PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie GAZEM z sieci - czy warto?



oliwkag2003
22-03-2009, 12:31
Mam pytanie: czy w obecnej sytuacji warto zdecydować się na ogrzewanie domu GAZEM z sieci?
Proszę o opinie i sugestie osób, które mają doświadczenie w tej materii.
Piszcie, jak duże macie domy, z czego budowane, jak docieplone i ile wynosi Was ogrzewanie Gazem ziemnym (rocznie, albo w poszczególnych miesiącach).
Stoimy przed wyborem sposobu ogrzewania i się wahamy.
Z góry dziękuję.

genesis
22-03-2009, 12:49
Stary dom, ściany z palonej cegły (45cm) + ocieplenie 8 cm styropian.
Dach ocieplenie 25 cm waty mineralnej. Powierzchnia ok. 180 m2.
Parter ogrzewanie podłogowe, piętro grzejniki. Gazem podgrzewam również ciepłą wodę. W takim stanie ogrzewam już 5 sezon.
Ogrzewanie kocioł gazowy kondensat + kominek z rozprowadzeniem powietrza. Koszty ogrzewania od października do października (takie statystyki prowadzę): za gaz wraz z wszystkimi opłatami przewiduję ok 1800 zł (poprzednie lata było mniej, ale gaz w tym sezonie podrożał) + ok. 600 zł drewno (4-6 m3).
Jestem b. zadowolony z takiego układu - nawet jak ruscy zakręcą gaz, lub ten b. podrożeje, mam to w nosie. Kominkiem mogę ogrzewać cały dom (nawet przy braku energi elektr.) nie odczuwając żadnego dyskomfortu.
Jak tylko macie taką możliwość, to koniecznie polecam kominek z rozprowadzeniem grawitacyjnym powietrza - przy dobrym wkładzie, opalanie nie jest wcale kłopotliwe.

galka
22-03-2009, 13:04
Dom zbudowany z Max-a,ocieplenie wełna 12 cm ,poddasze ocieplone wełna 20 cm,powierzchnia domu 200 m koszt średni 800zł/mc łacznie z gotowaniem i ciepłą wodą.Temperatura ok 21 stopni

pozdrawiam

oliwkag2003
22-03-2009, 13:18
Genesis, a jaki wkład kominkowy polecasz?

genesis
22-03-2009, 13:28
wejdż na mój profil i zobacz moje posty, tam znajdziesz więcej informacji.
Oczywiście moje opinie są subiektywne, ale napewno oparte na doświadczeniu. I najważniejsze, po pięciu latach użytkowania, cieszę się kominkiem jak na początku użytkowania :lol:
Jak masz dodatkowe pytania chętnie odpowiem.

arktyk
22-03-2009, 19:27
Przy aktualnych cenach gazu/oleju/prądu to trzba mieć jakieś alternatywne źródło ogrzewania. My mamy kominek, ale nie chce się w nim palić i jest duży rachunek za gaz.

Pozdr,[/i]

tacim
23-03-2009, 07:01
Ja też jestem na etapie wyboru i będę zakłądać na 90 % kocioł jednofunkcyjny Junkers Cerapur Smart ZSB 14-3C na forum mi go polecono i się zakochałem .
Do tego kominek z płaszczem sobie założe obecnie różnice cenowe nie są duże to nie ma sensu bawić sie w rozprowadzania ciepłego powietrza.
Aha dom Ytong 24 + wełna lub styro ok 15 cm.

Marek30022
23-03-2009, 10:30
Mam pytanie: czy w obecnej sytuacji warto zdecydować się na ogrzewanie domu GAZEM z sieci?
Proszę o opinie i sugestie osób, które mają doświadczenie w tej materii.
Piszcie, jak duże macie domy, z czego budowane, jak docieplone i ile wynosi Was ogrzewanie Gazem ziemnym (rocznie, albo w poszczególnych miesiącach).
Stoimy przed wyborem sposobu ogrzewania i się wahamy.
Z góry dziękuję.

A jaką alternatywę bierzecie pod uwagę ? Od ogrzewania gazem ziemnym tańsze jest tylko ogrzewanie paliwem stałym, np węglem. Co do pompy ciepła to inwestycja zwróci się, pewnie po 20 latach.
Jeśli chcecie ogrzewć (intensywnie dogrzewać) kominkiem, to lepiej palić pliwem stałym w kotłowni, niż robić kotłownię z salonu.

