Zobacz pełną wersję : Dachówka BOGEN
pandemonium
11-03-2009, 20:43
Postanowiłam napisać o dachówce Bogen i jednocześnie ostrzedz przed jej zakupem. Kupiłam tą dachówke latem 2008 i kiedy ją ogladałam na wystawce bardzo mi sie podabała więc postanowiłam ją zamówić. Wybrałam kolor czarny choć zastanawiałam się nad ciemnym brazem BOGEN INNOVO12. Dostarczono mi na budowę w/w dachowkę z kilku dniowym opóźnieniem ale to małe piwo w porównaniu z tym co dostarczono. bowiem przy zakladaniu jej na dachu zauważyliśmy jasne pasy na kancie w miejscu gdy jedna na drugą nachodzi. Wygląda to fatalnie, szczególnie gdy zaświeci słonce. Reklamowaliśmy ją juz dwukrotnie i nie uwzgledniono nam reklamacji. Nie oddano nam również wiązki dachówek które zabrano nam do ekspertyzy. Kiedy byłam na BUDMIE widziałam piękną wystawke z tej dachówki tylko pan przedstawiciel nie potrafił mi powiedzieć dlaczego takiej nie ma u mnie na dachu.
Proszę może ktoś spotkał sie z podobnym problemem i wie jak skutecznie dokonać tej reklamacji skoro oni inną dachówke mają na wystawce a inną dostarczają klientom.
Witam,
Ja też długo zastanawiałem się nad zakupem tej dachówki, konkretnie BOGEN INNOVO12 kolor brązowo-granatowa czy jakoś tak. Naprawdę strasznie mi się podobała w słońsku kolor brązowy wpadał w taki jak by odcień ciemnej czereśni. Super sprawa. Rozmawiałem również z dwiema osobami, u których widziałem tą dachówkę na dachu. Obie osoby były z niej bardzo zadowolone. U mnie też były by na dachu gdyby nie ... cena :( i tylko cena zdecydowała o tym, że jej nie zamówiłem. Rozumiem rozgoryczenie po zakupie wadliwej dachówki zwłaszcza ze jej cenę można porównać do dachówki z serii Rubin z Rupp Ceramika, ale nie wypisywał bym postów w stylu chciałbym ostrzec przed zakupem takiej i takiej dachówki. Przeczytałem naprawdę wiele tematów na całym forum muratora i nie raz spotkałem sie z tym, że ktoś dostał wadliwą dachówkę i były to naprawdę solidne firmy np. Creaton, Rupp Ceramika itp. Producenci nie chcą reklamować takich wad jakie Pani opisała (problem z kolorem, jakieś pasy lub inne wykwity) tłumacząc się tym, że dachówka pod względem technicznym jest 100% dobrej jakości. Niestety nie pamiętam gdzie to czytałem więc inie mogę podać linka ale kiedyś pewna Pani opisała dokładnie swoją walkę z totalnie spartaczoną dachówką z Creatona w tym między innymi część dachówki miała jakieś wady kolorystyczne. Ogólnie pamiętam z tego temat, że ktoś dobrze radził udać sie z reklamacją nie do przedstawiciela tylko do składu, z którego Pani tą dachówkę zakupiła, oni MAJĄ OBOWIĄZEK przyjąć Pani reklamacje, NIE DAĆ SIĘ ZBYĆ gadaniem, że coś nie podlega reklamacji, niech się Pani postawi i powie, że na wystawce oglądała Pani dachówkę BEZ ŻADNEJ SKAZY i taką dachówkę chce Pani otrzymać. Z tego co pamiętam tak radzili ludzie i rady te przyniosły oczekiwany rezultat. Oczywiście mam też nadzieję, że ma Pani fakturę na tą dachówkę :wink: a nie było to załatwione po znajomości czy tam jakaś okazja... bo wtedy może być problem z wyegzekwowaniem czegokolwiek od sprzedającego ...
pozostaje mi życzyć powodzenia..
pozdrawiam,
ps. jeśli wszystkie powyższe rady zawiodą, pozostaje jeszcze pisanie listów, lub wykonanie telefonów bezpośrednio do producenta... to jest bodajże niemiecka dachówka więc warto też tam spróbować.
pandemonium
12-03-2009, 11:56
Najwidoczniej u nas taki szajs sprzedaja bo kiedy byłam w biurze konsumenta po porade powiedziano mi że z podobnym problemem boryka sie jeszcze jedna osoba i reklamacja też nie została uwzgledniona. Pozostaje mi tylko domyslac się że dachówka została sprzedana w drugim gatunku a nie w pierwszym a mnie o tym nie poinformowano.
