PDA

Zobacz pełną wersję : jaki przewód elektryczny podtynkowy??



Arek99
03-12-2003, 05:55
nie znam sie na elektryce, a chciałbym jeszcze w tym roku kupić przewód elektryczny na instalację - doradźcie mi jakie się stosuje, tzn. przekrój, typ, oznaczenie

03-12-2003, 06:05
Proponuję przewody z typoszeregu YDYp.
YDYp 3x1,5mm2 - do zasilania oświetlenia, wypustów gniazdowych, niektórych wypustów oświetleniowych i niektórych łączników ("pstryczków" :D ) - tego przekroju zawsze idzie najwięcej.
YDYp 3x2,5mm2 - do zasilania obwodów gniazdowych i do gniazd zasilanych bezpośrednio z rozdzielnicy.
YDYp 2x1,5mm2 - można kupić z kłębek - przyda się do tych łączników, gdzie potrzeba 2 żyły, no i można wykorzystać do żyrandoli zapalanych dwoma sekcjami (tam potrzeba 4 żył).
Co do ilości, to ciężko coś powiedzieć nie znając wielkości domu i potrzeb użytkownika.
Aha, kup jeszcze przewody koncentryczne antenowe (do telewizji, ew. radia) no i sygnałowe do telefonów, domofonów, alarmów (np. 8-żyłowe)

KrzysiekSw
03-12-2003, 06:07
Ten gość to ja, coś mnie wylogowało :D

czakur
03-12-2003, 06:25
krzysiek ma całkowitą rację, należaloby jeszcze pamiętać o przewodzie 5x2,5 mm2 jeżeli planujesz jakieś obwody siłowe ( np kuchnia elektryczna czy coś w pomieszczeniach gospodarczych.
Ilości przewodów zależą od wielkości budynku ale umnie razem wszystkich to poszło pare km.

KrzysiekSw
03-12-2003, 08:13
5x2,5mm2.... czy warto?
Kolega nakupi, a później nie wykorzysta.
Lepiej położyć później obok siebie 2 przewody 3x2,5

03-12-2003, 11:51
Lepiej położyć później obok siebie 2 przewody 3x2,5

a co z kolorkami?

KrzysiekSw
03-12-2003, 12:49
Prąd nie płynie kolorkami :D ........to nie było złośliwe.
2 czarne, to dwie fazy, 1 niebieski zaznaczasz na dwóch końcach czerwoną, czy brązową taśmą izolacyjną, to trzecia faza.
Drugi niebieski to zero robocze.
Jeden z żółto-zielonych (albo nawet obydwa) to zero ochronne.

Zero fuszerki :D , a jeszcze masz 1 żyłę w zapasie

03-12-2003, 14:37
YDYp 2x1,5mm2 - można kupić z kłębek - przyda się do tych łączników, gdzie potrzeba 2 żyły, no i można wykorzystać do żyrandoli zapalanych dwoma sekcjami (tam potrzeba 4 żył).


Jezeli sie nie myle to do zyrandola na dwie sekcje to sa potrzebne 3 przedowy a nie 4

Ryszard1
03-12-2003, 19:05
Najlepiej kupowac przewod w rolkach, np po 50 mb. Przynajmniej w Castoramie byla duza roznica na metrze,

KrzysiekSw
04-12-2003, 05:42
Do Gościa!
Mylisz się, do żyrandola na dwie sekcje daje się 4 żyły - idą przecież 2 zera - robocze i ochronne (no i 2 sekcje).
Do Ryszarda1 - oczywiście, że przewód w rolkach, ale po 100mb, jak kupisz wszystko w jednej hurtowni (z reguły na domek wyjdzie Ci minimum te 800mb, czasem 2000mb), to mimo, iż nie jesteś firmą elektr. to możesz liczyć na rabat do 40%.

Pozdrawiam

adru
04-12-2003, 06:16
Jeżeli ktoś wykonuje instalację przewodami DY prowadzonymi w peszlach- wtedy wychodzi najmniej odpadów. Chyba że już nikt tak nie wykonuje instalacji? Cenowo taki sposób może być lepszy choć bardziej pracochłonny (zależy z czego mamy ściany)

pik33
04-12-2003, 07:11
Kładłem na ogół YDYpżo albo YDY.

Na oświetlenie 3x1.5 mm2
Na gniazda 3x2.5 mm2

Odcinki oświetlenia od wyłączników do żyrandoli są poprowadzone w peszlach pojedynczymi przewodami 1 mm2

Na poddasze przewód YDY 5x4 mm2, to samo do garażu, kuchenka 5x4 mm2 YDYpżo (przesadziłem, ale zasugerowałem się jej mocą przyłączeniową 10 kW)

Na ok. 70 m2 parteru poszło coś koło 300 mb kabelka 3x2.5 i 200 mb 3x1.5 (wartości przybliżone).

Całe rolki 100 mb dały w moim przypadku 25% rabatu. Kabelek 3x2.5 kosztował ok. 1.60/mb, zaś 3x1.5 - ok. 1.20 /mb (też w przybliżeniu, podaję z pamięci)

Karol N.
04-12-2003, 07:46
[quote="Anonymous"]
YDYp 3x2,5mm2 - do zasilania obwodów gniazdowych i do gniazd zasilanych bezpośrednio z rozdzielnicy.

Z tego co czytam na forum moim zdaniem przewody do gniazdek lubia byc przewymiarowane. Kladzie sie przewod 2,5mm2 a daje bezpiecznik B16A. Przkroj przewodow zalezy od wielu czynnikow miedzy innymi od tego gdzie jest polozony, jaki poplynie prad i dlugosci przewodu (czytaj oporu).

Karol N.

pik33
04-12-2003, 08:05
Podobno obciążenie przewodów nie powinno przekraczać 6A/mm2. Więc 2.5 mm2 i 16A jest jek najbardziej w porządku.

KrzysiekSw
04-12-2003, 08:28
No tak....
Przewymiarowanie instalacji to nie grzech. Ja jednak daję 2,5 mm2 tylko na obwody bezpośrednie i na zasilanie gniazd (od puszki do puszki). Wypusty przekrojem 1,5mm2. Powód prozaiczny:
Oczywiście, że to wystarcza, a jakość większości dostępnego osprzętu na rynku jest wątpliwa ( :D :wink: moja prywatna opinia), tak, że przy montażu łatwo np. o ukręcenie gwintu przy połączeniu śrubowym na 2,5mm2.
Ile amperów na 1mm2 - to zależy od sposobu ułożenia przewodów, ilości żył roboczych, biegnących obok siebie, temp. otoczenia........................,
musiałbym zajrzeć do książki, ale w warunkach domowych to będzie więcej niż 6A.

Pozdrawiam

P.S. Teraz czekam na kąśliwe uwagi :lol: dotyczące mojej wzmianki o łączeniu osprzętu :wink:

04-12-2003, 10:31
Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A. Moim zdaniem nagminne jest przewymiarowywanie przewodów do gniazd. Gniazdo przy obciążeniu długotrwałym nie wytrzyma nawet 16A. Tak że prędzej wypali się całe gniazdo niż przewód 1.5mm2 w ścianie. 2.5mm2 można dać dla kabli zbiorczych w których płynie suma prądów z kilku gniazd. Przewodów o przekroju 1mm2 nie zalecam w ogóle ze względu na małą wytrzymałość mechaniczną.
I co wy na to?

aandrzejek
04-12-2003, 11:54
Moim zdaniem lepiej do obwodów gniazd stosować przewód 2,5. Przy przekroju 1,5 i długim odcinku od rozdzielnicy do gniazda, może się zdażyć, że nie będzie zapewniona ochrona p.poraż. (wyjdzie za duża impedancja pętli zwarcia). W domkach jednorodzinnych to się raczej nie zdaża, ale jesli by nie daj boże taki przypadek wystąpił, to mamy problem, szczególnie jesli ściany są już zatynkowane.

Do KrzysiekSw: sam się o to prosiłeś. Z połączeniem gnazd nie powinno być problemów. Srubki przekręcają się może w gniazdach NONAME, ale nie powinny w markowym osprzęcie. W gniazdach z troszke wyższej półki cenowej (np. Legrand, Abb) w ogóle nie ma zacisków śrubowych.
Za markowy osprzęt uznaję np. Polo seria Optima (gniazdo 7,12zł/szt wiec, nie jest to chyba cena zaporowa). Mi na prawie 2500 zamontowanych gniazd, śrubki przekręciły się w 3 sztukach
Pozdrawiam.

04-12-2003, 12:21
To znowu ja Gość. W nowych budynkach jako środek ochrony przeciwporażeniowej stosuje się wyłączniki różniciwo-prądowe, są one obowiązkowe. Odpowiednia impedancja pętli zwarcia jest potrzebna przy tzw "szybkim wyłączaniu" to znaczy w przypadku gdy nie ma wył rożnicowo-prądowych. A tak swoją drogą jest to raczej niemożliwe aby impedancja pętli zwarcia była odpowiednia przy przekroju 2.5mm2 a nieodpowiednia przy 1.5 , różnica impedancji żyły 1.5 a 2.5 jest tak niewielka że nawet przy 100m nie ma to znaczenia.Przecież część instalacji "gniazdkowej" i tak trzeba zrobić przekrojem 2.5mm2.

Karol N.
04-12-2003, 12:27
Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A. Moim zdaniem nagminne jest przewymiarowywanie przewodów do gniazd. Gniazdo przy obciążeniu długotrwałym nie wytrzyma nawet 16A. Tak że prędzej wypali się całe gniazdo niż przewód 1.5mm2 w ścianie. 2.5mm2 można dać dla kabli zbiorczych w których płynie suma prądów z kilku gniazd. Przewodów o przekroju 1mm2 nie zalecam w ogóle ze względu na małą wytrzymałość mechaniczną.
I co wy na to?

Z pierwszym zdaniem mozna dyskutowac, pod pozostalymi sie w zasadzie zgadzam.

Karol N.

Karol N
04-12-2003, 12:33
Moim zdaniem lepiej do obwodów gniazd stosować przewód 2,5. Przy przekroju 1,5 i długim odcinku od rozdzielnicy do gniazda, może się zdażyć, że nie będzie zapewniona ochrona p.poraż. (wyjdzie za duża impedancja pętli zwarcia). W domkach jednorodzinnych to się raczej nie zdaża, ale jesli by nie daj boże taki przypadek wystąpił, to mamy problem, szczególnie jesli ściany są już zatynkowane.
Pozdrawiam.

Przy klasycznym zerowaniu zgoda a przy wyl. roznicowo pradowych raczej nie mozliwe.

Karol N

pik33
04-12-2003, 13:28
U mnie w pracy znajomy, elektryk z uprawnieniami, członek SEP, itd, itp, we własnym domku dał na wejściu kabelek - 5x10 mm2.

Ma on taką fajną "maszynkę" gdziw podaje się warunki, przekrój i dostaje się maksymalny prąd długotrwałego obciążenia. Podałem dane mojego głównego kabelka 5x6 mm2 i dostałem tylko 38 A

04-12-2003, 13:41
Główny przewód zasilający powinien być taki gruby, minimum 5x6mm2. Po prostu byłby duży problem gdyby się on uszkodził od przeciążenia lub zwarcia.

A jeszcze o typach przewodów pod tynk. Są dwa typy YDYt i YDYp. Jeden z nich ma taką budowę że można wbić w niego gwóźdź i przybić do ściany. Drugi jest tylko płaski. Nie wiem który jest który, bo ciągle mi się to myli. Literki "żo" w oznaczeniu mówią że jedna żyła w przewodzie ma kolor zółto-zielony.

aandrzejek
04-12-2003, 13:57
Najpierw do Gościa:

Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A.
Gęstość prądu zależy od wielu czynników, bezpiecznie jest przyjąć 6-10 A/mm2. Dla przewodu 1,5 daje to prądy 9-15 A, więc jesli zastosujemy zabezpieczenie 16A (a takie z reguły stosuje sie do gniazd) może dojść do przeciążenia przwodu. Przeciążony przewód troszke się rozgrzewa, a wzrost temperatury powoduje dalszy wzrost rezystancji, ta z kolei powoduje dalszy wzrost temperatury i tak w kółko. W skrajnym przypadku, przy długotrwałym przeciążeniu przewodu może dojść do przepalenia przewodu.


A tak swoją drogą jest to raczej niemożliwe aby impedancja pętli zwarcia była odpowiednia przy przekroju 2.5mm2 a nieodpowiednia przy 1.5 , różnica impedancji żyły 1.5 a 2.5 jest tak niewielka że nawet przy 100m nie ma to znaczenia

Tak myślisz? Dobra przejdzmy do liczb:
Rezysancja przewodu miedzianego 1,5 mm2 i dł. 100m wynosi 1,1466 oma.
jw. tylko przewód 2,5 mm2 rezystancja wynosi 0,688 oma.
Różnica jest znaczna, jesli wezmiesz pod uwage jak małe rezystancje występują w instalacjach np. Dla zabezpieczenia 16A, ch-ka C max rezystancja wynosi 1,4375 oma.
Troche to zagmatwalem, można jeszcze różne rzeczy wyliczac ale mi sie nie chce :P :P :P
W każdym razie przewód o przekroju 2,5 jest bardziej odpowiedni dla obwodów gniazd niż 1,5. Zwłaszcza, że różnica w kosztach jest niewielka.



To znowu ja Gość. W nowych budynkach jako środek ochrony przeciwporażeniowej stosuje się wyłączniki różniciwo-prądowe, są one obowiązkowe. Odpowiednia impedancja pętli zwarcia jest potrzebna przy tzw "szybkim wyłączaniu" to znaczy w przypadku gdy nie ma wył rożnicowo-prądowych

Przy klasycznym zerowaniu zgoda a przy wyl. roznicowo pradowych raczej nie mozliwe.
Karol N

Pomiar impedancji pętli zwarcia jest podstawowym pomiarem odbiorczym. Stosowanie wyłączników różnicowoprądowych wcale go nie wyklucza. Polecam lekturę normy:
PN-IEC 60364-6-61: 1999 - Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Sprawdzanie odbiorcze.

04-12-2003, 14:06
Tu jest podana obciążalność przewodów

http://www.technokabel.com.pl/obciazalnosc.html

Temp otoczenia przewodu w ścianie jest ok 20 stC a więc obciążalność jest trochę większa. A co do tych 100m 1.5mm2 Taki przypadek nie występuje bo część trasy od rozdzielnicy do gniazdka musi być wykanana większym przekrojem.

aandrzejek
04-12-2003, 14:33
Hmmmm no tak, ale tam jest tabelka dotycząca:
Dopuszczalna długotrwale obciążalność prądowa przewodów elektroenergetycznych z żyłami miedzianymi izolowanymi polwinitem lub polietylenem, przeznaczonych do odbiorników ruchomych i przenośnych, użytkowanych w pomieszczeniach lub przestrzeniach zewnętrznych, w miejscach osłoniętych od bezpośredniego działania promieni słonecznych
a w instalacjach przewody układa się na stałe.
Jest na to odpowiednia norma:
PN-IEC 60364-5-523 Instalacje elektrryczne w obiektach budowlanych. Obciążalności prądowe długotrwałe przewodów
wg niej obciążalność długotrwala przewodu 1,5 mm2 wynosi od 13,5 do 15A w zależności od warunków ułożenia. Jest to mniej niż 16A zabezpieczenia.

Karol N.
05-12-2003, 08:16
Najpierw do Gościa:

Żyła o przekroju 1,5mm2 może być obciążona długotrwale prądem 19A, żyła 2,5mm2 prądem 27A.
Gęstość prądu zależy od wielu czynników, bezpiecznie jest przyjąć 6-10 A/mm2. Dla przewodu 1,5 daje to prądy 9-15 A, więc jesli zastosujemy zabezpieczenie 16A (a takie z reguły stosuje sie do gniazd) może dojść do przeciążenia przwodu. Przeciążony przewód troszke się rozgrzewa, a wzrost temperatury powoduje dalszy wzrost rezystancji, ta z kolei powoduje dalszy wzrost temperatury i tak w kółko. W skrajnym przypadku, przy długotrwałym przeciążeniu przewodu może dojść do przepalenia przewodu.


W każdym razie przewód o przekroju 2,5 jest bardziej odpowiedni dla obwodów gniazd niż 1,5. Zwłaszcza, że różnica w kosztach jest niewielka.



Przy klasycznym zerowaniu zgoda a przy wyl. roznicowo pradowych raczej nie mozliwe.
Karol N

Pomiar impedancji pętli zwarcia jest podstawowym pomiarem odbiorczym. Stosowanie wyłączników różnicowoprądowych wcale go nie wyklucza. Polecam lekturę normy:
PN-IEC 60364-6-61: 1999 - Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Sprawdzanie odbiorcze.

Ze "wyklucza" tego w mojej wiadomosci nie widze.

Pewnie ze jest bezpiecznej stosowac grubszy przewod ale powolujac sie na normy tabele, przewod 1,5mm2 zabezpieczony B16A polozony w otoczeniu dobrze przewodzace cieplo (beton cegla) wystarczy. Nie mam pod reka tabel, norm ale takie uogolnianie gniazdka 2,5mm2 swiatlo 1,5mm2 jest splaszczaniem tematu. Albo przewod spelnia warunki albo nie. Co to znaczy "bezpieczniej". Znam ludzi ktorzy polozyli kilometry roznych kabli na wszyskie mozliwe sytuacje i nigdy z tego nie skorzystaja.
Widzilem tez elektrykow, ktorzy tak na wszelki wypadek kladli grube przewody a potem je ubijali w puszkach mlotkiem bo sie nie mogli pomiescic a o maxymalnej ilosci polaczen w puszcze w ogole nie slyszeli.

Karol N

05-12-2003, 10:16
Przy robieniu instalacji trzeba wykazać się rozsądkiem, z tych postów można wywnioskować gdzie dać 2.5mm2 a gdzie 1.5mm2. Prawdopodobieństwo uszkodzenia jednorodnego przewodu w ścianie jest znikome. Usterki zdarzają się na wszelkiego rodzaju połączeniach śrubowych sprężynowych itp. Wystarczy że śrubka w gniazdku lub w puszce jest za słabo przykręcona i żadne 2.5mm2 przewodu nie pomoże. I jeszcze dla podgrzania atmosfery podam że w przypadku ułożenia kabla w ziemi chłodzenie jest dużo lepsze i 1.5mm2 można obciążyć prądem 28A a 2.5mm2 prądem 37A.

adru
05-12-2003, 10:54
Ale filozofujecie. Ogólnie wytyczne dot. wykonastwa instalacji w obiektach mieszkalnych przyjmują : 1,5 mm2 obwody oświetleniowe: 2,5mm2 obwody gniazd 1fazowych.

gość2
05-12-2003, 12:40
Ja zrobiłem tak: poprowadziłem instalację gniazdek przewodem 2,5 mm2, ale od gniazdka do następnego gniazdka itd. Przewody wejściowy i wyściowy łącze w puszkach samych gniazdek z odgałęzieniem w puszce do gniazdka (to odgałęzienie to klika cm przewodu 1,5 mm2) , instalacja ta biegnie na wysokości gniazdek tzn. około 40 cm nad podłogą. Moim zdaniem tak wykonana instalacja daje łatwiejszy dostęp do punktów połączeń (puszek) bo są one "w gniazdkach" i sumarycznie daje mniejszą długość przewodu przez co jest tańsza nawet przy przewodzie 2,5mm2.
Jedyną wadą jest tych połączeń jest to że trzeba je wykonać bardzo starannie i pewnie. Zaletą natomiast jest to że nie ma pionowych przewodów biegnących w ścianach od puszki gdzieś u góry do gniazdka na dole i nie trzeba się obawiać wbijając gdzieś w ścianę gwóźdź że uszkodzi się przewody (przeważnie różne rzeczy wiesza się na ścianach na wysokościach większych niż gniazdka).
Co na to przepisy ? Czy ktoś z forumowiczów coś potrafi na temat takich połączeń powiedzieć.

Pozdrawiam wszystkich.

hermisz
05-12-2003, 18:46
Panowie. Generalnie przewody 2,5mm kw. stosowac należy do obwodów o obciążeniu do 16A. Pozostałe gniazda wystarczy przewód 1,5 mmkw i zabezpieczenie 10A. Stosowanie przewodów 2,5 mm kw do kazdego gniazdka to przesada i marnotrawstwo kasy. Bardzo ważne jest staranne wykonanie każdego połączenia. U siebie pezewody 2,5 mm klw stosowałem do obwodów prakli automatycznej i w kuchnin. Reszta gniazdek jest podłączona przewodami 105 mm kw. i nie ma żadnych problemów. Najważniejsza jest w tym przypadku selektywność zabezpieczeń - one gwarantują prawidłowość działania instalacji.

adru
08-12-2003, 06:42
Do gość2 : można prowadzić instalację nad posadzką na wysokości 30cm , od otworów drzwiowych i okiennych 15cm.

czarny1
08-12-2003, 16:55
A ja usłyszałem od elektryków takie rozwiazanie.
Wszystkie gniazdka (oprócz pralki,zmywarki itp.) połączone w pętlę 3 x 1.5 mm2 tzn. wychodzi z bepiecznika i zasila wszystkie gniazdka i powraca do tego samego bezpiecznika. Mniejsze zużycie materiałów, pewniejsze zasilanie (każde gniazdko zasilane z dwóch stron) rozpływ prądów zgodnie ze znanymi prawami fizyki, łatwiejsze osadzanie wszystkich gniazdek (przy 2,5 mm2 bardzo trudno). A właściwie co będziemy zasilać z gniazdek w pokojach (nie dotyczy kuchni, łazienki) - lampki nocne, komputer sprzęt RTV więc o jakim obciążeniu rozmawiamy. W przypadku planowanych większych obciążeń warto zaplanować oddzielne obwody.

Marek

Karol N.
08-12-2003, 17:56
A ja usłyszałem od elektryków takie rozwiazanie.
Wszystkie gniazdka (oprócz pralki,zmywarki itp.) połączone w pętlę 3 x 1.5 mm2 tzn. wychodzi z bepiecznika i zasila wszystkie gniazdka i powraca do tego samego bezpiecznika. Mniejsze zużycie materiałów, pewniejsze zasilanie (każde gniazdko zasilane z dwóch stron) rozpływ prądów zgodnie ze znanymi prawami fizyki, łatwiejsze osadzanie wszystkich gniazdek (przy 2,5 mm2 bardzo trudno). A właściwie co będziemy zasilać z gniazdek w pokojach (nie dotyczy kuchni, łazienki) - lampki nocne, komputer sprzęt RTV więc o jakim obciążeniu rozmawiamy. W przypadku planowanych większych obciążeń warto zaplanować oddzielne obwody.

Marek
Tych elektrykow to kazalbym pozamykac. Ilu elektrykow, swoich kolegow po fachu, maja na rozkladzie. Tych ktorzy cos zmieniali w ich instalacjach mogla spotkac sroga niespodzianka. Sami sobie to wymyslili aby bylo im latwiej robic.

Karol N.

YEYO
08-12-2003, 21:51
Jak tak sobie czytam to widzę, że po pewnym prezydencie mamy w kraju bardzo wielu elektryków i to z wyobraźnią o wiele wiekszą niż pan prezydent :lol:, ale na szczęście oni nie mają szansy na władzę.

aandrzejek
08-12-2003, 22:08
Jak tak sobie czytam to widzę, że po pewnym prezydencie mamy w kraju bardzo wielu elektryków i to z wyobraźnią o wiele wiekszą niż pan prezydent :lol:, ale na szczęście oni nie mają szansy na władzę.
nie mają?? Polska to wolny kraj, każdy ma szanse. Przynajmniej teoretyczne. :lol:

czakur
09-12-2003, 03:38
elektrycy u czarnego wcale źle nie zrobili . jest to klasyczny "pierścieniowy" układ zasilania gniazd wtykowych.
Dziwię się tym inwestorom i elektrykom którzy ciągle stosują zasady układania instalacji "z wieloletniego doświadczenia" nie do końca poparte wiedzą.

adru
09-12-2003, 12:19
Chyba na forum jest więcej sympatyków zasilania każdego gniazda oddzielnie z rozdzielnicy.Widziałem takie rozwiązania i powiem że stosuje się je tylko w instalacjach przemysłowych gdzie zadziałanie zabezpieczenia miało by wpływ na inne odbiory.Zgadzam sie z postem powyżej-to nie jest ułatwianie roboty tylko jedno z wielu rozwiązań.

Karol N.
09-12-2003, 14:47
elektrycy u czarnego wcale źle nie zrobili . jest to klasyczny "pierścieniowy" układ zasilania gniazd wtykowych.
Dziwię się tym inwestorom i elektrykom którzy ciągle stosują zasady układania instalacji "z wieloletniego doświadczenia" nie do końca poparte wiedzą.

Moglbys podeprzec swoje oswiadczenie jakimis przepisami, normami lub chocby wytycznymi.
Wietrze tutaj pomylke z sieciami elektrycznymi. W sieciach elektrycznych istnieje, co mi wiadomo, pojecie klasycznego ukladu "pierscieniowego".

Karol N.

YEYO
09-12-2003, 14:56
Już zaraz dojdziemy do układów w elektrowniach, a pytanie było takie proste i niewinne. :)

Arek99
10-12-2003, 06:30
no właśnie, w temacie zapytałem tylko o rodzaj kabla ..... ;-)

art9
10-12-2003, 11:57
Wszelkie urządzenia elektryczne np : pralka, żelazko, czajnik są tak projektowane że maksymalny prąd ciągły który pobierają nie może przekraczać 10A na jedną wtyczkę. Np piece akumulacyjne które mają moc ponad 2250W mają już dwa kable zasilające i dwie wtyczki. Tak że jeżeli na końcu instalacji jest zainstalowane gniazdko pojedyncze, to może ono być spokojnie zasilane przewodem 1.5mm2.

SlawekZ
21-04-2004, 08:03
Gdzie mogę znaleźć jaka ilość przewodów mieści sie w peszlu?

zbys
21-04-2004, 10:30
Zależy jaka średnica peszla. U mnie mieszczą się z 4 płaskie przewody ale na razie wkładam tylko 3 szt. Oczywiście przy 4 rozcinam peszel bo raczej nie uda ci się przepchnąć 4 szt a być może i 3. Kładę je na posadzkę która będę niedługo zalewał betonem a raczej na 100% beton sie tam nie dostanie jakby co.

SlawekZ
21-04-2004, 11:03
Potrzebuje te informacje do dobrania średnic peszli.

tzn. wiem ile przewodów ale nie wiem jaki peszel zastosować

Pozdrawiam SławekZ

aru
21-04-2004, 12:03
a przy okazji mam pytanie - może ktoś się orientuje o co chodzi? :roll:
przez 3 lata ścian pomalowana na biało, pod tynkiem przewody elektryczne, potem pomalowałem ścianę kolorkiem i po pewnym czasie widzę trasy przwodow biednące między puszką i wyłacznikiem;
nadmienia, że to występuje nie tylko na ścianie zewnętrznej i nie tylko przy danym typie farby (akryl i inne)
może ktoś by mnie uświadomił?

damis
21-04-2004, 12:26
Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że prędzej uszkodzicie przewód mechanicznie (wiertając dziurkę pod obrazek), niż go przeciążycie (odpowiednio dobrane przekroje i ilości odbiorników na obwodzie)

Szadam
21-04-2004, 12:49
a przy okazji mam pytanie - może ktoś się orientuje o co chodzi? :roll:
przez 3 lata ścian pomalowana na biało, pod tynkiem przewody elektryczne, potem pomalowałem ścianę kolorkiem i po pewnym czasie widzę trasy przwodow biednące między puszką i wyłacznikiem;
nadmienia, że to występuje nie tylko na ścianie zewnętrznej i nie tylko przy danym typie farby (akryl i inne)
może ktoś by mnie uświadomił?
Jakie masz ściany?
Czy masz wilgoć?
Czy bruzdy zalepione były gipsem?

Darom
21-04-2004, 13:02
O jaka dyskusja ....
ja stawiam na 2,5ccm zasilanie gniazd
i 1,5 ccm dla oswietlenia.
Oczywiście w wielu przypadkach to bedzie troche przewymiarowane - ale bede mógł sobie w przyszłości w dowolne gniazdo wsadzić "dowolny" odbiór i nie bedę myslał, że cokolwiek może sie przeciąży. Oczywiście uszkoddzenie litego kabla 1,5 jest przy prawidłowich zabezpiecczeniach prawie nie możliwe. Ale jednak charakterystyka styku przewód-złącze przemawia za zastosowaniem przewodów 2,5ccm.
Dodatkowo przy wiekszym zakupie (kilkaset metrów) można uzyskać dość duży upust (w porywach do 40%) co czyni cenę za wszystkie przewody bardzo przystępną (oczywiście trzeba odwiedzić kilka hurtowni elektryczynych sprawdzić ceny, ponegocjować i trzymać sie z daleka od Castoram, Praktikerów i Obich... bo tam drogo)

pzdr
Darek

aru
21-04-2004, 13:11
ściany max i kratówka, tynki gips, a czy bruzdy zagipsowane? - pewnie tak, bo jakże inaczej (chociaż mogłobyć tynkowane po ułożeniu makaronu); wilgoci raczej brak, chciaż to aneks kuchenny
jakiekolwiek domysły będą mile widziane, bo temat mnie drąży na maxa :evil:

Szadam
21-04-2004, 13:30
ściany max i kratówka, tynki gips, a czy bruzdy zagipsowane? - pewnie tak, bo jakże inaczej (chociaż mogłobyć tynkowane po ułożeniu makaronu); wilgoci raczej brak, chciaż to aneks kuchenny
jakiekolwiek domysły będą mile widziane, bo temat mnie drąży na maxa :evil:
Pewnej odpowiedzi nie mam, ale w firmie zauważyłem, że są takie miejsca które wyraźnie się odcinają od reszty. Mowa o wilgotnych ścianach w starym budownictwie. Gips chłonie wilgoć i przez to widać, gdzie go nałożono w więszych ilościach.

aru
21-04-2004, 13:34
to co widać na ścianie jest prawie równej szerokości co przewód, nie sądzę, że tak precyzyjnie robią bruzdy :roll:

Darom
21-04-2004, 13:36
a przy okazji mam pytanie - może ktoś się orientuje o co chodzi?
przez 3 lata ścian pomalowana na biało, pod tynkiem przewody elektryczne, potem pomalowałem ścianę kolorkiem i po pewnym czasie widzę trasy przwodow biednące między puszką i wyłacznikiem;

Ja też coś takiego widziałem u znajomego, ale prawdę mówiąc nie wnikałem dlaczego tak sie stało. Wiem tylko że tynk był jednolity (przed położeniem tynku przewody były ułożone na ścianie). Odpada wyjasnienie tego zjawiska niejednolitością materiału (w przypadku gdyby były robione bruzdy). Mozna domniemywać, że przyczyną są zjawiska fizyczne w otoczeniu przewodu, które wpływają na warstwę farby i na kurz z otoczenia. Wymieńmy kilka z nich:
* wydzielanie ciepła przez przewody (głównie przez przepływający prąd w Cu) Wydzielanie ciepła może następować także w pobliskim podłożu na skutek niezerowego tg delta (myslę że przy tej czestotliwości można pominąć). Ciepło to spowoduje niewielki przyrost temp. na powierzchni sciany (ułamki stopnia do pojedyńczych stopni). Oczywiście przewód 2,5ccm bedzie sie słabiej nagrzewał.

* pola magnetyczne i elektryczne wpływające na cząsteczki kurzu /jesli tak to przewód okrągly bedzie tutaj miał pewną przewagę nad płaskimi. Jego "promieniowanie" jest znacznie mniejsze.

* elektryczność statyczna związana nie tyle z tym że przewody są pod napieciem 230VAC tylko z tym że istnieje układ metal-izolator (metal to oczywićie nasze przewody Cu a izolator to warstwa tynku) nastepuję elektyzowanie przez indukcję. Oczywiście pozostała powierzchnia też sie elektryzuje ale nieco innym potencjałem (bo nie ma sąsiedztwa metalu). Powoduje to rózne osiadanie kurzu - i "uwidocznienie" tras przewodów.

tyle dywagacji
wszystkich na forum pozdrawiam
Darek

aru
21-04-2004, 13:46
Coś w tym jest.
Ale czy przewód od puszki do włącznika nagrzewa się?
Raczej może coś z polem elektrycznym.
Jednakże czy na białej ścianie niezaobserwuje się takiego zjawiska?
Może wcześniej nie zwracalem uwagi i dopiero przy podziwianiu :D mojego dzieła dopiero to zauważyłem.
Niemniej dziękuję bardzo za dywagacje. Może ktoś jeszcze coś wie nt?

belmax
21-04-2004, 14:31
hehe
A słyszeliście o harmonicznych ???
Niedługo zaczną się palić przewody :)
Tylko trzeba mieć dużo zasilaczy stałe/zmienne :)
Tak poza tym , to pod tynk musi być oznaczenie "t" w kablu ...
Ja robiłem tak , ze do oświetlenia dawałem 1,5 a do gniazd 2.5 .
Siłowe można dać "L" czyli linka wygodniejszy jest w układaniu .

A pamiętajcie że na 1 obwodzie może być do 20 opraw świetlnych i do 10 gniazd /

nnatasza
21-04-2004, 21:21
O jaka dyskusja ....
ja stawiam na 2,5ccm zasilanie gniazd
i 1,5 ccm dla oswietlenia.
Oczywiście w wielu przypadkach to bedzie troche przewymiarowane - ale bede mógł sobie w przyszłości w dowolne gniazdo wsadzić "dowolny" .................................................. ..........................
.................................................. .................................................. ....
Dodatkowo przy wiekszym zakupie (kilkaset metrów) można uzyskać dość duży upust (w porywach do 40%) co czyni cenę za wszystkie przewody bardzo przystępną (oczywiście trzeba odwiedzić kilka hurtowni elektryczynych sprawdzić ceny, ponegocjować i trzymać sie z daleka od Castoram, Praktikerów i Obich... bo tam drogo)

Z pierwszą częścią zgadzam się - sama tak zrobiłam. Trudno mówić o oszczędności na kablu 1,5mm skoro różnica na 100m między nimi to tylko 30zł.
Z drugą częścią nie mogę się zgodzić. Objechałam kilka hurtowni (w jednej mam kumpla i sam mnie wysłał do Cast.) i nigdzie nie było taniej niż w Castoramie: 90zł za 1,5 a za 2,5 120zł (100mb).

Darom
21-04-2004, 22:17
Z drugą częścią nie mogę się zgodzić. Objechałam kilka hurtowni (w jednej mam kumpla i sam mnie wysłał do Cast.) i nigdzie nie było taniej niż w Castoramie: 90zł za 1,5 a za 2,5 120zł (100mb).
To mnie też zdziwiłaś, bo czasami bywam w hipermarketach poszukując różnych inspiracji (dużo towaru w jednym miejscu) i praktycznie zawsze ceny akcesorii elektrycznych są tam wg mnie zawyżone. Dzisiaj byłem w MediaMarkt i zwróciłem uwagę na cene kabli antenowych (współosiowych). Ceny z hurtowni x2. Ale z ciekawośći jutro zajrze do Castoramy i sprawdze (jak bede miał jutro czas to zapisze ceny na tym wątku).

pzdr
Darek

Bobek
21-04-2004, 22:25
kabeli zdrozaly 1,5 109 a 2,5 151 niestety

filips
23-04-2004, 13:11
Ciao 8)

Widze ze wszyscy ulkadacie instalacje tradycyjnymi metodami, ja robie tylko w "peszlach" (tutaj nie wolno inaczej a poza tym jest taniej) i w tym przypadku oznaczenia kabli sa nieco inne, kabelki pojedynczymi (linka, skretka) typu N07V-K lub podobne.

Do lampek 1.5mm
Do gniazdek i odbiornikow 10A 1.5mm
Do gniazdek i odbiornikow 16A 2.5mm
Linie zasilajace 4mm
Uziemienie (zolto/zielony)zawsze o jeden numerek wiecej



Potrzebuje te informacje do dobrania średnic peszli.

tzn. wiem ile przewodów ale nie wiem jaki peszel zastosować

Pozdrawiam SławekZ

Do rurki fi 16mm wchodza 5/6 kable 1.5mm
Do rurki fi 25mm wchodza 5/6 kable 1.5mm + 4/5 2.5mm
Do rurki fi 32mm wchodza 5/6 kable 1.5mm + 4/5 2.5mm + 4/5 4mm

Te wymiary wystarcza do okablowania domu, kabelki ognioodporne sa sztywne, do przeciagania uzywaj specjalnej sondy/pilota i pamietaj o talku


Pozdrowienia :) :lol: :D :P

adru
27-04-2004, 06:23
Uziemienie (zolto/zielony)zawsze o jeden numerek wiecej

Nie zawsze - do przekroju 16mm2 dajemy takiej samej średnicy, a powyżej 16mm2 o jeden więcej.W inst. domowych takie przekroje chyba nie występują.