PDA

Zobacz pełną wersję : Szczelność domu a rekuperacja



78mysz
18-04-2009, 16:06
Buduję dom, który zamierzam wyposazyc w rekuperacje z gwc. Wszystko fajnie, tylko taki dom powinien być szczelny. Szczelność scian wiem jak spełnic. Nie potrafię jednak jednoznacznie określic, na czym miałaby polegać szczelność sufitu i dachu. Oczywiście ewentualne kominy muszą być szczelne, ale co z dachówkami wentylacyjnymi, jaka folia izolacyjna, jak wykonać izolację termiczną takiego dachu?
Mój dom jest generalnie domem parterowym. Większa częśc poddasza będzie wyłączona z ogrzewania. Ocieplać dach, czy strop? Oczywiście poddaszem będą prowadzone rury wentylacji mechanicznej.
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii i doświadczeń.

bimbelt
18-04-2009, 17:10
1. Okna bez nawietrzników.
2. Kominek ze szczelnym wkladem, pobierajacy powietrze wylacznie przez doprowadzony przewod.
3. Szczelne drzwi do pomieszczen z wentylacja grawitacyjna, np. kotlownia, garaz.

Poddasze zwykle zabudowuje sie plytami g-k, wiec z zalozenia jest szczelne. Jedyna nieszczelnosc moze powstac przy schodach strychowych (o ile sa), ale zwykle i one maja uszczelke.

Generalnie czym szczelniejszy dom, tym lepiej. Z drugiej strony zaden dom nie jest w 100% szczelny, a mimo to wentylacja jakos dziala.

78mysz
18-04-2009, 20:43
1. Okna bez nawietrzników.
2. Kominek ze szczelnym wkladem, pobierajacy powietrze wylacznie przez doprowadzony przewod.
3. Szczelne drzwi do pomieszczen z wentylacja grawitacyjna, np. kotlownia, garaz.

Poddasze zwykle zabudowuje sie plytami g-k, wiec z zalozenia jest szczelne. Jedyna nieszczelnosc moze powstac przy schodach strychowych (o ile sa), ale zwykle i one maja uszczelke.

Generalnie czym szczelniejszy dom, tym lepiej. Z drugiej strony zaden dom nie jest w 100% szczelny, a mimo to wentylacja jakos dziala.
ad1. spełnione- okna całośc u= 0.7, bez nawiewników
ad2. komink szczelny jest
ad3 kotłownia i garaż bez drzwi łączących z domem, poza osłoną bilansową budynku.
Schody otwarte do poddasza użytkowego
Tylko co zrobić z resztą, bo z poddasza bedą drzwi na mały deskowany stryszek. Czyli drzwi jakies lepiej docieplone z uszczelką, ok. Tylko czy lepiej ocieplać dach, czy też ściany działowe i sufit parteru zamiast dachu?
wersja z ociepleniem dachu spowoduje, ze nie będzie tyle mostków termicznych, bo sie leci po całej połaci dachu, a nie bawi w łączenia ocieplenia na krawędziach. Z kolei ciepło ucieka przez nieociepolne ściany na stryszek i jakby nie było grzeje dosc pokaźną kubature do jakiejs niemałej temperatury. Dobrze myśle?

odaro
18-04-2009, 21:38
Jakby bo co to są firmy które mierzą szczelność domu to będziesz mógł sprawdzić.

adam_mk
19-04-2009, 07:02
Parę uwag z życia wziętych...

Jest takie zalecenie, aby uszczelki w szczelnych oknach były wycinane dla zapewnienia odpowiedniego dostępu świeżego powietrza.
Oglądasz okna... Zamawiasz... Przywożą, ale z powycinanymi uszczelkami - bo tak zwykle TRZEBA.
Dla wentylacji mechanicznej - nie trzeba a nawet nie należy!
Gniewać się na dostawcę też nie trzeba, ale trzeba go powiadomić, że wentylacja będzie mechaniczna i okna MAJĄ BYĆ SZCZELNE.

Dach kosztuje. Poprawne jego ocieplenie też. Wykonanie go można spiepszyć w stu miejscach i zwykle to się komuś udaje!
Powstaje bagno na dachu i cierpią na tym jego elementy. Powinien być wentylowany.
Wychodzi na to - że jak jest możliwość - to nie ocieplać i zostawić jak jest, aby go powietrze swobodnie opływało. Docieplić i uszczelnić strop!
Może jestem "normalny inaczej", ale dla mnie strop z płyt g-k nie jest szczelny...
Dla mnie to durszlak kryty watą...
I tu jest problem - jak skutecznie i trwale to zrobić.

Piszesz " Większa część poddasza będzie wyłączona z ogrzewania."
Nie piszesz " z chłodzenia także..."
Zimą będzie tam lodownia a latem sauna! Piekarnik, po prostu...
Ocieplenie połaci to znaczne złagodzenie takich skoków temperatury.
Ale - to problem do rozwiązania i decyzja o wydatkach.

Rury tam prowadzone MUSZĄ więc być bardzo dokładnie i skutecznie ocieplone.

Adam M.

78mysz
19-04-2009, 20:53
Jakby bo co to są firmy które mierzą szczelność domu to będziesz mógł sprawdzić.

Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?
Jeśli chodzi o szczelność okien, to najłatwiej problem rozwiązać fiksując co się da, co też uczyniłam.
Okna będą uszczelniane taśmą.
Zastanawia mnie też, czy opłaca sie robic mieszane ocieplenie dachu, w sensie, zeby częśc dachu ocieplac po krokwiach, a część po jętkach i ściankach poddasza? Jak tutaj uniknąc nadmiernej utraty ciepła?

78mysz
19-04-2009, 21:02
ups, nie doczytałam Cie Adamie i zadałam głupie pytanie. Tak, część poddasza bedzie wyłączona zarówno z ogrzewania jak i z chłodzenia. Problem jest takiej natury ze w dużym pokoju jest sufit katedralny, z otwarciem do dachu i tam napewno trzeba będzie zaizolować dach. Jak znam życie to można narobić mostków co niemiara zwłaszcza na przejściach wełny z dachu na ścianę :roll:

adam_mk
19-04-2009, 21:19
"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.
Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.
Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!
Koniecznie ma skoczyć w górę.
Ile?
Jak najwięcej.
Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.
Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

I tyle...
Barometr masz?
Kup, pożycz...
Folię i jaką taśmę to znajdziesz...

Adam M.

78mysz
20-04-2009, 09:02
"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.
Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.
Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!
Koniecznie ma skoczyć w górę.
Ile?
Jak najwięcej.
Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.
Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

I tyle...
Barometr masz?
Kup, pożycz...
Folię i jaką taśmę to znajdziesz...

Adam M.

Ło jeny toż to banalne jest i genialne. Zmyliło mnie kiedys zobaczone zdjęcie, na którym w chalupie stala wielka nawiewnica. Przecież można wykorzystać rekuperator
Okap nie ma osobnego wentylatora, nie wiem czy wogóle bedzie okap albo wentylator do okapu, czy tylko wyciąg powietrza z kuchni anemostatem reku.Musze doczytać.
W domu w częsci mieszkalnej będzie tylko 1 komin - do kominka. Lepszy murowaniec, czy schiedla?

am76
20-04-2009, 09:13
"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.
Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.
Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!
Koniecznie ma skoczyć w górę.
Ile?
Jak najwięcej.
Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.
Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

78mysz
20-04-2009, 10:43
"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.
Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.
Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!
Koniecznie ma skoczyć w górę.
Ile?
Jak najwięcej.
Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.
Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

No chyba najpierw trzeba sprawdzic, czy się wszystkie kanały dokładnie pozatykało,czy drzwi i okna są szczelnie pozamykane, czy barometr sprawny, a potem szukać dziury w całym. Domniemam, ze odcinanie powierzchni po kawałku przyniosłoby efekt. Najpierw zamknąć pol domu i sprawdzic. Jak jest nieszczelność to odcinac dalej po kawałku, az się znajdzie dziurę. Ładny kawałek roboty i dużo taśmy na uszczelnienia. Taka metoda chałupnicza, ale może są szybsze sposoby?No i pozostaje też problem ze sprawdzeniem pomieszczeń, w których nie ma zamontowanego nawiewu, tylko wyciąg. Jesli dobrze myśle, to w takich pomieszczeniach można by zadziałac odcinając pomieszczenie i sprawdzając z kolei czy ciśnienie spada na barometrze. To tyle mojej teorii, ciekawe co na to praktyka?

zbigmor
20-04-2009, 11:13
"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.
Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.
Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!
Koniecznie ma skoczyć w górę.
Ile?
Jak najwięcej.
Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.
Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

No chyba najpierw trzeba sprawdzic, czy się wszystkie kanały dokładnie pozatykało,czy drzwi i okna są szczelnie pozamykane, czy barometr sprawny, a potem szukać dziury w całym. Domniemam, ze odcinanie powierzchni po kawałku przyniosłoby efekt. Najpierw zamknąć pol domu i sprawdzic. Jak jest nieszczelność to odcinac dalej po kawałku, az się znajdzie dziurę. Ładny kawałek roboty i dużo taśmy na uszczelnienia. Taka metoda chałupnicza, ale może są szybsze sposoby?No i pozostaje też problem ze sprawdzeniem pomieszczeń, w których nie ma zamontowanego nawiewu, tylko wyciąg. Jesli dobrze myśle, to w takich pomieszczeniach można by zadziałac odcinając pomieszczenie i sprawdzając z kolei czy ciśnienie spada na barometrze. To tyle mojej teorii, ciekawe co na to praktyka?


Słynne obrzędy gromniczne :D

am76
20-04-2009, 12:43
Tak mi do głowy przychodzi jedna rzecz - czy ta szczelność faktycznie jest taka ważna?

Gdzieś ktoś kiedyś pisał że przy wentylacji zrównoważonej, z lekkim nadciśnieniem to nawet przy otwartym oknie powietrze z zewnątrz nie bedzie wlatywać.

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że pojawiły się rekuperatory z opcją tzw. wiosennego przewietrzania :). Chodzi o to, aby w systemie występowało lekkie podciśnienie aby zaciągnąć troszkę powierza przez otwrte okno.

A więc jak to jest faktycznie z tą szczelnością - jest czy nie jest potrzebna?

zbigmor
20-04-2009, 13:49
Tak mi do głowy przychodzi jedna rzecz - czy ta szczelność faktycznie jest taka ważna?

Gdzieś ktoś kiedyś pisał że przy wentylacji zrównoważonej, z lekkim nadciśnieniem to nawet przy otwartym oknie powietrze z zewnątrz nie bedzie wlatywać.

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że pojawiły się rekuperatory z opcją tzw. wiosennego przewietrzania :). Chodzi o to, aby w systemie występowało lekkie podciśnienie aby zaciągnąć troszkę powierza przez otwrte okno.

A więc jak to jest faktycznie z tą szczelnością - jest czy nie jest potrzebna?


Jak dla mnie rekuperator jako jedyne zadanie ma odzysk ciepła z powietrza wyrzucanego (zimą). jeśli będzie ono wyrzucane przez okno to raczej ciepła z niego nie odzyskamy.

adam_mk
20-04-2009, 19:29
78mysz
Dobrze to widzisz! :lol:
Do tego obrzędy gromniczne i szukać raczej wysoko...
Pięterko, wyłazy...
Potem chyba PIANKA!!! Do bólu!!!
Aż ten barometr pokaże koniec skali! (to już razem z przesadą...)
Adam M.

78mysz
20-04-2009, 19:52
78mysz
Dobrze to widzisz! :lol:
Do tego obrzędy gromniczne i szukać raczej wysoko...
Pięterko, wyłazy...
Potem chyba PIANKA!!! Do bólu!!!
Aż ten barometr pokaże koniec skali! (to już razem z przesadą...)
Adam M.
:)
Adam_mk, a o co z tymi obrzędami gromnicznymi chodzi?Że niby świeczka nie ma czym i tu ulubione hasełko "oddychac"? Czy, ze dziury w całym szuka się jak ze świecą? :wink:

adam_mk
20-04-2009, 19:56
:o Ty nie oczytana?!!!!

http://forum.muratordom.pl/obrzed-gromniczny-tymi-recami-wykonany,t148848.htm?highlight=obrz%EAd%20gromnicz ny%20r%EAcami%20wykonany

Miłej lektury i ubawu z miny sąsiada...
Adam M.

78mysz
20-04-2009, 20:03
:o Ty nie oczytana?!!!!

http://forum.muratordom.pl/obrzed-gromniczny-tymi-recami-wykonany,t148848.htm?highlight=obrz%EAd%20gromnicz ny%20r%EAcami%20wykonany

Miłej lektury i ubawu z miny sąsiada...
Adam M.
wolę dostawać wszystko na tacy Mistrzu ;)

78mysz
20-04-2009, 20:09
ło matko i córko, toż to było w książce ze środowiska w pierwszej klasie podstawówki :oops:.
No to teraz sobie poczytam jak to było u Ciebie.Dzięki

adam_mk
20-04-2009, 20:11
Nie da rady...
Na ten wyraz gęby sąsiedzkiej trzeba sobie ze świecą.. połazić...
:lol:
Adam M.

Świecę jaką masz?... :roll:
Bo wiesz... da się pożyczyć od..sąsiada...
Przyleci z nią, bo spać nie będzie mógł!
A.M.

