Zobacz pełną wersję : Jak ochrania? przed z?odziejami budow? i dom?
Redakcja
18-11-2003, 16:12
Jakie są Wasze wybory? Zapraszamy do udziału w sondzie.
Niestety złodzieje potrafią sobie poradzić ze wszystkimi zabezpieczeniami. Na razie najlepiej sprawdzają się sąsiedzi. Bardzo ważne jest też to że praktycznie całymi dniami i nocami ktoś jest na budowie - ja albo mój ojciec. Pies sąsiada też jest ważnym elementem zabezpieczenia.
A tak poza tym wszystkim to po pierwszym włamaniu do budynku gospodarczego staram się aby nic wartościowego i łatwego do sprzedania nie zostawało na działce.
Dobry sąsiad - oczywiście tak, ale on też chodzi na zakupy, wyjeżdża, śpi, itd. Nie zawsze upilnuje Wasz dom :( .
Pies - fajnie mieć psa, ale jemu złodziej może zrobić krzywdę :evil:
Stróż - jemu też moga zrobić krzywdę, albo pójdzie spać :( .
Solidne ogrodzenie - każde jest do pokonania. Z doświadczenia wiem, że ludzie buduja solidne ogrodzenia, a zapominają o solidnych zamknięciach. Stać ich na kute parkany, ale na zamek do furtki za 500 zł już nie :(
Kraty - wątpliwy element dekoracyjny, a pokonanie najsolidniejszej kraty to tylko kwestia czasu i narzedzi :(
Rolety - tak, ale w połączeniu z alarmem. Same rolety również można pokonać, tak samo jak kraty.
Alarm - tak, ale w połączeniu z interwencją agencji ochrony. Alarm w budynku odstrasza złodziei, ale nie zawsze i nie wszystkich. Są tacy, którzy wchodzą do domu "na ostro", czyli z wyjącym alarmem, łapią upatrzone uprzednio przez okna przedmioty i uciekają, zanim ktokolwiek cokolwiek zrobi :(
W moim domu docelowo ochronę będą stanowić rolety sprzęgnięte z systemem alarmowym oraz dodatkowo jako uzupełnienie system ochrony terenu wokół domu. Oczywiście do tego monitoring CMA i patrole interwencyjne.
1. Widoczny alarm i podłączenie do monitoringu - tak ja robię.
2. Sąsiad (najlepiej wścibski)
3. Pies - jeżeli ktos je lubi - moje dzieci wolą koty, więc u mnie to odpada.
4. Stróż - najlepszy na okres budowy - gorzej jak teraz się nie grzeje - może letko ostygnąć....
:oops:
MarekS
Najlepszym zabezpieczeniem by nic nie zginęło z budowy to starać się by nie zostawiać na noc rzeczy wartościowych choć z własnego niestety doświadczenia wiem że świadomość złodziej też jest różna niektórzy kradną rzeczy mniej wartościowe zostawiając drogie
Po pierwsze solidne ogrodzenie
Po drugie rolety
Po trzecie pies.
Dodatkiem mogą być atrapa alarmu, żeby przestraszyć złodziei i dobry sasiad chociaż różnie to z nimi bywa.
Nie jestem zwolenniczką:
- alarmów, to tylko urządzenie
- krat w oknach, jak w więziniu
- stróża to musiałabym mieć chyba jakieś porządne rancho :wink:
pzdr
To ja z doświadczenia mogę powiedzieć, że Alarm + ochrona u mnie się sprawdziły (nawet zwróciły z nawiązką :-? ). W trakcie budowy dokonano wjazdu do budynku skąd można było trochę wynieść - począwszy od kaloryferów na parkiecie i chemii do podłóg skończywszy.
Nie pomogło okno z Szybą P4 - okuć nie forsowali tylko uwzięli się na szybę, wyrąbali małą dziurkę "na rękę" i okno otworzyli. Dalej już tylko alarm + agencja mogły pomóc i pomogły. Skończyło się na 350 PLN za wymianę szyby.
Moje zdanie jest takie:
1 jak ktoś lubi to kraty lub rolety - ale pierwsze wyglądają beznadziejnie drugie zdradzają, że jesteśmy poza domem
2. okna antywłamaniowe - choć drogie, to pewnie różnica pomiędzy roletami i szybami antywłam. już staje się do przeżycia przy tych kosztach.