Postaram sie wkleić zdjecia gdzie dokladnie widac wadę.
Tak też miej więcej było napisane w tych tematach, które ja czytałem. Że do polski często jedzie szajs bo u nas później trudno wynegocjować reklamacje albo właśnie nieuczciwy sprzedawca z premedytacją kupuje towar drugiego gatunku i sprzedaje to jako pierwszy. Ja bym się łatwo spławić nie dał zwłaszcza, że tak jak pisałem wcześniej nie jest to tania dachówka, zresztą ma to małe znaczenie bo jak by była tania to też ma przyjść taka jak na wystawce! Ja bym zrobił zdjęcie wystawki ( gdzie oglądane były dachówki ) oraz zdjęcia katalogowe po czym kolejne zdjęcia otrzymanych dachówek i poszedł do osoby, która to sprzedawała z pytanie czy to jest ten sam towar? Reklamować, reklamować i jeszcze raz reklamować jak to nic nie da to są jeszcze inne drogi wyegzekwowania swojego - prasa albo sąd.
pozdrawiam,
Edit: Znalazłem opisany przeze mnie temat odnośnie spartaczonej dachówki Creaton. http://forum.muratordom.pl/creaton-kompromitacja-foty,t112360.htm?highlight=creaton
Andrzej Wilhelmi
13-03-2009, 19:20
Jest to kolejny dowód na to aby zaopatrywać się w renomowanych składach i nie sugerować się lepem wysokich rabatów. Pozdrawiam.[/b]
Zakupiłem dachówka Bogen Innovo 12 (brąz) we wrześniu 2008 a w maju 2009 zauważyłem białe plamy na powierzchni. Gdy dotyka się powierzchni plamy wyraźnie wyczuwa się wypukłość w tych miejscach. Oczywiście problem został zgłoszony do importera "Dachy Bawarii", ale upłynęły 2 miesiące i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, jedynie pismo deklarujące ostateczną decyzję do terminu, który już upłynął. W pełni rozumiem, że każdemu producentowi może zdarzyć się wada w produkcie, ale z po to jest gwarancja żeby tego typu problemy rozwiązać.
Jeśli ktoś z Państwa miał tego typu problem z dachówką Bogen proszę o kontakt:
[email protected]
Nawet nie straszcie Mamy od grudnia czarnego bogena wszystko z nim ok - narazie
Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.
Ja również mam na dachu dachówkę Bogen Innovo 12 kolor rubin czerwony i po 2 latach od strony południowej występują dwa lub 3 rożne odcienie, od strony północnej tego nie widać.
Czy to można gdzieś reklamować?
mozecie wrzucic foty Waszych dochowek Bogen na dachach? Mam dobra cene na ta dachowke, ale po Waszych komentarzach troche wymieklem..
Jacek Kulik
28-01-2011, 14:23
Ciekawe ...
właśnie czytałem gwarancję Bogena i w punkcie "wykluczenia gwarancji" można dowiedzieć się że "zmiany koloru lub powierzchni , różnice w danym kolorze oraz wady powstałe w wyniku używania obcych części osprzętu przez nabywcę wyłączone są z ochrony gwarancyjnej ..."
Tak jakby zastrzegali sobie że zmiana koloru może nastąpić:)
Małgorzata4
07-02-2011, 19:36
Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.
Ale tu Bogen nic nie jest winny - tytan melanż,rubin melanż,kasztan melanż! Winny niestety sprzedający,który na pewno wiedział,że te kolory to melanże!
Zaryzykowałem i wziąłem Bogen, z tego co przyjechało to widzę, ze to nie nie jest I klasa. Pomijam liczne ukruszenia, może pękły w transporcie, ale dachówka jest niedomalowana tłumaczenie sprzedawcy, ze na zamkach niby tego nie będzie widać, a szczytowej to nikt nie dojrzy jest wk...., to ja chce decydować jaką jakość kupuje a nie słuchać jego pieprz...mam nadzieje, że jak to się położy na dachy to chociaż kolor będzie jednolity i nie będzie ciekło. Jeśli jest niewielki odprysk warstwy wierzchniej na dachówce, to czy może ona wchłaniać wodę?? Chyba sie ją maluje, nie tylko po to żeby nadać jej kolor ale również by ją zabezpieczyć.??? Pare fotek poniżej...
