PDA

Zobacz pełną wersję : odkurzacz automatyczny: roomba, saamba



kroyena
23-12-2004, 06:58
Wiem herezję znowu postawiam, jak to kroyena :roll: , ale poczytajcie do końca, a potem oceńcie.

Stawiam pod ocenę sensowność budowanie systemu odkurzacza centralnego, tego całego kucia, utrzymywania w czystości przewodów, przeglądów oraz innych kosztów utrzymania w tym poboru mocy el.

do

takiego małego samobieżnego pieska, którego cena zaczyna spadać, na dzień dzisiejszy poniżej 4 kPLN, jego głowna zasługa - włącz i zapomnij, nie zapominamy o kosztach eksploatacji, tu będzie to najprawdopodobniej serwis oraz koszty worka (oczywiście :roll: ). Oczywiście :wink:

Życzę miłej dyskusji i bardzo chętnie poznam zdanie niewiast. 8)

ziaba
23-12-2004, 07:15
Za 10 lat centralny będzie anahronizmem, bowiem jak widać po postępie elektroniki tudzież spadających prześlicznie cenach w tym względzie , mniemam, iż Kroyenowe widzimisię już będzie jedynie dostępne w sklepach z antykami.

Ale całkiem możliwe , że będzie już wersja mrucząco- prasująca z opcją gotowania.


Kroyena, system rurecek w ścianie TEŻ może zmienić swoje zastosowanie 8) :D :wink:

kroyena
23-12-2004, 07:23
Ta na tor wyścigów dla chomików. :lol:

kroyena
23-12-2004, 07:24
Drogie Panie to nie chcecie takiego piknego ferrarikolorowego cacka?:

http://www.rtvagd.sklep.pl/pi/87/1736.jpg

ziaba
23-12-2004, 07:28
Eeeeeeeeeee
czerwone ????


aha, żeby nie nadepnąć ??

:D :lol:

kroyena
23-12-2004, 07:32
Biega, buczy (nie szczeka), przeszkody omija, można się schylić po panelu pogłaskać :lol: , od czasu do czasu lewatywę zrobić :-? , nie trzeba kręgosłupa i kończyn zbytnio wytężać podczas "zabawy w domu" jednem słowem może zostać najlepszym przyjacielem Pani Domu. :wink:

kroyena
23-12-2004, 07:48
Panowie nikt sięnie wypowie.
Tak wiem zakup czerwonej cholery to nie osiągnięcie budowlane, ale warto się zastanowić: czy nie warto? :roll:

Nie żebym był bezinteresowny. Porządki przedświąteczne :lol: . Włącza się takiego do roboty, a przepracowany od włączenia Pan Domu nóżęta wysoko na kanapie z pomocą krzesła trzymie, co by go czerwone cholerstwo nie pogryzło, pilocik, gazetka, piwko, jednem słowem łogromny wysiłek z siebie przy Świętach wydać. 8) :lol:

ziaba
23-12-2004, 08:03
Wysiłek może być inaczej ukierunkowany na ten przykład....

karpiobicie ?

Peterek
23-12-2004, 08:07
A ja jestem "staroświecki" i centralny zrobiłem, na razie same rurki, czesto odkurzam i wydaje mi się, że centralnym wygodniej niż zwykłym, a ten automacik... hmm, nie spadnie ze schodów :lol: ?

ziaba
23-12-2004, 08:11
Cuja się stawia i nielzia dalij :D

kroyena
23-12-2004, 08:16
Właśnie w postaci chociażby miotły na początek. Wg instrukcji on se kontur zewnętrzny objeżdża, a następnie to już ABSy włącza jak mu z Pitagorasa wychodzi, że ma w obrys zewnętrzny przywalić.

Jerzysio
23-12-2004, 08:22
..dodać trzeba że jak się toto zaprogramuje, to kiedy w domu nie ma nikogo z "garażu" wyjeżdża, pojeździ, powarczy troszki, i sam się zaparkuje po robocie. Fakt, po schodach chodzić nie umie, ale następnego dnia można go przenieść wyżej.
Z instalacji "rurowych" ( poza wiadomymi :wink: ) wolałbym w domu o kilku kondygnacjach ( piwnica, parter, poddasze ) zsyp na pranie z wlotem do pralni ( to też o sprzątaniu :D ).
Ziabko, prawdziwe ferrari czerwone jest ! ( no chyba, że czarne !)
Pozdro
J

_bogus_
23-12-2004, 08:26
kroyena - ja rurki zrobiłem - a czy kupię centralny czy samobieżny - czas pokaże.

Wg mnie to ustroistwo jeszcze nailepsze nie jest. Oprócz tego który pokazałeś są jeszcze inne firmy które coś takiego produkują - nawet trochę tańsze.

Wydaje mi się że będzie z tak jak z innymi gadżetami - jak się zacznie sprzedawać (tzn. ktoś to kupi i firma nie zbankrutuje) to cena zacznie spadać i możliwości wzrastać.

Ale obecnie - i może w przyszłości - ustroistwo nie zastąpi normalnego odkurzacza - raczej go uzupełnia. Pojemnik na kurz jest dość mały (więc z tą bezobsługowością to nie do końca tak - trzeba dość często opróżniać). Do tego nie wszędzie dotrze - stołu czy krzeseł nie przesunie - książek też nie odkurzy. Więc w chwili obecnej to raczej ciekawostka dla bogatych a do wykorzystania to raczej jako codzienne wstępne sprzątanie a i tak odkurzyć porządnie co jakiś czas trzeba.

Przysnam Ci się jednak że właśnie do takich zastosowań (jako dodatkowe wstępne sprzątanie) myślałem o tym ustroistwie. Ale ekonomicznie to i tak zdecydowanie bardziej opłaca się wziąść tą forsę, kupić obligacje i za odsetki wynająć Ukrainkę ;) ;)

Pozdrawiam

Jerzysio
23-12-2004, 08:37
..zbiornik ma jak nieduży odkurzacz, a sprzątać może codziennie przez
x czasu i normalnie to wystarczy.....
no chyba że lubisz brudzić :wink: :D
J

A co do pomocy ze wschodu, generalnie tak, tylko ona też musi mieć odkurzacz !

inwestor
23-12-2004, 08:46
Kurcze podajcie jakieś linki do innych producentów bo to co na fotce to chiba Elektrolux. Poza tym zgadzam się nie ma to jak ukrainka ale z takimi tanimi i sprawdzonymi co to człowiek może klucze zostawić i wrócić jak już będzie posprzatane to ciężko oj bardzo ciężko.
Pozdrawiam

olinek
23-12-2004, 09:03
Witam. Kiedyś w Media-Markcie była prezentacja tego ustrojstwa - był wykonany boks w którym odkurzacz sobie jeździł, odkurzał i ładował baterię. Kumpel potargał paragon na drobne i podsypał mu te paproszki - co prawda nie "zjadł" ich ale może miał pełny brzuszek :wink: . Myślę, że przy dość wysokiej cenie można to na razie traktować jako gadżet ale przyszłość jest przed takimi samodzielnymi urządzeniami działającymi niezależnie w czasie, gdy nikogo nie ma w domu. A przy okazji można toto będzie uzbroić w paralizator i popilnuje domu :wink: (Oczywiście właściciel będzie musiał nosić system "swój-obcy" coby go przez przypadek nie poraziło. A jak ktoś ma toto w domu to chętnie poczytam opinie. Pozdrawiam.

_bogus_
23-12-2004, 09:03
..zbiornik ma jak nieduży odkurzacz, a sprzątać może codziennie przez
x czasu i normalnie to wystarczy.....
no chyba że lubisz brudzić :wink: :D
J

Co do zbiornika - ma zdecydowanie mniejszy niż odkurzacz centralny. I istnieje taka prawidłowość że im większy zbiornik - tym w mniej miejsc wiedzie (np. pod regał, łóżko itd). Mówiąc o dodatkowym sprzątaniu nie miałem na myśli sprzątania tych miejsc gdzie ustriistwo dotarło - ale tych pozostałych - np. rogi pomieszczeń, przestrzeń pomiędzy doniczkami a oknem (u mnie i tak łatwiej bo okna do ziemi - ale nie wiedzie tam) itd.


A co do pomocy ze wschodu, generalnie tak, tylko ona też musi mieć odkurzacz !
OK. Ale pytanie dotyczyło - co lepsze - centralny czy taki bezobsługowy. Wg mnie na chwilę obecną samobieżny nie może być rozpatrywany jako alternatywa - co najwyżej jako coś dodatkowego. A skoro tak to jest wg mnie pytanie inne - co jako dodatkowa bezobsługowa obcja - taki odkurzacz czy ukrainka? ;);)

Pozdrawiam

inwestor
23-12-2004, 09:10
Aż strach się bać jaki będzie płacz dziecka jak taki kurcze samojezdny połykacz niechcacy do jego pokoju wjedzie bo drzwi pociecha zapomni zamknąć. :D Po powrocie do dmu to kurcze operacja brzucha i wyciąganie ulubionych Lego murowane. :D :D
Pozdrawiam

kroyena
23-12-2004, 09:15
inwestor lepiej lewatywka dla samobieżnego niż kucie ścian bo rurowemu co to był kanibalem, ulubiony Legofarmen stanał kością w przełyku. :lol:

inwestor
23-12-2004, 09:21
A może Oleum ricini :wink:

ziaba
23-12-2004, 09:21
Nie ma jak blondyniasta długonoga wersja sprzatająca.
Walory wszelakie, a dowolność opcji wyjątkowo mnoga.

Kawę zaparzy, gara przedrapie..

Ferrari toć jest, ale jako dodatek DO Ferrari by się zdało.

Wersja pierwotna ( znakiem w gałązek brzozowych ) pozostaje jednak niepokonana, bo to i trzepnąć tynk "przez kija " można i śnieg odgonić i przez grzbiet poczochrać..
8) :D

kroyena
23-12-2004, 09:24
Taa i razem z blondiną do sauny zabrać :-?

ziaba
23-12-2004, 09:27
W celach samoobronnych :o :o



:D :D :D :D

Macieii
23-12-2004, 09:27
Ej, a jak takie czerwone sobie radzi z odkurzaniem parapetów i pajęczyn w rogu okna ? Trzeba podsadzić ? ;-)

Już lepsza ta blondina ;-) Przynajmniej podsadzać weselej :-)

inwestor
23-12-2004, 09:30
No no Ziaba właśnie własnie podaj jakiego linka do sklepu gdzie takie dodatki do Ferrari oferują :D Chć nie koniecznie do Ferrari być musi w zasadzie jkby dodatek taki znlazł się nawet do Fiata i nie koniecznie ze wszystkimi opcjami to czemu nie :D

kroyena
23-12-2004, 09:31
Parapety traktuje się za pomocą:
reklamy, kryptoreklamy
znaczy Pronto może być w płynie.
Co do zwierzątek:
"To szczęśliwy dom, gdzie pajomki som" 8)

mironmk
23-12-2004, 09:38
rozumiem, że po schodach włazi na niby-nóżkach, a odkurzając pod szafami dokonuje samokompresji czasowej, a na parapety i inne wspina sie zapomocą specjalnych zaczepów montowanych na tę okoliczność w ścianę, dobrze by też było, aby nie wydmuchiwał z siebie powietrza, tylko od razu transformował je w przyjemną mgiełkę (można wybrać jeden z siedmiu, a w wersji lux z 99 zapachów) - no i pytanie - jeśli ma sie instalacje centralnego, to czy będzie takie cudo działać, czy też trzeba najpierw rurki wypruć, a sam odkurzacz zutylizować? No, na razie zostane przy swoim Beamie.

Ale ładne to to jest. Mi pasowałby oliwkowo-zielony.

inwestor
23-12-2004, 09:41
...
"To szczęśliwy dom, gdzie pajomki som" 8)
Kurde nie mów serio :D
To ja mogę chyba tym moim szcześiem obdzielić wszystkich sasiadów jakoś tak sie skurczybyki na potęge plenią i to w mordę rózne gatunki :D :D
To pewnie od róznych rodzajów szczęścia :D Tylko nie wiem który od czgo :cry: . Byś chociż zdradził który gatunek do kasy przypisany ???

inwestor
23-12-2004, 09:46
Kurcze blade a wiecie co a może by taki samobieżny z centralnym pogodzić co by pełną bezobsługowość uzyskać. Dajmy na to jak taki samojezdny już się nakarmi to by sam se kupke w takie rurki robil i nie trza by mu było trzewi oprózniać. 8) No no może jakiego patenta na tę okoliczność trza szybko zaklepywać :D

olinek
23-12-2004, 09:58
Kurcze blade a wiecie co a może by taki samobieżny z centralnym pogodzić co by pełną bezobsługowość uzyskać. Dajmy na to jak taki samojezdny już się nakarmi to by sam se kupke w takie rurki robil i nie trza by mu było trzewi oprózniać. 8) No no może jakiego patenta na tę okoliczność trza szybko zaklepywać :D

A może i usługi okolicznym mieszkańcom oferować ? Wrzucić mu w pamięć plan miasta i niech jeździ zarabiać pieniążki - koniecznie wmontowąć miejsce do wrzucania monet :wink:

kroyena
23-12-2004, 12:37
trzeba by inwestycję skalkulować. :roll:

_bogus_
23-12-2004, 13:10
kroyena - z tego typu ustroistw to wg mnie największy sens na chwilę obecną ma samobierzna kosiarka do trawy. M.in. Husqvarna ma coś takiego w podobnej cenie (no może nieco wyższej ;) ).

http://www.husqvarna.pl/files/cs/products/portals/auto_mower_200x240.jpg

Pozdrawiam

Jarek.P
23-12-2004, 13:21
czytałem jakiś czas temu recenzje takiego ustrojstwa. Cacko fajne, efektowne, jego zaradność w nietypowych miejscach potrafi zdumiewać, ale normalnego odkurzacza niestety nie zastąpi. Głównym powodem jest algorytm odkurzania: toto nie odkurza raz przy razie, tylko jeździ dość bezładnie, odbijając się od przeszkód i odkurza na zasadzie, że kiedyś w końcu trafi wszędzie. Taki algorytm może jest i dobry w reklamowym pokoiku pokazowym o małej kubaturze i małej ilości przeszkód, ale w normalnym mieszkaniu to już ma raczej mały sens, bo żeby dotrzeć wszędzie musiałby pracować nonstop.

