PDA

Zobacz pełną wersję : Ścian czterowarstowa. Czy to ma sens



SIWY DTP
24-11-2003, 08:58
Mam zamiar zbudować ściany w domu czterowarstowe.
Tzn. tyn wewnętrzny + pustak 24 cm + styropian 6 cm + pustak 12 cm + styropian 6 cm + elewacja. Czy to ma sens. Czy będzie cieplej a może zrobie sobie z domu termos. Poradzcie

januszek
24-11-2003, 12:37
zastanawiam się skąd się biorą takie pomysły :o
zupełny bezsens.

24-11-2003, 12:47
dołóż jeszcze od środka 12 cm wełny mineralnej i będzie OK, pamiętaj o ociepleniu okien!

marcin k.
24-11-2003, 12:54
ja bym jednak proponowal 2 warstwy bloczki 32 + 10-15 styropian
no chyba ze kolega lubi przerost formy nad trescia :wink:

bilbo
24-11-2003, 14:29
Moim skromnym zdaniem, takie rozwiązanie sensu nie ma żadnego.
Wiadomo, ściany dwuwarstwowe robi się głównie z pobudek ekonomicznych, coby nie stawiać dwóch a jedną ścianę murowaną. Dla mnie ich największa wada, to podatność elewacji na uszkodzenia.
Ściana 4-warstwowa ma nadal tą wadę a ponadto zwielokrotnioną 'wadę' ściany 3-warstwowej, czyli koszt.

Jeżeli nie chcesz 2-warstowej, to zrób 3 i włóż całe to ocieplenie w środek.
To jak ciepła będzie ściana zależy głównie od tego ile cm jest ocieplenia, a nie w ilu warstwach będzie ono poprzekładane.

pozdrawiam
Robert

SIWY DTP
25-11-2003, 11:42
dołóż jeszcze od środka 12 cm wełny mineralnej i będzie OK, pamiętaj o ociepleniu okien!

A po co jeszcze welna

Wowka
25-11-2003, 11:49
dołóż jeszcze od środka 12 cm wełny mineralnej i będzie OK, pamiętaj o ociepleniu okien!

A po co jeszcze welna


:P :P :P :P :P :P

25-11-2003, 11:51
dołóż jeszcze od środka 12 cm wełny mineralnej i będzie OK, pamiętaj o ociepleniu okien!

A po co jeszcze welna


:P :P :P :P :P :P

........ i czapkę uszankę.

Szaruś
25-11-2003, 12:57
Słuchajcie, wełna jest nieodpowiednia bo gryzie, i się te warstwy ze sobą pogryzą (trzy, to jeszcze by uszło, ale 4 to już się będą gryźć).

Ja proponowałby zamiast wełny bawełnę.

Wakmen
25-11-2003, 13:30
A ja napiszę pewne zdarzenie z placu budowy. Otóż od czasu do czasu z wujasem jeżdzimy wypełniać przerwy pomiędzy dwiema ścianami granylowanym styropianem. Coś tak jakby ściana 3-warstwowa z pustką powietrzną pomiędzy 2 ścianami. Tak kiedyś w latach 80-tych budowano. Tak więc zajerzdzamy pod wskazany adres a tam stoi piękny nieotynkowany dom wybudowany z Silki. Co to jest chyba nie muszę nikomu mówić (albo pisać). Pytamy się czy to dobry adres - tak - słyszymy. Facet w zamierzeniu chciał wybudować ekologiczny i zdrowy dom z Silki ale majstry tak mu schrzanili ściany, że ... musiał dobudować drugą ścianę na zewnątrz bo nic się już nie dało z tym zrobić.
Tak więc ładujemy ten styropian, dla nas to jest zarobek. W niektórych miejscach przerwa była na 1,5 cm a w innym na 10 cm. Cieszymy się bo m3 styropianu znikają jak nie wiem co. Na koniec moich dociekliwych pytań Facet wyjaśnił, że na zewnątrz chce to jeszcze wszystko ocieplić 10 styropianem.
Gdy wróciłem do domu do końca dnia śmiałem się z tego "kosmicznego" pomysłu. Facet w jednym miejscu wybudował dwa domy - z tym, że jeden na drugim. Dlaczego? Bo albo miał za dużo kasy - na takiego nie wyglądał, albo był ... frajerem (przepraszam za słownictwo).
Z powyższego zainteresowanym proponuję wyciągnąć wnioski :wink: .