jedynie do pierwszego zdjęcia mozna mieć uwagi, ale to ewidentnie uszkodzenie w transporcie, zdaża się. zdjęcie numer 2 to rzeczywiście przesadzasz z tym niedomalowaniem, niezobaczysz tego z dołu a niepotrzebnie sie denerwujesz. dachówka to nie porcelana i nikt nie ogląda dokładnie kazdej sztuki, a jesli byś rzeczywiście płacił za super jakośc jakiej wymagasz to dachówka musiałaby kosztować co najmniej drugie tyle.
rosek, troche racji masz, ale jak cos kupujesz to koles pokazuje ci ekstra odmalowana dachowke, a przyjezdza juz nie do koca to co widzisz. Z drugiej strony z takim podejsciem to mozna kupic np samochod pomalowany od zewnatrz a wenatrz moze byc pordzewiały, bo i tak nie wiele osob to zobaczy...
no ja mam wyliczonego bogena holenderka płaska angoba.antracyt
cena za 240 m2 koperty wychodzi komplet 8600 netto za część ceramiczną
cena więcej niż dobra.tylko że podobno to jest 2 sort[z pełną gwarancją]sprzedawca tłumaczy że może mieć niedomalowania na zamkach , po założeniu tego ma nie widać.wierzchnia część ma być absolutnie perfekt.
sprzedawca twierdzi że dachówka jest w pierwszej klasie ale w drugim sorcie:rolleyes:
czy angoba na zimno załatwi wszelkie problemy?
Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.
Lejna, Twój dach jest piękny! Dlaczego ja nie wiedziałam, że można kupić takie cieniowane antracytowe dachówki! Nie żartuję, z daleka przypomina łupek. O taki efekt mi właśnie chodziło, ale kiedy kupowaliśmy dachówkę, nie natrafiliśmy na Bogena (mamy Meyer Holsen). Jak widzę Twój dach, to zaczynam żałować, naprawdę jest świetny!
w tym bogenie podoba mi się podwojny zamek[podobno ma być szczelna]
Krzysztof2
25-05-2011, 09:03
właśnie położyłem innovo 12 miedzianą angobę . jestem zadowolony równa, kolor też bez zarzutów może trochę lewe trochę złukowane - nie widać tego. Dachówka bardzo szczelna i mocna. Co bardzo ważne bardzo ważne bardzo duża ruchomość dachówki z długości i szerokości. Można się było swietnie dopasować do istniejącego dachu.
Witam wszystkich!
Jak czytam wypowiedzi niektórych forumowiczów to aż ręce opadają... Mam u siebie dachówkę Bogena od 6 lat, dom znajduje w pobliżu jeziora, pod drzewami (co prawda iglastymi) ale w okół pełno krzewów. Dachówka do dnia dzisiejszego pozostaje w niezmiennym stanie, mały nalot tylko od strony północnej ale na prawdę niewielki - po 6 latach - nieuniknione, nawet na najbardziej świecącej glazurze. Posiadam Bogena 10 Antracyt Glazurę, wahałem się pomiędzy 12 Głeboko Czarnym ale nie żałuję wyboru. Czytam i oglądam zdjęcia waszych "różnokolorowych" dachówek, negujecie dachówkę przez swoją niewiedzę. Kolor u "Pani Lejna" to bez wątpienia Bogen Innovo 12 Tytan N Szlachetny, dachówka która oznaczona jest tzw. melanżem, podobnie jak kolor Rubin, są to kolory które sprawiają iż na jednej stronie dachu zauważa się różnokolorowy efekt, różnica barw, jest to celowy zabieg producenta, więc skoro decydujecie się na te kolory powinniście o tym wiedzieć, skoro nie poinformował was o tym sprzedawca - to jego błąd - a nie błąd producenta. Przy kolorach czekoldaowy brąz, antracyt bądż czarny, melanż nie występuje i możecie być spokojni. Tak jak wspominałem, Bogen to według mnie dachówka z wyższej półki, świadczy o tym fakt że codziennie widuję dachy zarośnięte mchem nawet na wolnej przestrzeni, sprzedawca tłumaczył mi o wysokiej temp. wypału tej dachówki, widziałem podwójne zamki, szczelne zabezpieczenia, byłem pod wrażeniem. Piszecie o wyszczerbionych bądź poocieranych bokach dachówek na paletach - do mnie również tak przyjechała, ale tylko w kliku miejscach, rozmawiałem z kilkoma dekarzami oraz czytałem, iż to że dachówka otarta jest na boku nie ingeruje i nie oznacza uszczerbku w jej jakości, ceramika wypalana jest wysokiej temp także to że warstwa angoby jest otarta nie ingeruje w jej skład, przecież i tak dekarz tnie dachówkę w koszach, przy oknach i kominach - co wtedy? Wystarczy zaopatrzyć się w farbę tzw, angobę na zimno lub farbę do dachówek w pierwszym lepszym sklepie z farbami. Nie zwracajcie uwagi na otarcia, przeciez to nie jest samochód ani żadna ceramika artsytyczna, tylko ceramika budowlana jak większość materiałów budowlanych
Reasumując dachówkę Bogena ma już większość moich znajomych, i będę polecał ją dalej, jeśli chcecie mieć na dachu oryginalną niemiecką dachówkę za przystępną cenę, a nie żadne polskie jajo, to jak najbardziej polecam!
