Zobacz pełną wersję : gaz czy olej ?
Bonus1000
30-11-2003, 18:53
Nie wiem co wybrać ? Gaz czy olej ? czy ktos to przeliczał, pwo. domu 170 m2
na tak zadane pytanie odpowiedź jest tylko jedna - gaz
Bonus1000
30-11-2003, 19:17
zdecydowanie ?
Nawet nie ma się nad czym zastanawiać. Gaz! Na pewno jest tańszy.
Jak jest, to gaz...
Cenowo bezkonkurencyjny.
Przy podobnym zuzyciu gaz kosztuje ok. 1zl/m.szesc. a olej powyzej 1 zl. O ile sie nie myle to z 1 m.szesc. gazu otrzymujemy wiecej ciepla niz z 1 litra oleju opalowego. Po drugie olej trzeba kupowac na zapas - tzn. lac do zbiornika, a gaz zuzywamy na biezaco o ile mamy dostep do sieci.
Przekorek
01-12-2003, 16:16
Jezeli mowicie o gazie ziemnym, z sieci, to tak, na pewno tanszy. Ale uwaga na skroplony gaz ze zbiornika - jest prawie tak samo drogi jak olej opalowy. Zdaniem Shella zbiornik o roboczej pojemnosci 2300 litrow na dom 150 metrowy trzeba napelniac 2-3 razy w roku. LIczmy 2,5 raza po 2,300 litrow razy cena brutto ok. 1,40 to daje 8050,- Pln, czyli miesiecznie 670 Pln. Liczenie bardzo zgrubne, ale nie wychodzi za fajnie.
Oczywiscie ze prad do wszystkiego. [/b]Mam to wiem. 160 m2 (+garaz 40 m2-nieogrzewany-12 st. Celcjusza) - 400 zl/miesiac, wszystko: kuchnia, ciepla woda, lodowka, CO (wodne), ...- w sezonie , w lato 70 zl (licznik dwutaryfowy + kominek dodatkowo po pracy). Na starcie jestes 10 tys do przodu. Co najwazniejsze nie masz bomby w domu.
Mysl o scianach: jak najcieplejsze a nie o ogrzewaniu (25 porotherm + 15 cm welna + 12 cm klinkier).
Do kisio: Statystycznie rzecz ujmując: wielokrotnie więcej jest pożarów spowodowanych instalacją elektryczną niż gazową. A co będzie gdy wyłączą zasilanie przy -20 st.C.? Takie rzeczy zdarzaja się na prowincji. Gazu nie wyłączają bo wiązałoby się to z kosztami związanymi z odpowietrzaniem rurociągów i instalacji. Przy prawidłowo wykonanym pomieszczeniu na kocioł nawet przy ulatnianiu się gazu zostaje on usunięty kanałami wentylacyjnymi - nie ma mowy o bombie!
ja chyba się na prąd zdecyduje, mam wąską działkę a gazu nie mam...połącze ogrzewanie elektryczne z węglem...bo mieszkam blisko kopalni...
a blisko mnie są bloki więc po malutku trzeba będzie przechodzić całkowicie na ogrzewanie elektryczne...
Imo. Odpowiedź jest jedna:
Co taniej w użytkowaniu.
Ot i cała filozofia...
I jedno (gaz płynny) i drugie (olej opalowy) ma swoje plusy i minusy. Tez stoję przed tym dylematem, który sie poglębia, bo nie wiadomo co będzie z olejem po 1 maja. :-?
Odsyłam do styczniowego nr muratora jest w nim caly artykuł na ten temat. Ale pewnie już o tym wiesz. :)
Gościu,
Jeśli wyłączą prąd to żaden wspólczesnie sprzedawany kocioł olekowy czy gazowy nie będzie pracował. Co gorsza jeśli wywali korki zima a ciebie przez tydzień nie będzie w domu to możesz mieć rozwalone rury.
Przy ogrzewaniu prądem ten problem odppada. No ale taki zbieg okoliczności jest raczej małoprawdopodobny. Napisałem to tylko po to aby pokazać bezzasadność argumentu gościa. Bez prądu pracować może tylko prosat instalacja kominkowa bez mechanicznej dystrybucji oraz kotły na paliwo stałe właczone do instalacji grawitacyjnej.
pozdrawiam
MariuszP
15-01-2004, 13:52
kisio: a jakie masz dokladnie ogrzewanie el: podlogowe?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin