PDA

Zobacz pełną wersję : BRUDNA SZYBA W KOMINKU



HANSA
19-11-2003, 09:14
Oto kilka pytań do użytkowników wkładów kominkowych.
Proszę o odpowiedzi właścicieli wkładów różnych producentów.
Proszę o aktywność.

Pozdrawiam kominkowco-wkładowców HANSA

Jak tam u was z czystością szyby?
Co ile dni czyszcicie?
Co robić żeby utrzymywać je w stanie czystości?
Jak się mają "rekordy" długości utrzymywania ognia lub żaru do czystości szyby kominkowej?
Czym je czyścicie?
Podawajcie typy wkładów.

Moira
19-11-2003, 10:19
u mnie najtańszy wkład (bez bajerów ograniczających zabrudzenia szyby).
Szybę czyszczę co dwa dni, czasami rzadziej, ale wtedy mało co widać.
Palę też mokrym drewnem co przyspiesza osadzanie się brudu na szybie.
Czyszczenie zajmuje mi góra 5 minut, przy warunku że mam specjalny płyn i czyszczę gorącą szybę. To naprawdę chwilka i żadna trudność.

HANSA
19-11-2003, 10:25
Wydawało mi się, że nie należy czyścic gorącej szyby.
Dzięki z odpowiedź Moira

Moira
19-11-2003, 10:30
Wręcz przeciwnie. na początku czyściliśmy szybę przed rozpaleniem i płyn niewiele pomagał (chyba że wiadrami byśmy go marnowali na jedno czyszczenie), maż zaczął skrobać szybę takim nożykiem i tylko porysował szybę, a każde czyszczenie to było co namniej 20 minut.
Teraz ja myję szybę i tak wcześniej to opisałam czekam aż się szyba rozgrzeje, pryskam płynem i ścieram papierowymi ręcznikami. Super :D
Tylko z racji wydostającego się dymu niedocieram do końca i na szybie pozostaje taki biały osad w ślad za ściereczką.

Jasiu
19-11-2003, 10:52
A ja dostałem od kominkarzy słoiczek z jakimś żółtawym płynem (koniecznie muszę się dowiedzieć co to jest), który radzi sobie z zabrudzeniem bez problemu. Czyszczę "na zimno" ;)

Jeśli drewno jest suche (poleżało koło kominka 2-3 dni) to szyba się brudzi dopiero po kilku paleniach. Jeśli mokre to w zasadzie jedno wystarczy, żeby ją uświnić. Lepiej czyścić częściej - dopuki brud jest lekko prześwitujący ,brązowy. Jak warstwa zaczyna robić się grubsza (czarna) to się magicznie zapieka i jest z tym gorszy szpas - czasem nawet mleczka trzeba użyć.

Co parę dni wyciągam drzwi wkładu (u mnie to łatwe) i zabieram je do pralni, kładę na blacie koło zlewu i czyszczę (5 minut) na krystaliczny błysk. W tym czasie dzieciaki robią porządek w kominku i okolicy, wyrzucaja popielnik, przynoszą i układają drewno, itd... Po kwadransie kominek jest gotowy do sesji zdjęciowej dla "Dom i wnętrze" ;)

Moira
19-11-2003, 10:59
Co parę dni wyciągam drzwi wkładu (u mnie to łatwe) i zabieram je do pralni, kładę na blacie koło zlewu i czyszczę (5 minut) na krystaliczny błysk. W tym czasie dzieciaki robią porządek w kominku i okolicy, wyrzucaja popielnik, przynoszą i układają drewno, itd... Po kwadransie kominek jest gotowy do sesji zdjęciowej dla "Dom i wnętrze" ;)

Ale super, nawet nie wiedziałam że istnieje taka możliwość. Jaki to kominek.

Jasiu
19-11-2003, 11:07
Ano taki (http://www.naszdom.erb.pl/index.htm?page=096&beg=20) :)

Robi je mała lokalna firemka - prawie, że na zamówienie (tzn.: nie mają gotowych kominków choć mają gotowe wzory). Płaszcz stalowy, blacha 4mm. Wszystkie spawy ciągłe, w środku szamot. Z popielnikiem (jak widać) i dwoma "szruberkami" - wlot i wylot. Jak się oba pootwiera to działa jakby ktoś go do gazu podłączył (komin 8m fi 160mm). Jak się oba pozamyka to się leniwie żarzy :)

Inka1
19-11-2003, 11:11
To ja jakaś dziwna jestem, czy co? ale czyszczę tylko co tydzień a nawet rzadziej , palę mokrym drewnem :D

rml2
19-11-2003, 11:27
Inka- dziwny to jestem ja bo wywalam popiól raz na 1-1,5 miesiąca ( ale wtedy to pół wanienki ( takiej blaszanej jak do kapania bobaska ) - jest w komin ku tyle miejsca na popiół - popielnika nawet nie ruszam bo u mnie to bardziej atrapa niz coś co ma zbierac popiół . :lol:

Jasiu- a jakiej rasy są koty , którymi palisz w kominku i czy mocno podrośnięte - jak z ich wilgotnością :lol: :wink: ?