Musisz nimi chyba handlować skoro chciało ci się wątek sprzed 3 lat odświeżać. :D
Tez wyczulem sprzedawce ;) i nie odswiezam tematu z przed pol roku by nabic sobie postow ale chcialbym zapytac czy na te chwile ktos kladzie lub kladl Bogen'a? Jestem przed wyborem dachowki i wzrok moj przykol innovo 12.
Moze forumowi dekarze cos by powiedzieli? A inwestorzy wkleili jakies zdjecia, co?
Pozdrawiam
Ja też się zastanawiam nad Bogenem tyle że Reform 11 antracyt.
Tez wyczulem sprzedawce ;) i nie odswiezam tematu z przed pol roku by nabic sobie postow ale chcialbym zapytac czy na te chwile ktoś kładzie lub kładł Bogen'a? Jestem przed wyborem dachówki i wzrok moj przykol innovo 12.
Moze forumowi dekarze cos by powiedzieli? A inwestorzy wkleili jakieś zdjecia, co?
Pozdrawiam
no cóż temat długi do omawiania trzeba zacząć iż firma bogener w Niemczech już od dawna nie funkcjonuje została przejęta przez koncern wienerberger jedynie na potrzeby polski pozostała jeszcze nazwa i niektóre modele bogena..też wienerberger część swoich produktów przetransferował do oferty bogena..jak długo ten stan będzie istniał ciężko powiedzieć umowy są czasowe kilkuletnie..
co do jakość..gdy bogen wchodził na rynek zrobił wielkie łał kolorami angob głównie szlachetnych ja osobiście miałem zastrzeżenia co do matów i samej ceramiki która w porównaniu z innymi niemieckimi była zbyt miękka (co podobno było atutem) zbyt chłonna..jednak jakość produktów z tamtego czasu nie miała najmniejszych zastrzeżeń rok 2006-2007 jednak osobiście wyszedłem z oferowania tego produktu ponieważ po przejęciu przez koncern wienerberger nagminnie okazywało się że nie zawsze miało sie do czynienia z pierwsza jakością produktu w super cenach teoretycznie było informowanie jednak...ogromne zastrzeżenia co do jakości angob nawet tych rdzennych produktów jakimi były innovo 12 liczne dziurki w angobie które oczywiście nie da sie reklamować u producenta bo wedł. niego jest to tylko aspekt estetyczny nie mający wpływu na jakość produktu jednak w tych miejscach angoba jest znacznie pocieniona..a estetyka poraża niska jakością, bolesne jest również to że transferowane produkty z wienerbergera w ofercie koramic maja lepsza jakość niż te same produkty w ofercie bogen (tylko pod inna nazwą). ciekaw jestem kiedy wienerberger przestaje przedłużać umowę dachom bawarii na przedstawianie marki bogen na terenie polski i co będzie się działo z reklamacjami tychże produktów ktroej raczej koncern wienerberger nie będzie uznawał .z pozdrowieniami dla mniej świadomych
ps.do osoby od meyera -nie wiesz co piszesz meyer jakością bił na głowę bogena.
wygląd jest 2 rzędną mająca wpływ na zakup dachu po pierwsze JAKOŚĆ !!!
