PDA

Zobacz pełną wersję : Grill betonowy z supermarketu



leli1
07-04-2009, 10:10
czy ktos taki zaposiadowywuje i może się wypowiedziec na TAK lub na NIE?
Chodzi mi nie o te najtańsze, tylko takie w granicach 500-800 zł. Ponizej link do przykładowych.
http://www.obi.pl/pl/katalog/index.html
Czy warto sobie nimi zawracac glowe?
Z gory dziekuje za odp.

leli1
07-04-2009, 10:15
ups-niestety link jest do samego katalogu, nie moge załączyc konkretnej strony z grillem,a on sam znajduje sie prawie na koncu katalogu :evil: .

W takim razie pozostaje pytanie bardzo ogólne-czy te drozsze grile z supermarketu sa cos warte, na co ewentualnie zwracac uwage.

marnika
07-04-2009, 12:40
Proszę bardzo- oto gril, o który Ci chodziło:

http://img232.imageshack.us/img232/5497/grilbetf.jpg

Moi teściowie mają taki, tylko, że tańszy, za 350 zł bodajże w zeszłym roku tyle kosztował, ale spoko się sprawuje. Też chyba taki sobie kupię, jak się wprowadzę.

leli1
07-04-2009, 13:08
serdeczne dzieki :D
Ktos mi zwrócił uwage, że nie ma wywierconych otworów, żeby dochodziło powietrze i w związku z tym będzie kłopot z paleniem.....sie nie znam przyznaje bez bicia, ale gdyby sie nie dało w nich palic to chyba by nie sprzedawali takowych? :oops:

marnika
07-04-2009, 14:07
Grilluje się w nim bardzo dobrze, pomimo, że nie ma tych otworów. Myśmy chcieli w nowym domu zrobić taki, ale za dużo roboty przy murowaniu, trzeba cegły kupić, a tak postawię i mam:

http://img205.imageshack.us/img205/2471/1002547v.jpg
Taki był na działce rekreacyjnej, którą kupiliśmy kiedyś

Snowdwarf
16-04-2009, 05:11
u sąsiadów stoją 2 takie grile...
po obserwacji mogę powiedzieć tyle, że użytkowanie takiego czegoś zależy chyba od predyspozycji:
u jednych sąsiadów nie ma problemu, rozpalają na drewnie zasypują węglem w razie potrzeby mają podpałkę w pogotowiu ale nie widziałem żeby specjalnie jej używali ...
u drugich rozpalanie w grillu jest obwieszczone wszem i wobec smrodkiem podpałki lanej na węgiel, grill często gaśnie...
oba grile mają podobną konstrukcję
poza tym z tego co widziałęm to beton ciężko doprowadzić potem do czystości, może nie wiem sąsiedzi się nie starają ale grile są zapaćkane tłuszczem czy czym takim...
---
od czego zależy? może od podejścia do sprawy.
ja użytkuję grilla żeliwnego już bodajże 8 rok 9 - ten sam gril wymieniona jedynie tylna ścianka z blachy (gril składany) - i zero proglemów.
ponieważ jednak rodzina mi sie powiększyła, jeden gril jest już niewystarczający
rozważam w przyszłości postawienie takiego grilla stałego
, ale raczej będzie zrobiony samodzielnie a nie z betonowych komponentów...
pozdrawiam

bimbelt
16-04-2009, 12:22
Ja wychodze z zalozenia, ze grill z czego by nie byl zbudowany i jak nie byl wychuchany i tak bedzie sie brudzil. Czym intensywniej uzytkowany, tym szybciej zajdzie sadza wymieszana z tluszczem. Doczyscic sie najczesciej nie da ..

.. wiec kupilem sobie takiego lepszego blaszaka z marketu za 160zl. Sluzy juz drugi sezon i pewnie to bedzie jego ostatni. Na jesieni wyrzuce, na wiosne kupie nowy. Zadnych bajerow, zadnej nierdzewki, po prostu ladnie pomalowany i wykonany blaszak.

Jak juz grill stacjonarny, to chyba lepiej z klinkieru, bo mniej chlonny i mozna jakos doczyscic. Ale najlepiej zostawic na pokaz i nieuzywac, wtedy przez dlugie lata bedzie cieszyl oko.

leli1
16-04-2009, 12:34
klamka zapadła, kupujemy ten z OBI za 599 zł. Wiem, że sie bedzie brudzic, trudno.........
Podpowiedzcie tylko prosze, czy trzeba pod niego przygotowac jakos specjalnie miejsce?
Widziałam w sąsiednich ogródkach, że stoi bezpośrednio na trawniku, ale obawiam się, że przy tej wadze będzie się zapadał?

kania
16-04-2009, 14:09
Kupiliśmy tego rodzaju grill rodzicom w prezencie trzy albo cztery lata temu. Jest "odpalany" latem często. Sprawuje się bardzo dobrze - nie gaśnie, nie dymi jakoś specjalnie w naszą stronę itp.
Stoi na betonowych bloczkach, bo inaczej byłby trochę za nisko a poza tym nie "ciągnie" wtedy wilgoci z ziemi. A co do czystości, to moja mama-pedantka co jakiś czas maluje daszek i dół grilla białą farbą i jest jak nowy.
Fajne duże palenisko ale brakuje miejsca na odłożenie np. szczypiec, talerzy itp. Zawsze dostawiamy mały stolik obok grilla.

miki669
22-07-2009, 13:11
Witam

Szukam opinii o tych cudach. Wiem że najlepiej zbudować samemu ale nie mam zbytnio czasu narazie. Chciałem kupić taki gotowy jak są w supermarketach.
Nie wiem tylko jak z trwałością.
Te grille są murowane więc jak na nie wpłynie temperatura itd.? Grill będzie w altance więc warunki atmosferyczne nie będą miały wpływu.

Czy ktoś użytkuje taki grill i mógł by coś napisać ?

Dziękuję i pozdrawiam

joan
22-07-2009, 19:11
szczerze? :roll:
ohyda....
moim zdaniem oczywiście :wink:
taniej i ładniej zrobisz to sam...porządny z wędzarnią :)

leli1
22-07-2009, 20:45
Posiadam taką ohydę ;), z OBi grill ARAL i poki co narzekac nie mogę. Tyle ze uzytkuje dopiero 1 sezon, nie przezyl jeszcze zimy (podobno trzeba je zakonserwowac na zime), ale funkcje swoja spelnia, wg mnie wyglada nie najgorzej, a jesli sie nie ma czasu/mozliwosci/zdolnosci to jest to całkiem sensowna alternatywa.
Tylko zastanawiam sie nad umiejscowieniem go w altanie....nie bedzie za bardzo czuc dymem? przeciez bedziecie tam siedziec ?

Douger
22-07-2009, 22:49
A ja oblozylem granitową kostką brukową i wygląda cudnie.

Elfir
15-12-2010, 21:33
Mirek - od razu wciskaj trójkącik z wykrzyknikiem koło "Dodaj do ulubionych"

ak610
16-12-2010, 09:44
ja mam ze stali nierdzewnej, łatwy w czyszczeniu, estetyczny no i przenośny.

majchal
16-01-2011, 22:19
Grill kupiony z "marketu" to nie jest TO. Moi rodzice kupili taką "kapliczkę", zapłacili prawie 1000zł, a ja „dziedzic” działki ja teraz mam wielki problem. Jeśli się grilluje kawałek mięska, a przy okazji wiatr zawiewa, zanim podgrzejesz mięsko, to musisz wsadzić tonę węgla, a cug jak ch...... . Ciężko utrzymać stała temp.
Osobiście uważam, że lepiej wybudować/zaprojektować sobie grilla dostosowanego do własnych potrzeb. Za "kilka" złotych można postawić coś idealnego dla siebie, a nie betonową sztampę z marketu. No i niedoceniana rzecz – przykrycie. Grill musi mieć możliwość przykrycia podczas obróbki termicznej, bo nie zawsze robi się fileta z kurczaka, czy kaszankę w 4 minuty. Jak robię grillowane szaszłyki z dziczyzy, to potrzeba około godziny stałej temp, a bez przykrycia, by się nie dało. Mało kto to widzi, i docenia, jednak ja osobiście uważam, że bez tego nie ma stabilnego grillowania.
Budujcie sami, albo sami wymyślcie sobie projekt i zapłaćcie fachowcowi, za postawienie grilla INDYWIDULANEGO. TO jest coś, co będzie stało przez wiele lat, cieszyło Twoje oko i było dumą gdy będziesz zapraszał gości.
Pozdrawiam
MAJCHAL