frykow
31-03-2009, 20:09
Sytuacja wygląda następująco. Dostałem pozwolenie na zagospodarowanie kawałka ogrodu! Uwierzcie, to nie byle co, takie pozwolenie :)
Jest to kawałek tuż przy głównym wjeździe do "posiadłości". 5.5x3.5m, gleby luźne, piaszczyste, raczej suche. Miejsce słoneczne. Dookoła łąki, w oddali rzeka i las. Chciałbym aby ten kawałek był czymś pośrednim, pomiędzy zadbanym ogrodem, a naturalistycznym "dzikim" nasadzeniem. Rośliny raczej takie, które poradzą sobie na tej glebie bez znaczącej ingerencji człowieka.
Oto co zacząłem wymyślać:
http://lh6.ggpht.com/_48TWBczs9hc/SdJoafq6pRI/AAAAAAAAEaQ/43yUl3Bfw_w/s800/moj-jest-ten-kawalek-ogrodu.jpg
Nie czuję jednak takiego projektu, nie mam pojęcia jak to będzie w rzeczywistości wyglądało - pewnie kiepsko. 8) Ktoś coś podpowie, dorysuje?
Jest to kawałek tuż przy głównym wjeździe do "posiadłości". 5.5x3.5m, gleby luźne, piaszczyste, raczej suche. Miejsce słoneczne. Dookoła łąki, w oddali rzeka i las. Chciałbym aby ten kawałek był czymś pośrednim, pomiędzy zadbanym ogrodem, a naturalistycznym "dzikim" nasadzeniem. Rośliny raczej takie, które poradzą sobie na tej glebie bez znaczącej ingerencji człowieka.
Oto co zacząłem wymyślać:
http://lh6.ggpht.com/_48TWBczs9hc/SdJoafq6pRI/AAAAAAAAEaQ/43yUl3Bfw_w/s800/moj-jest-ten-kawalek-ogrodu.jpg
Nie czuję jednak takiego projektu, nie mam pojęcia jak to będzie w rzeczywistości wyglądało - pewnie kiepsko. 8) Ktoś coś podpowie, dorysuje?