Kuna
26-03-2009, 18:45
Dom 220 m kw. powierzchni . 1+1/2 pustaka z gazobetonu klasy 700 + 10 cm styropianu . Okna 3 szybowe . W dachu 20 cm wełny . Pod wylewkami 10 cm styropianu na każdym ze stropów . Kocioł 24 kW jednofunkcyjny z otwartą komorą spalania bez automatyki zewnetrznej i pokojowej . Gaz GZ50 .
Za cały sezon wychodzi mi koszt około 2500 zł - 2700 zł zależnie jaka zima .
Rachunek za miesiąc z temperaturą - 20 stopni to koszt 700 zł . W tych kosztach mieści się także ogrzewanie Centralnej Wody Użytkowej .
Mieszkam na Żuławach Wiślanych gdzie są stosunkowo łagodne zimy .

phans
26-03-2009, 19:00
Mam pytanie: czy w obecnej sytuacji warto zdecydować się na ogrzewanie domu GAZEM z sieci?

Jak najbardziej. Porządnie ocieplić dom i jako podstawowe źródło ciepła może być gaz z sieci - niekiedy musi być bo wynika to z WZ. Jako dodatkowe np. kominek lub piec na paliwo stałe w kotłowni.

Mymyk_KSK
26-03-2009, 22:04
Dom zbudowany z Max-a,ocieplenie wełna 12 cm ,poddasze ocieplone wełna 20 cm,powierzchnia domu 200 m koszt średni 800zł/mc łacznie z gotowaniem i ciepłą wodą.Temperatura ok 21 stopni

pozdrawiam

dość podobnie: dom z Max-a,ocieplenie styro 5 + 10 cm ,poddasze ocieplone wełna 15 cm,powierzchnia domu 170 m2 koszt średni 550zł/mc łacznie z gotowaniem i ciepłą wodą. (latem gotowanie i ciepła woda ok. 150 zł/miesiąc) Temperatura ok 21 stopni.

patka
27-03-2009, 13:16
witam, gaz z sieci jak najbardziej tylko jedno ale kwestia ceny przylaczenia gazu z sieci.
u nas wychodzi sporo i dla tego mimo wszystko zdecydujemy sie pewnie na propan-butan. wychodzi nam ze przy domu energooszczednym czym by sie nie ogrzewalo istotne wlasnie sa koszty instalacji a nie samego zrodla paliwa. biorac pod uwage okres 10-lat.
Dodam ze mamy oczywiscie perspektywe gazu z sieci.
Jeszcze jedno z uwagi na dyrektywy unijne popieranym paliwem na pewno bedzie gaz i zrodla pozostale, drogi bedzie wegiel i prad

pierwek
27-03-2009, 15:07
Jeszcze jedno z uwagi na dyrektywy unijne popieranym paliwem na pewno bedzie gaz i zrodla pozostale, drogi bedzie wegiel i prad

ale jak na razie węgiel daje radę w przeciwieństwie do gazu z butli... a co będzie za kilkanaście lat to się zobaczy... 8)

pierwek
27-03-2009, 15:10
u nas wychodzi sporo i dla tego mimo wszystko zdecydujemy sie pewnie na propan-butan. wychodzi nam ze przy domu energooszczednym czym by sie nie ogrzewalo istotne wlasnie sa koszty instalacji a nie samego zrodla paliwa. biorac pod uwage okres 10-lat.

jesteś niekonsekwentna w tym co piszesz... skoro najistotniejsze są koszta instalacji to najbardziej opłaca się grzać prądem. :o - i być może jeżeli bralibyśmy do obliczeń okres 10lat prąd byłby faktycznie najtańszy ale już przy 20latach niekoniecznie :P

martek1981
28-03-2009, 14:13
W perspektywie 20 lat to wszystko może się zmienić. W ciągu 50 lat XX wieku zużyto więcej surowców (gaz, ropa, węgiel) niż w całej historii Świata. Jeżeli to tempo sie utrzyma, a myśle, że tak właśnie będzie to lepiej już teraz decydować się na odnawialne źródła energii, ewentualnie biomasa :wink: Ale to tylko takie wróżenie z fusów :wink:

josephine
28-03-2009, 14:31
Mam nadzieję, że warto, bo zdecydowałam się wyłącznie na gaz ziemny. Dziś kocioł został włączony po raz pierwszy. Liczę na o, że kombinacja kotła kondensacyjnego, ogrzewania podłogowego (bez jednego choćby kaloryfera) i rekuperacji będzie strzałem w 10. Ale przekonam się o tym dopiero w kolejnych sezonach grzewczych.

genesis
28-03-2009, 17:57
Mam nadzieję, że warto, bo zdecydowałam się wyłącznie na gaz ziemny. Dziś kocioł został włączony po raz pierwszy. Liczę na o, że kombinacja kotła kondensacyjnego, ogrzewania podłogowego (bez jednego choćby kaloryfera) i rekuperacji będzie strzałem w 10. Ale przekonam się o tym dopiero w kolejnych sezonach grzewczych.

pomyśl o kominku - to naprawdę duże oszczędności, zwłaszcza w okresach gdy temp. spada poniżej -10 st. (a ostatnio mówi się, że redukcja emisji Co2 spotęguje okres zimnych lat który się właśnie zaczyna :) )

josephine
28-03-2009, 18:05
Z kominka zrezygnowałam już na samym początku, z niejakim bólem, bo lubię trzaskający ogień, ale nie byłoby komu palić, a na samą noc to już chyba bez sensu. Nie wiem czy znalazłby się też chętny do sprzątania kominkowych śmieci. Zresztą ładny kominek to duży koszt - wolałam zainwestować w podłogówkę i rekuperację.

Zostawiliśmy sobie opcję "w razie czego" tzn. komin ma dodatkową rurę na piec, w którym można palić wszystkim.

phans
28-03-2009, 23:36
Zresztą ładny kominek to duży koszt - wolałam zainwestować w podłogówkę i rekuperację.
Czyli poszłaś za reklamą :-( Podłogówka czy grzejniki w kosztach ogrzewania mogą podobnie wypaść a rekuperacja to zyski ok. 10kWh/m2*rok (10kWh ~ 1m3 gazu ziemnego)
Pamiętaj, że nic nie jest wieczne i to dotyczy podłogówki i tzw. rekuperacji.

aswywiadu
29-03-2009, 09:00
U siebie mam gaz w granicy działki więc wybór padnie na ogrzewanie gazowe wspomagane kominkiem z PW, parter podłogówka góra grzejniki.

josephine
29-03-2009, 09:17
Zresztą ładny kominek to duży koszt - wolałam zainwestować w podłogówkę i rekuperację.
Czyli poszłaś za reklamą :-( Podłogówka czy grzejniki w kosztach ogrzewania mogą podobnie wypaść a rekuperacja to zyski ok. 10kWh/m2*rok (10kWh ~ 1m3 gazu ziemnego)
Pamiętaj, że nic nie jest wieczne i to dotyczy podłogówki i tzw. rekuperacji.
Możliwe, ale grzejników szczerze nie cierpię po latach zamieszkiwania z nimi. Fakt, że wszystko się zużywa, ale to nie znaczy, że mamy nie jeść, bo przecież i tak ... wydalimy :D .

Harissa
29-03-2009, 19:53
podam przykład moich rodziców, bo mają gaz ziemny od lat i w miarę stałe rachunki, dom z lat 80-tych, typowa kostka, budowała spółdzielnia z czego miała :wink: podpiwniczony z garażem, rozbudowany z 114m2 do 180 m2, ocieplony wełną 10 cm, poddasze ocieplone 20 cm wełny na połaciach i 10 w stropie drewnianym, ocieplony styropianem cały sufit w piwnicy i fundamenty

ogrzewanie wyłącznie gazowe + gotowanie i woda , w miesiącach zimowych rachunki nie przekraczają 650 zł/mc, przy najniższych temperaturach na zewnątrz, temperatura nocna ok. 17-18 stopni, w ciągu dnia gdy ich nie ma taka sama, gdy są do 21 stopni

josephine
29-03-2009, 20:25
Harissa Twój post nastroił mnie optymistycznie.

Harissa
29-03-2009, 20:42
w tym roku rodzice zakupili kominek i postawią go w salonie, żeby sobie dogrzewać dom w miesiącach jesienno-wiosennych, jestem ciekawa jak się im zmienią rachunki

PS. aha, w domu mieszka 5 osób, więc ciepłej wody też trochę zużywają, w piwnicy są grzejniki, ale nie ogrzewają jej, poza pomieszczeniem pralni, piec mają Junkersa, jakiś 2 funkcyjny ten sam od co najmniej 5 lat, więc żaden wypasiony model