PDA

Zobacz pełną wersję : Skosy na poddaszu żelbetowe - kto robił podobnie ?



tomekfan82
24-03-2009, 20:11
Witam
Zamieściłem moją wizję wykonania (ogólny przekrój) takich skosów i mam pytanie do tych którzy właśnie robili z żelbetu.
1. Jaką grubość ma taki skos włączając w krokwie łaty i dachówki ?
2. Jakie zastosowaliście pokrycie dachowe i jaką grubość krokwi ?
3. Ile daliście ocieplenia ?

Do wszystkich , którzy zaraz napiszą: dlaczego , po co , czy nie lepiej lekkie poddasze ? To jest mój indywidualny wybór , będę miał solidne poddasze , natomiast każdy może robić jak chce - to wolny kraj :)

Pozdrawiam
Tomek

http://img26.imageshack.us/img26/5599/skosyxxx.th.jpg (http://img26.imageshack.us/my.php?image=skosyxxx.jpg)

FlashBack
24-03-2009, 20:22
Witam

Do wszystkich , którzy zaraz napiszą: dlaczego , po co , czy nie lepiej lekkie poddasze ? To jest mój indywidualny wybór , będę miał solidne poddasze , natomiast każdy może robić jak chce - to wolny kraj :)

Pozdrawiam
Tomek



to po co te pytania?

majki
24-03-2009, 20:41
tomekfan82 - można poszukać ... :wink:
Znajdź dziennik Forumowicza - Ged ...

pozdrawiam, majki

jareko
24-03-2009, 20:57
...to po co te pytania?a żeby wymienić sie doświadczeniami z tymi co takie rozwiązanie zastosowali - to wolny kraj :)
W Warszawie budowali kościół. Duży.. by nie powiedzieć ogromny - miałem wtedy chyba z 20-30 lat Jakim zaskoczeniem dla mnie było jak dach był wykonany z betonu ale jak pamiętam troszkę inaczej działali później. Na strop poszły klejone i zapewne kotwione płyty styropianowe, i tylko nie pamiętam czy były krokwie czy nie, nie doglądałem budowy cały czas a później ujrzałem już położona blachę. Kilka razy spotkałem się tez z tym rozwiązaniem w budownictwie jednorodzinnym i niezaprzeczalne zalety ma

pablitoo
24-03-2009, 21:03
(...) Kilka razy spotkałem się tez z tym rozwiązaniem w budownictwie jednorodzinnym i niezaprzeczalne zalety ma

Niezaprzeczalnie ja tam żadnych zalet takiego grobowca nie widzę ...

W mojej okolicy spotykam się dosyć często właśnie z takimi betonowanymi skosami poddasza ... - ale jak widać co kraj to obyczaj ...

TOMASZQS
24-03-2009, 21:20
możesz pójść krok dalej, krokwie wraz z łatami też wylać z betonu :D (będzie jeszcze solidniej)

admiro
24-03-2009, 21:25
U nas przez wieś w zeszłym roku przeszła trąba powietrzna, gwarantuje, że nawet "trumna" jej nie przetrzyma.
Argument solidności moim zdaniem odpada.

jareko
24-03-2009, 21:28
możesz pójść krok dalej, krokwie wraz z łatami też wylać z betonu :D (będzie jeszcze solidniej)i co się nabijasz ?
Zapraszam do Warszawy, Saska Kępa, ul. Lipska, dach z betonowymi podciągami pełniącymi funkcje krokwi, i wylana płyta betonowa
Autor nie chce byś wciskał mu na sile ze bunkier buduje tylko chce wiedzieć co powiedzą na to ci co to wykonali
Takie rozwiązanie ma wiele zalet choćby takie ze realnie nic mu się nie stanie, przetrwa tyle samo co cały dom - ciekawe ile wytrzyma twa konstrukcja drewniana
ale nie ważne - nie o tym było pytanie

TOMASZQS
24-03-2009, 21:32
okniarz, a kto powiedział , że się nabijam ? osobiście robiłem taki daszek jak napisałem (i to nie jeden raz) daleki jestem od nabijania się

adam_mk
24-03-2009, 21:36
Dla mnie podstawowa zaleta - to możliwość zbudowania SZCZELNEGO domu.
Rzadka sprawa!
Zimą usiłujemy bąbelek ciepłego powietrza utrzymać na miejscu przy pomocy karton-gipsów i waty (mineralnej).
Dla mnie to kompletne nieporozumienie.
TA konstrukcja pozwala na to, aby powietrze w warstwie docieplenia było rzeczywiście w bezruchu!
A to oznacza ocieplenie skuteczne!
O wentylacji (że idealne warunki dla mechanicznej z odzyskiem) to już nawet nie wspominam....


Dla mnie - to mądra decyzja.
Adam M.

budulec1
24-03-2009, 21:41
Tylko po co w takim razie te skosy ??
Jeśli chcę mieć strop to robię dach płaski - same zalety.
Jeśli chcę mieć poddasze użytkowe - to robię więźbę.

pzdr

jareko
24-03-2009, 21:41
okniarz, a kto powiedział , że się nabijam ? osobiście robiłem taki daszek jak napisałem (i to nie jeden raz) daleki jestem od nabijania sięa tak odebralem twe slowa

możesz pójść krok dalej, krokwie wraz z łatami też wylać z betonu (będzie jeszcze solidniej)]

jareko
24-03-2009, 21:43
...Jeśli chcę mieć poddasze użytkowe - to robię więźbęwlasnie po to by nie robić więźby. Tak tez można poddasze użytkowe zbudować i może trudno to pojąć - ale ma więcej zalet niż drewniane - tylko jedna wadę - jest cięższe

budulec1
24-03-2009, 21:48
...Jeśli chcę mieć poddasze użytkowe - to robię więźbęwlasnie po to by nie robić więźby. Tak tez można poddasze użytkowe zbudować i może trudno to pojąć - ale ma więcej zalet niż drewniane - tylko jedna wadę - jest cięższe
Jareko, tylko z ciekawości, powiedz mi po co to wszystko?
Chcesz mieć żelbetowy strop - to zrób go prosto. Prosty szalunek, proste zbrojenie, pomieszczenia na pełną wysokość, atrakcyjny wygląd itd.
W życiu należy iść po najmniejszej linii oporu.
pzdr

jareko
24-03-2009, 21:55
budulec - nie chce polemizować. Czasy Gomułkowskich klocków dawno minęły :lol:
Trzeba mieć świadomość ze nie tylko drewniana więźba przy spadzistym dachu jest jedynym rozwiązaniem. I sa tacy co wola mieć z betonu a drewna. Hmmm... jak będę kiedys budował (odwleka sie niestety) to tez w planach mam stropodach betonowy w konstrukcji takiej jak opisana na Lipskiej. Mieszkałem tam 13 lat i dokładnie się jej przyjrzałem - cudo :) a nie jakieś tam drewno ;) co za 20-50 lat jakże często jest do wymiany. Za 50 lat to mnie nie będzie na świecie i jak już mam coś robić dla syna to raz a dobrze :)

jareko
24-03-2009, 21:56
szalunek tez prosty tylko ze pod kątem ;)
zbrojenie tez proste - tyle ze także pod kątem ;)
i tak czasem się zastanawiam czy per saldo nie wyjdzie w tej samej cenie lub nawet taniej niż więźba

TOMASZQS
24-03-2009, 22:01
osobiście w kwaterze Hitlera bym nie mieszkał,ale o gustach się nie dyskutuje

budulec1
24-03-2009, 22:01
szalunek tez prosty tylko ze pod kątem ;)
zbrojenie tez proste - tyle ze także pod kątem ;)
i tak czasem się zastanawiam czy per saldo nie wyjdzie w tej samej cenie lub nawet taniej niż więźba
Jareko, sorry, ale ciągle nie odpowiedziałeś mi na pytanie po co?
Żeby mieć skosy?? Bardzo dziwne rozumowanie.
Jeśli wyjdzie Ci taniej, to tym bardziej zadziwiające.

budulec1
24-03-2009, 22:05
budulec - nie chce polemizować. Czasy Gomułkowskich klocków dawno minęły :lol:
Trzeba mieć świadomość ze nie tylko drewniana więźba przy spadzistym dachu jest jedynym rozwiązaniem. I sa tacy co wola mieć z betonu a drewna. Hmmm... jak będę kiedys budował (odwleka sie niestety) to tez w planach mam stropodach betonowy w konstrukcji takiej jak opisana na Lipskiej. Mieszkałem tam 13 lat i dokładnie się jej przyjrzałem - cudo :) a nie jakieś tam drewno ;) co za 20-50 lat jakże często jest do wymiany. Za 50 lat to mnie nie będzie na świecie i jak już mam coś robić dla syna to raz a dobrze :)
Sorry, nie zauważyłem, że odpowiedziałeś 2 x.
Oczywiście dalej nie jestem przekonany. Ja nie lubię utrudniać sobie życia. Nie wyobrażam sobie robienia stropu, który miałby udawać więźbę :D Zero logiki.

jareko
24-03-2009, 22:09
swoje powiedziałem :) i tak zrobię, jak mówisz, nielogicznie
tak samo nielogicznie mam w domu i w nowym tez będę miał okna PVC i wiele jeszcze innych nielogicznych rzeczy :) :) :)

budulec1
24-03-2009, 22:15
swoje powiedziałem :) i tak zrobię, jak mówisz, nielogicznie
tak samo nielogicznie mam w domu i w nowym tez będę miał okna PVC i wiele jeszcze innych nielogicznych rzeczy :) :) :)
:D :D

TOMASZQS
24-03-2009, 22:23
Jareko, Ty jako fachowiec od okien chcesz mieć u siebie PCV ? niewierzę...

jareko
24-03-2009, 22:32
Jareko, Ty jako fachowiec od okien chcesz mieć u siebie PCV ? niewierzę...Właśnie dlatego ze w pierwszym swoim domu mam okna PVC od 1991, w czasach kiedy drewniane były dwa-trzy razy tańsze, wiem ze już nigdy nie pomyślę nawet o drewnianych a co dopiero taki kłopot brać na swoje stare już barki :lol:
Właśnie dlatego ze wycinałem już w zeszłym roku trzyletnie okna drewniane ponoć z najwyższej półki - nigdy więcej drewna
Właśnie dlatego że PVC w okleinie coraz częściej wygląda jak prawdziwe drewno zaś drewniane upodabniają się nie wiadomo do czego - nigdy więcej drewna
A żem leń to tym bardziej only PVC :lol:

TOMASZQS
24-03-2009, 22:36
Moim skromnym zdaniem , jeżeli okna drewniane są 2-3 razy tańsze od pcv, to nie są to prawdziwe okna drewniane (ale to tylko moje zdanie)

jareko
24-03-2009, 22:40
chyba młody jesteś (co jest zaleta a nie wada :) ) gdyż nie pamiętasz końca lat 80-tych i początku 90 i relacji cenowych jakie wtedy były miedzy najlepszym dostępnym drewnem a PVC
(okna wykonane z Meranti przez Velet były dwa razy tańsze od KBE jakie mam u siebie w domu - i nie mów mi ze Velet robił złe okna :) )
Ale jeśli dla ciebie nobilitacja jest wydana kasa na okna a nie walory użytkowe jednych czy drugich - cóż mogę powiedzieć
Miej drewniane - ja właśnie jako ten gorszy bo mający z oknami od 13 lat do czynienia wiem ze dla siebie nigdy drewna nie wstawię

TOMASZQS
24-03-2009, 22:43
nie no, aż tak młody nie jestem, ale drewnianych też nie mam...

bogus33
24-03-2009, 23:56
witam!

sądzę że nie o to chodziło autorowi wątku o czym szanowne grono rozprawia, a już na pewno o to które okna lepsze...- jareko zgadzam się , tylko pcv z powodów które podałeś.

co do stropu betonowego nad poddaszem użytkowym: ja mam tak :
nad poddaszem płyta zbrojona grubości 12cm. na to docieplenie styropian 12cm (2x6 na zakładkę) na to klej, siatka, klej, unigrunt. murłata i płatew drewniana. płatew na drewnianym stolcu. krokwie oczywiście drewniane. na wierzchu blachodachówka.
jeśli chodzi o koszt to porównywalny z leką zabudową. technologia trudniejsza w wykonaniu, ale solidniejsza, trwalsza. jak trąba powietrzna- przywołana tu przez kogoś przejdzie to pokrycie zerwie ale zostanie coś nad głową pomiędzy głową a niebem :D

25-03-2009, 06:07
... 1. Jaką grubość ma taki skos włączając w krokwie łaty i dachówki ?

płyta zelbetowa ~ 6 cm, dystans ok. 10 cm, krokwie 14 cm, łaty 3 cm, blacha gr 0.55 mm - miejsca na ocieplenie ~ 25 cm
... 2. Jakie zastosowaliście pokrycie dachowe i jaką grubość krokwi ?
blacha, krokwie grubośc j.w.

daren
25-03-2009, 16:06
Ja żałuję, że przy dachu dwuspadowym nie zrobiłem tzw trumny, moim zdaniem jest to rozwiązainie o wiele solidniejsze od tradycyjnej więźby, nie ma potem problemu z ciągle pękającą zbudową gk. Pod względem wytrzymałości, obciążeń bije na głowę tradycyjną więźbę. Jak zauważyłem jest to wykonywane raczej w dachach dwuspadowych..

phans
26-03-2009, 08:50
Był kiedyś wątek http://forum.muratordom.pl/robia-mi-trumne,t66992-120.htm
Moim zdaniem super sprawa do użytkowego poddasza ale czy się zdecyduję? i kto mi przerobi projekt?
Należy pamiętać, że niektórzy nie mogą wykonać dachu płaskiego bo np. WZ mówi o kącie dachu powyżej np 30st.
Z tego co pamiętam odpada sprawa badziewnych płyt GK, folii a zamiast wełny stosuje się styropian. Kosztowo też nie powinno być drożej a dach na lata co nie można powiedzieć o dachu drewnianym z wełną i tymi foliami :-) pod którym jest użytkowe poddasze.

jareko
26-03-2009, 09:01
toż właśnie o tym ciągle mówię - więcej zalet niż wad
Przyzwyczajenie do więźby nie potrafimy spojrzeć na dach inaczej no i górale nie mieliby co robić :lol:

phans
26-03-2009, 10:17
Przyzwyczajenie do więźby nie potrafimy spojrzeć na dach inaczej no i górale nie mieliby co robić :lol:
Standardem w projektach są folie pod dachem a przecież o wiele lepsze (droższe również) jest pełne deskowanie z papą ale wtedy producenci i dystrybutorzy tych folii nie mieliby zarobku na tym.

jareko
26-03-2009, 10:28
widzisz
wspomniana Lipska w Warszawie ciągle mnie zachwyca.Dach zbudowany w 1936 roku. zamiast krokwi - podciągi betonowe, na nich wylewana płyta grubości nie większej jak 6cm. ani to tak naprawdę ogromny ciężar, ani kłopot w wykonaniu a trwałość.... no szkoda slow :)

zbigmor
26-03-2009, 11:34
TA konstrukcja pozwala na to, aby powietrze w warstwie docieplenia było rzeczywiście w bezruchu!
A to oznacza ocieplenie skuteczne!

Mógłbym prosić o jakieś wyjaśnienie? Dlaczego w tym rozwiązaniu powietrze będzie w całkowitym bezruchu w przeciwieństwie do tradycyjnego dachu i ocieplenia?

adam_mk
26-03-2009, 17:36
Według życzenia.... :lol:

Naprawdę myślisz o "tradycyjnym" stropie?
Nie pomyliłeś czegoś?

Tradycyjny strop drewniany układany jest tak, ze na ślepej podłodze wewnątrz leży polepa. Pełni kilka ważnych funkcji.
Magazyn wilgoci, stabilizacja mechaniczna, wyciszenie i jeszcze kilka...
Jednego tylko nie umie... Nie jest szczelna tak, jak konstrukcja murowana (wylewana).
Powietrze przepływa przez taki strop z dołu do góry zabierając ciepełko ze sobą.

Nowsze konstrukcje zamiast polepy mają watę...
To jeszcze gorzej!!!

Jak uważasz, że się mylę, to zatkaj sobie wentyl w kole samochodu watą zamiast zaworka. Możesz też mineralną...
A potem zobacz co się stanie. Przedmucha czy nie?

Ciśnienia nieznacznie inne ale zasada ta sama...
Adam M.

jareko
26-03-2009, 17:59
no Adas zapomniales o foli paroszczelnej - wiec... jakby cos chyba nie tak :lol:

adam_mk
26-03-2009, 18:49
A ta paroszczelna to zahermetyzuje tę chałupę na sztywno? :o :o :o
Adam M.

EZS
26-03-2009, 20:27
zdaje się, że rozumiem ideę. Folia paroszczelna, jeżeli jest, to jest, od srodka licząc, pod watą. Ona ciepła nie zatrzyma, najwyżej parę wodną. Nad nią jest wata, która ma być w dodatku wentylowana (dachówki wentylacyjne, otwory w szczytach, wentylacja w podbitce), więc w tej wacie wiatr może nie hula, ale bezruchu to nie ma. I ciepełko wywiewa...

