monikaa13
24-04-2009, 09:12
Ogólnie robi się tak. Izolacja pozioma z papy termozgrzewalnej na ławie fundamentowej i taka sama na ścianie fundamentowej (u nas z bloczków). Potem leci już tylko ściana nośna (u nas z porothermu 25).
Oglądając różne dzienniki widzę, że niektórzy dają izolację poziomą z papy na bloczki, a potem jeszcze po pierwszym porothermie.
Pytanie czy jest to dobre, czy ma jakieś uzasadnienie. Nie chodzi mi o kase, czy drożej czy taniej tylko czy lepiej.
Ja rozumuję to tak:
Gdyby, różnie bywa, izolacja na bloczkach w którymś miejscu zawiodła to mamy jeszcze izolację na pierwszym porothermie, która pewnie ochroni nasz dom przed wilgocią itp.
Mój mąż, chociaż przyznaje, że nie wie powiedział mi takie coś:
Gdyby, różnie bywa, izolacja na bloczkach w którymś miejscu zawiodła to wszystko to co mogłoby wejść do domu weszłoby tylko w ten jeden pustak porothermu. Dalej nie poszłoby, bo jest izolacja. W domu nikt nie wiedziałby, że coś się dzieje złego i ten jeden pustak od tej wilgoci, a może nawet wody mogłby być mocno obciążony i stracić swoje właściwości.
I teraz się zastanawiam, co lepsze.
Taka sama sytuacja dotyczy izolacji na ławie i na pierwszym bloczku fundamentowym.
Jak myślicie, bardziej doświadczeni :)
Oglądając różne dzienniki widzę, że niektórzy dają izolację poziomą z papy na bloczki, a potem jeszcze po pierwszym porothermie.
Pytanie czy jest to dobre, czy ma jakieś uzasadnienie. Nie chodzi mi o kase, czy drożej czy taniej tylko czy lepiej.
Ja rozumuję to tak:
Gdyby, różnie bywa, izolacja na bloczkach w którymś miejscu zawiodła to mamy jeszcze izolację na pierwszym porothermie, która pewnie ochroni nasz dom przed wilgocią itp.
Mój mąż, chociaż przyznaje, że nie wie powiedział mi takie coś:
Gdyby, różnie bywa, izolacja na bloczkach w którymś miejscu zawiodła to wszystko to co mogłoby wejść do domu weszłoby tylko w ten jeden pustak porothermu. Dalej nie poszłoby, bo jest izolacja. W domu nikt nie wiedziałby, że coś się dzieje złego i ten jeden pustak od tej wilgoci, a może nawet wody mogłby być mocno obciążony i stracić swoje właściwości.
I teraz się zastanawiam, co lepsze.
Taka sama sytuacja dotyczy izolacji na ławie i na pierwszym bloczku fundamentowym.
Jak myślicie, bardziej doświadczeni :)