PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika Arniki



Strony : 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95

coolibeer
01-02-2010, 09:20
Witam i o zdrowie pytam :)

anjamen
01-02-2010, 09:22
to moze na jakis sport go zapisz? ;)

doberek

Arnika
01-02-2010, 11:09
Dzień Dobry :P


Jest świetnie :D

Nie marudzę... Wusia tylko on troszkę za bardzo przytył.... i w spodnie nie za bardzo się mieści.....
Jest niesamowitym chłopcem. bardzo gościnnym, i opiekuńczym.... A jak dba o dzieci niepełnosprawne i na wózkach, albo o maluszki....

Efilo nie jest źle... jest już dobrze... tylko, żeby sam mógł jeszcze poczytać i zrozumieć... ale jeszcze troszkę pracy, jeszcze troszkę....i sam kiedyś będzie żył i sobie radził.... Już sobie radzi, jest samodzielny, dopóki nie ma ataku....złości, szału, epi....
Ale naprawdę już jest dobrze... Nikt by nie powiedział, że jest to chłopiec po takich przejściach i tak ma być :wink:


Ania sport powiadasz.... On jest epi... i nie bardzo kwalifikuje się na jakiekolwiek uprawianie sportu... Nie chcą go i boją się... Jeśli coś robi to sami go wszystkiego uczymy. Już wiele umie, ale teraz już nie mam czasu i trochę brakuje mi już cierpliwości.... A przez brak ruchu tyje... Tak jak mamusia :oops:

Coolibeer zdrówko super :D


Jakie miałam wczoraj niesamowicie fajne nocne rozmowy :D
Dzięki Makla, Małgoś i Neferka :P [/url][/u]

efilo
01-02-2010, 11:27
opiekuńczy to sama doświadczyłam - jak mnie super przeprowadził przez wszystkie niebezpieczenstwa garażu. nie mówiąc o tym że ja chciałam lecieć do dymu w zaspy :lol:

Arnika
01-02-2010, 11:32
opiekuńczy to sama doświadczyłam - jak mnie super przeprowadził przez wszystkie niebezpieczenstwa garażu. nie mówiąc o tym że ja chciałam lecieć do dymu w zaspy :lol:

No i jak kruszką by się zajął :P

To następnym razem weź ją.... niezależnie jaka pora roku by była....
Najwyżej zaparkujemy wcześniej, tak aby już nikt nie wjechał... bo i po co... i dzieciaki miały by raj....
Albo i teraz mają gdzie ulepić swojego bałwana :P

efilo
01-02-2010, 11:39
gdyby nie ta końcówka anginy to bym zaryzykowała w taka pogode. ale w sumie sie ciesze że miałam luz.

malgos2
01-02-2010, 14:27
Wolalabym zamek z piasku niz balwana. :evil:

efilo
01-02-2010, 16:01
o to to! :lol:

Arnika
01-02-2010, 16:13
Tylko, że u mnie gliny na działkę niechcący nawiozłam... i ładnie by wyglądali :roll: :wink:

Ale jest jeszcze troszkę piachu po tynkach na podjeździe, i może jak śnieg się roztopi to na zamek wystarczy :P

Arnika
02-02-2010, 07:26
Dzień Dobry :P :P :P

Nieźle się uśmiałam...

A że idą Walentynki to pozwalam sobie wkleić...






Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko
mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty sie kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Nastepnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli Ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"...
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...

anjamen
02-02-2010, 07:46
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

dobre :D

coolibeer
02-02-2010, 07:48
Gdzie tam jeszcze walentynki :) Miłego dnia życzę :)

Arnika
02-02-2010, 07:50
Za 12 dni...To tak szybko zleci.....

Ale mam następne kawały.... 8)

efilo
02-02-2010, 07:53
hihihi

wiem coś o tym... byłam przekonana jak się zaczęłaś rozkręcać że nie uda nam się wydostać od Ciebie

Arnika
02-02-2010, 07:54
Nooooo i dlatego tak szybko zwiały.... :cry:

anjamen
02-02-2010, 07:54
ale co? kawaly zwialy?

coolibeer
02-02-2010, 07:57
Jakie są podobieństwa między piłą tarczową a stringami?














































Chwila nie uwagi i palec w pizdu ;)

Arnika
02-02-2010, 08:00
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać
mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do
knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym
wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce
wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej
obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie
wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo niebędzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki,sika, wyciera się tymi
majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga odrazu sobie
przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda
by ją wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni,sika i zrywa
kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! o koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!
Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko
przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z
napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I
POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI



:lol: :wink:

Arnika
02-02-2010, 08:04
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!











W szpitalu po operacji leży facetna łóżku, a obok siedzi jego żona,
uśmiecha się i głaszcze go po głowie.W pewnej chwili on otwiera oczy,
patrzy na nią z niedowierzaniemi mówi:
- Jak się żeniłem, to ty byłaś koło mnie...
- Tak kochanie.
- Jak złamałem nogę, to ty byłaś ze mną...
- Oczywiście najdroższy!
- Jak rozbiłem samochód, ty siedziałaś koło mnie...
- Tak kochanie!
- Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku...
- Och!!! - Tak mój kochany.
- Wiesz co? Ty mi ku**a pecha przynosisz..

Arnika
02-02-2010, 08:07
Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
- Jest 10 przykazań, a nie 12;
- Jest 12 apostołów, a nie 10;
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T";
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara;
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie;
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn";
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada;
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina;
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą;
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać";
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao";
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"



:wink:

efilo
02-02-2010, 08:13
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

najlepsi byli przyjaciele z siłowni :lol:

anjamen
02-02-2010, 08:14
:lol: :lol: :lol: :lol:

dobreeee, :lol: :lol: :lol: :lol:

Arnika
02-02-2010, 08:19
List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...

Arnika
02-02-2010, 08:21
Jasio przychodzi do taty i pyta:
tato co to jest polityka?
Tato mówi:polityka synku to:
-kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
-twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
-dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
-pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
- ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
-a twój mały braciszek to przyszłość
Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
-no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
-tak tatusiu wiem
-Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu.

Arnika
02-02-2010, 08:27
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!

Arnika
02-02-2010, 08:35
Połkałam się..... :lol: :lol:


Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj?! Jesteś nienormalny.
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam Ci że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano!



I tak jest mieć domofon :lol: :lol: :lol:

nitubaga
02-02-2010, 10:07
boskie :P :P :P

siłownia i domofon rulez :P

Arnika
02-02-2010, 10:09
Cześć Nituś :P


Zaglądaj częściej :wink:

nitubaga
02-02-2010, 10:15
.... kochana ja jestem... :) cały czas zaglądam. Tyle, ze nie zawsze piszę, bo często jest tak, zw wpadam samym już wieczorem... i tylko czytam by wiedzieć co u kogo słychać :)

... ale kawały zawsze mile widziane... siłownię i domofon wysłałam Szanownemu :)

Arnika
02-02-2010, 10:15
:wink: :D

Arnika
02-02-2010, 14:46
Z budowlanych rzeczy...:
Byłam u p. architekt... popytać o parę szczegółów... Nie zastałam jaj :evil:
I nie wiem jak i czym zatkać dziurę pomiędzy murłatą i dachówką...? Może styro?
I masz tu babo placek.....
Zima nadal trzyma...
Mam rozglądać się i kupić wszystko do CO , wody i kanalizy.... ale jakoś mi się nie chce....



Wydałam do adopcji szczurka... Biedny wiedział, że coś z nim nie tak będzie....
Ale chłopcy kaszlą nadal....
Szczur zrobił dobrą ekonomię ... szczurek za 10zł..... do tego klatka , trociny, poik... To nic, radość syna bezcenna....

Leczenie chłopców 300zł..... :evil: :evil: :evil:
To też Parszywek poszedł w adopcje..... A mówiłam młodemu, że są uczuleni... i oczywiście mama się nie zna, głupia jest, itd... I na czyje wyszło?
W niedzielę był tak zdesperowany, że chciał go komukolwiek wydać .....


Idę po południu na wywiadówkę do młodego...
Muszę pisać o wydłużenie etapu nauczania w klasie 3, bo nie daje rady, a w 4 to już sobie wcale nie da rady...
No to znowu młody będzie powtarzał klasę... I dobrze, bo jak nie potrafi to na siłę się nie da... A tak ma więcej czasu i kiedyś dorośnie..... :roll:

anjamen
02-02-2010, 14:55
a czy nauczyciele podchodza do niego z wyrozumialoscia?

anjamen
02-02-2010, 14:55
a ta dziure o ktorej piszesz mialam zatkana wata

Arnika
02-02-2010, 15:01
a czy nauczyciele podchodza do niego z wyrozumialoscia?

Tak. przecież ma specjalne orzeczenia i chodzi do specjalnej szkoły...
Uczą go oligofrenopedagodzy itd...
Ze szkoły jestem zadowolona...
Nie mogę mieć wielkich ambicji, bo on daje z siebie wszystko, ale zapomina i nie może....
A nikt w kontakcie nie powiedział by, że jest po takich przejściach... I tak ma być...
Gorzej jak taki młodzieniec szału w jakimś markecie dostanie i wygląda nieco bardzo dziwnie na środku marketu leżąc t wściekając się...., albo jak ktoś dziwnie patrzy gdy go złość bierze, że nie może sobie czegoś tam przeczytać....

wu
02-02-2010, 19:35
dobry wieczór
Arnika ważne że jest na tyle samodzielny że nie widać że ma jakieś kłopoty ze zdrowiem :D

Arnika
02-02-2010, 22:05
dobry wieczór
Arnika ważne że jest na tyle samodzielny że nie widać że ma jakieś kłopoty ze zdrowiem :D

Nie widać, nie widać i tak ma być...
Bo jednak nasze społeczeństwo bardzo wredne i nie tolerancyjne jest...

Niestety :-? :evil:



Wusia a dowcipy czytałaś?

A ja tak się starałam :(

malka
02-02-2010, 22:19
posikałam się :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ksiądz jest debeściak :lol: :lol: :lol: :lol: kradnę do siebie,ok ?

Arnika
02-02-2010, 22:21
posikałam się :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ksiądz jest debeściak :lol: :lol: :lol: :lol: kradnę do siebie,ok ?

No proszę bardzo....., ale który ksiądz?

Już myślałam, że nie czytają :roll:

coolibeer
02-02-2010, 22:31
posikałam się :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ksiądz jest debeściak :lol: :lol: :lol: :lol: kradnę do siebie,ok ?

No proszę bardzo....., ale który ksiądz?

Już myślałam, że nie czytają :roll:

Ten od skurwiela ;) Sam go złapałem :) hahaha

Arnika
02-02-2010, 22:49
Nie Coolibeer...
Malka ma inny ty masz inny.... :wink:

A jak Wam się podoba ten z kokardą....?


Proszę się uśmiechnąć, bo śmiech to zdrowie :lol: :lol: :lol:

Arnika
02-02-2010, 22:54
Padam na twarz..
Jutro młody ma bal przebierańców.... i musiałam jechać 30km w jedną stronę do kolegi( mamy tam rzeczy mniej potrzebne....) po kominiarkę (była w kasku na nartki...).
Zgadnijcie za kogo się przebiera?



















Za mafie.....W kominiarce, cały na czarno i z napisem na bluzie MAFIA... cały uzbrojony... krótkofalówki, broń, i kajdanki....
Kajdanki miały być metalowe.... i trzeba było je kupić.....
Zgadnijcie gdzie je kupiłam....?
W sex shopie :oops:

Ma młody wyobraźnie....

78mysz
02-02-2010, 23:01
dzielna Mamuśka :D

coolibeer
03-02-2010, 02:03
Dobranoc ;)

efilo
03-02-2010, 09:55
arnika to ty masz wyobraźnie :lol: żeby pójść po kajdanki dla mafioza do sexshopu :lol: dobrze że nie dostałaś różowych z piórkami.

a powtarzaniem się nie przejmuj (zresztą jestem przekonana że się nie przejmujesz). szkoda tylko że kolegów straci. ale pewnie już się przyzwyczaił. ważne żeby nie wywierać większej presji niż trzeba.

Arnika
03-02-2010, 11:32
Dzieńdoberek :P



arnika to ty masz wyobraźnie :lol: żeby pójść po kajdanki dla mafioza do sex shopu :lol: dobrze że nie dostałaś różowych z piórkami.

a powtarzaniem się nie przejmuj (zresztą jestem przekonana że się nie przejmujesz). szkoda tylko że kolegów straci. ale pewnie już się przyzwyczaił. ważne żeby nie wywierać większej presji niż trzeba.


Kajdanki były z czarnym i z czerwonym futerkiem... :roll: :oops: Ale młody go zdjął i są mafijne....
Na bluzie widnieje napis MAFIA... zaopatrzony jest we wszystkie rekwizyty.. krótkofalówki, kajdanki(tylko po co mafiozowi?), pistole i coś tam jeszcze iiiiii kominiarka...

Wracając z Piekar mój synuś wczuwał się w rolę mafiozo...
Założył już kominiarkę i jedziemy....
Ja dużym autkiem dostawczym męża....

W pewnym momencie policja...
A mały kominiarka z głowy o pod deskę rozdzielczą, żeby go nikt nie zauważył... Jaki to był ekspres.... :lol: :lol: :lol:


A tak swoją drogą, to przeleciałam wszystkie sklepy zabawkowe w poszukiwaniu kajdanek... dodam, że koniecznie metalowych :-? . To gdzie indziej je miałam kupić????????


A tym wydłużaniem etapu edukacyjnego to wcale, a wcale się nie przejmuję...

Bo po co mam na siłę dać go do 4 klasy jak on ledwo zaczyna czytać jak 6-7 latek.... Moje ambicje dawno zostały wyprostowane, a teraz jest ważne dobro Emila.
On po prostu nie dał by sobie rady...
I jak to Asperger... zanim popatrzyłby w czym dana pani jest i jak ubrana, jaki ma długopis na ławce, jaką książkę trzeba wyjąć z tornistra, to już jest koniec lekcji... Bo to właśnie w 4 klasie wchodzą inni nauczyciele na lekcje co 45minut... :roll:

Dodam, że ja byłam pierwsza na początku roku, która wnioskowała o wydłużenie... Matki się wściekały... jeszcze nadal ambitne...
Ale po hospitacji dyrektor, uznała wychowawczyni i dyrekcja, że dobrze by było wydłużyć im etap, bo inaczej co niektórzy by mogli nie zdać... a co niektórzy poszli by do 4 klasy i nie dali by sobie rady za chiny... i wtedy by była trauma dla tych dzieciaków...
Więc po dużej i konstruktywnej dyskusji wydłużamy etap dla całej klasy :D :D :D

Czyli jak chodzi ich 6 osób do klasy to cała 6 zostaje.
I super, niech dzieciaki nadrabiają zaległości i mają więcej czasu na pojmowanie i opanowanie wiedzy. A dodam, że jest to bardzo fajny zespól..., a Emil już nie jedną klasę miał ,z którą chodził.

efilo
03-02-2010, 11:39
no to ekstra!!!!!

świetnie że to cała klasa jest przedłużona :D

Arnika
03-02-2010, 11:43
no to ekstra!!!!!

świetnie że to cała klasa jest przedłużona :D

Ja też się niezmiernie cieszę....
Bo szkoda by było go zostawić... może by się załamał i nie chciał chodzić do szkoły, a wiem ,, że sobie by nie poradził w 4...
Ale też posłać go do 4 to masakra... i został by w 4 na 200%... i nic by nie nauczył się... więc rok stracony...

Jak ja się cieszę :lol: :lol: :lol:



Idę robić dorszyki, które jakiś czas mężuś sam złowił......

Mario wpadnij z młodymi to dziecię nakarmimy :D

Arnika
03-02-2010, 11:54
Jaka jest różnica między recesją, a depresja?















Recesja jest wtedy gdy dotyka sąsiada....
A depresja jest wtedy, gdy bezrobocie dotyka nas...... :roll: :wink:

yaro672
03-02-2010, 14:09
Mam pytanie odnośnie Twoich tynków: Jakie to tynki i czy jestes zadowolona z ekipy tynkarzy? Szukam ekipy do tynków i będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dalszych pracach! :D

efilo
03-02-2010, 14:15
yaro ja byłam bardzo zadowolona ze swoich tynkarzy o ile Cię interesują gipsowe

Arnika
03-02-2010, 15:23
Mam pytanie odnośnie Twoich tynków: Jakie to tynki i czy jestes zadowolona z ekipy tynkarzy? Szukam ekipy do tynków i będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dalszych pracach! :D

Witam Cię Yaro :P

Tynki mam tradycyjne cementowo wapienne....
Czy zadowolona... myślę, że tak... ale ja odbioru taką długą łatą nie robiłam, a okaże się jak pomalujemy. Za to cena była atrakcyjna... Chcieli po 12zł/m2 a zeszli do 11zł/m2.
Dla mnie to dobra cena.

Mieli taki agregat wielki na dworze... z wielkim wężem, który bryzgał po ścianach... a oni założyli takie listwy alu i jakimiś pacami czy łatami zbierali i zacierali...
Mam fakturę piasku i to będzie jeszcze szlifowane papierem i dopiero podkład... Myślę, że nie będzie źle...
Natomiast mogli dać drugą warstwę z zaprawy gotowej Knauf, kessler, czy innej firmy i wyszło by bardziej gładko :evil:
Natomiast ja wyjechałam i na placu boju był mąż, który nie za bardzo się znał i oni go w konia trochę zrobili...
Do mnie przez telefon mówili co innego, a do męża co innego :evil:

W sumie jest nieźle...

Natomiast są niewątpliwie najgorszymi bałaganiarzami jakich do tej pory miałam na budowie...
Niby posprzątali, ale nam zajęło pozamiatanie i powywożenie z domu dwie soboty i niedziele... I na placu też coś zostało, ale skutecznie przykrył to śnieg.

Dodam, że lubię odebrać dom po fachowcach posprzątany, a oni oddawali go w nocy i strasznie się spieszyli, a mąż nie wszystko zauważył....

Ekipa to 3 młodych chłopaków, są z Olkusza.

Podać Ci namiar na priva?

markoto
03-02-2010, 18:13
Sorki Arnika ale masz tynki c-w zacierane piaskiem i to jest ok to co chcialas zeby dali gotowa mieszanke to nic innego jak gips a to chyba w tej cenie nie jest mozliwe do uzyskania

Arnika
03-02-2010, 18:48
Sorki Arnika ale masz tynki c-w zacierane piaskiem i to jest ok to co chcialas zeby dali gotowa mieszanke to nic innego jak gips a to chyba w tej cenie nie jest mozliwe do uzyskania

Nooo ja się nie znam na tym... ale , podobno jest mieszanka C-W z worków, która jest gładsza niż to co ja mam na ścianach..., ale panom się nie chciało robić i bawić, wiec nas zbywali, a swoje robili.
Tylko, że przy umawianiu się mówili co innego, a wyszło nie to co chcieliśmy do końca.
No cóż, gotowa byłam zapłacić ciut więcej i mieć tak jak ja chciałam, ale niestety mnie nie było na miejscu i jest tak jak jest.....

Nie jest źle, ale każda z nas chce jak najlepiej.....

A Ty co masz za tynk Markoto?
U Ciebie jest gładko....

wu
03-02-2010, 19:23
dobry wieczór
Arnika nie narzekaj całkiem gładkie masz tynki :lol:

wu
03-02-2010, 19:44
aaaaaaaaaa dowcipasy wszystkie przeczytałam i uśmiałam się setnie :lol:

Arnika
03-02-2010, 19:45
dobry wieczór
Arnika nie narzekaj całkiem gładkie masz tynki :lol:

Gładkie, tylko z piaskiem, a widziałam gładsze.

Teraz trzeba tylko papier ścierny i poprzecierać, a potem gruntem pomalować....
Tylko nie wiem jaki papier użyć i czy zrobić to przed, czy po wylewkach?


I kto mi na to pytanie pomorze odpowiedzieć :roll:

Arnika
03-02-2010, 19:46
aaaaaaaaaa dowcipasy wszystkie przeczytałam i uśmiałam się setnie :lol:

No to dzięki.... nie na darmo je w takim razie pisałam :D


Jak co to mogę pisać dalej :wink:

wu
03-02-2010, 19:48
a ja tam lubię takie piaskowe :lol: nie chcę gładziusich :lol: :lol: :lol:

dawaj kobieto dawaj :wink:

yaro672
03-02-2010, 19:55
Mam pytanie odnośnie Twoich tynków: Jakie to tynki i czy jestes zadowolona z ekipy tynkarzy? Szukam ekipy do tynków i będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dalszych pracach! :D

Witam Cię Yaro :P

Tynki mam tradycyjne cementowo wapienne....
Czy zadowolona... myślę, że tak... ale ja odbioru taką długą łatą nie robiłam, a okaże się jak pomalujemy. Za to cena była atrakcyjna... Chcieli po 12zł/m2 a zeszli do 11zł/m2.
Dla mnie to dobra cena.

Mieli taki agregat wielki na dworze... z wielkim wężem, który bryzgał po ścianach... a oni założyli takie listwy alu i jakimiś pacami czy łatami zbierali i zacierali...
Mam fakturę piasku i to będzie jeszcze szlifowane papierem i dopiero podkład... Myślę, że nie będzie źle...
Natomiast mogli dać drugą warstwę z zaprawy gotowej Knauf, kessler, czy innej firmy i wyszło by bardziej gładko :evil:
Natomiast ja wyjechałam i na placu boju był mąż, który nie za bardzo się znał i oni go w konia trochę zrobili...
Do mnie przez telefon mówili co innego, a do męża co innego :evil:

W sumie jest nieźle...

Natomiast są niewątpliwie najgorszymi bałaganiarzami jakich do tej pory miałam na budowie...
Niby posprzątali, ale nam zajęło pozamiatanie i powywożenie z domu dwie soboty i niedziele... I na placu też coś zostało, ale skutecznie przykrył to śnieg.

Dodam, że lubię odebrać dom po fachowcach posprzątany, a oni oddawali go w nocy i strasznie się spieszyli, a mąż nie wszystko zauważył....

Ekipa to 3 młodych chłopaków, są z Olkusza.

Podać Ci namiar na priva?



Dzięki Arnika, dzięki Efilo za szybką reakcję, ciągle sie zastanawiam jakie tynki wybrać: gips czy cement-wapno i im więcej czytam FM to mam mętlik w głowie. I dlatego poprosze Was o namiary na te ekipy na priv :D . Jeszcze raz dziękuje i uprzedzam że jeszcze będę Was pytał o to i owo. :wink: Ja mam dopiero SSO...

Arnika
03-02-2010, 20:04
Bardzo proszę o pytania.
Jeśli będę mogła to chętnie odpowiem i pomogę.

To forum właśnie po to jest..... A, że czasem poplotkujemy... to my też się budujemy, tylko troszkę inaczej.

A powiem, że dzięki Forum poznałam Kilkoro wspaniałych Ludzi.

Dziękuję Kochani/Kochane, że jesteście :P

wu
03-02-2010, 20:06
ze wzajemnością :D

Arnika
03-02-2010, 20:08
ze wzajemnością :D
:oops: :oops: :oops: :P



Yaro poszło na priv :wink:

Nefer
03-02-2010, 20:27
Też mam CW zacierane piaskiem kwarcowym. NIe chciałam takich gładziutkich. I jeszcze malowane wałkiem z fakturką delikatną - dla mnie super - taka morka została. Tak miało być.
Fakt - trzeba przecierać (nie papierem, bo będą placki) pacą styropianową - a to dodatkowa robota, ale efekt mi się podoba.

Uśmiałam się również :)

Arnika
03-02-2010, 20:30
Na zdr zdrówko :P

Nie ma to jak uśmiech :wink:

Arnika
03-02-2010, 21:45
POMÓDLMY SIĘ ZATEM O DOBRYCH MĘŻÓW:

Ojcze NASZ, który jesteś w niebie
Mamy taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj nam faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duże mieszkanie, a najlepiej willę
Ma nas wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma nas zadowalać kiedy mamy ochotę
Śniadanie nam robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu naszym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chcemy nigdy widzieć jego własnej matki
My wydajemy kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - my mamy koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak nam to załatwisz - wzrośnie nasza wiara

....................................Amen

anjamen
04-02-2010, 09:24
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

najlepsza jest dawka zdrowego smiechu z rana :D

Arnika
04-02-2010, 09:29
Cześć Ania i inne dziewczyny i chłopaki zaglądające :P

Zaglądaj częściej....:P

coolibeer
04-02-2010, 09:43
Cześć Ania i inne dziewczyny i chłopaki zaglądające :P

Zaglądaj częściej....:P

Cześć ci :) Zaglądam często :P

zuz@nka
04-02-2010, 16:37
efekt mojego śmiechu odczuł monitor

idę po papier aby rosę zebrać :lol: :lol: :lol:

dobrze że to nie na dworze bo szron by się zrobił :lol: :lol:

malgos2
04-02-2010, 17:27
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

anjamen
04-02-2010, 18:08
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

skad wiesz? :o

malgos2
04-02-2010, 18:43
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

skad wiesz? :o

Z n-k. 8)

anjamen
04-02-2010, 18:47
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

skad wiesz? :o

Z n-k. 8)

zlikwidowalam konto wiec nie zobacze :-?

malgos2
04-02-2010, 18:48
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

skad wiesz? :o

Z n-k. 8)

zlikwidowalam konto wiec nie zobacze :-?

Uuuuu... Ja tez sie w sumie zastanawiam nad tym... :roll:

wu
04-02-2010, 19:31
dobry wieczór
Arnika no gdzie te obiecane kawały :wink:

Arnika
04-02-2010, 20:41
Cześć Laseczki jak się cieszę , że jesteście :P :P


Witaj Zuzanka :P Zapraszam częściej :P :P :P

Małgoś synuś OK tylko tyle, że on na piwo z chłopakami lata :evil: A o laskach nie mówi... Wiec nie wiem, a jak wybędzie to już nic nie wiem...
Oby tylko nie zaszalał z plemnikami, bo na babcie to ja jeszcze chyba nie wyglądam :roll: :roll: :roll:

Młodszy jak ta lala, ale obcięte mają włosy obydwoje :cry: :cry: :cry:
Tak sobie ubzdurali... Najpierw duży zrobił dredy, potem obciął włosy, ale zostawił takie coś... że jakby sie topił to by było za co za łeb chwycić :evil: i później zrobił dredziki tylko z tyłu :roll: :evil:

Że ja jeszcze nie dostałam zawału :roll: :roll: :roll: Ale życie przede mną....




Wusia wczoraj była modlitwa.....

Arnika
04-02-2010, 20:42
Tyyyyyyyyyy Arnika, Twoje chlopaki to normalnie modele nie z tej ziemi. :D A od starszego chyba lasek nie nadazasz odganiac, co? :wink:

skad wiesz? :o

Z n-k. 8)

zlikwidowalam konto wiec nie zobacze :-?
To se załóż.... :P

Arnika
04-02-2010, 21:32
Idę spać...

Jutro wyjazd o 5.00...

Trasa Zakopane City....
Tylko czemu muszę tak wcześniej wstawać :evil: :evil: :evil:

anjamen
04-02-2010, 21:41
dobranocka :D

wu
05-02-2010, 10:10
dzień dobry
łeeeeeeeeee tylko jedna modlitwa :lol: :lol: :lol: Arnika to jak będą te oscypki :wink:

markoto
05-02-2010, 12:36
ten vip to twoje dziecie?? co go zza wlosow nie widac?

Arnika
05-02-2010, 20:32
Dobry wieczorek :P

Już jestem i witam się.

To Ty go Markotko widziałaś?
Jeśli ten który jest na n-k to tak, ale dwa i pół roku temu..... :roll:


Idę czytać o stawianiu baniek, bo muszę młodemu postawić...

Heeeeeeeeeeeelp :roll:

Arnika
05-02-2010, 20:32
Wusia są oscypki... 8)

wu
05-02-2010, 20:36
o bańkach to wiem że z daleka od kręgosłupa i ostrożnie żeby nie poparzyć :roll: no i leżeć trzeba potem :D

mniam :lol: :lol: :lol:

anjamen
05-02-2010, 20:45
Arniczko idz do Malki ona stawiala :wink:

Arnika
05-02-2010, 20:58
Ania ja też wieki temu... Ale zapomniałam, i do tego Malka ma próżniowe, a ja mam ogniowe....

malgos2
06-02-2010, 00:30
Tylko nie rob musztardowkami. :roll:

Arnika
06-02-2010, 08:51
Ufff
Bańki zrobione....
Dwie potrzaskane...

Najpierw młody chciał, potem się wiercił... a potem nie dał.... A jak dał to zrzucał.... i w końcu na kilka minutek się przykleiły....
Uf wolałabym na kopalni pracować.........

Mam dość jak na dzisiaj bliskich spotkań z moim synkiem :roll:

Małgoś nie mam musztardówek.....

coolibeer
06-02-2010, 15:13
Ja do baniek zawszę pielęgniarkę z Przychodni biorę bo osobie która nie ma pojęcia o stawianiu baniek nie dopuścił bym do siebie :d

:P

Arnika
06-02-2010, 15:17
No toż to ja mam pojęcie bo już robiłam... i Młodemu też postawiłam :P

Młody żyje i ma się dobrze i nie jest poparzony.... Tylko, że się wiercił i bez przerwy wszystko zrzucał :evil:
A przy bańkach to trzeba leżeć w spokoju i najlepiej bez ruchu... A w przypadku Emila jest to prawie niewykonalne... :roll:

No to teraz ja mogę bańki postawić 8)

malgos2
06-02-2010, 15:20
Ale komu? :roll:

Arnika
06-02-2010, 15:21
Wszystkim, którzy się odważą :P

malgos2
06-02-2010, 15:23
Eeeee, lepiej zeby nie trzeba bylo nikomu nic stawiac. Oprocz piwa oczywiscie. :lol: :lol: :lol:

Arnika
06-02-2010, 15:28
No tak... Tylko, ze mały kaszle... Zjadł wszystkie leki, dostał nowe, w tym Bactrim.... i wiele innych i dalej kasze jak diabli....
I w końcu wkurzyłam się i postawiłam bańki, dostanie jeszcze mleko gorące z olbrzymim kawałkiem masła i poczekamy co się będzie działo :roll:
A dodam, ze nie jest chory i osłuchowo jest OK....

A młodemu piwa nie postawie, bo będzie mu się głowa kiwała :lol: :lol: :lol:

malgos2
06-02-2010, 15:32
A moze on ma jakas alergie? Czasami kaszel jest objawem alergii pokarmowych... :roll:

Arnika
06-02-2010, 15:37
Już pisałam, że starszy nabył szczura :evil:
Szczur za 10zł... Leczenie 300zł :evil:
Dobra ekonomia :roll:

Wkurzyłam się i szczura wydałam do adopcji....
Starszy też kaszlał i czasem nadal kaszle... A młody do tej pory kaszle jak nie wiem....
I nic nie pomaga.....

wu
06-02-2010, 22:40
dobry wieczór
Arnika jak szczur poszedł sobie to może teraz warto by dać trochę przeciwalergicznych tak na wszelki wypadek coby ewentualną reakcję alergiczną słtumić

Arnika
06-02-2010, 22:46
Wusia oni już od dawna zyrtek jedzą... i nic..... :evil:
Tzn... tylko teraz bardzo Emil kaszle, a starszy czasami....
A co zrobić z miśkiem to już nie mam pojęcia....
Czyżby trzeba było dać antybiotyk :evil:

ania klepka
06-02-2010, 22:46
Arniko, u mnie dzieci miały świnkę morską 3 dni w domu, Olka dostała takiej alergii, że 2 tygodnie do szkoły nie chodziła.

Arnika
06-02-2010, 22:47
I po czym jej przeszło?

Arnika
06-02-2010, 22:48
A w ogóle to cześć Aniu :P

malgos2
06-02-2010, 22:57
Wusia oni już od dawna zyrtek jedzą... i nic..... :evil:
Tzn... tylko teraz bardzo Emil kaszle, a starszy czasami....
A co zrobić z miśkiem to już nie mam pojęcia....
Czyżby trzeba było dać antybiotyk :evil:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Weeeeeeeeeeeeeeez przestan, zyrtec to sie nadaje zeby wiesz co sobie podetrzec. U alergologa bylas? Nie u internisty - konowala - u alergologa, testy te rzeczy? Teraz jest najlepszy czas na to.

Arnika
07-02-2010, 08:57
Małgoś byłam jakiś czas temu... ze dwa lata temu...
Teraz czekam na wizytę u nowego alergologa, mamy wyznaczoną na 1.03.10 :evil:
Ale i tak młodego dusi, a szczura już nie ma :evil:
A jak mówiłam dużemu, żeby szczurka nie kupował, to się kłócił ze mną, że on taki mądry i fajny...
A jak mówiłam, że są uczuleni, to żaden argument do niego nie przemawiał...
Teraz podoba mu się buldog angielski i mi tyłek truje....
A ja mu mówię, że jest uczulony i buldog jest sierściuchem, więc nie może być, a po drugie to, że czujki w domu będą na 15kg i nic większego i cięższego kupić nie możemy....

To dobrze, że psa mamy z włosem, a nie sierścią :roll:

78mysz
07-02-2010, 09:18
przechalapane Arniko z alergikami. Nie zazdraszczam

Arnika
07-02-2010, 09:27
Dodam, że ja też alergik :roll:
Jak robiła mi testy w zeszłym roku p. doktor, to dziabnęła mnie igłą i dała jakąś kropelkę... Ręka tak zaczęła mi puchnąć jak balon i nie mieściła się już w skórze....
Raniutko poszłam zapytać co to mi ona tam wstrzyknęła... To była bylica, brzoza... ale też jestem uczulona na kurz i roztocza, sierść i nie wiem co jeszcze :roll:
Przekichane... załzawione, zakaszlone i zasmarkane :roll:

A ja w lesie prawie się buduję i brzozy i bylicy pod dostatkiem mam.... Nawet u sąsiadki tej z żółtym domem, jest bylica, bo nie kosi ogródka... Już mówiłam mężowi, że będziemy musieli jej charytatywnie kosić od czasu do czasu, a i widok będzie ładniejszy i uczulać nas chwasty nie będą, bo nie zakwitną....

wu
07-02-2010, 11:32
dzień dobry
ja ja się ciesze że nie jestem na nic uczulona :D

Arnika
07-02-2010, 11:39
Do czasu Wusia...
Ja też nie byłam :roll:

anjamen
07-02-2010, 11:55
przyszlam z rana sie przywitac, jak dobrze powylegiwac sie w lozeczku

Arnika
07-02-2010, 11:57
Cześć Ania...

Bardzo dobrze jest być w łóżeczku....

Ja dzisiaj mam piżamowy dzień i chyba się nie przebiorę :roll:
Jak mi się nic nie chce :oops: :roll:

anjamen
07-02-2010, 12:09
moj Dejw chce jechac do swoich rodzicow, a mi sie nie chce nigdzie ruszac :roll: :roll: :roll: :roll:

coolibeer
07-02-2010, 12:16
widzę mały leniuszek się ujawnił :) Miłego leniuchowania

malgos2
07-02-2010, 12:23
Małgoś byłam jakiś czas temu... ze dwa lata temu...
Teraz czekam na wizytę u nowego alergologa, mamy wyznaczoną na 1.03.10 :evil:
Ale i tak młodego dusi, a szczura już nie ma :evil:
A jak mówiłam dużemu, żeby szczurka nie kupował, to się kłócił ze mną, że on taki mądry i fajny...
A jak mówiłam, że są uczuleni, to żaden argument do niego nie przemawiał...
Teraz podoba mu się buldog angielski i mi tyłek truje....
A ja mu mówię, że jest uczulony i buldog jest sierściuchem, więc nie może być, a po drugie to, że czujki w domu będą na 15kg i nic większego i cięższego kupić nie możemy....

To dobrze, że psa mamy z włosem, a nie sierścią :roll:

Arnika, gdzies czytalam, ze po mleku lubi dusic... :roll:

Ale testy trzeba powtarzac czesto, bo to sie zmienia raz na jakis czas. No i co Ty mowisz, ze sie na drugi dzien dowiedzialas, co Ci kobieta wstrzyknela? :o Przeciez to sie robi tak z 15 roznych alergenow na raz i kobieta musi Ci napisac dlugopisem co jest co na rece, bo za chwile zapomni... :roll: Radze do prywatnego sie przejsc, bo testy i tak sa pelnoplatne przeciez. Z alergia zartow nie ma. Jak chcesz to Ci moge polecic dobrego lekarza w KRK.

Arnika
07-02-2010, 12:50
Małgoś byłam jakiś czas temu... ze dwa lata temu...
Teraz czekam na wizytę u nowego alergologa, mamy wyznaczoną na 1.03.10 :evil:
Ale i tak młodego dusi, a szczura już nie ma :evil:
A jak mówiłam dużemu, żeby szczurka nie kupował, to się kłócił ze mną, że on taki mądry i fajny...
A jak mówiłam, że są uczuleni, to żaden argument do niego nie przemawiał...
Teraz podoba mu się buldog angielski i mi tyłek truje....
A ja mu mówię, że jest uczulony i buldog jest sierściuchem, więc nie może być, a po drugie to, że czujki w domu będą na 15kg i nic większego i cięższego kupić nie możemy....

