PDA

Zobacz pełną wersję : Brama suwana na furtkę



mrruk2007
29-03-2009, 21:35
Witam, chciałem założyć bramę ogrodzeniową samonośną, ale mam miejsce tylko z jednej strony i brama musi otwierać się tak, że po otwarciu nachodzi na furtkę.

Czy ktoś ma taki układ w domu i jak to się sprawdza? Czy brak możliwości jednoczesnego otwierania bramy i furtki jakoś przeszkadza i najważniejsze czy taki układ jest bezpieczny dla małych dzieci?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam

Kris2222
29-03-2009, 22:18
sąsiad tak ma i powiem ci że to lipa , furtkę już z dwa razu urwał , bo dzieciak wrócił z szkoły wszedł furtka i nie zamknął a sąsiad jedzie z pracy i pilotem otwiera bramę a tu i furtka iw pizdu :lol: :lol:
a niebezpieczeństwo to tez duże , bo wyobraź se że dzieciak tam stoi i flirtuje z koleżanką , zakochany nie zauważa że brama sie przesuwa i go przygniata , złamanie gwarantowane :wink:

joola
29-03-2009, 22:39
U mnie również brama zachodzi na furtkę i od czterech lat szczęśliwie jest cała, wystarczy zrobić furtkę otwieraną na zewnątrz lub w ten sposób, że brama zamykając się pcha furtkę do zamknięcia a nie na odwrót :wink: Brak jednoczesnego otwierania nie stanowi problemu-przecież nie trzeba wchodzić jednocześnie przez jedno i drugie.

artureski
29-03-2009, 22:39
Da się z tym przeżyć - mam kolegę z taką bramą; nikogo nie zabił ani nie urwał furtki i sam ma się dobrze - może dla tego że myśleć nauczony i patrzeć... Najprościej furtkę w drugą stronę otwierać (albo fotokomórkę jakąś zamontować). Jeżdżąca brama na pilota zawsze coś tam może przygnieść, ale za to nie walnie przy podmuchu wiatru:-) Albo zrezygnuj z furtki - kolejna opcja do wybory - funkcja furtki w bramie...

edde
29-03-2009, 23:56
był też na forum pomysł zastosowania w furtce czujnika zamknięcia, zwykłej krańcówki czy czegoś podobnego, podpięcia tego pod sterowanie bramą, jeżeli furtka nie domknięta - brama nie ruszy i tyle
no i do domykania można też zawias sprężysty lub sprężynę zastosować...

zbigmor
30-03-2009, 07:17
Witam, chciałem założyć bramę ogrodzeniową samonośną, ale mam miejsce tylko z jednej strony i brama musi otwierać się tak, że po otwarciu nachodzi na furtkę.

Czy ktoś ma taki układ w domu i jak to się sprawdza? Czy brak możliwości jednoczesnego otwierania bramy i furtki jakoś przeszkadza i najważniejsze czy taki układ jest bezpieczny dla małych dzieci?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam


Stosuje się takie rozwiązania, ale nie polecam, głównie z powodów estetycznych. Kwestie bezpieczeństwa można pominąć bo łatwo to zabezpieczyć czujnikiem.
Jeśli nie można zrobić inaczej (przesunąć furtki, zmniejszyć lub przesunąć bramę) to trzeba z tym żyć.

darekw127
30-03-2009, 10:01
Mam ten sam problem do przełknięcia. Ewentualną alternatywą jest brama rozwierana, ale oczywiście nie każdemu musi się podobać.

jacekot
30-03-2009, 10:04
Ja musiałem się na kombinować aby uniknąć takiej sytuacji mam dwójkę małych dzieci więc wolałem nie ryzykować . Furtka przesunięta w prawo , przeciwwaga ucięta o 20 cm i jakoś się udało.

silver200
30-03-2009, 10:31
sąsiad tak ma i powiem ci że to lipa , furtkę już z dwa razu urwał , bo dzieciak wrócił z szkoły wszedł furtka i nie zamknął a sąsiad jedzie z pracy i pilotem otwiera bramę a tu i furtka iw pizdu :lol: :lol:
a niebezpieczeństwo to tez duże , bo wyobraź se że dzieciak tam stoi i flirtuje z koleżanką , zakochany nie zauważa że brama sie przesuwa i go przygniata , złamanie gwarantowane :wink:

