PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika Arniki



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 [48] 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95

DPS
08-06-2012, 11:00
Najgorsze jest to, że "pedagodzy" w szkole nie wiem...
Oczy w dupie mają? :o
Przecież jeżeli jest sie nauczycielem, to powinno się wiedzieć, jakie są cechy osobowościowe każdego wychowanka, kto tak naprawdę jest prowokującą mendą, a kto ofiarą.
Pojechałabym teraz radzie pedagogicznej po majtach, oj pojechała!

A z Emila możesz być dumna do rozpuku, chłopak jest cudny i radzi sobie fantastycznie w tak trudnej dla siebie sytuacji!
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo!!! :wave:

Arnika
09-06-2012, 09:39
Nawet nie macie pojęcia jaka byłam zadowolona.. :)

Muszę przemyśleć, jak rozegrać z nadgorliwą , "cnotliwą" mamuśką i jej synusiem...
Emil jak wrócił to opowiadał, jak kolega klął, jak się zachowywał...... i jak młody chciał ze wstdu w morzu się utopić.. choć i ja tez wiem, że on święty to nie jest;)
Ale dobrze, że tym razem wyszło szydło z worka... :lol:
Nauczycielki wiedziały, ze on święty nie jest, ale jak to wyrafinowany cwaniak bardzo dobrze się kamuflował... i to jak dobrze...

No i jak mu tu pokazywać postawę, jak złość i niecenzuralne słówka same cisną się na usta... i jak pokazać "białą stronę mocy" ?;)
No nic... postawa musi być odpowiednia... nie mogę przy nim mówić źle o matce i chłopaku, nie powinnam zachęcać do przyjaźni...... choć pewnie dziecko niewinne.. ale w sumie już nie takie dziecko...
I powiem, że Emil sam go wyeliminował z grona swoich dobrych kolegów... już we wrześniu... bo za nic go nie chciał na swoich urodzinach .. jego i jeszcze jednego ( z tym prowadzi wojnę od kilku lat... podobne schorzenie i tu ich rozumiem..)


U nas kropi... i jak mam tu trawnik skosić? no jak...?????
Muszę prysnąć pomidory... no ale jak... jak pada????

DPSia... będę traską pomykała jutro gdzieś koło Ciebie to pomacham... :)
TARcia koło Ciebie traską będę jechała gdzieś w sobotę .. też pomacham...:)


No i znikam... znikam na jakiś tydzień... zapracowani będziemy...
Szukać mnie na północy.. ale , że lapka nie mam to tylko fon zostaje... ;)

Arnika
09-06-2012, 09:44
Powiem Wam jeszcze, ze jechałam wczoraj po młodego... i Katowice puściutkie koło 19.00 były... i to jak puste.. trasa na Warszawę... jechało kilka samochodów... normalnie pustki...
Koło 17.00 nie mogliśmy trasą przejechać... były masakryczne korki... ale w trakcie meczu... spokój....
Takiej ciszy nie pamiętam od czasów przyjazdu Papierza i transmisji i jak nadawali "Niewolnicę Isaurę" wówczas tez ulice pustoszały...

Na rondzie w Katowicach radiowozy poustawiane, ale policjanci nie mieli co robić... wpatrzeni w wielkie telebimy pod spodkiem... Pod Spodkiem strefa kibica...
Bosko było spojrzeć....

No i znowu Polacy mają pospolite ruszenie i potrafili się zebrać w sobie... kibicują Naszym...
Oby dalsze mecze były dobre, i obyśmy niewiele w tyłek od Rosji dostali...

wu
09-06-2012, 13:27
widzisz Wiolcia jak to w Bibli napisane - kto sieje wiatr burzę zbiera;)

Ty padasz, sił Ci brak ale walczysz, tłumaczysz, rehabilitujesz, zabiegasz no i masz efekty:) gratulacje przede wszystkim dla Was że trud włożony w wychowanie Emila daje takie dobre efekty:hug:

Arnika
10-06-2012, 07:09
:bye:

DPS
10-06-2012, 09:26
No to owocnego wyjazdu, kochana!

braza
10-06-2012, 20:42
Powodzenia. A jakbyś gdzieś w pobliżu była to też mi pomachaj ... chociaż ...:)

DPS
10-06-2012, 21:14
No i nie pomachała nam z trasy.
Przyjechała na kawę! :lol:
Super! :cool:

braza
12-06-2012, 10:17
Oooo, to ja na wszelki wypadek uzupełnię zapas kawy ....:)

Arnika
15-06-2012, 17:18
Jestem, żyję, nadaję z Mrzeżyna... jutro może będę dalej na wschód...
Braza... może nie tym razem...
Natomiast mam jeszcze ochotę na jeszcze jedno albo dwa najazdy... Hmmmmm Jutro jestem mniej więcej Mielno/Unieście..... w sobotę/niedzielę Hel/Władek... i dom...
Oczywiście nie mam lapka i nadaję z uprzejmości koleżanki...
Jaki ten świat mały... przechodzimy przez Mrzeżyno i spotykam koleżankę.. razem mieszkaliśmy w jednym bloku... chłopcy nawet przez jeden rok chodzili d jednej klasy...
Od jutra znów jestem bez on line.. ale to dooobry odwyk;)



I muszę powiedzieć, że kawa u DPSi smakuje.... mniaaammmmm.... W takim powietrzu.... Dzięki za kawkę :)
DPSia... jak pisałaś to my już dobrze od godziny byliśmy w Rewalu...

Ponieważ jestem bez kompa i netu.. to jakby co to proszę o telefon...

nitubaga
15-06-2012, 17:24
oooo Rewal :D znam znam :D mam zamiar tam się zadokować na tydzień za tydzień :D


Jak pogoda?

Arnika
15-06-2012, 17:33
Na razie fajna.... ludzi prawie wcale, nie ma jeszcze całego kociokwiku.. co najwyżej same babcie i dziadki, gdzie nie gdzie matki z małymi dziećmi...
Jak dla mnie to super... mogło by być tak zawsze.... U nas lało i zimno, tu z krutkimi rękawkami biegamy... Morze zimne.. ale za to po plaży pierwszy raz przeszłam i jest super pusta...

nitubaga
15-06-2012, 17:37
ooo tam mi mów :D co prawda zaraz na początku wakacji to się pewnie zmieni, ale byle pogoda się kurcze poprawiła i będzie super. W morzu i tak jakoś nie nastawiałam się by się pławić.. nie wchodze do wody nie mającej min 28'C :D

Arnika
15-06-2012, 17:39
Oooo i tutaj się z Tobą zgadzam.... ja w upały co najwyżej do kostek wchodzę... wolę cieplejsze wody...;)
Ale ta nasza plaża.. ten szum morza, te mewy... nigdzie indziej tego nie ma...

DPS
15-06-2012, 19:15
O rany, przez Was zatęskniłam za rodzinnymi stronami na wyspach... :(

Arnisia - ja mam nadzieję, że to pierwsza wspólna, ale wcale nie ostatnia kawa! :hug:

pasie
15-06-2012, 21:01
Wiolunia bedziesz w Mielnie/Unieściu to możesz z moją suczą się spotkać;) ona już urzęduje nad morzem z moim braciakiem a ja czekam na zakończenie roku szkolnego...

Arnika
18-06-2012, 03:08
:welcome:

DPSia :)

Pasiulka... mnie Ty interesowałaś:)

TARcia :hug:


Idę spać... choć nie wiem czy nie sprzątać... hmmm... starszak sam dla siebie miał chałupę... iiii... piasku mam sporo na podłodze...
Dom stoi... nooo nie jest źle ;)

Arnika
18-06-2012, 18:34
Uf... dom starszak po powierzchniach płaskich doprowadził do stanu, który mnie zadowala... znaczy poodkurzał i pomył podłogi...
Miał ci prawda skosić trawnik... ale podobno padało...
Nie mogłam wytrzymać... kosiarkę odpaliłam i skosiłam... nie dawała sobie rady z trawą już po kolana... mężowi oddałam kawałek...
Nie powiem.. umordowałam się, tym bardziej, że w większości miejscach trzeba było dwa/trzy razy przejechać, żeby było ładnie...
Jutro pielenie grządek...
Wyrwałam wszystkie rzodkiewki... bo to nawet koło rzodkiewki nie leżało... masakra jakaś...
Pomidory w bardzo kiepskim stanie... jak dam radę to jeszcze dzisiaj wypsikam...

No teraz ogródek nabiera wyglądu...
Ale jak pomyślę o TARci ogródku... to aż mnie skręca... Ja wcale ale to wcale się nie znam na zielonym i powiem Wam, że mam taki miszmasz... , że masakra...
Nooo ale trawnik, czy też perz ... skoszony jest...

Incia przywieziona... jak ona się cieszyła...

mhk
18-06-2012, 20:56
Dawno mnie tu nie bylo Arni - a tutaj piekne zmiany - taras cudny ci wyszedl - nasadzials wszytskiego naokolo ze tralallam i na dodtek jeszcze sie wakacje na dobre nie zaczely a ty juz jestes po - szczesciara - POZDRAWIAM SERDECZNIE!!

Arnika
18-06-2012, 21:00
Witaj mhk :)
Wakacje powiadasz.... my pracująco byliśmy, a nie wakacyjnie:(
Mam dość takich podróży jak nic... Ale co pooglądałam to moje, i byłam chyba w każdej mieścince w PL nad Bałtykiem ...
Najlepsze z tej podróży był najazd na TARcie :)

mhk
18-06-2012, 21:08
Niedoczytalam :( ze sluzbowo - ale to i tak zmiana miejsca duzo robi - mnie korci zeby wyjechac nad morze przynajmniej na dwa-trzy dni

DPS
18-06-2012, 21:12
Sama chętnie bym najechała Tarcię, ino ni mom jak.
Jak dla mnie - najlepsze było to, że zajechaliście do nas! ;)

Arnika
18-06-2012, 21:17
Mhk... nooo służbowo.. z mężem służbowo... i już mnie poopa bolała od siedzenia w samochodzie...
Wiecie.. ja już go rozkminiłam po co on mnie zabrał... nooo żebym nadawała zamiast radia jak zasięgu nie będzie;)

No widzisz... i jak powiedziałam, to i dotrzymałam słowa...
Następnym razem zrobię nalot choćby i specjalnie.. ale muszą być grzyby...
Mąż do tej pory mówi gdzie to pojedzie... I ja lubię zbierać... to i mogę jechać... Tylko czy Właściciele nas zechcą.... ???

braza
19-06-2012, 07:44
Ze wstydem przyznaję, że dopiero doszłam ... do dziennika ... Widok tarasu bezcenny!!!! Miszmaszem w roślinach się nie przejmuj, pewnego dnia wszystko samo pójdzie na odpowiednie miejsca :D

Kawę poproszę, jeśli można ...

Arnika
19-06-2012, 11:30
Oooo Tarcia .. jesteś od dziś odmieniona.. :)
Okruch lepiej mi pasował.. choć klematis piękny...

Mówisz.. że doborowe towarzystwo... tylko szkoda, że tak krótko... i dobrze , że marudziłam i do Helu nie dojechaliśmy... bo byśmy w nocy już jechali i z wizyty psińco by było...


Braza... Noo tarasik super się sprawdza.. Jestem zadowolona, choć brakło nam kilku desek i jest nie skończony.. kiedyś będzie...
A kawy u mnie pod dostatkiem to wpadaj...

DPS
19-06-2012, 11:50
Mhk... nooo służbowo.. z mężem służbowo... i już mnie poopa bolała od siedzenia w samochodzie...
Wiecie.. ja już go rozkminiłam po co on mnie zabrał... nooo żebym nadawała zamiast radia jak zasięgu nie będzie;)

No widzisz... i jak powiedziałam, to i dotrzymałam słowa...
Następnym razem zrobię nalot choćby i specjalnie.. ale muszą być grzyby...
Mąż do tej pory mówi gdzie to pojedzie... I ja lubię zbierać... to i mogę jechać... Tylko czy Właściciele nas zechcą.... ???

Głupie pytania zadajesz, mam nadzieję, że miało byc retoryczne... ;)

Arnika
19-06-2012, 16:23
Ja już daaawno miałam zmienić mój dom na coś innego.. ale nie potrafię :oops:

DPSia... jak będzie tak, że samochodem można będzie jeździć to daj znać... nawet w środku tygodnia... będzie nas cała banda.. tylko czy aby łóżek wystarczy... ;)

TAR
19-06-2012, 17:18
wchodzisz w ustawienia, tam w zakladke po lewej stronie, srednio na dole: edytuj avatar i wgrywasz zdjecie z kompa. ono samo sie wielkosciowo dopasuje. i zapisujesz ustawienia. cala filozofia.
Okruch upodobal sobie moj prezent od ciebie, juz mnie wkurza ten maly pierdek. winko wlasnie sacze sobie :)

Arnika
19-06-2012, 17:25
No popatrz.. a miał być dla Ciebie....
No to na zdrowie :)

TAR
19-06-2012, 17:33
,

Gosiek33
19-06-2012, 18:37
o TAR widzę, że nowe clematisy masz :lol2:

TAR
19-06-2012, 18:41
.

Gosiek33
19-06-2012, 18:49
Myślisz, że się zawstydzi ;)

TAR
19-06-2012, 18:53
.

Gosiek33
19-06-2012, 19:06
Ten wygląda na piliu czy jakoś podobnie?

TAR
20-06-2012, 07:08
.

DPS
20-06-2012, 14:18
Ja już daaawno miałam zmienić mój dom na coś innego.. ale nie potrafię :oops:

DPSia... jak będzie tak, że samochodem można będzie jeździć to daj znać... nawet w środku tygodnia... będzie nas cała banda.. tylko czy aby łóżek wystarczy... ;)
A gdzie nie można samochodem jeżdzić...? :rolleyes:
Jeśli o nas chodzi - wszędzie mozna, najlepiej tam od tyłu, gdzie zajeżdżaliście, bo dużo miejsca jest... :lol:

Tarcia - jaki by nie był, ładny ten powojnik i już!

braza
20-06-2012, 20:57
A mój clematis na razie tylko pnie się w górę. Sprawiedliwość jednak mu oddam, w ub.r. posadzony, w tym roku wyglądał na "umarty" ale odbił, więc może na kwitnienie już sił nie ma ...??

mhk
21-06-2012, 09:35
Czesc dziewczyny - a moj umarl, niby sie podniosl na chwile - cos tam wyroslo ale padlo - wsadzialam nowego, ale nie wie mczy go ciac pozniej czy nie ciac - ponoc trzeba ciac bo one i tak co roku nowe puszczaja pedy

TAR
21-06-2012, 09:39
.

TAR
21-06-2012, 09:46
.

mhk
21-06-2012, 09:51
A skad mam wiedziec czy to bylinowy czy nie ??:(

TAR
21-06-2012, 09:59
.

Gosiek33
21-06-2012, 10:02
Zależy kiedy tniesz, to znaczy czy nie ma potem przymrozków. U mnie cięcie raczej się nie sprawdziło. Przestałam je dotykać nożem i kwitną pięknie:lol2:

mhk
21-06-2012, 10:05
No wlasnie - wy tu znacie zawilosci tematu - a ze mnie ogrodnik jak z koziej d.. traba - wsadzam i ma kwisc - jak nie kwitnie to jeszcze czyms podleje jakas odzywka i tyle

mhk
21-06-2012, 10:06
ale przynjamiej wiem juz co to bylinowe - dzieki Tar

TAR
21-06-2012, 10:07
.

TAR
21-06-2012, 10:11
,

braza
21-06-2012, 12:12
Znaczy się, ja mam wielkokwiatowe, bo się pnie! Jak dotąd nawet wspomnienia o choćby jednym pączku kwiatowym nie widzę, chrzanić to!!! To skąd ja mam wiedzieć, jak go ciąć ... albo go ciąć nie będę i o!!! Wiciokrzewa mam obok, też się pnie jak głupi a nie kwitnie, a sąsiadkowy cały kwiatami obwieszony!!!

Arnika
21-06-2012, 22:03
A mnie net siadł po wczorajszej burzy :( Nie wiem czy ruter padł czy coś innego.. nadaję z modemu, ale jest tak woooolny, że mnie szlag trafia... Idę sobie... bo mam dość tego wolnego netu...

braza
23-06-2012, 20:43
O qurczę, to chyba jakaś poważniejsza sprawa z tym netem ....

TAR
23-06-2012, 20:51
.

DPS
23-06-2012, 21:10
Mnie tak czasem przed burzą robi, że nagle zanika mi łączność. :mad:
Wygląda to tak, że człowiek jest pewien, że coś musiało się w ustawieniach kompa spaprać, po czym po 1 lub 2 dniach samoistnie wraca łączność.
Wkurzające to strasznie!

wu
23-06-2012, 21:15
DPS-ia wiesz co nowe ziemniaczki są, nowa cebulka, buraczki i marcheweczka takoż;) masz jakoweś skojarzenia w związku z tym:rotfl:

wiolasz
23-06-2012, 21:42
Duszonki??

Wiola, podaj nazwę tego specyfiku do olejowania desek tarasowych, dużo tego idzie? bo nie wiem ile mam kupic

wu
23-06-2012, 22:01
no u mnie to pieczonki się nazywa ale mówimy o tym samym:rotfl:

Arnika
24-06-2012, 09:07
Uffff jestem..... Na modemie nie działało... na ruterze poszedł AxessManager ... cokolwiek to znaczy trzeba było coś klikać.. a, że ja nie komputerowa.. to dopiero teraz na maxa wqrwu dostałam i zadzwoniłam do pomarańczowych co by mnie znowu instruowali i podłączyli do żywych ... Już jestem :) Rzeczywiście wczoraj byliśmy z młodym ze szkoły na pikniku na Jurze... Super zabawa.. Wybawiłam się, wyskakałam, pobiegaliśmy po górkach... w podchody , zrobiliśmy wszelkie zabawy, zadania i konkursy i w podchodach zdobyliśmy I miejsce dzięki zaangażowaniu całej grupy :) Nawet nie macie pojęcia jaka byłam dumna z dzieciaczków :) Nawet dostaliśmy nagrodę, i w środę zostaliśmy zaproszeni do restauracji na suszi i coś jeszcze.. jednym słowem proszona kolacja dla rodziców.. :lol: Wyskakałam tyle że masakra.. i wcale nie byłam zmęczona... to chyba i ta siłownia wcześniej i zioła;) :lol: inni padali.. nawet wuefista sapał i dyszał, nie nadążył za nami :lol: A wszystko to w naszą 22 rocznic ślubu ... TARcia... a nie mówiłam, że zapomniał... jak na koniec dnia powiedziałam .. to niiieeee to nie dziś... niemożliwe... to dziś... ??????? A nie mówiłam.... Miał wymówkę, że zrobił mi na rocznicę bransoletę... nooo a kwiaty, a Seszele, spa czy pałac dla księżniczki... Nooo nic to... poczekam jeszcze... za 3 lata srebrne wesele... Bożesz... tyle lat z jednym facetem... jak ja i on ze mną tyle wytrzymał... W każdym bądź razie .. już jestem... Ale mam zaległości....

Arnika
24-06-2012, 09:16
Wiolcia... duszonki, pieczonki, prażonki, kartofle w dym i pewnie jeszcze kilka innych nazw... to dalej chodzi o to samo :) Kupowałam zwykły olej lniany http://allegro.pl/olej-lniany-techniczny-flexol-5l-impregnat-i2416539901.html ten kupiłam i dodałam troszkę sykatywy... można ale nie trzeba koniecznie, natomiast trzeba koniecznie go rozcieńczyć... zwykły rozpuszczalnik, albo droższa terpentyna.. najpierw tak pół na pół a ostatni raz 3:1 .

wiolasz
24-06-2012, 09:41
Wiola, dzięki, bedę szukać i pędzlować

I wszystkiego naj naj dla WAS z okazji rocznicy-słuszna cyfra na wspólnym torcie :)

Arnika
24-06-2012, 09:42
Wiolcia ja malowałam 3 razy ze wszystkich stron...

wiolasz
24-06-2012, 09:43
ooo matko, to trochę roboty przede mną...

AmberWind
24-06-2012, 10:37
Arni,
bo Ty Kochana to taka Zosia-Samosia jestes ;) Czasami odpusc tego nerwa i daj swoim przy technicznych sprawach pogrzebac :-) Oni przynajmniejmniej poczuja sie potrzebni, a i Ty zyskasz spokojniejsze zycie. :hug:
Fajnej wycieczki zazdraszczam! Dobrze, ze troche odpoczelas :-) A i jaka satysfakcja z wyniku jest! :yes:
A co tam u Starszaka? Praca nadal sie podoba?

Arnika
24-06-2012, 10:46
Praca nadal się podoba :) tylko te dojazdy... ale wreszcie zaczyna mu to doskwierać.. i jak kiedyś nie chciał słyszeć o prawku, to teraz a i owszem mówi, że by poszedł... No to pójdzie.. ale wówczas będzie zagrożony mój samochodzik... Natomiast przepracował 8 dni, za tyle mu zapłacili, a kasę nadal ma... i to mnie cieszy :) Ja mam odpuścić... a jak źle zrobią;) Tak serio.. to jak mąż pracuje to niby jak ma robić? ciężko troszkę... Teraz chłopaki/mąż koszą.. ja prysnęłam na mszyce.. odpryskam wieczorem, bo za duże słońce.. popali... Za to jak skończą to idziemy do restauracji na obiadek :) Jak ja nie lubię gotować.... A później podjedziemy na Pogorię.. młody chce nam dziurę wywiercić... przecież ciepło jest... Fajna niedzielka się zapowiada :) I Ambercia fajnie, że jesteś :)

AmberWind
24-06-2012, 10:56
A widzisz jak Starszaka oszczednosci nauczylas? Ale tak chyba troche jest, ze pieniadze samemu zarobione nie wydaje sie lekka reka. Czlowiek natentychmiast robie sie bardziej rozsadny. :rolleyes:

Plany na niedziele super! :popcorn: My tez zaplanowalismy troche wolnego na popoludnie. Na Polach Mokotowskich sa Dni Ziemi z moim ulubionym piknikiem z produktami regionalnymi. Planuje zaopatrzyc sie w jakis dobry serek, pare sloikow miodu, moze jakies soki, nalewki i inne agro-specjaly.
A potem strefa kibica :wave:

Arnika
24-06-2012, 11:02
Wiesz... nauczył się oszczędności momentalni,,, jak tylko kasę wyciągnął z bankomatu... Np. pojechałam z nim do Jaworzna do FH na zakupy.. zwykle podobały mu się bluzy około 200zł... a tu proszę jedna a Cropa, druga z Hausa w dobrych cenach i w dodatku tego dnia była promocja -50% na wszystko.. wydał więc coś koło 60zł na dwie bluzy.. byłam w szoku.. szczęka mi opadała.. ale ją dzielnie podnosiłam... Nooo jakże się wszystko zmienia. A Tobie/Wam też fajny dzień się zapowiada :) Życzę słonka :) Dlaczego nie mogę korzystać z emotek i enter nie działa? nie mogę oddzielić tekstu...

DPS
24-06-2012, 12:28
No to rzeczywiście masz powód do dumy, kochana, wygrac taką konkurencję to nie byle co! :yes:
Forma z Ciebie wyłazi, forma prawdziwie sportowa! :D
Gratuluję!!!

TAR
24-06-2012, 13:15
.

AmberWind
24-06-2012, 18:49
Ha! Arni, i skad ja wiedzialam ze wlasna kasa najlepiej uczy przemyslanych zakupow i oszczednosci ;) Jak sie od Rodzicow bralo to sie ... bralo ;) A jak z wlasnej krwawicy ;) idzie, to juz tak lekko sie nie trwoni, szuka promocji i okazji :-) Nie mniej, Syn Ci dorosleje i w dobre nawyki obrasta!
Trzeba przyznac, ze fajnych masz Chlopakow :-)

BTW mysle, ze jak Starszak praktyki nabedzie, to pewnie poszuka sobie czegos blizej. Najwazniejsze aby w tej pracy sie sprawdzil i nabyl dobrych referencji do szukania kolejnej :yes:

Tarcia, no ja Cie prosze :mad: Takie rzeczy wyglodnialym wakacyjnie ludziom zapodawaca??? Okrutna jestes Kobieto :mad::D

AmberWind
24-06-2012, 18:51
I zapomnialabym ... Arni, Kochana ... wszystkiego dobrego z okazji Rocznicy!!! Kochajcie sie , szanujcie i badzicie dla siebie zawsze Przyjaciolmi :wave:

TAR
24-06-2012, 19:23
.

Arnika
24-06-2012, 20:08
Dzięki Dziewczyny :) Właśnie wróciliśmy... Byyyło bosko... Emil ryby łowił.. o dziwo ma coraz to więcej cierpliwości... Jestem baaardzo zadowolona :) O postepach w nauce nie powiem jeszcze, bo nie było konferencji... ale z tego co wiem to bardzo fajne będzie świadectwo, oprócz 3 przedmiotów i zachowania;) ale przecież nie można mieć wszystkiego, chociaż należy się starać i dążyć do doskonałości ... tak jak Ambercia :) Ooo rybki... a ja jadłam kilka dni temu.. takie świeże wędzone i smażone... mniaaammmmm Powtórkę zrobię pod koniec lipca, ale znając mojego mężusia... przywiezie prosto z wędzarni.. no tylko jakieś 7 godzin później... bo tyle zajmuje mniej więcej dojazd... Dlaczego z emotek nie mogę korzystać, i nie robi mi odstępów pomiędzy akapitami?????? Co mam nie tak????? Jak to zmienić?

tola
25-06-2012, 19:57
Arnika, gratuluję formy, dałaś czadu :)
I niech Wam się ze Ślubnym w miłości żyje kolejnych 22, a potem kolejnych...i kolejnych :yes:

Arnika
25-06-2012, 21:06
Dzięki Tola :)

Nie pamiętam czy pochwaliłam się, że nasza grupa zrobiła szałas na dwie osoby i inne zadania, oraz przebiegła całą trasę w 14 minut, drugie miejsce przebiegło trasę z zadaniami w 28 minut, trzecie w 30 min...
No to chyba dobry mieliśmy czas :)

Żeby formy nabrać podjechałam dziś na siłkę poćwiczyć... Ojjjj muszę zacząć chodzić na siłkę znów codziennie, ale jak siłka to nie ogród.. po prostu brakuje mi normalnie czasu...
Proszek na mrówki kupiłam.. nawet trzy.. ale nie starcza mi czasu...
Kuźwa .. doba mogła by być dłuższa czasami.
A powiem Wam, że już stosuję zasadę, że jak chcesz mieć więcej czasu, to wstań o godzinę wcześniej..
No cóż.. czasami chce mi się spać.. ale... i tak nie na wszystko starcza czasu... może poukładania.. bo na razie znów jesteśmy o jednym samochodzie... mężowy na warsztacie.... skrzynia biegów, rozrusznik i inne takie tam..
Nosz kuźwa... musi u niego wszystko grać jak talala... zaraz po mężowym samochodzie pod lupę pójdzie mój.. coś za słabo chłodzi mi ta klima.. nabicie, odgrzybienie, wiatraki pójdą pod lupę.. no i całe przeglądy oleje, filtry, regulacje gazu... i takie tam...

