PDA

Zobacz pełną wersję : idealna żona i partnerka



Majka
25-11-2003, 09:28
Panowie, ten wątek jest dla Was. Wpisujcie co mamy w sobie zmienić, abyście byli bardziej z nami szczęśliwi :P

Kasiorek
25-11-2003, 10:08
A dlaczego my (kobiety) mamy się zmieniać,małzeństwo polega na partnerstwie i oboje powinniśmy się starać aby było w nim dobrze.Mąż w roli Pana i Władcy mi nie odpowiada.

25-11-2003, 13:38
Panowie, ten wątek jest dla Was. Wpisujcie co mamy w sobie zmienić, abyście byli bardziej z nami szczęśliwi :P

Meza :wink:

Majka
25-11-2003, 13:55
No i co? Nie znalazl się zaden odważny? To jak mamy pracować nad sobą?
:lol:

Kasiorku, wątek o facetach juz był, ten jest dla odciążenia :P

ziaba
25-11-2003, 13:58
Nic z tego..widziały gały co brały..
Mam świadków na to..że przysięgał..mam glejt..
Nawet pogwarancyjna rękojmia nie zadziała..
Chyba ..że...jakaś inna...obca... :roll:

Wowka
25-11-2003, 14:02
No i co? Nie znalazl się zaden odważny? To jak mamy pracować nad sobą? :lol: ....


A może to tylko nasza niewiara w możliwość (trwałość?) jakichkolwiek zmian .... :cry: :wink:

Jolka
25-11-2003, 14:09
A może Oni nie chcą nic w nas zmieniać, a jak już chcą to definitywnie - na inny model. :)

25-11-2003, 14:15
Tylko związki partnerskie!, :evil: wtedy można będzie w końcu związac koniec z końcem bo z kobita są niejakie w tym względzie problemy. :wink:

25-11-2003, 14:25
10 przykazań dla żon

1. Jam jest mąż twój, który cię wywiódł z domu niewoli panieńskiej zgryzot i cierpień.

2. Nie wymawiaj imienia męża swego ordynarnie, lecz mów zawsze pieszczotliwie.

3. Czcij ojca i matkę jego albowiem oni obdarzyli cię tym kochanym mężem.

4. Nie kradnij pieniędzy z kieszeni męża gdy wraca późno nocą w humorze.

5. Nie mów fałszywego świadectwa jakoby mąż twój chodził nocami po restauracjach, pił wódkę i grał w karty, chociażby tak było.

6. Nie zabijaj miłości w sobie dla męża swego.

7. Nie żądaj szpilek tu też ani żadnej rzeczy, które obciążyłyby kieszeń męża.

8. Nie kochaj, nie zwódź obcych mężów, chociażby byli lepsi od niego.

9. Nie zdradzaj męża swego.

10. Nie żądaj więcej niż raz na dobę, gdyż są jeszcze kobiety, które mężów nie mają.


;) ;) ;)

Majka
25-11-2003, 14:38
Ładne, ale dlaczego anonimowe :roll:
Narazie wniosek nie jest wesoły :(

jurg
25-11-2003, 18:19
Ładne, ale dlaczego anonimowe :roll:
Narazie wniosek nie jest wesoły :(

Anonimowe bo mnie serwer w pracy wywala.
Oto drugi "dekalog". Ani pierwszy ani drugi nie jest mój. Znalazłem go kiedyś w necie na jakiejś kobiecej prywatnej stronie.

Dekalog dobrej żony
PO PIERWSZE: Ciesz się, ze w ogóle ktoś cię zechciał.
PO DRUGIE: Nie myśl, że jak już cię zechciał, to możesz przytyć 20 kg i łazić po domu jak łazęga.
PO TRZECIE: Daj mężowi trochę luzu. I tak jest w szoku, ze ożenił się właśnie z Tobą. Trochę to potrwa. Jeszcze jakiś czas będzie się upewniał czy wybrał dobrze...
PO CZWARTE: Pamiętaj, piwem mąż się nie zatruje.
PO PIĄTE: Nie wypytuj go stale, gdzie był i co robił, próbuj sama dedukować. Nawet nie masz pojęcia, jak takie pytania irytują.
PO SZÓSTE: Uważaj żeby zupa nie była za słona za często.
PO SIÓDME: Jak zobaczysz szminkę na ustach lubego, nie wydzieraj się niepotrzebnie, może ratował komuś życie metoda usta-usta.
PO ÓSME: Wyrzuć wszystkie kolorowe czasopisma. Tyle w nich mądrości ile w głowie przeciętnej kobiety - niewiele.
PO DZIEWIĄTE: Nie łap męża na ciążę, bo możesz się przeliczyć.
PO DZIESIĄTE: Wyskocz czasem do dobrego klubu nocnego, popatrz na lepsze od siebie. Uczyć trzeba się cale życie.

Majka traktuj to z przymrużeniem oka, a nie tak na poważnie jak w temaci o płci. Chociaż jeżeli chodzi o powyższą dziesiątkę to pkt. 4 należy traktować z dużą powagą.

ponury63
25-11-2003, 18:32
I tak jesteście najlepsze, co tu zmieniać... uszy po sobie i słuchać... :D

>>> Polka potrafi (http://www.wprost.pl/ar/?O=52757)

26-11-2003, 13:09
I tak jesteście najlepsze, co tu zmieniać... uszy po sobie i słuchać... :D

>>> Polka potrafi (http://www.wprost.pl/ar/?O=52757)


ponury,
czy w s z y s t k i e o tym poinformowałeś?
:D

Pozdrawiam serdecznie
opal

05-12-2003, 17:09
Idealna kobieta
2002-10-18


Nigdy nie mów o co naprawdę Ci chodzi. Nigdy.
Płacz. Często.
Miesiącami albo najlepiej latami rozpamiętuj przykre rzeczy, które on już dawno Ci wyjaśnił i przeprosił za nie.
Spraw, żeby musiał za wszystko przepraszać.
Złość się na niego za wszystko.
Żądaj, żeby do Ciebie dzwonił i wysyłał emaile. Jeśli choć raz
zapomni płacz i patrz punkt 3.
Jeśli powiedział Ci komplement doszukuj się w tym zawsze złych intencji. Patrz punkt 4.
Wszędzie i zawsze przychodź spóźniona. Jeśli on się spóźni płacz i patrz punkt 4.
Mów często o swoim ex. Porównuj i głośno komentuj.
Każ mu zgadywać na co w tym momencie masz ochotę i niezależnie od odpowiedzi mów że nie zgadł. Patrz punkt 5.
Obchodź wszystkie rocznice, najlepiej co miesiąc. Jeśli choć raz
zapomni bądź wściekła i płacz.
Stale mów że jesteś gruba. Pytaj go o to. Niezależnie co odpowie - płacz.
Krytykuj sposób, w jaki się ubiera.
Krytykuj muzykę jakiej słucha.
Kiedy Cię zapyta "Co się stało?", powiedz mu, że jeśli nie wie to nie zasługuje na odpowiedź.
Próbuj go zmienić (najlepiej na siłę).
Każ mu ze sobą tańczyć nawet jeśli nie umie.
Jeśli kiedykolwiek w czymkolwiek zawiódł, nigdy nie daj mu o tym zapomnieć.
Zawsze gdy choć na chwilę zapadnie między wami cisza, pytaj go "O czym myślisz?"
Analizuj każdą najdrobniejszą jego wypowiedź i doszukuj się w niej kilku znaczeń. Wybierz najmniej prawdopodobne lub niekorzystne dla Ciebie i obraź się na niego. Nie zapomnij płakać.

SUKCES W KONATAKTACH DAMSKO- MĘSKICH GWARANTOWANY !!!

05-12-2003, 17:24
2003-07-04


Oprócz geografii świata jest również geografia kobiety i mężczyzny. Czy się różnią, a w czym są podobni można przekonać się samemu.

Geografia Kobiety:

Pomiędzy 18 - 21 rokiem życia kobieta jest jak Afryka. Nie do końca odkryta, półdzika, epatująca naturalnym pięknem czarnego buszu położonego w uroczej delcie.

Pomiędzy 21 - 30 kobieta jest jak Ameryka. Dokładnie zbadana, rozwinięta
i otwarta na wymianę z innymi krajami, szczególnie tymi posiadającymi gotówkę lub dobre samochody.

Pomiędzy 30 - 35 kobieta jest jak Indie. Gorąca, wyluzowana, pewna swego niezaprzeczalnego piękna.

Pomiędzy 35 - 40 kobieta jest jak Francja. W połowie zrujnowana przez wojny, ciągle posiada wiele miejsc, które warto zobaczyć.

Pomiędzy 40 - 50 jest jak Jugosławia. Przegrała wojnę i ciągle ponosi konsekwencje błędów przeszłości. Potrzebuje gruntownej przebudowy.

Pomiędzy 50 - 60 rokiem jest jak Rosja. Rozległa, zimna, a jej surowy klimat trzyma wszelkich wędrowców z dala.

Pomiędzy 60 - 70 jest jak Mongolia. Z bogatą i pełną podbojów przeszłością, ale bez widoków na jutro.

Po 70 jest jak Afganistan. Każdy wie, gdzie to jest, ale nikt nie ma zamiaru tam jechać.

Geografia mężczyzny:

Od 17 do 70 roku życia mężczyzna jest jak Zimbabwe.
Rządzi nim dyktator.

05-12-2003, 20:04
Ach, te kobiety
2003-07-22


Różne są aforyzmy, różne mają tematy. Dziś zamieszczamy aforyzmy o kobietach.

Aleksander Dumas, Ojciec
Tylko kobiety, których nie kochamy są punktualne.
Kobieta jest często natchnieniem do rzeczy wielkich, których spełnieniu przeszkadza.

Aleksander Świętochowski
Najsprawiedliwsza opinia o większości kobiet jest obrazą dla ich wyjątków.

Alfred Musset
Kobieta wybaczy ci wszystko oprócz jednego: tego, że jej nie kochasz.

Anatol France
Kobieta jest jak książka. Przeglądając, zawsze się na coś natrafi.

Bernard Shaw
Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne.

George Eliot
Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.

Joseph Joubert
Na żonę należy wybierać tylko taką kobietę, jaką by się wybrało na przyjaciela, gdyby była mężczyzną.

Karl Kraus
Kobieta, która nie może być brzydka, nie jest piękna.

23-01-2004, 15:59
Idealna żona - "takiego zwierzęcia" nie ma. :D
Zresztą - nawet gdyby było, to dla idealnej żony i ja musiałbym być idealnym mężem - a to byłoby..., brrrr, nawet lepiej nie myśleć :D .

Olsen
11-02-2004, 23:51
Witajcie wszyscy

Moze ja mam malo doswiaczen w zyciu bo czlowiek cale zycie sie uczy i tak wszystkiego sie nie dowie ale moje zdanie natemat takie ze obydwie strony musza sie starac zeby zwiazek obojga ludzi byl jak najlepszy i obydwie strony musza ze soba rozmawiac na kazde tematy a nie jedna strona sie stara a druga to olewa i mowi
"jak nie ta to nastepna/ nastepny?"

pozdrawiam wszystkich

Ps: Kazdy sie rozni wiec nic nie zmienicie tylko mozna sie starac :)

modulor
04-03-2004, 21:27
Panowie, ten wątek jest dla Was. Wpisujcie co mamy w sobie zmienić, abyście byli bardziej z nami szczęśliwi :P


najlepiej nic ....
bo może wyjść na gorsze

Luśka
04-03-2004, 21:46
Modulor, skąd tyle pesymizmu przy 101 poście????? Głowa do góry, nie wszytko jeszcze stracone :lol: :lol: :lol: No i gratulacje !!!!!!!

niezły
06-03-2004, 21:32
NIC

Honorata
23-03-2004, 17:33
podobno jestem, ale mam świadomość że tylko dla mojego męża! :lol:

Sebastiano
05-12-2005, 19:52
niczego nie zmieniajcie ponieważ może zrobić się nudno...

Charlie
06-12-2005, 22:46
Panowie, ten wątek jest dla Was. Wpisujcie co mamy w sobie zmienić, abyście byli bardziej z nami szczęśliwi :P

Dyspozycyjność pod kątem SEXU - 24 na dobę !!!

Jestem szowinistą także nikogo nie powinno to dziwić
:lol:

Charlie
07-12-2005, 00:02
...i jeszcze chciałem dodać, ze jak się dzwoni na telefon domowy to się nie trzeba pytać "gdzie jesteś" i w towarzystwie nie zwraca się uwagi typu "za głośno się śmiejesz" a tym bardziej "nie pij tyle".
Nie powtarza się też jak jakiejś cholernej mantry "schudłam - prawda?" albo "ładnie wyglądam w tym czy w tamtym" - mozna raz na 2 - 3 tygodnie.

Jak się czyta gazetę, książkę albo pracuje na laptopie to nie wolno przerywać pod żadnym pozorem - bo się nie mozna skoncentrować.
Nie wolno co drugi dzień proponować mężowi szlajania się po tych cholernych MARKETACH jak się nie ma co robić tylko trzeba znależć sobie jakieś twórcze hobby.
Jak facet prowadzi samochód to trzeba Go podziwiać za bezpieczną jazdę przy 150 km/h a nie krakać o wypadkach.
Jak się zadaje pytanie to trzeba je formułować precyzyjnie i krótko a nie tworzyć jakieś kalambury bo się nie można połapać z odpowiedzią.

Powyższe bardzo ułatwia życie małżeńskie i pozwala unikać stresów, frustracji i nie potrzebnego boczenia się na siebie.
:wink:

Ew-ka
07-12-2005, 08:19
my sie zmienimy a on nas rzuci ......nic z tego :wink:

selimm
07-12-2005, 08:50
przymknąć oko na niektore rzeczy ....

Agnieszka1
07-12-2005, 09:20
przymknąć oko na niektore rzeczy ....

hehhe ciekawe na ktore???
co selimmek ? :wink:

paprotka
07-12-2005, 10:26
... i w towarzystwie nie zwraca się uwagi typu "za głośno się śmiejesz" a tym bardziej "nie pij tyle".

to chciałam dodać, że na w/w stosuje się BEZGŁOŚNE kopnięcie pod stołem skorelowane z adekwatnym spojrzeniem i wtedy nie należy odpowiadać "Hela, co mnie kopiesz !" :evil:



Jak się czyta gazetę, książkę albo pracuje na laptopie to nie wolno przerywać pod żadnym pozorem - bo się nie mozna skoncentrować.

takie z Was niby lotne istoty :D , ale tego to za grzyba nie pojmę - chyba Wam brakuje ogniwa albo jakiej innej zastawki :roll: - jak można nie umieć jednocześnie umawiac lekarza przez telefon, tłuc sznycle, czytać posty na forum, wycierać gile dzieciakowi i odbierać przesyłkę od listonosza ? :lol:
cud, żeście opanowali obsługę sekwencyjną dwóch sztucców, o analogowej skrzyni biegów nie wspominając :lol:




Jak się zadaje pytanie to trzeba je formułować precyzyjnie i krótko a nie tworzyć jakieś kalambury bo się nie można połapać z odpowiedzią.

chodzi o : "Na obiad ma być golonka czy golonka ?" "Tak, to pierwsze" :lol:

a z resztą Panów sugestii to się nawet zgadzam i vice versa tez byłoby nice :wink:

acha :oops: , to jest wątek dla nich :lol:

annaz
07-12-2005, 15:14
paprotka - az sie usmarkalam i oplulam (ze smiechu oczywiscie), jak czytalam o sztuccach i skrzyni biegow, rewelacyjnie to ujelas:) nic dodac, nic ujac :):):)

katarzyna kulpinska
08-12-2005, 09:00
Paprotka :D

marekcmarecki
08-12-2005, 12:00
To i ja coś od siebie :lol:


Rodzaje kobiet:

Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał.

Damy - temu damy, tamtemu damy.

Kotki - ten mnie mniał, tamten miał.

Pobożne - najchętniej leżą krzyżem.

Dziecinne - co do rączki to do buzi.

Chemiczne - rozkładają się w temperaturze pokojowej.

Partyjne - przyjmują wszystkich członków.

Domatorki - byle komu, aby w domu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A swoja drogą...
Kobieta jest jak pocisk! Wpada w oko ,rani serce, dziurawi kieszeń…i wychodzi bokiem :lol: .

Charlie
08-12-2005, 22:56
...to MY rozdajemy karty w życiu - najczęściej :wink:

Ewunia
09-12-2005, 03:29
Dyspozycyjność pod kątem SEXU - 24 na dobę !!!
i vice versa, bo i w tej dziedzinie kobieta więcej może http://img378.imageshack.us/img378/5698/yesyes9ao.gif http://img203.imageshack.us/img203/640/diabelsmieszny9ry.gif

JM
09-12-2005, 18:20
Chłop jaki jest ( prosty ) każda widzi... więc nic nie zmieniać tylko być:
- matką dla dzieci
- kucharką w kuchni


-...i k__wą w łóżku :wink:

DARIO2
03-02-2006, 16:16
:DWITAM


Myślę ,że jak ludzie się kochają i decyduja się razem zostać ,to myślę,że odpowiada im charakter drugiej osoby więc poco coś zmieniać? :o

Mały
03-02-2006, 20:35
Ja tam nie narzekam...czasem muszę tylko uważać na UFO (latające talerze)... 8)
Ale faktisznie laski po ...eee...30-ce pięknieją...czasem...często?
Ale skubane też zazdrosne są - kliknę czasem do jednej czy tez drugiej i mam wojnę o fax-y (te takie wychudzone co to jak sie stęsknisz to można i faxem podesłać...). :D

Nefer
03-02-2006, 20:40
A ja się zemszczę - za te dekalogi głównie :):)

Synek do mamy:
- Mamo, mamo, jestem silny jak tatuś - złamałem widelec

Mama:

- Qr... następny debil rośnie...

Pozdrowionka dla rasowych samców :)

Mały
03-02-2006, 21:00
A ja się zemszczę - za te dekalogi głównie :):)

Synek do mamy:
- Mamo, mamo, jestem silny jak tatuś - złamałem widelec

Mama:

- Qr... następny debil rośnie...

Pozdrowionka dla rasowych samców :)
:lol: :lol: :lol: :lol:

DARIO2
04-02-2006, 14:52
Ja tam nie narzekam...czasem muszę tylko uważać na UFO (latające talerze)... 8)
Ale faktisznie laski po ...eee...30-ce pięknieją...czasem...często?
Ale skubane też zazdrosne są - kliknę czasem do jednej czy tez drugiej i mam wojnę o fax-y (te takie wychudzone co to jak sie stęsknisz to można i faxem podesłać...). :D
:D Chyba w podobnym świecie żyjemy. Sztama

Grzesiek13
04-02-2006, 16:14
Mały ciekawe co powiesz jak będziesz miał "ryczącą 40-kę" :wink:

Funia
05-02-2006, 10:31
Ja tam nie narzekam...czasem muszę tylko uważać na UFO (latające talerze)... 8)
Ale faktisznie laski po ...eee...30-ce pięknieją...czasem...często?
Ale skubane też zazdrosne są - kliknę czasem do jednej czy tez drugiej i mam wojnę o fax-y (te takie wychudzone co to jak sie stęsknisz to można i faxem podesłać...). :D
ooo to jest jeszcze dla mnie nadzieja.
Jeszcze jestem przez 30 - czyli wszystko co najlepsze to dopiero przede mną :D

Muszę powiedzieć Miśkowi, że mi się jeszcze poprawi :D

Mały
06-02-2006, 06:07
Mały ciekawe co powiesz jak będziesz miał "ryczącą 40-kę" :wink:
Nie kracz! :D

Grzesiek13
06-02-2006, 14:30
Mały ciekawe co powiesz jak będziesz miał "ryczącą 40-kę" :wink:
Nie kracz! :D

Ja sam w strachu :o :wink:

marekcmarecki
14-04-2006, 16:50
Jaś z Malgosią bawią się w dom. Jaś próbuje obiadu i mówi:
- Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone...
Malgosia:
- Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię! Może ja tylko kłamię! Może w ogóle uważasz, że jak kłamie to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylic! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem! A może ja już nawet nie mówie po ludzku, a tylko szczekam?!
-Mamoooo Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!