PDA

Zobacz pełną wersję : Budowa domu o 115.000zł tańsza!



Frofo007
16-03-2009, 09:38
Dziś na GW natknąłem się na taki artykuł: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,6386141,_GP____Dobry_czas_na_budowe_domu.h tml

Piszą, że recesja spowodowała znaczny spadek kosztu robocizny i niektórych materiałów budowlanych. Jak to wygląda w praktyce?

mysweetbabys
16-03-2009, 09:44
ooo tak ceny napewno niższe jak w m... szczelissz;) te wszystkie teksty na temat taniejacych materiałow i cen robocizny są według mnie mocno naciagane, w praktyce materiały stoją albo nawet są droższe niż były

zbigmor
16-03-2009, 10:37
Dziś na GW natknąłem się na taki artykuł: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,6386141,_GP____Dobry_czas_na_budowe_domu.h tml

Piszą, że recesja spowodowała znaczny spadek kosztu robocizny i niektórych materiałów budowlanych. Jak to wygląda w praktyce?


Ja myślę, że koszt zmmniejszył się o 145248zł :D
Nawet tam nie napisali gdzie ten hipotetyczny domek stanie.
Fakt faktem ceny spadły, a o ile to nie sposób podać.

phans
16-03-2009, 11:56
Nawet tam nie napisali gdzie ten hipotetyczny domek stanie.

Ceny poznańskie, poniżej cały artykuł ze źródła.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/119113,budowa_domu_o_30_proc_tansza.html

zbigmor
16-03-2009, 12:09
Nawet tam nie napisali gdzie ten hipotetyczny domek stanie.

Ceny poznańskie, poniżej cały artykuł ze źródła.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/119113,budowa_domu_o_30_proc_tansza.html


Tylko, że rynek poznański obejmuje obszar znacznie zróżnicowany cenowo. Przynajmniej jeśli chodzi o usługi bo materiały to bez większych różnic.

agakz
16-03-2009, 17:25
eee, rzeczywiście wykonawcy jakby chętniejsi do pracy, dzwonia nawet tacy, co kiedyś nas olali a teraz sobie nagle przypomnieli. Ale jakoś takiego spadku cen nie zaobserwowałam. Chyba, że to nie ta strona Poznania....

kasia i mat
17-03-2009, 09:53
Powiem szczerze, że trochę mnie śmieszą te artykuły o spadkach cen o 20,30,40% :)
1) Mój znajomy pracuje w sieci dużych hurtowni budowlanych: ceny na polskie materiały spadły średnio o 5-10%. Ale na zagraniczne wzrosły o 10-15% :) A jak wiadomo najlepsze chociażby dachówki to niemieckie Rupp Ceramika i Creaton (wzrosty na poziomie 10-20%)
2) Mój szwagier jest kierownikiem dużej hurtowni zajmującej się wyposażeniem łazienek, sprzętem kuchennym i instalatorstwem. Kazał mi kupić piec, wyposażenie łazienek i AGD w styczniu (koniec budowy w październiku). Sam się zdziwiłem, ale on się na tym zna, nie ja. Dziś zapłaciłbym ponad 15% więcej. Zaznaczam, że gdybym brał więcej sprzętów/materiałów polskich to wzrost cen byłby dużo mniejszy, ale odradzał mi je poza płytkami i częścią ceramiki.
3) Mój ojciec jest projektantem/kier-budem od 30 lat, więc trochę ekip zna. Firmy, które pracują u mnie na budowie podwyższyły ceny, a nie obniżyły. Ci najlepsi mają pełne obłożenie. Np. Ekipa zakładająca Pol-bruk do połowy 2010!!! Jak sami mówią mają tyle zleceń dzięki partaczom. Ludzie się już nauczyli, że niestety nic nie jest za darmo. (kto kupuje tanio - kupuje dwa razy) Przez całą budowę (do SSZ) była tylko jedna mała wpadka - murarska - minimalnie niedopasowany klinkier do nadproża - naprawa 3 godziny i 50zł poniesione prze murarzy. Wiadomo, że mój ojciec też ich pilnował, ale mieszka 70km od budowy i nie jest w stanie być tam co chwilę.
Ceny na pewno spadły szczególnie w porównaniu do 2006/2007 ale głównie na materiały i ekipy tańsze. W małym stopniu na wysokie jakościowo.
Nie jest to moja opinia, ale osób profesjonalnie zajmujących się tematem. Oczywiście wszystko zależy od regionu, choć ja jestem z ww Poznańskiego.
PS. Swoją drogą w zestawieniu są okna za 15 tys. (z tego co widzę z bramą garażową bo nie ma jej w zestawieniu) ?!?!?!?!?!
Pozdrawiam!

Nikoru
17-03-2009, 17:50
... ale odradzał mi je poza płytkami i częścią ceramiki. ...


A mogłabyś/ mógłbyś zdradzić kogo nie odradzał?

kasia i mat
17-03-2009, 19:56
... ale odradzał mi je poza płytkami i częścią ceramiki. ...


A mogłabyś/ mógłbyś zdradzić kogo nie odradzał?

Jeśli chodzi o ceramikę łazienkową to (z polskich producentów) nie odradzał, a raczej zdecydowanie polecał:
- Koło
- Roce
- i jeśli dobrze pamiętam czeskiego Ravaka
Jeśli chodzi o płytki to:
- Paradyż
- Tubądzin
- Opoczno i Cersanit (mniej, ale także)
Co do pierwszych dwóch to (oczywiście wg niego) są to najlepsze płytki, oczywiście w tej klasie cenowej. Bardzo poleca w szczególności gres Paradyża.
Ja niestety nie do końca go posłuchałem bo rozum swoje a serce swoje i część płytek wybrałem włoskich La Faenzy. Do tej pory próbuje mnie nakłonić na zmianę decyzji. Ale jeśli załatwi je za cenę, którą obiecał to nie ma szans żebym zmienił decyzję. Gdzieś trzeba popełnić błąd!
Ps. Podkreślam, że nie jest to moje zdanie, więc trudno mi z kimkolwiek na ten temat dyskutować. A pewnie tyle opinii ilu zainteresowanych.

Nikoru
18-03-2009, 06:15
Dzięki wielkie. Jetsem właśnie na tym etapie, więc wskazówki bezcenne. :D

omkaro
18-03-2009, 09:11
jakoś nie zauważyłam, zresztą jak odjąć 115 tyś to i tak koszmar......

arktyk
18-03-2009, 15:06
Są fakty "rzeczywiste" i fakty prasowe :) .

Pozdrawiam,[/i]

zbludzanka1
19-03-2009, 18:35
E tam! Pytałam wczoraj o cenę betonu, no i co??? No i nico! Ceny takie same jak w tamtym roku,kurza twarz....

mattdl
19-03-2009, 21:12
Umówiłem sie z wykonawcą w zeszłym roku na pokrycie dachu dachówka ceramiczną. Chyba artykułu nie czytał bo ceny za wykonanie nie obniżył...

kasia i mat
20-03-2009, 21:07
Czasami myślę, że ludziom się wydaje, że jak się jakąś bzdurę będzie powtarzać bez końca to stanie się ona faktem... nie nie stanie się!!!
115 taniej ale złotych nie tysięcy. :)

Wirecki
20-03-2009, 22:24
1) Mój znajomy pracuje w sieci dużych hurtowni budowlanych: ceny na polskie materiały spadły średnio o 5-10%. Ale na zagraniczne wzrosły o 10-15% :) A jak wiadomo najlepsze chociażby dachówki to niemieckie Rupp Ceramika i Creaton (wzrosty na poziomie 10-20%)Cena importowanych wzrosła z powodu kursu walut. Co do dachówki - śmiała teza, lecz nie udowodniona....

2) Mój szwagier jest kierownikiem dużej hurtowni zajmującej się wyposażeniem łazienek, sprzętem kuchennym i instalatorstwem. Kazał mi kupić piec, wyposażenie łazienek i AGD w styczniu (koniec budowy w październiku). Sam się zdziwiłem, ale on się na tym zna, nie ja. Dziś zapłaciłbym ponad 15% więcej. A mi udało się wynegocjować w dużej sieci hurtowni instalacyjnych rabat na ceramikę i armaturę na poziomie 32-35%. Fakt od cen wyższych o kilka procent, ale jest.. Gdyby mieli ciągły zbyt nie dostałbym takiego rabatu....

3) Mój ojciec jest projektantem/kier-budem od 30 lat, więc trochę ekip zna. Firmy, które pracują u mnie na budowie podwyższyły ceny, a nie obniżyły. Ci najlepsi mają pełne obłożenie. Mój kierbud ma nieco krótsze doświadczenie ok. 10 lat chyba - kazał mi negocjować z wykonawcami instalacji, tynków, wylewek. Jest kierownikiem projektu w sporej firmie wykonawczej i jego zdaniem ceny na przetargach spadły znaczne... podpisuje umowy z podwykonawcami na dużo niższe stawki. To nie może pozostać bez wpływu na rynek...

Wszystko jest kwestią punktu odniesienia. Cena stali spadła już w ubegłym roku. Fakt - od X-XI 2008 już nie tanieje, ale czy wcześniejszy spadek o 25% się nie liczy. W październiku na pustak max dostałem ponad 20% rabatu od cennika. Czy dostałbym tyle w 2007 roku kiedy ceramika była w hurtowniach na zapisy? Podrożał np. styropian...
Śmiać mi sie chce, jak czytam w prasie "budowlanej" o programach dla budujących ze "specjalnymi"ofertami markowych producentów. Nie trzeba daleko szukać. Ładny dom, kwiecień 2009, oferta "Mądry buduje 2 razy lepiej". Jednym z partnerów jest Velux - 5 do 10% rabatu. Byle hurtownia daje 15%, przy dużej ilosci można dostać powyżej 30%!!!. Podobnie inni "partnerzy" programu - Grohe 10% :) dobre sobie.
Jeśli ktoś nie chce lub nie potrafi negocjować, nie ma czasu na szukanie lepszych ofert - jego sprawa. Kto chce - niech płaci po staremu, wykonawca na pewno będzie zadowolony...

Wirecki
20-03-2009, 22:26
Umówiłem sie z wykonawcą w zeszłym roku na pokrycie dachu dachówka ceramiczną. Chyba artykułu nie czytał bo ceny za wykonanie nie obniżył...Jakbym się z Tobą umówił i podpisał umowę - też bym nie obniżył... Po co?

ziemo
22-03-2009, 20:32
eee, rzeczywiście wykonawcy jakby chętniejsi do pracy, dzwonia nawet tacy, co kiedyś nas olali a teraz sobie nagle przypomnieli. Ale jakoś takiego spadku cen nie zaobserwowałam. Chyba, że to nie ta strona Poznania....

ale jak radocha, jak jeden i drugi fachoweic, który nie miał czasu nawet telefonu odebrać teraz dzwoni i pyta, czy nie znalazłoby się coś do roboty 8)

kasia i mat
22-03-2009, 22:36
Cena importowanych wzrosła z powodu kursu walut. Co do dachówki - śmiała teza, lecz nie udowodniona....

Właśnie stąd biorą się podwyżki cen.
Co do dachówki to chyba nikt nie będzie się kłócił, że najlepsze są niemieckie (ja przynajmniej takiego dekarza nie spotkałem). Creaton i Rupp podałem jako najbardziej znani przedstawicieli. "Polski" Roben też nie jest zły, ale to trochę inna klasa.



A mi udało się wynegocjować w dużej sieci hurtowni instalacyjnych rabat na ceramikę i armaturę na poziomie 32-35%. Fakt od cen wyższych o kilka procent, ale jest.. Gdyby mieli ciągły zbyt nie dostałbym takiego rabatu....

Ja miałem rabaty:
Piec kondensacyjny Immergas: 40%
AGD Teka: 60%
Klimatyzator Midea Vertu: 60%
Armatura Koło: 45%
Baterie Hansgrohe: 50%
Teraz miałbym po prostu 15-20% więcej np lodówka podrożała o 1250zł!!!!!
Więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tymi rabatami? Wszyscy mają rabaty. Ja mam po prostu po cenach importerów, bez żadnych narzutów. Co nie zmienia faktu, że te ceny wzrosły!



Mój kierbud ma nieco krótsze doświadczenie ok. 10 lat chyba - kazał mi negocjować z wykonawcami instalacji, tynków, wylewek. Jest kierownikiem projektu w sporej firmie wykonawczej i jego zdaniem ceny na przetargach spadły znaczne... podpisuje umowy z podwykonawcami na dużo niższe stawki. To nie może pozostać bez wpływu na rynek...

Jak już napisałem: Tak duża liczba ekip obniżyła ceny! Najlepsi NIE. Większość ekip pracowała u nas na zasadzie: dla pana Stasia to po kosztach. Także już bardziej negocjować się raczej nie dało. Znają się od lat i mój ojciec wie, że są najlepsi. I proszę mi uwierzyć: Oni naprawdę mają pełne obłożenie. Nie mają więc zamiaru obniżać cen - przynajmniej nie w tym roku.

Ja w liceum i w czasie studiów na budowach też troszeczkę popracowałem w firmie ojca. Pracowałem z wieloma ekipami i trochę ich poznałem. Jak przychodziliśmy to już po ekipach widzieliśmy czy inwestora interesowała jakość czy cena. Zazwyczaj Ci którzy chcieli za dużo przyoszczędzić płacili dwa razy. Dotyczyło to też materiałów. Kilka razy zdarzyło się, że ustalone były markowe materiały firmy X, a przyjeżdżając na budowę zastaliśmy "OKAZJONALNE" Y-greki... Zbieraliśmy sprzęt i się żegnaliśmy. Inwestorom łatwo jest wcisnąć tani syf trudno jest go wyperswadować, a w przypadku reklamacji to oczywiście wg nich materiał nie ma znaczenia tylko robota jest spie... Jeszcze nigdy nie zdarzyło się abym wracał na budowę na poprawki kiedy materiały były wysokiej klasy. Naprawdę z całego serca polecam kupić raz a dobrze. Nie mam hurtowni materiałów wysokiej jakości więc naprawdę nie mam interesu w takich radach. Po prostu często było nam (mnie i ojcu) szkoda inwestorów pakujących całe swoje oszczędności i serce w budowę z którą mieli non stop problemy bo dali się przekonać do jakiegoś syfu.
Moja babcia zawsze mawiała:
Nie stać mnie na tanie rzeczy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowaniu marzeń.