Zobacz pełną wersję : Wiadomość dla przyjaciół tomek1950
coulignon
21-05-2009, 14:52
jak spiewał Halama: "Ja wiedziałem że tak będzie... Ja wiedziałem!" :D :D
i ja się baaaardzo cieszę z otrzymanych wiadomości :D :D :D
Trzymajcie się cieplutko :P :P :P
daggulka
21-05-2009, 14:56
jak spiewał Halama: "Ja wiedziałem że tak będzie... Ja wiedziałem!" :D :D
ciężko to nazwać śpiewem ... on raczej ...hm ... rapował? :o :lol: :lol: :lol:
coulignon
21-05-2009, 15:04
masz rację - sprawa śpiewu jest nieco dyskusyjna :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=QI0bB4Pe7sU
Dobrze, że zanim z pracy wyszłam tu weszłam :) ... to teraz juz z górki :) ... Tomku dzielny facet jesteś :)
... to ja mogę do tego kankana na ... np. metalowej misce drewnianymi łyżkami przygrywać ;)
fajnie jest :):)od razu lepiej :)
wpadłam po południu i od razu dobre wiadomości :lol: , cieszę się bardzo.
Kurcze, wiecie co, z rzadka się udzielałam na forum do tej pory, jakoś łatwiej przychodziło mi czytanie, niż pisanie. Prawdą jest, że teraz mam więcej czasu na to ale i tak myślę, że to forum, to niesamowita rzecz. Jak jeden mąż, jak jedna wielka rodzina. Tomasza nie znam osobiście, tyle co dziennik przeczytałam a z każdą dobrą wieścią łzy mi ciekną po policzkach i gardło ściska.
Jeśli chodzi o kankana, to ja chętnie jako widz :wink: stanę gdzieś w kąciku - może być za siatką ogrodzeniową w ostatnim rzędzie i będę wybijała nogą rytm :lol:
Pozdrowienia dla Komtura i Komturówny :)
Czy Komtur jest przytomny?
Ojej, jak to dobrze, że tak jakoś lżej jakby idzie i optymistyczniej.... :D
A co do tego kankana to ja z tym falowaniem to nie za bardzo, choćbym chciała..(no bo i czymże ??:o ) ale nóżkami fikać mogę :roll:
Wchodzę w to.
ależ dobre wieści....
Tomku drogi całe moje użeranie się na wycieczce z wielce szanowną młodzieżą dla Ciebie... A i miłe szkolenie psiola tez...
Co do kankana to się nie nadaję - chyba że najpierw się nafaszeruję lekami na astmę
:wink: :roll:
A co do tego kankana to ja z tym falowaniem to nie za bardzo, choćbym chciała..(no bo i czymże ??:o ) ale nóżkami fikać mogę :roll:
Wchodzę w to.
Kochanieńka!
Ale poczytaj parę postów wyżej - nie wystarczy powiedzieć, że będziesz machać nóziami. Musisz sie zdecydować czy w pantalonach, czy z podwiązką czy może chcesz dołączyć do grupy bez elementów podspódnicowych. Pomyśl, zdecyduj się i wpisz do odpowiedniej grupy :lol: :lol:
Ew-ka, ja nie wiem, jak mam tańczyć od dwunastego taktu, help! :oops:
uważaj !
nadal trzymasz przod spodnicy w łapkach na wysokości swojej brody i stojąc na zmiene raz na lewej /raz na prawej nodze drugą -uniesioną stopą krecisz kólka (po 4x)
potem mijanka .....w prawo ,a potem w lewo :lol:
zrozumiała ? :wink:
wracam z wycieczki, a tu takie dobre wiesci :D
modlilam sie do Matki Boskiej (chyba KÖlnowskiej - nawet swieczke kupilam i jej zapalilam coby lskawsza byla ) i do Swietych : Piotra , Feliksa, Nabora , Grzegorza jakiegos von Spoleto , w czymkolwiek pomagaja niech sie wstawia u Szefa za naszym Tomkiem
Tomciu , ruszaj konczynkami, ruszaj i pokiwaj paluszkiem naszym dziewczynom (nu nu ...) , bo widze , ze szaleja :o :lol:
P.S. ja to bym wolala w pantalonach (bom dosc mocna w dole ) ...ale Frosch zezwolil mi wlacznie na ponczochy i podwiazke, bo mowi , ze siedzi kolo Tomka i Rezysera :roll: :wink:
Ew-ka, ja nie wiem, jak mam tańczyć od dwunastego taktu, help! :oops:
uważaj !
nadal trzymasz przod spodnicy w łapkach na wysokości swojej brody i stojąc na zmiene raz na lewej /raz na prawej nodze drugą -uniesioną stopą krecisz kólka (po 4x)
potem mijanka .....w prawo ,a potem w lewo :lol:
zrozumiała ? :wink:
:o Przepisuję się do grupy Jeziora Łabędziego-będę tam robić za brzydkie kaczątko, wolę tą robotę niż kręcenie tych kółek. Cztery razy? :o Ło Matko! :lol: AleTy Depesiu ćwicz, ćwicz! :D
Tomek musisz się obudzić, bo Ew-ka nas wykończy :roll: :wink:
babajaga
21-05-2009, 16:27
Ew-ka, ja nie wiem, jak mam tańczyć od dwunastego taktu, help! :oops:
uważaj !
nadal trzymasz przod spodnicy w łapkach na wysokości swojej brody i stojąc na zmiene raz na lewej /raz na prawej nodze drugą -uniesioną stopą krecisz kólka (po 4x)
potem mijanka .....w prawo ,a potem w lewo :lol:
zrozumiała ? :wink:
W międzyczasie mały przytup :lol:
O ja wiem, ja wiem co to oznacza, ze zaciska dlonie!!!
Przygotowuje sie juz na zjazd forum, bo wie, ze teraz juz kazdy bedzie chcial uscisnac te waleczna dlon! :D
Tomku dodajesz mi nadzieje i sile do walki z moimi przeciwnosciamy losu.
Nawet tam lezac w szpitalnym lozku wszystkim nam dajesz lekcje wiary i nadzieji.
Inaczej byc nie moze. :P
Ew-ka, ja nie wiem, jak mam tańczyć od dwunastego taktu, help! :oops:
uważaj !
nadal trzymasz przod spodnicy w łapkach na wysokości swojej brody i stojąc na zmiene raz na lewej /raz na prawej nodze drugą -uniesioną stopą krecisz kólka (po 4x)
potem mijanka .....w prawo ,a potem w lewo :lol:
zrozumiała ? :wink:
Rany boskie!!
To ja chyba wzorem Joli pójdę! Nie masz szans, żebym wykręciła 4x stopom :cry:. Że niby kiedy mam to zrobić? Jak te na flmach tańczom to one tak szybko machajom i wcale kółek nie krencom.
Noo Paaani Reżyser! Proszę coś pomyśleć. My w końcu ryczące czterdziestki jesteśmy a nie wygimnastykowane siusiumajtki.
CZY KOMTUR JEST PRZYTOMNY?
Sorry, że krzyczę, ale zrobił tu się taki szum informacyjny... :wink:
Baru - no co prawda to prawda..
Podwiązki mnie kręcą, nigdy nie miało się na sobie takowych.. 8)
I jeszcze w takim Towarzystwie !!!
Ale.... nie wiem czy pantalony nie bardziej na miejscu by były ....:-? ???
Dobra jest - pomyślę i się zdeklaruję!
no dobra ..wklejam mocno cenzurowane zdjecie z naszego wystepu ...i żebyscie nie myslały ,ze zatanczyć Kankana to taka bułka z masłem to jest strasznie stresujące i wymagające odwagi zadanie :wink:
http://images8.fotosik.pl/32/97716bfe17b5e929med.jpg
.....i co ? nadal są chetne i odważne ? :lol:
asia.malczewska
21-05-2009, 16:58
Ktoś pytał o tracheotomię ... no to ja może tak dla ludzi wytłumaczę :oops:
to taka dziurka z przodu na szyjce, dokonana chirurgicznie, którą wkłada się rurkę z tlenem aby ominąć gardło i jamę ustną. Cięcie się łatwo goi, chociaż zwykle zostaje blizna na całe życie.
Po co się to robi? Głównie po to, ąby uniknąć wprowadzania rurki przez gardło w pobliżu strun głosowych, aby ich nie nadwyrężać. Respirator zwykle wkłada się i wyciąga kilka razy i jest to zabieg dość nieprzyjemny dla pacjenta, nawet jeżeli jest w stanie śpiączki. Do tego jak pacjent się budzi to ma nieprzyjemne uczucie duszenia się z powodu tkwiącego respiratora w gardle, nosie i krtani.
Pacjent taki jak nasz Komtur zaczyna powoli oddychać samodzielnie - widać to po saturacji na poziomie dziewięćdziesięciu kilku procent. Maszyny monitorują cały czas poziom i w razie jej spadania następuje szybka decyzja o podłączeniu do respiratora tą dziurką :-)
Jeżeli pacjent zbyt długo przebywa pod respiratorem przechodzącym przez krtań to często niestety dochodzi do uszkodzenia strun głosowych i w następstwie do częściowego zaniku głosu - pacjent mówi szeptem.
Dodam tylko, że znam to z autopsji - mój tato leżał w śpiączce przez jakiś czas po nieudanej operacji by-passów. Miał respirator a potem wykonano tracheotomię. Dzięki Najwyższemu wyszedł z tego najgorszego :-) ! (Dziurka mała została ... ale co tam dziurka)
Teraz Tomek ma szansę się wykazać i zacząć samemu normalnie oddychać, bo tlen podawany przez dziurkę wspomaga jego oddychanie. Być może za jakiś czas lekarze zdecydują o czasowym, powolnym odłączaniu tlenu na rzecz normalnej procedury oddychania.
Wtedy będziemy się cieszyć!!!!!!!!!!!!! Co tam, już się cieszymy!!!!!! :D :D :D
A jeżeli chodzi o ściskanie palców - znowu z doświadczenia - dla mnie to był sposób porozumiewania się z Tatą - że mnie słyszy, rozumie, stosuje się do moich próśb ... Jest dobrze - idzie na lepsze! :D
asiu, dzieki. To ja pytałam o tracheotomie. Nie bardzo mogłam dopasować jej potrzebę do dotychczasowej wiedzy o Tomkowym zdrowiu. Sam zabieg nie jest mi obcy (jedno z bardziej groteskowych moich wspomnień, to ucieczki z oddzialu laryngologicznego do kilbla, na papieroska z babką, która w ten sposób oddychała :D).
Tomkowi, jak już będzie na prostej, to uszyjemy ładną muszkę - i bliznę się zasłoni. O!
asia.malczewska
21-05-2009, 17:17
hehe, znając Tomka to będzie się nią chwalił w nieskończoność ... jak prawie każdy facet, który szczyci się zdobytymi bliznami 8) :lol:
A Komtur to przecież Rycerz , wprawdzie Śpiący na razie ale tylko chwilowo ...
:D :D :D
daggulka
21-05-2009, 17:26
czy są może jakieś nowe wieści od Tomeczka naszego ?
Nie jestem lekarzem i może sie mylę ale .... W powszechnym przekonaniu nieprzytomny pacjent nie posiada zdolności postrzegania, nie rejestruje otaczającej go rzeczywistości. Brak przytomności jest wtedy gdy nie zauważamy dostrzegalnej reakcji na bodźce słuchowe lub obserwujemy brak odruchów na inne bodźce zmysłowe; na stan nieprzytomności wskazuje zapis prądów czynnościowych mózgu (elektroencefalogram, prawidłowa częstotliwość , amliduda i cechy fal mózgowych i tutaj jest wszytko ok ! i np. ocena stanu pacjenta według "skali Glasgow.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Glasgow
W tym znaczeniu ...chyba nie ..skoro śpi .....i właśnie sen ( coma ) jest jednym ze stanów wyłączenia przytomności .
Ale niechęc wypuszczenia z ręki dłoni Jaśka świadczy o tym że czuje i wie , a tylko nie może się obudzić ...myslę że dzielnie walczy i to tylko kwestia czasu żeby nasz Tomaszek wybudził się całkowicie.
Tomku co u Ciebie? U nas ptaki tak cudnie śpiewają niczym pewnie te Twoje, mazurskie. Wracaj opowiadać nam o nich.
Boszszeee, jakie to szczęście, że ja pod tym modrzewiem jak panisko będe siedziała i Tomka gościła!!!! Za jasną cholerę bym tych czterech kółek stopą nie wywinęła!!!!!!