19-11-2003, 11:48
Mam Tarnawę 16 kw służy do ogrzewania całego domu 130 m2 , utrzymuję żar 24h na dobę, szyby nie czyszczę wcale / jest cały czas okopcona ale widać wszystko przy palącym się kominku /nie widzę potrzeby czyszczenia ponieważ jest to agregat grzewczy , nie służacy
do pokazu palącego się drewna - ozdobą jest obudowa kominkowa / , ponadto wszystkie środki czyszczące sa chemicznie agresywne - powodują korozję oraz uszkodzenia marmuru/

Pozdrawiam
Członek :wink: Fan Clubu Tarnawa

HANSA
19-11-2003, 11:50
A co ile podkładasz

Jasiu
19-11-2003, 11:53
Dachowce pospolite.
Na dwa dni przed spaleniem nie daje mleka bo okropnie kopci.
Lepsze są czarne niż szare pręgowane, a rude za bardzo strzelają :)

Co do czyszczenia, to szyba dopiero po kilku paleniach staje się nieprzeźroczysta, ale już po pierwszym paleniu wilgotnym drewnem nie jest klarowna. Ja jestem mały pedancik i lubie jak szyba jest czysta, popielnik pusty, drewno równo ułożone, kot na kolanach, winko w łapie i ładna muzyczka w radiu :)

BTW. Widziałem kominek z wstawioną blachą zamiast szyby. Jest zamontowany w biurze (!!?) i służy głównie do ogrzewania, nie podziwiania. Właściciel stwierdził, że brudna szyba brzydko wygląda, a czyścić mu się nie chce to kazał wspawać blachę i ma spokój - może palić czym chce. Znam też kogoś kto w kominku pali koksem.

PS. A ilośc popiołu zalezy od gatunku drewna - teraz palę bukiem i popiołu jest zdecydowanie (2-3 krotnie) więcej niż wtedy gdy paliłem dębem.

HANSA
19-11-2003, 12:18
Ponawiam pytanko:
czym czyścicie ten brud?
Pozdrowienia

19-11-2003, 12:19
Podładam tak/ po kolei :

1 na noc około g 23: 00 na pełny full /zamykam zawory dopływu powietrza/

2 rano 7:00 otwieram zawory 1 -2 kawałki do rozpalenia i za ok pół

godziny do połowy napełniam wkład - nastepnie znowu zamykam zawory

3.ok. g 15 otwieram zawory podkładam 1-2 na kawałki i tak palę podkładjac co 3 godziny po 1-2 kawałki aż do godziny 23.

/położenie zaworów po g 15:00 uzależnione jest od pogody tj ciągu kominowego/

Uzytkujący 16KW Tarnawa

januszek
19-11-2003, 12:28
trochę mnie dziwi to że czyścicie tak często szyby
u mnie jak palę tak aby widać było płomień cały czas to i tydzień jest "czysta" 8)
ale jest taki moment którego nie mogę przekroczyć w przykręcaniu dostępu powietrza bo jak to zrobię to brązowieje :oops: w ciągi 1/2 godziny bez względu na to czy palę drewnem suchym czy mokrym czy bukiem czy brzozą.
inną sprawą jest trzymanie żaru, jeśli bijemy rekordy to niestety szyba zbrudzi się zawsze.
właściciel Tarnavy 18 KW

KP
19-11-2003, 18:08
Na forum wyczytałem że rewalacyjnie do czyszczenia szyb nadaje się popiół, oczywiście dodany na mokrą szmatkę. Sprawdziłem i tylko mogę to potwierdzić.

Klaudia
20-11-2003, 06:53
Ja czyszczę szybę na zimno, płynem zakupionym w Castoramie - ok. 16 zł - nazwy nie pamiętam (specjalny do szyb kominkowych).
Spryskuję szybę, czekam minutkę lub dwie i ręcznikiem papierowym wycieram do czysta. Schodzi wszystko - bez problemów.

Zachar
20-11-2003, 07:35
Może od końca :
Tarnawa 18kW
Szyba nie czyszczona od kupna ( maj 2003) - chociaż w zasadzie już by trzeba było.
Jeżeli bijemy rekordy robi się czarna.
Po pełnym załadunku 12-16h trzyma żar.
Po rozpaleniu na dużym "ciągu" następuje samoczyszczenie szyby -zostają jakieś smugi przy brzegach ale to drobiazg.
Popiół - zależy czym się pali jak papiery to dużo się go zbiera i trzeba wybierać jak drzewem można kilka tygodni nie wysypywać.

januszek
20-11-2003, 08:44
dokładnie tak Panie Zachar 8)
dokładnie tak :lol: :lol:

Pearl
20-11-2003, 09:43
my jeszcze nie czyścimy, bo na razie wkład (KORNAK PANORAMIC) zalega w piwnicy :wink: . 8-go grudnia kominkarz zaczyna swoje dzieło. Obudowa - zmodyfikowany EMERAUDE Philipe'a. Ciekawe jak wyjdzie... Oj, poczyściło by się już tę szybkę, poczyściło...
Ale w święta już palimy choćby nie wiem co!

Pozdrawiam

Pearl

trebor
20-11-2003, 12:19
wkład 12KW . Nazwy firmy nie znam, jakaś lokalna produkcja, bez "bajerów". Na razie pale dość wilgotnym drewnem - to dopiero pierwszy sezon kominkowy- więc szyba brudzi sie dość szybko. Po drugim paleniu wyraźnie widać sadzę w lewym górnym narożniku. Dlaczego zaczyna sie brudzic w tym miejscu - nie wiem. Do czyszczenia używam pianki TYTAN do kominków, piekarników itp. Po 1-2 minutach ściera sie wilgotną ścierką. Bez problemów, skrobania, szorowania. Oczywiscie na zimno. Popiół - raz w tygodniu.

20-11-2003, 19:40
Hansa, wszystkie środki błyskawicznie czyszczące zawierają sodę żrącą (wodorotlenek sodu) , dlatego po czyszczeniu powinny być dokładnie zmyte i wytarte. Tani i dobry środek to TYTAN do czyszczenia przypalonych powierzchni z poznańskiej Unii.

20-11-2003, 19:41
To wyżej jest moje .pyrka

skalin
21-11-2003, 08:33
ja pale mokrym drewnem. szyba przy max ciągu 2-3 dni popiół jakoś tak koło raz na tydzień. żar trzyma na brykiecie z trocin około 8 godzin, na drewnie ponad 12 (jeszcze bły niespalone kawałki żarzącego sie drewna), ale szyba wytrzymała 2-3 godzin w czystości. Mam (podobno) samooczyszczanie szyby, ale przy zamknietych wlotach i szybrze brudzi sie jak diabli. Pytanko - przy przymknietym wlocie i szybrze zapach (smród)wedzonki w pokoju. Co jest grane? czy to mokre drewno?
Wkład LECHMA - pryzma (ale z litą giętą szybą) moc 24 kw komin fi 180 długości około 6 m.

skalin
21-11-2003, 08:36
aaaa i jeszcze o czyszczeniu - używam pianki (nie pamietam nazwy) ale zapieczony brud trudno złazi - producent jakiś zakład produkcyjny przy Politechnice Łódzkiej. Wieczorkiem podam nazwe!

HANSA
01-12-2003, 07:53
No co z tą nazwą

m_arek
01-12-2003, 09:48
U mnie czyszczenie szyby raz w tygodniu,przy okazji wywalam też popiół.
Szybę czyszczę płynem TROL,który kupuję w sklepie Jotula.Szyba zimna,prawdę mówiąc nigdy nie próbowałem czyścić szyby na gorąco ale spróbuję.Sam płyn jest w miarę skuteczny,ale to chyba jakiś zajzajer,podczas pryskania wciągnięcie oparów wraz z oddechem powoduje chwilowy paraliż :).

HANSA
01-12-2003, 10:14
Może to forma jakiegoś "ZIOŁA" żeby łagodzić nerwy przy czyszczeniu szyby z brudu

Lukins
01-12-2003, 13:24
Jotul Harmony 15KW
Czas użytkowania - 2 miesiące

Czarne szyby zrobiły się już w pierwszym tygodniu. Załamka, tym bardziej, że sprzedawca gwarantował, że opływ zimnego powietrza z góry (wloty powietrza są z góry) zabezpiecza przed osadzaniem się syfu. Gdzieś przez przypadek usłyszałem, że szyby w Jotulu są samoczyszczące pod wpływem pyrolizy. Olśnienie! Zasada pyrolizy w piekarnikach kuchennych - piekarnik wytwarza ok. 600 stopni Celsjusza, co wypala cały brud. I jest czysto. W związku z tym porządnie napaliłem, i... szyby stały się czyste! Jak są niedoczysczone w rogach u góry, podkładam troszkę bliżej szyby drewno i się doczyszcza. Zero mycia.

camel
01-12-2003, 13:50
Ja z kolei jak kupowałem Harmony to dowiedziałem się od sprzedawcy że mogę sobie dokupić te szyby, bo w standardzie ich nie ma - i to może być prawda bo moje szyby się brudzą, chyba że faktycznie muszę mocno rozbuzować.

pozdrawiam

01-12-2003, 14:43
Wkład JOTUL Panorama 18 KW.
Czyszcze szybę raz na dwa miesiące . Drewno wilgotne suszone 5 miesięcy bez przykrycia.
Marian

m_arek
02-12-2003, 08:28
Marka kominka nie ma znaczenia przy okapcaniu szyb,jeżeli kominek ma maksymalnie ograniczony dopływ powietrza,to szyba zawsze się zabrudzi.
Zjawisko to potęguje jeszcze mokre drewno.Palenie na "full" rzeczywiście pomaga.

Rafszul
02-12-2003, 08:43
Ja mam Godin 14kW. Przez miesiąc raz czyściłem ale nawet po użyciu mokrego drewna gdy się zabrudziła wystarczyło przepalić jakiś czas suchym i sama się oczyściła. Ważne też czy szyba jest zwykła czy "pyrolise"
A zalecenia są takie że drewno do kominka powinno być sezonowane 18 miesięcy. Tylko kto ma tyle czasu na początku użytkowania kominka

HANSA
02-12-2003, 12:02
Czyli generalnie jest tak:

Pełny ciąg - szyba czysta

Długie palenie - szyba brudna

am
02-12-2003, 15:04
Lukins - jesteś pewien, że masz szybę z "pirolizą". Ja słyszałem, że w jotulu nie stosują.
Łatwo to sprawdzić. Szyba pod pewnym katem wyglada jakby ją ktoś polał denaturatem i został lekko fioletowy kolorek. Jeżeli masz taki odcień szkła to faktycznie masz pirolizę - będę jednak zdziwiony, jeżeli tak jest.
Inna sprawa, że jak się napali na full to każda szyba się "wyczyści" - przynajmniej trochę.
Ja mam zwykłe szybki (jotul) i jak mocno napalę, to się brud wypala. Mój znajomy ma szybe z pirolizą i też tak działa - może trochę dokładniej się wypala (moje subiektywne odczucie - 5% różnicy w skuteczności an korzyść fioletowej szybki)