3. Uwaga - 1 i 2 to dobre dla naszego bezpieczeństwa (nie wejdzie nam nikt w 2 minuty np. w nocy kiedy śpimy tylko usłyszymy hałas). Dla złodzieja to tylko kwestia czasu.
4. Alarm + monitoring z interwencją
5. Ubezpieczenie
... i na koniec nie kupować nic od złodziei (choć pewnie apel kierowany do niewłaściwej grupy osób :( ).
Wieszanie atrap alarmów i tabliczek agencji powoduje, że potem są próby włamań takie jak u mnie - tutaj złodziej też nie wierzył, że będzie jakaś reakcja.
Płat również można poknać - niski da się przeskoczyć, wysoki korci, aby zajrzeć za niego.
Powodzenia w walce ze złodziejstwem!!!
Zbigniew Rudnicki
17-12-2003, 21:24
Budowę mogą chronić przed złodziejami mieszkający w barakowozie robotnicy. Problemem są soboty i niedziele. Często nocowałem sam.
Pod tym względem lepsi są ukraińcy - bo mieszkaja cały czas.
Po wstawieniu okien trzeba uruchomić system alarmowy i monitoring agencji ochrony.
Zamieszkały domek - agencja ochrony + pochować głębiej cenne przedmioty.
Zabezpieczenia mechaniczne (kraty, rolety, szyby, drzwi) uważam za kosztowne i nieskuteczne. A przy tym ich sforsowanie powoduje duże straty.
Drzwi p.włamaniowe dobre są w mieszkaniach w domach wielorodzinnych.
Osoby o większym stopniu zamożności powinny pomyśleć o ochronie przeciwnapadowej (sygnalizacja do agencji ochrony).
Ubezpieczenie budowy czy domku - dla średniozamożnych.
Dla bogatego najtaniej jest mieć własne pieniądze pod ręką aby pokryć straty.
Budowę ubezpieczę a dodatkowo liczę na sąsiada :D
Po wstawieniu okien zamieszka u nas jakis dobry człek :D lub ewentualnie ekipa wykańczająca :wink:
Docelowo alarm z powiadomieniem do agencji plus parę zabezpieczeń "mechanicznych".
nowaczka
01-02-2004, 17:28
Narazie dom w stanie surowym aż tak bardzo nie wymaga pilnowania. :wink: .Ale i tak najbardziej liczę na sąsiada,który praktycznie od wiosny do późnej zimy mieszka na budowie własnego domu.Jednak w tym roku wzmocnię tą ochronę alarmem,ale tylko chyba dla uspokojenia własnych obaw,bo zdaje się dla złodzieja nie ma rzadnych zabezpieczeń. :evil:
Ja uważam, że przde wszystkim:
pies, dobry alarm, sasiedzi, rolety antyw. A przede wszystkim należy pamiętać o tym, że jak wyjeżdżamy, gdzieś na kilka dni to najlepiej, aby ktoś mieszkał w naszym domu na ten czas np mama lub teściowa ;))) Wtedy będziemy spokojni, że nic się nie dzieje złego.
Ach Ci złodzieje ;((( :evil:
Józia S.
03-02-2004, 14:29
Hałaśliwy pies (warunek - bliskość sąsiadów) i ciągła obecność na budowie (warunek - odpowiednie zaplecze). U mnie obydwa warunki spełnione i narazie - odpukać - spokój. Acha i jeszcze ogrodzenie.
Więc ja zleciłem zbudowanie stanu surowego firmie. Widziałem kilka plusów -
- 7% VAT
- łatwiejsza możliwość roszczeń gwarancyjnych,
- konkretna umowa (w przypadku kar za niedotrzymanie terminów)
oraz - najważniejsze:
Do momentu rozliczenia - jesli coś zginie z budowy - mnie to nie interesuje. Jest to własnością firmy budowlanej. Ja płacę po wykonaniu z góry ustaloną cenę i nie inetersuje mnie, że ktoś ukradl paletę pustaków czy paczki wełny.
Teraz, kiedy mam zamiar wstawiać okna i drzwi - od razu chcę zrobić glify, żeby utrudnić kradzież okien. Wszystko co bardziej wartościowe - od tego momentu będzie w domu.
Acha - betoniarkę i inne narzędzia budowlańcy trzymali u sąsiada na podwórku.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin