PDA

Zobacz pełną wersję : Petunia



Bezdomna
28-04-2009, 11:26
Bardzo lubię tę roślinę, bo mi się z wakacjami u babci kojarzy... Ale do rzeczy. Czy może rosnąć na parapecie okna od pn-zach? Słońce dociera tam po południu i dość mocno praży,ale tylko wtedy, wcześniej jest tam głęboki cień. Będzie w doniczkach, o ziemię się nie martwię, ale czy w ogóle zakwitnie w tych warunkach? A może pod oknem coś posadzić? Mój domek jest taki szary, brzydki, jeszcze bez tynków, chciałabym go ożywić, a tu cień i gleba piaszczysta. Pomyślałam więc o roślinach w doniczkach, ale czy nie będzie im za ciemno?
PS Okno widoczne w awatarze (to większe od frontu)

Mymyk_KSK
28-04-2009, 21:55
Teoretycznie petunia lubi słońce i żyzną, dobrze nawiezioną, wilgotną glebę. Swego czasu miałam spora petuniowa rabatę - udało mi się zapewnić im to drugie (odpowiednią glebę znaczy się) ale rabata była zlokalizowana pod brzozami, w cieniu, światło docierało momentami i rozproszone :) kwitły pięknie przez całe lato.

Bezdomna
29-04-2009, 11:09
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Dziś pytałam o petunie w sklepie, ale mają tylko już kwitnące, a ja czytałam, że pikuje się je do ziemi dopiero w maju. Czy zatem takie kwitnące, czy sadzonki? A skoro sadzonki, to skąd je wziąć? Myślałam też o kupnie nasion na przyszły rok, ale do wzrostu wymagają 25 st, a tyle w domu nie mam (szklarni budować nie zamierzam). Zatem znowu będzie problem z sadzonkami...

Bezdomna
02-05-2009, 22:20
Naprawdę nikt nie wie, czy można kupić gotowe kwitnące okazy, czy dostane gdzieś sadzonki?

Mymyk_KSK
03-05-2009, 09:59
mają tylko już kwitnące, a ja czytałam, że pikuje się je do ziemi dopiero w maju. Czy zatem takie kwitnące, czy sadzonki? A skoro sadzonki, to skąd je wziąć? Myślałam też o kupnie nasion na przyszły rok, ale do wzrostu wymagają 25 st, a tyle w domu nie mam (szklarni budować nie zamierzam). Zatem znowu będzie problem z sadzonkami...

Pikujesz gdy rozmnażasz je z siewu. Próbowałam kiedyś ale powschodziły marnie - może była za niska temperatura (szklarni w domu tez nie mam). Jeśli kupisz już kwitnące (przyspieszone?) to przesadź je do skrzynek i za okno - jeśli będzie zbyt chodno to po prostu schowasz. ja tak trzymam bananowca na balkonie, gdy temperatura spadła do +5'C to przenocował w domu :)

Jesli chcesz sadzić je od razu do gruntu to kup je po prostu trochę później tak, żeby je wysadzić po "zimnych ogrodnikach". Na pewno będą - w obi czy innych marketach budowlanych jest ich pełno.

Bezdomna
03-05-2009, 19:59
Bardzo dziękuje za radę. Będą w doniczkach, więc w tym tygodniu pewnie kupię te kwitnące.