Cudowna wiadomość!!!!! Rycerzu nasz, ja już nawet nową czarną zbroję zakupiłam (do wglądu w komentach) , bo mi tu co niektórzy skąpstwo wytykali :-?
aka-jonek
21-05-2009, 18:29
:D :D :D Komturze pozostań jeszcze trochę w ojomowej niewoli, tam Cię postawią na nogi i wrócisz do nas jak po sanatorium.
Cieszymy się jak dzieci z każdej dobrej wieści.
aka
TomekC73
21-05-2009, 19:20
A ja dopiero teraz :oops: :-?
Panie Tomku. Serdeczne Pozdrowionka :wink:
Ew-ka, ja nie wiem, jak mam tańczyć od dwunastego taktu, help! :oops:
uważaj !
nadal trzymasz przod spodnicy w łapkach na wysokości swojej brody i stojąc na zmiene raz na lewej /raz na prawej nodze drugą -uniesioną stopą krecisz kólka (po 4x)
potem mijanka .....w prawo ,a potem w lewo :lol:
zrozumiała ? :wink:
Kuffa, żyrandol stłukłam i Sołtys mnie o...lił. :oops: :roll:
Ale ja twarda jestem i będę ćwiczyć! 8)
No dobra, może zejdę ze stołu... :-?
Do Majki dzwoniłam właśnie. Robi szybki kurs bioenergoterapii, żeby móc pomagać Tomkowi.
O odleżyny nie należy się martwić, Majka sama jest neuropsychologiem, doskonale się w temacie orientuje, delikatnie mu zmienia nacisk na poszczególne partie ciała, czasem dłonie podkłada, troszkę stymuluje i podmasowuje.
Do rehabilitantki będzie dzwoniła w najbliższym czasie, najpierw chciała tę bioenergoterapię szybko zrobić, żeby móc to połączyć z wczesną rehabilitacją.
Jasiek miał wrażenie, że Tomek nie chce puścić jego dłoni. :D :D :D
Czyż to nie są doskonałe wieści?
I tak będzie spał znowu nieco dłużej, bo do zrobienia tracheotomii znowu go usypiali, więc znowu sprawa się opóźni nieco, może nawet o kilka dni. :roll:
Noramlnie po czymś takim wybudzanie trwa od 2 do nawet 8 - 9 dni. :roll:
Trzeba cierpliwie czekać, oni tam Tomkowi cały czas wszystko opowiadają, stymulują go, pomagają mu.
Piękna msza za jego zdrowie była, 3 księży koncelebrowało, cały kościół studentów się modlił. Nie odmówi nam chyba Najwyższa Instancja, nie? :wink:
No to tyle z najnowszych doniesień. :D
Kuffa, dobrze, że żyrandol już zbity, bo znowu but mi poleciał w górę! :x
DPSia, za takie wieści zasługujesz na 3 nowe żyrandole!
A ja naleweczkę przytargałam ...z kwiatuszkiem coby Tomkowi przyjemniej było :)
http://www.fulereny.blink.pl/mum/na.jpg
a mi się przypomniało (przepraszam jeśli to bez sensu) że 7 lat temu jak koleżanki córka miała problem z obudzeniem się ze śpiączki to sprowadzali z Niemiec specjalny lek zmniejszający obrzęk pooperacyjny i przyspieszający wybudzanie. Wtedy był niedostępny w Polsce. Gdyby była potrzeba (mam nadzieję, że nie) to mogę się dopytać o nazwę bo zadziałał rewelacyjnie- ponoć to on pomógł Iwonce wybudzić się ze śpiączki... Tomciu walcz.
maciek01
21-05-2009, 20:19
Tomku,
ja trochę z innej beczki:
27.06.2009 drogą koło Komturii będzie przebiegał OS 66. Rajdu Polski Orlen Platinum. Jesteśmy umówieni na oglądanie spod bramy, czy okopujesz się natenczas w środku i przeczekujesz tę plagę ?
Weź Dinara na łańcuch coby mu się futro nie zakurzyło. Pies Komtura dostojnie winien wyglądać, jako i jego Pan :D .
Pomału powstaje koncepcja wyciągnięcia SMS ze stanu letargu, ale musisz dać przykład. Pomału, dostojnie ale skutecznie.
3 V się.
Witam wszystkich jestem tym Jaśkiem, który przesiaduje u Komtura w jego tymczasowej siedzibie :D.
Tata wczorajszych wyczynów "nożnych" dziś nie powtarzał ale najprawdopodobniej jeszcze jest pod działaniem leków z narkozy (lekarz twierdzi że do nocy będzie pod ich działaniem).
Jak moja Siostra kochana pisała "miecza szuka by znów do walki ruszyć".
Moim zdaniem oznacza to, że powoli mózg zaczyna pracować (mam nadzieję, że dalej będzie jak w wierszu "Lokomotywa") są to co prawda tylko moje przypuszczenia nie poparte wiedzą ale ja tej wersji będę się trzymać.
Tata oddycha prawie samodzielnie (prawie bo w asyście respiratora), saturacja dochodzi momentami do 100%, oddech jest miarowy i głęboki.
Nie wiem dokładnie jaką ma temperaturę ale gorączki dzisiaj nie ma.
Jeżeli chodzi o zapalenie płuc, to jak stwierdził lekarz, "osłuchowo jest nieźle".
Jutro będą wyniki antybiogramu (test na jakie antybiotyki te france szpitalne nie są jeszcze odporne) będą jutro i będzie wiadomo jakie leki podawać.
Myślę (podobno czasem tak mam :wink: ), że Ojcu wygodniej będzie bez rury w gardle tylko z małą rurką w tchawicy.
Tak z innej beczki, codziennie czytam Komturowi co tutaj wypisujecie, pomimo braku odpowiedzi z jego strony, mam wrażenie że słyszy co się do niego mówi.
Może daje znaki, których ja nie zauważam, ja wiem że słyszy i będę do niego dalej mówił aż się obudzi i rzecze: "Dość synu, moje uszy nie zniosą więcej tego twojego gadania!".
Jutro będzie jeszcze lepiej, przestaną działać leki i będą kolejne oznaki powrotu do zdrowia.
Ja wtedy będę na miejscu, przy Jego łóżku, będę go wspierać i motywować do walki a potem wam o wszystkim opowiem (najprawdopodobniej za pośrednictwem Gabrysi).
Pozdrawiam
Janek
daggulka
21-05-2009, 20:33
Janku - naprawdę bardzo miło mi Ciebie poznać :D
bardzo dziękuję za informacje .... mam nadzieję, że już niedługo Tomek się obudzi i wszystko wróci do normy :D
matka dyrektorka
21-05-2009, 20:35
Tak z innej beczki, codziennie czytam Komturowi co tutaj wypisujecie, pomimo braku odpowiedzi z jego strony, mam wrażenie że słyszy co się do niego mówi.
Może daje znaki, których ja nie zauważam, ja wiem że słyszy i będę do niego dalej mówił aż się obudzi i rzecze: "Dość synu, moje uszy nie zniosą więcej tego twojego gadania!".
musimy się chyba wysilić bardziej ,tak żeby Komtur nie zdzierżył :wink:
Dziękujemy Ci za dobre słowa Janku. Tak strasznie cieszy nas każda, nawet najmniejsza wiadomość o stanie zdrowia Tomka.
Życzę Ci oceanu sił na to wszystko , z czym co dzień się zmierzacie z całą rodziną.
ciepluśko pozdrawiam
ziaba
maciek01
21-05-2009, 20:36
będzie dobrze
będzie dobrze
BĘDZIE DOBRZE
DO ZOBACZENIA NA MAZURACH
Dzięki za dobre wieści Jasiek!
Witaj Jaśku
ciesze się z kolejnych coraz to lepszych wiadomości, tym bardziej że z pierwszej ręki, bardzo ciesze się że z Tomkiem jest coraz to lepiej. Jestem bardziej niż pewien że Tomek słyszy wszystko co do niego mówisz i że jak wreszcie się obudzi to bedzie Ci za to wszystko bardzo wdzięczny.
pozdrawiam
maksiu
ps. mieliśmy okazje poznać się, kiedy w styczniu zeszłego roku odwoziłeś mnie i Tomka z Konstancina do W-wy na jubileusz Muratora.
Chef Paul
21-05-2009, 20:41
Witam wszystkich jestem tym Jaśkiem, który przesiaduje u Komtura w jego tymczasowej siedzibie :D.
...
Jutro będzie jeszcze lepiej, przestaną działać leki i będą kolejne oznaki powrotu do zdrowia.
Ja wtedy będę na miejscu, przy Jego łóżku, będę go wspierać i motywować do walki a potem wam o wszystkim opowiem (najprawdopodobniej za pośrednictwem Gabrysi).
...
... 3maj młody "rękę na pulsie" i zaraz tutaj sprawozdanie zdawaj ...
Oczekuję tylko dobych wieści ... wiesz co się działo z posłańcami, ktorzy złe wiadomości przynosili ? :D :wink:
pozdróweczka
dla całej Waszej Rodziny
odetchnęłam głęboko po przeczytaniu tego, co Jasiek napisał, będzie dobrze, na pewno będzie dobrze,
Tomku, Podlasie jest z Tobą
aniawmuratorze
21-05-2009, 20:44
Janku dzięki za wiadomości o Tacie są jak ciepłe bułeczki :D
Cierpliwie na ile cierpliwość jest naszą mocną stroną :wink: czekamy aż Tomek nas pogoni z tego wątku :D
Ściskam Was mocno Majko, Gabrysiu i Janku
Miło się takie wieści czyta Jaśku, zwłaszcza, że z pierwszej ręki.
Również z ulgą odetchnęłam
musimy się chyba wysilić bardziej ,tak żeby Komtur nie zdzierżył :wink:
Hm.
Możemy zrobić impreskę pod OIOMem,taką z grillem zadymnym, bigosem, śpiewem i kurcgalopkiem.
Do tego Cygańska kapela i tarcza do darta.
Bilard się zorganizuje od ręki , da się też uwentualnie pożyczyć rozstrojony fortepian sąsiadki.
Będziemy grać w butelkę i w rozbieranego pokera.
ps. mogę przynieść starą oponę do palenia.
No to bardzo mi miło Cię poznać, Jaśku. :D
Na pewno masz siły nie mniej niż Twój Tata, ale życzę Ci, aby jeszcze jej przybyło, jako i Twemu Tacie. :D
Wieści sa dobre, jutro będą jeszcze lepsze, na pewno!
No dobra, pogadam z Derekcją, może Ciebie też wpuści na ten pokaz kankana... :roll: :oops:
Witaj Jaśku! Już cię lubię :) Dzięki za wieści.
Uściskaj prawicę (i lewicę) Komtura. No i czytaj mu, czytaj.
Np. Tomku, udały Ci się dzieciaki!
Oj , jak dobrze przeczytać dobre wiadomości... czyli jutro będzie już tylko lepiej.
Dwa dni bez netu(radiówka wte i nazad)
a tu takie dobre wieści.Na szczęście dobre myśli nie potrzebują żadnego nadajnika i docierają bez przeszkód.
Chwilę mnie nie było a tu jakieś grupy taneczne się zawiązały. 8)
Instrukcję przeczytałam,ćwiczę,pies na razie uciekł ze swojego legowiska -znaczy że klaskał nie bedzie :-?
Trzeba jeszcze wybrać grupę;do tych co sie będa wietrzyć to warunki za słabe ale do tych w pantalonach to i owszem..ale czy ze względu na jakość nóg mogłabym w takich dłuższych -do mężowych kaleson doszyłabym falbanki?
I mam jeszcze pytanie czy jest przewidywany na koniec szpagat
"Dość synu, moje uszy nie zniosą więcej tego twojego gadania!".
Jaśku,, dzięki za wieści i wybacz mi moją śmiałość, ale mam nadzieję,że Tomek prócz słów byś zamilkł, da Ci mocnego kuksańca w bok :wink:
I mam jeszcze pytanie czy jest przewidywany na koniec szpagat
koniecznie z zassaniem :lol: :lol:
Witaj Synu Rycerza :)
Z dobrymi wieśćmi do nas przychodzisz.
U nas w Pięćmorgowym lesie, dziś burza trzaska i błyska superowo,za chwilę leje ale to majowy deszcz, dobry taki na przebudzenie.
Opowiadaj Komturowi o wymysłach dziewczyn, są nie do opamiętania :) Nawet mój "munż" mówi że za tego kankana w takim wykonaniu to oddałby hmmm no właśnie tego nie powiedział :)
Chętnie przystanę do pantalonowego szeregu, bo do góry chyba nie bardzo pasuję hihih, a w spodenkach to chadzać przeuwielbiam:)
Ja to mogę czarnego bzu własnej roboty na wzmocnienie podesłać, skuteczność sprawdzona i przetestowana na naszym dziecku kazdej jesieni i zimy i przy każdym osłabieniu, stawia na nogi, wiec jakby trza było to polecam się.
A po burzy słońce, wiec jutro będzie piękny dzień, tego życzę Tomaszowi i jego Bliskim oraz wszystkim kibicującym !
Chef Paul
21-05-2009, 20:57
musimy się chyba wysilić bardziej ,tak żeby Komtur nie zdzierżył :wink:
Hm.
Możemy zrobić impreskę pod OIOMem,taką z grillem zadymnym, bigosem, śpiewem i kurcgalopkiem.
Do tego Cygańska kapela ...
...
Będziemy grać w butelkę i w rozbieranego pokera.
ps. mogę przynieść starą oponę do palenia.
... piszę się na powyższe (prócz pokera) :) flaszek do grania mogie dostarczać co godzinę jedną (ale tylko trzy - kondycja coraz gorsza) :(
,,, oponę (zapaloną) zaniesiem do gabinetu derektora, ... jakby coś nie pasowało i Komtur by się skarżył :evil:
Anna Wiśniewska
21-05-2009, 20:58
Jak dobrze czytać takie Jaśkowe wieści :lol: :lol:
Ogromnie się cieszę!!!
Aż mi się buzia sama cieszy :lol:
Tomku, trzymaj się i wracaj do zdrowia! Koniecznie!!
Janku za te super wieści o tacie, będziesz mógł zatańczyć w Jeziorze Łabędzim jako honorowy Łabądek :D
ps. Depesia Ty zdejmnij te buty. Kij w oko, że żyrandole pobite, Ty na szyby w oknach uważaj, na kryształy rodzinne i na Sołtysa też uważaj coby w oko buciorem mu nie przyłożyć :roll: Nomasz ją jak się rozszalała :roll: :wink:
no ,no Tomku ...po tym piórze poznaję ,że Jasiek to Syn Twój :lol:
Dzieciaki Ci sie udały Tomku ....masz dla kogo żyć ....i wnuki czekają ....pewnie do dziadzia sie wyrywają do szpitala :roll:
ulga przyszła ,że gorączki nie ma -tylko tak dalej Komturze ,bądź waleczny :D
musimy się chyba wysilić bardziej ,tak żeby Komtur nie zdzierżył :wink:
Hm.
Możemy zrobić impreskę pod OIOMem,taką z grillem zadymnym, bigosem, śpiewem i kurcgalopkiem.
Do tego Cygańska kapela ...
...
Będziemy grać w butelkę i w rozbieranego pokera.
ps. mogę przynieść starą oponę do palenia.
... piszę się na powyższe (prócz pokera) :) flaszek do grania mogie dostarczać co godzinę jedną (ale tylko trzy - kondycja coraz gorsza) :(
,,, oponę (zapaloną) zaniesiem do gabinetu derektora, ... jakby coś nie pasowało i Komtur by się skarżył :evil:
Może zamiast szpagatu skakałybyśmy przez zapaloną oponę
musimy się chyba wysilić bardziej ,tak żeby Komtur nie zdzierżył :wink:
Hm.
Możemy zrobić impreskę pod OIOMem,taką z grillem zadymnym, bigosem, śpiewem i kurcgalopkiem.
Do tego Cygańska kapela i tarcza do darta.
Bilard się zorganizuje od ręki , da się też uwentualnie pożyczyć rozstrojony fortepian sąsiadki.
Będziemy grać w butelkę i w rozbieranego pokera.
ps. mogę przynieść starą oponę do palenia.
Ja mogę zaśpiewać 8) Tomek tego nie żdzierży :wink:
Małgonia
21-05-2009, 21:25
Baletnice moje drogie, darujcie sobie te wszystkie pantalony i zatańczcie kankana prawdziwego - BEZ MAJTEK!!!
Jak to nie postawi Komtura na nogi, to juz sama nie wiem, co jeszcze mozna zrobić!
asia.malczewska
21-05-2009, 21:28
Jasiek, no nas już znasz :lol: , bo czytasz co my tu gupie piszemy nieustająco, ale fajnie Ciebie też poznać na tym okropnie familijnym forum ...
Proponuję, żeby zamiast tych dziwacznych tytułów Domownik, Bywalec przeistoczyć się w członków rodziny ... :-)
Matkie Dyrektorkie już mamy ;-) Kogo na Ojca FM ? (żeby tylko nie wyszło OFM bo wyjdzie na to, że to jaki zakon :o ...) i na dziatki ? 8)
Witaj Przystojniaku :)
miałam dzisiaj do Was wpaść wieczorem z koszyczkiem :) ale dzwoniłam do Majeczki aby menu uzgodnić ( ciągle chciałabym coś ulepszać a tutaj nie mogę bo Ty nie możesz takiego jeść i jeszcze te ości :) i dowiedziałam się wszystkiego dlatego wpadnę jutro wieczorową porą :) Gdybyś miał jakieś szczególne życzenia i ja umiałabym im sprostać kulinarnie to bardzo proszę na priv do mnie skrobnąc .....a stoliczek się nakryje :)
Hallo Grupa Baletmistrzyń :D ..skakać przez oponę ? ..a jak sie która omsknie i co nieco se podpali :lol: co wtedy ???...trza chyba Ochotnicżą Straż Pożarną trzymać w pogotowiu :) ....
daggulka
21-05-2009, 21:37
bonetka ... jak dobrze , że jesteś tam na miejscu , że możesz porozpieszczać jedzonkiem i oparciem zbolałą rodzinę ... naprawdę - jesteś wielka :P
Jaśku miło Cie poznać. Ogromnie się cieszę że z Komturem coraz lepiej.
Ziaba ja do tej opony przyniosę jeszcze stara bekę z asfaltem i będziemy chulic.
cancana ćwiczę namiętnie miedzy jedną robotą a drugą , może być i bez gaci ale odpowiednie odcharużenie miejsc intymnych być powinno, więc wszelkie paski, autostrady wzorki jak najbardziej wskazane........nie wiem czy Komtur to przeżyje chyba za dużo gołych zadków jak na jednego chłopa........... :lol: :lol: :lol:
Żona Adwalka
21-05-2009, 21:45
Matkie Dyrektorkie już mamy Kogo na Ojca FM ? (żeby tylko nie wyszło OFM bo wyjdzie na to, że to jaki zakon ...) i na dziatki ?
Ja mogem być dziatkiem (tylko proszę nie mylić z dziadkiem :D )
bonetko, OSP sie uzbiera z gawiedzi, ale nie poganiałabym za bardzo. Taka dzicz gorejąca - to może być całkiem niezły powód do otwarcia oczu. W zasadzie nawet całą naszą grupą śpiewających inaczej powinnyśmy dobrowolnie się zająć ogniem dla uatrakcyjnienia widowiska.
a wiecie co ...ja mam całe duuże pudło sztucznych ognii ( byłam tu na sylewstra ale zapomniałam :( ...zostały w W-wie w garażu i dopiero ostatnio przywiozłam ) są najprzeróżniejsze i ułożone ładnie czasowo :)..
to jest pomysł :D trza powystrzelać !!!
Bratki no tak z gawiedzi .....u mnie czasami OSP trenuje ( obok jest boisko ) jak jedzie na zawody więc teroretykę znam w razie czego :) .....trza tylko korbowego znaleźć coby tą syreną kręcił :lol:
burza idzie duża ..mam nadzieję że Dinar się nie boi ....
jarkotowa
21-05-2009, 22:12
Dzięki Jasiek za dobre wieści. Zapewne już tylko takie będą. Uściskaj od nas rodzinę i pogłaszcz Dinara (szczególnie od moich nieletnich).
JANINKI-AMORKI82
22-05-2009, 03:52
Dzień Dobry Tomku, jest 4.48 rano, a ja już wstałam i szybciutko na FM zobaczyć co u Ciebie. Dobre wieści są to choć człek niewyspany od razu ma energię do roboty. Ja zaraz muszę brać się za lepienie pierogów bo rodzinka dziś do mnie zjeżdża i trza czymś zapchać towarzystwo w tym kryzysie ;-).
Posyłam do ciebie podwójną porcję dobrej energii w podziękowaniu za Twoje wczorajsze starania - dziś staraj się tak samo mocno albo jeszcze bardziej.
Dzień dobry - i ja się z rana zaraz melduję.
Chciałam powiedzieć, że buty już same mi pospadały, to ich więcej nie szukałam, a Sołtys z ulgą odetchnął, że nie dostanie żadnym w locie.
I mówi, że na takie autostrady to on nie ma gum :oops: , więc mam nie robić mu autostrad i tańczyć w pantalonach. :D
Wieczorem trochę poćwiczę, bo teraz to zaraz idę śniadanie dla gości robić. :wink:
Odpoczywaj, Tomeczku, dochodź do siebie, bo nie wiem, co tu dalej będzie, jak porządku z tym nie zrobisz. :roll:
Po prostu musisz wracac już tutaj do nas. :D
cześć Tomku :D no i jak nocka minęła ? wyspałeś się troszkę ? Wczoraj wieczorem zapowiadali deszcz i nawałnice, ale na Opolszczyźnie ani kropli .....Tola pisze w KK ,że u niej słowiki oszlały i dają poranne koncerty ....cudne to i takie slodkie :D ale Ty to znasz zapewne ,bo w Komturii masz to na co dzień :D zbieraj siły i uciekaj ze szpitala, bo to nie miejsce dla Ciebie ..... a tymczasem śniadanko przyniosłam ...smacznego :D
http://www.thistledownfarm.co.uk/images/brekfast.jpg
miłego dnia wszystkim :D
Witam,
Dołączam do grupy ćwiczącej o poranku.
Z litości dla sąsiadów pobiegłam ćwiczyć nad morze. A tam tyyyyyyyyle słońca po deszczu! :) Kilka promyków zwędziłam i tu załączam razem z piaskiem z plaży i muszelkami.
Wszystkiego słonecznego Tomku.
Dzień dobry Tomku. Ja nie ćwiczę, bo mnie Ew-ka nie chce do żadnej grupy :-? :wink: Mam labę, bo w Jeziorze Łabędzim za brzydkie kaczątko robię :wink: Sie czeba umić ustawić w życiu, nie? 8) :wink: Kawę przyniosłam.
http://img501.imageshack.us/img501/9079/kawa5jz5.jpg
I ja się przyszłam dzieńdoberkować :D
Dzisiaj piątek proszę Tomka.
Rano była piekna burza, popadało a teraz po trawniku szaleją tabuny szpaków ku uciesze moich psiorów.
W budkach lęgowych mam pełną obsadę a po dziuplach komplet. Dają dzioba równo od świtu. :D Trzeba uważać by na gowę nie spadła wyplówka :oops:
Pięknie jest, tylko Ciebie brakuje..
Joola
Ty w Łabędzim będziesz za Ledę robiła. 8) :oops:
I nie ma przeproś.
Na Brzydkie Kaczątko rozpiszemy casting.
Bo tam element wyklucia jest i ma być zupełnie naturaszczy. :oops:
Jaje jest. Najwyżej się otworki wytnie jak by wyłaziło tu i ówdzie.
Ale bess przesady, bess przesady. 8)
Joola
Ty w Łabędzim będziesz za Ledę robiła. 8) :oops:
I nie ma przeproś.
Na Brzydkie Kaczątko rozpiszemy casting.
Bo tam element wyklucia jest i ma być zupełnie naturaszczy. :oops:
Jaje jest. Najwyżej się otworki wytnie jak by wyłaziło tu i ówdzie.
Ale bess przesady, bess przesady. 8)
Ale kto mnie uwiedzie :roll: 8) :wink:
Maluszek
22-05-2009, 07:00
Dzień dobry Tomeczku :D
Masz cudowne dzieci :D
Jaśku - miło Cię poznać :D i witamy na naszym forum :D
A ja może zamast tych pantalonów to stanę sobie pod modrzewiem obok Tomka i będę go wachlować uwalniając go od ogrącego powietrza :D
... a chętni do wystąpienia powinni się u Brazy zgłosić, najlepiej od razu sugerując swoją rolę.....
z pominięciem ryczącego direktora :roll: :evil: :wink:
urpasza się o zgłaszanie do Direktora za pośrednictwem asystentki wyżej wymienionego czyli mła :D
Czekamy na zapsiy do 8:00 do 20:00
Uprzejmie zapraszamy wszystkich chętnych :D
monia i marek
22-05-2009, 07:01
Chciałam się przywitać i biegnę do pracy :wink:
Z niecierpliwoscią czekam na wszelkie wieści, więc będę w wolnych chwilach zaglądać co słychać :wink:
Też wpadłam się przywitać, po wykopaniu dziecięcia mego lubego do szkoły - wykopaniu!!!! bo jakoś dziwnie entuzjazmu nie wykazywała... dlaczego :roll:
Jaśku, miło mi poznać Synowca Komturowego, w podzięce za wieści dobre jakiegoś zydelka na ten występ dla Ciebie też poszukam, cobyś mógł przykucnąć i popatrzeć, co też nadobne niewiasty wyprawiają :wink:
Burza przeszła taka, jakby Zeusa na coś niezły szlak trafił!!!! Mocno musiał się na któregoś z pomniejszych bogów wnerwić, bo błyskawicami takimi ciepał, że czytać można było przy ich świetle!!! Powoli chyba jednak dochodzi do siebie, bo nam tylko wiatr zostawił i trochę chmur, przez które słońce nieśmiało wygląda!!
P.S. Powoli krzesła na występ kompletuję, wypatruję mocno godnego komturowskiego siedzenia fotela, a jutro jadę porządek pod modrzewiem jakiś zrobić i teren wyrównać, coby baletnice giczołów sobie nie połamały!!!
Miłego dnia wszystkim życzę :D
ja też sprawdzam co slychać :)
ciesze się ogromnie z ostatnich wieści..
taka wiara i pospolite ruszenie czyni cuda.. :D
czekamy cierpliwie,
pozdrawiamy serdecznie calą Rodzinę :wink:
rusek007
22-05-2009, 07:29
Cześć Tomek.
Ciekawe czy te nocne pioruny Cię nie obudziły?
Mówi się "Panie Boże widzisz, a nie grzmisz" dzisiaj był wyjątek, ale to pewnie dobre fluidy forumowiczów przyczyniły się do tych grzmotów.
BetaGreta
22-05-2009, 07:30
Nie mogłam wczoraj wieczorem zajrzeć ale przeczytałam wiadomości od Gabrysi i Jaśka. I łza mi popłynęła jak czytałam Jaśkową relację. To były łzy wzruszenia, że taką ma wspaniałą rodzinę i łzy radości, że jest poprawa.
Dzisiaj u mojej córki ostatni dzień białego tygodnia.
Wykorzystam go na pewno na modlitwę za Tomka.
Każdego dni myślę i modlę się.
daggulka
22-05-2009, 07:43
wpadłam się przywitać .... cześc, Tomku ... mam nadzieję, że dziś o kolejnych Twoich postępach poczytam :D
Tomku.. nic niewiedziałam
pozdrawiam i wiem że jeszcze poczytasz te nasze posty
otacza cie pozytywna energia forumowiczów...
będzie dobrze.
ściskam mocniście
emems
Dzień dobry Tomku!! Dobre wieści jak widzę. Oby tak dalej. Walcz jeszcze mocniej!!
sebo8877
22-05-2009, 08:30
Witaj Komturze, Szanowny Rycerzu Komturi Wielkiej.
Jakoby fakt że znurzonyś snem został niebanalnym a ustrojstwo w twój gardziel podłaczono coby lepiej tchu dopaśc byłoby - niczemu nie szkodzi - azaliż zaś fakt ten niepodważalnym stał się coby z świtu bladego westchiniem sił dodać Ci do powstania z ogarnientym niemocą łoża stawiam przed tobą dzban miodu pitnego dla otrzeżwienia ciała i umysłu Twego....
http://www.e-drinks.com.pl/images/miody.jpeg
Budź się zatem Szanowna Jegomości - brać rycerska wzywa - czoła wrogowi Ojowemu czas stawić....
Pozdrawiam wspominam i członki (białogowy i waćpanny o paliczki chodzi...)swe zaciśnięte za Twoje otrzeźwienie trzymam.
Sebo8877
Przyszłam się przywitać - dzieńdoberek dla Tomka!
I dla innych czytających też :D
Sebastian!
Toś tekst wypalił, no no nooooo :lol:
Sebastian!
Toś tekst wypalił, no no nooooo :lol:
zaroz poznać, że po hołdach ze szlojdrym lotoł :wink:
Tomku lepij Ci już :roll:
Gosiek33
22-05-2009, 08:50
Tomku wracaj do zdrowia. Rodzinę masz wspaniałą :lol:
Tomku wracaj do zdrowia. Rodzinę masz wspaniałą :lol:
i jaką dużą! W porywach blisko tysiąc osób ! v :roll: :)
sebo8877
22-05-2009, 09:20
Sebastian!
Toś tekst wypalił, no no nooooo :lol:
zaroz poznać, że po hołdach ze szlojdrym lotoł :wink:
Tomku lepij Ci już :roll:
Z gablom Panie z gablom :) - U nos to była gabla... Gabla i muterki - 10-tki. Ciągło pieroństwo na 50-60 metrów leko. A szyby na grubie yno piszczały.
Ojciec muterki na kila kupowoł a traciyły sie w tympie ekspresowym...
Sebo8877
jarkotowa
22-05-2009, 09:21
Tomek, czekamy dziś na kolejne dobre wieści o poprawie stanu twojego zdrowia.
Daj Jaśkowi jak najwięcej znaków, żeby mógł nam przekazać jak najlepsze nowiny.
Witanko Tomku :D
U nas taka burza potężna była, że chyba na całą Polskę niosło...słyszałeś u siebie?
Walcz dzielnie Komturze :D
Hej Tomku!
Dziś kolejny dzień mija, tutaj strony lecą w takim tempie, ze jak ktoś dzień nie zerknie to już się połapać nie może.
Wydaje mi się, ze to wczoraj było co pisałam, ze 9 leci.., a tu już 19.
Szkoda, ze nie widzisz jaki nasz Sebo ma piękny awatarek! W dodatku sami z żona są Jego autorami. Eee, jednak nie ma nic piękniejszego i bardziej wartościowego niż dziecko.
Poznaliśmy tutaj Twoje dzieciaki. Pisza podobnie do Ciebie. To samo poczucie humoru maja i ten sam upór w walce o bliskich.
Bogatym jesteś człowiekiem Tomku. Oboje z Majka jesteście bogaci.
No wnuków jeszcze nie znamy, ale cos mi mówi, ze wiadomo jacy są! :P :wink:
Wstawaj przyjacielu, wracaj bo jest do kogo.
jarkotowa
22-05-2009, 09:55
Zeljko - w temacie wnuków Komtura podpowiem ci, że jeden jest imiennikiem mojego syna i nawet ten sam rocznik. :) A dodać trzeba, że imię nie jest oklepane i "na czasie".
Cześć Tomek :D
słyszałem, że jakieś super przedstawienie koleżanki szykują, Jezioro Łabędzie z Kankanem czy cóś... :wink:
Jakby co to ja będę przygrywał na gitarze, mandolinie, bałałajce lubo na bandurze 8)
Pozdrawiam :D
Tomeczku, jak tam Skarbeczku po nocy się czujesz ? :)
Tu burza w nocy była ale nie taka straszna, teraz jest 19*C ale wiatrzysko okropne i fala na jeziorze sporawa :(
Ja z drugim śniadankiem ( zapiekanka rybna moze być ? z delikatną nutką serka pleśniwego coby do reszty ryby nie zabić :) ) i suwenirkiem dla Ciebie :)) jakim? a takim maluśkim ...orzeszki włoskie w 18% alkoholu :) sam widzisz niewiele toto procenteczków ma ale na korę mózgową działa wyśmienicie
http://www.fulereny.blink.pl/mum/g.jpg
http://www.fulereny.blink.pl/mum/c.7.jpg
Miłego dnia ...dla Władcy naszego Komturka Wielkiego :)) jego Rodziny wszelakiej, tudzież Dworu , Stańczyków. Trefnisiów ,Baletmistrzów , Koncertmistrzów, Dyrygentów, Operatorów kamery i wszlkiej Gawiedzi :))
Witam wszystkich, zaraz lecę do szpitala wspierać Komtura w zdrowieniu.
Za każdym razem przed wejściem, przepełnia mnie jakiś taki wewnętrzny strach, co na miejscu zastanę i wielka nadzieja, tym samym powodowana.
W nocy kopałem w necie w poszukiwaniu informacji ale chyba jestem tak samo głupi jak przedtem :roll: .
Na podstawie linku wysłanego przez bonetkę, wczorajszy stan Taty mogę określić w skali Glasgow na 6 (a był pod działaniem leków po operacji). Dzisiaj pewnie będzie dużo lepiej i tej myśli się trzymam.
A teraz idę oblegać twierdzę OIOM`em zwaną gdzie Ojca mego mężnego przetrzymują.
Wieści na bieżąco przez posłańca przesyłać będę.
Witam wszystkich, zaraz lecę do szpitala wspierać Komtura w zdrowieniu.
Za każdym razem przed wejściem, przepełnia mnie jakiś taki wewnętrzny strach, co na miejscu zastanę i wielka nadzieja, tym samym powodowana.
W nocy kopałem w necie w poszukiwaniu informacji ale chyba jestem tak samo głupi jak przedtem :roll: .
Na podstawie linku wysłanego przez bonetkę, wczorajszy stan Taty mogę określić w skali Glasgow na 6 (a był pod działaniem leków po operacji). Dzisiaj pewnie będzie dużo lepiej i tej myśli się trzymam.
A teraz idę oblegać twierdzę OIOM`em zwaną gdzie Ojca mego mężnego przetrzymują.
Wieści na bieżąco przez posłańca przesyłać będę.
Czekamy zatem na posłańca i wieści - muszą być dobre, innych sobie nie wyobrażamy.
Wspieramy całą rodzinkę i dobre myśli ślemy.
Szturmów życzymy owocnych a dla Taty szanownego ukłony przesyłamy.
Ya
Gosiek33
22-05-2009, 10:49
Dzięki za wiadomości i czekamy na wieści kolejne
I ja sie witam i za wiesci dobre dziekuje :)
Dobry dzionek! Wprawdzie trochę pochmurny, ale może być przecież dobry... Dla mnie jest, bo przeczytałam dobre wieści. No i wciąż jest nadzieja, że każdego dnia mogą być jeszcze lepsze - aż do tych najlepszych. Posyłam kolejną porcję skumulowanej energii i... czekam.
Depsiu, mam nadzieję, że nie przestaniesz ćwiczyć tego kankana do naszego przyjazdu. Ja to muszę zobaczyć!!! A skoro już będziesz miała wyćwiczone wszystkie figury (z czterema kółeczkami nóżką włącznie), to mi kilku lekcji udzielisz. Przeca nie mogę się zbłaźnić pod modrzewiem!
Braza, a wystawienie "Uroczyska" planujesz? Bo sądząc po wpisach, obsada będzie w komplecie! To już się zacznij zastanawiać nad dekoracjami!!!
Dekoracje to Piąteczki działka!!!! Na widok moich dzieł moglibyście zawału dostać, a to niewskazane :-? :wink:
Jaśku,
każda dobra wiadomość o stanie Tomka to uśmiech na wielu twarzach :) Tylko dobrych wieści się spodziewamy, bo siła wiary w to jest ogromna :)
Tomku nawet się nie spodziewasz jakie tu się szykują atrakcje ;) ... dla Ciebie rzecz jasna ;)
bonetka za każdym razem, gdy przedstawiasz lub pokazujesz te wszystkie pyszności ... kapie mi na klawiaturę ;) :lol:
wieje dziś na pomorzu oj wieje, mam nadzieję, ze dobre wiadomości przywieje:)
aniawmuratorze
22-05-2009, 12:16
Cześć Tomku :D
dziś od rana chwasty wyrywam i zasypuję jamy wykopane przez psicę :evil:
Coś jej do łba strzeliło i próbuje przekopać się pod domem !
Chwasty po kilku porcjach deszczu i sporej dawce ciepełka rosną jak szalone, nie jestem w stanie opanować tego co się w ogrodzie dzieje
no coż niech rośnie więc, niech się zieleni :lol:
A Ty zdrowiej Tomku czekamy na Ciebie, na Twoj wpis na Forum :D
retrofood
22-05-2009, 12:20
Witam wszystkich, zaraz lecę do szpitala wspierać Komtura w zdrowieniu.
Nie zapomnij tam powiedzieć, że przesyłka jest gotowa i czeka, aby Komtur ją spożył. Tylko, żeby zakąszał!!! :D
daggulka
22-05-2009, 12:37
czekamy na wieści :D
marekcmarecki
22-05-2009, 12:47
Jakoś tak humor mi się poprawił :lol:
Hej, jakie pozytywy od Komturowego Jaśka :D :D
I jak miło Go tu gościć.... 8)
Czekamy na więcej takich wieści i Wciąż Gorąco Myślimy i Energię Przesyłamy!
Az od tej energii w powietrzu wyładowania w całej Polsce!
To MUSI pomóc :D :D
kotek999
22-05-2009, 13:19
Witaj Tomku wiem że mnie nie znasz i pewnie o mnie nawet nie słyszłaeś, na bieżąco sledzę wątek o stanie Twojego zdrowia, po jego przeczytaniu mogę stwierdzić jedno - jesteś szczęściarzem - masz grono wielkich przyjaciół, na dobre i złe i bardzo kochającą rodzinę. Wiem że latami się na to pracuje, chciałabym być kiedyś taka jak Ty, Twarda i zarazem uczuciowa, "wolna" z dużą dawką optymizmu i szczęśliwa, tak bardzo szczęśliwa, bo czyż człowiek otoczony tak wspaniałymi ludźmi nie powinien być bardzo szczęśliwy??
a teraz napiszę to co zawsze powtarzam moim przyjaciołom w trudnych momentach życia i mam nadzieję że się nie obrazisz:
Tomek.. do jasnej chole..... trzeba być twardym a nie "miętkim", więc rusz się i wracaj szybko do zdrowia.
P.S. Trzymam mocno za Ciebie kciukasy i bardzo chciałabym poznać Cię osobiście.
Buziaki słodkie dla wszystkich opiekujących się Tobą :)
jarkotowa
22-05-2009, 13:26
Tomeczku, zdrowiej szybko bo czeka na Ciebie rodzina osobista i ta przysposobiona rozrzucona po całej Polsce. Wszyscy ci kibicujemy i wypatrujemy dobrych wiadomości od posłańców.
Chyba się uzależniłam od tej strony ciągle sprawdzam czy jakieś nowe - DOBRE wieści są...
Ja też KOMTURA WIELKIEGO nie znam osobiście, ale jakie to ma znaczenie w chwilach gdy potrzebuje się wielkiego wsparcia.
Jestem myślami i trzymam kciuki
AmberWind
22-05-2009, 14:46
Tomku,
I ja sie melduje :-) Sprawdzam, co u Ciebie i widze, ze troszeczke sie ociagasz :roll: No dobra, bedzie Ci wybaczone , a jak szybko wstaniesz to obiecujemy do sprawy Twego "lenistwa" nie wracac, bo wszak pamietliwi nie jestesmy 8)
Zajrze tu jeszcze wieczorem i zapytam co u Ciebie ... a teraz ide z psiurami na spacer, bo jak nic zaraz lunie i trzeba sie jakas kawa-siekiera wspomagac, co by nie isc w Twoje senne slady ;)
Na chwilkę siadłam do FM i od razu tu przybiegłam :roll:
dobrze, że są dobre wieści i czekam na kolejne :D :D :D
Witam wszystkich, zaraz lecę do szpitala wspierać Komtura w zdrowieniu.
Za każdym razem przed wejściem, przepełnia mnie jakiś taki wewnętrzny strach, co na miejscu zastanę i wielka nadzieja, tym samym powodowana.
znam doskonale to uczucie ... moj Tato leżał na OIOM bez szansy na życie .....od tego czasu minęlo ponad 5 lat i za rok -jak Bóg pozwoli- bedzie świetował 80-tkę :D
Pamietam te miękkie kolana i ściskanie w żołądku przed drzwiami Oiom-u ,a po wejściu na oddział nieamowitą radośc ,że idzie ku lepszemu :D
Trzymam za Was kciuki z całych sił i życze tylko tych pozytywnych emocji :wink:
Przed chwilą przeszła nade mną straszna ,ale to straszna burza ...nawet dwie burze ...leje teraz jak z cebra ,ale to dobrze- bo sucho było jak w pieprzniczce :wink:
pozdrawiam i czekam na wieści od Ciebie ....dobre wieści ma sie rozumieć :lol:
Jestem, jestem. Troche zagoniona i zdyszana, ale jestem :) Lecę do domu i dalej będę podglądać :)
serdeczności z mokrych okolic Wrocławia
Mimo pogody przesyłam wiele słońca i ciepłych myśli dla Tomka i całej rodziny :D
Gosiek33
22-05-2009, 15:25
Siedzę w parnej Warszawie i śledzę stan zdrowia Tomka :roll:
JANINKI-AMORKI82
22-05-2009, 15:26
cały dzień odświeżam czekając na nowe DOBRE wieści. posyłam moc energii Tomku Tobie i Twojej kochającej rodzinie.
JANINKI-AMORKI82
22-05-2009, 15:27
Siedzę w parnej Warszawie i śledzę stan zdrowia Tomka :roll:
Gosiek to zaraz pewnie dojdzie do Ciebie ta ulewa co przed chwilą się u mnie skończyła ;-), będzie rześko.
janinki-amorki, :lol: :lol: :lol: przeczytałam Twój wpis jako "cały dzień odśnieżam" i mnie pokulało, choć robię wciąż to samo (znaczy odświeżam).
Kasiorek
22-05-2009, 15:31
I ja ciągle tu zaglądam z nadzieja na dobre wiadomości.
Tomaszku czekamy na Ciebie, mój tato też jest po wylewie i po rechabilitacji szczęśliwie już pracuje. Przed nami zatem tylko dobre dni :D
martadela
22-05-2009, 15:31
I my jesteśmy, zaglądamy, dopingujemy, kciuki trzymamy.
:D
JANINKI-AMORKI82
22-05-2009, 15:32
janinki-amorki, :lol: :lol: :lol: przeczytałam Twój wpis jako "cały dzień odśnieżam" i mnie pokulało, choć robię wciąż to samo (znaczy odświeżam).
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
matka dyrektorka
22-05-2009, 15:33
oj Komturze,Komturze
lenisz się waćpan ,
wszyscy Ci mówią że powolutku , że w swoim tempie a Tobie w to graj
Ciebie opierdzielić cza co jako matka dyrektorka czynię
Tomaszu jeśli szybko nie wstaniesz to kankanowe łabądzie zapomną układów, nalewki, winka, wódeczki odkładane na Twoją wizytę zostaną wypite , o żarełku nie wspomnę
sam zobacz ile atrakcji szlak trafi
niecierpliwie na dobre wieści czekam :D
barranki2
22-05-2009, 15:43
Bierzesz nas na przetrzymanie... Nic z tego, nas tak łatwo się nie zniechęci... Wiesz, gdzieniegdzie trochę padało, choć w Warszawie jeszcze nie, może czas usiąść i wieczorem rozpalić ognisko, jeśli nie lunie. Tam będzie miejsce dla ciebie...
Czekamy...
Rusz się, cholera, bo ludzie w nerwach - to Ci wypiją wszystko i tylko mineralka, może, zostanie....
Adam M.
dzieki Jasiek za dobre wiesci
powiedz tacie , ze pewna para z Solingen czeka na jeszcze lepsze :D
matka dyrektorka
22-05-2009, 15:46
będą wieści jest Gabrysia !
retrofood
22-05-2009, 15:49
Rusz się, cholera, bo ludzie w nerwach - to Ci wypiją wszystko i tylko mineralka, może, zostanie....
Adam M.
mineralka pójdzie na drugi dzień.
Gosiek33
22-05-2009, 15:49
czekam
będą wieści jest Gabrysia !
Przed dyrechtorskiem okiem nic się nie ukryje! :)
Good news, ze będą niusy.
matka dyrektorka
22-05-2009, 15:52
była i znikła :roll:
Gosiek33
22-05-2009, 15:54
Pisała, że komputer ma włączony bo ciężko się odpala ale nie siedzi przy nim :roll:
matka dyrektorka
22-05-2009, 15:56
nie było jej, potem była i znów nie było :roll:
niooo... :(
Gabrysiu, wróć do pueblo!
uffff, jak to dobrze usłyszeć znów dobrą wiadomość :)
cały czas czuwam, myślami jestem z Tomkiem tam daleko na oiomie...
chciałoby się tak szybko, żeby już zaraz,
ale wiadomo, że wszystko musi swoje trwać...
tylko człowiek taki niecierpliwy :)
a tak a propos tego co się tu wyprawia kankany, gaciochy i inne szpagaty
Tomku Ty widzisz nie grzmisz...
:)
sodomia i gomoria normalnie ;)
No bo tak jeszcze dumam i dumam ciągle o tym kankanie...
Mam jakieś takie niejasne, mętne wizje (może mętne bo wypiłam trochę żołądkówki gorzkiej... wbrew nazwie nie jest ani żołądkowa ani gorzka.., wypiłam bo coś czuje że mnie ściga przeziębionko a jutro wyjeżdżam i MUSZĘ być na chodzie! nawiasem mówiąc polecam trzy szybkie w takiej sytuacji :wink: :D ) no więc mam te wizje i widzę ,że one - te panny tańczące - to chyba nie miały takich majtów maleńkich, jak sugeruje Ewka, tylko pantalony chyba do kolan (albo do pół uda :D ) albo po prostu miały tak SUTE spódnice, że JAKIE MIAŁY MAJTY to w ogóle widać nie było. Nie przypominam sobie widoku ŻADNYCH MAJT ze znajomych mi kankanów.....
no bo takie jak Ewka to teraz są no...
kiedyś były długie z koronką i tyle :)
w sumie może być albo współczesny kankan w kabaretkach, albo historyczny w pantalonach, oba chyba mają swój urok :))
w każdym razie cel uświęca środki, więc jaki by nie był, powinien Tomkowi na ciśnienie dobrze zrobić,
byleby nie przesadzić :)
Jakies dobre wiesci? Ktos? Nie wazne kto, byle dobre. :P
Tomku wracaj bo wsparcia duchowego potrzebuje!
Byleby nie przesadzić - ha!
Otóż to Anoleiz!
Żeby Komtura naszego z jednej przypadłości w inną nie wpędzić.... :roll: :D
Tomku nie poddawaj się , jesteśmy z Tobą :lol:
Nikt mnie nie upoważnił ale mam nadzieję że Komturka Rodzina mi wybaczy . Wszyscy się bardzo denerwują . Majeczka pojechała do Olsztyna na spotkanie z neurochirurgiem .Pewnie po spotkaniu będą jakieś wieści .
Komturku jesteś z Tobą .....SERCEM...DUSZĄ ....WIARĄ i NADZIEJĄ ......
Jestem. Latam jak ta latawica między ogrodem a kompem :roll:
Bonetko, dzięki, czekamy, kciuki trzymamy, rozwijamy strony do czytania na jutro.
Tomku walcz słonko... walcz z tym choróbskiem i proszę wracaj nie daj nam się dłużej zamartwiać
Tomku ja Cie bardzo prosze, bo tych nerwow sie nie wytrzyma. Wyzdrowiej Tomku, wracaj do nas, obudz sie.
Jesteśmy z Wami. Nieustająco.
1Gabrysia
22-05-2009, 19:44
Po raz pierwszy wypowiedział się neurochirurg. JEST BARDZO ZADOWOLONY. Tomek czuje łaskotki w nogach. Wiadomo na razie, że ma niedowład prawej ręki (na szczęście z wyjatkiem pisania, to Tata jest leworęczny). Ma też uszkodzony pien mózgu. Ale na to wszystko nakłada sie opuchlizna pooperacyjna i jeszcze niewchłonięte krwiaki. Jak to zniknie, to będzie można powiedzieć coś więcej, a to może jeszcze trzymać się tygodniami. Oczu jeszcze Komtur nie otwiera, ale naprawzdę zdaje się, że słyszy. I coraz bardziej jakby się rusza. To już naprawdę blisko kiedy otworzy oczy.
Kankanówy - spódniczki w górę!!!
ullerowa
22-05-2009, 19:47
Ufff...
Gabrysiu dzięki za informacje :lol: chyba wszyscy na nie czekają :P
Nieustająco śle dobre fluidy, modlitwę...
Pozdrawiam
matka dyrektorka
22-05-2009, 19:49
dzięki Gabrysiu za dobre wiadomości :D
aniawmuratorze
22-05-2009, 19:50
Dzięki Gabrysiu za wiadomości !!!
a spódnicę ściskam w dłoniach ale coś mi się nogi zastały przy dzisiejszym pieleniu :roll:
Tomku buziaki dla Ciebie :lol:
gabrysiu kochana !!!!
nawet nie wiesz ile radosci sprawilas mnie i Froschowi tymi wiadomosciami ze szpitala :D
az nam obojgu gesia skorka na rekach wyszla i lzy wzruszenia w oczach sie zakrecily :roll:
nadal trzymamy kciuki , myslimy i wierzmy , ze tato wkrotce zaszczyci forum (a moze i nas osobiscie ) i opowie nam o swych snach i o tym jak za wami i nami tesknil
dziekuje Ci z calego serca za te informacje :D :D :D
aniawmuratorze
22-05-2009, 19:55
Froszka wzrószyłam się :roll:
ze wzruszenia o z kreską napisałam :oops:
....Tomek czuje łaskotki w nogach.....
teraz to się pewnie ustawi kolejka do łaskotania :roll:
dobrze, że jest lepiej :D
Gwoździk
22-05-2009, 19:59
bardzo dobre wieści ...
... to ja dla Tomka ... nauczę się nawet grać tego kankana na perkusji ....
PS. Poszukiwani muzycy ... do stworzenia zespołu "KOMTUR & MURATOR FRIENDS" ... w skrócie "KMF"
Cel : zagrać kankana dla tańczących inaczej :wink:
Gabrysiu... z tego co piszesz wynika że z każdym dniem jest coraz lepiej. Skoro jest jeszcze opuchlizna pooperacyjna to faktycznie ciężko cokolwiek wyrokować, ale trzeba być dobrej myśli, ponieważ pojawia się coraz więcej odruchów. Martwi mnie tylko to uszkodzenie pnia mózgu, mam nadzieje, że jest tylko lekkie, wskazują na to symptomy.
Tak więc to jednak dobre wieści!
Tomku, jesteś twardy facet, dasz radę, a my będziemy Cię w tym wspierać, walcz nadal... miecza dobądź oswobódź się z OJOMowej krainy
maksiu
dobroszka
22-05-2009, 20:03
Bardzo się cieszę , ale kciuki trzymam dalej. :D Jakby któraś z baletnic zachorzała to się zgłaszam jako rezerwa kankanowa :wink: Tylko te pantalony muszę przysposobić :wink:
monia i marek
22-05-2009, 20:04
Gabrysiu, wspaniałe wieści :D :D
Gosiek33
22-05-2009, 20:05
Jak neurochirurg zadowolony jest to ja też :lol: i Tomek łaskotki czuje :lol: to jak opuchlizna zejdzie to łaskotać Go będziecie bo śmiech to zdrowie :P
Dzięki Bogu !!!! Idzie ku lepszemu........... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
gabrysiu kochana !!!!
nawet nie wiesz ile radosci sprawilas mnie i Froschowi tymi wiadomosciami ze szpitala :D
az nam obojgu gesia skorka na rekach wyszla i lzy wzruszenia w oczach sie zakrecily :roll:
nadal trzymamy kciuki , myslimy i wierzmy , ze tato wkrotce zaszczyci forum (a moze i nas osobiscie ) i opowie nam o swych snach i o tym jak za wami i nami tesknil
dziekuje Ci z calego serca za te informacje :D :D :D
Ty to jesteś... :oops: :)
Gabrysiu dzięki
aka-jonek
22-05-2009, 20:21
Weekend zapowiada się znacznie lepiej niż poprzedni, dzięki Ci dzielny Komturze i stale prosimy o więcej oznak Twojej coraz mocniejszej formy.
Ciągle o Tobie myślimy i trzymamy kciuki za kolejne postępy, a idzie Ci nieźle.
Pozdrowienia i ukłony dla bliskich Tomka, którzy pomimo pewnie wielkiego zmęczenia znajdują czas, aby i nas obdarować promykiem radości i nadziei, że idzie ku lepszemu, w co zresztą MOCNO WIERZYMY.
aka
martadela
22-05-2009, 20:24
Jakie dobre wieści!!!
Dziękuję Gabrysiu,i Janku za przekazanie dobrych wieści :D
Komturowi natomiast dziękuję za że tak dzielnie walczy i się stara, oby tak dalej!!!
....Tomek czuje łaskotki w nogach.....
teraz to się pewnie ustawi kolejka do łaskotania :roll:
dobrze, że jest lepiej :D
To ja się pierwsza ustawiam!!!!!!
Wiadomość od Depsi:
Tak intensywnie ćwiczyła tego kankana, tak machała giczołami w tych pantalonach, że .... w czasie kręcenia tych 4 młynków stopą (nie pamiętam tylko, którą - prawa czy lewą :roll: ) zerwała linię!!!! Nie ma dostępu i neta i cierpi straszliwie!!! Niniejszym, grożąc mi mękami piekielnymi i jeszcze bardziej wyrafinowanymi torturami, niżby samo piekło miało wymyślić, nakazała mi przekazanie przesłania, że czuwa niezmiennie i myśli cały czas o Komturze!!! Na przeczytaną przeze mnie wiadomość od Gabrysi zareagowała wspaniałym okrzykiem radości ... odnoszę dziwne wrażenie, ba, nawet spokojna o to jestem, że na wiadomość o obudzenia się Komtura po prostu uklęknie :wink: :D
Oczywiście ustawia się tuż za mną w kolejne do łaskotania :D
Ja ze swojej strony powiem już tylko: dzięki Bogu!!!!!!
Dziekujemy za wiesci. To jutro beda jeszcze lepsze. :P :wink:
Tomku jak sie obudzisz to dowiesz sie, ze rodzina Ci sie lekko powiekszyla. :wink:
Kazdy tu powie, ze mam racje. :wink: :P
bardzo dobre wieści ...
... to ja dla Tomka ... nauczę się nawet grać tego kankana na perkusji ....
PS. Poszukiwani muzycy ... do stworzenia zespołu "KOMTUR & MURATOR FRIENDS" ... w skrócie "KMF"
Cel : zagrać kankana dla tańczących inaczej :wink:
Chętnie porobię za wokal. W kwestii referencji : ostatnio śpiewałam "Happy Birthday.." u kumpla na 40-tce :) Przy profesjonalnym akompaniamencie i z prawdziwym mikrofonem :)
daggulka
22-05-2009, 20:26
boszsz.... no to mogę już spokojnie usiedzieć ... idzie ku dobremu :D
asia.malczewska
22-05-2009, 20:33
Huuuuurrrraaaa!
Weszłam dopiero, przeczytałam Gabrysię i oczy mi zwilgotniały !!!! Tomek, jesteś wielki! Tyle nerwów ale i wzruszeń przez Ciebie mamy ale co tam ...
A ta nasza 21.30 to trochę jak apel na obozie harcerskim, nie ? :wink:
Z tego co pamiętam, to Komtur z Komturową to nieopodal Komturii na obozie takowym byli .... i co z tego wynikło ? 8)
No to jak struna wyprostowana stoję o tej 21.30 na apelu - Tomek, trzymaj się ! Jeszcze trochę i .... :D :D :D
(ale się będziesz smiał, zobaczysz - oby tylko DPS-ka buty zzuła bo zęby nasze w niebezpieczeństwie ... :lol: )
Najpierw przeczytałam, potem za telefon chwyciłam, żeby Depsię uspokoić, ale w tym mnie ubiegła Braza, która ręki z forumowego pulsu nie zdejmuje (no chyba, że po bankach lata).
Nie będę pisała, że się cieszę, bo to jasne jak słońce. Z tej radości jeszcze szerszy i gorętszy strumień dobrych fluidów posyłam w kierunku północno-wschodnim. Ku dobremu idzie i coraz to przyspiesza! Trzeba jakoś zakwasy po pieleniu leczyć, żeby do kankana stanąć w najlepszej formie. Bo to musi być kankan nad kankanami - taki, jakiego Paryż będzie zazdraszczal po wsze czasy, a panienki z saloonów Dzikiego Zachodu ze wstydu na wschód ruszą albo do zakonów kątem plujących wstąpią.
Bogu dzięki :)
z czterech kończyn tylko w jednej, prawej ręce występuje niedowład przy rehabilitacji minie ...ten pień mózgu jest gorszą sprawą ale jak zejdzie opuchlizna i wszystko się wygoi wtedy dopiero będzie można powiedzieć co i jak . Czytam trochę bo lubię wiedzieć co i jak http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/Mozg/07-1-pien.htm
Wielki Komturze niezmiernie się cieszę :D
mam pomysł na jutrzejsze drugie śniadanie ..może szparagi ? co Ty na to ? :lol:
na razie mam taką a la lazanię ...spróbujesz ? ( bez sosu beszamelowego , sera itd )
http://www.fulereny.blink.pl/mum/c.8.jpg
Gabrysiu i cała Komturowa Rodzino jesteście bardzo dzielni i kochani :)
Cały czas sercem z Wami :D
Po raz pierwszy wypowiedział się neurochirurg. JEST BARDZO ZADOWOLONY. Tomek czuje łaskotki w nogach. Wiadomo na razie, że ma niedowład prawej ręki (na szczęście z wyjatkiem pisania, to Tata jest leworęczny). Ma też uszkodzony pien mózgu. Ale na to wszystko nakłada sie opuchlizna pooperacyjna i jeszcze niewchłonięte krwiaki.
Gabrysiu a nie ma leków zmiejszających opuchliznę? może można je zastosować? ja wiem żem laik ale jak pisałam koleżanki córci pomogły w takim przypadku się obudzić...
i bardzo się cieszę z wieści ustawiam się w kolejce do łaskotania...
Codziennie po pietnascie razy tu zagladam, z lekiem i nadzieja.
Gabrysiu, Janku, tak bardzo czekamy na wiesci!...
Ogromnie sie ciesze z tych dzisiejszych.
Do tanecznych obietnic forumowiczek dolacze swoja.
Drogi Komturze, jesli Wasza Wysokosc zazyczy, belly dance w wykonaniu mojego opalonego bebenka :)
Jesli inne forumowiczki zechca, to mozemy spolem "potrzasc gora oraz dolem".
W woalach - tajemniczo a romantycznie.
Stawaj, Chlopie! :lol:
Gabrysiu ja mam nadzieje, ze jak opuchlizna zejdzie, ze okaze sie, ze pien mozgu jednak nie jest uszkodzony.
Tak jak Maksio pisal, Tomek sam oddycha, reaguje na bodzcie, to raczej zaprzecza temu uszkodzeniu.
Czy Tomek ma juz jakas rehabilitacje?
Gwoździk
22-05-2009, 21:03
Chętnie porobię za wokal. W kwestii referencji : ostatnio śpiewałam "Happy Birthday.." u kumpla na 40-tce :)
referencje masz zaje(b)iste ...
....znaczy się jesteś Marilyn Nefer Monroe ...
... i śpiewałaś dla Prezydenta ...
.. tylko trochę niepokoję się Twoim wiekiem ... :wink: :wink: :wink:
... ale ponieważ kobietom się nie wypomina ..więc spoko ... JESTEŚ WOKALISTKĄ KFM :D :D :D
... jeśli pozwolisz :wink:
bosz... jak to dobrze, kolejne wieści i to jakie...
a dzisiaj taki sobie dzień to i przynajmniej noc będzie lepsza po takich wiadomościach
to ja zakasuje spódnicę, bo widać że to działa
i fluidy ślę skoro pomagają :)
a łaskotki jak najbardziej bo śmiech to zdrowie i nawet śpiącego rycerza ze snu potrafią poderwać z łóżka :)
monia i marek
22-05-2009, 21:16
Tomku, dla Ciebie moja pierwsza rozkwitnięta róża:
http://img38.imageshack.us/img38/2716/2205003.jpg (http://img38.imageshack.us/my.php?image=2205003.jpg)
tabaluga1
22-05-2009, 21:18
Staram się codziennie tu zaglądać, ale nie piszę z braku czasu. Całym sercem jestem z Tobą Tomku i Twoją dzielną wspaniałą rodziną. Cieszę się ogromnie z postępów i coraz lepszych wieści, a wierzę mocno, że będą coraz lepsze. 9 lat temu przeżywałam podobny dramat, kiedy moja siostra po porodzie i powikłaniach z nim związanych miała udar mózgu. Tyle, że jej lekarze już nie dawali szans na przeżycie. Cały czas byliśmy przy niej, cały czas do niej mówiliśmy, ordynator pozwolił nawet wnieść na OIOM telewizor i video, abyśmy mogli pokazać jej (nieprzytomnej) krótkie nagranie jej dziecka, którego nie zdążyła zobaczyć po urodzeniu. Codziennie doświadczaliśmy wsparcia wielu osób, codziennie w jej intencji ksiądz odprawiał msze w naszej rodzinnej parafii. Trwało to miesiąc.
