PDA

Zobacz pełną wersję : Pdwalina



Shime
19-04-2009, 20:20
Jako ze domek jest z lat 60 i ziemia z jednej strony zakryla polowe podwaliny to zgnila spruchniala i sie dziursko zrobilo. Co z tym teraz zrrobic??

1.Kazdy mowi co innego to wymien cala podwaline ok nie ma problemu ale ze strony gdzie trzeba mieniac podwaline stoi murowany ganek :/ wiec nie zabardzo a jak ju trzeba mieniac to czy trzeba cala czy tez tylko kawalek zgnity?

2.Koles podsuna mi pomysl wzgeldem tej podwaliny napisze jak on zrobil u siebie wyczyscil podwaline tz cale pruchno jakie bylo podniosl sciane do poziomu podlozyl pape pod sciane i zalal calosc wraz z reszta dobrej podwaliny zadkim betonem i w sumie dom stoi 10 lat a i nic sie mu z tym nie dzieje.Mowil ze reszta podwaliny kltora zostala w betonie zalana nie ma powietrza i nie powinna zgnic.
Znow u sasiada zrobili prawie tak samo ale zamiast betonu dali pustaki i tez domek stoi ponad 4 lata i nic sie nie dzieje. Czy ten pomysl zdaje egzamin??

3. podwaliny leza na fundamencie robionym z cegly na to kawalek papy i podwalina, cegly na rogach domu popekaly ale dom jeszcze nie siadl czy w tym przypadku lac lapy na rogach domu czy tez wylac plyte calosciowa pod calym domkiem i wypuscic ja z 5 cm na zerwnatrz domku poza cegly??
4. Jak sprawa wyglada z podloga w takim przypadku jak robic zalac plyte calosciowa na wysokosc ceglanych fundamentow?? A moze lepiej wylac fundament normalny a podlage lac osobno??

Calosc domu stoi w miare solidnie jedynie z tej jednej strony co podwalina zgnila scian siadla ok 4 cm. Teren na ktorum stoi dom to borowina bynajmniej to mam na dzilce na glebokosci ok 4 metrow pod ziemia zaczyna sie kamien.W zrodku domu pod podloga jest piach mieszany z glina na ok 3 sztychy.

Jezeli jest ktos na forum kto mial podobny problem lub wie jak to zrobic prosze o wszelkie wskazowki i pomoc staram sie to robic sam.

KrzychBiały
13-06-2014, 17:08
Witam... wiem że podbiłem stary temat ale... jestem załamany a temat dokładnie pasuje do mego problemu.
Dziś rozbierałem boazerie i podłoge w moim domku i okazało się że bele są poważnie zgnite... Dokładnie podwalina od strony północy i blelka na nej punktowo. Ale sama podwalina to próchno młotkiem wybiłem sie na zewnątrz (a bal ma około 25-30 cm). jest też kilka belek zgnitych grzybem tak że z kanciastej zrobiły sie pół okragłe- wszytko od północy pozostałe 3 sćiany nawet siekiera sie nie wbija są ekstra. Umówiłem już cieśle na poniedzialek...
Chce spytać kto już miał do czynienia z wymianą podwalin i czy wg was ma to sens? Domek wymaga kapitalnego remontu który chcę wykonać.
Czy można tez wymieniać pojedyncze bleki i jaki jest koszt materiałów?


PS Czemu ytam tu a nie fachowców? wiekszość majstrów robic, naprawiać, poprawiać- bo wtedy zarabia.