Właśnie wróciłam od znajomej... jesienią Emil może wziąć udział w turnusie rehabilitacyjnym.. dość dobry... niestety cena jedyne 3500zł za tydzień... nosz skąd biorą się te sumy.. z drugiej strony dobre kosztuje...
Muszę to przemyśleć...

Elena76
25-06-2012, 22:02
Arniczko, najlepsze życzenia dla Ciebie i Małżonka z okazji rocznicy :) Niech się Wam szczęści w podróży przez kolejne jubileusze :)



Ja też ciągle w niedoczasie... Przydałby się jakiś taki... czasowstrzymywacz ;)

Arnika
25-06-2012, 22:05
:lol2: Dobre....
Dzięki Ell :)

Elena76
25-06-2012, 22:21
Arnika, wklejam u Ciebie i myślę, że też się pod petycją chętnie podpiszesz :)

http://www.petycjeonline.com/sam_mioci_dzieci_nie_nakarmimy

Ta petycja to apel opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy piszą do przewodniczącego UE z prośbą o wsparcie w zmaganiach o poprawę warunków życia osób niepełnosprawnych w Polsce.

Arnika
25-06-2012, 23:22
Ell... to fakt... my rodzice dostajemy aż 153zł zasiłku pielęgnacyjnego ( ja się pytam na co aż tyle kasy..?) i aż 520zł za to , że rezygnujemy z zatrudnienia...
Nie wiem jak inne mamy.. ale ja bym o stokroć nieraz wolała pójść do pracy i o wiele wyższą kwotę być zdrowsza psychicznie, bardziej dowartościowana, często lepiej ubrana czy uczesana...
Oczywiście petycję podpisałam i linka wysłałam do innych rodziców...
Właśnie pisałam wyżej... jeden tygodniowy turnus 3500zł... nooo szkoda gadać....



Natknęłam się też o karty i płatności kartami w Biedronkach.... ja petycję podpisałam.. http://www.petycjeonline.com/obsuga_kart_w_biedronce a Wy co na to?
Mnie już odesłano bez zakupów, bo brakło mi gotówki, albo zapomniałam portfela...

rogbog
26-06-2012, 09:43
Arniko,
niechaj ten klucz do szczęścia otwiera przed Wami wszystkie drzwi
http://www.roza-kwiaty.pl/img.php?shop=4&id=3953&pic=big&nr=1&mode=img

Arnika
26-06-2012, 11:15
Dzięki Bogusiu :)

Alunek
26-06-2012, 13:19
przepraszam,że dopiero dzisiaj....(byłam w innym wymiarze przez ostatnie kilka dni :cool:)

Wiolka,życzę Wam kolejnych wspaniałych rocznic i niczym niezakłuconego szczęścia :hug:

Elena76
26-06-2012, 13:34
Ell... to fakt... my rodzice dostajemy aż 153zł zasiłku pielęgnacyjnego ( ja się pytam na co aż tyle kasy..?) i aż 520zł za to , że rezygnujemy z zatrudnienia...
Nie wiem jak inne mamy.. ale ja bym o stokroć nieraz wolała pójść do pracy i o wiele wyższą kwotę być zdrowsza psychicznie, bardziej dowartościowana, często lepiej ubrana czy uczesana...
Oczywiście petycję podpisałam i linka wysłałam do innych rodziców...
Właśnie pisałam wyżej... jeden tygodniowy turnus 3500zł... nooo szkoda gadać....



Natknęłam się też o karty i płatności kartami w Biedronkach.... ja petycję podpisałam.. http://www.petycjeonline.com/obsuga_kart_w_biedronce (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.petycjeonline. com%2Fobsuga_kart_w_biedronce) a Wy co na to?
Mnie już odesłano bez zakupów, bo brakło mi gotówki, albo zapomniałam portfela...


No właśne, te 600zł jest jak upokarzająca jałmużna :(

A propos Biedronki - tam wcale nie jest tanio :) dyskonty bywają już droższe niż sieci hiperkmarketów ... http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1,123734,11984564,Najtanszy_Koszyk__Badanie_cenowe _najtanszej_oferty.html

AmberWind
26-06-2012, 14:13
Właśnie wróciłam od znajomej... jesienią Emil może wziąć udział w turnusie rehabilitacyjnym.. dość dobry... niestety cena jedyne 3500zł za tydzień... nosz skąd biorą się te sumy.. z drugiej strony dobre kosztuje...
Muszę to przemyśleć...

Arni, jesli ten turnus dobry i rzeczywiscie skutkuje progresem, to trzeba pasa zacisnac i jechac. Gorzej, gdy za ciezkie pieniadze kupuje sie bezwartosciowe g ... no ;) Strata kasy, czasu i zero efektow :( Jesli natomiast turnus jest intensywny, wprowadza nowatorskie i skuteczne terapie, ktore mozna potem kontynuowac w domu, to trzeba skorzystac! :yes:
No i coz ... czasy opiekunczego panstwa dawno minely (o ile kiedykolwiek byly), wiec nie ma rady tylko samemu trzeba na wielu poligonach zasuwac :( Taka karma :( I przykre to bardzo ....
Mysle, ze jestes bardzo dzielna. Dajesz ze wszystkim rade na piatke z plusem, a i optymizm Cie nie opuszcza :hug:
Nawet nie staram sie sobie wyobrazic, jak czasami musi byc Ci trudno radzic sobie z tym wszystkim i z ta cala rezygnacja z zycia zawodowego :(
Sciskam mocniutko :hug:

Arnika
26-06-2012, 14:48
Anuku dzięki :)

Ell wiem, ze nie jest już tanio.. ale mam pod ręką, parking i kupię podstawowy chleb, bułki i mleko, napoje, oraz coś jeszcze... Na markety trzeba mieć więcej czasu...
Ja jakoś nie mogę się przestawić na jednotygodniowe zakupy... zawsze czegoś mi zabraknie, zawsze coś muszę kupić...


Ambercia.. chyba dobry.. muszę popytać co i jak i jakie terapie... Namiar mam od koleżanki a ona na g...o nie jeździ...
Tylko raz byłam na turnusie za jedyna 5500zł kilka lat temu i wróciłam wściekła jak nie wiem... teraz mam oczy szeroko otwarte....
No i jak tu nie zasuwać na kilku płaszczyznach... nooo jak?????????? z 1% to nawet nie mam co już marzyć, Emil jest za duży i za ładny... Wygląda super...
I niech tak pozostanie...
Trzeba brać się znowu za zarabianie, a nie przeżycie...

Wiesz Ambercia.. zaczęłam znowu na siłkę chodzić... będę już troszkę grzeczna... ;)


Czekam na świadectwo syna... ciekawe jakie będzie...
Dziś dał mi do podpisu zgodę... że będzie brał udział w kółku ogrodniczym ( powiedział wszystkim paniom, że on będzie kosił trawę i nic więcej;) ) oraz zapisał się do "kółka" piłkarskiego...
Nooo już to widzę, ile będzie miał zajęć w przyszłym roku... 2 kółka, i prywatne godziny po lekcjach codziennie + oczywiście lekcje w szkole...
Ale w/g mnie brak zajęcia i nuda jest o wiele gorsze...

AmberWind
26-06-2012, 18:53
Arni, mysle ze to bardzo dobrze, iz w szalonym i pelnym zajec dniu znajdziesz chwile dla siebie :-) Dobra kondycja, to nie tylko lepsze samopoczucie i wyglad, ale rowniez lepsze predyspozycje fizyczne i psychiczne aby to zycie jakos ogarnac :yes: Mocno trzymam wiec kciuki :-)

BTW no pewnie, ze nuda jest najgorsza! Jesli Dzieciak ma checi i zapal, to tylko Go wspierac, dopingowac i zachecac :-) Nie mniej u dzieci wszystko jest taaakie zmienne ... po wakacjach kazdemu moze sie odmiec i zmienic ;) Dziwne, ze juz teraz nauczycielki oczekiwaly deklaracji :cool:

mhk
26-06-2012, 19:43
Arni jak tak jezdzialas nad tym morzem to nie wychaczylad morze jakichs tanich noclegow - moze byc w kempingu !! Probujemy wyjechac na szybko na tydzien i szukam tanich noclegow :(

Arnika
26-06-2012, 21:35
Mhk a gdzie chcesz i za ile, oraz jaki termin no i jakie warunki ?????
Bazę i wiedzę gdzie i za ile mamy sporą... nawet gdzie dobrze i tanio, a przede wszystkim świrze zjeść..
Napisz coś więcej...

Ambercia... zmienia się oj zmienia dzieciakom...




Właśnie wróciłam z ogrodu.. ale się narobiłam...

TAR
26-06-2012, 21:50
u nas pogoda pod psem, wieje i pada. chyba zabraliscie nam pogode wyjezdzajac ;)

Arnika
26-06-2012, 21:52
Eee chyba nie... bo jak byliśmy u Was to cały tydzień lało i było zimno... odeszło od nas , poszło do Was..
Oby już poszło wyżej...;)

TAR
26-06-2012, 21:56
.

mhk
26-06-2012, 21:59
Mhk a gdzie chcesz i za ile, oraz jaki termin no i jakie warunki ?????
Bazę i wiedzę gdzie i za ile mamy sporą... nawet gdzie dobrze i tanio, a przede wszystkim świrze zjeść..
Napisz coś więcej...

Ambercia... zmienia się oj zmienia dzieciakom...




Właśnie wróciłam z ogrodu.. ale się narobiłam...

Arni najlepiej od 02 lipca - na tydzien planujemy a ze my zawsze na wariata jedziemy wiec w tym roku tez - warunki jak dla nas wystarczy przyczepa kempinogowa, myslelismy tez o namiotach, ale nie mamy :( arni ma byc tanio - wygod wielkich nie potzrebujemy - byle z dala od ludzi i zgielku - i w miare blisko do morza nie chce zadnego nadmorskiego kurortu - jakbys dala jakis namiar bylabym wdzieczna

pasie
26-06-2012, 22:02
u nas pogoda pod psem, wieje i pada. chyba zabraliscie nam pogode wyjezdzajac ;)

u nas to samo:( i massakrycznie mnie dziś głowa od tej pogody bolała...

Wiola kolejnych szczęśliwych lat Wam życzę:hug:

DPS
27-06-2012, 09:31
U nas wieje, ale na szczęście nie leje.
Chociaż kto wie, jeszcze wszystko może być dzisiaj dopiero przed nami. ;)

Alunek
27-06-2012, 13:08
Arni najlepiej od 02 lipca - na tydzien planujemy a ze my zawsze na wariata jedziemy wiec w tym roku tez - warunki jak dla nas wystarczy przyczepa kempinogowa, myslelismy tez o namiotach, ale nie mamy :( arni ma byc tanio - wygod wielkich nie potzrebujemy - byle z dala od ludzi i zgielku - i w miare blisko do morza nie chce zadnego nadmorskiego kurortu - jakbys dala jakis namiar bylabym wdzieczna


proponuje Jantar lub Kąty Rybackie na Mierzeji Wiślanej http://www.mierzeja.pl/jantar/kwatery.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mierzeja.pl%2F jantar%2Fkwatery.html)

mhk
27-06-2012, 16:03
Patrzylam - nawet dwa lata temu znalazlam jakies noclegi na koncu drogi 501 juz prawie przy rosyjskiej granicy - mysle ze to byly jakie ok piaskow albo dalej - a moze juz tearz zle pamietam - nie wiem dokladnie gdzie - bardzo mi sie podobalo ale w tym roku nie moge tego znalzezc, Alunek w tym roku chcielibysmy nad morezm nie w zatoce

Arnika
27-06-2012, 19:51
A jaki kierunek i które wybrzeże? Zachodnie, środkowe, czy morze okolice Łeby, Władysławowa... czy może Hel...
Jak nie Pustkowo, czy Poddąbie to może Chłopy? Znam super kemping w chłopach, albo bardzo ekonomiczną przyczepę w Pustkowie... Tylko czy terminy się zgrają...

Arnika
27-06-2012, 19:52
Właśnie wróciliśmy z proszonej kolacji.. było super :)

Arnika
27-06-2012, 20:02
A z domowych rzeczy.. to od wczoraj walczyłam z chwastami z przodu(boku) domu... mam tam cały misz masz.. a to kafle granitowe do położenia, a to deski na strych schną, a to kafle piecowe... jakiś klinkier...
Wszystko to zarosło perzem.. masakra.. i w tym miejscu były zadołowane roślinki na skarpę z boku domu...
Nie zrobiłam tego jesienią... nie dałam rady wiosną.... to zrobiłam ją teraz...
Wyłożona mata, obsypane żwirkiem, posadzone iglaczki płożące... wiltoni i coś jeszcze... ale nie wymagajcie ode mnie, żebym wiedziała co posadziłam.. coś.. oraz kosodrzewinki...
Bałagan po budowlany jeszcze będzie w tym kącie z przodu do momentu zrobienia kostki. gdzieś ekipa musi złożyć kostkę, piach albo cement... Być moze jeszcze ulegnie zmianie kształt chodniczków i podjazdu.. w zależności od tego jaką kostkę wybierzemy ...
Czyli jeszcze jeden maleńki kroczek został zrobiony...

Ufff ... nie powiem.. pracowaliśmy ze ślubnym cały dzień i baaardzo się umordowaliśmy...
Na siłowni nie byłam, bo albo ogród, albo siłownia... ale w ogródku miałam tyle skłonów, tyle machania łopatą, i przesadzania, kopania dołków.. i to przez kilka godzin, że miałam lepszą siłkę w ogródku, niż na bieżni...
Nogi , ręce i kręgosłup mi wysiadły..
Padłam..
Ale jestem zadowolona, z efektów... Choć jutro będę nadal otoczaki układała... bo dziś i nie miałam już siły i czasu... więc pracę uważam za nieskończoną...

TAR
27-06-2012, 20:07
.

DPS
27-06-2012, 20:10
Gratuluję wykonanej dobrej roboty, kochana!
Też dzisiaj zaczęłam odkopywać ogród i warzywniak spod chwastów.
Zawsze mówię, że żadna siłownia nie da tak w kość, jak praca w ogrodzie! :lol2:

Arnika
27-06-2012, 20:11
Ty wiesz ile pracy jeszcze przede mną...
Masakra...

Arnika
27-06-2012, 20:12
DPSia... nooo masz racje....

Elena76
27-06-2012, 20:12
Właśnie wróciliśmy z proszonej kolacji.. było super :)

A ja właśnie dumam nad swoją kolacją ... sama się na nią muszę zaprosić i sama zrobić ;)

Elena76
27-06-2012, 20:12
ja to ci nawet zazdroszcze, bo juz mam porobione, te pare roslinek do wkopania, odchwaszczanie i dbanie to nie robota w ogrodzie. pozostaje mi odpoczynek.

to już uzależnienie :lol:

TAR
27-06-2012, 20:13
.

Arnika
27-06-2012, 20:15
Ha :) To była wygrana kolacja w japońskiej knajpce :)
Super suchsi, zupa, kalmary... lody, napitki... Niektóre bardzo dobre, niektóre dobre, a jednego nie zamówię i nie zjem za nic więcej...
Generalnie bardzo mi się podobało.

Warto było z dzieciakami biegać po Jurze :) :wiggle:

Arnika
27-06-2012, 20:17
to już uzależnienie :lol:

Dlatego TARcie zapraszam do siebie ;) :lol:


ja już o kolacji to zapomniałam, dobra była, fasolka po bretońsku w wersji bez boczku :D

Oooo to coś co mój mąż lubi baaardzo, ale nie bardzo powinien jeść...

AmberWind
27-06-2012, 20:19
Na siłowni nie byłam, bo albo ogród, albo siłownia... ale w ogródku miałam tyle skłonów, tyle machania łopatą, i przesadzania, kopania dołków.. i to przez kilka godzin, że miałam lepszą siłkę w ogródku, niż na bieżni...

czyzby???


Nogi , ręce i kręgosłup mi wysiadły..

Kochana i to jest wlasnie wlasnie clue :( W ogrodzie trzeba popracowac, ale to NIGDY nie jest zdrowe dla stawow czy kregoslupa. No chyba, ze stosuje sie wszystkie zasady zdrowych sklonow, podnoszen i takie tam :( Kalorie sie spala, ale obciaza stawy i kregoslup ... niestety :( Nie mniej, czego sie nie robi dla pieknego wygladu ogrodu? Czego sie nie robi, aby oko nacieszyc? I czego sie nie robi dla realizacji marzen? :-) Doskonale to rozumiem, bo jak tu zyc w chaszczach i straszacych badylach? :(

BTW kregoslupa, jak sie czujesz? Jest juz ok, czy jeszcze boli? No i czy bylas u lekarza??? Znajac Ciebie pewnie nie :mad:

Arnika
27-06-2012, 20:29
Już mnie nie boli... ale mówisz o tym bólu dzisiejszym? To dzisiaj zdrowo się napracowałam, nachodziłam tyle kilometrów, że masakra.. ale już mnie nic nie boli... zregenerowałam się już...
Choć od wczoraj bolą mnie mięśnie brzucha... to dobrze... dziś dołożyłam im trochę ale w sumie to dobrze, że je czuję;)
Jeśli mówisz o kręgosłupie szyjnym co to mnie mąż z poduszki podnosił... to muszę przyznać, że masz absolutną racje... nie byłam u lekarza...
Od tego podnoszenia.. mąż mówi na mnie babcia Wiola... Noszzzz kuźwa... dziadek się odezwał...

mhk
27-06-2012, 21:47
A ja dzisiaj zjadlam miesznake wybuchowa - juz mi brzuch wywalilo - bob smazony a potem czeresnie ufffff

mhk
27-06-2012, 21:48
A na silownie musze sie tez wreszcie wybrac - tylko nie wiem co mnie ruszy

Arnika
27-06-2012, 21:50
Mhk... no i gdzie Ty chcesz jechać... nie napisałaś nic, to i ja nic nie wysyłam...

AmberWind
27-06-2012, 21:53
Arni, tak tez myslalam ze omijasz lekarza z daleka ;) Nie mniej czasami trzeba dac sie przebadac :yes:

mhk, jak to bob smazony? Po co go smazyc jak gotowany jest calkiem ok? :sick:

mhk
27-06-2012, 21:57
Arni moze byc namiar w Pustkowie, ale chetnie tez skozrystam z namiaru ze wschodniego wybrzeza

No normalnie bob smazony :) - tak nas babcia nauczyla - najpierw gotowala a pzoniej smazyla na patelni na smalcu - wszyscy sie zawsze dziwia a mi taki smakuje najbardziej i to jeszcze w skorkacg

AmberWind
27-06-2012, 22:03
Przyznam, ze nigdy nie jadlam smazonego :no: I to na smalcu :p Gotowany jest calkiem ok :-) Pare sztuk mozna zjesc :yes:

mhk
27-06-2012, 22:05
Jak komus powiem ze taki jem to zawsze sie dziwi - przyzwyczajenia z dziecinstwa, i jeszcze jak jajecznica to koniecznie z koncentratem pom. :)

mhk
27-06-2012, 22:07
Arni najwazniejsze jest zeby nie bylo straganow i ludzi tylko cisza i spokoj

mhk
27-06-2012, 22:09
takie cudo znalazlam - ale drogo :(
http://allegro.pl/luksus-przyczepa-kampingowa-polwysep-hel-chalupy-i2449839645.html

Arnika
27-06-2012, 22:47
Hmmm.... najmniej straganów to chyba w Poddąbiu, no i Łazy bym zobaczyła...
Muszę męża jeszcze popytać.... on lepiej zna...

DPS
28-06-2012, 10:24
Miałam dzisiaj mieć siłownię na polu, a tu od rana leje. :(
I boli mnie głowa.
Mam ochotę okopać się pod pledem jakimś z książką...

mhk
28-06-2012, 12:59
Ja dzisiaj cay dzien spedzilam miedzy przychodnia a szpitalem - w przyszym tygodniu ciag dalszy ... a to dopiero poczatek

mhk
28-06-2012, 13:01
Hmmm.... najmniej straganów to chyba w Poddąbiu, no i Łazy bym zobaczyła...
Muszę męża jeszcze popytać.... on lepiej zna...

Arni ja znalazlam jakas miejscowke w Osetniku - ale tam nie moge za bardzo znalesc noclegow - znalazlam miejsce jakies 3 lata temu jak uciekalam z Łeby przed masa ludzi, hukiem i krzykiem i tam przez przypadek trafilismy - do plazy wiozl nas jakis facet wozem - bylo cudnie !!! doslownie rzut beretem od latarni stilo

wiolasz
28-06-2012, 14:01
Mhk, jak mogę polecić miejsce w miare odludne to Kąty Rybackie, ale to mierzeja wiślana, wiec nie wiem czy odpowiada.
Byliśmy dwa lata temu i było super,

jamles
28-06-2012, 14:21
..... od rana leje. :( ...
przynajmniej nie musisz ze szlauchem latać

TAR
28-06-2012, 14:26
.

DPS
28-06-2012, 14:41
Oj, to prawda, latanie ze szlauchem dużo gorsze jest niż deszczyk!
Poza tym - przestało trochę, więc poszłam i jedną grządkę z marchewką już przerwałam.
Łatwo szło, bo ziemia mokra, mięciutka.
Temperatura wysoka, powietrze wilgotne - czuję się dzisiaj jak na Lazurowym Wybrzeżu.
Tylko kto mi ukradł palmy i plażę?!

jamles
28-06-2012, 14:46
Temperatura wysoka, powietrze wilgotne
no to grzyby w natarciu, znaczy się zz i szara pleśń
a podobno u nas czerwone kozoki widzieli

TAR
28-06-2012, 14:53
.

DPS
28-06-2012, 18:25
Tarcia - jak byłam, to wilgotność powietrza była naprawdę niesamowita, o 7 rano przed domem już miałam mokre plecy.
W cieniu, bo tam pełno eukaliptusowych drzew było!

No będzie parę plag, co roku jakieś są.
Jakoś musimy dac radę. ;)

TAR
28-06-2012, 20:32
.

DPS
28-06-2012, 21:07
Nie wiem, kiedy jeździsz, my byliśmy na przełomie czerwca i lipca - to nie był dobry pomysł.
Upał powalający, powietrze bardzo wilgotne, trudno było czasem wytrzymać.
My mieszkaliśmy w Mandelieu, to nad samym morzem, najstarsza dzielnica Cannes, koło starego zameczku. :D
Za Niceą nie przepadam, zbyt wielkomiejska jest jak dla mnie.
Cannes - świetne, nie za wielkie, wakacyjne, przyjazne, bardzo fajne.
Monaco też bardzo lubię. :)

TAR
28-06-2012, 21:16
.

Arnika
28-06-2012, 23:01
Ale Wam fajnie z tym Lazurowym....

Ja tak poczytałam po wątkach ... wiem mniej więcej co się dzieje... a teraz idę prasować koszule, spodnie, bluzki , spódnice i inne takie tam... bo jutro ostatni raz w tym roku szkolnym idziemy po cenzurkę... Emil zrobił mi awanturę, że bez garnituru nie pójdzie... Muszę przygotować dwa wyjścia awaryjne.. znaczy i białą koszulę i czarne spodnie i krawat, oraz dżinsy i brązową koszulę sportową, ale elegancką... Nie mam pojęcia na czym stanie...
I Będą wakacje...
W sumie to ja nie przepadam za wakacjami...

DPS
29-06-2012, 13:54
Arnisia - będzie dobrze, Emil teraz taki fajny, mądry, taki ogarnięty!
Wakacje to dla mnie czas wytężonej pracy, ale luuuubię!
Ciepło jest, mozna długo siedzieć na dworze, zawsze jest co robić...
Fajnie! :D

jamles
29-06-2012, 14:01
Monaco też bardzo lubię. :)
szczególnie kasyna

Arnika
29-06-2012, 14:43
Uffff.....
Świadectwo odebrane, nawet jest lepiej niż myślałam...
Dobrze, że miałam dwa wyjścia awaryjne... wybrał sportową elegancje...
Mama tez musiała publicznie wystąpić...

No i mamy WAKACJE :)

Ale, żeby nie było.. nadal będę zalatana.. młody ma dwa tygodnie półkolonii w szkole, codziennie będą gdzieś jeździć... a to na żagle, a to konie, Morsko, czy aquapark... codziennie inna atrakcja :) Znaczy nudzić się nie powinni...

Arnika
29-06-2012, 14:47
I pochwalę Emila... dostał 3 dyplomy i jedno wyróżnienie z książką za ortografię... zajął 4 miejsce w klasowym konkursie... powiem Wam, że szczęka mi opadła i podnieść jej nie mogłam z wrażenia...

No i zakup garnituru nieuchronny... od przyszłego roku szkolnego będzie w Poczcie Sztandarowym szkoły...
On bardzo lubi chodzić w garniturze , koszulach , chce wyglądać jak biznesmen...
Noooosz ... to może zostać dyrektorem.. bo profesora to ja z niego nie zrobię...

DPS
29-06-2012, 18:44
Musi to być dla Ciebie bardzo wzruszające, po tylu latach uznawania Emila przez różnych ludzi za takiego, co to "coś z nim nie tak", po tylu latach wojowania o godność chłopaka, po tylu latach wytężonej pracy nad tym, żeby w ogóle zaczął mówić, a co dopiero... osiągać wyróżnienia w nauce! :D
GRATULUJĘ NAJSERDECZNIEJ, to piękne osiągnięcia!!! :wave:

wiolasz
29-06-2012, 21:05
Wiola, gratulacje dla Syna!

Dla Ciebie też, bo kawał porządnej roboty odwaliłaś, należą Ci się kwiatki przez cały rok ;)

Arnika
29-06-2012, 21:20
Wróciłam do lutowej dyskusji o laptopach... Przyszedł czas, a właściwie konieczność, że muszę go nabyć...
Nie chcę, ale muszę...

Wówczas takie miałam od Was propozycje...
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.komputronik.pl %2Fproduct%2F147453%2FKomputery%2FLaptopy_i_netboo ki%2FAsus_X53SD_SX210V.html
http://sklep.benchmark.pl/product/137046/Komputery/Laptopy_i_netbooki/Samsung_NP300V5A_NP300V5A_S04PL_.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fsklep.benchmark.pl %2Fproduct%2F137046%2FKomputery%2FLaptopy_i_netboo ki%2FSamsung_NP300V5A_NP300V5A_S04PL_.html)
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.komputronik.pl %2Fproduct%2F146067%2FKomputery%2FLaptopy_i_netboo ki%2FAsus_X53SV_SO1009V_8_GB.html
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fsklep.benchmark.pl %2Fproduct%2F137046%2FKomputery%2FLaptopy_i_netboo ki%2FSamsung_NP300V5A_NP300V5A_S04PL_.html)

A teraz też byście te poleciły?
A może coś z HP?

Ja nadal się na tym nie znam...

Arnika
29-06-2012, 21:20
Dzięki DPSia i Wiolcia :)

DPS
30-06-2012, 09:12
Ja nadal marzę o samsungu, więc poleciłabym go. :)

wu
30-06-2012, 10:03
ja poleciłabym Della:) u mojego szwagra już od kilku lat nie może go dwojka dzieciaków zamordować znaczy odporny:rotfl:

Amtla
30-06-2012, 13:06
Arniko,
wielkie gratulacje dla syna :wave::wave:

ale dla Ciebie jeszcze większe, bo przecież wiadomo, że to wszystko dzięki Tobie :D I człowiek od razu optymistycznie się nastraja...

zuz@nka
30-06-2012, 13:34
ja też polecam Della :) a miałam już chyba wszystkie kompy znanych marek i ten (Dell) jest bezkonkurencyjny

i Gratulacje dla syna i jego mamusi ;)

Arnika
30-06-2012, 16:31
Dzięki Dziewczyny :)


Nic mi sama marka nie mówi... podobno to co jest w środku ważne... ale i tak dla mnie to kosmos...
Trzeba kupić i tyle...
Jakby jeszcze ktoś mi linki podesłał...


Czekam na gościów... ciekawe czy dojadą??????????

AmberWind
30-06-2012, 20:24
I pochwalę Emila... dostał 3 dyplomy i jedno wyróżnienie z książką za ortografię... zajął 4 miejsce w klasowym konkursie... powiem Wam, że szczęka mi opadła i podnieść jej nie mogłam z wrażenia...

No i zakup garnituru nieuchronny... od przyszłego roku szkolnego będzie w Poczcie Sztandarowym szkoły...
On bardzo lubi chodzić w garniturze , koszulach , chce wyglądać jak biznesmen...
Noooosz ... to może zostać dyrektorem.. bo profesora to ja z niego nie zrobię...

Arni, ogromne gratulacje i dla Syna i dla Was Rodzicow :-) Osiagniecie to nie male i ciesze sie, ze ciezka praca udalo Wam sie udowodnic ze Mlody jest i zdolny i grzeczny i socjalny :yes: Mam nadzieje, ze te osiagniecia utarly nosa tym rodzicom, ktorzy byli Wam przeciwni :cool: Pedagodzy tez spisali sie ok! Ciezka to praca byc dzisiaj nauczycielem ... a dobrym nauczyciel to juz chyba orka niczym na kopalni :lol2: Matko i corko, dobrze ze ja uczyc nie musze :lol2:
A poza tym napracowalam sie dzisiaj okrutnie, chciaz przyznaje bylo super, ludzie wspaniali, a pomysly kreatywne ... jutro tez dzien pelen roboty, ale za to w poniedzialek mam sobote :lol2:
W sprawie laptopa sie nie wypowiem ... zdanie juz wyrazilam i podtrzymuje. U nas kazda ocena sprzetu to nie tylko bo fajny, bo dziala, bo cos tam ... ale analiza poparta testami i doswiadczeniem :p Sama stoje przed koniecznosci zakupu kolejnego laptopa. A wszystko to spowodowane ulanska fantazja mojej Mamy. Wciaz nie wierze jak mozna srubokretem wykonczyc topowy tablet, ale jednak mozna ... Moja Mama jak widac potrafi :mad: Teraz jeczy za kolejnym sprzetem, wiec oddam jej wlasny notebook, a kupie sobie ... oj kupie sobie inny :p

DPS
01-07-2012, 12:31
:o
To rzeczywiście iście ułańska fantazja! :rotfl:
Ale powiem Ci, że to oznacza, iż jeszcze tylko ze dwa sprzęty i Twoja Mama będzie fachowcem nie lada - najlepiej, bo z własnego doświadczenia, będzie wiedziała, czego robić nie wolno! :lol2:

Arnika
01-07-2012, 13:05
Dzięki Ambercia :)
Szkoda, że jednej matki na której obecności mi zależało nie było... A szkoda, że jej nie było... bo młody pokazał...
A przecież musi się opiekować dzieckiem "niepełnosprawnym", przecież on wymaga opieki...
Brak słów..

Mówisz, że się wypowiedziałaś.. tak wiem.. i wracam właśnie do tamtych postów... Może przez pół roku jest coś nowszego coś wartego uwagi...
W końcu minęło pół roku...

Śrubokrętem powiadasz... może bolał ją palec i klikała właśnie śrubokrętem... Ty nic nie kumasz;) :lol:


Ufffff żyję....
Wiecie, że u mnie na termometrze jest +43*C.....
Wyjść na dwór się nie da...
Nawet drewniany taras okazuje się być za gorący...
Brak mi bardzo zadaszenia.. oj... brak.. trzeba myśleć o markizie.. kiedyś... bo jak teraz lapek to markiza pieśń przyszłości...

DPS
01-07-2012, 15:16
Ha, właśnie! Przypomniałaś mi, że też miałam zobaczyć na ceny markiz, muszę wiedzieć, czy w przyszłym roku kupimy czy za dwa lata... :lol2:

markoto
01-07-2012, 16:20
Wiola czym karmisz psa??

TAR
01-07-2012, 18:48
.

DPS
01-07-2012, 20:29
Asusa mam już siódmy (!) rok tego samego. :D
Biedny już ledwie wytrzymuje, ale musi jeszcze trochę, potem się szykuję na samsunga.
Ale asusa swojego lubię, nigdy nie zrobił mi numeru jakiegoś. :yes:

AmberWind
01-07-2012, 20:50
Gdybym miala takie potrzeby jak Arni, to wybralabym Samsunga seria 5. W necie jest cala masa porownawczych testow i analiz. Jak mnie pamiec nie myli, seria 5 zostala ostatnio wzbogacona o nowy model.
Dell i HP zupelnie odpadaja. Sorry, ale gdzie tu porownanie? Znaczy sie w jakich parametrach bo jakos nie ogarniam ;) Asus, moze sie podobac. Czesto i szybko zmienia modele i design. Delikatrne dranstwo. A to cos odpadnie z obudowy, a to z klawiatury. A to power switch sie zepsuje jak to u mojej Mamy. Generalnie wybralabym tablet Lenovo, albo McBook'a Air ale Arni chce laptopa w zacnej cenie, z zacna wydajnoscia, w dobrej jakosci, odpornosci i looku ;) Jesli kierowac sie tylko cena, to rzecz jasna jakis Asus wyjdzie taniej niz Samsung seria5.

Mysle, ze Arni powinna zrobic konsylium rodzinne :yes: Co tam forum ... najwazniejsza jest Malza opinia :-)
U mnie to zawsze dziala a moj TZ wybiera mi taki sprzecik, ze tylko cmokam z zachwytu :lol2::lol2::lol2:
Ogladacie mecz??? Poezja, nie? :yes:

DPS
01-07-2012, 20:57
No właśnie - samsung!
Mecz - jest na co popatrzeć, oj, jest... ;)

TAR
01-07-2012, 21:12
.

braza
01-07-2012, 21:44
Gratulacje dla Emila, ma Chłopak klasę!!!!! I zwyczajowo ... chylę przed Tobą i Mężem czoło, bo to Wasza ogromna zasługa!!!!

O laptopie sama chętnie poczytam i zakonotuję, bo też mam straszliwą ochotę na swój własny, prywatny komputer!!!

Arnika
01-07-2012, 22:06
Dzięki Braza :)


Nooo tak... i jak tu zrobić konsylium, skoro k omputerowa... to tylko ja jestem... starszaka wcale nie kręci komputer... on jest z innej bajki. Mąż nie korzysta wcale, a Emil też nie bardzo...
Potrzebny mi sprzęt szybki, co bym zawału nie dostała, że za wolno chodzi..., pojemny na zdjęcia, ale mam ich na swoim dopiero coś niecałe % ale nie wiem czego... czy giga, czy mega/ właściwe wybrać...
W gierki Emil nie grywa.. nooo raczej...
A do All czy muratora albo poczytania co w necie słychać, jak się trawę sieje i jakie kwiatki posadzić kosmos mi nie potrzebny...
Więc i tak muszę coś wybrać...
A cena to podałam tylko, żeby była bariera, że wiecej nie dam... Może być 1500, 2000, albo nawet trzy tysiace, oby dobry...

A jeśli możecie mi podać linka który dobry to poproszę...
Ja to chyba z tymi lapkanmi jak Pakusińska w reklamie;) :lol:


Muszę męża spakować... bo powinien być już nad morzem a jeszcze nie spakowany.... ma bardzo horyzontalny stosunek do wyjazdu.. bardzo psuło mu się sprzęgło... wreszcie w sobotę odebrał samochód i pakuje się, pakuje... i spakować nie może...
Chyba chodziło o mecze... i finał... bo inaczej to ja nie ogarniam...


Nooo i miałam fajnych Gościów :lol: Zapraszam ponownie :)

Arnika
01-07-2012, 22:26
Takiego znalazłam... http://allegro.pl/samsung-np300v5a-i5-2450m-12gb-1tb-gt520-1gb-win7-i2433820072.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fsamsu ng-np300v5a-i5-2450m-12gb-1tb-gt520-1gb-win7-i2433820072.html)
http://allegro.pl/samsung-np300v5a-i3-8gb-750gb-gt520-win7-tv-pilka-i2432998432.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fsamsu ng-np300v5a-i3-8gb-750gb-gt520-win7-tv-pilka-i2432998432.html)

Arnika
02-07-2012, 00:21
Wiola czym karmisz psa??


Albo Hills, albo Josera , a teraz zamówiłam Heritage senior/light, bo tyje, jest po sterylce... Odchudzałam ją Hillsem light, ale nie schodziła z wagi i podawałam jej jakiś czas Royla socjety, schudła to przechodzę właśnie na Heritage.
Ty musisz poszukać czegoś dla szczeniąt...
Zawsze moje psy (kiedyś Pinki, teraz Inka) były na suchej karmie, ja nie lubię gotować , swoim dzieciom i mężowi, a co dopiero dla psa....
A w karmach dobrych masz wszystko co pies powinien mieć.

markoto
02-07-2012, 07:37
No wlasnie probuje sie dowiedziec , ktore to te dobre :) A gdzie zamawiasz?

wu
02-07-2012, 08:23
Martuś moja długi czas konkretnie ponad rok jadła Acanę i super wyglądała:) a teraz małpa żadnej nie chce za bardzo jeść:mad: chyba mi psa na krowe podmienili bo teraz to tylko jabłuszka, marcheweczki i trawa ją interesują:mad:

Arnika
02-07-2012, 08:31
Josere na all , jest dla szczeniąt i super sensitiw z jagnięciną,; odchudzającą Royala u weta,; Hreitage w jednym sklepiczku, ale teraz u przedstawiciela trikolor.pl, albo gilpa.pl trzeba się zarejestrować, tam jest fajna karma dla szczeniąt Growth, kobieta przywiezie mi dzisiaj cały worek 15kg i będę miała z głowy karmę na długo.
Eukanuby czy Royala nie bardzo polecam bo drogie, dlatego, ze reklamowane....
Proplan, Czapi i inne takie tam to jak dla mnie śmieciowe.
I co dziwne, w Decathlonie jest stoisko z karmami dla psów i tam są karmy bardzo dobre, mój Pinki je bardzo lubił, koleżanka kupiła swojemu sznaucerkowi i też ją lubi.

TAR
02-07-2012, 08:33
.

Arnika
02-07-2012, 08:57
Z zooplusa brałam chyba Hillsa

Arnika
02-07-2012, 09:52
Dziewczyny... proszę zerknijcie czy ten lapek jest godny uwagi...
Kiedyś jak nie pokręciłam to Amber polecała...

http://www.mixelectronics.pl/np-300v5a-a04pl-70581?id_kat=185&prt=66

Ale jak z grafiką czy baterią i inne takie... kompletnie się na tym nie znam...

Arnika
02-07-2012, 20:58
Noooo i mąż wyjechał......

Wyjechał.... dojechał aż pod Opole i na A4 rozleciała mu się skrzynia biegów...
Przywieźli go na lawecie...
Wynajęcie w rozsądnych pieniądzach sporego samochodu graniczy z cudem... a jak jest to cena kosmiczna i dla nas nie do przełknięcia...
A już dwa razy robili mu koło sprzęgła i trzymali samochód kilka dni... ledwo wyjechał...
Mam dość, mój ślubny jeszcze bardziej ...

Dziękuję dwóm Osobom za pomoc . Dzięki wielkie :):hug:

mhk
02-07-2012, 21:54
Arni - wyjzezdzmy w koncu do gdyni :lol2:

mhk
02-07-2012, 21:56
:rotfl::lol2::rotfl:bo tam najciszej hheuheuuehuehuehueuhueue - a tam naprawde kolega jest tam wlasnie na kontrakcie i mamy nocleg z głowy - to zawsze lwia czesc wydatkow - co zrobic jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :) dzzieki

malka
02-07-2012, 23:04
Arni po pierwsze -wielkie dzięki za cudny weekend - jeszcze mnie przepona ze śmiechu boli :lol2: i dupsko pogryzione przez komary :bash:

Tak się zapatrzyłam na Twoje kosodrzewiny, że dziś pojechałam kupić parę sztuk, ale kurde nie mam coś przekonania, że to miniaturki :mad: , najwyżej będę ciąć, ciąć , ciąć.
Posadziłam zaległe ;) krzaczory, zostały tylko trawy i brzoskwinia, ale mają byc dokładnie tam, gdzie teraz mam rozkopane :bash: - muszą poczekać



ps. daj znać, co tam w wiadomej sprawie.

malka
03-07-2012, 01:44
Trochę Ci zaśmiecę, ale właśnie zgrałam foty

takie wyszły:

https://lh3.googleusercontent.com/-C7wHZgBwG6A/T_I3T2yFNXI/AAAAAAAAFeQ/1mlUoJ5M8TY/s640/CIMG8399.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-dQTnBkOwzds/T_I3YaS30SI/AAAAAAAAFeo/epKOVTO7fAA/s640/CIMG8402.JPG



https://lh5.googleusercontent.com/-HMlij6tTwQU/T_I3xXtRtYI/AAAAAAAAFgs/ywH39NtkBZ8/s640/CIMG8418.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-uUx9GKGhyvU/T_I3yn_AXPI/AAAAAAAAFnA/H3cN9RQVEnI/s512/CIMG8419.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-QfRpKjWHAFk/T_I3_EjtCGI/AAAAAAAAFnE/l7UqwAgEwYw/s512/CIMG8427.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-rutoMICb_zE/T_I4ATg9KbI/AAAAAAAAFnI/1oIGJmd2AGA/s512/CIMG8428.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-nuy8UKp65jU/T_I4FxLn68I/AAAAAAAAFnM/gfD2XiD1J60/s512/CIMG8431.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-enCFffYBDyE/T_I3rjmGHTI/AAAAAAAAFnQ/AuOzTtEEMCA/s512/CIMG8415.JPG

takich było 5 , wszystkie bardzo do siebie podobne


i anturia
https://lh5.googleusercontent.com/-WugUtahquhA/T_I3elp4vvI/AAAAAAAAFnU/tTg-Juw4X3I/s512/CIMG8406.JPG


https://lh6.googleusercontent.com/-uDC7TL39VDE/T_I3bEhTSjI/AAAAAAAAFe4/O2c8lVa1Suk/s640/CIMG8404.JPG


https://lh5.googleusercontent.com/-dMluI1rOmhs/T_I3hjOgYaI/AAAAAAAAFnc/HdnRX7ZG-6E/s512/CIMG8408.JPG


no i przypomnij mi co jeszcze Ci miałam wysłać (na priv, ok ? )
Meble i ?????? mam doskonałą pamięć, ale cholernie krótką :oops:

DPS
03-07-2012, 05:11
O, jakie ładne bukiety! :D
Arni - ja to bym któregoś samsunga, ale o tym już wiesz. ;)
Mężowi współczuję awarii - to musi być naprawdę kłopot dla Was, zwłaszcza, jeśli auto nie daje się naprawić w szybki sposób.
Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej wróciło do normy. :yes:

Elena76
03-07-2012, 07:15
Wioluś, no to Młody się popisał, skoro dyplomy do domu przytargał i dobre świadectwo :) Gratuluję :)

Co lapków, to mam della i w pracy (latidtude) i w domu (xps m1530) - i nie polecam... ten biurowy to jeszcze ujdzie, mam mniejsze wymagania wobec niego i nic takiego na nim nie wyczyniam, żeby nie dał rady, ale domowy mimo świetnych parametrów to muli straszliwie... Mąż ma samsunga i jest bardziej zadowolony ze swojego modelu.

Trzymam kciuki, żeby autko szybko znowu było na chodzie :hug:

jamles
03-07-2012, 10:36
... Mąż ma samsunga i jest bardziej zadowolony ze swojego modelu.....
sie zamień, pewnie z trudem, ale sie zgodzi ;)

wiolasz
03-07-2012, 11:16
Wiola, pytanko: ile masz odstępu pomiedzy deskami na tarasie? chodzi mi o szerokość. M. chce dac 0,5 cm ale mi sie wydaje ze to za dużo..

Elena76
03-07-2012, 12:16
sie zamień, pewnie z trudem, ale sie zgodzi ;)

próbowałam, nic z tego... widać słabo z przekonywaniem u mnie;)

AmberWind
03-07-2012, 15:34
Noooo i mąż wyjechał......

Wyjechał.... dojechał aż pod Opole i na A4 rozleciała mu się skrzynia biegów...
Przywieźli go na lawecie...


o raaaany :( Ale sie porobilo :( Bardzo wspolczuje, tym bardziej ze to nie taka zwykla awaria samochodu, tylko awaria samochodu - pracujacego ... Mam nadzieje, ze serwis szybko upora sie z usterka ...

Co do karm, to dokladnie trzeba czytac sklad na opakowaniu. Czesto drogie (reklamowane) karmy maja baaardzo enigmatyczny sklad, albo wrecz nieakceptowalny. Bardzo niska zawartosc miesa, mnostwo glutenu, bialko pochodzenia roslinnego, za duzo tluszczu, mase pulpy buraczanej, konserwantow i smieci.
Karmy marketowe to juz calkowita porazka. Chappi, Puriny, Pedigree sa bardzo chetnie jedzone przez psy, ale tylko dlatego ze do smieci dodaje sie cala mase wabiacych zapachow. Nie dziwota, ze psy w pedzie rzucaja sie na te granule.
No i jeszcze jedno. Generalnie wszystkie dawki na ulotkach karm sa bardzo mocno zawyzone. Dla mojej suczy producent rekomenduje ok. 120g dziennej dawki. Ja podaje 40g i jest to absolutnie wystrczajaca ilosc. Przy 120g mimo duzej dawki ruchu, mialabym opasle psy. Dlatego nie trzeba zmieniac karmi na light, tylko przyciac porcje i kontrolowac co domownicy daja psu podczas wlasnych posilkow :stirthepot:
Sorry, ale nie wiem jak mozna miec grubego psa??? Znaczy ze jak? Sam idzie do lodowki, otwiera i wyjada druga i trzecia kolacje? :lol2:
No dobra powyzsze nie bylo do siersci Wusi i Moosi ... wiaaadomo, ze koniki moglyby same obsluzyc i lodowke i spizarke :lol2: Ale kurduple??? :no:

markoto
03-07-2012, 15:41
tzn że w karmach nie pownno być żadnych zbóż???

AmberWind
03-07-2012, 15:51
tzn że w karmach nie pownno być żadnych zbóż???

no ale po co psu zboza? Czy gdybys gotowala psu jedzenie dodawalabys tam produkty maczne? Dawalabys chleb, bulki? Bialka ze zboz z nich nie przyswoi bo nie jest w stanie, celuloze nie strawi, wszak to nie gryzon, a weglowodany moze pobierac w mniejszej ilosci i z lepszych zrodel. To samo dotyczy pulpy ziemniaczanej, ktora tez czesto upychana jest do granulek. Czysta skrobia, ktora "przelatuje" przez psa i pol biedy gdy nie czyni szkody w postaci alergii i niestrawnosci.

markoto
03-07-2012, 15:56
Amber to podaj mi karme gdzie nie ma zboz, kurcze co sprawdzam to jest jeczmien np

AmberWind
03-07-2012, 16:03
ja karmie akurat Orijenem http://www.krakvet.pl/orijen-25kg-p-11281.html
Ale bez zboz jest jeszcze ta Acana (nie wszystkie Acany maja ok. sklad. Trzeba sprawdzac) http://www.krakvet.pl/acana-pacifica-400g-p-12590.html

Arnika
03-07-2012, 16:16
Skrzynię mechanik targa... już prawie wyjęli. Trzeba kupić nową :( Jest roz....na...
Auta nie wziął - kangura, bo za mały :(
Wpadłam tylko kliknąć... posiedzę może w nocy albo jak uporam się ze skrzynią...
Pojeździliśmy na miejscu ale nie mają... szukam w Polsce....
Jak co to dziś mamy wycieczkę krajoznawczą...


Wiolaszka... my robiliśmy przerwy na 2-3mm... miarką były tarcze ze szlifierki... teraz jest ponad pół cm... jest dobrze.
Jak robiliśmy na tarasie nad Pogorią 0,5 cm to teraz mamy szczeliny przewie centymetrowe. wszystko zależy od drewna jakie suche... tfu... mokre...

DPS
03-07-2012, 18:19
Karuś to latem gruby jest zawsze - wina gości, każdy koniecznie chce go nakarmić.
Dopiero jak kończy się sezon, to Karuś zaczyna wracać do normalnego wyglądu, dzięki naszym wysiłkom.
Nie upilnuje się, proszę, żeby chociaż nie dawali psu ciastek i chleba :mad: ale ludziom to wisi. :bash:
Jak widzę to wrzeszczę, ale i tak dostaje, widzę przecież po nim.

TAR
03-07-2012, 18:41
.

AmberWind
03-07-2012, 18:56
Mysle, ze gdyby ktos chcial dokarmiac nasze psy, to tez by mi sie to nie podobalo i z pewnoscia dosadnie bym to zakomunikowala. Na szczescie mam taki posluch w spoleczenstwie :popcorn: , ze nikt z dokarmainiem do naszych psow nie startuje :lol2:
Depsia, krzycz ile wlezie! A dodatkowo zalacz punkt do regulaminu korzystania z dobrodziejstw Waszego pensjonatu zabraniajacego dokarmiania zwierzat wszelakich :mad:

Arni, no to sie narobilo ... Mocno zycze szybkiego znalezeinia skrzyni i uruchomienia autka ... Cos ostatnio macie sporo problemow z jezdzidelkami :( Normalnie jakby innych problemow brakowalo ...

markoto
03-07-2012, 21:01
ja karmie akurat Orijenem http://www.krakvet.pl/orijen-25kg-p-11281.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.krakvet.pl%2Fo rijen-25kg-p-11281.html)
Ale bez zboz jest jeszcze ta Acana (nie wszystkie Acany maja ok. sklad. Trzeba sprawdzac) http://www.krakvet.pl/acana-pacifica-400g-p-12590.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.krakvet.pl%2Fa cana-pacifica-400g-p-12590.html)

no wlasnie dla szczeniakow ma owies ​ale niby pisza ze nie ma glutenu , ciekawe czy jej posmakuje http://www.krakvet.pl/acana-puppy-small-breed-340g-p-12802.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.krakvet.pl%2Fa cana-puppy-small-breed-340g-p-12802.html)

wiolasz
03-07-2012, 21:57
Wiolaszka... my robiliśmy przerwy na 2-3mm... miarką były tarcze ze szlifierki... teraz jest ponad pół cm... jest dobrze.
Jak robiliśmy na tarasie nad Pogorią 0,5 cm to teraz mamy szczeliny przewie centymetrowe. wszystko zależy od drewna jakie suche... tfu... mokre...


Wiola, dzięki za odpowiedź, baardzo dziekuję :)

Problemów z samochodem współczuję, naprawdę, mnóstwo kłopotów przez te samochody, jak nie urok to sraczka...

Arnika
03-07-2012, 22:21
Nooo trochę bardzo poważnie się narobiło....
Nawet bardziej, niż bardzo... a samochód na życie zarabia... i nijak w tym momencie nie były przewidziane i nawet przez myśl nam nie przeszły takie i to w takiej wysokości wydatki...
No cóż... życie...
Jutro mamy dwa miejsca do odwiedzenia... jedno jakieś 20-30km od nas, drugie prawie 200 w Łodzi... jedno za drugim, że tak powiem... Mam nadzieję, że skrzynię kupimy i przywieziemy do warsztatu, a tu chłopaki staną na głowie i przełożą ją...

Choć czarno to widzę, żeby jutro udało się wyjechać...
I jeszcze najważniejsze, że skrzynia po którą pojedziemy będzie taka sama jak my ją mamy... jest ich kilkadziesiąt modeli.. i znajdź tu ten jeden jedyny...



Wiolaszka nie rób dużych odstępów, bo potem będziesz miała za duże szczeliny... chyba, że chcesz i lubisz.. bo ja już nie chciałam i mnie się nie podobają, i zrobiliśmy małe, i w/g mnie są OK i ładnie wyglądają... spytaj Malki albo Wusi cz dobre...





Po tym jak Inka przestała chodzić, to jest w domu i wszędzie całkowity zakaz dokarmiania psa.. jak co to 100zł do skarbonki na naprawianie psa u weta.. Prawie to działa, ale ja nie zebrałam jeszcze żadnej złotówki ;) mam za miękkie serce, ale nie pozwalam dokarmiać, może dostać kawałek jabłka, marchewkę, ale nie słodycze, albo inne ludzkie...



Markotka.. a tej co załatwiłam nie je?
Moja je.. ale nie ma innej alternatywy.... ale ma na bazie ryb i powinna być dobra..
To co pisała wcześniej Ambercia.. do marketowych paści dodają zapach i psy chętnie jedzą, ale później bardzo poważnie chorują...
Mam przykład sznaucerka na czapi marketowym.. jak właścicielka się chwaliła, że jaka to dobra karma, jak pies ją chętnie zjada, jaka tania i co my wymyślamy z innymi... no i nastał dzień kiedy z 5 letni pies się bardzo poważnie rozchorował i w sumie po bardzo kosztownym leczeniu odszedł...

markoto
04-07-2012, 08:18
Wiola no wlasnie nie chce jesc, dorzucam jej marchwki gotowanej i kalafiora troche, zeby ukryc te chrupki to wyjada warzywka tylko.

Nie planowalam marketowych, zaczelam od wyszukiwania listy dobrych karm no i niestety orijen i acana sa najdrozsze ale w sumie pies maly to i duzo nie zje byle chcial jesc

pasie
04-07-2012, 08:30
Wiola trzymam kciuki za poszukiwania skrzyniowe:hug:

rasia
04-07-2012, 08:31
Wpadłam nadrobić zaległości:)... i widzę, że nie wiele straciłam... i o psach i o samochodach;):lol2:.
A tak poważnie, to na samą myśl uziemienia bez samochodu dostaję ciarek... jak nie mam pół dnia autka, bo jest na przeglądzie, to już czuję się jak bez ręki. Trzymam kciuki za szybką i sprawną naprawę, a przede wszystkim za znalezienie TEJ właściwej skrzyni:).

TAR
04-07-2012, 08:44
.

markoto
04-07-2012, 09:33
nie zauwazylam, ale nie bede dawac skoro nie powinien ale w karmie sa np grochy jakies

TAR
04-07-2012, 09:38
.

pasie
04-07-2012, 09:58
z Labradorami nie ma takiego problemu - zjedzą dosłownie wszystko:bash:

TAR
04-07-2012, 10:02
.

pasie
04-07-2012, 10:20
pasiula im mniejszy tym wybredniejszy. za wyjatkiem leosia wusi :D:D:D
czasem zazdroszczę jak jadę do znajomych i tam karma w misce nietknięta - moja to chodzący przewód pokarmowy:D

TAR
04-07-2012, 10:27
.

DPS
04-07-2012, 11:15
pasiula im mniejszy tym wybredniejszy. za wyjatkiem leosia wusi :D:D:D

I Greya Osi... :lol2:
My tez stawiamy garnuszek z mięskiem, jak hrabia nie zje w ciągu 20 minut, garnuszek wędruje do lodówki, dostanie go dopiero wieczorem.
Czasem nie chce, ale to nic takiego, psy robią sobie czasem nawet 3-dniowe głodówki zdrowotne, jeśli poza brakiem apetytu zachowuje się normalnie, to nie należy się niepokoić. :yes:

malka
04-07-2012, 11:35
I Greya Osi... :lol2:
My tez stawiamy garnuszek z mięskiem, jak hrabia nie zje w ciągu 20 minut, garnuszek wędruje do lodówki, dostanie go dopiero wieczorem.
Czasem nie chce, ale to nic takiego, psy robią sobie czasem nawet 3-dniowe głodówki zdrowotne, jeśli poza brakiem apetytu zachowuje się normalnie, to nie należy się niepokoić. :yes:


niektóre dziewięciolatki z gatunku homo sapiens sapiens też tak robią.......




a potem ważą 20 kg :bash::bash:

AmberWind
04-07-2012, 13:54
czasem zazdroszczę jak jadę do znajomych i tam karma w misce nietknięta - moja to chodzący przewód pokarmowy:D

:lol2::lol2::lol2: ale za to jak cudownie sie szkoli takie obzartuchy!!! Miooodzio a efekty piorunujace :rolleyes:

Markoto, poczytaj troche o potrzebach zywieniowych psow. Kalafior to lepiej zostaw dla Rodziny. Marchewke mozesz dawac, gotowana pietruszke rowniez, ale nie za duzo bo jest moczopedna ;) Nie wolno dawac cebuli, grubych kasz (te drobne tez sie nie powinno), absolutnie zadnego ludzkiego doprawionego sola, cukrem czy przyprawami jedzenie, zadnej czekolady. Trujacy dla psow jest xylitol! Nie wolno podawac rodzynek. Nie podajemy surowego bialka, ale zoltko tak. Bardzo dobrym dodatkiem zywieniowym jest twarog.

I generalnie zywimy psa albo gotowanym, albo suchym. A nie raz tak a raz inaczej ;)
I to co napisaly wczesniej Dziewczyny. Miska z karma stoi przez 10 minut (o stalej porze) a potem ja zabieramy. Zdrowy pies na wlasne zyczenie nigdy sie sam nie zaglodzi :stirthepot:
Moje psy (dorosle) karmie raz dziennie. Nigdy nie dostaja niczego miedzy posilkami, oprocz smakolykow podczas sesji szkoleniowych :popcorn: NIe ma lekko ... na zarcie trzeba zapracowac :lol2:

markoto
04-07-2012, 16:05
ok czyli musze znalezc karme ktora bedzie jadla i nie dawac jej juz wlasciwie nic do tego

a smakolyki jakie polecacie??

Arnika
04-07-2012, 19:26
Jedzenie o tej samej porze... tak jak pisały dziewczyny...
Karmę znaleźć...
Ot i cała filozofia...
No i czesać od małego, bo potem będzie jazda...







Skrzynię właściwą droga kupna osobiście nabyliśmy. I to akurat tą , która była nam potrzebna, a jest to dość rzadki model, bo produkowali ją jakiś rok...
Kupiliśmy ją w Łodzi.. dookoła były i owszem ale jednym maleńkim dynksem się różniły, bez gwarancji i bez powymienianych wszystkich podzespoów. A to byłby totolotek czy dobre czy za tydzień się rozsypie, no i co... bez gwarancji.
Skrzynia jest jak nówka, obudowa ultradźwiękiem wyczyszczona, wszystkie części, łożyska nowe, jest to więc "prawie" funkel nówka nieśmigana... Ma 6 miesięcy gwarancji.
Jest dobrze.
Teraz rola mechanika co by ją zamontował i w trasę...
A u mechanika zepsuł się podnośnik...
Noo fatum...
Ale będzie dobrze :)

TAR
04-07-2012, 19:28
.

TAR
04-07-2012, 19:29
.

wu
04-07-2012, 20:58
taaaaaaaaaa mój leoś to osobna bajka:mad: nawet na karmie wysokoenergetycznej nie tyje:bash: zabieranie michy nic nie dawało bo najwyżej tydzień nie jadła:mad: teraz dostaje raz na 24 godziny całodzienną porcję zarła i przez te 24 godzi sobie na 3-4 razy zjada porcję no chyba że upały jak teraz to mało co je:( jak coś jest w misce to nie dosypuję póki pusta nie jest, taki kompromis mamy:(


u mnie za to najlepszymi smakołykami budzącymi geniusz inteligencji i ideał posłuszeństwa u Uzuri jest każdy owoc i warzywo:rotfl:

DPS
04-07-2012, 21:03
Dobrze, że udało się - no ale komu miało się udac, jak nie Wam? :D
Trzymam kciuki za szybką naprawę!

AmberWind
04-07-2012, 21:13
ok czyli musze znalezc karme ktora bedzie jadla i nie dawac jej juz wlasciwie nic do tego

a smakolyki jakie polecacie??

niestety wiekszosc smakolykow, to glebokie nieporozumienie. Pulpa ziemniaczana, pulpa buraczana, barwniki, konserwanty, substancje zapachowe i smieci z piatego przerobu kosci, skor czy pior :(
Najlepiej wrzuc na patelnie grillowa, albo na grill rozbita piers kuraka lekko natarta czosnkiem, a po grillowaniu pokroj na cieniutkie paseczki, a te paseczki na malutkie "odcinki". Nagradzaj takimi malenstwami (bo tutaj nie wielkosc wazna, ale necacy zapach) za kazde pozadane zachowanie. I tyle ... cala filozofia :-) Paseczki, mozesz zamrazac w porcjach np. na dwa - trzy dni, wiec to bardzo wygodna i dobra forma nagradzania.

Co do dobrych karm, to mozna polecic jeszcze ta firme http://zdrowypiesek.pl/category/karma-dla-psow-wolfsblut (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzdrowypiesek.pl%2F category%2Fkarma-dla-psow-wolfsblut)

markoto
04-07-2012, 22:10
Marta, my dajemy: kosteczki miesne z maced'a (drobiowe i z baraniny) , chrupki royala "energy", i "educ", z bozity "oral fresh" i "skin care", zwacze wolowe z rocco (czysta wolowina a nie jakies smierdzace miesne podroby), pastylki beaphar doggy biotin (sa tez dla juniorow) i to co kasos uwielbia ale dostaje przy wyjatkowych okazjach: biszkopciki lolo

troche tego jest ale ze wzgledu na uzywanie zabawek na inteligencje musi byc urozmaicenie. dla maluchow na poczatek dobre sa beaphar i maced - nimi nauczylismy szybciutko piesia czystosci

zabawki na inteligencje????

jamles
04-07-2012, 22:23
...
A u mechanika zepsuł się podnośnik...

tylko nie mów, że kopiecie kanał :eek:


;)

malka
04-07-2012, 22:27
Kanał to oni mają i bez kopania



;)

Arnika
04-07-2012, 22:45
Ooooo i 300 mam :)

Arnika
04-07-2012, 22:49
Kanał to i bez kanału mamy...

Podnośnik zdechł.. ten na dworze.. właśnie wróciliśmy do domu z warsztatu... Mąż pomagał naprawiać koledze ten podnośnik...
Podnośnik na hali nie podniesie naszego samochodu, bo jest normalnie za duży ( znaczy samochód jest za wysoki, a hala za niska do niego) no i na dodatek załadowany ciupkę... Ale i tak trochę mąż rozładował...
Nosz... kuźwa... łatwiejsze było dla mnie znalezienie w Polsce tej jednej właściwej skrzyni, niż podniesienie samochodu do góry...

Gosiek33
05-07-2012, 05:46
Czasem stosuję podstęp i na dno rzucam trochę przysmaków, a to przysypuję karmą - u mnie Biomil wcinają. Ale ogólnie drugi stołownik obok wyzwala często rywalizację - nie dam ci mojego :lol2: a poza tym dwóm zwierzakom raźniej

TAR
05-07-2012, 07:35
.

markoto
05-07-2012, 09:40
Gratuluje 300!! :)

Arnika
05-07-2012, 09:54
Markotka jak mała?
je coś czy szukasz dalej?
Śpi? czy płacze?

markoto
05-07-2012, 10:12
ze spaniem juz lepiej :) nie piska juz, z jedzeniem gorzej, dzis maz podjedzie kupic troche acany na sprobowanie

Arnika
05-07-2012, 10:13
...pół kilo wystarczy.. albo nawet parę dkg...

markoto
05-07-2012, 10:21
no sa pakowane po 340g

aha i zauwazylam, ze wg rozpiski ile dawac to ta karma od ciebie podaje 2x wiecej g jako dzienne zapotrzebowanie

TAR
05-07-2012, 10:28
.

Arnika
05-07-2012, 10:32
No właśnie... każdy szczeniak opuszczający dobrą hodowlę dostaje wyprawkę i min karmę tą , którą jadł do tej pory.
Nie powinno się zmieniać takiemu maleństwu karmy...
Chyba, że to był badziew , taj jak TARcia pisze...

markoto
05-07-2012, 10:53
no wlasnie dostalam troche w woreczku ale sie skonczyla to byl chyba bosch ale pewnosci nie mam :( moge zadzwonic ale juz chcialabym sie za jakas opowiedziec i ja juz ciagnac
tej suchej z wyprawki to tez za bardzo nie chciala wolala puszki - nie dziwie sie zreszta

TAR
05-07-2012, 11:01
.

markoto
05-07-2012, 11:18
No a jak czytam sklad tego boscha to tam niby 60% miesa ale na pierwszym miejscu mieso sproszkowane no i jest pszenica i ekstrakt z miesa hmmm chyba nie najlepszy sklad, w tej acanie sklad taki ze sama nie jem tak dobrze :D

TAR
05-07-2012, 11:23
.

markoto
05-07-2012, 11:42
dam rade, jakos sobie poradzimy :)

malka
05-07-2012, 12:56
Bosz......ja się tak nad moim młodym nie rozczulałam jak Wy nad czworonogami....ale ze mnie wredna matka :oops:


Arni A., sie samochód rozsypał - szczęki poleciały.....

markoto
05-07-2012, 13:07
no ja tez :)

AmberWind
05-07-2012, 13:58
Bosz......ja się tak nad moim młodym nie rozczulałam jak Wy nad czworonogami....ale ze mnie wredna matka
:oops:


:lol2::lol2::lol2:

markoto, jak pies zglodnieje to zje! Nie martw sie i nie natrzasaj nad nim! I podawaj duzo mniejsze porcje, niz to jest zalecane na opakowaniu, bo bardzo szybko bedziesz miala spaslaka. No chyba, ze sam sobie ograniczy jedzenie jak siersc Wusi ;)

BTW a czy hodowca przedstawil Ci badania potwierdzajace, ze jego hodowla jest wolna od PSS, PRA, epilepsji i paru jeszcze innych chorob, ktore znacznie obciazaja ta mieszanke? :confused:

Arni, jak autko? Juz w drodze do pracy? A Ty tez na wojazach, czy odpoczywasz po ostatnich zmaganiach w domku? :rolleyes:

Arnika
05-07-2012, 14:04
Bosz......ja się tak nad moim młodym nie rozczulałam jak Wy nad czworonogami....ale ze mnie wredna matka :oops:


Arni A., sie samochód rozsypał - szczęki poleciały.....


Ja też chyba wredna matka :(

Noo to się porobiło... do dentysty musi iść... A na miejscu mu się posypało czy w drodze?

markoto
05-07-2012, 14:05
no juz zaczela jesc, ale szczerze to jednak wolalabym ta acane wydaje sie duzolepsza karma

Wiola ile ty placisz za ta swoja???

Amber nie przedstawil a powinien?? nie ma rodowodu wiec myslalam, ze nie maja obowiazku na takie badania

Arnika
05-07-2012, 14:09
:lol2::lol2::lol2:

markoto, jak pies zglodnieje to zje! Nie martw sie i nie natrzasaj nad nim! I podawaj duzo mniejsze porcje, niz to jest zalecane na opakowaniu, bo bardzo szybko bedziesz miala spaslaka. No chyba, ze sam sobie ograniczy jedzenie jak siersc Wusi ;)

BTW a czy hodowca przedstawil Ci badania potwierdzajace, ze jego hodowla jest wolna od PSS, PRA, epilepsji i paru jeszcze innych chorob, ktore znacznie obciazaja ta mieszanke? :confused:

:rotfl::rotfl::rotfl: Przepraszam.. ale nie wytrzymałam.... nie wszyscy hodowcy robią badania nawet utytuowanym wystawowym psiakom.
Moje ma.

Arni, jak autko? Juz w drodze do pracy? A Ty tez na wojazach, czy odpoczywasz po ostatnich zmaganiach w domku? :rolleyes:

Autko na warsztacie... skrzynia jest.. ale podnośnik sie zepsuł mechanikowi... i nie ma czym go podnieść...
Już powinien na chłopski rozum hulać.. ale nawet nie mam pojęcia jaki jest stan na teraz..
Mąż ze mną i Emilem siedzieliśmy wczoraj do 23,30 w warsztacie. Biedne dziecko spało już w samochodzie,
Dziś mąż stwierdził , ze nie jedzie , bo i tak nie pośpieszy, i tak, a za to sie zdrzemnie, będzie większy pozytek jakby miał jechać na noc.
Oby do wieczora zrobili...

Jakaś klątwa nad nami chyba...

Przydały by się czary mary, aby ta klątwa sobie poszła precz...


Muszę iść plewić i kosić trawę... ale w taki upał nie chce mi się normalnie...
Noo i odgruzować dom, ale też mi się nie chce...

AmberWind
05-07-2012, 14:15
hmmm ... obowiazku nie ma, bo nikt takiego rozmnazania do niczego nie obliguje. Rozmnazajacy moze krzyzowac co chce i jak chce. Zwierzeta zdrowe i chore, z obciazeniami genetycznymi i bez. Moze eksploatowac suki jak mu sie podoba i krzyzowac braci i siostry, matki z synami i tym podobne. Nie wazne ...
Teraz trzeba wierzyc, ze nic tam zlego w psiaczku nie siedzi. Najwazniejsze aby wszystko bylo ok, o!

Natomiast w USA, skad przyszla moda na te hybrydy coraz glosniej mowi sie o kumulacji genetycznych chorob w ramach mieszanek, ktore pule gentyczna pobieraja z dwoch, czesto przerasowionych ras i wyniku tego otrzymuja niemal podwojne ryzyko wystapienia obciazen genetycznych. Poczytaj jak chcesz na ichniejszych stronach, chciaz teraz to juz i tak bez znaczenia. Moze tylko powinnas zwrocic uwage na White Shaker Syndrome i nie wpadac w panike, gdy sie pojawi. Podobno to calkiem dobrze sie leczy.

Arnika
05-07-2012, 14:17
Markotka... dlatego unika się kupowania "kundli" poza hodowlami , i po "rodowodowych rodzicach" bo akurat mają bez metryk... ( wówczas dopuszczają sukę co każdą cieczkę, bez względu czy pisa odpoczęła czy nie, bo kasa ważna. A suka może mieć szczeniaki tylko raz w roku.


Zaczęła jeść, bo dawałaś jej puszkę....
Po gotowanym, lub z puszki niechętnie psy jedzą suchą karmę...
Moja Inka zajada.. może nie jest baaardzo zachwycona, ale je. karmą wybrałam tą z rybami light, moja kosztowała 15kg+2kg w promocji na "zapisy" z dostawą chyba 190zł.
Mnie starczy chyba na pół roku i mam z czapki jedzenie dla Inki. Mam specjalny pojemnik hermetyczny , zamknę, usypię troszkę na co dzień, i nie będę biegać po kilogram co chwilkę. A i wiem jak przechowuję, bez kurzu, śmieci czy biegających robaków, gryzoni czy np pierza ptasiego.

AmberWind
05-07-2012, 14:18
Arni, no ale to jakiego hodowce wybieramy zalezy od nas, nie? Jesli kupowalabym psa z obciazeniem genetycznym dysplazja, to oczekiwalabym badan w tym kierunku. Nie ma badan, psa nie kupuje ... jasne chyba ;) Hodowli jest tak duzo, ze mozna wybierac i przebierac :wiggle:

AmberWind
05-07-2012, 14:19
Markotka... dlatego unika się kupowania "kundli" poza hodowlami , i po "rodowodowych rodzicach" bo akurat mają bez metryk... ( wówczas dopuszczają sukę co każdą cieczkę, bez względu czy pisa odpoczęła czy nie, bo kasa ważna. A suka może mieć szczeniaki tylko raz w roku.
.

:hug:

Arnika
05-07-2012, 14:26
No właśnie to miałam na myśli...
Często nazywa się takie psiaki "z krojcowane"


Kiedyś tu na forum była dyskusja na temat psów z rodowodem i bez...
Reasumując ją... z rodowodem droższe, ale pewniejszy genetycznie "materiał". Bez rodowodu... co się trafi, co wyrośnie kiedyś, i czy będzie przypominało to np Jorka czy Maltańczyka czy inną rasę. No i czy jest po krzyżówce matka z synem, siostra-brat itd...
Fakt... tańsze.
Ale mając taką świadomość sami wyeliminowalibyśmy "krzyżówki" w Polsce, no może poza burkami na wsiach...,
Polska to jeden z przodujących krajów mająca dużo "rasowych psów"

Dlatego też taka opinia chodzi po świecie o Polakach, o hodowlach polskich, Nawet nie macie pojęcia jak bardzo trudno nam Polakom kupić bez poręczenia kogoś znanego za granicą psa.
Jakie są wówczas obwarowane umowy....

Ja na Pinkiego tez miałam dość restrykcyjną umowę... W każdym momencie, gdyby psiakowi coś się działo nie tak wówczas hodowczyni by mi go odebrała.
Przez lata ma do mnie już zaufanie i Inkę oddała nam bez umowy.
Ale gdzie jej by było lepiej jak nie u nas :lol:

Arnika
05-07-2012, 14:30
Arni, no ale to jakiego hodowce wybieramy zalezy od nas, nie? Jesli kupowalabym psa z obciazeniem genetycznym dysplazja, to oczekiwalabym badan w tym kierunku. Nie ma badan, psa nie kupuje ... jasne chyba ;) Hodowli jest tak duzo, ze mozna wybierac i przebierac :wiggle:

No tak Amber... Zależy od nas...
Ale jeśli nie mamy pojęcia... i się nie znamy...

Ja wówczas dopytywałabym się tu , bo jest nas kilka co się na psach znają, co zrobić, jakiego psa wybrać, gdzie kupić, od kogo, jakie papiery powinien mieć, jakie badania.. itd...

Tak jak ja teraz stoję przed zakupem lapka, a ze jestem zielona jak.. nie wiem co to się dopytuję.. Opowiadanie do mnie nic mi nie powie, bo się kompletnie nie znam, natomiast link mi mówi.. podoba mi się i cena tez.. robię pomiędzy dwoma losowanie i koniec...
Dlatego ja się dopytuję...
O lustrzankę też poszłabym do Amberci :lol:

markoto
05-07-2012, 14:33
Dziewczyny ale jesli maltipoo nie jest uznane za rase to o jakim rodowodzie ma byc mowa???

No trudno jest jak jest, teraz psa nie oddam. Mam tylko nadzieje, ze piesek jest zdrowy i da nam duzo radochy a i jemu bedzie z nami dobrze :)

Arnika
05-07-2012, 14:41
No właśnie...
Dlatego gdybym to ja miała wybierać psa dla dzieci to bym postawiła sobie pytania :
jaki pies- mały/średni/duży...
Czy do pieszczenia czy pasterski
Czy z sierścią czy z włosem, a może goły..
Jaki charakter...
Do towarzystwa czy pan jednego właściciela...
Czy leniwy, czy wesoły, czy kanapowy bez nerwów do pieszczenia
Po tych odpowiedziach wybrałabym kilka ras/rasę... i szukała odpowiedniego psa...

Stad moje pytanie czy już zarejestrowany w PL ... nie sądzę, że szybko go zarejestrują na starym kontynencie...
N. Lwich Piesków jest w PL chyba ze 40 sztuk.. no może z 50.. rasa wcale nie znana.. ale jaka fajna..
Z włosem masz Jorki, Maltańczyki, Biszony, Shi Tsu, Lasa Apso , Cotony i kilka innych... Dlatego myślę o psach z włosem, bo jakby dziecko miało uczulenie na sierść to co później zrobisz z psem.. A nabyć uczulenia/alergii na psa możesz w każdym wieku...

Arnika
05-07-2012, 14:44
Noo dobra... teraz to już po ptokach..
Sierściucha trzeba kochać i tyle.
Dobrze odżywiać, chodzić do weta na szczepienia i w razie co(odpukać) leczyć... ot wszystko...
No i znaleźc kolejną część wypłaty w portfelu dla sierściucha...
Bo to właśnie wet, bo to karma, bo to zabawka, legowisko, smycz, ubranka, fryzjer, szampony i odżywki (znacznie droższe niż ludzkie)...
W brew pozorom czworonóg kosztuje...

AmberWind
05-07-2012, 14:47
Dziewczyny ale jesli maltipoo nie jest uznane za rase to o jakim rodowodzie ma byc mowa???

racja! Moze wiec - z uwagi na duze ryzyko - trzeba bylo zweryfikowac wybor? Chyba, ze po prostu, ktos Cie "uszczesliwil" psiaczkiem (bo i tak bywa) i teraz nie ma zmiluj, musisz sie nim dobrze zaopiekowac? Jesli tak, to szacun za zapewnienie szczeniakowi dobrych warunkow :yes:

Mnie na sercu najbardziej lezy nie sam fakt rodowodowy-rasowy (chociaz i to jest bardzo wazne), ale zdrowie szczeniaka. Tak szybko sie do zwierzat przywiazujemy i tak bardzo boli, gdy pies zaczyna chorowac, a nie daj Bog jest to jakas nieuleczalna choroba... Ludzie walcza, ciagaja te swoje zwierzaki po najlepszych wetach, wydaja mase kasy, wypalaja sie emocjonalnie a terapia bywa czesto niepewna i dramatyczna ...
Druga rzecz, to nieludzko eksploatowane suki. Sztuczne wywolywanie rui, krycie dwa - trzy razy w roku (tak, tak ... i tak bywa), marne warunki hodowli, przepelnione kojce ... brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :(

markoto
05-07-2012, 14:54
Dziewuszki nie krzyczcie juz na mnie, nastepnym razem bede madrzejsza. Kupilismy go bo u kuzyna kupili braciszka i cora tak go pokochala , ze jak sie dowiedziala, ze jej jeszcze siostra to bardzo chciala miec takiego samego pieska. No i mamy Kore. Dlatego mimo , ze bylam w trakcie szukania rasy , pamietalam o tych rodowodach to zgodzlismy sie na takiego pieska. Teraz juz wiem, ze trzeba posprawdzac obciazenia chorobami a nie tylko jakie cechy bedzie mial piesek no ale juz jest za pozno na cofniecie naszego wyboru.

Arnika
05-07-2012, 14:59
Nie krzyczymy.
Ale teraz pozostaje kochać, i właściwie opiekować się czworonogiem, które i tak zawładnie Waszym sercem... :yes:

Wykład w pamięci inteligentnej osoby pozostanie. A i jego daj do przeczytania na zaś kuzynowi.

TAR
05-07-2012, 15:31
.

markoto
05-07-2012, 15:42
No musze jej porobic fotek, ale teraz w tym goracu to z trudem da sie ja wyciagnac na rundke wokol domu, najchetniej lezy rozciagnieta na kaflach :D

TAR
05-07-2012, 15:45
.

markoto
05-07-2012, 16:16
no wlasnie tez dumam o tym cieciu ale ona ma dopiero 2 miesiace i nie wiem czy juz mozna

TAR
05-07-2012, 16:22
.

Arnika
05-07-2012, 17:13
Za wcześnie na strzyżenie... za mała psia..
Kosmetyka i owszem, ale jak ma wyglądać fryzura małpiatki ( w skrócie od maltańczyka i pudla.. przypis Arniki;) ), jest jakiś wzorzec?
Na razie to musi nauczyć się czesania nawet kilka razy dziennie... dobra szczotka, grzebień i jazda... Ma córcia wakacje to niech ją mustruje:)
Ale co ja tam wiem o psach i o strzyżeniu....