PDA

Zobacz pełną wersję : Piach-glina-ladna ziemia



grzegorz_si
04-05-2009, 20:29
Witam
Działkę mam taką że gdzie nie popatrzeć to sam piach. Pierwsza warstwa gleby to praktycznie sam proch z bardzo drobniutkim piaseczkiem. Jak powieje wiaterek to prószy tak że sąsiadka pranie z balkonów ściąga.
Na głębokości jednego "sztycha" jest już sam piach żółty.
Muszę nawieźć na to około 20-30 cm ziemi, potem trawka.
Jako że ziemia jest bardzo droga (taka lepsza) a glinka (taka źółta) bardzo tania wymyśliłem cosik takiego:
5-10 cm gliny - pierwsza warstwa a resztę tej ładnej ziemi - druga warstwa.
Na to nasionka potem woda i ma być pięknie i zielono!
Tak na chłopski rozum ta warstwa gliny zatrzyma wilgoć na dłużej w tej przepuszczalnej glebie bo teraz to jak deszczyk popada to zaraz śladu po wodzie nie widać.
Co Wy na to? Czy to ma sens?
Pozdrawiam

ciesiel
05-05-2009, 08:18
Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł. Gliny nie żałuj, zaoszczędzisz na wodzie.
Ja mam ziemię gliniastą. Jak robiłem trawnik to tylko wierzchnią warstwę, aby ją rozluźnić przerobiłem z piachem (wywrotka na ok 250 m2 - teraz dałbym więcej). Mam najładniejszy trawnik w sąsiedztwie. Jak podleję to wilgoć w glebie długo się trzyma.

jolla25
05-05-2009, 08:40
Witam, ja też mam na działce sam żółty piasek. Tam gdzie będzie trawnik też nawiozę lepszej ziemi, a w miejscach gdzie go nie bedzie planuję nasadzenia drzew i krzewów, które dobrze się czują na takich piaszczystych ziemiach. Kocham sosny, świerki, dęby i na pewno ich nie zabraknie a działka jest duża - 5000m2 więc nie będzie problemu z ich rozmieszczeniem tak by nie było zbyt blisko domu.
Ktoś kiedyś na tym forum napisał, że rośliny należy dobierać do warunków panujacych na działce a nie odwrotnie wtedy zaoszczędzimy sobie niepotrzebnej pracy i nerwów. Zgadzam się z tym, ale troszkę trawnika można koło domu mieć. Pozdrawiam.