no cóż temat długi do omawiania trzeba zacząć iż firma bogener w Niemczech już od dawna nie funkcjonuje została przejęta przez koncern wienerberger jedynie na potrzeby polski pozostała jeszcze nazwa i niektóre modele bogena..też wienerberger część swoich produktów przetransferował do oferty bogena..jak długo ten stan będzie istniał ciężko powiedzieć umowy są czasowe kilkuletnie..
co do jakość..gdy bogen wchodził na rynek zrobił wielkie łał kolorami angob głównie szlachetnych ja osobiście miałem zastrzeżenia co do matów i samej ceramiki która w porównaniu z innymi niemieckimi była zbyt miękka (co podobno było atutem) zbyt chłonna..jednak jakość produktów z tamtego czasu nie miała najmniejszych zastrzeżeń rok 2006-2007 jednak osobiście wyszedłem z oferowania tego produktu ponieważ po przejęciu przez koncern wienerberger nagminnie okazywało się że nie zawsze miało sie do czynienia z pierwsza jakością produktu w super cenach teoretycznie było informowanie jednak...ogromne zastrzeżenia co do jakości angob nawet tych rdzennych produktów jakimi były innovo 12 liczne dziurki w angobie które oczywiście nie da sie reklamować u producenta bo wedł. niego jest to tylko aspekt estetyczny nie mający wpływu na jakość produktu jednak w tych miejscach angoba jest znacznie pocieniona..a estetyka poraża niska jakością, bolesne jest również to że transferowane produkty z wienerbergera w ofercie koramic maja lepsza jakość niż te same produkty w ofercie bogen (tylko pod inna nazwą). ciekaw jestem kiedy wienerberger przestaje przedłużać umowę dachom bawarii na przedstawianie marki bogen na terenie polski i co będzie się działo z reklamacjami tychże produktów ktroej raczej koncern wienerberger nie będzie uznawał .z pozdrowieniami dla mniej świadomych
ps.do osoby od meyera -nie wiesz co piszesz meyer jakością bił na głowę bogena.
wygląd jest 2 rzędną mająca wpływ na zakup dachu po pierwsze JAKOŚĆ !!!
Wyczuwam w Twoim poscie nutę kryptoreklamy, bądź jak kto woli antyreklamy. :)
Co do gwarnacji to bym się tak nie stresował, bo nawet na stronie Bogena widnieje formularz gwarancyjny Wienerbergera.
Po 2 jeżeli produktu nie zareklamuje się przy odbiorze to sądzę, że później nie będzie ku temu powodów. Ogólnie wydaje mi się, że sprawy gwarancyjne u wszystkich producentów są tak samo kiepsko rozpatrywane.
Co do jakości mojej dachówki nie mam zastrzeżeń, więc wydaje mi się, że z tym 2 gatunkiem to również przesada.
Pozdrawiam "mniej świadomy".
Te dachówki bogena, które oglądałem - reform angoba i szkliwione, innovo 10 angoba i szkliwione jakość materiału i szkliwa miały zupełnie bez zarzutu.
Innovo 12 na którą się zdecydowałem miała na powierzchni (angoba szlachetna) delikatne kropeczki jakby zatopione w angobie okruchy lub pęcherzyki powietrza, czasem w tych miejscach drobne odpryski.
Sprawa była zgłoszona do Bogena (tak, na wszelki wypadek bo dla mnie to wada niewielka skoro jej z metra już nie widzę), oczywiście usłyszałem, że na to gwarancji nie ma, wyjaśnienia sprzedawcy/dystrybutora były takie, że to efekt jakichś włókien wzmacniających w masie dachówki lub szkliwa (nie pamiętam dokładnie) i grubości angoby ok 5x większej niż typowo stosowana. I tak to rzeczywiście wygląda jak by dachówka była oblana angobą w przeciwieństwie do np reforma angobowanego lub innych dachówek które oglądałem, gdzie powierzchnia sprawiała czasem raczej wrażenie pomalowanej natryskowo matową farbą. Przy tym osoba ze strony serwisu dystrybutora bogena zapewniała, że firma nie miała w całej swojej działalności wymiany dachu ze względu na "awarię" dachówki - czy to dobrze czy nie można w różny sposób interpretować.
Gwarancja raczej jak poprzednik pisał jest bo winenberger przyznaje się do tego produktu, nawet na paletach było napisane innovo12/allegra12 więc to ten sam produkt tyle, że w innych kolorach, jak i reform to cosmo i jeszcze jakiś jungmeier a gąsiory również zdaje się Tondach ma takie same.
Wyczuwam w Twoim poscie nutę kryptoreklamy, bądź jak kto woli antyreklamy. :)
Co do gwarnacji to bym się tak nie stresował, bo nawet na stronie Bogena widnieje formularz gwarancyjny Wienerbergera.
Po 2 jeżeli produktu nie zareklamuje się przy odbiorze to sądzę, że później nie będzie ku temu powodów. Ogólnie wydaje mi się, że sprawy gwarancyjne u wszystkich producentów są tak samo kiepsko rozpatrywane.
Co do jakości mojej dachówki nie mam zastrzeżeń, więc wydaje mi się, że z tym 2 gatunkiem to również przesada.
Pozdrawiam "mniej świadomy".
cóż st@nley mam ja swoje doświadczenia...nie lubie jak klienci sa celowo wprowadzani w błąd..oczywiście że gwarancja jest tylko nie polska..czy to ma zanczenie? sądzę że tak..bo nie wyobrażam sobie by klient z Polski jechał do sądu wNIemczech wynajmował Niemieckiego adwokata i dochodził praw w Polsce położonej dachówki...
nie lubie jak producent w sumie nie Producent a "podproducent" pomiędzy może i czasem rzetelna sprzedażą wypuszcza na Polske nie zawsze 1wszy gatunek szczując b.niska ceną..np Actua oryginalana Wienerbergera i Actua Bogena dokładnie ten sam produkt a w sumie nie ten sam...to samo z Alegrą 10 i Innovo 10...ludzie zakładajcie co chcecie..z dziurami w Angobie które nie robią przeceiż różnicy..wedł.producenta oczywiście...znam wielu lepszych i uczciwszych producentów..a świadomość klientów powinna być większa..hurtownie na tej nieświadomości zarabiają krocie..
po rynku rozchodza się 2,3 gatunki dachówke wciskane jako 1wsze ...nie będą przecież mówić jaki producent nie używa takich sztuczek..bo wówczas mój "atak" na nieuczciwość np.Bogena byłby rzeczywiście antyreklamą...
moja praca jako również doradcy i wykształconego budowlańca opiera się przede wszystkim na uczciwości dlatego spotykając na co dzień niedoinformowanych klientów omotanych tylko i wyłącznie super ceną na niemiecki produkt staram sie przedstawiać cały obraz sytuacji a i tak to klient wybiera a później żałuje bądź nie żałuje..w swojej wieloletniej karierze tez trochę Bogenów położyłam na dachach z tych pierwszych partii jak to bogener był bogenerem choć zastrzeżenia zawsze były do bardzo dużej nasiąkliwości dachówki i zazwyczaj bardzo dbałam o pełne i szczelne pokrycie na poziomie warstwy wstępnego krycia oraz odpowiednie rozwiązanie okapu i ilość dachówek wentylacyjnych by zapewnić przewiew pod chłonna dachówką...czy ktoś wykorzysta moją wiedzę by 2x sie zastanowić czy nie ..to już sprawa indywidualna..warto jednak rozmawiać nie tylko o samych superlatywach ale również o mankamentach ceramiki kładzionej na dachach .
a w załączniku pokazuję skrajną dachówkę INNOVO 12 BRYLANT GRANAT BRĄZ 2letnia (klient przyszedł dokupić ponieważ ktoś busem zahaczył mu o szczyt garażu i szczytówki były uszkodzone..gdy zobaczyłam powłokę to aż usiadłam...nie miałam możliwości ściągnięcia mu 2 szt skrajnych wysłałam do firmy która miała Bogena na placu..spotkałam się z klientem po miesiącu i powiedział mi że w tej firmie skrajne były w jeszcze gorszym stanie)
312203312204
cóż st@nley mam ja swoje doświadczenia...nie lubie jak klienci sa celowo wprowadzani w błąd..oczywiście że gwarancja jest tylko nie polska..czy to ma zanczenie? sądzę że tak..bo nie wyobrażam sobie by klient z Polski jechał do sądu wNIemczech wynajmował Niemieckiego adwokata i dochodził praw w Polsce położonej dachówki...
nie lubie jak producent w sumie nie Producent a "podproducent" pomiędzy może i czasem rzetelna sprzedażą wypuszcza na Polske nie zawsze 1wszy gatunek szczując b.niska ceną..np Actua oryginalana Wienerbergera i Actua Bogena dokładnie ten sam produkt a w sumie nie ten sam...to samo z Alegrą 10 i Innovo 10...ludzie zakładajcie co chcecie..z dziurami w Angobie które nie robią przeceiż różnicy..wedł.producenta oczywiście...znam wielu lepszych i uczciwszych producentów..a świadomość klientów powinna być większa..hurtownie na tej nieświadomości zarabiają krocie..
