Zobacz pełną wersję : KONTO DO WPŁATY .... pomoc dla Tomka
daggulka
15-05-2009, 19:40
Pdaję dane do wpłaty dla Tomka .....
jeśli kogoś nie będzie na zlocie i nie będzie mógł uczestniczyć w licytacji na rzecz Tomka a chce przeznaczyć jakąś kwotę na potrzeby naszego Tomka lub jeśli najzwyczajniej chce pomóc .....
podaję konto.......Gabrysia to córka Tomka
Gabriela Gab
02-433 Warszawa
ul. Przednia 5m6
mBank
65 1140 2004 0000 3402 2793 9103
Skopiowałam u siebie i w KK.
Gosia-Anbudowa
15-05-2009, 20:30
Poszło...
dagdulka, dziewczyny, jesteście niesamowite...
to konto, to dobry pomysł.
byłam wczoraj w szpitalu. posiedziałysmy z Majką z godzinkę przy Tomku. wybieram się również dzisiaj... jestem na miejscu i będę zaglądać do Tomka codziennie - opowiem, jak jesteście wspaniałe.
Tomek ma dobrą opiekę. cały czas jest monitorowany. cały czas czuwają nad nim lekarze. w Olsztynie jest doskonała neurochirugia, jedna z najlepszych w kraju... bądźmy dobrej myśli.
Gosia-Anbudowa
16-05-2009, 07:21
anesko kochana :D
uściskaj od nas Komturową i Komtura :lol:
i pisz, pisz.... :D :D :D
Anesko - jesteś na miejscu, więc może by nie zawracać głowy Gabrysi, ...kochana, który to szpital (jest wczesna poudarowa?),czy potrzebna krew, może potrzeba innej pomocy - pisz, pisz, a my bedziemy działać.
Dziękuję Ci ,że tam jesteś
będę sie starać Gosiu...
uściskam i pozdrowię Majkę, a Tomkowi wszystko opowiem...
Anesko - jesteś na miejscu, więc może by nie zawracać głowy Gabrysi, ...kochana, który to szpital (jest wczesna poudarowa?),czy potrzebna krew, może potrzeba innej pomocy - pisz, pisz, a my bedziemy działać.
Dziękuję Ci ,że tam jesteś
Malka, Tomek lezy w szpitalu miejskim przy ul. Niepodległości, na OIOMIe. tam jest najlepsza opieka. dopiero w poniedziałek, po wybudzeniu, zapadnie decyzja, co dalej. na razie, niestety, trzeba czekać.
wszystkiego będę dowiadywać się na bierząco.
daggulka
16-05-2009, 08:24
dagdulka, dziewczyny, jesteście niesamowite...
to konto, to dobry pomysł.
miałyśmy poczekać jeszcze kilka dni z tym kontem , ale pomyślałam, że im wcześniej zaczniemy zbierać tym lepiej - wiem, że żona Tomka nie ma w tej chwili do tego głowy , nie myśli wprzód - i to normalna rzecz .... dlatego ktoś inny musi pomyśleć ..... czekałam tylko na zielone światło od Gabrysi :wink:
moja mam często powtarza , że ja chyba serca nie mam na swoim miejscu :lol: .... w takich tragicznych dla rodziny sytuacjach kiedy wszyscy są rozsypani na tysiąc kawałków - ja płaczę w łazience jak nikt nie widzi a potem zabieram się do roboty - ktoś w garści musi trzymać wszystkie sprawy :wink: .... już taki ze mnie praktyk :wink: :lol:
Tomek wie , że ze mnie choleryk i twarda baba to jest faktycznie , ale tylko na zwnątrz :wink: :roll:
Gosia-Anbudowa
16-05-2009, 08:35
dagdulka, dziewczyny, jesteście niesamowite...
to konto, to dobry pomysł.
miałyśmy poczekać jeszcze kilka dni z tym kontem , ale pomyślałam, że im wcześniej zaczniemy zbierać tym lepiej - wiem, że żona Tomka nie ma w tej chwili do tego głowy , nie myśli wprzód - i to normalna rzecz .... dlatego ktoś inny musi pomyśleć ..... czekałam tylko na zielone światło od Gabrysi :wink:
moja mam często powtarza , że ja chyba serca nie mam na swoim miejscu :lol: .... w takich tragicznych dla rodziny sytuacjach kiedy wszyscy są rozsypani na tysiąc kawałków - ja płaczę w łazience jak nikt nie widzi a potem zabieram się do roboty - ktoś w garści musi trzymać wszystkie sprawy :wink: .... już taki ze mnie praktyk :wink: :lol:
Tomek wie , że ze mnie choleryk i twarda baba to jest faktycznie , ale tylko na zwnątrz :wink: :roll:
Dagulko chylę czoło :D
dobrze, że jesteś :lol:
dzień doberek Wszystkim :D
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/38/Variety_is_the_spice_of_life.jpg/800px-Variety_is_the_spice_of_life.jpg
daggulka
16-05-2009, 08:44
Gosia ... dobrze, że wszyscy jesteśmy - zawsze powtarzam, ze to co tu się dzieje na tym forum to powinniśmy opatentować :lol:
Gosia ... dobrze, że wszyscy jesteśmy - zawsze powtarzam, ze to co tu się dzieje na tym forum to powinniśmy opatentować :lol:
Daga myślę, że to se ne da.
I my i to forum jest jednorazowe i żaden patent nie zadziała 8)
Anesca - donoś na bieżąco, na każdą informację czekam jak na zbawienie!!!!
Daggulko - szacunek - ogromny!!!!
daggulka
16-05-2009, 09:21
szacunek to się Tomkowi należy .... on wie , ze czekamy i na pewno walczy :roll: .... niechby spróbowal tylko nie :wink:
asia.malczewska
16-05-2009, 10:06
A te już wstały ....
U nas prądu nie było od rana, jak to na wsi, więc śpieszę "do banku" coby nie zamknęli :lol:
Anesko, ty dziewczyno zasługujesz na duuuuuużego buziaka od nas!!!!
Ucałuj ode mnie Tomka, jak będziesz w szpitalu i powiedz mu, że go strasznie kochamy!!!
asia.malczewska
16-05-2009, 10:09
ufff, już byłam - poszło :D
A te już wstały ....
U nas prądu nie było od rana, jak to na wsi, więc śpieszę "do banku" coby nie zamknęli :lol:
Anesko, ty dziewczyno zasługujesz na duuuuuużego buziaka od nas!!!!
Ucałuj ode mnie Tomka, jak będziesz w szpitalu i powiedz mu, że go strasznie kochamy!!!
Asiu,
bez przesady...
po prostu jestem w pobliżu. a i tak sie martwię, że nie mogę zrobić więcej.
...jak powiedziała Majka, Tomek na pewno słyszy i czuje.
asia.malczewska
16-05-2009, 10:37
A te już wstały ....
U nas prądu nie było od rana, jak to na wsi, więc śpieszę "do banku" coby nie zamknęli :lol:
Anesko, ty dziewczyno zasługujesz na duuuuuużego buziaka od nas!!!!
Ucałuj ode mnie Tomka, jak będziesz w szpitalu i powiedz mu, że go strasznie kochamy!!!
Asiu,
bez przesady...
po prostu jestem w pobliżu. a i tak sie martwię, że nie mogę zrobić więcej.
...jak powiedziała Majka, Tomek na pewno słyszy i czuje.
Anesko, kiedyś rozmawiałam z Komturami o moim Tacie, który przeszedł nieudany zabieg by-passów. Siedziałam przy nim jak był nieprzytomny na OIOM-ie i czytałam mu książki, które lubił, opowiadałam mu co się dzieje dokoła, snułam różne plany, włącznie z opowiadaniem o tym, że już czas, żeby został dziadkiem moich przyszłych dzieci (które potem zresztą się pojawiły i dziadkiem został :-)) i on tego słuchał wszystkiego ....
Potem ... obudził się i wrócił do nas :D
Był tam jeden kardiolog, który przy moim Tacie powiedział mi, że szkoda mojego czasu w szpitalu - "jest stary i nic się nie da zrobić" :o
Oj, myslałam, że mu wtedy oczy wydrapię!!!!!! Poszłam na skargę do ordynatora i poprosiłam o zakaz zbliżania się tego palanta do mojego Taty ...
Tato w śpiączce wyrywał sobie aparaturę do oddychania - tylko jak byłam przy nim i prosiłam go żeby był spokojny tego nie robił - więc Nasz Tomek na pewno też słyszy co mu mówimy, choć być może tak jak mój Tato nigdy nie będzie tego pamiętał :)
Mój Tato ogromnie się cieszy, że jednak wrócił i został szczęśliwym dziadkiem mojej dwójki !!! Chociaż ma problemy neurologiczne i demencję, na razie wie kim są i uwielbia je obserwować ... Warto było siedzieć w szpitalu i nawijać o nich na ucho - szkoda, że nie widzi tego ten kardiolog ...
Asiu,
rozumiem, ja też tak siedziałam przy moim tacie gdy był po operacji raka mózgu... czytałam i głaskałam go po ręce...
będzie dobrze z Tomkiem. zobaczycie.
Poszło.
Powrotu do zdrowia Tomek - trzymaj się!
agnieszkakusi
16-05-2009, 11:12
poszło...
Grażyna1966
16-05-2009, 11:20
poszło..
Dziękuję Anesko.
Oiom to nie jest dobre miejsce dla osoby po udarze, ale decyzja należy rodziny i lekarzy.
ściskam Cię mocno
olasosenko
16-05-2009, 20:49
poszło
bodzio_g
17-05-2009, 15:01
Tyż poszło ... na spiryt do ...smarowanio plecków :wink: 8)
dorzucam na witaminki, na wzmocnienie !!! Wracaj Tomku do nas szybciutko !!!
WIARA CZYNI CUDA :)
1Gabrysia
18-05-2009, 14:21
Drodzy Przyjaciele.
Bardzo ogromnie i z całego serca dziekuję tym, którzy wsparli moich Rodziców. Później będziemy się martwić, jak Wam się wszystkim odwdzięczymy (mam nadzieję, że to Tomek się będzie tym osobiście i z przyjemnoscią zajmował), a na razie chciałam serdecznie podziękować, tym od których dostaliśmy pomoc finansową:
Ryszard z Wałbrzycha,
Agnieszka z Olsztyna,
Jolanta z Gdanska,
Marzenna z Kołobrzegu,
DPS,
z Kostrzynia nad Odrą,
Afrodyta,
Ziaba,
Gosia i Jurek,
Bodzio G,
Andrzej z Bierunia,
Megana,
Bonetka,
Mały,
Agnieszka z Aleji Dębów,
Hodowla psów Blue of blues,
Krzysztof z Brwinowa,
Agnieszka z Gdańska,
Marjucha.
Bardzo serdecznie Wam dziękuję, że jesteście tacy dobrzy dla mojego Taty i z takim poświęceniem mu pomagacie.
Tacy Przyjaciele to najcenniejszy skarb.
Dziękuję
daggulka
18-05-2009, 15:33
ode mnie też dziś poszło
ode mnie też dziś poszło
dwie godziny temu 8)
I ode mnie i myślę że od wielu jeszcze.
I na pewno jest nas duużo więcej :P
Fajnie by było JUŻ rozpocząć tą rehabilitację!!
I żeby tak już tylko lepiej było i z górki....................!
Małgonia
18-05-2009, 22:24
I poszło z życzeniami i buziakami!
martadela
19-05-2009, 07:10
:)
mayadaski
19-05-2009, 10:53
o SWIFT i IBAN uprzejmie prosze...inaczej nie moge nic wyslac :cry:
bobiczek
19-05-2009, 10:59
dzisiaj już wtorek, a w poniedzialek miała byc decyzja o wybudzaniu. Cos wiadomo już?
dzisiaj już wtorek, a w poniedzialek miała byc decyzja o wybudzaniu. Cos wiadomo już?
musisz przeczytać tyn wierchni wontek na głos żeby Tomek słyszał 8)
Afrodyta
19-05-2009, 12:28
Gabrysiu, na dobro Tomka odpowiadamy dobrem to tyle
Czekam na wieści
TOMASZU! WSTAWAJ SZYBKO, BO LUDZISKA NA CIEBIE CZEKAJĄ JAK NA ANIOŁA. JESTEŚ DOBRYM DUCHEM TEGO FORUM. :wink: :wink: :wink:
1Gabrysia
19-05-2009, 16:16
Kolejne moje najserdeczniejsze i najwdzięczniejsze podzękowania dla:
Galka,
Stary,
Amalfi,
Joanna K-K
Maria z Warszawy,
Agata Joanna,
aka-jonek,
Tola z Białegostoku,
Marta z Wrocławia,
jamles,
daggulka.
Bardzo dziękuję Wam wszystkim.
Najświeższe wieści mam z około 14.00 właściwie nic więcej, ale Tomek trochę rusza lewą ręką. Czekamy na wynik tomografii i dalsze postępy.
Bardzo Wam dziękuję za taką obecność w życiu Taty.
Gabrysiu, Twój Tata zasłuży sobie na to jak nikt!!!!!!! Trzymaj się i prześlij moje osobiste pozdrowienia Tacie i uściski dla Mamy!!!
Brazia - To jest prawda - on zawsze był chętny zrobić coś dla innych!
Tak po prostu było, bez żadnej przesady.
Sama doświadczyłam.
A dobro (jak i zło zresztą) zawsze wraca - więc teraz wraca.
Kiedy naprawdę jest potrzebne!
malgosia0023
21-05-2009, 09:02
Zdrówka życzę! :D
1Gabrysia
21-05-2009, 14:05
Nastepne moje serdeczne podziekowania:
Ew-ka,
Maksio,
Maluszek,
Małgonia.
Bardzo dziękuję, a Komtur to nic tylko bedzie musiał podróżować z kwiatami i/lub flaszkami albo imprezy urządzać.
Dzięki
Ale Gabrysia - a po co :o :D ??
Niech on tylko pierwsze słowa w swoim Dzienniku Komturowym napisze...!
A o imprezach i flaszkach tez pomyślimy.... :wink:
Mis Uszatek
23-05-2009, 10:15
pofruneło
poszło i jak Tomek wyzdrowieje niech wypije za nasze zdrowie :lol:
tabaluga1
24-05-2009, 08:49
Też dołożyłam cegiełkę
1Gabrysia
25-05-2009, 08:58
Brdzo serdecznie dziękuję:
Tinek,
Zeljka,
Małgosia0023
agnieszkakusi
25-05-2009, 09:18
Gabrysia, bo forumowicze to dobrzy ludzie są, no :wink:
Zazdrośnica
25-05-2009, 20:57
Nie wiem czy już się wpisać czy nie, bo może liczycie osobo-minutę 8)
28-ego poleci do Komturka :D
jakby co to pamiętajcie Gabrysiu ten Konstacin, do mnie się odezwać na priv jakby coś było wiadomo czy rehabilitacja potrzebna i jaka (mam cichą nadzieję że nie trzeba będzie)
I ode mnie też - nie daj się Tomku!!!
1Gabrysia
04-06-2009, 13:04
I znowu moje najszczersze podziękowania za wsparcie i wszelką pomoc:
ivonesca
Tomasz z ul.Wolności
Artur
Zazdrośnica
mayadaski
Ania i Miś Uszatek
tabaluga1
kawiki
Serdecznie pozdrawiam i dziekuję.
mayadaski
08-06-2009, 14:05
Na szczescie Gabrysiu!!
Ode mnie to dla Was - Kobitek...na jakiegos fryzjera czy inne zabiegi dla pieknosci... gdy juz sie Komutr zerwie z tego loza i na besiady wezmie, byscie na jeszcze wieksze bostwa sie zrobily niz jestescie!!
Pozdrowienia,
Maja
nie mogę byc na zlocie, ale swój "grosik" wsparcia posłałam...
i jestem z Tobą Tomku, dumna z każdego małego wielkiego kroku który robisz kazdego dnia...
jestes strasznie silny i dlatego wiem,że to kwestia czasu i będziesz w pełni zdrów :)
pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Też nie byłam na zlocie, ale chociaż tak się dołączę.
Zdrówka, zdrówka, zdrówka.
daggulka
11-07-2009, 08:29
wpłaciłam - od Selimm'a - miałam na zlocie wrzucić .....ale tyle się działo, że ....zapomniałam :oops: :roll:
Zazdrośnica
07-08-2009, 09:51
Nie brałam udziału w licytacji, bo czasowo nie wyrabiałam. Na następną licytację przekażę swoje (nowe oczywiście) przedmioty, no i wpłacę Tomeczkowi poza licytacją jakiś grosik na koniec sierpnia. Niech zdrowieje nasz Komturek :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin