PDA

Zobacz pełną wersję : Kupno dzia?ki



Ojla
20-11-2003, 10:54
O rany, tyle tu stron, że chyba nie dam rady przeczytać. Jeśli już o tym było, to prosiłabym o link :D .
Chcę kupić działkę pod Warszawą. Pierwsze schody: budowlana, siedliskowa. W czym tkwi różnica? Czym powinnam się kierować przy jej wyborze? Jaką przyjąć kolejność działań?
Nie chcę na razie się budować - brak kasy :( - ale za jakieś 3 lata to być może, że dam już radę (nie jestem miłośniczką kredytów).
Bardzo będę wdzięczna za Wasze sugestie :D .
Jola

Ojla
20-11-2003, 13:27
Widzę, że nie macie żadnych doświadczeń :( . To na czym właściwie się budujecie?
Jola

mbz
20-11-2003, 13:40
Sporo informacji na ten temat znajdziesz w dziale Prawo i pieniadze. Polecam najpierw przejrzenie tamtych watkow. :)

20-11-2003, 13:40
Proponuję sprawdzić dostęp do mediów - woda, prąd, kanaliza, gaz, droga. W dzialce siedliskowej może być z tym duży problem.

Ojla
20-11-2003, 13:51
A jak media są (np w drodze prąd, woda), gaz może za 2 lata, a kanalizacja to kto wie? Czy przed zakupem działki dokonywaliście ekspertyz, np poziom wód gruntowych?
Jola

Becik
20-11-2003, 13:52
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=10995&sid=75cfb4f2454718c34274062466ddcd7c

A tam są jeszcze inne linki :)

Fanka
20-11-2003, 13:57
witam,
samo kupno działki to już wyzwanie! ja swoja kupiłam 7 lat temu, ok. 35 km od W-wy. na razie postawiłam płot, by nikt mi jej nie zasiedział. gdy kupowałam, od rolnika, było to puste pole orne pod lasem, 50 m od drogi asfaltowej. w tej chwili jest jedynym skrawkiem niezabudowanej powierzchni przy ulicy. /skąd ludzie mają kasę na budowę?!/ 8). w tzw. międzyczasie gmina to pole odrolniła :) i wyznaczyła jako tereny budowlane :D . i to na tyle. z budowa domu czekam, aż dzieci podrosna i będą mogły same jeździć PKS-em.
z moich doświadczeń i przemyśleń wynika, że działka musi odpowiadać trybowi zycia mieszkańców. jeśli masz małe dzieci i dwa samochody, a najlepiej jedno z rodziców nie pracuje- nie ma większego znaczenia, jakie będzieoddalenie od najblizszego przystanku, szkoły, przedszkola itp. Pomysł budowy domu nawsi i wożenia dzieci do szkopły w mieście uważam za nieprzemyślany. Przed zakupem działki naprawdę trzeba się dobrze zastanowić nad lokalizacją. Kwestia urody to sprawa drugorzędna.
Oczywiście to tylko moje zdanie. :wink:

20-11-2003, 13:58
Jak jest wodociąg w drodze to nie znaczy że dostaniesz zgodę na podłączenie. Może przekrój rur za mały i ciśnienie będzie za niskie. Lepiej sprawdzić w wodociągach , energetyce.
Ważne też coby sprawdzić czy jest plan zagospodarowania przestrzennego i co w nim stoi.

Becik
20-11-2003, 13:58
I jeszcze proponuję skorzystać z wyszukiwarki. Klikasz na "szukaj", wpisujesz słowo kluczowe ( np "siedlisk*" ), sprawdzasz pozostałe opcje, potem "ok" i wybierasz co Cię interesuje.

Ojla
20-11-2003, 14:27
Dzięki za podpowiedzi, jeśli jeszcze komuś przyjdzie coś do głowy, to chętnie poczytam :). A teraz ruszam na poszukiwania!
Fanka, mój syn ma 12 (prawie) lat. Chcielibyśmy może za jakieś 3 lata coś zacząć :).
Jola

Ojla
20-11-2003, 14:30
Taki post dorzuciłam do wątku w prawie. Tam nikt nie zagląda!

Przykład: plan zagospodarowania przestrzennego ważny do końca tego roku, sprzedawca działki wystąpił i otrzymał warunki zabudowy dla wszystkich (ze 40) działek, pani w gminie poinformowała mnie, że są to działki siedliskowe i wszystkie (rozmiary od 900 do ponad 2000 metrów) pozwalają na zabudowę siedliskową. Przy okazji powiedziała, że możliwość zabudowy istnieje na działce 1500 metrów z tolerancją 20%. Wynika z tego, że mogłabym budować na działce powyżej 1200 metrów (na 30% działki dom, dojazd, zabudowa zagrodowa). A ja upatrzyłam sobie działkę 1130 metrów!
Moje pytania:
1. co po nowym roku? przestaje obowiązywać dotychczasowy plan zagospodarowania, nowy jest w fazie studium, czy zakładając, że kupię tę działkę, będę mogła korzystając z udzielonych warunków zabudowy dla poprzedniego właściciela działki uzyskać pozwolenie na budowę?
2. czy działka 1130 metrów nie jest za mała w świetle 1500 +/- 20% ?
Jola

21-11-2003, 13:21
Raczej wątpliwe. Decyzja to akt administracyjny skierowany do konkretnej osoby. Decyzji o warunkach zabudowy nie da się przepisać. Można pozwolenie budowlane.
Aktualnie jest tak, że jak jest plan zagospodarowania to nie trzeba ustalać warunków zabudowy, tylko od razu pozwolenie na budowę. Jak planu nie ma to wtedy taką decyzję musisz mieć. Sądzę że nie powinno być problemu, tylko ten czas , czas......