po rynku rozchodza się 2,3 gatunki dachówke wciskane jako 1wsze ...nie będą przecież mówić jaki producent nie używa takich sztuczek..bo wówczas mój "atak" na nieuczciwość np.Bogena byłby rzeczywiście antyreklamą...
moja praca jako również doradcy i wykształconego budowlańca opiera się przede wszystkim na uczciwości dlatego spotykając na co dzień niedoinformowanych klientów omotanych tylko i wyłącznie super ceną na niemiecki produkt staram sie przedstawiać cały obraz sytuacji a i tak to klient wybiera a później żałuje bądź nie żałuje..w swojej wieloletniej karierze tez trochę Bogenów położyłam na dachach z tych pierwszych partii jak to bogener był bogenerem choć zastrzeżenia zawsze były do bardzo dużej nasiąkliwości dachówki i zazwyczaj bardzo dbałam o pełne i szczelne pokrycie na poziomie warstwy wstępnego krycia oraz odpowiednie rozwiązanie okapu i ilość dachówek wentylacyjnych by zapewnić przewiew pod chłonna dachówką...czy ktoś wykorzysta moją wiedzę by 2x sie zastanowić czy nie ..to już sprawa indywidualna..warto jednak rozmawiać nie tylko o samych superlatywach ale również o mankamentach ceramiki kładzionej na dachach .
a w załączniku pokazuję skrajną dachówkę INNOVO 12 BRYLANT GRANAT BRĄZ 2letnia (klient przyszedł dokupić ponieważ ktoś busem zahaczył mu o szczyt garażu i szczytówki były uszkodzone..gdy zobaczyłam powłokę to aż usiadłam...nie miałam możliwości ściągnięcia mu 2 szt skrajnych wysłałam do firmy która miała Bogena na placu..spotkałam się z klientem po miesiącu i powiedział mi że w tej firmie skrajne były w jeszcze gorszym stanie)
312203312204
Skoro sprzedają na terenie Polski to i gwarancja obowiązuje na jej terenie, śmieszny argument, bo połowa firm sprzedaje zagraniczne dachówki i ma identyczne gwarancje.
Co do nazewnictwa to sądzę, że jeszcze rok, może dwa i wszystko będzie pod jedną marką.
A ekstremalne przypadki zawsze się zdarzają, bo z takim ewidentnie mamy tu do czynienia. I nie wierzę, że u innych renomowanych producentów nie zdarzają się takie kwiatki. Moja dachówka nie miała najmniejszych problemów jakościowych, nie chce mi się, bo mam ich parę szt. i mógłbym wrzucić fotki z bliska.
irena0905
20-11-2016, 21:01
I ja zakupiłam dachówki firmy BOGEN, którymi został pokryty dach. Identyczne uszkodzenia dachówek były. Na 100 sztuk dachówek nie znalazła się nawet jedna sztuka bez skazy. Złożona została reklamacja u dealera, gdzie zostały zakupione te dachówki. Ten wezwał przedstawiciela firmy BOGEN. Pan, który przybył z podwórka patrząc na dach nic nie widział. Nie miał drabiny i nie poprosił o drabinę. Co można zobaczyć z takiej odległości. A dachówki są uszczerbione, niedomalowane. itd. W efekcie tej wizyty reklamacja została oddalona. Nie ma dnia , aby moja rodzina nie żałowała decyzji o zakupie dachówek. Nawet w Niemczech byliśmy i tam chcielismy interweniować. Adres wzięliśmy z opakowania dachówek. A w Niemczech pustki na placu. Osoba, którą tam spotkaliśmy powiedziała, że wszystko zostało sprzedane do Polski: cała linia technologiczna i wszystkie dachówki. Tak wszystkie dachówki , nawet te odrzuty czy pozagatunkowe dachówki. Nieważne jak to nazwiemy. Mam prośbę . Jeśli ktoś ma zdjęcia takich uszkodzonych dachówek, zdjęcia w jakim stanie dachówki zostały przywiezione itd to proszę o umieszczenie na stronie lub przesłanie na mój adres mailowy:
[email protected]
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin