Czy opłaca się mi kopać nową studnię?

[bisia]

Mam studnię (głębokość ok. 12) za którą zapłaciłam 1200 zł. Niestety, wyniki badań są kiepskie (twardość ok, ale kosmiczne ilości żelaza i manganu plus przekroczenie innych norm). Do takich parametrów wody filtry miałby mnie kosztować prawie 6.5 tys (wycena tylko jednej firmy) + zbiornik 300l + hydrofor + co roku ok.150zł eksploatacyjnie.
Czy opłaca mi się kopać nową studnię? Sąsiad kopał i na 19m głębokości była lepsza woda (bo tuż po warstwie gliny), ale nikt nie wie, czy u mnie się tak trafi? Do tego pompa głębinowa i być może tańsze filtry.

[sacha]

A po co kopać nową, jak w tej wystarczy zrobić odwiert na odpowiednią głębokość aby sięgnąć do "innej wody".

[Jarek.P]

Mam studnię (głębokość ok. 12) za którą zapłaciłam 1200 zł. Niestety, wyniki badań są kiepskie (twardość ok, ale kosmiczne ilości żelaza i manganu plus przekroczenie innych norm). Do takich parametrów wody filtry miałby mnie kosztować prawie 6.5 tys (wycena tylko jednej firmy) + zbiornik 300l + hydrofor + co roku ok.150zł eksploatacyjnie.
Czy opłaca mi się kopać nową studnię? Sąsiad kopał i na 19m głębokości była lepsza woda (bo tuż po warstwie gliny), ale nikt nie wie, czy u mnie się tak trafi? Do tego pompa głębinowa i być może tańsze filtry.

Sądząc po głębokości odwiertu i składzie wody, studnia jest w Markach albo okolicach? Jeśli tak, to zapomnij, sąsiad jesli faktycznie ma dobrą wodę (a nie tylko tak twierdzi), to jest jakims niesamowitym szczęściarzem, na tym terenie woda po prostu nie nadaje się do picia i tyle. Wodociąg Marecki pompuje ją z jakichś strrasznych głębokości i tam dopiero jest ok, ale taka studnia kosztowałaby "trochę" drożej niż te te 6 tysięcy


J.

[bisia]

to druga strona Warszawy - Wilanów