Siostra żyje i ma się świetnie, a lekarze sami nie potrafili wytłumaczyć takiego zwrotu sytuacji. My nigdy nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że może jej zabraknąć.
Tomku
Masz wspaniałą Rodzinę, są z Tobą cały czas, czuwają przy Tobie więc budź się, bo masz do kogo wracać.
Majko, Gabrysiu, Jaśku
Życzę Wam dużo siły, wiary, wytrwałości i cierpliwości. Będzie dobrze, trzeba tylko trochę czasu.
Froszka wzrószyłam się :roll:
ze wzruszenia o z kreską napisałam :oops:
aj, wzroszaj sie kochana , wzroszaj ..... :D
z kreska czy bez ...czy to wazne :wink: :P
(sorry , ale nie posiadam kreski w mojej klawiatorze 8) :wink: :wink: )
cmok. cmok :D
tomciu !!! jak tam ???? gilgotki dzialajom ????? 8) :D
no :D ...nareszcie tydzień sie kończy jakimiś dobrymi wieściami ....teraz to juz tylko kwestia czasu :D Pozdrawiam mocniście :D
Gabrysiu dzięki za te dobre wiadomości .
Kamień z serca...
Możeśmy niewdzięcznicy ale czekamy na następne :D
Kto w kontakcie z Depsią może napisze czy nie uszkodziła se czego przy tych szpagatach.
A ponieważ co niektórzy perkusiści robią sobie jaja z tańczących inaczej ,trza więcej ćwiczyć ,spódnicami szybciej furkotać, a nózki wyżej,wyżej....
Gabrysiu dzięki za te dobre wiadomości .
Kamień z serca...
Możeśmy niewdzięcznicy ale czekamy na następne :D
Kto w kontakcie z Depsią może napisze czy nie uszkodziła se czego przy tych szpagatach.
A ponieważ co niektórzy perkusiści robią sobie jaja z tańczących inaczej ,trza więcej ćwiczyć ,spódnicami szybciej furkotać, a nózki wyżej,wyżej....
Biedna Depesia :wink: A ja sobie płyyywam dostojnie po jeziorze... 8) :wink:
Tomek-gili gili :wink:
Przyznaję się!
Wypiłem....
Nic to! Zapas się odtworzy!
Kompan z niego do kielicha na razie i tak kiepski...
Czasu trzeba...
Idzie dobrze, ale wolno...
Widać tak musi...
No, to... wypiłem...
Miejmy cierpliwość.
Adam M.
Chętnie porobię za wokal. W kwestii referencji : ostatnio śpiewałam "Happy Birthday.." u kumpla na 40-tce :)
referencje masz zaje(b)iste ...
....znaczy się jesteś Marilyn Nefer Monroe ...
... i śpiewałaś dla Prezydenta ...
.. tylko trochę niepokoję się Twoim wiekiem ... :wink: :wink: :wink:
... ale ponieważ kobietom się nie wypomina ..więc spoko ... JESTEŚ WOKALISTKĄ KFM :D :D :D
... jeśli pozwolisz :wink:
Kuźwa Gwoździk - mój wiek jest AKURAT - Tomek może zaświadczyć - kidyś miał okazję mnie oblookać - nooooooooooo dobra, puknę sobei liposukcję szybciutko ...:)
Myślę, że jak Tomka już wypuszczą to dadzą mu się jakiego winka delikatnie napić...Daaaaam radę :):)
:wink: A ja sobie płyyywam dostojnie po jeziorze... 8) :wink:
łabędzica sie znalazła :wink: hi hiiiii :lol:
lump praski
22-05-2009, 22:10
Tomku.............powroty , nawet jesli trudne, sa zawsze piekne. 8)
...
Nic to! Zapas się odtworzy!....
Nie ma obaw Mistrzu Yoda, Tomek wszak się nieraz tą winnicą odgrażał...będzie to z południowego stoku :)
mmmm, już widzę, jak się kolejki po Komturowe winko będą ustawiać...
:wink: A ja sobie płyyywam dostojnie po jeziorze... 8) :wink:
łabędzica sie znalazła :wink: hi hiiiii :lol:
nocną porą...po jeziorze...sama...żeby z tego jakich jaj nie było
Wieści bardzo dobre :lol:
Komturze!
Dawaj dalej!!
Przyznaję się!
Wypiłem....
Nic to! Zapas się odtworzy!
Kompan z niego do kielicha na razie i tak kiepski...
Czasu trzeba...
Idzie dobrze, ale wolno...
Widać tak musi...
No, to... wypiłem...
Miejmy cierpliwość.
Adam M.
Też za zdrowie wypiłem,
a może tak Komtura delikatnie op... :roll:
daggulka
22-05-2009, 22:48
ja też się dziś alkoholizowałam ... zostało nieco winka przywiezionego z Lazurowego Wybrzeża przez koleżankę ... takie dobre wieści, to co se bede żałować , nie? :lol:
...
Kto w kontakcie z Depsią może napisze czy nie uszkodziła se czego przy tych szpagatach.
Uprzejmie donoszę, że Depsia jeszcze 2-3 godziny temu miała się całkiem dobrze. Jej godność osobista oraz dobra cielesne uszkodzone nie były. Z żalem jednak należy stwierdzić, iż połączenia internetowe (jakiekolwiek by nie były) niestety prób owych tanecznych nie przetrzymały :D
depeesia 3m sie kochanenka , bo jak juz opanujesz kroczki podane przez ew-ke doloze ci jeszcze hopa coby efektowniej bylo 8) :wink:
Tomeczku biore z Ciebie przykjlad i ide ...spac :wink: dobranoc ........pchly na noc .....karaluchy do poduchy ..... rano.....znowu pogaduchy :)
Witam ponownie, dzisiejszy dzionek obfitował we wrażenia.
Tata podobno na chwilę otworzył oczy, tak mówi pielęgniarka (ja mu się osobiście nie dziwię, że akurat przy niej otworzył oczka :D ), która pomagała przy rentgenie płuc (się polepsza).
Gdy przyszedłem, kontakt był z pozoru gorszy niż przed tracheotomią, nawiasem mówiąc Ojciec wygląda duuuużo lepiej bez "rury w gębie", brak reakcji w kończynach, ale zaczął poruszać gałkami ocznymi jak we śnie (faza REM).
Reaguje na łaskotanie lewej stopy (zawsze miał łaskotki a prawa jest zabandażowana z powodu wkłucia do tętnicy).
Po wizycie neurochirurga, który przeprowadzał drugą operację, nabrałem nadzieję, że naprawdę jest coraz lepiej, stan odruchów obronnych wg mnie w skali od 1 do 10 podskoczył z -5 do +5 (jak się dzisiaj dowiedziałem wcześniejsze objawy wskazywały na poważne uszkodzenie pnia mózgu, czyli części odpowiadającej za czynności życiowe), dzisiaj można powiedzieć: "jest (kobieta lekkich obyczajów) dobrze". Teraz trzeba dostarczać Komturowi silnych bodźców (Komturowa o to zadba) aby przedrzeć się przez "watę" i dotrzeć do świadomości.
Dobre wieści, dobre i pora też dobra, od rana wszyscy będą mieli lepsze humory :)
To ze skalą i pielęgniarką niezłe, "Seksmisja" się przypomina: ..."przy pani - dzieeesięć !..." :D
Teraz tylko czekać na "Albercik - wychodzimy!"...(ze szpitala oczywiście ;)
lump praski
23-05-2009, 02:41
W koncu kiedys wyjdzie slonce i nastanie ranek - przebudzenie.
Wspaniałe wieści! :)
Dziewczyny, chyba kankan coraz bliżej, więc ostatnie treningi wykonywać, bo już Komtur zaraz na przedstawienie gotów będzie!
kamień z serca.....dzięki Ci Panie....
dzisiaj można powiedzieć: "jest (kobieta lekkich obyczajów) dobrze". .
:D bardzo mi się to podoba, byle tak dalej :)
johnzee, dzięki że nie śpisz po nocach! Tak mi się widzi, że trochę to potrwa, ale wyciągniecie Komtura z tej dziury w rzeczywistości. Na prostą, na słoneczko. Będzie good. A my dalej będziemy popychać z drugiej strony. :)
Kuffa, tak naklęłam i nawrzeszczałam wczoraj na net mój, że pojęcia nie macie!!! :oops:
Cudne wieści, Jaśku, ja Ci serdecznie bardzo dziękuję za takie wiadomości, od razu przestaje mnie wszystko od tych ćwiczeń boleć. :D :D :D
Tomek, szpagaty takie walę, że w kroku już dwie pary pantalonów podarłam, ale twarda jestem, wszystko dla Ciebie, łatki (koronkowe, kobieta lekkich obyczajów) wszyłam.
Dzień dzisiaj nam piękny po wczorajszych burzach wstaje, jest nadzieja, że będzie coraz lepiej. :D
Goście dzisiaj wyjeżdżają, będzie kilka dni spokoju, to takie figury wyćwiczę, że zobaczysz, jeszcze nikt takich nie tańczył! :lol:
Kciuki trzymam i bardzo Brazie i Agduś dziękuję za wspieranie mnie na duchu w braku neta, co jest sytuacją w najwyższym stopniu frustrującą! Dziewczynki, dziękuję Wam!!! :D :D :D
Tomek - dzień dooooobryyyyy!!!
Wstajeeeeeemyyyyyyyy!!!! Budziiiiiiimyyyyyy sięęęęęęęęę!!!
Coś dla Ciebie na dzisiaj:
http://drewa999.blox.pl/resource/slonko.gif
dobrze się czyta takie wieści :D trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam.
Grzeczny chłopczyk. :wink: :D
I teraz :
Myjta się dziewczyny
bo nie znacie dniani godziny
i Wy chłopaki noście czyste gacie
bo dnia ni godziny nie znacie
( Sztaudynger w połowie )
będzie ball tra la la la
Johnzee - pokaż Mu Ewki fotkę! Wstanie od razu!
Pozdrawiaj Go od nas i czytaj na głos nasze głupotki - śmiech to zdrowie.
dobre wieści po przebudzeniu nigdy nie są złe :lol:
Tomku-ja tam nie lubie łaskotania stóp, ale w tym wypadku sama Cię troszke pogilam w dobrej wierze :wink:
były upały a teraz jest 10 st ......brrrrr
Miłego dnia wszystkim czuwającym i gilgającym :D
Johnzee - pokaż Mu Ewki fotkę! Wstanie od razu!
Pozdrawiaj Go od nas i czytaj na głos nasze głupotki - śmiech to zdrowie. to moje koleżanki sa na zdjęciu wiec jest nadzieja ,że sie Komtur nie przerazi :wink:
http://sprite.blox.pl/resource/niedziela_sniadanie_Ce.jpg
:D :D :D :D :D :D
Teraz trzeba dostarczać Komturowi silnych bodźców (Komturowa o to zadba) aby przedrzeć się przez "watę" i dotrzeć do świadomości.
No i sprowadził nas koleżanki kankanówny do parteru. :-?
a my szpagatem..szpagatem.. :oops: 8) :D
Super wiadomości :lol: :lol:
Tomku to przedsmak tego co szykują dziewczyny.
http://supergify.pl/images/stories/impreza/tany/ballo005.gif
ups..w końcu sie udało, już zapomniałam jak sie wkleja obrazki :oops:
Tomku czytam to co Jasiek napisal i lzy same leca. Wczesniej Tabaluga napisala piekny post. Mysle, ze wszystkim potrzebne sa slowa mowiace o tym, ze wiara i milosc maja wielka sile.
Tomku kochany Komturze nasz, kochamy Ciebie i wierzymy, ze wrocisz taki sam jak byles przed wylewem.
Czekamy aby Cie usciskac. Wracaj do nas Tomku, wracaj szybko.
Gosiek33
23-05-2009, 07:50
Uciekam zobaczyć postępy na budowie, ale myślami jestem z Tobą
matka dyrektorka
23-05-2009, 08:17
Dzięki Najwyższemu i Wielkim Mocom Rodziny Komturowej i Muratorowej :D
daggulka
23-05-2009, 08:19
no barrrrrdzo dobre wieści :D ... oby tak dalej :D
ponowię pytanie : co z rehabilitacją? czy lekarze coś mówią, ze mozna działać juz w tym kierunku? :roll:
Gwoździk
23-05-2009, 08:31
Same dobre wieści deszczowego ranka :D :D :D :D
a tak przy okazji ...