To dobrze, że psa mamy z włosem, a nie sierścią :roll:

Arnika, gdzieś czytałam, ze po mleku lubi dusić... :roll:


Ale testy trzeba powtarzac czesto, bo to sie zmienia raz na jakis czas. No i co Ty mowisz, ze sie na drugi dzien dowiedzialas, co Ci kobieta wstrzyknela? :o Przeciez to sie robi tak z 15 roznych alergenow na raz i kobieta musi Ci napisac dlugopisem co jest co na rece, bo za chwile zapomni... :roll: Radze do prywatnego sie przejsc, bo testy i tak sa pelnoplatne przeciez. Z alergia zartow nie ma. Jak chcesz to Ci moge polecic dobrego lekarza w KRK.

Małgoś lekarka zaraz po kilku/kilkunastu minutach mi powiedziała na co jestem uczulona... Po wyjściu od lekarza z godziny na godzinę było coraz gorzej i puchła mi ręka...
Ja już nie pamiętałam po czym... bo było napisane na kartce..., ale poszłam na drugi dzień, żeby zrobiła coś z tą ręką....
Okazało się że to największe uczulenie jest po bylicy...,, potem brzoza, wierzba... i inne wziewne...

Lekarka moja jest jak najbardziej OK i nie potrzebuję jej zmieniać. Trzeba młodych przebadać jak najszybciej....

malgos2
07-02-2010, 13:11
Lacze sie w bolu, ja jestem uczulona na trawy, zboza, babke i leszczyne, a tego g... najwiecej jest. :evil: :evil: :evil: I jestem cieta na lekarzy, bo jak chodzilam do rodzinnego to mi nie chcial dac skierowania do alergologa poniewaz: co to pani da, ze bedzie pani wiedziala na co jest uczulona, skoro drzew i tak nie wytna. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Idiota jeden. Poszlam prywatnie oczywiscie. :roll:

Arnika
07-02-2010, 13:14
Na trawy, zboża starszy jest uczulony i na inne świństwa też.... Leszczyna też... I na święta nawet nie za bardzo staram się o bazie... Nawet orzechy go duszą.....

To najlepiej nie jeść, nie oddychać, nie spać, nie pić..... :roll:

malgos2
07-02-2010, 13:15
Najzdrowszy jest seks. :lol: :lol: :lol:

Arnika
07-02-2010, 13:16
:roll: :oops: :oops: 8) :lol: :lol: :lol:

wu
07-02-2010, 21:19
Małgoś seks ale bez gumki bo na lateks niektórzy też uczuleni :lol: :lol: :lol:

Arnika
07-02-2010, 21:24
To masz racje Wusia.... 8)

Cześć Latawcu... Wszędzie Cie pełno i zdrówka i uśmieszku życzę :P

wu
07-02-2010, 21:26
znaczy ja ten latawiec :o

Arnika
07-02-2010, 21:27
:roll: :lol: :lol: :lol:

Wszędzie cie pełno :oops: :P

Arnika
07-02-2010, 21:28
Ale buziaczki posyłam i przytulam cieplutko :P

wu
07-02-2010, 21:30
a tak jak się rozpędzę to latam tu i tam :oops: ja też sciskam mocno bo to najpotrzebniejsze

Arnika
07-02-2010, 21:31
To my obydwie takie latawce w takim razie :oops: :wink:

wu
07-02-2010, 21:33
no dobrze że nie latawice :lol: :lol: :lol: :wink:

coolibeer
07-02-2010, 21:55
latafce....


Dobranoc Wszystkim

Arnika
07-02-2010, 21:57
Dobranoc Coolibeer 8)

coolibeer
08-02-2010, 06:47
Dobranoc Coolibeer 8)

Dzień Dobry Wiolu :)

wu
08-02-2010, 07:27
dzień dobry
no bo co powiedzieć jak znowu sypie :evil:

coolibeer
08-02-2010, 07:29
dzień dobry
no bo co powiedzieć jak znowu sypie :evil:

można powiedzieć :) że jutro będzie lepiej albo gorzej :)

Arnika
08-02-2010, 08:18
Dzień Dobry :P

Jest dobrze moi kochani:P

Zimą ma być śnieg a latem słońce... Chociaż mi przeszkadza ta ujemna temperatura w kładzeniu rurek, to ja jestem zadowolona....

Muszę rozejrzeć się za rurkami do centralnego odkurzacza i wod-kan....
Ale mi się nie chce....
Rozglądam się już ponad miesiąc i nigdzie się nie rozejrzałam, po za 1 hurtownią i 1 sklepem... W hurtowni drogo jak diabli, a w sklepie nie mieli tyle rurek i czekam chyba ze 3-4 tygodnie....

Wy też macie takiego lenia??????????

Muszę się zebrać i jechać z młodym do lekarza... ten kaszel.....
Ale w/g mnie jest zdrowy... tylko ten kaszel....


Coolibeer... proszę podaj mi info o tych rurkach.....

wu
08-02-2010, 08:23
też 8)

Arnika
08-02-2010, 08:35
też 8)

Co też.....?
Za mało napisane....

wu
08-02-2010, 08:44
Wy też macie takiego lenia??????????
:wink:

Arnika
08-02-2010, 20:36
Troszkę dzisiaj napiszę.... Budowlano też....

Najpierw z młodym byłam u lekarza.... ZDROWY.... :evil:

To z kąt ten cholerny kaszel :evil: Dziecko buzi nie zamyka.... Męczy się strasznie przy tym....
Syropek dawać, i może przejdzie....
Dostał skierowanie do alergologa..... Idą więc razem ze starszym... tylko młodszy jeszcze nie ma ustalonej wizyty.....
Jutro ustalę......

Rurki do centralnego odkurzacza zakupię jutro.... bo odezwali się łaskawie panowie od rurek.... Dobrze, ze zadzwoniłam do ich szefa, czy już są dla mnie te rureczki..... i się znalazły i mam po nie przyjechać.... :roll:

Rozmawiając o rurkach do wody i kanalizie..... pojechaliśmy do TTW zobaczyć Rocca jak w naturze wygląda....
Tylko powiedzcie dlaczego podoba nam się to co jest troszkę przesadzone z cena... Wybrałam wstępnie Rooca Dama Senso , Albo Hall.... :roll: Tylko te ceny....

Popatrzyłam na Grohe i Geberita... i pomacałam... Nie myślałam, że Grohe tak lata... jest mniej stabilny niż geberit....

Więc będzie Geberit Duofix Basic.... :roll: Grohe niech dopracują...

Miałam w mieszkaniu Geberita przez 10 lat, nie musiałam wkładać kostki zapachowej do spłuczki, nic się nie urwało, nic nie skrzypiało. i nawet żadna woda nie ciekła i żadnej uszczelki nie zmienialiśmy....
Wiec zostanie najprawdopodobniej Geberit...
Jaka kobieta zmienną jest....

Zaszłam też do sklepu z meblami... oj podobało mi się parę rzeczy tylko metka była z jakiś innych... bo chyba nie z tych... :roll:
Zaszłam też zobaczyć kuchnie... ale niestety nie robią projektów... chyba, że kupimy, albo zlecę wstępny projekt... ale na dzień dobry 200zł... A jak na własność to 600zł...

A z kąt ja będę wiedziała, czy za te 200zł to mi coś do gustu przypadnie :roll:
Jeszce zapytałam paniusi czy mają blaty granitowe... a ona mi pokazuje konglomerat... A ja jej mówię, że chodzi mi o granit, a nie o konglomerat... A paniusia do mnie z tekstem... a co nie ładny ten konglomerat, przecież ładny... Tylko, że za cenę 1800zł to ja mam 2m2 granitu, a nie metr konglomeratu... :roll: :-?


Boże jak pozmieniało się w sklepach meblowych.... :roll: :roll: :roll:

Ja nie chodziłam wcale po takich sklepach, bo wszystko miałam... A ostatni remont 2,5 roku temu jak robiłam to zakupiłam nową kuchnię i komodę i biurko młodego... I tak miałam kolorowy zawrót głowy....
Jesuuuu to ja teraz dopiero kręćka dostanę, jak muszę tyle wszystkiego kupić.... :roll: :roll: :roll:

wu
09-02-2010, 09:38
dzień dobry
Arnika bo Roca w sklepach normalnych strasznie droga ale jak już pobuszujesz troszkę na allegro czy na ceneo popatrzysz to już o niebo milej to wyglada można też trafić zestawy stelaż, kibelek i deska :wink:

Arnika
09-02-2010, 09:48
dzień dobry
Arnika bo Roca w sklepach normalnych strasznie droga ale jak już pobuszujesz troszkę na allegro czy na ceneo popatrzysz to już o niebo milej to wyglada można też trafić zestawy stelaż, kibelek i deska :wink:

No i tak też szukam....
Ale w sklepie dostałam rabat = 22% :roll: i już było lepiej...
Ale na Allegro... transportu do nas nie mają... tylko na terenie W-wy...

markoto
09-02-2010, 10:01
zapytaj na allegro zosia142 o ceny

Arnika
09-02-2010, 10:07
zapytaj na allegro zosia142 o ceny

OK popatrzę...
Żeby było śmiesznie nasz znajomy jest jednym z kierowników, czy dyrektorów od czegoś tam w Roce...
Mąż dzwoni do niego wczoraj i mówi co i ile chcemy...
Oni nie mają sprzedaży detalicznej...
I odesłał nas do TTW ...
Pooglądałam i zbladłam na sam widok...

Ni na darmo wykańczanie nazywa się wykańczanie...
Ale muszę wykończyć, zanim sama się wykończę....

Na Allegro znalazłam dobre ceny Roci Dama Senso i Hall i to są moi faworyci..., a, że mężuś jedzie w sobotę do Pruszkowa, to może ja skoczę i zakupię w dobrych cenach....., bo przesyłki tak daleko nie mają..., tylko teren Warszawy i jak coś to odbiór osobisty.....

Tylko po co mi te kibelki i bidet i umywalki teraz...
One będą później potrzebne... a nie teraz.....

wu
09-02-2010, 11:23
Arnika weź pokaż Kobieto gdzie i za ile bo jakby co to może bym się do Was podpięła co :wink:

Arnika
09-02-2010, 14:05
Kliknij w Allegro i poszukaj co potrzeba...
U jednego ceny dobre, tylko wysyłają w Warszawie...

wu
09-02-2010, 14:12
a nie mogłabyś tak pokazać który to żeby ten sam był co :lol: :lol: :lol: :wink:

Arnika
09-02-2010, 14:38
No wczoraj tylko oglądałam... I wpisałam w allegro... Roca dama senso.. I roca hall
I pokazało...

coolibeer
09-02-2010, 14:44
wpadłem na chwilę poczytam a jak wrócę to coś wyskrobie bo dziś młyn w pracy :)

miłego wieczora

Arnika
10-02-2010, 21:30
To napiszę co się dzieje... bo cały dzień biegam...

Od wczoraj nie mam mojego autka... Poszedł się leczyć do blacharza.....
Na zdrowie malutki :wink:

Zabrałam cytrynkę od teścia (najpierw jemu dałam trzy lata temu, a teraz zabrałam :roll: :oops: ).... Objechałam do Katowic odwiedzając po drodze BRW w Będzinie.... Bożżeeeeeeeee jak poszły do przodu sklepy z meblami i dekoracjami :roll:
Kolorowy zawrót głowy :roll: :roll: :roll:

Ile rzeczy mi się spodobało... ale trzeba posprawdzać czy to nie badziewie, czy coś lepszego...
Młody ma z BRW komodę i biurko i jest to badziewie... Starszy też swoje wykończył, ale potrzebował na wykończenie paru lat....

Zakupiłam rury i kształtki do centralnego odkurzacza...
I trzymetrowe rury weszły do cytrynki :P Myślę, że w moim byłby problem ze spakowaniem....
Dojechałam do domku... Jak tam mi się podoba... Już chcę do domku.....

W drodze powrotnej zajechałam po chleb.... bo by rodzinka nie miała... i wsiadam z chlebem.... za stacyjkę... i nie odpaliłam już bruma....
Klapnęłam drzwi... poszłam do domu... telefon do męża gdzie stoję... i za jakiś czas akcja pod tytułem... akumulatror...
Sprawdziłam u znajomego na warsztacie czy alternator czy akumulator... i pojechałam kupić nowy..
Bo przecież nie będzie mnie mąż ściągał z każdego zakątku.....
No to w cytrynce jeden organ transplantowany... jeszcze troszkę wymienię i będzie jak funfel nówka nie śmigany :wink:


Markotko pytałaś o białe pojemniki... Mają w Będzinie... tylko już nie pamiętam do czego... tyle było tych pierdół....

I spodobał mi się pojemnik porcelanowy na chleb... Ładne to było... i wiele rzeczy innych też ładnych tam było...


No to teraz wiem gdzie mnie możecie znaleźć.... :oops: :wink:


Wusia Patrzyłaś na allegro?
Nie wiem czy pojadę do tej Warszawy... bo teściowa bardzo krzywo patrzy i nie chce z młodym zostać.....
Zajrzyj tutaj http://www.maxlazienki.pl/ i ja patrzyłam i Efilo później też mi pisała, że tam coś od nich brała.... Chyba mają niezłe ceny....

wu
10-02-2010, 21:40
dobry wieczór
Arnika to poszlałaś :lol: na allegro patrzyłam ale zabieram się jak pies do jeża do tych zakupów musze mieć chwilkę żeby usiąść posprawdzać policzyć i zamówić a czasu mi brak :-?

markoto
11-02-2010, 09:15
Arniku udalo mi sie tez podjechac do brw, ale niestety nic z pojemnikow nie rzucilo mnie na kolana

coolibeer
11-02-2010, 09:17
Zapraszam na pączki :)

wu
11-02-2010, 09:33
dzień dobry
Arnika pączuszek zaliczony?? :lol: :lol: :lol:

Arnika
11-02-2010, 10:36
Dzień Dobry :P

Pączusia jeszcze nie jadłam...
Może teściówka mi da, bo smaży... :wink:
Wczoraj w Auchan było tyle ludzi za pączkami, a pączki to takie kluchy, że nawet jajka chyba nie widziały, że odechciało mi się ich nawet jeść....

Malka zapraszała na oponki... ale pewnie tylko tak mówiła.... :wink:

Dzisiaj robię wielkie sprzątanie i jadę do hydraulika... cokolwiek by to nie oznaczało.....

Na jutro jestem umówiona z panem od wylewek....
No to zaczynamy w końcu budowlano coś działać......

Markotko w BRW to kolorowy zawrót głowy... tylko co jest dobre i funkcjonalne i dobre jakościowo to tego nie wiem... Ale dawno nie chodziłam po sklepach za meblami... Bo i o co jak miałam wszystko..... :roll:

malka
11-02-2010, 16:38
A zapraszała i została olana :-?

Arnika
11-02-2010, 16:54
No nie gadaj... jak co to zaraz lecę... tylko koleżanka plotkarka zapowiedziała się.... :roll:
To co jak zostanie jutro na budowie....

anjamen
11-02-2010, 16:55
i co Arniczko zjedlas paczka?

ja zjedlam rano 3 i powiedzialam ze wiecej nie zjem i nie zjadlam :D

coolibeer
11-02-2010, 17:01
12 na moim koncie ale już więcej nie zdołam zjeść :)

anjamen
11-02-2010, 17:03
12???????????????????? :o :o :o :o :o :o :o

coolibeer
11-02-2010, 17:10
Jak pracowałem kiedyś w skarbówce tam o mnie dziewczyny dbały :) Wtedy pobiłem rekord i zjadłem 18 :) wygrałem zakład. A potem nic nie jadłem 2 dni :)

Arnika
11-02-2010, 17:13
Jeszcze nie zjadłam żadnego pączka...
Ale starszy przyniósł takie dobrusie od teściowej :D

Ja dzisiaj za wiedzą hydraulika biegałam....

Jutro pan od wylewek przychodzi poumawiać się.....
Zajrzę jeszcze dopytać o kuchnie... bo nie wiem gdzie dać zlew... jakby co.....
Jaka ja niezdecydowana jestem na tą kuchnię.....

Arnika
11-02-2010, 17:14
Jak pracowałem kiedyś w skarbówce tam o mnie dziewczyny dbały :) Wtedy pobiłem rekord i zjadłem 18 :) wygrałem zakład. A potem nic nie jadłem 2 dni :)

:o :o 18 pączków..... :o :o :roll: :-? :x

lidszu
11-02-2010, 17:37
Jak pracowałem kiedyś w skarbówce tam o mnie dziewczyny dbały :) Wtedy pobiłem rekord i zjadłem 18 :) wygrałem zakład. A potem nic nie jadłem 2 dni :)
gdzieś ty to zmieścił ? :o :o 8)

malka
11-02-2010, 18:35
bo one takie były :lol: :lol: :lol:

http://www.cukierniamagda.pl/wyroby_drobne_big/paczki_serowe_mini.jpg

Arnika
11-02-2010, 19:20
Zjadłam dwa pączki... przy kawce.....

Oj będzie zimno, bo mi się pić chce jak nie wiem..... I piwko wypiłam... :roll:

Malka tzn. wyjeżdżasz w drugim tygodniu ferii.....
To możemy się spotkać...
Przyjedziesz do mnie?
Tylko nie we wtorek bo do fryzjera jadę... I może o Mario zachaczę gdzieś wirtualnie.... :roll: :P

malka
11-02-2010, 19:22
no w drugim

to zgadamy sie po niedzieli,ok?

Arnika
11-02-2010, 19:31
:D OK

Już się cieszę :lol: :lol: :lol: :wink:

malka
11-02-2010, 19:36
:lol:

Arnika
11-02-2010, 19:42
Jesuuu jaka cisza... Wszyscy pączki jedzą :roll: 8)

A potem będą mieć oponki :wink:

A co mówiłaś o tym hydrauliku?
Bo my w zasadzie ze względu na kasę chcemy sami zrobić całą instalacje....
Wiec raczej potrzebny jest nam ktoś, kto pokaże co i gdzie zrobić, powie jakie rury kupić... Nasze wykonanie ... i odbiór Hydrau7lika i próba ciśnieniowa....

I tylko nie wiem czy woda i kanaliza ma iść pod styro, czy pomiędzy styro 5 a 10cm...?

wu
11-02-2010, 20:24
niektórzy obiadek gotują :lol: :lol: :lol:

Arnika
11-02-2010, 20:30
Dopiero?????????????

No tak pączkami się objadali....
A później oponki będą mieli...... :roll: :wink:

wu
11-02-2010, 20:32
na jutro Kobieto na jutro :lol: :lol: :lol: muszę chłopcom papu zostawić bo umrą mi z głodu :lol: :lol: :lol:

Arnika
11-02-2010, 20:39
No chyba, że tak.....

Ja na jutro to mam piersi z kurczaka w jarzynach.....

wu
11-02-2010, 20:46
a ja moim mięsożercom zapodam gulasz z łopatki kluseczki sobie sami ugotują a ja jak wrócę to moze kaszkę sobie ugotuję do gulaszyku :wink:

Arnika
11-02-2010, 20:49
No to smacznego :P

wu
11-02-2010, 20:59
dzisiaj się super odżywiałam dwa paczki i kawałek pizzy domowej roboty :lol: :lol: :lol:

malgos2
12-02-2010, 00:40
A mnie sie tak glowkowac nad obiadem nie chce, ze nie macie pojecia. :roll: :-?

wu
12-02-2010, 06:43
dzień dobry
no ja mam dzisiejszy obiadek z głowy na balkonie stoi :lol: :lol: :lol:

coolibeer
12-02-2010, 07:02
Arnika po 2 zjedzonych pączkach musisz spacerować 30 min aby je spalić ;)

anjamen
12-02-2010, 09:51
no i chyba wziela sobie ten spacer do serca bo jej ni ma :roll:

coolibeer
12-02-2010, 13:50
no i chyba wziela sobie ten spacer do serca bo jej ni ma :roll:

Chyba tak :) Teraz chyba widać że zjadła więcej niż 2 pączki :D

Arnika
12-02-2010, 19:04
Dobry Wieczorek :P

Na spacerze nie była, zjadłam tylko dwa pączki i nic więcej...

Pozałatwiałam troszkę... i cały dzień latałam....
Dopiero teraz wróciłam i jem obiad z kolacją..... :roll:

Załatwiłam z rana mechanika..., żeby wkleił lusterko do cytrynki, bo teściu jeździł bez.... :evil: Nie przeszkadzało mu.....
Lusterko wklejone....
Pokleiłam jeszcze parę elementów plastiku, który się tłukł niemiłosiernie jak jeździłam.... Ale mi to przeszkadzało... Załatwiłam księgowa mężowi....
Potem wpadłam obiad zrobić i psa wyprowadzić....

I biegiem na spotkanie z panem od wylewek.....

Z panem nam troszkę zeszło... Tynki mu się podobały... tak na oko...
I wylewki umówione..... Na 8 marca :P :P :P

Mam nadzieję, że zdążymy ze wszystkim...
Zajechałam też do pani projektant od kuchni... i wstępnie zaprojektuje ją na wtorek..... ( akurat będę wracała od fryzjera i będę wyglądać jak biała kobieta... )

Wstąpiłam też do BRW... Już drugi wejście nie było takie ekscytujące.... Mniej już dzisiaj mi się rzeczy podobało...
Jeszcze ze dwa razy wejdę, to już mi się nic nie spodoba.... :roll:

I na koniec wpadłam do Auchan na zakupy....

Jutro przyjeżdża o 9.00 pan hydraulik z kuzynem, czy bez nie wiem... bo to ze ślubnym rozmawiali... ale ja mam być, bo ślubny do W-wy wyjeżdża.... na budowę... Oby dojechali... I trzeba wszystko uzgodnić co i jak.....

I jeszcze od dawna umawialiśmy się z przyjaciółmi, że do nich wpadniemy na walentynki do Łodygowic pod Żywiec... ale nie wiem czy jutro z młodym sama pojadę, a mąż w niedzielę pociągiem, czy w niedzielę rano wszyscy.....
Jak mi się nie che.... Takim brumkiem..... :roll: ( no tak w dooopie mi się poprzewracało , że narzekam na cytrynkę....)

Naprawdę się nalatałam dzisiaj :roll: :roll: :roll:

wu
12-02-2010, 19:48
no to teraz sobie z nami odpocznij :D

Arnika
13-02-2010, 08:28
Dzień Dobry :P


Miłego dnia życzę.....


Lecę za hydraulikiem....... :roll:

anjamen
13-02-2010, 10:22
to lec, ale wroc do nas :D

Arnika
13-02-2010, 11:47
Już jestem....


Idę szykować karczek po myśliwsku na jutro na grila..... :wink:

malgos2
13-02-2010, 14:07
A jak to jest po mysliwsku, gadaj szybko, bo mam karczek w domu. :D

Arnika
13-02-2010, 14:14
Cze.....:P

Po myśliwsku... ale na grila......
A masz gdzie zrobić grila? bo tak na gazie to nie takie...

Przyprawy..., soja sos, oliwa z oliwek... do jutra ma się peklować i jutro, pojutrze na grila......
W doborowym towarzystwie smakuje wybornie :D

malgos2
13-02-2010, 14:18
Nie mam gazu, to na gazie nie zrobie. :lol: :lol: :lol:

Arnika
13-02-2010, 14:23
No tak... to dlatego do mamusi na obiad :roll: :roll: :roll:

Jesuuuuu ja też tak chce.... :cry: :roll:

Arnika
13-02-2010, 19:51
Mamy medal na olimpiadzie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D




Kogo wkurza brak netu i przerwa techniczna?
Zajrzyjcie tutaj http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=4029358#4029358

wu
13-02-2010, 19:58
dobry wieczór
Arnika ale jak ten karczek to tylko w sosie sojowym i oliwie to czemu on po myśliwsku się nazywa :-?

a tak no boczku to Ci powiem że kabinkę sobie kupiłam i mam z głowy :lol: :lol: :lol:

Arnika
13-02-2010, 20:44
dobry wieczór
Arnika ale jak ten karczek to tylko w sosie sojowym i oliwie to czemu on po myśliwsku się nazywa :-?

a tak no boczku to Ci powiem że kabinkę sobie kupiłam i mam z głowy :lol: :lol: :lol:

Wusia... to luuuuzik masz z tą kabinką.... Masz zdjęcia :roll: Albo linka....


A karczek po myśliwsku bo kapusta na polu a mięso w lesie :wink:
Karczek, zioła, oliwa z oliwek i sos sojowy... to marynować przynajmniej jeden dzień..... I na grila...

Kto już w tym roku robił grila???????

wu
13-02-2010, 21:01
Arnika a taką sobie strzeliłam :lol: :lol: :lol:

http://deante.pl/products/647/thumbs/ktk_051k_1.jpg

Arnika
13-02-2010, 21:07
No i dobrze, jeden problem z głowy.......

A panele gdzie oglądałaś?

wu
13-02-2010, 21:12
a juz napisałam u się że w Częstochowie :lol:

coolibeer
14-02-2010, 11:03
a juz napisałam u się że w Częstochowie :lol:

Byłaś w Czwie i nie dałaś znać? ;)

Najlepszego Dziewczyny

http://www.e-price.pl/allegro/roza/walentynki.gif

wu
14-02-2010, 11:22
dzień dobry
Coolibeerku bo wiesz ja to w Częstochowie średnio raz w tygodniu jestem :lol: :lol: :lol: jakby nie patrzeć mam mały rzut czapeczką do Cię :lol: :lol: :lol:

dzięki w imieniu dziewczyn :wink:

coolibeer
14-02-2010, 23:29
dzień dobry
Coolibeerku bo wiesz ja to w Częstochowie średnio raz w tygodniu jestem :lol: :lol: :lol: jakby nie patrzeć mam mały rzut czapeczką do Cię :lol: :lol: :lol:

dzięki w imieniu dziewczyn :wink:

To rzucaj tą czapeczką jak jesteś w tej czwie :)

zuz@nka
15-02-2010, 07:58
Miłego tygodnia zyczę :D

i idę beczeć w poduszkę - ze złości,bezradności....

niech szlak trafi tą zime :evil: :evil:

wu
15-02-2010, 09:09
dzień dobry
Coolibeerku to jak następnym razem wcześniej wypad zaplanuję to się odmelduję bo szybkiego kontaktu z Tobą nie mam :lol:

Zuzanko poprzytulam Cię na pociechę :D

Arnika
15-02-2010, 20:25
Witam się :P :P :P :P

Wróciłam z gór niskopiennych...
Ładną zimę mają :P :P :P


Coolibeer dzięki za kwiatuszki :P

Zuza co się dzieje? :roll:

Wusia buziaczki :P

anjamen
15-02-2010, 20:36
czesc

nie mam na nic sily wiec sie tylko przywitam ;)

wu
15-02-2010, 20:43
oooooooooooooo oczko :lol: :lol: :lol:

Arnika
15-02-2010, 20:51
Hej :P:P:P

I oczko też mnie cieszy :P :P :P

Arnika
15-02-2010, 20:55
Idę spać .
Zmęczona jestem...

Nie lubię spać już po za domem :-?

wu
15-02-2010, 20:56
a co jeszcze Cię cieszy :D

Arnika
15-02-2010, 20:57
Wusia wszystko mnie cieszy...
Jutro idę do fryzjera, i umówiona jestem z hydraulikiem na 8.00....


A młody znowu chyrla jak nie wiem......

wu
15-02-2010, 20:59
no te dwa pierwsze to rozumiem to ostatnie to chyba Cię nie cieszy :roll:

Arnika
15-02-2010, 21:02
Tak na prawdę nie przestał kaszleć... a nawet teraz to więcej kaszle....
i to mnie nie cieszy.... :evil:

wu
15-02-2010, 21:03
wiesz co Arnika może Ty wysupłaj troszku grosza i podjedź do Sosnowca do pediatry do którego jeźdżę to naprawdę dobry lekarz :-?

Arnika
15-02-2010, 21:06
Wusia... ale ja mam dobrego lekarza.. i osłuchowo jest OK... :evil:
Ale jak latał jak szalony, słuchać nie chciał, na drodze leżał, spocony rozebrał się jak do rosołu.... to jak ma nie mieś kaszlu i kataru....???
I nie przetłumaczysz..... :evil: :evil: :evil:

wu
15-02-2010, 21:13
widzisz u mojej siostrzenicy też pojawił sie dziwny kaszel osłuchowo było oki a kaszel był wiec zaczął doctor wypytywać czy sie coś nowego pojawiło i owszem to były rybki welonki okazało się że siostrzenicy szkodził pokarm roślinny którym welonki karmiła zmienili na rybki mięsożerne kaszel minał jak ręką odjął :wink:

efilo
16-02-2010, 09:32
czasem to naprawdę trzeba być nie lada detektywem :o :D

Arnika
16-02-2010, 19:44
Dzień Dobry :P:P:P

Załatwiłam dzisiaj bardzo dużo.... i nic :roll:
Styro zamawiam... a ono drożeje.... Ja głupia nie pomyślałam, żeby kupić w wielkie mrozy....
Rurki do wody przyjechały z mężem i pan hydraulik powiedział co i jak...
Jak będziemy mieli wielką wiertarkę do wielgaśnego wiertła, to przewiercimy przez ściany, bez potrzeby kłucia.... pod rurki....

Byłam u pani architekt.... Wybrałam wstępnie kuchnię... Mam nadzieję, że ta zostanie już... chociaż może jeszcze nie? :roll: :roll: :roll: Może jeszcze dokonam zmian...
Będzie z półwyspem.... Podoba mi się.....

I byłam u fryzjera.... :oops: :wink:

wu
16-02-2010, 20:17
dobry wieczór
Arnika no to dawaj fotę dawaj :lol: :lol: :lol:

Arnika
16-02-2010, 20:25
Wusia czego?

wu
16-02-2010, 20:29
jak to czego :o Siebie w nowej fryzurce :lol: :lol: :lol:

Arnika
16-02-2010, 20:30
Takie rzeczy tylko w Erze :wink:



Na żywca to proszę bardzo :roll: :P

wu
16-02-2010, 20:34
u mnie ćwiartką mami to żywcem kusi a tu pościć trzeba :lol: :lol: :lol:

Arnika
16-02-2010, 20:43
A tam z postem....
Jak ksiądz Ci głowy popiołem nie posypie to taki mały jest post :wink:

wu
16-02-2010, 20:44
ja i tak siwa jestem to po co mi jeszcze popiół :lol: :lol: :lol:

efilo
17-02-2010, 09:36
a jakie plany na dzis?

wu
17-02-2010, 09:44
dzień dobry
dzisiaj w planie post i kupa roboty za pokutę :lol: :lol: :lol:

Arnika
17-02-2010, 09:44
Efilo styropian mi przyjeżdża i folia.... i obrzeża....

Jak zadzwonią, że jadą to wsiadam w cytrynkę i pędzę......
I rozładunek :roll:

Pracownika dzisiaj nie ma, bo i nie miał co robić, od jutra się biorą od rana za pracę.....
Oj wyzywał małżonek, że nie zna się na tej robocie.... :roll:
No przecież specjalnie nie jest to skomplikowane......

Najgorsze, ze mróz jest i jakoś nie chce odpuścić.
Sprawdzałam teraz pogodę, i niestety mróz do końca lutego trzyma , a co nam w marcu pokaże?? A wczoraj było już tak ciepło.... mogło już tak pozostać.....

lidszu
17-02-2010, 10:36
doberek :D

jak fajnie, że tak dużo się u ciebie dzieje :D zazdroszczę po cichu, bo u mnie to tylko wiatr hula po domu :evil: .

Jest jednak światełko w tunelu, bo dostałam wczoraj wycenę okien i może w końcu je zamówimy

Arnika
17-02-2010, 10:52
doberek :D

jak fajnie, że tak dużo się u ciebie dzieje :D zazdroszczę po cichu, bo u mnie to tylko wiatr hula po domu :evil: .

Jest jednak światełko w tunelu, bo dostałam wczoraj wycenę okien i może w końcu je zamówimy

Lidziu spokojnie.... U mnie jak to u choleryka musi się coś dziać, ale nie wiem czy to do końca dobre, bo mróz trzyma... i aż się boję :roll:

efilo
17-02-2010, 13:17
czeka cie rozladunek styropianu?
zabierz brudną kurtkę i módl się o brak wiatru. czego ci z całego serca życzę,
:)

Arnika
17-02-2010, 15:01
Efi... strój roboczy zawsze zakładam jak jadę na budowę...

I już rozładowałam 170m2 styropianu 2, 5, 8cm....

Zalega już w domku....
Od jutra kłucie pod rureczki..... i układanie styropianku i rureczek :wink:

wu
17-02-2010, 19:05
ech ależ Ci fajnie :lol:

anjamen
17-02-2010, 19:07
to sie bedzie dzialo :D

Arnika
17-02-2010, 20:07
Oj mam nadzieję....



Bo przez tą zimę bardzo do tyłu jestem..... :roll:

wu
17-02-2010, 20:13
jak większość Aniczko jak większość :lol: :lol: :lol:

efilo
17-02-2010, 20:37
układanie styropku to właściwie sama przyjemność. pod warunkiem że nie jest za twardy i za gruby. :D

to ja za was trzymam kciukasy. moje zajecia na budowie w tej chwili ograniczaja sie do smigania na mopie

Arnika
18-02-2010, 02:02
układanie styropku to właściwie sama przyjemność. pod warunkiem że nie jest za twardy i za gruby. :D

to ja za was trzymam kciukasy. moje zajecia na budowie w tej chwili ograniczaja sie do smigania na mopie


Nie wiem czy jest twardy, czy nie.... ale na podłogę i jakiś E 38..... Cokolwiek to znaczy.....

A grubości mam 3 : 5cm, 2cm i 8cm..... Dlatego aby wodę dać w warstwie styropiany czyli najpierw 5, potem rurki i 2cm, potem wszystko przykryć 8cm....
W sumie warstwa styropianu ma być 15cm oraz 6cm wylewki......


Ja też już chciałabym śmigać na mopie, ale to za chwilkę...... :wink:


Jak ja się boję tej hydrauliki ....... :roll:

Już chciałabym, żeby wylewki wylewać..... :roll:


Nie powiedziałam, że zamówiłam stelaże pod bidet i geberity..... powinny już przyjść....... Dzisiaj.....

wu
18-02-2010, 06:46
dzień dobry
a moje stelaże przyszły wczoraj :lol: :lol: :lol: normalnie super sprzedawca nie tylko z nazwy :wink:

markoto
18-02-2010, 07:41
Arnika sprawdz dobrze czy masz ten styro na pewno 38??

efilo
18-02-2010, 09:13
pewnie nie. one oscylują wokół 33 35

rozumiem że nie macie podłogówki

markoto
18-02-2010, 09:17
no wlasnie sie dlatego pytam bo ten 38 to sie nie nadaje na podlogi

Arnika
18-02-2010, 12:16
no wlasnie sie dlatego pytam bo ten 38 to sie nie nadaje na podlogi


:o :o :o

Jak to nie nadaje się na podłogi :o

To jest styro na podłogówkę 38.... sprawdzałam... i taki chciałam....

efilo
18-02-2010, 12:30
pokaż lepiej dokładnie co to jest

markoto
18-02-2010, 12:34
jaka firma jaki dokladnie symbol

efilo
18-02-2010, 12:35
no wlasnie sie dlatego pytam bo ten 38 to sie nie nadaje na podlogi

marta
sprawdziłam. faktycznie robią 0,38 na podłogi. choć on 'zimny' jak na podłogówke. wychodzi 0,05 lambdy różnicy z moim.

http://sklepy.allegro.pl/item871112910_styropian_eps_100_038_fs_20_eps100_f s20_podloga.html

markoto
18-02-2010, 12:40
no faktycznie, ciekawe

efilo
18-02-2010, 12:41
Arnika to jak to w końcu z tą Twoją podłogówką? Moje założenie wynikało z tego że napisałaś 6cm wylewki a teraz piszesz że styro na podłogówke :roll:

Arnika
18-02-2010, 12:42
Dziewczyny... nie wiem.... Ale firma z Siemianowic... i skład budowlany powiedział, że bardzo dobry....
I będę miała15cm na podłodze, to może wystarczy.... :roll:

efilo
18-02-2010, 12:45
To pewnie z Arsanitu.

Nie ma co teraz gdybać. Superciepłe rozwiązanie to nie jest ale 'styknie' :) Nic się nie martwiaj.

Arnika
18-02-2010, 12:46
Tzn..... 15cm styro , w tym wodę ułożymy, potem podłogówka, i wylewka 6cm na rurki....

markoto
18-02-2010, 12:48
te 6cm to liczysz od styro czy od rurki?

Arnika
18-02-2010, 12:51
A jak mam liczyć?

Chyba od styro, ale jakby co to mam miejsce i każę dać od rurki........

markoto
18-02-2010, 12:52
powinno byc conajmniej 5cm nad rurka

Arnika
18-02-2010, 12:58
No to tak zrobią...
Dobrze, że piszesz to tak dadzą.....

efilo
18-02-2010, 12:59
od styro minimum 7 cm

markoto
18-02-2010, 13:00
a wylewka ze zbrojeniem rozproszonym a w garazu najlepiej jeszcze siatki