PDA

Zobacz pełną wersję : brzozy



anetina
04-05-2009, 09:49
wydaje mi się, że nie było takiego tematu

podobają mi się brzozy, ale słyszałam opinie, że nie można je blisko domu sadzić
że koło nich nic nie będzie rosło


może ktoś się orientuje, jak to naprawdę wygląda?



marzy mi się posadzenie z 3-5 brzózek pod domem

od ulicy mam przez 2 m rów
później od granic działki do domu jest 12-14 m
między studnią a skrzynką - wzdłuż granicy, wzdłuż drogi - jest jakieś 10-12 m - między chciałabym posadzić te brzózki

ewentualnie przycinać, by za wielkie nie rosły - nie mamy żadnych linii nad działką


czy jest możliwe, że nie narobiłyby te brzózki żadnych szkód?
czy lepiej ich nie sadzić przed domem?

Elfir
04-05-2009, 10:13
Jakbyś chciała posadzić te brzózki tak z 2 m od domu, mógłby być problem, ale masz tam całe 14 ma do wykorzystania.

Jak nie chcesz dużych drzew to kup ciekawe odmiany: Gracilis, Youngii, Golden Cloud - są o wiele mniejsze od podstawowego gatunku. Innym ciekawym gatunkiem brzozy jest brzoza himalajska zwana też pożyteczną o czystobiałej korze, bardziej zwartej koronie i większych liściach
Pod brzozami, ale sadzonymi luźno, będą rosły jałowce pośrednie, szczodrzeniec czerniejący. Można tez urządzić wrzosowisko (ale drzewka muszą być posadzone tak, by w przyszłości przepuszczały światło pod korony).

anetina
04-05-2009, 10:20
Elfir, dziękuję za informacje :)


pozdrawiam

imwbudowa
06-05-2009, 08:44
ja mam brzozy, które rosły na działce wcześniej, takie samosiejki. Faktycznie "piją wodę", więc muszę dodatkowo podlewać rośliny pod nimi. Ja mam posadzone, borówki, krzewy owocowe i truskawki, wszystko pięknie rośnie, oprócz borówek. Zobaczymy jak w tym roku przy intensywnym podlewaniu. Co dwa-trzy lata je przycinamy na wysokość 4-5 metrów.

jamles
06-05-2009, 08:57
dla borówek za wysokie pH, przesadź do kwaśnej gleby

anetina
06-05-2009, 09:01
dzięki wielkie

forum rzeczywiście jest skarbnicą wiedzy :)

11małgosia
08-05-2009, 13:57
Co dwa-trzy lata je przycinamy na wysokość 4-5 metrów.

Czy swoje brzozy przycinasz zawsze w jakimś konkretnym okresie roku? Kiedy? pzdr

pelsona
08-05-2009, 14:12
czy przycinanie brzóz na tej wysokości w wyrażny sposób zagęszcza je od dołu ?
pzdr.

anetina
09-05-2009, 05:07
a jakbym chciała np. przycinać na wysokości 2 m?
warto?
można?

dusia2006
09-05-2009, 08:19
anetina
u moich znajomych rośnie pięęęęęęęęęękna brzoza z sześć metrów od domu. ma chyba z 20 lat?? tak na oko, na pewno starsza niż ta na obrazku. Ma ok 15 m wysokości i z 4 do 5 m średnicy jak nie wieje wiatr :D i nie powiedziała ostatniego słowa :D nigdy nie była przycinana, ale obciętych zostało kilka gałęzi na dole i tam jest zorganizowane miejsce do siedzenie. Rośnie pod nią mnóstwo roślin, jest nawet jakaś pergola z pnączami. Śmieciuch straszny, jak to brzoza, generalnie nie zacienia ogrodu, daje przyjemne rozproszone światło. I jeszcze jedna moja uwaga - strasznie sieka gałęziami po innych roślinach jak wieje.
Ja uważam że cięcie brzozy to pomyłka, za dużo roboty, szkoda jej naturalnego pokroju i podejrzewam że bardzo zagęścisz jej koronę/zacienisz ogród/ jak bardzo chcesz niższą to może formę szczepioną, ale to już nie to
http://lh5.ggpht.com/_pyPDHz1gY9o/SR6yJInqv-I/AAAAAAAAA3g/aUk9-OAt4RA/s512/Nasze%20miasto176.JPG
zdjęcie z internetu

cieszynianka
09-05-2009, 08:25
U znajomego widziałam szpalerek brzóz, które na wysokości ok. 2 metrów były przystrzyżone w kulę, coś jak klony w mieście na chodniku. Wyglądało to dość oryginalnie, a drzewka były tak prowadzone od momentu posadzenia.
:wink:

dusia2006
09-05-2009, 08:30
każde drzewo i krzew można prowadzić jak się chce tylko czasami po co?
jeśli to ma być wyprowadzona kula na patyku to hmmm......... czy to jest brzoza?

cieszynianka
09-05-2009, 08:46
Myślę, że jeśli komuś taki, a nie inny kształt rośliny odpowiada, to niech sobie tnie jak mu się podoba :D

anetina
11-05-2009, 08:35
o tym przycinaniu tak mi tylko wysżło :oops:
lubie naturalne - ale nie wiem, czy wielkie drzewo mogłoby być przy ulicy
czyli jak coś - jakaś mini brzoza będzie, czyli jakaś inna odmiana, miniaturka czy coś takiego

na razie te, co mni rosną, coś przysychają mi :(
niech no w końcu nocami leje

asia.malczewska
13-05-2009, 22:08
a ja też z brzozą ...
kupiłam jesienią brzózkę szczepioną, która wyglada trochę jak wierzba, bo zwiesza gałęzie ku dołowi. podlewaliśmy ją pieczołowicie i .... chyba uschła, bo nie miała listków na wiosnę a jesienią wszystkie pierwotne opadły :-(
elfir, czy to już jej koniec?? aż nie chce mi się wierzyć, że się nie podniesie ... Czy ktoś ma jakiś pomysł, co można zrobić? Może coś jej zadać ???
Naprawdę nie chcę jej wyrzucić, jest taka piękna, tylko sucha .... :cry:

anetina
18-05-2009, 08:42
no właśnie - mam 5 brzózek
i jednej listki mi schną :(
co się dzieje?
pies nie podlewa
sucho racxzej nie mają, bo staramy sie podlewać, mimo suszy

jak uratować drzewko?
możliwe, zę przemarzło? teraz w maju były przymrozki :(

Asaf
13-08-2009, 22:14
Brzozy są świetne.
Mam na działce kilkadziesiąt lub kilkaset brzóz, są świetne , są od malutkich jednorocznych samosiejek do wielkich .
Wszystkie zostawię bo działka duża i grzyby rosną i jest jak w lesie.
http://foto0.m.onet.pl/_m/82c3ea37ba3c2b26281cc06a66862140,10,19,0.jpg
Jeśli są blisko domu to jesienią jest mnóstwo liści wszędzie, na tarasach trawnikach na dachu i w rynnach.
Pozdrawiam.

anetina
14-08-2009, 06:15
mnie się też bardzo podobają
do domu nie miałyby za blisko
do sąsiada też
do ulicy chyba wystarczająco
chyba sobie posadzę wzdłuż ulicy, ogrodzenia i powinno być dobrze :)

Sloneczko
15-08-2009, 00:39
Czytałam kiedyś, że brzozy w promieniu 8 m czyszczą powietrze z wszelkich wirusów :)