Co posadzić wzdłuż drogi między domem a bramą?

[cieszynianka]

Przeglądałam, szukałam za pomocą szukaczki ( :evil: ) i nie znalazłam, dlatego bardzo proszę o poradę.

Droga od bramy do domu ma ok. 50 m długości i biegnie trochę po łuku.
Chciałabym po obu jej stronach posadzić coś niedużego, co by tworzyło taki niewysoki szpalerek.
Myślałam o bukszpanach, ale one tam nie przeżyją, bo teren otwarty i wieją silne wiatry od jesieni do wiosny.

Będę bardzo wdzięczna za propozycje i podpowiedzi :D

[lamia6806]

Bukszpany bardzo wolno rosną.

A może lawenda ?

[nicola77]

polecam tawuły japońskie lub pięciorniki, są odporne, rosną na każdej glebie i kwitną

[Nefer]

bukszpany koło Wielkiejnocy dostaną nóg.
Ja tez szukałam roślinek, ale chyba wysypię żwirek i pa.

[cieszynianka]

bukszpany koło Wielkiejnocy dostaną nóg.
Ja tez szukałam roślinek, ale chyba wysypię żwirek i pa.

Dostania nóg się raczej nie boję, bo teren ogrodzony, duży pies się szwedna po obejściu, a w ogóle, to u nas na wsi raczej spokojnie (na szczęście).
:wink:

[cieszynianka]

polecam tawuły japońskie lub pięciorniki, są odporne, rosną na każdej glebie i kwitną

Znalazłam piękny gatunek tawuły: Tawuła japońska 'Goldmound', ma bardzo ciekawe listki, ale kwitnie na różowo, a za różowym nie przepadam :-?

Pięciornik też ciekawy :D

[Ivonesca]

a jakie to szerokie jest?
zerknij jak jest u mnie, tzn.tak było dopóki sie nie rozrosło - mam trawy różnego rodzaju na przemian z bylinami o wielkości max 30cm
http://www.album.astral.pl/album/fotos/2112/56/2191/4.jpeg

nie wiem co preferujesz - czy to mają być tylko iglaki czy byliny? czy niskie krzewy?

[cieszynianka]

Dzięki Wam wszystkim za pomoc :D

Myślałam o małych iglakach lub krzewach.
Szerokość może być taka, jaką zechcę z jednej strony, a zdrugiej do 1 metra.
Dopiero się to tworzy i dlatego zasięgam porady, żeby nie zrobić sobie kuku.
Cały ogród ma ok 22 ary, podłużny, dom w odległości 2/3 od drogi.

Bardzo mi się podoba pomysł z lawendą :wink:

[Ivonesca]

lawenda jest wdzięczna :-)
pamiętaj że dla lawendy słońce i wapno do podsypywania :-)

[cieszynianka]

Ok.
A co można gzieniegdzie wpleść między lawendę dla urozmaicenia, żeby wymagania glebowo-nawozowe były podobne i żeby ładnie się komponowało?
:roll:

[Ivonesca]

lawenda bardzo ładnie wygląda z różami (np. niskimi okrywowymi), ale tak naprawdę nie wiem czy różom pasuje wapienna gleba :oops: u mnie jednak rosną i ładnie kwitną ;-)
ładnie z lawendą wyglądają też białe dzwonki i one też lubią taką glebę :-)

[Nefer]

bukszpany koło Wielkiejnocy dostaną nóg.
Ja tez szukałam roślinek, ale chyba wysypię żwirek i pa.

Dostania nóg się raczej nie boję, bo teren ogrodzony, duży pies się szwedna po obejściu, a w ogóle, to u nas na wsi raczej spokojnie (na szczęście).
:wink:Noooo u mnie też ogrodzony :):) A sobie poszły :):)

[cieszynianka]

Tak wygląda moja droga patrząc od bramy w stronę domu:

http://img217.imageshack.us/img217/245/img1132b.jpg (http://img217.imageshack.us/my.php?image=img1132b.jpg)

A tak patrząc od domu (garażu) w stronę bramy:

http://img217.imageshack.us/img217/5757/img1130e.jpg (http://img217.imageshack.us/my.php?image=img1130e.jpg)

http://img217.imageshack.us/img217/6075/img1129e.jpg (http://img217.imageshack.us/my.php?image=img1129e.jpg)

Jeszcze nie jest zokładnie rozgrabiona ziemia wokół drogi, ale lada dzień się to stanie i dlatego intensywnie szukam rozwiązania prosząc o radę doświadczonych Forumowiczów :D

[Elfir]

A dlaczego to ma być takie niskie? Przecież tu aż się prosi o szpaler np. kulistych klonów podsadzonych okrywową różą (np. Alba Meidiland) na przemian z lawendą, perowskią i małymi kulkami żywotnika (np. Danica)

[cieszynianka]

Hmmm, wydawało mi się, że lepiej nie odcinać drogi tak bardzo od otoczenia, ale może masz rację.
A jak wysokie są docelowo te klony i te róże?
:wink:

[Elfir]

Róze mają ok. 60 cm,, a klony są szczepione i ich wysokość zależy od miejsca szczepienia, sama korona nie rośnie w górę, tylko tworzy zgrabną kulkę, po kilkunastu latach nieco spłaszczoną.

[UlaB]

Cieszynianko, przepraszam za offtopic - co masz wysypane na tym podjezdzie?

PS: Mysle podobnie jak Elfir - szpaler jakichs ozdobnych drzewek, klony jak najbardziej

[cieszynianka]

Ziemia została wybrana na ok. 40 cm, w drogę poszedł dren, na dren piasek, na to gruby kamień, ubijanie, potem drobniejszy + ubijanie. To jest taka prowizorka, kiedyś mam nadzieję doczekać się jakiejś kostki.
Kamień (margiel) wożony z lokalnego kamieniołomu.
:wink:

[wyspa]

Ależ się naszukałam tego wątku i uff udało się - teraz tylko zadać mądre pytanie:)

Zapamiętałam ten pomysł Elfir z niewysokimi drzewami wzdłuż podjazdu bo mój podjazd też dosyć długi ponad 20 metrów i teraz tak się zamierzam i zastanawiam jak ugryźć temat konkretnie. Liczę na czyjąś podpowiedź:

rozumiem, że klony globosum szczepione na 120 cm by pasowały? a jeśli tak to ile sztuk na taką długość podjazdu ? w jakich odstępach?

Jakiekolwiek rady??
A może inne pomysły jeszcze? Inne jakieś drzewka niewysokie?

Pozdrawiam

[egry]

[QUOTE=wyspa;4100673]

rozumiem, że klony globosum szczepione na 120 cm by pasowały? /QUOTE]

Wedłu mnie by nie pasowały. Globosum osiąga do 6 m średnicy. Wyobrażasz sobie coś takiego tuż nad ziemią? Klony najczęściej szcepi się na 1,8-2 m nad ziemią.
Te owszem mogły by być, albo inne o kulistej koronie (klon polny 'Nanum', katalpa 'Nana') lub niższe (Miłorząb japoński Mariken , nisko szcepione, mała kulka). Na 20 m z jednej czy z dwóch stron? Wg mnie 5 wiekszych na 20 m to maksimum, jeżeli działka nie jest rozległa, a małych to i ze 12-15.

[wyspa]

Dzięki za odpowiedź, powiem szczerze, że zanim zadałam pytanie i zanim wybiorę się już konkretnie do szkółki, przejrzałam na szybko ofertę na allegro i tam takie właśnie szczepione na 120 kuliste znalazłam, a że było takich ofert kilka pomyślałam, że to jakaś norma..

Te drzewka chcę dać po jednej stronie - szerokość działki to jakieś 35 metrów , przy czym szpaler ten biegł by jakoś tak w 2/3 ( łukiem od bramki do domu - początkowo gdzieś z 8 metrów od strony podjazdu wchodząc wgłąb w kierunku wejścia do domu)

Generalnie działkę mam podzieloną na dwie prawie równe części (niestety takie były warunki zabudowy) i na ten przód kompletnie nie mam pomysłu - na razie jest goły prawie zupełnie, przy drodze wewnętrznej ale zawsze... płot od frontu mamy drewniany, cholernie długi podjazd w fazie planów... chciałam jednak zacząć wyznaczać ścieżkę choćby poprzez roślinność. No nie wiem czy to się kupy w ogóle trzyma :(