odległość drzew od granicy

[sebin]

Mam problem. Mój sąsiad posadził kilka brzózek 1 m od mojej granicy. Prosiłem go kilka razy żeby je usunął, ale on mnie zlekceważył.
Czy ktoś wie, czy istnieje przepis regulujący tę kwestię, jaka jest minimalna odległość na sadzenie drzew od granicy?

[hawkmoon1]

A co ci drzewa przeszkadzają?
Nie ma przepisów normujących odległość. Jeśli brzózki urosną i gałęzie przejdą na twoją stronę granicy, to będziesz miał prawo je przyciąć.
Daj drzewom żyć. I ciesz się z zielonego.

[sebin]

Drzewa mi nie przeszkadzają, ale uważam że 5m od mojego domu liściaste drzewa to może być kiedyś problem z powodu liści które skutecznie będą zapychać rynny i spowodują że mój dach stanie się zielony. A czy próbowałeś kiedyś wygrabić liście brzozy z trawnika? Nie mam nic przeciwko drzewom, ale trochę dalej niż 5m, chyba że są to drzewa iglaste.

[Gosia Łódź]

http://republika.pl/dedio/menu.htm


Poczytaj zgodnie z Regulaminem działkowca, 1 metr to pomimo wszystko mało, a jak drzewa będa miały 20-30 lat ? kozrenie mogą wybijać ogrodzenie

[hawkmoon1]

A co ma regulamin działkowców do tego.
A korzenie przetastające na działkę też możesz przyciąć :-)

[Snowdwarf]

nie ma szczegółowych przepisów dotyczących sadzenia drzew i krzewów - jeśli przeszkadzac wam będzie drzewo - po prostu bierzecie drabinę i przycinacie wszystko co wisi nad waszym płotem (po waszej stronie działki)
co się tyczy korzeni - nie polecam przycinki korzeni (mozenie drzewko przez pomylkę podciąć)
jeśli korzenie zniszczą płot - trzeba zrobić zdjęcia i pokazać sąsiadowi...niech naprawi na swój koszt...
u mnie jest podobnie - sam mam parę drzew blisko płotu - ściąłem gałęzie przechodzące do sąsiada i teraz może mi skoczyć na konstrukcję
a jak nie chcecie grabić liści to zamiast ogrodu załóżcie sobie betonowy parking

[jacek_w]

nie ma szczegółowych przepisów dotyczących sadzenia drzew i krzewów - jeśli przeszkadzac wam będzie drzewo - po prostu bierzecie drabinę i przycinacie wszystko co wisi nad waszym płotem (po waszej stronie działki)
co się tyczy korzeni - nie polecam przycinki korzeni (mozenie drzewko przez pomylkę podciąć)
jeśli korzenie zniszczą płot - trzeba zrobić zdjęcia i pokazać sąsiadowi...niech naprawi na swój koszt...
u mnie jest podobnie - sam mam parę drzew blisko płotu - ściąłem gałęzie przechodzące do sąsiada i teraz może mi skoczyć na konstrukcję
a jak nie chcecie grabić liści to zamiast ogrodu załóżcie sobie betonowy parking

Naruszając korzenie na swojej działce nie łąmiesz przepisów. Orzeczenia Sądu Najwyzszego wskazują na dopuszczalność takich działań. Wpierw powiadom sąsiada, że będzierz kopał wzdłuż ogrodzenia.

[anna99]

a jak nie chcecie grabić liści to zamiast ogrodu załóżcie sobie betonowy parking
To nie jest odpowiedź godna forum!
Mogę grabić liście pod warunkiem, że to z "mojego " drzewa spadły na własne życzenie. Dlaczego trzeba znosić widzimisię sąsiada? Chyba nie chciałabym cię mieć za płotem. Czy wiesz jak uciążliwe są brzozy? Dla jednych to piekno ogrodu dla innych udręka ustawicznego sprzątania.

[Snowdwarf]

anno chyba przesadzasz...
a powiedz czy walczysz z ddeszczem bo śmiał zamoczyć twój podjazd albo w wiatrem bo przxywiało jakieś frywajace liścisko albo jakieś pyłki?
-----
bezsensem byloby ustanawianie prawa o minimalnej odległości drzew od granicy działki - jakby to wyglądało? zresztą ile by to miało być? 5m? 50m?
wiatr i tak przenesie liście...
----
a kto ci każe sprzatać te liście?
zresztą jak sie nie podoba to wylej betonową płytę - lepiej się będzie zgrabiało...
na pewno bedziesz miała ładnie :lol:
------
a o rynny się nie martw - czyścić i tak je czasami trzeba...
a jak wstawisz siatki na liście - to czyścić będziesz na pewno na jesieni parę razy :D

[modulor]

tak

[Snowdwarf]

chciałbym się dowiedzieć czy naruszenie korzeni w wyniku którego obumarło drzewo sąsiada też dopuszczają sądy ? bardzo mnie to intryguje ...

-----
chopie nie za bardzo kapuje o co sie mnie pytasz...jaśniej proszę...
co to znaczy "...też dopuszczają sądy..."
----

[modulor]

__

[aniszkin]

szkoda, że to nie jabłonka
z tego co pamiętam z prawa jabłka po Twojej stronie byłyby Twoje :lol:

[Kris'tof]

A gdyby posadzic na swojej stronie kilka debow w odleglosci 1metr od granicy sasiada.
Ciekwe, co by powiedzialy te brzozki za kilka lub kilkanascie lat? :wink:

[Zbigniew Rudnicki]

Korzenie, jeśli przejdą na twoją stronę można ciąć.
Natomiast czy można truć - nie wiem.
A są takie preparaty.

[modulor]

___

[Zbigniew Rudnicki]

Chcę zauważyć, że kary są chyba za nielegalne wycięcie drzew, a nie za podcinanie im korzeni.

[modulor]

praktyka