Lukins - daj znac, czy masz fioletową szybe w u siebie

Bezdomny
02-12-2003, 15:19
Kochani mam Hajduka, na razie nieobudowanego i cieszę się z tego jak dziecko, a to dlatego, że podobnie jak kolega skalin poczułem tragiczny smrodzik zaraz przy drugim paleniu, okazało się, że po obudowie spływa mi kondensat pary z sadzą qrcze dlaczego, tzn dlaczego para to wiem bo drewno mokre, ale dlaczego wylewa się na obudowę, czy podłączenie do komina nie powinno być inaczej wykonane? Czy kielichy nie powinny być skierowane w dół do paleniska (tak jak kanaliza), ja zamierzam rozprowadzać ciepłe powietrze, jak ma mi tak capić w całym mieszkaniu to mnie żona zabije i za wydatek na kominek i za zapach. POMOCY! :-?
Co do szyby, to przy tak wilgotnym drewnie pokryła się momentalnie nalotem, a żar trzyma ok 10 godzin (jeszcze do pełna nigdy nie naładowałem).

Karol N.
02-12-2003, 18:59
Kochani mam Hajduka, na razie nieobudowanego i cieszę się z tego jak dziecko, a to dlatego, że podobnie jak kolega skalin poczułem tragiczny smrodzik zaraz przy drugim paleniu, okazało się, że po obudowie spływa mi kondensat pary z sadzą qrcze dlaczego, tzn dlaczego para to wiem bo drewno mokre, ale dlaczego wylewa się na obudowę, czy podłączenie do komina nie powinno być inaczej wykonane? Czy kielichy nie powinny być skierowane w dół do paleniska (tak jak kanaliza), ja zamierzam rozprowadzać ciepłe powietrze, jak ma mi tak capić w całym mieszkaniu to mnie żona zabije i za wydatek na kominek i za zapach. POMOCY! :-?
Co do szyby, to przy tak wilgotnym drewnie pokryła się momentalnie nalotem, a żar trzyma ok 10 godzin (jeszcze do pełna nigdy nie naładowałem).

Jak odwrocisz kielichy to moze dym wychodzic. Uszczelniales czyms te polaczenia kielichowe. Tez mam Hajduka podlaczonego ale jeszcze nie palilem.

Karol N.

Rafszul
02-12-2003, 22:19
Ja też miałem niezły smrodzik przy pierwszych paleniach ale to wypaliły sie te wssszystkie smary i konserwanty (smog był w domu niezły). Na szczęście szybko ustąpiło i teraz już pachnie normalnie kominkiem opalanym drzewem. Miłe uczucie. Jeśli chodzi o kielichy to nie widzę tu przyczyny - mam postawiony goły wkład i przewód kominowy nieuszczelniony; nic mi nie spływa. Chyba że w Hajdukach jest inaczej

Bezdomny
03-12-2003, 08:15
Kielichy były uszczelniane, ale może za słabo, podobno powinny się same też uszczelnić, problem w tym, że nie mam gdzie kupić suchego drewna, i przetestować ten kominek zanim go obuduję. Chyba jak wszyscy chciałbym mieć z niego dobre żródło ciepła. Do Karol N i wszystkich z Hajdukiem jak wam się sprawują (Karol napal w nim), jak montowaliście dojście powietrza z zewnatrz, u mnie był problem bo wylot rury mam dokładnie pod kominkiem a otwór w obudowie jest z tyłu, była mała przeróbka i teraz otwór też jest w spodzie kominka, zastanawiam się czy to może mieć wpływ na jakość spalania.

Karol N.
03-12-2003, 12:26
Kielichy były uszczelniane, ale może za słabo, podobno powinny się same też uszczelnić, problem w tym, że nie mam gdzie kupić suchego drewna, i przetestować ten kominek zanim go obuduję. Chyba jak wszyscy chciałbym mieć z niego dobre żródło ciepła. Do Karol N i wszystkich z Hajdukiem jak wam się sprawują (Karol napal w nim), jak montowaliście dojście powietrza z zewnatrz, u mnie był problem bo wylot rury mam dokładnie pod kominkiem a otwór w obudowie jest z tyłu, była mała przeróbka i teraz otwór też jest w spodzie kominka, zastanawiam się czy to może mieć wpływ na jakość spalania.


Kup troche brykietow z drewna i wegla brunatnego (wg Hajduka brykiety z wegla brunatnego sie swietnie nadaja). Ja tak zrobilem bo narazie tez nie mam suchego drewna. Z paleniem czekam bo reklamowalem kominek. Znalazlem malutki otworek na spawie w jego gornej czesci i czekam na naprawe.
Ciekawe jak palenie brykietem z wagla brunatnego wplynie na czystosc szyby, kominka i komina.
Haajduki maja trzy wyjscia do powietrza dwa na boki i jeden od dolu. Wystarczy zamienic tylko krociec z zaslepka.

Karol N.

Bezdomny
03-12-2003, 12:38
Muszę kupić ten brykiet...
Duża była ta dziura? muszę pooglagać swojego...

Karol N.
03-12-2003, 18:51
Muszę kupić ten brykiet...
Duża była ta dziura? muszę pooglagać swojego...

Maciupienka jest. Zauwazylem to jak wsadzilem glowe do srodka a przedtem zdemontowalem szamot. W sumie moglem sam zapchac te dziureczke uszczelniaczem odpornym na wysoka temperature. Ale naszly mnie watpliwosci co do "kontroli jakosci" w tej firmie i w zwiazku z tym jakosci spawow. Kominek ma 5lat gwarancji i niech lepiej bedzie wpis w karcie gwarancyjnej, ze cos bylo nie w porzadku.

Pozdr Karol N.

HANSA
04-12-2003, 10:31
Tematem jest BRUDNA SZYBA W KOMINKU
Ciesza mnie wypowiedzi ale wróćmy do tego tematu
POZDROWIENIA

Bezdomny
04-12-2003, 15:02
No to wracamy do brudnej szyby, niestety nie udało mi się jej w pełni dzis doczyścić, wiecej powiem kupiłem środek z Castoramie (nazwy teraz nie pomnę) i 1/3 udało mi się odzyskać widoczności, ale dziś i tak za oknem mgła więc sobie więcej odpuściłem :wink: Tak czy inaczej martwię się jak wyczyścić resztę, może zmienię środek, w każdym razie jak dzis napaliłem brykietem (też z Castoramy) to smołą zaczęłą sama odpadać..... Brykiet znakomity tylko cena smutna :-?

paj^
04-12-2003, 15:29
tak sie sklada, ze uzytkuje dwa kominki. jeden z normalna szyba, drugi "denaturat", tej drugiej nie czyscilem od samego poczatku (kilka miesiecy) i nawet nawet, nie brudzi sie tak strasznie, ale roznica w cenie to 300 PLN, sam nie wiem czy warto????

Bezdomny
04-12-2003, 17:13
Te trzy setki zwrócą się to raptem jakieś 13 opakowań srodków do czyszczenia, teraz ja się zastanawiam dlaczego mój Hajduk tak nie ma?

Lukins
05-12-2003, 09:23
Lukins - jesteś pewien, że masz szybę z "pirolizą". Ja słyszałem, że w jotulu nie stosują.
Łatwo to sprawdzić. Szyba pod pewnym katem wyglada jakby ją ktoś polał denaturatem i został lekko fioletowy kolorek. Jeżeli masz taki odcień szkła to faktycznie masz pirolizę - będę jednak zdziwiony, jeżeli tak jest.
Inna sprawa, że jak się napali na full to każda szyba się "wyczyści" - przynajmniej trochę.
Ja mam zwykłe szybki (jotul) i jak mocno napalę, to się brud wypala. Mój znajomy ma szybe z pirolizą i też tak działa - może trochę dokładniej się wypala (moje subiektywne odczucie - 5% różnicy w skuteczności an korzyść fioletowej szybki)

Lukins - daj znac, czy masz fioletową szybe w u siebie

Fioletowy po denaturacie to mam nos :lol:
A poważnie - na pewnej wysokości podczas palenia (gdzieś tak 1/3 od góry szyby) szyba ma coś jakby tęczę - (fioletową!) czy to o to chodzi? Z tą pyrolizą to są jednak jakieś nadużycia ze strony producentów. Pyroliza to obróbka cieplna bez dostępu tlenu, tak więc taki proces można wykonać w każdym kominku - wystarczy mocno nabuzować, a tlen nie nadąży dochodzić do komory - jednocześnie wytworzy się na tyle wysoka temperatura, że wszystko sie wypali. Tak więc nie wiem na jakij zasadzie szyba miałaby być "pyrolityczna". Chyba wystarczy, że jest porządnie żaroodporna, i się sama wypali. A jeśli nawet są jakieś "specjalizowane" szyby z "systemami samoczyszczącymi" (?!), to jak sam zauważyłeś, róznica na poziomie 5%. I to subiektywnie ujmując, kiedy wiesz, że szyba kolegi jest "lepsiejsza". Tak więc nawet kładłbym tę obserwację na karb sugestii.
Po paleniu na full moja szyba się nie czyści trochę - jest po prostu czysta, z tym, że jak napisałem u góry (w pobliżu wlotów powietrza) jest przydymiona. Sądzę, że tam jest po prostu chłodniej. A czy moja szyba "ma pyrolizę"? Sprzedawca potwierdził, żę jest samoczyszcząca, i faktycznei się sama czyści. I to jest tedna z kilku zalet kominka Jotul (w przeciwieństwie do ceny).

am
05-12-2003, 10:42
Hmmm - dzisiaj rozmawiałem z dystrybutorem jotula na Polskę (Scan-forum) i powiedzieli mi, ze nie stosują w jotulu szyb samoczyszczących :(

Może Twój sprzedawca sam zmienił szybkę - albo po prostu jest dobrym sprzedawcą :wink:

Osobiście też mi się wydaje, że z tym fioletowym szkłem to więcej marketingu niż faktów... :evil:
Pozdrawiam
am

Lukins
05-12-2003, 17:47
Hmmm - no nie wiem, nie wiem... U mnie szyba jest w każdym razie czysta. Może nie tak jak na początku, ale jest czysta. Nie umiem tego wytłumaczyć. Ale jeśli rzeczywiście w Jotulu nie ma szyb samoczyszczących to:
1. Gość mnie okłamał
lub
mało wie
2. Szyby samoczyszczące to ściema
bo
u mnie zwykłe szyby czyszczą się same od temperatury.

andrzejj_
05-12-2003, 20:41
nie wolno myc goracej szyby...Sadza ktora sie osadza na szybie sama sie wypala tylko trzeba palic suchym drewnem i dlugo....

Lukins
05-12-2003, 20:55
Dzięki Andrzeju, prawie spryskałem wrząca szybę lodowatą wodą... :wink: A z tym długim paleniem to bez przesady, nahajcować rano i wieczorem delektujemy się przezroczystą szybką...

