PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika Arniki



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95

Arnika
25-01-2010, 09:54
Cześć kobieto,
przede wszystkim dzięki za sobotnią gościnę. Fajnie macie już w domku, tak Ci zazdroszczę tynków.
Teraz to już pójdziecie jak burza.
Zapraszamy do siebie w odwiedziny, choć my skromnie dopiero na etapie instalacji.

Pozdrawiam


Cześć Kaczorki :P

Zapraszam zawsze serdecznie...

A nie pójdzie jak burza, bo temperatura za niska...
Czekamy aż się ociepli......
Na razie będę zbierała materiały... i potem wszystko na raz.....

efilo
25-01-2010, 09:59
i co lekarz wymyślił?

Arnika
25-01-2010, 10:04
Jeszcze nie dotarłam, bo młody bawił się w malarza...
rozłożył olbrzymią sztalugę brata (na całe wolne miejsce w jego pokoju, że się nie da przejść...) i wymyśla......
Maluje dla mnie obraz :lol:

Już nie mam cierpliwości... ale gorączki nie ma :)

efilo
25-01-2010, 10:08
bezpieczniej jest osłuchać ale z drugiej strony wychodzić na taki mróz :roll: choć teraz w południe chyba najlepszy moment.

pokaż dzieło jak coś wymyśli :lol:

Arnika
25-01-2010, 10:10
Ale to Emil maluje... To jest młodszy syn... :roll: :lol:

coolibeer
25-01-2010, 10:13
Zima trzyma http://emotka.net/emots/h/tuptup_1.gif

Pięknie jest koło domku...
Domek w zimowej szacie prezentuje się ślicznie :D



ja tej zimy w twym dzienniku w ogóle nie widzę :P

efilo
25-01-2010, 10:31
Ale to Emil maluje... To jest młodszy syn... :roll: :lol:

No wiem wiem. :) I co z tego? Będzie bardziej abstrakcyjnie. Myślisz że to nie dzieło? Ogląda się super. Wiem bo zazwyczaj dużo wyobraźni nas kosztuje odgadniecie co przedstawiają bohomazy kruszki. Rzadko udaje nam się trafić :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
25-01-2010, 14:16
Zima trzyma http://emotka.net/emots/h/tuptup_1.gif

Pięknie jest koło domku...
Domek w zimowej szacie prezentuje się ślicznie :D



ja tej zimy w twym dzienniku w ogóle nie widzę :P

Oj widać, widać...


Już półtora miesiąca nic nie robimy, bo zima trzyma :evil:


Gdyby było cieplej, to już byśmy robili rureczki......



Właśnie dzisiaj napierniczał mnie wujek, że robię wszystko na odwrót, i źle, i nie zgodnie ze sztuką budowlaną....
Tzn. bo przed mrozami i zimą tynkujemy, bo chcę dalej robić, bo brama za duża na dwa auta...
Już nic nie wiem..... :oops: :evil:

Arnika
25-01-2010, 14:54
Misiek zdrowy... Tylko nie wiadomo czemu kaszle... Ma suchy kaszel i teraz coraz rzadziej go dusi...

Może chłopcy mają uczulenie na szczura??????????





Ale to Emil maluje... To jest młodszy syn... :roll: :lol:

No wiem wiem. :) I co z tego? Będzie bardziej abstrakcyjnie. Myślisz że to nie dzieło? Ogląda się super. Wiem bo zazwyczaj dużo wyobraźni nas kosztuje odgadniecie co przedstawiają bohomazy kruszki. Rzadko udaje nam się trafić :lol: :lol: :lol: :lol:

Jak zrobię zdjęcie to pokażę...
Nikt nie zgadnie co to jest...

Arnika
25-01-2010, 15:45
Namalował młody.....

Ciekawe kto zgadnie co to jest?????????????

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S127cMlqGUI/AAAAAAAAAqE/MOP_qk9wcVY/DSC06070.JPG


I muszę powiedzieć, że dzieło powstawało przez dwa dni.....
Jest niesamowicie dopieszczone :D

malka
25-01-2010, 16:21
no jak co ,łąka jesienią :D

Arnika
25-01-2010, 16:27
:o :o :o :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:


Brawo Malka....
Jest to łąka, ale latem :wink:

I pomyśleć, że młody ma prawie 12lat

malka
25-01-2010, 16:39
http://www.amalfi.com.pl/img/obrazy/male/A007.jpg

a to dorosłą osoba malowała i chce za to ponad 4 stówy :lol: :lol: :lol:

więc nie jęcz - artystę w domu masz

anjamen
25-01-2010, 16:52
Arniko- zdolnego masz syna ;)

ja tam widze rumianki :D

Arnika
25-01-2010, 16:58
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


No mam dwóch artystów :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jeden wart drugiego :lol: :lol: :lol: :lol:


Nieźle się uśmiałam.


Ale ten właściwy obraz powstanie ... kiedyś.......mam nadzieje, że starszy namaluje :wink:

Arnika
25-01-2010, 16:59
http://www.amalfi.com.pl/img/obrazy/male/A007.jpg

a to dorosłą osoba malowała i chce za to ponad 4 stówy :lol: :lol: :lol:

więc nie jęcz - artystę w domu masz


Damian taniej namaluje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
25-01-2010, 17:01
I to też jest łąka?


Pewnie tak...... :wink:

efilo
25-01-2010, 18:10
dzieło bomba. widać że dopieszczone nie masz się co czepiać :)

ja też od razu skojarzyłam z rumiankami tylko zastanawiałam się co to za ptica po lewej :lol:

Arnika
25-01-2010, 18:17
Te po lewej przy żabce to są kwiatki..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
25-01-2010, 18:20
Przepraszam wprowadziłam w błąd.... To jest drzewo i to po prawej to jest też drzewo, albo żywopłot.... pewnie co wyjdzie :wink:

No nie muszę ten obraz oprawić :D :P

efilo
25-01-2010, 18:23
ach... to liście... to wszystko wyjaśnia... mały obrazek, nie widać szczegółów... byłam przekonana że to pióra ale faktycznie to liście.

efilo
25-01-2010, 18:24
jasne że opraw. 8)

wu
25-01-2010, 19:47
dobry wieczór
fajny obrazek Arniko opraw powieś to dla dziecka wiele znaczy Piotrus jak mi zrobił przy pomocy siostrzenicy laurkę w zeszłym roku na dzień matki i wisi sobie ta laurka dumnie to co jakiś czas przychodzi i mi mówi że zrobił dla mnie laurkę i napisał że mnie kocha - napisała siostrzenica On poprzyklejał kolorowy papier ale to najpiękniejsza laurka pod słońcem :D

DarioAS
25-01-2010, 22:40
no brawo, obraz jak nic w ramkę, widać, ze młody się starał :wink: :D

ja muszę kiedyś pokazać, jak mój mały tęczę maluje..
:roll: :lol: :lol: :lol:

Arnika
26-01-2010, 00:02
Przeczytałam młodemu Wasze wypowiedzi :D

Dumny był jak paw :D

Starszy się z niego nieźle nabijał, a młody był taki ważny, tak urósł jak nie wiem....
Powiedział, że nawet swój obraz to mógłby oddać nawet za darmo jak się komuś podoba, a nie tak za taką wielką kasę, jak pokazała Malka :roll: :wink:

Uśmiałam się jak nie wiem....

Aaaaaaaa i powiedział, że dopracuje jeszcze te drzewka :wink: :D







Moja łąka malowana przez starszego się robi... Ciekawe co wyjdzie? :roll: 8)

DarioAS
26-01-2010, 00:07
a nie powiedział za jaką kasę odda? :wink: :lol:

Arnika
26-01-2010, 00:14
Kto młodszy czy starszy?

Bo młodszy za darmo, i nie chce żadnych pieniędzy.... On ma bardzo dobre serduszko :P Nawet za głowę sie łapał ile to obraz może kosztować....

A starszy już wie co to siła pieniądza i potrzeby zawsze za duże ma...

DarioAS
26-01-2010, 00:16
może mały jeszcze za mały? :wink: :lol:

Arnika
26-01-2010, 00:18
Chyba tak :roll: :lol: :lol:

Ale kasę to zawsze od mamy ciągnie.....

Duży zaś bardzo ambitny.... a kasy ile by nie było to za mało.....

malka
26-01-2010, 00:22
no brawo, obraz jak nic w ramkę, widać, ze młody się starał :wink: :D

ja muszę kiedyś pokazać, jak mój mały tęczę maluje..
:roll: :lol: :lol: :lol:

mój maluje atomy, samochody wszelkiej masci i budynki :roll:
choc laurki z kwiatkiem i serduszkiem tez sięnie powstydzi :D

malgos2
26-01-2010, 00:35
:o :o :o :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:


Brawo Malka....
Jest to łąka, ale latem :wink:

I pomyśleć, że młody ma prawie 12lat

Arnika, nie mozna sztuki abstrakcyjnej tak odczytywac. Nie znasz sie. :wink:

Arnika
26-01-2010, 07:50
Dzień Dobry :P :P :P


Oj nie znam się na sztuce :oops: Oj nie znam......

wu
26-01-2010, 08:19
dzień dobry
widzisz Arnika jakiego dobrego Syna masz i całkiem nie materialista :D a dla dziecka pochawała za każdą najmniejszą rzecz jest bezcenna :D

Arnika
26-01-2010, 12:07
dzień dobry
widzisz Arnika jakiego dobrego Syna masz i całkiem nie materialista :D

Mały nie ... duży tak :roll:





Dzień dobry :P :P :P :P


Jakiś obiad trzeba zrobić, bo duże głodne wróci :-?

agurek
26-01-2010, 13:11
Witaj, przeczytalam dzis Twoj dziennik, pobieznie bo dzieci mi nie pozwalaja siedziec w necie :lol:
Przeczytalam i jestem pelna podziwu dla Was, macie chore dziecko i podejliscie sie budowy domu. Ja mam podobna sytuacje, moja najmlodsza corka ma rzadka chorobe jelit, ma orzeczenie o niepelnosprawnosci i jestemy rowniez przed dylematem budwy domu. Ale chyba z uwagi na to, ze mala jest chora i nie znam jutra, czesto jestsemy hospitalizowani, wstrzymuje sie z mysla o budowie. Mamy nawet PnB, ale boje sie, ze w szale budowy zaniedbam coeczke i pozostale jej dwie siostry albo ze w pewnej chwili nie mogac skonczyc budowy bedziemy musieli dom sprzedac.
Na kredyt nie mamy co liczyc ja nie pracuje, mamy tylko tyle ile ze sprzedazy mieszkania. Chore dziecko bardzo duzo kosztuje, specjalna dieta, rehabilitacja. Jak wy sobie radzicie finansowo? :roll:
Na pradwe jestem pelna szacunku.

Arnika
26-01-2010, 13:59
Witaj, przeczytalam dzis Twoj dziennik, pobieznie bo dzieci mi nie pozwalaja siedziec w necie :lol:
Przeczytalam i jestem pelna podziwu dla Was, macie chore dziecko i podejliscie sie budowy domu. Ja mam podobna sytuacje, moja najmlodsza córka ma rzadka chorobe jelit, ma orzeczenie o niepelnosprawnosci i jestemy również przed dylematem budwy domu. Ale chyba z uwagi na to, ze mala jest chora i nie znam jutra, czesto jestsemy hospitalizowani, wstrzymuje sie z myślą o budowie. Mamy nawet PnB, ale boje sie, ze w szale budowy zaniedbam coeczke i pozostale jej dwie siostry albo ze w pewnej chwili nie mogąc skończyć budowy bedziemy musieli dom sprzedac.
Na kredyt nie mamy co liczyc ja nie pracuje, mamy tylko tyle ile ze sprzedazy mieszkania. Chore dziecko bardzo duzo kosztuje, specjalna dieta, rehabilitacja. Jak wy sobie radzicie finansowo? :roll:
Na prawdę jestem pełna szacunku.


Na wstępie serdecznie Ciebie witam :P



Cieszę się, że wpadłaś :D

Jak sobie radzimy... Nie wiem?
Ale dom stoi. Na szczęście Emil nie jest już hospitalizowany w klinice przez kilka miesięcy (bywał i po 3 miesiące:( )
Musimy jednak cały czas pracować nad nim, nad nauką, jeżdżę po Polsce na rehabilitacje... Nie jest łatwo, ale da się.
Mamy to szczęście , że wyprowadziłam go żeby chodził, potem zaczął mówić... Teraz jest ciężka syzyfowa praca nad tym, żeby intelektualnie się rozwijał w miarę prawidłowo...
Ma spore braki (wirus cytomegalii ,,zjadał mu mózg" - to tak w skrócie ), ciężko się uczy , zapamiętuje, dopiero uczy się czytać i pisać... Chodzi do szkoły specjalnej, bo w masówce nie dałby rady....
Zostaje już po raz kolejny w tej samej klasie... powinien być w 5, czy 6 a jest w trzeciej.
Ma codziennie lekcje z oligofrenopedaggiem i potrzebuje jeszcze innych rehabilitacji mózgu... Ale często na to już po prostu nie mamy kasy... Trzeba wiec wybierać. Większość rzeczy jest prywatna :(


Kredytu też wziąć nie możemy, bo ja też nie pracuję, tylko mąż, a to nie jest niestety dużo, więc dla banku pewnie jesteśmy niewypłacalni...
No i dobrze, bo za to wszystko jest nasze...
Umordować się trzeba...
Ja sama prowadziłam budowę, ale ja to lubię... Dobrze się z tym czuję... Wole budować, niż chodzić do kosmetyczki, czy drogerii :oops:

Czy warto....?

NA PEWNO TAK :P


Buduj dziewczyno i nie zastanawiaj się ani troszkę.

My też na budowę domu sprzedaliśmy mieszkanie... Kasy braknie na pewno... braknie na ocieplenie i może na wełnę... i jeszcze na wiele innych rzeczy...
Ale nie od razu Kraków zbudowano....



Muszę kończyć , bo jadę do hurtowni po rurki do CO
:wink:

Arnika
27-01-2010, 10:21
Już pisałam w dzienniku rurki do CO zakupione.... W bardzo dobrej cenie po 1,5zł za metr... Wszędzie są od ponad 2zł. Sprawdziłam też rurki wawin są takie samiuśkie jak diamond, tylko , że po ponad 5zł wychodzą... Czyżby jedna fabryka w Chinach je produkowała, tylko z innym napisem :wink:
Zaoszczędziłam też 80zł za transport, bo sama pojechałam z mężem.... Ciężkie te rurki są... Jedna wiązka 20kg :o

Na tej transakcji zaoszczędziłam w sumie minimum 320zł...
Podoba mi się to oszczędzanie :lol:


Do kupienia jeszcze stelaże razy 3 ( dwa WC + jeden bidet)... Chodzi mi po głowie Grohe 3 w 1.
Miałam przez ponad 10 lat w blokach geberita i byłam zachwycona...
Teraz też tak chce bezobsługowe przez kilkanaście lat:)
I muszę pomyśleć o odpływach... Kuźwa ja nic nie wiem.....


I cały czas chodzi mi po głowie moja kuchnia :-?

Nie ma jak niezdecydowana baba....


Chyba wcześniej muszę zorganizować jakieś duszaki na działce zimą, i zaprosić wszystkie laski, które chcą... żeby też wypowiedziały się na temat moich wymyślań... A i jeszcze nie potrafię żadnego programu obsłużyć...

To wiec kilka dni temu wyrysowałam w kuchni po podłodze kredą jak to poustawiać ... No i taaak wyszło... czy ja wiem???????????????


Starszy skończył obraz... nawet ładnie , ale poprawić musi jeszcze werniksem... ale jest mokry i nie da się..... Trzeba poczekać....

wu
27-01-2010, 11:58
dzień dobry
Arniko no idziesz jak burza :lol: to czekamy na kolejne ładne :wink:

efilo
27-01-2010, 17:56
Ja się piszę. Co prawda nie wiem co to duszaki ale jak to to samo co duszonki to jestem pierwsza :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
27-01-2010, 18:04
Ja się piszę. Co prawda nie wiem co to duszaki ale jak to to samo co duszonki to jestem pierwsza :lol: :lol: :lol: :lol:

To samo...
Mogą się nazywać jeszcze kartofle w dym, lub prażonki... i jeszcze kilka nazw....

efilo
27-01-2010, 18:16
prażonki słyszałam a kartofle w dym nie ale brzmi sensownie :lol:

wu
27-01-2010, 20:40
PIECZONKI :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
27-01-2010, 21:15
Wusia tak to też to samo :D

I co Ty na to?

Robimy dziewczyny?
Jak tak to jadę na Pogorię po garnek , w kozie będziemy palić od rana, za oknem zrobimy ognisko , herbatkę i kawkę zabierzemy i dobre ciacho i mamy zimowe pieczonki, duszonki, czy jak kto woli... ale to samo znaczy :P :P :P

To na którego się umawiamy??

wu
27-01-2010, 21:19
no ja jestem za ale to najlepiej sobota bo w tygodniu to ja dopiero po pracy to już ciemno :-?

mario31
27-01-2010, 21:30
Witanko! :wink:

Ja też jestem za! :D Może być sobota - ja się dostosuję, bo mam chyba w miarę blisko..!? :wink:

wu
27-01-2010, 21:32
Maryś a wiesz że ja jutro w Katowicach bedę :lol: :lol: :lol:

mario31
27-01-2010, 21:38
POWAŻNIE?!?!?! :o

To superowo!!! :lol: :lol: :lol:

To o której będziesz? 8)

wu
27-01-2010, 21:39
poważnie :lol: od 10 do 15 na szkoleniu :lol: :lol: :lol:

Arnika
27-01-2010, 21:40
Nie wiem z kąt jesteś, ale zawsze do mnie jest blisko :P
Zawsze wszyscy przejeżdżający na i z Warszawy wiedzą gdzie się budujemy....

Jest gdzie oko zawiesić.... (znaczy się komin...), więc dlatego wszyscy wiedzą gdzie, i wszystkie drogi prowadzą do Rzymu :wink:

A Ty Wusia o której jedziesz i o której wracasz z tych Katowic?
I o której będziesz koło minie, żeby wpaść?

To co robimy pieczonki w sobotę?
O której?


Lista:
Markota
Mario
Wusia
Efilo - jeszcze nie wie, ale się dowie...
Malka- jeszcze nie wie, ale się dowie...
Małgoś- jeszcze nie wie, ale się dowie...

Która jeszcze z dziewczyn jest chętna na duszonki?

Kogo pominęłam :oops:

wu
27-01-2010, 21:43
Arniko pociągiem jadę bo do centrum mi tak lepiej nie muszę parkingu szukać zresztą za paliwo mi nikt nie zwróci a za PKP owszem :wink: tak że nie będę koło Ciebie niestety :(

mario31
27-01-2010, 21:44
poważnie :lol: od 10 do 15 na szkoleniu :lol: :lol: :lol:

Wuśka no to pięknie!!! :D

Lepiej się nie mogło złożyć! :wink:
W takim razie już się cieszę, że się jutro widzimy! :D

Słuchajcie zaraz zrobi się porządna impreza...?! :lol: :wink:
Lecę chatę ogarnąć.... :oops:

wu
27-01-2010, 21:48
Maryś ale jak jutro :o :lol: :lol: :lol:

mario31
27-01-2010, 21:56
Na a jak nie...!?

Przecież pisałaś pół godziny temu, że jutro..!? :roll: :oops:

wu
27-01-2010, 22:01
Maryś ja to bardzo chętnie ale jutro to ja za karę jadę na szkolenie do Katowic na którym odsiedze do 15-ej i jadę pociagiem więc nie mam szans do Ciebie dotrzeć :cry:

mario31
27-01-2010, 22:03
No Wusia, nie wygłupiaj się.... :(

wu
27-01-2010, 22:04
no nie wygłupiam się ja chlipie sobie w kącie :cry:

mario31
27-01-2010, 22:15
To przestań chlipać i coś wykombinuj..! :evil:

Narobiłaś mi ochoty, a teraz mówisz, że nie dasz rady... :(

Arnika
27-01-2010, 22:21
No to co dziewczyny przyjeżdżacie w sobotę?

Mario masz na pewno blisko.

efilo
27-01-2010, 22:22
przyjełam do wiadomości :)

markoto
27-01-2010, 22:24
Dziekuje Arnika za zaproszenie ale w sobote nie dam rady :(

wu
27-01-2010, 22:24
Maryś bo musiałabym jechac samochodem a nie chce mi się szukać parkingu na Mariackiej :oops: no i jak pisałam to służbowy wyjazd więc się muszę rozliczyć głównie z czasu a pracodawca nie uwzględnia wyjazdów prywatnym samochodem :-?

ale nie bojaj doturlam się do Ciebie na bank za ładnie masz żebym ominęła :lol: :lol: :lol:

mario31
27-01-2010, 22:24
Arnika z tego co kojarzę to mam tylko zajęcia z córcią na basenie, a potem będę wolna! :wink:

Jutro Ci potwierdzę na 100% jak porozmawiam z Mężusiem! :wink:

Arnika
27-01-2010, 22:25
To znaczy już jest potwierdzone :
Efilo
Mario
Wusia
Ja to normalne (i mąz, żeby miał nam kto tych duszaczków pilnować)

No to już się cieszę :P

Arnika
27-01-2010, 22:26
Dziekuje Arnika za zaproszenie ale w sobote nie dam rady :(

No nie żartuj masz blisko :evil:

mario31
27-01-2010, 22:27
ale nie bojaj doturlam się do Ciebie na bank za ładnie masz żebym ominęła :lol: :lol: :lol:

Trzymam za słowo Kochana - mam nadzieję, że już wkrótce! :wink:

Zabierzesz z sobą Mężusia i Izę jeszcze zgarniesz! :wink:

wu
27-01-2010, 22:34
Maryś powiem Ci tak że mąż jakby się dowiedział że sama u Ciebie byłam to by mnie chyba gołymi rękami udusił że go nie zabrałam :lol: :lol: :lol: a Izę to w ogóle najechać muszę bo się całkiem nie odzywa :-?

mario31
27-01-2010, 22:44
Oj, to nie mogę dopuścić to tak makabrycznej zbrodni w afekcie..! :lol: :wink:

No właśnie - Iza to już przepadła całkowicie...?! :(
Mam tylko nadzieję, że wszystko u niej w porządku... :roll:

wu
27-01-2010, 22:49
no w zeszłym tygodniu to było bo z Nia gadałam :D

Arnika
27-01-2010, 22:59
Wusia też jesteś w sobotę?

O której się spotykamy?

wu
27-01-2010, 23:01
Arniczko no kurcze chcę być tylko jeszcze muszę wszystko dogadać no i własnie o której bo raczej piec to tak za widoku i żeby jak najcieplej było :D

Arnika
27-01-2010, 23:01
:oops: :oops: Zapomniałam , proszę zabrać też swoich mężów, jeśli mają ochotę i dzieciaki. Jest gdzie biegać, a jak co to do lasu wygonimy :wink:

Arnika
27-01-2010, 23:02
Jak myślicie 11; 12 godzinka?
Byłoby dobrze?

A jak co to jedna żarówka jest....

Nefer
27-01-2010, 23:04
Doobrze Wam :)

malka
27-01-2010, 23:44
Właśnie się dowiedziałam :D

i bardzo dziekuję Słonko, ale ja i wolna sobota to się w parze nie trzyma :(
do 16 jestem w szpitalu :(

malgos2
28-01-2010, 00:08
Właśnie się dowiedziałam :D

i bardzo dziekuję Słonko, ale ja i wolna sobota to się w parze nie trzyma :(
do 16 jestem w szpitalu :(

Niom... :cry: Ja tez pracuje w sobote... Za 2 tygodnie mozliwe, ze nie bede, ale tego nie wiem jeszcze... :roll:

Arnika
28-01-2010, 07:23
Doobrze Wam :)
Cześć Nefcia

Ty też się szykuj, też masz blisko....., a duszonki zimą mmmmmmmm :wink:

78mysz
28-01-2010, 07:28
Rety a ja dalej nie wiem co to te duszonki. Gdzies pytałam i Wuśka prawiła tajemniczymi odnośnikami, ale gdzie to było :roll: ciekawość mnie zje.


Dobry Arniko

Arnika
28-01-2010, 07:50
Rety a ja dalej nie wiem co to te duszonki. Gdzies pytałam i Wuśka prawiła tajemniczymi odnośnikami, ale gdzie to było :roll: ciekawość mnie zje.


Dobry Arniko

Cześć Mysza i Dziewczyny :P

Jak masz blisko to przyjeżdżaj.

Wszyscy lubią duszonki :D

Duszonki to inaczej duszaki; prażonki, pieczonki, kartofle w dym, i pewnie jeszce wiele innych regionalnych nazw.....
To nic innego jak ziemniaki pokrojone w plasterki z boczkiem, kiełbasą, cebula, w takim żeliwnym zamykanym garnku.
Już wiesz co to?

To może po 16 Malka dojedziesz do nas....
A może ze względu na Malkę zjedziemy się później?

Mojego ślubnego nie będzie bo już wcześniej umówił się i zapisał ze znajomym na wyjazd... Szkoda, bo nie będzie miał kto pilnować duszonek... Ale co się odwlecze....


Mario, Efilo, Wusia... To o której się spotykamy? Tak żeby jeszcze było widno....

coolibeer
28-01-2010, 07:55
Ja też mogę? mogę? mogę?

Arnika
28-01-2010, 08:05
Ja też mogę? mogę? mogę?