78mysz
20-04-2009, 20:40
Nie da rady...
Na ten wyraz gęby sąsiedzkiej trzeba sobie ze świecą.. połazić...
:lol:
Adam M.

Świecę jaką masz?... :roll:
Bo wiesz... da się pożyczyć od..sąsiada...
Przyleci z nią, bo spać nie będzie mógł!
A.M.
Hmmmm, patrze na jednego sąsiada, na drugiego i stwierdzam, ze dobrze mieć w domu własną swieczke ;). Ino dziecię położe to polece jej poszukać i zbadam wynajmowany domek. Przez komin w kuchni mi duło w zimie jak cholera, a ja zwalałam na za niski komin- choc faktycznie niski troche i schowany. Poszukam więc kędy to cieple powietrze uciekało, skoro w kuchni nawiewało. Stawiam na właz strychowy. Resztę kratek wentylacyjnych badałam zapalniczką w zimie i można powiedziec ze działały.
Swoją drogą całkiem fajnie matka fizyka wymysiła ten bilans, bo inaczej by sie mogły czarne dziury porobić w chalupie. Z drugiej strony może to jest własnie droga do teleportu, bo jak gdzieś się zapadniemy to może gdzie indziej nas wypluje dla równowagi (nie mowie tu o wpadaniu w anemostat wywiewny a wypadanie w sralonie ;))

adam_mk
20-04-2009, 21:37
To wiesz już czemu zapalniczka jednorazowa jest "jednorazowa"... :lol: :lol: :lol:

Tylko GROMNICA!!!
:lol:
Adam M.

78mysz
21-04-2009, 07:27
W typowaniu miejsc nieszczelnych (jeszcze przed wykonaniem testu gromnicznego, bo dziecie nie poszło spac jak planowałam) moją uwagę skupiła wczoraj kotłownia, jako potencjalne żródło ucieczki ciepła. To niepozorne pomieszczenie, oddzielone od częsci mieszkalnej tylko lichymi sklejkopodobnymi drzwiami zrobiło mi mętlik w głowie.
Warunki:
a- drzwi do kotłowni nieszczelne
b- w pomieszczeniu piec podpięty do jednej z kratek kominowych na ścianie
c-kratka wentylacyjna w scianie kotłowni-nawiewnik, brrr
c-jedna wolna kratka kominowa.

Obserwacja: kratki kominowe maja zachowany ciąg w góre-zbadane w zimie.
Przez kratke wentylacyjną w scianie piździlo w zimie jak cholera w kierunku-do domu
Mały wybuch:
Zalączenie pieca gazowego powoduje zawsze pyk i łup w drzwi (zakazałam męzowi uszczelniania tych drzwi zebym mogla kontrolować z grubsza kiedy piec się załącza, a to całkiem głośny sygnał).
Co z tym zrobić teraz? Czy to chodzi o to, ze najpierw piec robi swoje ssssssssss zanim się załączy i drzwi zrobią łup? Ma większe zapotrzebowanie na powietrze z zewnątrz? wlatuje ono przez kratkę nascienną, a w momencie załączenia pieca włącza się wreszcie ciąg kominowy i nadmiar powietrza wlatujący przez kratke robi to łup? Czy to nie logiczne?
o so chodzi?

karcio102
21-04-2009, 13:43
A czy ma sens montaż wentylacji mechanicznej ( plus rekuperacja) w domu z bala gdzie raczej nie zapewni się 100% szczelności ścian :( .
Ze względów estetycznych nie planuję dodatkowego ocieplania ścian wewnętrznych czyli będzie goła ściana z bali fi 25 cm.

A czy jeśli ściany obłożę folią wiatroizolacyjną plus wełna plus deski(boazeria) to szczelność zostanie zapewniona ?

Pozdrawiam Andrzej

skvarec
20-06-2011, 18:28
mysle ze ma sens bo sprawnosc wentylacji mechanicznej da swieze powietrze i nastawiona na lekkie nadcisnienie zapewni brak wiania zimnem ze scian do srodka.... :-)

Arkaszka
20-06-2011, 19:38
100 % szczelność to utopia, nigdy nie da się tak wyregulować wentylacje aby było cały czas idealnie, dodatkowo ilość powietrza nawiewanego i wywiewanego zmienia się wraz z zabrudzeniem filtrów. (http://www.klimatyzator.aq.pl)

kangaxx
21-06-2011, 15:34
dlatego filtry sie wymienia

orko
23-06-2011, 14:50
Słynne obrzędy gromniczne :D
Wersja ze świecą nie nadaje się do usuwania niedużych nieszczelności.
Wersja z kadzidełkiem to inna para kaloszy :)