Ja mam tak, bo mądrala murarz tak zrobił słupki, ze juz nie dało sie przełożyc zawiasów. Więc firma, która montowała mi bramę i napęd założyła czujnik otwarcia na furtkę i jak furtka jest nawet uchylona, tak, ze nie koliduje z bramą brama nie ruszy.
żaden kłpot tak to podłączyć, zeby nie trzeba było roztaczać wizji przygniatanie przez bramę i innych połamań. wytarczy chwilę pomyslec;)

mario1976
30-03-2009, 10:38
bo wyobraź se że dzieciak tam stoi i flirtuje z koleżanką , zakochany nie zauważa że brama sie przesuwa i go przygniata , złamanie gwarantowane :wink:

To co ten dzieciak z koleżanką w tej furtce musieliby wyczyniać aby nie zauwazyć jak starzy samochodem podjeżdzają :wink: I złamanie czego jest gwarantowane.....no makabryczna wizja.

profus
30-03-2009, 11:19
Także będę zmuszony chyba tak zrobić. Brama rozwierna zabiera tyle miejsca, że nie będę mógł stanąć na podjeździe samochodem bo brama się nie zamknie.

Przekonujcie dalej ... :lol: ... bo ostatnio już poważnie się nad tym zastanawiam.

bombel79
30-03-2009, 11:40
mam ten sam przypadek... generalnie przestalem sie stresowac... :)
wg mnie jednosczesnie bedzie wykorzystywana furtka albo brama... a jesli furtka bedzie otwarta to brama ja "domknie" :)

polecam watek:

http://forum.muratordom.pl/przesuwna-brama-wjazdowa-tarasujaca-furtke,t147129.htm

Kris2222
30-03-2009, 12:12
oczywiście że złamane serce , bo która dziewczyna będzie chodzić z takim złamasem co go brama przykryła :lol: :lol:

mrruk2007
30-03-2009, 17:07
Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Rzeczywiście alternatywy są następujące:
1. Brama otwierana i brak możliwości zaparkowania samochodu.
2. Przesunięcie furtki - wygląda trochę dziwnie a i do domu idzie się dłużej :)
3. Brama suwana w drugą stronę - niestety długości maksymalnie 4m - chyba mało na dwustanowiskowy garaż.
4. Brama suwana a nie samonośna - podmarza zima.

Z tego co mówił spec od bramy to rzeczywiście montuje się fotokomórkę tak, że przy otwartej furtce nie da się otworzyć bramy. Bardziej niepokoi mnie, że koło furtki mogą kręcić się dzieci, jak to dzieci.
Z tego co widziałem, to każdy sąsiad ma inaczej

Pozdrawiam :D

Xpiter
30-03-2009, 20:08
A może zamiast bramy i furtki tylko sama brama z funkcją furtki? Z możliwością wpisania kodu(wpisujesz kod i brama się otwiera) Myślę, że to ciekawe rozwiązanie a w dodatku nie musisz wychodzić z domu żeby zamknąć "furtkę". Sprawdź oferty Nice i Hormann.

zbigmor
30-03-2009, 21:30
[quote="mrruk2007"]Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Rzeczywiście alternatywy są następujące:
1. Brama otwierana i brak możliwości zaparkowania samochodu.
2. Przesunięcie furtki - wygląda trochę dziwnie a i do domu idzie się dłużej :)
3. Brama suwana w drugą stronę - niestety długości maksymalnie 4m - chyba mało na dwustanowiskowy garaż.
4. Brama suwana a nie samonośna - podmarza zima.

Z tego co mówił spec od bramy to rzeczywiście montuje się fotokomórkę tak, że przy otwartej furtce nie da się otworzyć bramy. Bardziej niepokoi mnie, że koło furtki mogą kręcić się dzieci, jak to dzieci.
Z tego co widziałem, to każdy sąsiad ma inaczej

To chyba dobrze, że każdy sąsiad ma inne dzieci. :D
Jak założysz fotokomórkę przez furtkę to zatrzyma ona bramę nie tylko gdy furtla otwarta, ale też w każdym przypadku umieszczenia przeszkody w świetle przesuwu bramy.