzedania jaj mnie , zwróciłem wszystkie koszty i dałem duży zadatek aby mnie nie przebito, wiem że to po świńsku ale ............... postawiłem na niej dom i mieszkam już pare lat , jestem bardzo zadowolony

BartekS
25-11-2009, 07:28
W sumie naszą działkę kupili moi rodzice, przez przypadek - na imprezie u znajomych był ktoś z banku, w którym działka była zabezpieczeniem kredytu. Kredytobiorca nie był w stanie go dłużej spłacać ani tym bardziej kontynuować robót budowlanych i tym sposobem działka wpadła w rodziców, a niedługo potem moje ręce :)

teco
25-11-2009, 08:36
ja znalazłam swoją na stronie www.gruunty.pl pozdrawiam!
nie wierzę... myślę, że to spam reklamowy :lol:

dlaczego nie wierzysz? trafiłam na stronę przypadkiem i tak się złożyło, że zainteresowała mnie jedna z ofert. ktoś powyżej też chyba wymieniał jakąś stronę - to też spam reklamowy? bez przesady :) pozdrawiam
i założyłaś specjalnie konto na forum, żeby napisać o tym portalu? masz na teraz 2 posty wysłane... :)

qnik111
10-01-2010, 17:24
Pewnego, pięknego majowego dnia, wybraliśmy się z żoną na wycieczkę rowerową po lesie. Zabłądziliśmy :-? i wyjechaliśmy na jakiejś wiosce. Była piękna, dookoła las, polanki i tak na jednym polu stała sobie wbita tabliczka z biura nieruchomości :o i cóż zrobić, przeznaczenie jakieś czy coś :roll: trzeba było zadzwonić :D podpisaliśmy umowę przedwstępną i złożyliśmy podanie o warunki zabudowy. Warunki nam przyznano, :D okazało się że to teren objęty ochroną doliny rzeki :D co daje nam gwarancję że żaden przemysł, market,wysypisko itd w sąsiedztwie nie wyrośnie :wink: Więc mamy działkę w lesie przy drodze 9 km. do centrum miasta :D