PDA

Zobacz pełną wersję : do tych co mają kredyt w BPHPBK - umowa



Voytas
25-11-2003, 20:25
Witam

Właśnie jestem na etapie donoszenia ostatnich papierów do banku.
Dostalem wzór umowy wraz z załącznikami.
Czy znaleźliście w niej może coś niepokojącego?
Wczytuje się właśnie i analizuje na wszystkie strony.
Jeszcze mi nic "złego"nie wpadło w oko, ale lepiej dmuchac na zimne
Podrzucimy ją jeszcze jakiemuś znajomemu prawnikowi.

Aha... bierzemy dość duży kredyt we frankach.

Pozdrawiam

Joskul
25-11-2003, 21:58
Kazali się Wam ubezpieczyć na życie? My czekamy na umowę, ma być w następnym tygodniu.

marchall
25-11-2003, 22:08
Mnie też kazali sie ubezpieczy na życie koszt to jakieś 250 - 300 zl na mc bo jestem w grupie o podwyższonym ryzyku śmierci (ze wzgl na zawód).
To w innym banku to jest trawie połowa raty

Voytas
25-11-2003, 23:14
Nic o ubezpieczeniu jeszcze nie mówili.
Na razie skladam papiery.
Czy uwzględnią że mam wszystkie te cholerne fundusze (filar 1 i 2) ???

Ile Was wyniosły wszystkie koszty związane z udzieleniem kredytu?

Pozdrawiam

Przekorek
26-11-2003, 14:28
Nie jest zle: po pierwsze - franek stoi wysoko, wiec dostaniesz duzo PLN.
Haczyki są, wiec po kolei:
1/ Nawet jak masz opcjach splaty przewalutowania za darmoche, to uwazaj bo to drogi zabieg. Po pierwsze, bank przewalutuje (kupi od ciebie) Franka na PLN po kursie zakupu (mniej dla ciebie korzystnym). Tracisz jakies ca 2%.
Potem przewalutuje ci to na inną, wybraną walute (np euro) znowu po kursie sprzedaży (niekorzystnym). Znowu tracisz jakie 2%. Razem 4%.
Sa to oczywiscie teoretyczne straty, bo możesz to odzyskac, mając po wszystkim niższą rate w PLN, ale doradzam wstrzemiezliwosc w przewalutowaniu - paradoksalnie najlepiej wtedy, gdy Franek spadnie bardzo nisko, a np Euro, albo Dolar bylby bardzo wysoko. Z kupy Frankow dostaniesz niewiele Euro, lub Dolcow, wiec mozna wygrac. Problem w tym, ze jak Franek spada, to rata w PLN spada i wszyscy sie cieszą, i nikt nie mysli o przewalutowaniu, a wlasnie wtedy warto badac jego kurs do innych walut -a nigdy do PLN.
2/ Hipoteka na nieruchomosci - po udzieleniu kredytu maszerujesz do Ksiag wieczystych z wnioskiem o wpis w ciezar hipoteki na rzecz banku. I tu niespodzianka: w mysl jakiegos prawa, bank wpisuje nie tylko wysokosc kredytu (u mnie 53.000 CHF), ale jeszcze 50% z tego extra - sie to nazywa Hipoteka kaucyjna i u mnie to jest ca 26,500 CHF. Nie wiem w praktyce, czym to grozi, ale grożnie wygląda.
3/ Jesli masz kredyt w transzach - to każdą z nich musisz rozliczyc fakturami, zeby dostac kolejną... za bardzo nie da sie budowac "gospodarczo", wszystko trzeba legalnie, na f-re z Vatem. Miej troche gotowki wlasnej w kazdej chwili.
4/ Haczyk pozytywny: Jesli dobrze zarabiasz i stac cie na otwarcie Zlotego konta w BHP, to kurs przeliczenia zarowno kredytu, jak i splat zapropononują ci lepszy. Upomnij sie, moze sie oplacic zalozyc tam rachunek Zloty Sezam.

Joskul
26-11-2003, 17:50
Konieczna była wycena nieruchomości przez rzeczoznawcę- zapłaciliśmy 750+22%VAT

27-11-2003, 12:59
Je

27-11-2003, 13:08
Osoby zainteresowane uzyskaniem kredytu PBK BPH na budowę,lub remont proszę o kontakt z numerem (0-22) 619-85-77 lub 0-501-348-493.Koszt kredytu będzie identyczny,jak w przypadku załatwiania formalności bezpośrednio przez bank,a przynajmniej można oszczędzić sporo czasu.Załatwiamy wszelkie formalności w kontaktach z bankiem,przedstawiamy symulacje spłat kredytu,doradzamy itp.,itd.Zapraszamy!

pyrka
02-12-2003, 10:23
W umowie jest kilka nieprzyjemnych punktów : 1. zgoda na marketing 2. obowiązkowe założenie konta w tym banku 3. jeśli zdolność kredytowa (czyli dochody, które co roku trzeba dokumentować PITem ) zmniejszą się choć złotówkę bank ma prawo zażądać natychmiastowej spłaty całego kredytu. Miałam jeszcze kilka zastrzeżeń do umowy, ale musiałabym zajrzeć do niej, bo nie pamiętam.