Karol N.
06-12-2003, 12:24
Hmmm - no nie wiem, nie wiem... U mnie szyba jest w każdym razie czysta. Może nie tak jak na początku, ale jest czysta. Nie umiem tego wytłumaczyć. Ale jeśli rzeczywiście w Jotulu nie ma szyb samoczyszczących to:
1. Gość mnie okłamał
lub
mało wie
2. Szyby samoczyszczące to ściema
bo
u mnie zwykłe szyby czyszczą się same od temperatury.

Samoczyszczenie przypadkowo nie polega na tym, ze na szybe kieruje sie dodatkowo maly strumien swiezego powietrza aby ulatwic spalenie zanieczyszczen - sadzy? Nie ma to nic wspolnego z tym , ze szyba jest "denaturowa" czy nie.

Karol N.

Lukins
07-12-2003, 13:47
Samoczyszczenie przypadkowo nie polega na tym, ze na szybe kieruje sie dodatkowo maly strumien swiezego powietrza aby ulatwic spalenie zanieczyszczen - sadzy? Nie ma to nic wspolnego z tym , ze szyba jest "denaturowa" czy nie.

Karol N.


Przypadkowo nie, strumień ma inne zadanie. On po prostu ma zadanie nie pozowlić dochodzić sadzy do szyby. A jak już niestety do tego dojdzie, to przepalam szybę dużym paleniem i już. I jest nieprzypadkowo. :lol:

Karol N.
07-12-2003, 15:17
Samoczyszczenie przypadkowo nie polega na tym, ze na szybe kieruje sie dodatkowo maly strumien swiezego powietrza aby ulatwic spalenie zanieczyszczen - sadzy? Nie ma to nic wspolnego z tym , ze szyba jest "denaturowa" czy nie.

Karol N.


Przypadkowo nie, strumień ma inne zadanie. On po prostu ma zadanie nie pozowlić dochodzić sadzy do szyby. A jak już niestety do tego dojdzie, to przepalam szybę dużym paleniem i już. I jest nieprzypadkowo. :lol:

Znalazlem prospekt od kominkow w ktorym pisze, cytuje:" Doprowadzenie na szybe swiezego powitrza powoduje rowniez wzrost temperatury spalin w efekcie czego nastepuje czesciowe spalanie osiadlej juz na szybie sadzy. Zjawisko to bywa potocznie nazywane - systemem samooczyszczania szyby" . Koniec cytatu.

Karol N.

HANSA
08-12-2003, 11:55
U znajomego poniżej górnych wlotów powietrza (czyszczących lub nie pozwalających na jej ubrudzenie) szyba jest czyściutka. Problem pojawia się obok nich.
Tam szyba brudzi się bardziej niż w obszarach gdzie nie działa na nią zimne powietrze. I faktycznie wych miejscach (nie opływanych przez zimne powietrze zachodzi "wypalenie" sadzy z szyby.
To moje dwa grosze w dyskusji

Lukins
08-12-2003, 11:58
Właśnie tak!
A propos Karola N. - hmmm... A ja znalazłem u sprzedawcy mojego kominka wypowiedziane zdanie które cytuję:" doprowadzenie spalin od góry ma za zadanie spalić gaz drzewny powstały przy podgrzewaniu drewna i jednocześnie opływając szybę nie pozwolić osadzać się sadzy na szybie", czy jakoś tak, jednakowoż o takim sensie. I to chyba jest sens większy, niż doprowadzenie powietrza celem podniesienia temperatury spalin. Bo w końcu powietrze samo się nie spala, a żar mamy na dole pieca, czyż nie? A powietrze jest chłodne wchodząc do komory, rozgrzewa się dopiero o dołu w palenisku. I to właśnie zjawisko posądzam o ciemnawe naloty u góry szyby po jej lewej i prawej stronie (tam szyba jest chłodna od wlatującego powietrza, i w tych miejscach gorzej się spalają brudy).

Karol N.
08-12-2003, 18:16
Właśnie tak!
A propos Karola N. - hmmm... A ja znalazłem u sprzedawcy mojego kominka wypowiedziane zdanie które cytuję:" doprowadzenie spalin od góry ma za zadanie spalić gaz drzewny powstały przy podgrzewaniu drewna i jednocześnie opływając szybę nie pozwolić osadzać się sadzy na szybie", czy jakoś tak, jednakowoż o takim sensie. I to chyba jest sens większy, niż doprowadzenie powietrza celem podniesienia temperatury spalin. Bo w końcu powietrze samo się nie spala, a żar mamy na dole pieca, czyż nie? A powietrze jest chłodne wchodząc do komory, rozgrzewa się dopiero o dołu w palenisku. I to właśnie zjawisko posądzam o ciemnawe naloty u góry szyby po jej lewej i prawej stronie (tam szyba jest chłodna od wlatującego powietrza, i w tych miejscach gorzej się spalają brudy).

Nie chce bronic producenta mojego kominka. Jest oczywiste, ze tworza oni rozne teorie aby produkt sie dobrze sprzedawal. Twoja (Twojego producenta) teoria jakby kurtyny powietrza nie bardzo mnie przekonuje. Musialoby zdrowo dmuchac aby nie dopuscic sadzy do szyby.
Zreszta niech to dziala jak to chce byleby szyby byly czyste a mysmy zdrowi byli. :-))

Pozdr Karol N.

Lukins
08-12-2003, 20:42
O.
Pozdr
Lukins

HANSA
04-02-2004, 13:13
Odnawiam temat.

Pozdrawiam wszystkich

Lukins
06-02-2004, 12:08
Skoro tak to zaczynam od początku:
moja szyba czyści się sama kiedy mocno napalę... itd.itp (patrz x postów wyżej) :lol:

Pearl
09-02-2004, 17:23
Skłaniam się jak na razie do czyszczenia szyby zwykłą wodą po uprzednim namoczeniu....ale jeszcze tego nie praktykowałem :wink: .
Może ktoś się w końcu pochwali jakiego specyfiku używa, jakiej firmy?
Samoczyszcząca się szyba - rewelacja! Muszę to jednak najpierw zobaczyć...
Pozdrawiam

Pearl

Tommco
09-02-2004, 17:31
Czy warto więc dopłacić 300zł do kominka aby miec szybę wywołująca efekt pyrolizay (niebrudząca się). Będę miał kominek z płaszczem Makrotermu i tam tyle to kosztuje...

Lukins
09-02-2004, 18:10
Sądzę, że tak. Nie wyobrażam sobie wygaszania kominka po każdym dniu palenia aby tylko wyczyścić szybę. Mój kominek przy mokrym drewnie lub słabiutkim paleniu bardzo szybko, w pół godziny zasmala szybki (są cztery). Niestety, jak mam mokre drewno a musze palić, to będę palił, więc ewentualne rozwiązania typu "pal suchym drewnem" nie wchodzą w rachubę. Jednocześnie kiedy muszę palić słabo, to będę palił słabo. Tak więc kiedy mam osmaloną szybę, daję czadu i w mniej więcej godzinę-półtorej mam czyściutko. Specyfiki do czyszczenia szyb znajdą zastosowanie jedynie na koniec sezonu grzewczego - kiedy kominek zostanie odstawiony na lato w stan spoczynku. Aha, a co do czyszczenia szyby samą wodą, to bez urazy, ale to raczej głupi pomysł. Sadza jest tłuuuuuuuusta (najtłustsze co znam na świecie oprócz koleżanki dziewczyny), a jak przepalona to twarda jak skała (a tu odwrotnie niż mój charakter).

Pearl
25-02-2004, 11:13
pierwsze czyszczenie za mną - około godziny :( (płyn za niecałe 20PLN).
Dorobiłem się też paru rysek :cry: ... ciekawe czy Kornak wprowadził już do sprzedaży szybę samoczyszczącą? Czy ktoś coś wie?
Pozdrawiam
Pearl

ArtMedia
25-02-2004, 11:19
Witam ponownie.


Skłaniam się jak na razie do czyszczenia szyby zwykłą wodą po uprzednim namoczeniu....ale jeszcze tego nie praktykowałem :wink: .
Może ktoś się w końcu pochwali jakiego specyfiku używa, jakiej firmy?
...
Nie dalej jak dwa tygodnie temu postanowiłem wyczyścić szybę. Mało się paliło, nie było potrzeby mocniej rozpalać więc się trochę okopciła.
Użyłem zwykłego płynu do mycia naczyń na gąbce do mycia naczyń (płyn najtańszy z supermarketu). Na koniec jeszcze płyn do szyb (odlałem trochę płynu do spryskiwacza z samochodu ;-) ), i papier.
Efekt doskonały. 5 minut roboty, a przez szybkę mało co było już widać.

Sebastian

25-02-2004, 11:20
a płyn z samochodu to "zimowy" był, czy "letni"?
i z jakiego samochodu (markę porszę podać)

ArtMedia
25-02-2004, 11:42
Zimowy, Orlen, służbowa Honda...

PYTUŚ
27-02-2004, 15:28
KUP SOBIE W BYLE SKLEPIE trola /płyn/ I STARCZY CI N A DŁUGIE LATA / 300 ML/.

mocny
02-03-2004, 13:37
ktoś mnie wykasował!!!, no ale jeszcze raz- KUP SOBIE TROLLA w sklepie i będziesz miał spokój na wiele miesięcy.

Maluszek
02-03-2004, 13:45
Nasz Jotul, rzadko ma brudne szyby :D Jak jest dobrze rozpalony szyba się sama oczyszcza :D Palimy suchym drewnem więc niezbyt często szyba się brudzi. Kupiliśmy też specjalny płyn do czyszczenia szyb Jotula (nie pamietam jak się nazywa ale większość producentów ma taki płyn). Nawet raz specjalnie nim umyliśmy szybę - czyści extra. Trzeba napsiukać takiego płynu na zimną szybę, chwilkę odczekać a potem tylko zetrzeć papierem i gotowe :D :D :D W Jotulu powiedziano nam, żeby nie stosować płynu do okien bo ten szybko paruje i kiepsko się nim czyści.

Pearl
02-03-2004, 13:59
ten Troll to chyba nie płyn do okien :o , a w ogóle to gdzie go kupujecie? W Realu, Platformie, Castoramie i Makro "wywlali tylko gały" gdy o niego pytałem :(
Pozdrawiam
Pearl

Lukins
02-03-2004, 21:58
Nasz Jotul, rzadko ma brudne szyby :D Jak jest dobrze rozpalony szyba się sama oczyszcza :D Palimy suchym drewnem więc niezbyt często szyba się brudzi.

Z ust :oops: mi to wyjąłeś (jakkolwiek by to brzmiało :oops: ).

Ma(r)tado
03-03-2004, 00:51
Mam Kornaka i czyszczę pianką do wkładów kominkowych,płyt ceramicznych i szyb piekarników firmy Starwax(pięknie schodzi cały brud)Specyfik kupiłam w październiku 2002r w OBI.Kosztował coś koło 30 zł za litr ale jest b.ekonomiczny bo czyszczę kominek minimum raz w tygodniu(z powodu różnorodności spalanego w nim drewna)a jeszcze zostało tak na oko ze 200 ml. Pozdr

Czarek C.
03-03-2004, 08:16
Mam francuski wkład firmy FABRILOR-CHEMINEES, model Deco 750, o mocy 12kW, do ciągłego spalania. Ma gwrancję 5 lat, w tej chwili pracuje czwarty sezon. A kosztował w momencie zakupu 1650 zł + rury i osprzęt. Nie ma szyby "samoczyszczącej". Ogrzewam nim dom o powierzchni 130m2.
W tym roku palę brzozą. Nadaję się , ale jest gorsza od grabu , buka , dębu. Najlepszy jest grab (drewno o najwyższej gęstości rosnące w Polsce) Brzoza natomiast ma tę właściwość że pali się 'mokra", tzn. prosto po ścięciu. Oczywiście ma wtedy mniejszą wartość opałową niż sucha (część ciepła idzie na suszenie drewna) i bardziej brudzi (więcej osadza się sadzy). Część sezonowałem pod tarasem , część "na powietrzu", wyschły tak samo. Podobno wskazane jest żeby czasem deszcz zmoczył drewno, to szybciej schnie. Na logikę to możliwe, ....namoczenie z zewnątrz powoduje otwarcie kapilar i szybsze podciąganie wilgoci "ze środka drewna". Lekko wilgotne i zagrzybione są kawałki leżące bezpośrednio „na ziemi” (nawet pod tarasem gdzie kropla wody nie spada) niż te u góry "na powietrzu" zmoczone przez deszcz i śnieg.
A wracając do tematu...nie czyszczę wogóle szyb tylko tak samo jak koledzy użytkujący "markowe" i drogie jotule i tarnawy przepalam na ful. Pozostają żółte zabrudzenia w rogach szyby, ale ma to swój urok.

Lukins
05-03-2004, 13:06
A wracając do tematu...nie czyszczę wogóle szyb tylko tak samo jak koledzy użytkujący "markowe" i drogie jotule i tarnawy przepalam na ful. Pozostają żółte zabrudzenia w rogach szyby, ale ma to swój urok.
Tarnawy nie są ani drogie ani markowe.





















To taki żart, żeby zebrać gromy. Czekam! :lol: :lol: :lol: :lol:

Jolka
05-03-2004, 14:19
Drogie? Pojęcie względne, a markowe są. Są marki Tarnawa. Mam taki 18kW i jestem zachwycona. Niezła bestia z tego wkładu. Co do szyby to w Tarnawie nie brudzi się zbyt szybko, chociaż na razie palimy mokrym drewnem, dlatego, że jest to wkład wyjątkowo głęboki. A jak jest już w nim dużo drewna to i jest mocno rozpalony i wtedy szyba raczej się oczyszcza. Znajomi mają jakiegoś Norwega albo Francuza, płytkiego i szybę mają brudną non stop.

Lukins
06-03-2004, 10:33
Drogie? Pojęcie względne, a markowe są. Są marki Tarnawa. Mam taki 18kW i jestem zachwycona. Niezła bestia z tego wkładu.


Oj, to taka zaczepka na podgrzanie dyskusji. Sam nie mam Tarnawy, ale dużo dobrego słyszałem o tych "bestiach" :wink: .

Jasiu
06-03-2004, 10:44
Jakby ktoś miał problem z brudna szybą to z czystym sumieniem moge polecic płyn o nazwie LUX. Mam litrowa butle ze spryskiwaczem. Wystarczy psiknąc, odczekacze 2 minuty i wytrzeć (najlepiej papierowym ręcznikiem). Szyba czysta jak łza.

I potwierdzam to co wszyscy piszą. Jak sie pali małym płomieniem, a osobliwie mokrym drewnem to się szyba brudzi. Ale jak sie porządnie rozpali suchym drewnem to sie szyba sama oczyszcza.

Meblezwikliny
29-03-2004, 11:22
Wtam wszysktich
Jestem autorem tego tematu wiec go odnawiam
Pozdrawiam

Dave
29-03-2004, 13:07
Testowalem rozne plyny i pianki i wlasciwie nie widze roznic. Ostatnio kupuje najtanszy z nich - w Geant maja plyn do piekarnikow, kuchenek i kominkow Leader Price cos ok. 4zl za 500ml. Dziala podobnie jak inne (kazdy ma po prostu wodorotlenek sodu). Zastanawiam sie nad szyba samoczyszczaca - czy w Jotulu mozna kupic taka szybe na wymiar ? Jesli tak to wlasciciele tanich wkladow moga poczuc smak luksusu kupujac sama szybe i wstawiajac ja do swojego wkladu :)

D.

Ivonesca
29-03-2004, 13:18
ja tak jak powyżej - w Geant takie cudo kupiłam za smieszne pieniądze, a czyści dobrze :-)

mocny
01-04-2004, 14:45
mokre drzewo ibrudna szyba to normalne.
kup sobie TROLLA i wystarczy na lata.

Bio
03-04-2004, 23:42
Nie mam kominka,ale moge coś podpowiedzieć,moze sprawdzi sie przy czyszceniu szyby.Otóż z racji mojej profesji,czesto obserwuję paleniska opalane drewnem przez wzierniki ze szkła zaroodpornego.Stosowałem różne srodki do czyszczenia szkieł wzierników.Najlepszy jak dotąd srodek,to spirytus denaturowany. Tylko trzeba pamietać,że można go stosować przy całkowicie wygaszonym palenisku kominka i mieć go w pobliżu kominka tyle co na szmatce.