stajnia na dzia?ce budowlanej - pomocy !!!

[natta]

Niedawno zakupiłam działkę budowlaną na wsi, wystarczająco dużą, aby zamieszkać na niej z dwoma swoimi końmi. Niestety, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wyklucza na tym terenie zabudowę zagrodową, do której należy stajnia. Zamiast stajni zamierzam więc wybudować tam 2 lub 3 boksy angielskie i liczyć na wyrozumiałość sąsiadów (działka położona jest na granicy z dużym klubem jeździeckim, więc każdy liczy się z obecnościa koni w sąsiedztwie). Obecnie jestem na etapie rozpoczęcia współpracy z architektem, który bardzo krzywi się na takie obchodzenie przepisów. Bardzo proszę o pomoc w ustaleniu, jak można zakwalifikować takie boksy oraz budynek, ewentualnie wiatę na składowanie słomy i siana. Chodzą mi po głowie altanki ogrodowe, dodatkowy garaż.... Dodam tylko, że w tych sprawach jestem zupełnie zielona...

[miwol]

Cześć Natta!

Przede wszystkim to cieszę się, bo jesteśmy "prawie sąsiadami" - ja startuję w tym roku z budową w Chwałowicach. Jak sprawdziłem przed chwilą na mapie, w linii prostej nasze wiochy są oddalone od siebie o jakieś 5 km. To jak na razie najbliższe moje sąsiedztwo na tym forum :o

Co do zagrody dla koni to niestety nie mogę się wypowiedzieć. Jednak w "moich" Chwałowicach, pośród działek budowlanych jest dom + wybiegi dla koni - czyżby jednak jakoś się to wszystko dało zorganizować? Nasze okolice generalnie słyną z hodowli koni, może porozglądaj się po sąsiednich wsiach i poszukaj gospodarzy, którzy jakoś sobie z podobnym problemem poradzili.

Pozdrawiam, napisz coś więcej o swoich planach budowlanych. Michał.

[pitbull]

Watpie czy to sie da tak obejsc. Przeciez jakos musisz dostarcza slome, siano, pasze a odchody, wybiegi? Jesli dzialka jest duza i oslonieta to da sie to zrobic ale jesli w zwartej zabudowie to masz problem i wszytsko zalezy od Twojego sasiedztwa oraz uciazliwosci Twojej hodowli.