Niemniej idea piekna, techniki rozpoznawania obrazu galopują do przodu, tylko patrzeć jak znajdzie się model potrafiący nauczyć się mapy wnętrza i sprzątający bardziej planowo.

J.

inwestor
23-12-2004, 13:22
kroyena - z tego typu ustroistw to wg mnie największy sens na chwilę obecną ma samobierzna kosiarka do trawy. M.in. Husqvarna ma coś takiego w podobnej cenie (no może nieco wyższej ;) ).

http://www.husqvarna.pl/files/cs/products/portals/auto_mower_200x240.jpg

Pozdrawiam
I to ma być kosiarka :wink: . Może po skoszeniu trawy do wygładzenia się nada :-? Ale do koszenia to absolutnie toż to maleństwo takie jakiś delikatniutkie słabowite rachityczne nawet małego krzaczka nie skosi a co dopiero niechciane drzewko :wink:
Pozdrawiam

kroyena
23-12-2004, 13:41
Bez kosza :o

_bogus_
23-12-2004, 13:55
investor - Ty to byś od razu chciał kombain jakowyś - pamiętasz kombainistę i jego - "... znów skosiłem drzewa" ;););) Wyobrażasz sobie co by się stało jak taka mniej rachityczna spotkałaby psa sąsiadów? ;)

kroyena - kosza nie ma bo nie musi. Nie słyszał o "mulczowaniu"? Po naszemu - kosi, rozdrabnia i zostawia. Jak kosić często - a cacko kosić może stale (no przynajmniej jak świeci słońce) - to efekt znakomity a kłopotu ze skoszoną trawą brak ;);).

Tak naprawdę największy z nią kłopot to że ukradną. Puszczasz na trawę jak wyjeżdzasz do pracy licząc że trawnik piękny będzie wieczorem jak grill planowany - wracasz - a tu ani skoszonej trawy ani kosiarki. Co prawda są zabezpieczenia wszelakie - ale nie wiem jak to jest w praktyce z ich obejściem przez złodziei :(

Pozdrawiam

Grzesiek13
25-12-2004, 09:47
No i do kolekcji brakuje nam centralnej kosiarki?!

ziaba
26-12-2004, 08:42
Kosiarkę na łańcuch.

Tak się temat nam rozochocił w samoobsłużnych tematach, że dokładam swoje widzimisię.

A takie coś jest fantastyczne, tylko szkoda, że nie istnieje w wersji podpróżniowej ( do butów typu : "adidas" )
W nowym domu obowiązkowe wyposażenie buciarni.

http://www.a2m.pl/szablon/normal/projekt1a_r1_c8.jpg

Jak ktoś ma, niech oświeci ceną..

andrzej100
26-12-2004, 08:50
Widze ze temat traktujecie luzno, ale dodam wlasne doswiadczenia.
Wlasnie zrezygnowalem z zakupu centralnego, na korzysc tego malenstwa. Pracuje w US i tu wlasnie reklamuja w TV ten gadzet za 250$, wiec jesli nie ma sie mozliwosci importu prywatnego to jest to wskazowka ze wkrotce ta cena musi spasc- mysle o cenie 4tys. zl. ( ktora ktos podal), jak tylko pojawi sie wiecej importerow.
Co do schodow to mozna ograniczyc zakres pracy mocujac do sciany takie ograniczniki ( sadze ze dzialajace napodczerwien).
A moja opinia jest taka, ze tred zmierza w tym kierunku i jesli jest to produkt niedopracowany ( jak niektorzy z Was sugeruja) to wkrotce na pewno to sie zmieni na plus.
A o kosiarkach: te bez zbiornika na trawe to udreka , o ile trawnik ma wygladac ladnie.

Pozdrawiam

andrzej100
28-12-2004, 09:35
Specjalnie wybralem sie do marketu obejrzec to cudenko i :
-prawda jest taka, ze dojezdzajac do krawedzi ( np. schodow) samoczynnie ( bez zadnych zewnetrznych czujnikow) zawraca
- pojemnik na smieci malutki ( ok. 0.3 litra)
-powtorzylem test z papierkami i wyszedl ok ( na parkiecie i wykladzinie)
- obawiam sie ze jak ktos mapsa to moze to pogryzc ( wyglada delikatnie- same plastiki nie sprawiajace wrazenia tzw " heavy duty")
- jak "to" testowalem podeszla inna klientka i mowi, ze jej brat takie "to" ma i nie jest to rewelacja.
Coz, moze nie jest to obecnie szczyt techniki, ale tred idzie w tym kierunku i wkrotce mam nadzieje pojawia sie fajne i tanie urzadzenka tego typu

jędrzej
28-12-2004, 17:29
Z całą pewnością jest to urządzenie rozwojowe, więc na razie nie kupiłbym go, bo ma zbyt dużo niedopracowanych elementów.

Tak wogóle to fajnie gdy coś się samo robi, niestety automaty mają to do siebie, że nie zawsze myślą (co i ludziom się przydarza). Zatem jakość takiego sprzątania jest pewnie przeciętna (oceniam, że jakieś 70-80%).

Niestety takie urządzenie ma i chyba zawsze będzie miało dwie wady:
- mały zbiornik (ale skoro sam się podłącza do prundu, to może kiedyś będzie się sam wypróżniał... fuu)
- nie wszędzie odkurzy: narożniki, parapety, itp. (powinien mieć w wyposażeniu standardowe ssawki i wąż).

No ładnie, napisałem że zawsze będzie mieć te wady, a w nawiasie podałem sposób ich wyeliminowania! Mam nadzieję, że producenci docenią moje pomysły (wystarczy mi 1% od sprzedaży) :D

inwestor
05-11-2005, 10:24
Od dłuższego czasu obserwuję rozwój samobieżnych "inteligentnych" urządzeń do odkurzania i zastanawiam się czy już są one na odpowiednim poziomie "ewolucji" aby przestać je traktować jak zabawka a zacząć o nich myśleć jak o normalnym sprzęcie AGD ułatwiającym życie.
http://www.roomba.pl/roomba_new/_images/lang_choice/roomba_add2.jpg
Nie jestem zwolennikiem odkurzaczy zwykłych a tym bardziej centralnych nierozwiązujących podstawowego problemu odkurzania to znaczy kto ma odkurzać :wink: Zresztą jednym z powodów dla których zrezygnowałem z instalacji centralnego odkurzacza było pojawienie się właśnie takiego rozwiązania - czyli robocik króry całą robotę odwala za nas 8) . Oczywiście zdaję sobie sprawy że takie "zwierzatko" nie odkurzy zasłon, foteli itp. lecz tylko podłogę i że będę musiał nadal mieć w domu odkurzacz piorący i jakieś lekkie poręczne maleństwo do foteli ale odkurzanie podłogi to chyba 90% roboty więc wyręka byłaby ogromna (tym bardziej że pomoc sprzatajaca zdecydowanie podniosła stawkę :cry: i muszę szukać rozwiazań alternatywnych :-? )
Spytam się więc czy ktoś ma doświadczenia z takim urządzonkiem lub podobnym
http://www.roomba.pl
Czy to nadal zabawka czy już poważny domownik :roll: ?
Pozdrawiam

efilo
05-11-2005, 11:39
Nie mam. Zabieram głos bo mnie też temat interesuje.
Mam kilka watpliwości:
Czy można go zostawić samego. Oczywiście nie chodzi mi o to że mógłby się poczuć samotny :lol: Tylko czy ma takie miejsca w których się zaklinuje i poprzez wielogodzinne próby wydostania się z pułapki pójdzie do serwisu.
Jeżeli musi być pod dozorem (to byłoby fatalnie) to znaczy że przez te krótkie chwile kiedy jestem w domu coś mi ciągle "bziuczy" koło nóg. Pytanie jak głośny jest.
Z tego co wiem czyści szczotką umieszczoną pod urządzeniem w odległości kilku centymetrów od brzegu. A to oznacza, że z kątów brudu nie wybierze. To samo z powierzchniami tuż przy ścianach. A tam przecież zawsze "syfu" najwięcej. Pół biedy jak są to jakieś kłaczki na terakocie które zostaną porwane przez pęd powietrza. Gorzej jak czyszczoną powierzchnią jest dywan.
Ciekawe jak często trzeba go czyścić. Jest taki malusi, że wiele to się w nim nie zmieści.
Ja mam odkurzacz wodny. I taki sposób filtracji mi najbardziej odpowiada. Niestety przy takich urządzeniach to nie wchodzi w grę.

A na odkurzacz centralny bym się nie zdecydowała. Mam zbyt wybujałą wyobraźnię...

inwestor
05-11-2005, 12:09
Wiesz mam podobne watpliwości stąd prośba o podzielenie się doświadczeniami. Po przeczytaniu odpowiedzi na takie i podobne pytania http://www.roomba.pl/roomba_new/pl/3_faq.html
Sam nie wiem czy można tego zwierzaczka zacząc już traktować poważnie czy tylko w kategoriach zabawki.
Wiem że na rynku zaczynają być popularne takie robociki np. http://www.electrolux.pl/node35.asp?ProdID=25348. Oczywiste jest też że tego typu rozwiązania są rozwiązaniami najlepszymi i docelowymi a nie tylko półśrodkami jak odkurzacz centralny lub zwykły z tego powodu moje poważne zainteresowanie takimi stworami :wink: i pytanie czy to już jest to ??
Pozdrawiam

nurni
05-11-2005, 12:35
inwestor
Tylko, że ten "robocik", z tego co pamiętam, kosztuje ok. 6.000.
Odkurzacz centralny możesz mieć za ok. 3.000 - wsio!
A co do tej zabawki Elektroluxa. Mój kumpel to kupił. Przestrzeń niebezpieczną (np. schody) odziela się specjalnie naklejonymi na podłogę tasiemkami. Tylko, że u niego robocikowi coś się pozajączkowało i sper.........lił się na sam dół. Przy tej okazji poznaliśmy konstrukcję wewnętrzną urządzenia - moim zdaniem zabawka.
Reasumując - rozprowadziłem u siebie centralny odkurzacz.

Pozdrawiam

inwestor
05-11-2005, 12:52
Nurni ROOMBA w podstawowej wersji kosztuje 2190zł a w wersji pełnej 2990zł więc to już cena może nie niska ale warta przemyślenia tymbardziej że centralny sam nie odkurza a robocik sam zasuwa. To ogromny skok jakościowy. Ja akurat mam dom bez schodów więc robocik byłby bezpieczny 8)
Napisz może jak ten robocik sprawował się przed "wypadkiem" czy wogóle coś czyścił czy tylko jego trzeba było czyścić ?. Jakie były wady ? Jesli faktycznie to zabawka to trzeba będzie jeszcze poczekać na następny model bardziej dopracowany.
Pozdrawiam

bingo-ada
05-11-2005, 12:53
Ojej, spadł ze schodów! Chyba jednak wolę centralny i sama sprawować nad nim kontrolę. Ale warto znać takie cuda techniki.

inwestor
05-11-2005, 12:57
Jeszcze miałbym taką prośbę aby ten watek nie stał się porównaniem robocika do centralnego albo zwykłego. Wszyscy wiemy jakie są wady tradycyjnych metod odkurzania czy to centralnym czy też szczotką na kiju. Prosiłbym bardzo o dzielenie się doswiadczeniami i opiniami na temat tego nowego cudeńka :wink:
Pozdrawiam

efilo
05-11-2005, 13:30
No po zaleconej lekturze FAQ jestem w istocie mądrzejsza (nie dotarłam tam za pierwszym razem). Niestety te "hasła reklamowe" nie do końca odpowiadają na zadane przeze mnie pytania.
Swoją drogą sprytnie, można rzec, psychologicznie podchodzą do nas konsumentów. Na pytanie czy odkurzacz czyści rogi pomiszczenie i przestrzenie przy ścianach, pada odpowiedź: odkurzacz ma boczną szczotkę która dosięga do krawędzi ścian i innych trudno dostępnych miejsc. A ja się pytam: gdzie rogi?? :lol:
No i co będzie jak najedzie na plame wody na podłodze?

inwestor
05-11-2005, 14:11
Efilo wiem że to co napisali to marketing jest co prawda mozliwość bezpłatnej prezentacji ale to nie załatwia sprawy. Potrzene są opinie posiadaczy - jak to naprawdę jest w praktyce. To znaczy czy wady które posiada ten robocik sa do zaakceptowania czy też go dyskwalifikują. Piszesz o narożnikach dla mnie to do przeżycia bo przy okazji czyszczenia foteli tradycyjnym odkurzaczem można narozniki odkurzyć. Bardziej interesuje mnie czy takie "coś" poradzi sobie np. z czyszczeniem pod stołem przy którym stoją krzesła ? czy nie "zgłupieje" jak znajdzie się w talim "lesie" nóg, czy będzie potrafił samodzielnie oblecieć kilka pomieszczeń ? Jak powiedzmy zostanie samo w domu pootwieram mu drzwi i nech sobie sprząta czy nie pogubi się w takim labiryncie ?
Pozdrawiam

nurni
06-11-2005, 17:24
Nurni ROOMBA w podstawowej wersji kosztuje 2190zł a w wersji pełnej 2990zł więc to już cena może nie niska ale warta przemyślenia tymbardziej że centralny sam nie odkurza a robocik sam zasuwa. To ogromny skok jakościowy. Ja akurat mam dom bez schodów więc robocik byłby bezpieczny 8)
Napisz może jak ten robocik sprawował się przed "wypadkiem" czy wogóle coś czyścił czy tylko jego trzeba było czyścić ?. Jakie były wady ? Jesli faktycznie to zabawka to trzeba będzie jeszcze poczekać na następny model bardziej dopracowany.
Pozdrawiam

Jak kupował go kolega to kosztawał ok. 6 tys. (jakieś 3 lata temu).
Generalnie odkurzał, ale nie do końca byli zadowoleni, ponieważ źle odkurzał w narożnikach, przy meblach i w różnych zakamarkach. Więc jak ktoś ma "lotnisko" to może się sprawdzić.
Czy to jest zabawka? Nie wiem. Wiem, że kumpel potem kupił normalny odkurzacz (a na biednego nie trafiło), a teraz w domu będzie miał centralny.

Pozdrawiam

kaltam
07-11-2005, 06:21
Centralny - mam i poznałem jego zalety - POLECAM. Położenie instalacji (rury + przewód elektryczny) przed wylewkami i tynkowaniem to mały koszt. Instalacja jednostki centralnej i gnizdek może zostać wykonana po zakończeniu budowy

inwestor
07-11-2005, 07:58
Chyba wszyscy wiedzą jak zbudowany jest centralny że ma rury gniazdka itp. natomiast jest bee.. bo nie sprząta sam :cry: . Ja się pytam o robocika "samojezda" który robotę odwala samodzielnie to jest właśnie to co ludzie lubią najbardziej 8) . Wychodzisz sobie z domu na spacerek, do kina itp. itd. wracasz a tu kłaki po psie/kocie posprzatane z podłogi.
Pozdrawiam

Zbigniew Rudnicki
07-11-2005, 08:07
Podobno nawet brat "robocika-samojezda" wyszedł już z domu i strzyże trawę.
Ma tylko trudności z opróżnianiem worka (zostawia kupki gdzie popadnie).
Działa do ostatniej kropli benzyny.

inwestor
07-11-2005, 08:15
Podobno nawet brat "robocika-samojezda" wyszedł już z domu i strzyże trawę.
Ma tylko trudności z opróżnianiem worka (zostawia kupki gdzie popadnie).
Działa do ostatniej kropli benzyny.
Słyszałem o bracie "fryzjerze" . Też się zastanawiałem ale mam niezbyt równy teren i strach takiego "fryzjera" zostawić samego bo może się ktoś nad nim zlitować go przygarnie biedaka samotnika :wink: :D . Taki sprzatacz/sprzataczaka siedzi sobie w domu pod kluczem i jest OK. Noo właaaaśnie ciekawe czy nie pobudza czujek alarmowych nie pomyslałem wcześniej o tym ! :o
Pozdrawiam

inwestor
08-11-2005, 20:04
Podciagam do góry może ktoś ma jakies doswiadczenia z takim robocikiem :-?
Pozdrawiam

inwestor
09-11-2005, 10:15
I już więcej nik nie napisze :roll: :cry: :cry:

katerhasser
09-11-2005, 10:41
Inwestor ile to teraz kasi?

bo jeszcze chyba lepiej kupić sobie raz na tydzień żywą pomoc sprzątającą 8-10 zł/godz. i ona ręcznie, zwykłym odkurzaczem i szmatką wypoleruje dom i wszystkie kąty (moi znajomi chwalą sobie takie rozwiązanie, ja niestety sam jeżdżę z rurą :oops: ).
Inwestycja baaardzo rozłożona w czasie, nie bije po kieszeni i efekt nieporównywalny. A jak jakaś ładna pomoc się trafi, to i dla oka przyjemniej, i pogadać można... no, osobiście nie wierzę w efektywność takiego robota.

inwestor
09-11-2005, 10:51
Inwestor ile to teraz kasi?

bo jeszcze chyba lepiej kupić sobie raz na tydzień żywą pomoc sprzątającą 8-10 zł/godz. i ona ręcznie, zwykłym odkurzaczem i szmatką wypoleruje dom i wszystkie kąty (moi znajomi chwalą sobie takie rozwiązanie, ja niestety sam jeżdżę z rurą :oops: ).
Inwestycja baaardzo rozłożona w czasie, nie bije po kieszeni i efekt nieporównywalny. A jak jakaś ładna pomoc się trafi, to i dla oka przyjemniej, i pogadać można... no, osobiście nie wierzę w efektywność takiego robota.

Pisałem już że ROOMBA w podstawowej wersji kosztuje 2190zł a w wersji pełnej 2990zł. Co do pomocy to za sprzatanie zaczyna krzyczeć 100 PLN za wizytę. Jak policzysz 100 x 52 tygodnie to zaczyna się zbierać juz spora sumka. Więc se pomyslałem że może taki robocik obskoczył by podłogi a reszte to juz może samemu dało by radę :roll: Jasne że nie bedzie to samo co "inteligentna żywa siła" ale za to dużo taniej :wink:
Pozdrawiam

katerhasser
09-11-2005, 11:41
ale to przy okazji i prasowanie zrobi, okna umyje itp, czego odkurzacz już nie da rady... samo odkurzanie zajmuje ok. 1 godziny
czyli niech będzie 12 zł/godz. x 2 godz. (baardzo powoli i dokładnie, łącznie z kurzami na półkach) x 52 tyg. = 1248zł...

bo ja wiem :-?
niestety robot, to tylko robot, który też potrzebuje obsługi...
przy schodach, zakamarkach odpada, na pustych parterach... może jak stanieje jeszcze...

mój znajomy buduje kolejny dom i nawet centralnego nie zakłada, bo "nie będzie inwestował w wygodę pani, która dostanie i tak jakąś kasę"

_bogus_
09-11-2005, 12:31
inwestor - Ty się chłopie nie pytaj tylko kup.

Na poważnie: na pewno urządzenie ma wady okresu niemowlęcego. Więc jeśli się będzie sprzedawać - firma zarobi - wypuści nowe modele, które będą miały mniej wad a więcej możliwości i interes zacznie się kręcić. Dlatego altruistycznie zrób to co napisałem w zdaniu pierwszym ;-)

Tak się składa że akurat sam odkurzam. I może troszeczkę interesowałem się robotyką. Więc mogę powiedzieć że wg mnie na pewno obecnie a prawdopodobnie także w przewidywalnej przyszłości (kilka lat) nie ma pytania czy to czy odkurzacz tradycyjny/centralny. Można na poważnie dyskutować czy tradycyjny czy centralny bo jeden może zastąpić drugiego. Natomiast ten robocik NIE jest na razie w stanie zastąpić tradycyjnego/centralnego. Jeśli go kupisz - musisz też mieć tradycyjny lub centralny.

Dlaczego:
1) różne zakamarki (o czym już pisano) np. rogi pomieszczeń, pod półkami na książki itd.
2) różne miejsca wymagające do odkurzania przesunięcia mebli (nie wiem jak wy ale ja mam takich dużo)

Podejrzewam też że ustoistwu trzeba najpierw "przygotować" pole do działania: sprzątnąć zabawki dzieci i/lub zwierzaków, co większe śmieci (np. opadłe liście) aby się nie zatkał, może nawet zwinąć dywany czy skóry sprzed kominka itd.

I jeszcze jest taki drobiażdżek - opróżnianie kosza ze śmieciami. To jest maleństwo i pojemności za dużej mieć nie może więc często trzeba go opróóżniać. Ręcznie. (Jak dla mnie największą wadą odkurzczy jest za mały pojemnik na śmieci)

Dla mnie idealnym (docelowo) rozwiązaniem byłaby zmyślniejsza wersja tego robocika + centralny. Po prostu taki robocik "trzeciej generacji" (na razie myślę że jesteśmy na poziomie 1 generacji - no może 0,9) sobie by sprzątał wszystko co można bez przestawiania mebli a później łączył by się z centralnym który odbierał by od niego śmieci.

Pozdrawiam

inwestor
09-11-2005, 15:28
ale to przy okazji i prasowanie zrobi, okna umyje itp, czego odkurzacz już nie da rady... samo odkurzanie zajmuje ok. 1 godziny
czyli niech będzie 12 zł/godz. x 2 godz. (baardzo powoli i dokładnie, łącznie z kurzami na półkach) x 52 tyg. = 1248zł...

bo ja wiem :-?
niestety robot, to tylko robot, który też potrzebuje obsługi...
przy schodach, zakamarkach odpada, na pustych parterach... może jak stanieje jeszcze...

mój znajomy buduje kolejny dom i nawet centralnego nie zakłada, bo "nie będzie inwestował w wygodę pani, która dostanie i tak jakąś kasę"
To nie jest tak do końca "żywa siła sprzatajaca" chce 100PLN od wizyty nie ważne czy bedzie 8godz czy 2. Liczy sie dojazd i że posprząta dom, + inne funkcje. Okna to opcaja dodatkowa. Do tej pory było 1/2 tej stawki ale teraz jakoś sie zbiesiła czy co :o :-? , może ktoś ją przekupił :evil:
Pozdrawiam

efilo
10-11-2005, 09:38
Może strasznie bałaganiliście?

:lol:

m_ch_konto usunięte
10-11-2005, 10:14
Jescze do niedawna miałem dokładnie takie same zdanie co Inwestor, nie sprzątać samemu. Bacznie przypatrywałem się rozwojowi odkurzaczy samojezdnych - maszynek sprzątających wtedy, gdy mie ma Cię w domu. Byłem pewien, że kupię taki zamiast odkurzacza centralnego (chodziło mi o kasę -porównywalny koszt). Zmieniłem zdanie. skłaniam się w kierunku pracy fizycznej. Nie słyszałem jeszcze opinii, że odkurzacz jest super. Co najwyżej fajny, bo sam sprząta. Ale - niedokładnie, - nie sprząta schodów, - gubi program sprzątania jeżeli napotka na zbyt wiele niezaplanowanych przeszkód, - akumulator trzeba wymieniać co też kosztuje itd. itd.. Opinie swoją opieram wprawdzie na jednym znanym mi użytkowniku takiego odkurzacza (philips) i być może teraz są lepsze, ale prawdą jest, że od momentu zużycia akumulatora odkurzacz ten stoi w schowku, a użytkownik nie ma determinacji by przywrócić go do życia. Póki co poczekam na, jak to powiedział _bogus_, kolejną generację

Yatza
10-11-2005, 11:55
Od dłuższego czasu obserwuję rozwój samobieżnych "inteligentnych" urządzeń do odkurzania i zastanawiam się czy już są one na odpowiednim poziomie "ewolucji" aby przestać je traktować jak zabawka a zacząć o nich myśleć jak o normalnym sprzęcie AGD ułatwiającym życie.
http://www.roomba.pl/roomba_new/_images/lang_choice/roomba_add2.jpg
Nie jestem zwolennikiem odkurzaczy zwykłych a tym bardziej centralnych nierozwiązujących podstawowego problemu odkurzania to znaczy kto ma odkurzać :wink: Zresztą jednym z powodów dla których zrezygnowałem z instalacji centralnego odkurzacza było pojawienie się właśnie takiego rozwiązania - czyli robocik króry całą robotę odwala za nas 8) . Oczywiście zdaję sobie sprawy że takie "zwierzatko" nie odkurzy zasłon, foteli itp. lecz tylko podłogę i że będę musiał nadal mieć w domu odkurzacz piorący i jakieś lekkie poręczne maleństwo do foteli ale odkurzanie podłogi to chyba 90% roboty więc wyręka byłaby ogromna (tym bardziej że pomoc sprzatajaca zdecydowanie podniosła stawkę :cry: i muszę szukać rozwiazań alternatywnych :-? )
Spytam się więc czy ktoś ma doświadczenia z takim urządzonkiem lub podobnym
http://www.roomba.pl
Czy to nadal zabawka czy już poważny domownik :roll: ?
Pozdrawiam

Wzruszyłem się... :cry: przypomniał mi się z młodości film Gwiezdne Wojny I, gdzie na Gwieździe Śmierci po korytarzach zasuwały takie małe odkurzaczyki! :lol: Jeden na widok Wookiego (tego wielkiego śierściucha) nawet uciekał! Ciekawe, czy ten, jak na niego nakrzyczeć że jest brud w kącie, przeprasza i przynosi browarka z lodówki? :wink:

NOTO
12-02-2006, 13:16
To nie jest tak do końca "żywa siła sprzatajaca" chce 100PLN od wizyty nie ważne czy bedzie 8godz czy 2. Liczy sie dojazd i że posprząta dom, + inne funkcje. Okna to opcaja dodatkowa. Do tej pory było 1/2 tej stawki ale teraz jakoś sie zbiesiła czy co :o :-? , może ktoś ją przekupił :evil:
Pozdrawiam
Za takie pieniądze to można ... niezłą pomoc zatrudnić. Zgłoś się do agencji pracy tymczasowej lub firmy sprzatającej - powinno byc taniej.

Nefer
12-02-2006, 13:24
To nie jest tak do końca "żywa siła sprzatajaca" chce 100PLN od wizyty nie ważne czy bedzie 8godz czy 2. Liczy sie dojazd i że posprząta dom, + inne funkcje. Okna to opcaja dodatkowa. Do tej pory było 1/2 tej stawki ale teraz jakoś sie zbiesiła czy co :o :-? , może ktoś ją przekupił :evil:
Pozdrawiam
Za takie pieniądze to można ... niezłą pomoc zatrudnić. Zgłoś się do agencji pracy tymczasowej lub firmy sprzatającej - powinno byc taniej.

Jesooooo - moja pani bierze 100 pln zawejście, a ma do sprzątania 51 metrów mieszkania !!! Chyba to wpływ stolycy :) ale czasem co ugotuje i poda dzieciom... ciekawe ile krzyknie za domek ...:)

darek63
12-02-2006, 13:48
Fajna zabawka. :D
Ale pamiętajcie, że istnieje coś takiego jak "marketingowy bełkot i producencka ściema". :wink: Jak wytwórca wypuszcza jakąś nowość to po to ma nieźle opłacanych specjalistów, żeby stworzyli "legendę lub bajeczkę" i upłynniali owo dobro.
I dotyczy to większości produktów (nawet w budownictwie: grzejniki, kotły, zawory, izolacje, farby, panele, armatury .....................).
Codziennie ocieram się o to zjawisko.
Zachowajcie zdrowy rozsądek, bo papier i słowo pisane wszystko przyjmie. Bądźcie wnikliwi i podejżliwi, nie ufajcie bezgranicznie marketingowcom i handlowcom. Jest coś takiego jak sterowane przemilczenia, brak zdefiniowania ... to wszechobecna manipulacja.
Kliencie pamiętaj - "lajw ist brutal and ful zasadzkas" :lol:

pawel_l
28-12-2006, 22:26
Jakieś nowe doświadczenia? Kolega- sąsiad na coś takiego się napalił. Zaczęliśmy szukać i... usadłem. Model który u naszego dystrybutora kosztuje 2990 w USA kosztuje katalogowo 350 USD (a można i za 300). Przebitka straszna. Za 300 USD (czyli ok. 870 PLN) pomysł na codzienne sprzątanie chyba niezły. A raz w tygodniu normalny odkurzacz w dłoń.

ArtiW
28-12-2006, 23:08
http://www.irobot.com/sp.cfm?pageid=95

Moze, jesli bedzie wiecej chetnych, to i transport bedzie tanszy.
Za "normalna" cene tez bym sie zainteresowal. W Polsce ceny nie sa normalne!!!

ArtiW
28-12-2006, 23:19
Wlasnie napisalem do nich czy dostarcza do Polski. Mam niestety wrazenie, ze odesla mnie do lokalnego dytrybutora...
Mysle rowniez, ze, nawet jesli ktokolwiek kupi w Stanach, to gwarancja utraci waznosc w Polsce.

ArtiW
01-01-2007, 16:12
No na razie nic nie odpisali...
Moze w tym tygodniu. Jesli tylko odpisza, dam znac.

EZS
13-04-2009, 21:23
Kto ma i jak się sprawuje? Czy to odkurza faktycznie, czy się często psują, czy warto inwestować w stację dokującą?
Patrzę na Roombę 405, jes po ok 600 zł ale właśnie bez stacji albo Roombę 650 ze stacją ale juz za 1100.
Przeznaczenie - permanentne sprzątanie piasku naniesionego przez psa do salonu. Ma sobie jeżdzić i ssać ten piasek, a jak się wyładune to ldowanie i od nowa. Da radę?
A może to tylko taki gadzet?

CMYK
14-04-2009, 08:38
posiadam roombe od roku i od razu mowie sprawuje sie swietnie na powierzchniach plaskich kafle panele najlepiej zeby nie bylo duzo dywanow z tego bron boze welnianych. Czyszcze ja raz na dwa tygonie mowie o rozebraniu i przejrzeniu wszystkich walkow. Przy dywanach czyszczenie z zaplatanych fuzli trzeba robic co 3 dni.
Szybkie podsumowanie to drugi raz bym sie zastanowil czy warto ale jezeli ktos ma okazje za 1000 to kupowac. Latwo sie nastawia czas okurzania i moze rzeczywiscie przy psie przynoszacym tony piasku powinna sie sprawdzic.

CMyK

EZS
14-04-2009, 10:36
dzięki
dywanów nie mam wcale, tylko gres i parkiet
i mam uraz do piasku trzeszczącego pod kapciami :lol:
Do generalnego sprzatania to mam duży zwykły odkurzacz, ten chcę w zasadzie zamiast cogodzinnego zmiatania po psie

masulda
14-04-2009, 11:06
Ja kupiłam kilka dni temu Scoobę.Właśnie ładuję ją po raz 1.Dam znać po premierze...

ben88
14-04-2009, 19:32
Ja kupiłam kilka dni temu Scoobę.Właśnie ładuję ją po raz 1.Dam znać po premierze...

Mam pytanie jak sobie radzi scooba z myciem podlog i ile teraz kosztuje w Polsce? Mam zamiar kupic roombe i scooobe ,ale jak do tej pory w Polsce miały kosmiczne ceny :evil:

CMYK
15-04-2009, 11:39
pewnie radzi sobie dobrze ale z pomieszczeiem 3x4 m nie wiekszym bo ile moze zmiescic specjalnego plynu w srodku a nie usmiecha mi sie co 15 minut dolewac go. Zwykly mop wystarczy
CMyK

gatek
15-04-2009, 15:08
Mam saambe i mam psa (czarny labrador)
Na dole w salonie około 70 m puszczamy własciwie codziennie i wreszcie nie widać tej wszeechobecnej sierści. Bo to była najwieksza bolączka. Pewnie, że czasem musze sie przejechac na szmacie i wytrzec dokładnie kąty, ale w naszym przypadku: mało mebli, panele + pies robot sie naprawde sprawdza.

ben88
16-04-2009, 16:34
Jestem za :lol:
Zycie trzeba sobie ułatwiac :D

mkala2
05-11-2010, 09:08
A ma ktoś może Saambę albo Eckorobota ? Bardzo ciekawią mnie Wasze opinie- dosyć mam forum na których podszywaję się ludzie Producentów "niby klienci" i słychać tylko same plusy.

naszaheidi
12-11-2010, 14:48
http://www.robzone.pl/o-nas


Ma prawo to dzialac?
Znajomi maja innej firmy i sa zadowoleni,ale to chyba trzeba miec duze,niezagracone powierzchnie,bo przeciez zabawek w koszach nie przesunie ten cudak.
Poradzcie,bo perespektywa odkurzonego noca mieszkania kuszaca

fenix2
12-11-2010, 20:27
Znajomi mają coś podobnego. Nie narzekali. Ale nie znam szczegółów (jakie wady itp.).

EZS
12-11-2010, 21:47
zabawa super.
Ma moj wujo, pozyczyłam kiedyś bo też chciałam kupić i pomyślałam, ze wypróbuję.
No i tak. Mam psa, który gubi kudły. A ta pchełka ma dość mały zbiornik. Więc zamiast sprzatać co i rusz podjeżdzał do bazy i piszczał, trzeba go było wyczyścić.
Poza tym sposób sprzatania zalezy od algorytmu poruszania się a ten od... ceny.
Dużych śmieci nie połknie. Jak masz czysto w domu, to owszem, piasek zbierze i dopucuje. Ale jak jest brudno, to nie posprzata.
jednym słowem fajny gadzet i gdyby nie pies, to bym się skusiła. Ale z drugiej strony - gdyby nie pies, to by nie miał co sprzatac, bo to właśnie pies wnosi piach i włosy. Reszta zmienia buty...

Tomaszs131
12-02-2021, 14:19
Szukam opinii na temat automatycznego, mopującego odkurzacza, czy ktoś z może podzielić się swoimi spostrzeżeniami?
Jak on się sprawdza w rzeczywistości?

posky
12-02-2021, 16:15
pracuje u mnie autoodkurzacz z funkcją mopowania Xiaomi Mop Pro. używam go standardowo, co oznacza standardową siłę odkurzania i standardową ilość wody na mopa..generalnie jest OK, choć podłogi mocniej zabrudzone trzeba mopować więcej niż raz. czasem wolę sięgnąć po mopa parowego, bo efekty są znacznie lepsze (ale jak podkreślam ustawienia w MOP PRO mam standardowe, a da się je zmieniać). jednak jako odkurzanie i przetarcie podłogi jest OK. nie wlewałem żadnego detergentu do zbiornika, zdania są mocno podzielone czy to robić czy nie (kwestia zapychania się dysz - podobno).

posky

Tomaszs131
12-02-2021, 18:08
Dzięki za wypowiedź.
A może ktoś ma u siebie iRobota lub Tefala?

Kaizen
12-02-2021, 20:00
Szukam opinii na temat automatycznego, mopującego odkurzacza, czy ktoś z może podzielić się swoimi spostrzeżeniami?
Jak on się sprawdza w rzeczywistości?

W teorii ustawiasz np. odkurzanie salonu codziennie jak wszyscy śpią - i masz czysto w salonie.
W rzeczywistości u mnie częściej pracuje zwykły odkurzacz, bo przed puszczeniem robota trzeba dokładnie posprzątać - jeden kabelek walający się na podłodze, sznurówka, tasiemka - robot nawija na szczotkę i staje. Przy dzieciach nie do upilnowania. Owszem, od czasu do czasu sprzątam po kolei po koje i zapuszczam robota - ale nie jest tak różowo, jak pokazują na reklamach.
Mopowanie na dobrą sprawę przydało mi się raz - jak sierściuch przytargał pchły. Wtedy kilka tygodni sprzątałem na okrągło, najpierw odkurzanie a potem mopowanie permetryną. Tak to kurze załatwia odkurzanie, a jak coś się na podłogę rozlało (np. sok i poprzyklejał się brud) to mopowanie robotem tego nie załatwi.

kryzys
12-02-2021, 20:48
Dzięki za wypowiedź.
A może ktoś ma u siebie iRobota lub Tefala?

Najpierw miałem a raczej miała żona irobota wtedy drogi był a teraz sobie sprawiła jakiegoś innego nie wiem czy to xiaomi czy lenowo coś około 2500 i ma jakąś funkcję na mokro ale mnie to urządzenie moderowano że jak jestem w domu to nie ma to prawa chodzić a jak żona z pracy zdalnie to załączy to wciągnie byle jakiś kabel lub jakś firanę , dla mnie to bezsensowne urządzenie , lepszy odkurzacz stojący ancfaj i po sprawie a nie godzinami nerwy psuć .

Wojcikowy
20-02-2021, 21:52
Szukam opinii na temat automatycznego, mopującego odkurzacza, czy ktoś z może podzielić się swoimi spostrzeżeniami?
Jak on się sprawdza w rzeczywistości?

Mam roombe i7+ z tym zbiorczym pojemnikiem na kurz i bardzo sobie chwalę. Dokładnie odkurza, nie obija mebli, ściąga z dywanów włosy i sierść tak że nie trzeba po niej poprawiać.

Chef Paul
04-03-2021, 11:58
Dzięki za wypowiedź.
A może ktoś ma u siebie iRobota lub Tefala?
Mam i9+ ... jak do tej pory nie mam zastrzeżeń (wymieniony ze starszego modelu 695)
Jego możliwości znajdziesz w specyfikacji.
Jedyną wadą (moim zdaniem) jest dość głośna praca.
453699 453700
Doskonale współpracuje (w razie potrzeby) z Braava jet m6

Polecam

Chef Paul
04-03-2021, 15:41
W teorii ustawiasz np. odkurzanie salonu codziennie jak wszyscy śpią - i masz czysto w salonie.
W rzeczywistości u mnie częściej pracuje zwykły odkurzacz, bo przed puszczeniem robota trzeba dokładnie posprzątać - jeden kabelek walający się na podłodze, sznurówka, tasiemka - robot nawija na szczotkę i staje. Przy dzieciach nie do upilnowania. Owszem, od czasu do czasu sprzątam po kolei po koje i zapuszczam robota - ale nie jest tak różowo, jak pokazują na reklamach.
Mopowanie na dobrą sprawę przydało mi się raz - jak sierściuch przytargał pchły. Wtedy kilka tygodni sprzątałem na okrągło, najpierw odkurzanie a potem mopowanie permetryną. Tak to kurze załatwia odkurzanie, a jak coś się na podłogę rozlało (np. sok i poprzyklejał się brud) to mopowanie robotem tego nie załatwi.
Kaizen, jakiej marki i jaki model masz odkurzacza gdzie ustawiasz "odkurzanie jak wszyscy śpią" ?

Tomaszs131
04-03-2021, 16:20
Mam i9+ ... jak do tej pory nie mam zastrzeżeń (wymieniony ze starszego modelu 695)
Jego możliwości znajdziesz w specyfikacji.
Jedyną wadą (moim zdaniem) jest dość głośna praca.
453699 453700
Doskonale współpracuje (w razie potrzeby) z Braava jet m6

Polecam

Dzięki.

Kaizen
04-03-2021, 17:57
Kaizen, jakiej marki i jaki model masz odkurzacza gdzie ustawiasz "odkurzanie jak wszyscy śpią" ?

Ja mam chińską tandetę - iLife V7s - ale każdy można tak ustawić, jeżeli masz w domu czujniki ruchu i irblastera.
Tylko, jak pisałem, to się nie sprawdza, bo najpierw trzeba posprzątać.

Chef Paul
04-03-2021, 18:55
Ja mam chińską tandetę - iLife V7s - ale każdy można tak ustawić, jeżeli masz w domu czujniki ruchu i irblastera.
Tylko, jak pisałem, to się nie sprawdza, bo najpierw trzeba posprzątać.
Co trzeba posprzątać ? Kable i sznurówki ? Przy sprzątaniu tradycyjnym odkurzaczem nie zbierasz tego z podłogi ?
Możesz spać przy ponad 60db hałasu ?

Kaizen
04-03-2021, 19:41
Co trzeba posprzątać ? Kable i sznurówki ? Przy sprzątaniu tradycyjnym odkurzaczem nie zbierasz tego z podłogi ?

Odkurzając ręcznie łatwo ominąć zasadzkę czy przesunąć. Ale przede wszystkim o to chodzi, że jak nawet się nawinie czy wciągnie jak odkurzam ręcznie, to od razu mogę na to zareagować i odkurzanie zostanie dokończone. A przy robocie nie.


Możesz spać przy ponad 60db hałasu ?

Nie śpię w salonie.

WiosennaRosa
10-03-2021, 13:04
sorki, pomyłka

Chef Paul
14-03-2021, 13:56
Odkurzając ręcznie łatwo ominąć zasadzkę czy przesunąć. Ale przede wszystkim o to chodzi, że jak nawet się nawinie czy wciągnie jak odkurzam ręcznie, to od razu mogę na to zareagować i odkurzanie zostanie dokończone. A przy robocie nie.
...
Przewróciło się, niech leży :D


...
Nie śpię w salonie.
Pisałeś (pamiętam) :) za zamkniętymi dębowymi drzwiami, "zaplątany" robot nie hałasuje :) ;)

gogush
03-05-2021, 16:58
Miałem roombe 620 heavy duty , teraz mam roombe 805 (bez wifi i takich tam) , bardzo polecam przy psie nieodzowne narzędzie. W sumie mam dwie roomby na parterze i na pietrze. Włączają sie codziennie o 10:00 (do tej pory nikogo nie było teraz dzieciom przy plandemii przeszkadzają) .
Mam tez braava ale uzywam jak trzeba jakiejś chemii użyć na podlogi