Też się zastanawiałam nad trumną. Ale zrezygnowałam z powodu.. murarza. Mój by w życiu tego nie postawił dobrze. Coż, pomyślimy przy ewentualnym remoncie dachu, ławy mam solidne, dom z maxa, mogę sobie pozwolić na obciążenia :lol: Mam nadzieję, że można na taki żelbeton dać też dachówkę?

27-03-2009, 06:48
... więc w tej wacie wiatr może nie hula, ale bezruchu to nie ma. I ciepełko wywiewa...
chyba ze ktoś nakrył wełne papa izolacyjną - wtedy nie wywiewa
ja nakryłem

... Też się zastanawiałam nad trumną. Ale zrezygnowałam z powodu.. murarza. Mój by w życiu tego nie postawił dobrze....
do zbrojenia skosów wynająłem byłego policjanta i kolejarza
radzili sobie b. dobrze - ale to chyba specyfika podkarpacia ... :-?

... Mam nadzieję, że można na taki żelbeton dać też dachówkę?
dachówke kładzie sie nie na strop - a na więźbe ...
generalnie mozna /o ile więźba jest przewidziana pod dachówke/

EZS
27-03-2009, 10:25
... więc w tej wacie wiatr może nie hula, ale bezruchu to nie ma. I ciepełko wywiewa...
chyba ze ktoś nakrył wełne papa izolacyjną - wtedy nie wywiewa
ja nakryłem


co nakryłeś?
bo chyba dach od góry
a wszelkie szczeliny izolacyjne w podbitce, a wentylacja szczytów dachu... Jak to pozakrywasz, to będzie źle.... i dla wełny i dla więźby. Tak mniemam. Ale ja nie fachowiec, tylko tak na zdrowy rozum :wink:

27-03-2009, 10:42
co nakryłeś?
bo chyba dach od góry ...

nie dach od góry tylko na wełnie /lezącej wyłacznie na skosach/ połozyłem pape

zbigmor
27-03-2009, 11:24
Według życzenia.... :lol:

Naprawdę myślisz o "tradycyjnym" stropie?
Nie pomyliłeś czegoś?

Tradycyjny strop drewniany układany jest tak, ze na ślepej podłodze wewnątrz leży polepa. Pełni kilka ważnych funkcji.
Magazyn wilgoci, stabilizacja mechaniczna, wyciszenie i jeszcze kilka...
Jednego tylko nie umie... Nie jest szczelna tak, jak konstrukcja murowana (wylewana).
Powietrze przepływa przez taki strop z dołu do góry zabierając ciepełko ze sobą.

Nowsze konstrukcje zamiast polepy mają watę...
To jeszcze gorzej!!!

Jak uważasz, że się mylę, to zatkaj sobie wentyl w kole samochodu watą zamiast zaworka. Możesz też mineralną...
A potem zobacz co się stanie. Przedmucha czy nie?

Ciśnienia nieznacznie inne ale zasada ta sama...
Adam M.


Jeśli to wytłumaczenie dla mnie to przypominam, że pisałem nie o stropie, ale o dachu. Przy użytkowych poddaszach w zasadzie inaczej nie robiono (wcześniej ich nie było), więc jak dla mnie to już tradycja.
Jeśli chodzi o stropy to się zgadzam.

jaendrju
27-03-2009, 19:40
Nie chcę wypowiadać się na temat wad,czy zalet skosów betonowych.Faktem jest,że prawie 30-40% osób na Podkarpaciu stosuje tą technologię.Aktualnie za skosy biorą podobnie jak za strop,czyli 30zł/m.kw.
(robocizna).Jest to stara technologia ,ale która coraz częściej jest stosowana.
Jeżeli ktoś chce to jego sprawa.Osobiscie go nie robiłem,ale.....
(znajomy po 10 latach odwiedził strych.Dotknął membramy i posypał się pył).Nie każdy dom pod skosy betonowe się nadaje.

phans
28-03-2009, 16:59
Dla mnie podstawowa zaleta - to możliwość zbudowania SZCZELNEGO domu.
Dla domów pasywnych należy zachować b. dużą szczelność budynku. To jak oni to robią na samych foliach czyli bez stropu żelbetonowego?

adam_mk
29-03-2009, 12:53
Proste.
MÓWIĄ, że to robią...
Liczą sobie współczynniki w warunkach "stołu laboratoryjnego".
Potem, zajęci budową, olewają problem...
Przy sporej staranności wykonania i tak im wychodzi lepiej jak reszcie świata...
Tak myślę...
Adam M.

agnie-cha
29-03-2009, 13:06
Witam! Zaczynamy budowę domu i na 100% będziemy wylewać stropy betonowe.