Zapraszam. Proszę bardzo :P Też masz blisko.

To jak zapisać na listę?

anjamen
28-01-2010, 09:05
ale wam fajnie :D

Arnika
28-01-2010, 09:09
ale wam fajnie :D

Ania też przyjedziesz?
Dejw Cie przywiezie....

anjamen
28-01-2010, 09:10
ale wam fajnie :D

Ania też przyjedziesz?
Dejw Cie przywiezie....

do Warszawy jedziemy, wiec nie dam rady :cry: :cry: :cry:

Arnika
28-01-2010, 09:17
A nie możecie wracać do siebie przez Śląsk?
Jak jedziesz z Warszawy Gierkówką, to do mnie jest 3 km w lewo z trasy....

Więc po drodze... :wink:

anjamen
28-01-2010, 09:20
troche bysmy nadlozyli, a dlugie podroze to juz nie za bardzo dla mnie :roll:

kiedys na pewno :wink:

Arnika
28-01-2010, 09:27
troche bysmy nadlozyli, a dlugie podroze to juz nie za bardzo dla mnie :roll:

kiedys na pewno :wink:

Rozumiem.

Jesteś usprawiedliwiona.
Ale kiedyś.....

lidszu
28-01-2010, 10:17
Ale wam fajnie, że się spotykacie :D :D Miłej zabawy życzę :D

malka
28-01-2010, 10:20
To może po 16 Malka dojedziesz do nas....
A może ze względu na Malkę zjedziemy się później?



nic mi tu nie przekładać :evil:

dziś czuję się fatalnie, ale do soboty jeszcze dużo czasu :D

jeśli uda mi się skończyć trochę wcześniej to wpadnę wyskrobać garnek (najbardziej lubię przypieczone ze spodu :oops: )

Arnika
28-01-2010, 10:20
Ale wam fajnie, że się spotykacie :D :D Miłej zabawy życzę :D

To Ciebie też zapraszam....
Przyjedziesz?

Arnika
28-01-2010, 10:24
Oj a ja taki wieeeeelki garnek mam. Prawie jak dla wojska :wink:


Muszę jechać po ziemniaki... i nie wiem czy 5kg. wystarczy czy 10kg kupić?

I jeszcze dobry boczuś.....

malka
28-01-2010, 10:25
Arnika, prześlijmi na pw - strategiczny plan dojazdu :lol: :lol: :lol: ok?

anjamen
28-01-2010, 10:27
Oj a ja taki wieeeeelki garnek mam. Prawie jak dla wojska :wink:


Muszę jechać po ziemniaki... i nie wiem czy 5kg. wystarczy czy 10kg kupić?

I jeszcze dobry boczuś.....

slinka mi pociekla

chyba w przyszly weekend tez zrobimy sobie ognisko i gar (u nas tak go nazywamy ;)

lidszu
28-01-2010, 11:57
Ale wam fajnie, że się spotykacie :D :D Miłej zabawy życzę :D

To Ciebie też zapraszam....
Przyjedziesz?
ja bym bardzo chętnie, ale dla mnie teraz ciut za daleko 8) :lol:

ale jak wiosna do nas w końcu zawita, to się wybiorę z wizytą i wtedy odwiedzę was wszystkie :D

Arnika
28-01-2010, 12:01
OK :wink:

nitubaga
28-01-2010, 12:14
... przyszłam...ślad zostawić :)

malka
28-01-2010, 12:25
... przyszłam...ślad zostawić :)

znów naplułaś :o :wink:

Arnika
28-01-2010, 13:51
Malka kupiłam gorczyce.
Ja nie mam Twojego tel.
:evil: :evil: :evil:

Coś go zjadło :evil:

coolibeer
28-01-2010, 13:57
zapisać zapisać jak najbardziej ;) Kiedy?

Arnika
28-01-2010, 14:01
zapisać zapisać jak najbardziej ;) Kiedy?

W tą sobotę.
Godzina ... do ustalenia jeszcze.
A stroje obowiązujące to narciarskie.... i baaaardzo ciepłe... bo ja mam jaszcze budowę :wink:

malka
28-01-2010, 14:06
Malka kupiłam gorczyce.
Ja nie mam Twojego tel.
:evil: :evil: :evil:

Coś go zjadło :evil:


Boska jesteś :D Tamten facet na tony sprzedaje :o :lol: :lol:
Odbiorę w sobotę ,ok ?


Co Ci zjadło nr :o :o :o :o

Arnika
28-01-2010, 14:13
Malka kupiłam gorczyce.
Ja nie mam Twojego tel.
:evil: :evil: :evil:

Coś go zjadło :evil:


Boska jesteś :D Tamten facet na tony sprzedaje :o :lol: :lol:
Odbiorę w sobotę ,ok ?


Co Ci zjadło nr :o :o :o :o

Nie wiem :evil:
Był w komórce i się zbył.....




Jak się robi kopytka?
Ziemniaki, mąka pszenna i jajko? czy coś jeszcze?

malka
28-01-2010, 14:19
Malka kupiłam gorczyce.
Ja nie mam Twojego tel.
:evil: :evil: :evil:

Coś go zjadło :evil:


Boska jesteś :D Tamten facet na tony sprzedaje :o :lol: :lol:
Odbiorę w sobotę ,ok ?


Co Ci zjadło nr :o :o :o :o

Nie wiem :evil:
Był w komórce i się zbył.....




Jak się robi kopytka?
Ziemniaki, mąka pszenna i jajko? czy coś jeszcze?

nie daję jajka , są twarde wtedy

Arnika
28-01-2010, 14:23
Czyli tylko zwykła mąka i ziemniaki?
Jesuuuuuuuuu jak ja dawno kopytek nie robiłam :oops:

malka
28-01-2010, 14:37
ja też :oops: :oops: :oops:

zadzwoniłąm do mamy by się upewnić - mąka i ziemniaki :D

nitubaga
28-01-2010, 14:47
... przyszłam...ślad zostawić :)

znów naplułaś :o :wink:


a czemu ślad Ci się kojarzy z napluciem, hę?


pamiętasz cycki murzynki? te lampy?

Arnika
28-01-2010, 14:58
... przyszłam...ślad zostawić :)

znów naplułaś :o :wink:


a czemu ślad Ci się kojarzy z napluciem, hę?


pamiętasz cycki murzynki? te lampy?


:o :o :o

nitubaga
28-01-2010, 15:23
oj nie dziwowuj siem :)

lampy fajne ino Malka ma skojarzenia dość osobliwe :P

http://www.strefalamp.pl/images/masiero/mir_a1_brown.jpg


pokazałam we wtorek Szanownemu - gwałtem oczywiście... ale jemu też spodobałysię...

lidszu
28-01-2010, 15:25
... przyszłam...ślad zostawić :)

znów naplułaś :o :wink:


a czemu ślad Ci się kojarzy z napluciem, hę?


pamiętasz cycki murzynki? te lampy?
:o :o :o

wy się dzisiaj czegoś naćpałyście ? :o :lol: 8) :wink:

nitubaga
28-01-2010, 15:29
Lidzia ja? naćpana? daj spokój :)


a to zdjęcie powyżej przypomina Ci cycki... w dodatku MURZYNKI :P

lidszu
28-01-2010, 15:33
Lidzia ja? naćpana? daj spokój :)


a to zdjęcie powyżej przypomina Ci cycki... w dodatku MURZYNKI :P
cycków mnie nie przypomina, a tym bardziej murzynki 8) :lol: :lol:

malgos2
28-01-2010, 15:38
Lidzia ja? naćpana? daj spokój :)


a to zdjęcie powyżej przypomina Ci cycki... w dodatku MURZYNKI :P
cycków mnie nie przypomina, a tym bardziej murzynki 8) :lol: :lol:

Cycki jak zywe, murzynki-albinoski. :lol: :lol: :lol:

lidszu
28-01-2010, 15:39
Nituś, a te cycki, to gdzie chcesz powiesić ? :roll: W górnej łazience ? :roll:

Arnika
28-01-2010, 16:02
oj nie dziwowuj siem :)

lampy fajne ino Malka ma skojarzenia dość osobliwe :P

http://www.strefalamp.pl/images/masiero/mir_a1_brown.jpg


pokazałam we wtorek Szanownemu - gwałtem oczywiście... ale jemu też spodobałysię...

Kinkiety fajne... Ale aż się boję po ile?

A cycków murzynki mi nie przypominają.....
Murzynki mają bardziej obwisłe... takie ... niefajniuśkie... To nie to....

kala67
28-01-2010, 16:09
wpadłam sie przywitać !! :P

Arnika
28-01-2010, 16:11
Cześć Kala :P

kala67
28-01-2010, 16:14
Cześć Kala :P
staram sie nadrobić zaległości na FM :lol: :lol: :lol:

Arnika
28-01-2010, 16:19
Cześć Kala :P
staram sie nadrobić zaległości na FM :lol: :lol: :lol:

Oj to trudne będzie :roll: 8)

U mnie w domku duszaczki się szykują w sobotę...
Kto chce to przyjedzie.
Zapraszam :P

malka
28-01-2010, 16:44
http://img684.imageshack.us/img684/9631/127vr.jpg


http://img44.imageshack.us/img44/3617/128zy.jpg

Bramer nam posyła :D

Arnika
28-01-2010, 16:52
W takim garnku... :P
Takie ziemniaczki... tyle, że ja nie przepadam za burakami w ziemniaczkach...
Można, ale nie koniecznie.

Dzięki Malka :wink:

malka
28-01-2010, 16:56
no co Ty, bez buraczków to profanacja :x :wink:

kala67
28-01-2010, 16:59
Cześć Kala :P
staram sie nadrobić zaległości na FM :lol: :lol: :lol:

Oj to trudne będzie :roll: 8)

U mnie w domku duszaczki się szykują w sobotę...
Kto chce to przyjedzie.
Zapraszam :P
...nastepnym razem będę napewno!! :lol: :lol:

Arnika
28-01-2010, 17:06
no co Ty, bez buraczków to profanacja :x :wink:

Jedni lubią z buraczkami inni bez, a jeszcze inni z papryką czerwoną....

malka
28-01-2010, 17:36
oooooooooo z papryka nie jadłam

Arnika
28-01-2010, 17:40
Doooobre jest. W sobotę spróbujesz.

malka
28-01-2010, 17:49
... przyszłam...ślad zostawić :)

znów naplułaś :o :wink:


a czemu ślad Ci się kojarzy z napluciem, hę?


pamiętasz cycki murzynki? te lampy?

no baaaaa, ten koszmar mi sie dodziś śni po nocach :wink: ... :wink: choć chyba teraz bardziej pod eskimoski podchodzą, bardziej jędrne i z soplami :roll:

nie wiem, czemu z pluciem :oops:
ale chyba nie spodziewasz się rozsądnej odpowiedzi ?

Arnika
28-01-2010, 17:53
Ale te kinkiety nie są brzydkie...
Mnie się podobają....

Jeszcze gdzieś widziałam w łazience... chyba u Mario coś ślicznego ... ale aż się biję zapytać o cenę...
Może lepiej w niewiedzy pozostać.

malka
28-01-2010, 18:02
no mnie się nie podobają :-? jeszcze widziałam w wersji czarnej - dlatego murzyńskie :wink:

Arnika
28-01-2010, 18:06
Czarne nie ... bo jakoś tak żałobnie... Chyba, że ładnie by to wyglądało. Ale ta wersja jest dla mnie OK.

Ja raczej w same nowości nie pójdę... :roll:

malka
28-01-2010, 18:26
1500 z kinkiecik :roll:

Arnika
28-01-2010, 18:29
:o :roll: :roll: :roll:
Ja pierdziu :roll: :roll:

To mi się tylko podoba i jak w muzeum tylko oglądamy :wink:

malka
28-01-2010, 18:37
a ta Ci się podoba ?

http://www.strefalamp.pl/images/murano_due/zahra_s_70.jpg

Arnika
28-01-2010, 18:45
Do sypialni Ok.
Ale strach się pytać o cenę?

malka
28-01-2010, 19:00
jedyne 10 549,71 zł (co do grosika,bo przelicznik z €)

Arnika
28-01-2010, 19:03
jedyne 10 549,71 zł (co do grosika,bo przelicznik z €)


:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o Jak bym miała tyle to zaczęłabym ocieplać strych :roll:

Nie szokuj mnie tymi cenami... :roll:

malka
28-01-2010, 19:06
to tak dla smaczku :wink:

Arnika
28-01-2010, 19:16
Malka ale wszędzie cisza...

Pewnie są wszystkie na imprezie u Mario....

malka
28-01-2010, 19:18
nic nie wiem o imprezie :lol: :lol:

nitubaga
28-01-2010, 19:55
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

Arnika
28-01-2010, 20:02
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

Nituś jak tam projekcik?

malka
28-01-2010, 20:34
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

fakt brązowa - wiedziałam, że te "murzyńskie "skądś się wzięły :roll:


a cena 1480 :roll: no chyba,że masz rabacik :lol: :lol:

nitubaga
28-01-2010, 20:45
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

Nituś jak tam projekcik?

się rodzi.... w bólach, ale to mi nie straszne :)

nitubaga
28-01-2010, 20:46
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

fakt brązowa - wiedziałam, że te "murzyńskie "skądś się wzięły :roll:


a cena 1480 :roll: no chyba,że masz rabacik :lol: :lol:

mam :P

mało tego znalazłam zajebistą promocję.... ale kurde za wcześnie... w marcu by można było gadać o konkretach... ale w lutym... dooopa blada :(

Arnika
28-01-2010, 20:47
eee no demonizujcie :) lampka jedyne 1300 złociszy.... i nie czarna a brązowa :)

Nituś jak tam projekcik?

się rodzi.... w bólach, ale to mi nie straszne :)

Nie martw się, urodzi się :roll: :D

Też mi pokibicujesz?

nitubaga
28-01-2010, 20:52
.... pewnie, że tak...nawet pomogę jak tylko będę mogła :) 1500 m2 to fajna działeczka... mmmm :)

malka
28-01-2010, 20:54
Nitka, nad ogrodem pracujesz ??

ile masz z 600m2 ?

Arnika
28-01-2010, 20:59
.... pewnie, że tak...nawet pomogę jak tylko będę mogła :) 1500 m2 to fajna działeczka... mmmm :)
Będzie troszkę mniej bo dom zajmuje jakieś 250m2 + taras... nie wiem ile... + podjazd i miejsce na którym powstanie chodnik....
To może będzie gdzieś zabudowy jakieś 400m... więc 1100 zostanie od popisu...
A i teściowa chce ogródek z warzywami :ewil:
A niech jej... A ja chce koniecznie troszkę krzewów owocowych..., agrest na pniu, porzeczka czarna, i jeszcze cośtam...

I powiem Ci w tajemnicy... tylko nie mów nikomu .. kaski na to nic nie mam :roll: Ciiiiiiii :wink:

wu
28-01-2010, 21:04
dobry wieczór
no jak w pieczonkach buraczka choć trochę nie będzie i marcheweczki to ja chyba nie przeżyję :lol: :lol: :lol:

nitubaga
28-01-2010, 21:06
Nitka, nad ogrodem pracujesz ??

ile masz z 600m2 ?

eeee mniej... kole 450 m2 i ro kurde z narożnikiem :) jednak powoli coś tam mi wychodzi... z pomocą oczywiście kilku dobrych Dusz :)

Arnika
28-01-2010, 21:08
No nareszcie przechodzimy do meritum sprawy... bo już z Malką zastanawiałyśmy się co ja zrobi z tym garem duszaków jak nie dojedziecie ...

WSZYSCY

Boczek w dużych ilościach zakupiony już jest.....
Jutro ziemniaki, papryka, i cebula, no może jeszcze trochę kiełbaski....

malka
28-01-2010, 21:11
dobry wieczór
no jak w pieczonkach buraczka choć trochę nie będzie i marcheweczki to ja chyba nie przeżyję :lol: :lol: :lol:

pal licho marchewkę, ale te buraczki :lol: :lol: :lol:

moge być wcześniej niż o 16 :lol: :lol:

to o której ?

Arnika
28-01-2010, 21:14
dobry wieczór
no jak w pieczonkach buraczka choć trochę nie będzie i marcheweczki to ja chyba nie przeżyję :lol: :lol: :lol:

pal licho marchewkę, ale te buraczki :lol: :lol: :lol:

moge być wcześniej niż o 16 :lol: :lol:

to o której ?


A o której możesz, to przyjedź :D

malka
28-01-2010, 21:15
a o której Wy sie umawiacie ?


przyjdę jak już ognisko sie bedzie paliło :lol: :lol: :lol:

Arnika
28-01-2010, 21:19
Proszę mi się tu wypowiedzieć w sprawie przyjazdu.... O której będziecie i w ile osób....




EFILO
WUSIA
MARIO
COOLIBEER

I inni wszyscy chętni :P

Arnika
28-01-2010, 21:20
a o której Wy sie umawiacie ?


przyjdę jak już ognisko sie bedzie paliło :lol: :lol: :lol:
Ciebie nie wypisywałam, bo przyjeżdżasz po szkoleniu.

malka
28-01-2010, 21:24
bo ja nie muszę potwierdzać :lol: :lol: :wink:

wu
28-01-2010, 21:25
a po kiego papryka w pieczonkach :o i dalej nie widzę marchewki i buraczka a że boczusia dużo to mniaaaaaaam :lol: :lol: :lol:

malka
28-01-2010, 21:26
powiecie mi w końcu októrej ?

Arnika
28-01-2010, 21:32
Nooo ja też czekam


Wusia co wieś to inny obyczaj :wink:

Arnika
28-01-2010, 21:51
Muszę już spadać... Troszkę z mężem trzeba porozmawiać, a nie tylko na kompie siedzieć...
Malka Ty przyjedź jak będziesz mogła... Proszę towarzystwa się wpisać o której się zjawi i w ile osób :P

Jutro na priv wyśle adres i tel.

Nie ma zmiłuj się... Zakupy zrobione....

efilo
29-01-2010, 07:34
ja tylko chciałam zaznaczyć że jestem na bieżąco tylko się nie odzywam bo czekam na konkluzje :)

Arnika
29-01-2010, 07:52
No to o której godzinie?

Czekam na propozycje godziny i potwierdzenie przybycia...

I nie wiem ile kg. kartofli mam kupić.....





Tylko mi proszę nie zawalić, bo będę jadła z rodzinką ziemniaki przez tydzień :-?

mario31
29-01-2010, 08:40
Arnika z mojej strony też cały czas aktualne.

Żeby było cieplej i widno, to może tak ok. 13-14ej?!
A może wolicie wcześniej lub później? :roll:

Arnika
29-01-2010, 08:43
Właśnie czekam na taką odpowiedź od wczoraj...... :wink:


Proszę mi się tu wypowiedzieć.

A i jakieś światełko jakby co to mam :wink:



I pytanko... czy jakiś alkoholik przygotować?????????

mario31
29-01-2010, 08:49
Ja będę autkiem, więc raczej zostanę przy herbatce! :wink:

wu
29-01-2010, 09:02
dzień dobry
a mnie coś powolutku zalewa nie wiem czy dojadę bo sobie pan mąż się z szefem swoim na południe umówił nie racząc mnie informowac i coś tam wozić mamy więc zapewne nie dotrę wcześniej aż się męża pozbędę :evil: :evil: :evil:

rozważam szybkie i drastyczne metody pozbycia się męża :evil:

mario31
29-01-2010, 09:05
Wusia nie zalewaj! :evil:

Ale mam dla Ciebie rozwiązanie - właśnie dzwoniła Pani firankowa, że wszystko jest do odebrania, więc jak po nie przyjadę to Cię zgarniam i już! :D :wink:

anjamen
29-01-2010, 09:07
milego spotkanka jutro zycze. i wierz mi slina mi cieknie na mysl o tym jedzonku :D

mario31
29-01-2010, 09:13
Anusia prześlemy Ci trochę telepatycznie, żeby Helenka mogła popróbować...! :D :wink:

efilo
29-01-2010, 09:14
mi pasuje każda godzina. ale im widniej tym lepiej. jak będzie słoneczko to podskoczymy z Kruszką. jak będzie pluchato to jadę sama

wu
29-01-2010, 09:19
Maryś nie zalewam :( zalewa mnie krew bo ja niestety za kierowcę robię a trzeba sporo przewieźć fakt że jeden kurs bo przyczepką ale zanim sie mój chłop z szefem porozlicza zanim poładuje to nie wiem ile potrwa :evil: miał się umówić na rano teraz mi mówi że sie na południe umówił :evil: będę Go poganiać żeby się pospieszył bo co mi zostaje :evil:


Arniczko ale jak coś to zapodaj mi adresik do się cobym mogła papugę nakarmić :wink:

efilo
29-01-2010, 09:30
a nie może się przemówić na inną godzinę? :roll:

Arnika
29-01-2010, 09:37
To czekam na propozycję godzinki...
Z kruszką jak najbardziej też proszę i małżonków jeśli mają ochotę też :wink:

wu
29-01-2010, 09:48
Efi no własnie nie wiem czy mnie na złość robi czy faktycznie szefowi inna godzina nie pasuje :evil: ale będę kombinonwać

Arnika
29-01-2010, 10:47
Zasypało moje autko.....

Przed chwilą świeciło słońce, a teraz sypie śnieg...
I temp. jest 2*C powyżej zera :evil:


Będzie plucha jak nic :-?

coolibeer
29-01-2010, 11:21
Kurde obiecałem dagulce że wracając z Żywca wstąpię do niej na kawę a tu taka impreza pieczonkowa. Wracając z Żywca podjadę :) Tylko nic nie mówić żeby dagulka nie widziała. Dobrze że nie czyta wątków wszystkich to może tego nie zauważy :)

Arnika
29-01-2010, 11:26
Ciiiiiiicho będę :wink:

A ona wszędzie nie wchodzi na plotki... Ma swoje towarzystwo :wink:

coolibeer
29-01-2010, 11:44
Ciiiiiiicho będę :wink:

A ona wszędzie nie wchodzi na plotki... Ma swoje towarzystwo :wink:

To dopshe :)

Arnika
29-01-2010, 12:22
No to moi Kochani :P

Niniejszym pragnę Was osobiście zaprosić na duszonki, które odbędą się w dniu jutrzejszym u mnie na placu budowy..... Od godziny 13.00 będę czekała na Państwa....:P

Tylko bez żadnych mi tu wymówek....

Ubranie bardzo ciepłe obowiązkowe i jeszcze cieplejsze buty.....

Adres wysłany... w razie pytań odpowiem :P

wu
29-01-2010, 12:26
z tymi ciepłymi butami to może być problem :lol:

Arnika
29-01-2010, 12:27
z tymi ciepłymi butami to może być problem :lol:

To załóż dwie pary skarpetek... :P

U mnie tylko wylewki, więc ciągnie od betonu....

malka
29-01-2010, 12:30
Wuśka , onuce sobie machnij :lol: :lol: :lol:

Arnika
29-01-2010, 12:32
Wuśka , onuce sobie machnij :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
29-01-2010, 12:33
Efilo z kruszką będziesz?

Ciepło ją ubierz.... Najwyżej na kozie ją będziemy suszyły.

wu
29-01-2010, 12:38
a tam jak co wezmę sobie kawałek styropianku do stania :lol: :lol: :lol:

Arnika
29-01-2010, 12:44
a tam jak co wezmę sobie kawałek styropianku do stania :lol: :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol:

Arnika
29-01-2010, 12:46
Już mam obrazek od syna... Jeszcze kilka poprawek i werniks... i gotowe....
No może światło nie takie, w realu bardziej żywy....

Wersje z dziennika dla leniwych...
http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S2LXjKroO-I/AAAAAAAAAq8/kpywZ1RODMc/DSC06075.JPG

Arnika
29-01-2010, 16:13
Garnek przywieziony...

Duuuuuuuużo ziemniaczków kupione.

Ceeeeeeeeeebulka kupiona.

Paaaapryczka kupiona.

Kieeeeełbaska jest.

Booooooooooczuś jest.

Jeszcze ziele, liść, sól i pieprz.....


Jutro wielkie skrobanie.... Układanie i ubijanie gara...

Tylko kto mi go auta przytarga? Garnek jest ciężki jak nie wiem sam w sobie..., a ziemniaczku, boczku, kiełbaski będzie około 12kg. Chyba, że sie nie zmieści. Mężuś nieobecny jutro :( :evil: . Jak jest potrzebny to się już wcześniej umówił..... :-?
A z kąt ja miałam wiedzieć tydzień temu, że w czwartek dogadamy się o duszonkach???????????
Nie wiedziałam....



To do jutra :P :wink:

anjamen
29-01-2010, 16:14
az mi smutno ze mnie nie bedzie :cry:

Arnika
29-01-2010, 16:19
az mi smutno ze mnie nie bedzie :cry:
No to wracaj z W-wy przez Śląsk...
Wytłumacz Dejwowi, ze ta droga to cały czas dwupasmówka...
Może uwierzy :wink:

anjamen
29-01-2010, 16:24
nie jedziemy do Warszawy, nie chce mi sie :roll:

wystraszyli mnie tez w pracy ze to juz za pozno na takie wojaze ze nie wytelepie i urodze gdzies w jakims powiatowym szpitalu, a porod odbierze jakis stazysta :roll: :roll: :roll:

Arnika
29-01-2010, 16:30
To do nas tylko A4 i to bardzo ładna jak na Polskę jest droga i nie płatna :wink:
I tylko 1,5 do 2 godzinek...

malgos2
29-01-2010, 16:37
nie jedziemy do Warszawy, nie chce mi sie :roll:

wystraszyli mnie tez w pracy ze to juz za pozno na takie wojaze ze nie wytelepie i urodze gdzies w jakims powiatowym szpitalu, a porod odbierze jakis stazysta :roll: :roll: :roll:

Niom. Tak jak dziewczyna mojego eksa. A potem dziecko bedzie mialo miejsce urodzenia Przasnysz albo Strzelce Opolskie... :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:

anjamen
29-01-2010, 16:43
Bełchatów? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

malgos2
29-01-2010, 16:48
Bełchatów? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Nieeeeeeeeeeeeeeee, tylko nie to... :lol: :lol: :lol: :lol:

anjamen
29-01-2010, 16:51
no to wiecie dlaczego zostalam w domu :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
29-01-2010, 20:48
No to telefonicznie bądź z nami , to będziesz na bieżąco :P

Bo neta i laptopa to ja nie posiadam jeszcze na działce.... :roll:

Arnika
29-01-2010, 20:51
A Wusi jeszcze nie ma?

Piotrusia jeszcze nie położyła?


Kurcze młody chyrla jak gruźlik... niby zdrowy..., osłuchowo OK, a pyszczek mu się nie zamyka.....
To na pewno jest uczulenie na tego Szczurka :evil:
W sumie to fajny jest, ale obydwoje chłopcy tak chyrlają...
I co tu zrobić... Syrop żaden nie pomaga...

anjamen
30-01-2010, 08:49
ziemniaczki obrane?

czesc :D

Arnika
30-01-2010, 09:30
ziemniaczki obrane?

czesc :D



Garnek wyszorowany, wygotowany i jeszcze raz umyty.

Zapomniałam o kapuście wiec jadę do sklepu :-?

Papryczka pokrojona, boczuś pokrojony, kiełbaska pokrojona, cebulka pokrojona.
Ponad godzinkę obierałam ziemniaczki.... i też je już pokroiłam :P


Mmmmmmmmmmmmmmm
Ale dobruśne wyjdzie :P

Tylko co by wszyscy dopisali, bo będę mieć obiad na następny tydzień :roll: :wink:

efilo
30-01-2010, 18:03
Było bosko i pysznie

Dzięki wielkie!!!!!!

malka
30-01-2010, 19:02
i ja dziękuję :D :D :D :D :D

Fajne z Was babeczki :D

wu
30-01-2010, 20:03
dobry wieczór
jak pisałam u siebie wielki domek coby sie gonić było można żarełko pyszniutkie dobrze że w domu od obiadku się wyłgałam no i kawka z mleczkiem i ciasteczko no Wersal panie Wersal a towarzystwo jako ta wisienka na torcie :D

Arnika
30-01-2010, 20:14
:oops: :oops: :oops: Dziękuję.


Witam Wszystkich bardzo serdecznie i cieplutko pozdrawiam :P

Chciałam bardzo, bardzo serdecznie podziękować za bardzo miłe towarzystwo i za miłe odwiedziny. Proszę o częściej.

Serdecznie zapraszam ponownie i z większym apetytem, oraz z mężusiami, bo kto te wszystkie pozostałe kartofle zje...?
Będę miała obiad na następny tydzień... :wink:

I proszę tak jak w reklamie odpowiadać, że abonament chwilowo niedostępny.... :wink:


Bardzo się cieszę z dzisiejszego spotkania :P


Wiosną i latem koniecznie przywieźć wszystkie dziecka i puścimy je w las i na drogę... Nic im się nie stanie... No chyba, że je wilcy, lub sarenki zjedzą.... Ale Emila, jako kierownika zamieszania upoważnimy do pilnowania :wink:

wu
30-01-2010, 20:20
Arnika Ty nie wiesz co mówisz :lol: :lol: :lol: wszystkie dziecka na raz = totalna demolka :lol: :lol: :lol:

Arnika
30-01-2010, 20:25
Na działce dzieci w glinie będą... Wrażenia bezcenne...
A w koło lasu pod dostatkiem, to tylko furtkę z przodu, lub bramkę z tyłu otworzymy i niech biegają i krzyczą ile chcą.....

Rowerki kłady unochody im zabrać... Wcześniej zaparkować... i niech latają.... i szaleją...

No w końcu to ja na zadupiu i na wsi mieszkać będę....

wu
30-01-2010, 20:37
uffff mój quada na szczęście nie ma tylko motorek elektryczny :lol: :lol: :lol:

Arnika
30-01-2010, 20:41
uffff mój quada na szczęście nie ma tylko motorek elektryczny :lol: :lol: :lol:

Wusia od tego się zaczyna.....

Zobaczysz i wiem co mówię... Moje ciut starsze są, eięc swoje przeszłam....

A co jeszcze przede mną, to już się boję...
Najwyżej częściej będę biegać włoski farbować.... :roll: :wink:

efilo
30-01-2010, 20:45
kruszka ma trójkołowy rowerek :D

Arnika
30-01-2010, 20:52
No i bosko....
I wiesz, że tu gdzie parkowałaś to droga z kosteczki zrobiona?

I co nie mają gdzie szaleć??????????

No chyba, że wilców z lasu i sarenek się boisz, że kruszkę porwą?
Ale Emil nie pozwoli, do takich dzieciątek to on bardzo opiekuńczy jest...
No chyba, że mu towarzystwo nie spasuje, lub się znudzi, to spyta się kiedy Państwo do domu jedzie :oops: :evil:

efilo
30-01-2010, 20:58
daj spokój

był niesamowicie wyrozumiały i cierpliwy. które dziecko by wytrzymało 3 godziny gadki o porodach :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
30-01-2010, 20:58
Tak sobie myślę.........., że jak my tak długo na FM on line... to to FM jest niezłym środkiem antykoncepcyjnym.... Zanim dojdę spać (jako jedna z pierwszych z forum), to mój mąż już dawno śpi....

I jak Wy możecie mieć następne dzieciaczki, jak Wy tak po wątkach latacie????
Ja to już chociaż mam 2 chłopczyków..... i na tym niech zostanie, więc ja na FM mogę troszkę dłużej posiedzieć :wink:

wu
30-01-2010, 21:00
Arniczko quada to po moim trupie mieć będzie :lol:

coolibeer
30-01-2010, 21:04
Jeszce raz przepraszam :( że mnie nie było. Z dagullki odwiedzin też nic nie wypaliło a wiem że spagetii było już gotowe. Obiecuje poprawę i trase już obczaiłem. Widziałem coś dużego dymiącego :)

Arnika
30-01-2010, 21:04
daj spokój

był niesamowicie wyrozumiały i cierpliwy. które dziecko by wytrzymało 3 godziny gadki o porodach :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :roll: :roll: :roll:

Opowiem ....

3 lata temu pyta się mnie z kąt się biorą dzieci... no ja, że z brzuszka :o :roll: Jak to? pyta Emil....
No najpierw w brzuszku mamusi jest taka mała fasolka, potem coraz bardziej rośnie i przemienia się w dziecko, i jak już nie ma miejsca w tym brzuszku, to rodzi się....

MAMO TO TY MNIE ZJADŁAŚ!!!!!!!!!!!!! :o Krzyczy zdziwiony Emil....

A dzisiaj się dokształcał... Ciekawe kiedy mi coś wypali... najlepiej przy kasie jak jest wielu słuchaczy , a ja pod ziemię nie mam się gdzie zapaść, tak jak przedwczoraj....

mario31
30-01-2010, 21:06
Arnika wpadłam serdecznie podziękować za przemiłe spotkanko i pyszne jedzonko! :wink:

Mam nadzieję, że Emil nie odchoruje tych naszych duszonek, bo miałabym wyrzuty sumienia... :roll:

Arnika
30-01-2010, 21:06
Jeszce raz przepraszam :( że mnie nie było. Z dagullki odwiedzin też nic nie wypaliło a wiem że spagetii było już gotowe. Obiecuje poprawę i trase już obczaiłem. Widziałem coś dużego dymiącego :)

To dobrze widziałeś... I tak blisko byłeś i nie wpadłeś?!

Przecież do mnie to po drodze....

Arnika
30-01-2010, 21:11
Arnika wpadłam serdecznie podziękować za przemiłe spotkanko i pyszne jedzonko! :wink:

Mam nadzieję, że Emil nie odchoruje tych naszych duszonek, bo miałabym wyrzuty sumienia... :roll:

Kaszle jak cholera.... :evil:
Lekarka zbadała go i jest niby wszystko OK... może było :-? A może to rzeczywiście alergia....?
Ale gdyby było mu źle to on już wcześniej by wołał, albo zakańczał wizytę :oops:. Za co przepraszam.
A tak chłopak popilnował ognisko, bardzo to lubi i nie miał konkurenta w postaci męża i nie daj Boże brata, i dokształcił się trochę...
Uszy miał jak Jambi... ale chyba nie wszystko pokumał...
Duży jest, ale rozumku ma jak tygrysek, tak na 5-6 latek...
http://www.e-gify.strefa.pl/gify/kreskowki/kubus_puchatek/kubus_puchatek21.gif

wu
30-01-2010, 21:14
słodki jest i bardzo gościnny i troskliwy :D

mario31
30-01-2010, 21:17
Dużo zdrówka dla niego! :wink:

Zmykam babeczki, papatki

wu
30-01-2010, 21:18
papa Maryś :D

Arnika
30-01-2010, 21:23
Dobrej nocki :wink:










Maryś to się chociaż z mężem dogada..... Bo mój już śpi :evil:

wu
30-01-2010, 21:24
mój już dawno śpi :lol: :lol: :lol:

Arnika
30-01-2010, 21:43
No i nie mówiłam że FM to niezła antykoncepcja.... :roll: :wink:

wu
30-01-2010, 21:46
u mnie jeszcze teściowa :wink: :lol:

Arnika
30-01-2010, 21:48
u mnie jeszcze teściowa :wink: :lol:

To ona śpi z wami :o :o :o :o :o :o

wu
30-01-2010, 21:54
no wiesz ja kawalerkę mam :lol: :lol: :lol:

Arnika
30-01-2010, 21:57
Arniczko quada to po moim trupie mieć będzie :lol:


Ja też tak mówiłam :-?

Ale mój mąż lubi zabawki... takich w dzieciństwie nie miał :evil:
I na qłada młodego się zgodził... Ale nas ponad dwa lata mordował... codziennie... Już nie mogłam. W końcu po dwóch latach mąż uległ, i w końcu to dziecko dostało kasę na komunię :evil:

A Ty tak nie mów....
Nigdy nie wiesz co będzie za 10 lat....
Moje ani jedno nie miało autka na akumulator...

Arnika
30-01-2010, 21:59
no wiesz ja kawalerkę mam :lol: :lol: :lol:

:o Podziwiam w kawalerce z teściową.....
To niezła ta twoja antykoncepcja...
To jak powstał Piotruś? Teściowa wyszła.... :lol: :wink:

malka
30-01-2010, 22:05
no wiesz ja kawalerkę mam :lol: :lol: :lol:

:o Podziwiam w kawalerce z teściową.....
To niezła ta twoja antykoncepcja...
To jak powstał Piotruś? Teściowa wyszła.... :lol: :wink:

dostała na bilet do kina :wink:

Arnika
30-01-2010, 22:13
no wiesz ja kawalerkę mam :lol: :lol: :lol:

:o Podziwiam w kawalerce z teściową.....
To niezła ta twoja antykoncepcja...
To jak powstał Piotruś? Teściowa wyszła.... :lol: :wink:

dostała na bilet do kina :wink:

Titanic leciał :lol: :wink:

Arnika
30-01-2010, 22:23
Quźwa spać poszły wszystkie :evil: :evil: :evil:

Z działki zwiały... a ja dopiero co chciałam porozmawiać, a teraz już nikogo nie ma..... :roll: :roll: :roll:

Arnika
31-01-2010, 08:45
Wczoraj mój starszy synuś miał wynieść śmieci.... Wysypywały się już do sąsiada :evil:
Noooooooooooooooo zaaaaaaaaaaarazzzzzzzz

Nie wyniósł.... :evil: :evil: :evil:

Pies upolował kości z boczku i je zjadł..... :evil: :evil: :evil:
Ma bardzo poważne problemy jelitowe... już Emil nad nim wczoraj płakał...

Żeby mu tylko przeszło :roll: :cry:

anjamen
31-01-2010, 10:24
ojej, to klopot.


doberek :D

Arnika
31-01-2010, 10:28
ojej, to klopot.


doberek :D


Cześć Anulka.....

To życie......

Pojadę z młodym do lekarza, bo za bardzo ,,szczeka".....

DarioAS
31-01-2010, 11:44
u nas też się zaczyna..
mnie coś bierze od kilku dni, dzisiaj zaczyna Nadię :roll:
jeszcze Dawidek sie opiera..
katay mamy straszne, kaszle nie lepsze, a dopiero co Nadia z gorączki wyszła przez ząbkowanie :( [/code]

Arnika
31-01-2010, 14:07
Wróciłam z domku.
Jest cudnie.

A ja wcale w tej kozie to palić nie umiem.... :-? Mężuś rozpalił i cała koza czerwona była, łącznie z rurą..... :roll: A wczoraj zimno było....
I pomyśleć, że my zwykły kocioł na węgiel będziemy mieli :-? :roll:

Po drodze zrobiłam zdjęcie dwóm sarenkom... były w lasku koło domku, ale tylko z komórki, bo nie zabrałam aparatu.... Nie wiem jak zrzucić z aparatu zdjęcie, bo nie wiem gdzie po przeprowadzce są kabelki do komórki :-?
Może kiedyś pokaże te sarenki, albo normalnym aparatem zrobię to zdjęcie.

wu
31-01-2010, 14:59
dzień dobry
Arniczko ja aż taką masochistką nie jestem :lol: :lol: :lol: teściowa przyjeżdża do nas czasem na tydzień, dwa jak potrzeba do Piotrusia :wink:

a wczoraj cieplutko było nie gadaj :D

nitubaga
31-01-2010, 16:20
... dzień dobry niedzielnie :)

fajnie ze spotkanko się udało :)

Arnika
31-01-2010, 18:38
... dzień dobry niedzielnie :)

fajnie ze spotkanko się udało :)

Cześć Nituś

Bardzo fajnie.

Następnym razem zapraszam koniecznie :P

Arnika
31-01-2010, 18:41
dzień dobry
Arniczko ja aż taką masochistką nie jestem :lol: :lol: :lol: teściowa przyjeżdża do nas czasem na tydzień, dwa jak potrzeba do Piotrusia :wink:

a wczoraj cieplutko było nie gadaj :D

Cieeeeeeeeplutko? .... Brrrrrrry
Nie jedna siedziała prawie na kozie..... :roll: :wink:

Chociaż ja nie zmarzłam... ubrana byłam właściwie..... :P












Byłam z młodym u lekarza... Zdrowy jest, ale kaszle....!? I co mu jest?????
Nikt nie wie.... :evil:

Może uczulenie, może od krtani....

Jutro wyprowadzamy z domu szczurka :-?

Może to od niego...... :roll:

nitubaga
31-01-2010, 18:49
... dziękuje ślicznie... :) nie zarzekam się, ale kto wie.. może bliżej wiosny uda się odwiedzić Zagłębie... wszak kilka pięknych domków się tam buduje :)

Arnika
31-01-2010, 19:04
Jest tu u nas cała masa fajnych domków i jeszcze fajniejszych forumek :oops:

Więc nie masz wyjścia... Tylko przyjeżdżaj....

wu
31-01-2010, 20:02
Arnika jak ja straszliwy zmarźluch nie zmarzłam znaczy cieplo było :lol: :lol: :lol:

Arnika
31-01-2010, 21:29
Arnika jak ja straszliwy zmarźluch nie zmarzłam znaczy cieplo było :lol: :lol: :lol:

Bo ja mam w około bardzo duuuuuużo energii :lol: :lol: :lol:

Bardzo dobrej energii :wink:

wu
31-01-2010, 21:32
no ba to oczywista oczywistość :lol: :lol: :lol:

Arnika
31-01-2010, 21:49
no ba to oczywista oczywistość :lol: :lol: :lol:

I dzięki za oświecenie :D

wu
31-01-2010, 21:54
aaaaaaaaaaaaaa w jakiej kwestii :o

Arnika
31-01-2010, 21:54
Młody zjadł śniadanie, obiad, drugi obiad, u babci przekąsił co nie co, kolację...
Grubas się zrobił, na sanki nie chodzi, na nartkach nie jeździ, na rowerze nie jeździł, bo i gdzie... i tyje tak, że nie wiem... Wieczorkiem, mężuś je serek... młody go skończył i wziął z lodówki następny...
Mąż stwierdził, że już z pracy do domu to wcale nie będzie wracał, bo już na nich dwóch nie wyrabia....
Lepiej ubierać, niż żywić..... :wink:
Ale młodemu to już żadne prawie spodnie się nie dopinają :roll:

efilo
01-02-2010, 09:06
opowiadasz....
nie jest wcale tak źle

wu
01-02-2010, 09:10
dzień dobry
Arnika fajny chłopak nie marudź :D