Jawień
20-04-2009, 10:04
Witam
Zgodnie z umową dekarz wykonał wzdłuż krawędzi dachu obróbki: pasy płaskiej blachy. Każdy pas o długości 2m i szerokości ok. 25 cm. W sumie ponad 80 mb obróbki.
Mocował je do desek za pomocą wkrętów co kilkadziesiąt cm, przy czym na kilkucentymetrowym zakładzie sąsiednich pasów mocował naraz do drewna dwa arkusze (pasy) . Wątpliwości budzi właśnie łączenie ze sobą pasów - czy z uwagi na podłużną rozszerzalność termiczną stali powinien raczej na zakładzie nie dawać mocowania, a dawać dwa wkręty w sąsiedztwie zakładu blach tak aby każdorazowo nie były zespolone jednym wkrętem dwa sąsiednie arkusze. Rozumuję, że aktualnie siły powodujące rozciąganie/kurczenie w tych miejscach są o przeciwstawnych kierunkach i powstają wskutek tego dobre warunki do deformacji płaskiej blachy. A jeżeli wkręt łączyłby tylko pojedyncze pasy blachy z drewnem to w razie naprężeń raczej drewno pod blachą przejmie ewentualne odkształcenia…
Jednak wykonawca przekonuje, że to i tak nic nie poprawi, a dodatkowe wkręty i otwory powstałe po wykręceniu dotychczasowych będą sprzyjać korozji, będzie gorzej wyglądało, a blacha nie połączona na zakładach będzie odstawać od siebie. Więc już nie wiem czy to dobrze, że połączył ze sobą 2 sąsiednie blachy czy to błąd w sztuce budowlanej.
Pozdrawiam
Michał
Zgodnie z umową dekarz wykonał wzdłuż krawędzi dachu obróbki: pasy płaskiej blachy. Każdy pas o długości 2m i szerokości ok. 25 cm. W sumie ponad 80 mb obróbki.
Mocował je do desek za pomocą wkrętów co kilkadziesiąt cm, przy czym na kilkucentymetrowym zakładzie sąsiednich pasów mocował naraz do drewna dwa arkusze (pasy) . Wątpliwości budzi właśnie łączenie ze sobą pasów - czy z uwagi na podłużną rozszerzalność termiczną stali powinien raczej na zakładzie nie dawać mocowania, a dawać dwa wkręty w sąsiedztwie zakładu blach tak aby każdorazowo nie były zespolone jednym wkrętem dwa sąsiednie arkusze. Rozumuję, że aktualnie siły powodujące rozciąganie/kurczenie w tych miejscach są o przeciwstawnych kierunkach i powstają wskutek tego dobre warunki do deformacji płaskiej blachy. A jeżeli wkręt łączyłby tylko pojedyncze pasy blachy z drewnem to w razie naprężeń raczej drewno pod blachą przejmie ewentualne odkształcenia…
Jednak wykonawca przekonuje, że to i tak nic nie poprawi, a dodatkowe wkręty i otwory powstałe po wykręceniu dotychczasowych będą sprzyjać korozji, będzie gorzej wyglądało, a blacha nie połączona na zakładach będzie odstawać od siebie. Więc już nie wiem czy to dobrze, że połączył ze sobą 2 sąsiednie blachy czy to błąd w sztuce budowlanej.
Pozdrawiam
Michał