Zasięgaliśmy opinii ludzi którzy mieszkają w karton-gipsie i w betonie , opinie na + dla betonu.
oj i gryzonie lubią się zadomowić w takim kartonowo-wełnianym stropie podobno.......................

adam_mk
29-03-2009, 19:57
Taka kuna na ten przykład.... :roll:
Pokochać lub zburzyć chałupę....

Próba pozbycia się to zawody ekstremalne....
(są tu opisy!)
Adam M.

phans
01-04-2009, 13:56
Proste.
MÓWIĄ, że to robią...
Liczą sobie współczynniki w warunkach "stołu laboratoryjnego".
Potem, zajęci budową, olewają problem...
Przy sporej staranności wykonania i tak im wychodzi lepiej jak reszcie świata...
Tak myślę...
Adam M.
A to może dobrą szczelność poddasza uzyskują poprzez zastosowanie styropianu na dach (na krokwie, pomiędzy i pod krokwie) zamiast wełny?

admiro
01-04-2009, 14:21
[quote="adam_mk"]Taka kuna na ten przykład.... :roll:
Pokochać lub zburzyć chałupę....

Próba pozbycia się to zawody ekstremalne....
(są tu opisy!)
Adam M.[/quote

Albo asica! Kuna nie wlyzie, tchórz nie wlyzie, asica wlyzie! :D

fenix2
22-08-2009, 13:48
Ja też planuję tzw. "trumnę". Ze względu na wymienione tutaj zalety!
Koszt może trochę większy, ale solidnie na lata ma być.

Browar
22-08-2009, 23:07
nie dach od góry tylko na wełnie /lezącej wyłacznie na skosach/ połozyłem pape

:o no to "brawo Jasiu!'

Piotr_M
23-08-2009, 15:17
Ja mam wylewany strop pod dachem - jakie beda jego +/- napisze za jakis czas jak zaczne mieszkać.
Najwięcej problemów (dylematow) było z ociepleniem stropów na skosach - ostatecznie folia, styropian 2-5 cm pod krokwie, 15 cm pomiedzy krokwie, folia dachowa, dachówka.
Murłaty lezą na scianach kolankowych oraz na skosach (w sumie są potrzebne głownie poza scianami domu, bo na stropie mam też wylane belki).

Piotr_M

fenix2
23-08-2009, 20:03
Ja mam wylewany strop pod dachem - jakie beda jego +/- napisze za jakis czas jak zaczne mieszkać.
Najwięcej problemów (dylematow) było z ociepleniem stropów na skosach - ostatecznie folia, styropian 2-5 cm pod krokwie, 15 cm pomiedzy krokwie, folia dachowa, dachówka.
Murłaty lezą na scianach kolankowych oraz na skosach (w sumie są potrzebne głownie poza scianami domu, bo na stropie mam też wylane belki).

Piotr_M

Miałeś taki projekt czy robiłeś adaptację ??
Jeśli adaptacja to ile sobie liczą za takie coś ??
Jaka grubość tego stropodachu, jak zbrojone ??
Nie było problemów z zalewaniem ?
Można jakieś fotki ??

leśny_ziutek
08-11-2009, 20:22
U mnie dopłata w stosunku do ceny projektu z tradycyjnym rozwiązaniem poddasza wynosiła 800 zł (2007 r.)

Budynek od początku był jednak zaprojektowany pod takie rozwiązanie. Stropodach o przekroju trapezu (bo tak to chyba należałoby nazywać) ma się opierać przy podstawie na wieńcach wysuniętych 25 cm w górę ponad strop dolnej kondygnacji (te 25 cm to cała "ścianka kolankowa" - wyższej nie będzie), a na górze na dwóch podciągach biegnących wzdłuż całego domu. Podciągi te na końcach oparte są na rdzeniach żelbetowych w ścianach szczytowych, które przenoszą obciążenie na wieniec poniżej, a po środku na 4 słupach, które biegną pod dach od samego fundamentu, po drodze podpierając podciągi pierwszego stropu.

Płyta stropodachu ma mieć grubość 8 cm, zbrojona drutem #8 mm dołem i częściowo górą przy podporach. Projektant stwierdził, że wystarczyłoby spokojnie 6 cm, ale że buduję samodzielnie, więc łatwiej mi będzie wylać trochę grubszą płytę, zachowując niezbędne otulenie prętów dolnego i górnego zbrojenia.

Na wieńcach u podstawy oraz na podciągach u góry stropodachu murłaty 12 x 12 cm, na tym krokwie chyba 18 cm wysokie. Izolacja w dwóch warstwach. krzyżowo (pod krokwiami i pomiędzy krokwiami) - prawdopodobnie wełna lub rozwiązanie mieszane: dolna warstwa styropian, górna wełna (nie mam jeszcze ostatecznie wyrobionego zdania na ten temat).

Aktualnie jestem po zalaniu pierwszego stropu - własnoręcznym, z pomocą 3 członków rodziny - więc wiem już co oznacza lanie i gładzenie betonu. Nie jest to łatwe, nawet na płaskiej powierzchni. Budowy szalunków pod stropodach i jego zbrojenia już się nie boję, sporo mi się wyjaśniło po pierwszym stropie. Jednak zalewanie i gładzenie płyty nachylonej pod kątem 45 stopni, napawa mnie - jak by to powiedzieć... - "lekkim niepokojem" - szczególnie, że to będzie już dość wysoko nad ziemią...

agnie-cha
08-11-2009, 21:08
U nas już strop/skosy żelbetowe/ gotowy, jutro zaczynają na niego krokwie stawiać.
Wyszło super.

fenix2
09-11-2009, 09:51
A jakieś fotki ??

agnie-cha
09-11-2009, 20:17
tadaaam 8)
taki sobie berecik....
http://images6.fotosik.pl/565/6a91e8d3d690a658med.jpg (http://www.fotosik.pl)

fenix2
09-11-2009, 20:36
Super dzięki ! A masz może jakieś fotki samego zbrojenia ?

agnie-cha
09-11-2009, 21:42
daj mi meila na priv to Ci wyślę

wiaterwiater
10-11-2009, 10:26
co do stropu betonowego nad poddaszem użytkowym: ja mam tak :
nad poddaszem płyta zbrojona grubości 12cm. na to docieplenie styropian 12cm (2x6 na zakładkę) na to klej, siatka, klej, unigrunt. murłata i płatew drewniana. płatew na drewnianym stolcu. krokwie oczywiście drewniane. na wierzchu blachodachówka.

Widziałem coś takiego. Strop żelbetowy, skośny oczywiście. Na to przyklejony styropian z papą, na to gonty i już. Jest w tym logika i prostota. Ale budowanie skośnego, żelbetowego stropu, żeby na nim budować konstrukcję drewnianą, żeby na niej położyć cokolwiek jest dla mnie nielogiczne. Po co dwie konstrukcje, dla jednego pokrycia? No, chyba, że to kościół. :lol:

jasto3
10-11-2009, 13:07
jest jedna wada takiego rozwiazania,po wylaniu płyty nie zmieni się już lokalizacji okien dachowych

szdar77
10-11-2009, 18:10
mam wylany taki strop ze skosami , jak narazie widzę same zalety sąsiedzi 4 domy jeden za drugim tez lali skosy.
zalety? jak dla mnie to brak pęknięć tak jak zdarza sie to przy płytach,mniejsza ilość drewna na konstrukcje ,solidny strych,a przede wszystkim trwałość takiego wykonania,
Admiro pisał:
"U nas przez wieś w zeszłym roku przeszła trąba powietrzna, gwarantuje, że nawet "trumna" jej nie przetrzyma.
Argument solidności moim zdaniem odpada."
ja mam strop ze skosami powiązany przez ścianke kolankową z pierwszym stropem żelbetonowymi słupami i musiałoby mi cały dom podnieść, jednak zdaje sobie sprawe z potęgi żywiołu i nie chciałbym testować swojego stropu.
Biorąc jednak pod uwagę huragan który zrywa dach który nie jest wylewany to w zasadzie co pozostaje ? jezeli wichurze towarzyszy deszcz to nawet meble rtv i inne wyposażenie do wyrzucenia .
u mnie przy zerwanym dachu w zasadzie nic się nie dzieje na poddaszu - mnie te argumenty przekonały tym bardziej że wichur ostatni czasy przybywa

Szwagier
10-11-2009, 18:38
Właśnie kończę budowę i gdybym się powtórnie zdecydował na poddasze użytkowe to właśnie tak bym to rozwiązał.
Mam regipsy i choć nic mi jeszcze nie pękło:) (i nie pęknie mam nadzieję),to jestem pewien że to jedna z najbardziej gównianych technologi współczesnego budownictwa.

fenix2
31-01-2011, 18:16
UP

skresz
10-05-2011, 08:42
Witam właśnie wylali skosy u mnie w domu a teraz mam szybkie pytanie może mi ktoś napisać czym ocieplaliście skosy bo murarze zapierają się że wełną, ja chce styropianem dodam że będziemy mieć tam strych i niekiedy będzie się tam wynosić jakieś graty.
Myślę żeby zrobić tak styropian na skosach (w miejscu gdzie nie będzie dostępu ) przykleić 2*10cm na to klej siatka klej a reszta (gdzie będzie się chodzić ) 10cm przyklej na to drobne zbrojenie i wylać z 4 centymetry

A jak ktoś pyta o różnice i koszty to jak

strop lany

+ po wylaniu nakładamy tynk, malujemy i poddasze gotowe
+ brak pęknięć na suficie
+ trwałość konstrukcji
+ po 40 latach nie musimy rozbierać połowy domu by wymienić dech
+ lepsze docieplenie
+ więźba dachowa i deski lepiej oddychają (ocieplenie jest na stropie nie miedzy krokwiami) dzięki czemu przedłuża się ich żywotność
+ nie chciałbym i nikomu nie życzę, w razie przeciekania połaci dachu ustalenie przecieku trwa parę minut co w przydatku gdy mamy docieplenie między krokwiami wiąże się nieraz z powarzonym remontem

- brak a przynajmniej bardzo pracochłonne zmiany np. lokalizacja okien itp.

co do kosztów do ja obstawiam że są niższe ale to moje zdanie

lany skos u mnie

drutu na zbrojenie poszło o 1/2 więcej niż przy leskiej konstrukcji do tego ackerman 15 17szt/m2 i beton z tego co pamiętam 7 metrów i robocizna 35zł m2 oraz styropian co przy 175m2 daje ok 16tys

w sumie sporo lecz tak jak pisałem tynkuje maluje i już mieszkam :p

przy wieźbie idą krokwie , płyta osb lub pełne deskowanie by móc chodzić na strychu + więcej płacimy cieśli, następnie zamawiamy ekipę do remontów która robi stelaż i mocuje K/G do konstrukcji drewnianej co w 90% skutkuje późniejszym pękaniem płyt a w lepszym przypadku tylko osadzaniem się kurzu na łączeniach. Jeszcze oczywiście izolacja cieplna na krokwiach watą , paroizolacja itp. O kosztach może napisze ktoś kto to wykonuje to porównamy


Jeszcze raz proszę o podzielnie się doświadczeniami na temat docieplenia stropu

MKJMKJ
10-05-2011, 19:10
Ja zapytam ,czy ktoś ma zdjęcia (schemat) obróbki okna dachowego (od wewnątrz) przy takim stropie lanym?

Omen
11-05-2011, 15:50
Myślę żeby zrobić tak styropian na skosach (w miejscu gdzie nie będzie dostępu ) przykleić 2*10cm na to klej siatka klej a reszta (gdzie będzie się chodzić ) 10cm przyklej na to drobne zbrojenie i wylać z 4 centymetry ....

Tak też miałem w projekcie, tak też wykonałem i jest OKI
Pozdrawiam

skresz
16-05-2011, 12:19
jeszcze szybkie pytanie bo styropian kleje bezpośrednio na strop (bo jest materiałem nieprzepuszczalnym) lecz dziś przyszedł murarz i zaczął wywody że zobaczę jak będzie wilgoć w pomieszczeniach bo nie dałem paroizolacji pod nim. Dla mnie są to fanaberie no ale może się ktoś wypowie bo nie wiem czy zaciągać siatkę klejem czy czasem go nie zrywać bo już zgłupiałem.

Dokładnie mam tak strop wylany na skosach 40st między krokwiami a stropem jest 20 centymetrów wolnego miejsca tam tez wkładam 2*10cm styropianu krokwie są nad styropianem na nie idzie pełne deskowanie na to papa i dachówka

ktosiek
16-05-2011, 18:18
A jak robisz elewację, to kładzie ktoś folię. No i co niby się ma stać styropianowi, nasiąknie wilgocią.

Ewa DG
19-07-2012, 22:49
Witam

czy ktoś mógłby mi przesłać zdjęcia z realizacji takiego stropu poddasza żelbetowego.

pozdrawiam