Kuźwa Gwoździk - mój wiek jest AKURAT - Tomek może zaświadczyć - kidyś miał okazję mnie oblookać - nooooooooooo dobra, puknę sobei liposukcję szybciutko ...:)
Myślę, że jak Tomka już wypuszczą to dadzą mu się jakiego winka delikatnie napić...Daaaaam radę :):)
Ależ Marylin ... Ty mnie źle zrozumiałaś ... ja sądziłem, że wiekowo możesz nie pasować do zespołu "emerytów" .... boś za młoda :lol: :lol: :lol:
Skoro Ci pasuje ... to git ... jesteś wokalistką KMF
Trza poszukać jakiś muzyków jeszcze, bo sama perkusja i wokal to na wiejskich weselach po 7 rano :wink:
PS. A te lipo... coś tam ... to ja mógłbym sobie zrobić ... ale muszę być pewny, że po tym zabiegu utrzyma się pałkę w ręku :wink:
sebo8877
23-05-2009, 08:46
Tomek (pani lekkich obyczajów) wstawaj - dośc już tego leżenia !!!
Trzymamy kciuki - wszyscy
A tak na marginesie to Dzień Dobry
Sebo8877
Ja tam niewiele piszę,ale ciągle jestem na podglądzie i ogromnie się cieszę z takich wiadomości :D a będzie coraz lepiej,przy takim wsparciu nie ma innej opcji :lol:
Zdrowia dla Tomka i siły dla Rodziny
aka-jonek
23-05-2009, 08:50
Wietrzny, ale jaki piękny poranek przy tych Jaśkowych relacjach (no prawie południe... w końcu sobota wolna) :D
aka
Nie wiem co lubisz Tomku, ale sadze, ze dobrze bedzie dawac Ci do wachania zapachy ulubionych potraw, owocow, trunkow. :wink:
Nie wierze, ze cytryna i pomarancza nie zadzalaja na zmysly. :wink: Jesli makowiec lubisz to aromat migdalowy zadziala.
Do sluchania glosy ukochanych osob. Czy jest jakis numer kom. telefonu na ktory Twoi znajomy mogli by sie nagrac, a potem Majka mogla by Ci odtwarzac te nagrania? Moze odglosy komturii, Dynara? :P :wink:
Aby do Ciebie docieralo jak najwiecej tego wszystkiego co masz na codzien w domu.
Jak myslisz?
:P
Tomek z rewizyta mnie zapraszales , cieplo ma byc wiec jestem gotowa do drogi :wink:
Wstawaj !
Dzień dobry Tomku,
przeczytałam co napisał Jasiek, jestem tym mocno zbudowana, więc spokojnie mogę jechać do Siedlec, bo tam mnie dziś niesie.
Dobrych wiadomości od lekarzy życzę Majce, Gabrysi i Jaśkowi, no i wszystkim Forumowiczom,
a Tobie ogromu siły do otworzenia oczu. Niech to będzie dobry dzień.
No, kolejny dzien, kolejne dobre wiadomosci :)
Zeljka ma racje - trzeba atakowac wszystkie zmysly !!!
Witaj Komturku :)
Czy wiesz że wstrzymaliśmy oddech i teraz możemy oddetchnąć ? :) Zobacz jak wiele miłości , ciepłych uczuć wyzwoliłeś w ludziach .
Łączymy się z Tobą i przy Twoim łóżku jesteśmy każdą naszą myślą.
Drugie sniadanie przyniosłam :) ( ser -przybranie na gorącym talerzu kapkę mi się rozuścił ..ale trudno )
http://www.fulereny.blink.pl/mum/c.9.jpg
Jaśku czy Ty z Mamą w ogóle śpicie? Rozumiem że był bardzo gorący czas ale ile można bez snu i na wysokich obrotach psychicznych i fizycznych ? Sam wiesz ile km ostatnio pokonujesz jeżdząć w tą i spowrotem. Oczywiście przy Tacie ktoś musi być ale proszę zwolnijcie trochę w miarę mozliwości , wymieniajcie się jakoś i odpocznijcie odrobinę . Bo to zmęczenie się kumuluje i w najmniej oczekiwanym momencie moze dać znać o sobie i nie zawsze tak jakbyście chcieli ( kiedyś na moment zamknęłam oczy za kierownicą, nie spałam prawie 2 doby ...nie wiedziałam jak to można zasnąć , wydawało mi się to niemożliwe !!! a jednak ...jechałam z małym dzieckiem ..to cud że nic się nie stało ( ocknęłam się na drugim pasie ) i nikomu nic nie zrobiłam ( nie mówię o sobie bo to akurat mało ważne, mówię o innych użytkownikach drogi i moim synku )
Johnzee - pokaż Mu Ewki fotkę! Wstanie od razu!
Pozdrawiaj Go od nas i czytaj na głos nasze głupotki - śmiech to zdrowie. to moje koleżanki sa na zdjęciu wiec jest nadzieja ,że sie Komtur nie przerazi :wink:
Nie, no przecież bardzo ładne zdjęcie!
Trochę mnie nie było ale myślami byłam z Tobą Tomku. Bardzo się cieszę z poprawy, to świetne wiadomości :D
Majko, Gabrysiu,Jaśku życzę żeby kolejne wiadomosci od lekarzy były jeszcze lepsze.
Witaj Tomeczku :)
Moje dziecię skutecznie mnie na odwyku trzyma ale mam nadzieję że jej Forumowy dziadek wybaczy :)
Teraz też mam tylko jedną ręke bo drugą musze wozic wózek żebym mogła sprwadzić co u Ciebie.
Ale widze że same dobre wieści Jasiek i Gabrysia nam przekazują więc bardzo się cieszę :)
Budź się budź bo tutaj takie rzeczy na Ciebie czekają że hoho 8)
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i całą Twoją wspaniałą rodzinkę:)
Gilam po nóżkach :)
Ojej, dopiero teraz przeczytałam co sie stało. Dobrze, że jest poprawa. Tomku, jestem z Tobą.
aniawmuratorze
23-05-2009, 12:07
Kurcze ale leje deszcz :roll:
Witaj Tomaszku :D dzisiaj pogoda nas nie rozpieszcza pada i pada :roll:
Ale może dzięki temu jest czas żeby na chwilkę zwolnić :D
Pozdrawiam Cię gorąco !
Świetna wiadomość Jaśku :D
Grzeczny chłopczyk. :wink: :D
I teraz :
Myjta się dziewczyny
bo nie znacie dniani godziny
i Wy chłopaki noście czyste gacie
bo dnia ni godziny nie znacie
( Sztaudynger w połowie )
będzie ball tra la la la
Golcie, golcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny 8) :wink:
Komturze!!!! Modrzew na Ciebie czeka!!!! Oto sceneria kankanowych breweriii!!!!
http://i614.photobucket.com/albums/tt228/Gregor65/23052009%20Czarne%20Wielkie/20090523_7.jpg
Jasiek, dziękuję za i proszę o następne !!!! :D :D
asia.malczewska
23-05-2009, 13:27
Jasiek się przejął słowami któregoś z naszych panów co się robi z posłańcami złych wiadomości :lol: i od tamtej chwili przynosi tylko dobre i lepsiejsze ! 8)
ale my nie mamy pretensji, no nie ? :D
no to mogę spokojnie zabrać się za prace domowe
pytanie do Tomka mam jeszcze: nie ciekawi Cię, co za laski koło Ciebie tam chodzą i chodzą ??? :roll: no przecież wszem i wobec wiadomo, że pielęgniarki to ładne som i miłe ... :P
http://images49.fotosik.pl/130/3dabeba27ebddf4fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3dabeba27ebddf4f)
cieszę się z tych wieści..szybko wracaj Tomku do zdrowia,
serdecznie pozdrawiam :)
Tomeczku jak tam ? ..jak się czujesz, czy bardzo boli ? jak sny? czy bardzo Cię meczą :) tymi łaskotkami , rozmową, czytaniem ?
Tu za oknem , szaro, brzydko, wietrznie i z kroplami deszczu :(
żeby Cię ciut rozweselić kwatuszki przyniosłam ...niech Ci pachną i cieszą oczy tylko je otwórz ..zobacz ! popatrz ! ...spójrz !!!
http://www.fulereny.blink.pl/mum/c.10.jpg
chciałam Ci tez dotrzymać towarzystwa .....tak tu cicho ....ale ja jestem ...tu ...ale mysle o tym TAM ...GDZIE JESTEŚ....
Tomku czy dzis juz oczka otwarte? Obudziles sie juz?
Wstawaj, szkoda lata.
Ty wiesz, teraz truskawki, potem czeresznie, czerwone soczyste pomidorki, mloda cebulka, salata, szpinak.., mloda kapusta z koperkiem, co tam jeszcze dobrego, aha botwinka, mlode ziemniaczki...
Grillowac mozna... Nie ma to jak zapach grilla w ogrodzie. :wink:
Jakies piwko do tego. Ja soczek pomaranczowy, taki gesty z kawalkami owocu...
Slyszysz jak do szklanki nalewam? :wink: A piwo bulgocze i pieni sie. Nie umiem piwa nalac aby sie nie zapienilo. :oops:
A na grillu mieso mielone przygotowane po mojemu.., karkoweczka.., piers z kurczaka..., do tego salata z papryky pieczonej, z czosnkiem.., po balkansku...
Musisz koniecznie posmakowac.
A zostalo mi tez troche nalewki co moja mama robila. Nie ma duzo, z dwa kieliszki, ale zostawie dla Ciebie. Rakija i owoce derenia, wszystko z poludnia, pelne slonca.., troche cukru.., takie to lekko czerwone i gestawe.., a zapach.., mmmm, nie da sie tego opisac...
To co? Kiedy bedziecie z Majka? :P :wink:
matka dyrektorka
23-05-2009, 15:37
chyba nic odkrywczego nie wniosę jeśli napiszę że czekam na dobre wiadomości i że dobre myśli ślę do Komtuta? :roll:
Chef Paul
23-05-2009, 16:14
Komturze!!!! Modrzew na Ciebie czeka!!!!
...
...
i kubki ... a także całe mnóstwo atrakcji :lol: :wink:
pzdr
niktspecjalny
23-05-2009, 17:11
Może i nie powinienem zabierać tu głosu ale niech i dobre myśli i od takich jak ja dotrą do Pana Panie Tomku.Głęboko wierzę ,że za wstawiennictwem takiej "wiary" forumowej rychło powróci Pan do zdrówka.FM to wspaniali ludzie ,których nigdy nic nie złamie.Ich wiara jest tak silna ,że za małą chwilę znowu będzie Pan tu stałym bywalcem czego z całego serca Panu życzę.
Jeszcze raz gorąco pozdrawiam niktspecjalny
dzieki jasiek za donosy :)
ide sie odchamic w kuchni i lazience i wroce , zeby sprawdzic czy znow czego nowego nie napisales z siostra :roll:
tomciu !!!! koniec laby !!! wstawaj !!!! :wink:
ns milo Cie widziec :D
Co tu tak cicho? Co Johnzee ma jutro czytać Tomkowi? Książkę telefoniczną? Braci forumowa - licznik wpisów podkręcenia wymaga! Szable w dłoń! No dobra - klawisze.
Dla dobrego przykładu poddam się Agduś dobrowolnie coby w Uroczysku coś nowego umajstrowała. Nie mam życzeń co do mojej postaci. Róbta Agduś co chceta, byle odcinek był długi a frapujący.
matka dyrektorka
23-05-2009, 18:09
w uroczysku też chcę, też :D
mogę być matką dyrektorką na przykład
albo nawet ojcem dyrektorem :oops:
mogie obuwie rycerzu polerować
albo cokolwiek
im głupiej tym lepiej (mam nadzieję ) :wink:
ludzie dajcie jakieś informacje bo się załamię w niepaleniu :oops:
Co tu tak cicho?
chyba dlatego, że liga grała to chopów nie było 8)
a frelki to sie ino kankanem mogom wymigać :lol:
jamles... a co to jest liga...? :oops:
jamles... a co to jest liga...? :oops:
:o :o :o
o ekstralidze piłkarskiej myślałem :wink:
jamles... a co to jest liga...? :oops:
:o :o :o
o ekstralidze piłkarskiej myślałem :wink:
i ona jest lepsza od kankana? :roll:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin