PDA

Zobacz pełną wersję : Kometarze do mojego dziennika:)



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11

kawika
16-11-2009, 12:56
Dzień dobry

Miśka na dachu jeszcze siedzisz czy co??


a może pod kołderką leniuchujesz????

margay
16-11-2009, 14:26
.......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
16-11-2009, 15:54
Miśka jakie rynny wybraliście? Plastiki czy stalowe?

Aniu rynny PCV :wink: - ale częściej dajesz haki -co 50 cm, a tamte co 70 cm i trzeba pamiętać, że większy spad trzeba przy meltalowych zrobić, tutaj wystarczy 2 cm :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-11-2009, 15:58
dzien doberek Miska ,a u nas pada deszcz zreszta jak juz od paru dni pada codziennie :cry: :cry: ,nienawidzę takiej pogody :x no ale ja juz wpływu na to nie mam
A z dobrych wiesci to za dwa tygodnie jade sobie do `sklepu pokupowac ozdoby świąteczne i takie tam prezenciki na swieta :D :D :D oj ale bedzie fajnie maiłam jechac pod koniec tego tygodnia ale bedzie u nas na weekend kolezanka z klasy mojej córci wiec nie jade :roll: :wink: :lol:

Jessi, ja bardzo lubię jak choinka u mnie stoi i te bombki -u WAS bańki :wink: i te lampeczki - ja mam sztuczną -ale kupuję zapach już w listopadzi leśny i nie jest tak źle. :wink:
A żywą tez lubię :D

Arctica
16-11-2009, 16:09
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

taka_ja & taki_on:)
16-11-2009, 16:30
Dzień dobry

Miśka na dachu jeszcze siedzisz czy co??


a może pod kołderką leniuchujesz????

Dzisiaj THE END z leniuchowaniem :wink:
Z rana pojechaliśmy na działkę i... zaczęło się :o
Ciut roboty dzisiaj zrobiliśmy -a cieszyłam się, że nie było tak zimno :wink:
Zaczęło już kropić nawet, ale ufffffffff jakos przestało -a akurat byłam w trakcie zbijania skrzynki :wink:
Wieczorem wróciliśmy.

taka_ja & taki_on:)
16-11-2009, 16:36
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

Arctica - diaks -to inaczej fleks? :roll: Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa.
Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha :-? :wink:
My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-11-2009, 16:38
.......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Nu już chyba zapadałam w sen -ale dzisiaj odżyłam :wink: :D

Arctica
16-11-2009, 16:45
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

Arctica - diaks -to inaczej fleks? :roll: Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa.
Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha :-? :wink:
My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi :wink:

Jak zwał tak zwał... diaks, fleks... byle blachę cięło :roll:
Właśnie dlatego pytam o te nożyce, bo szlifierka pali lakier... próbowaliśmy ręcznymi nożycami do blachy, ale na falach nie da rady :-? .
Pod gąsior to może być i brzydko, ale w koszach jest problem :-?

kala67
16-11-2009, 19:05
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...
ze szlifierką kątową to mój mąz jest za Pan Brat :lol: :lol: :lol:
cały domek oszlifował z zewnatrz!! :P

aniamar
16-11-2009, 19:06
.......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Nu już chyba zapadałam w sen -ale dzisiaj odżyłam :wink: :D

To ta kawa, którą tak codziennie pijesz. Może to kawa z prądem, bo tak Cię rozgrzewa do pracy? Przyznaj się, co do niej dolewasz? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

aniamar
16-11-2009, 19:09
Ooooooooooooo zdobyłam, stronkę.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arctica
16-11-2009, 19:30
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...
ze szlifierką kątową to mój mąz jest za Pan Brat :lol: :lol: :lol:
cały domek oszlifował z zewnatrz!! :P

Ja tyż, wszystkie dachówki na dach docięłam 8) , i to na Atenę z Dobrych domów, a tam dach ciut skomplikowany, sporo cięcia :roll:

taka_ja & taki_on:)
17-11-2009, 16:52
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

Arctica - diaks -to inaczej fleks? :roll: Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa.
Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha :-? :wink:
My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi :wink:

Jak zwał tak zwał... diaks, fleks... byle blachę cięło :roll:
Właśnie dlatego pytam o te nożyce, bo szlifierka pali lakier... próbowaliśmy ręcznymi nożycami do blachy, ale na falach nie da rady :-? .
Pod gąsior to może być i brzydko, ale w koszach jest problem :-?

Właśnie grunt, że wiemy o co chodzi :wink: :lol: Jak zwał tak zwał :wink:
Nu pali lakier i to jak, a nożyce ręczne wtedy trzeba mieć prawe i lewe -mój ciął równiutko nawet pod kosze -ręczne a przecież są fale... :o :wink:
Arctica on sobie tak wszystko poucinał, aby potem tylko poprzycinać nozycami -pozostawiał te kilka cm :wink: -jeden dzionek i wsio załatwione i kosz i nawet blachę w wzdłuż potniesz - aby tylko wszystko poznaznaczać już sobie :wink:

taka_ja & taki_on:)
17-11-2009, 16:55
.......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Nu już chyba zapadałam w sen -ale dzisiaj odżyłam :wink: :D

To ta kawa, którą tak codziennie pijesz. Może to kawa z prądem, bo tak Cię rozgrzewa do pracy? Przyznaj się, co do niej dolewasz? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja razy tylko piłam z prundem -jak był znajomy -to się załapałam ahahahaaa..a teraz nic :cry:
Dzisiaj to było ciepło - normalnie jak wiosna :wink:

Arctica
17-11-2009, 17:46
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

Arctica - diaks -to inaczej fleks? :roll: Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa.
Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha :-? :wink:
My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi :wink:

Jak zwał tak zwał... diaks, fleks... byle blachę cięło :roll:
Właśnie dlatego pytam o te nożyce, bo szlifierka pali lakier... próbowaliśmy ręcznymi nożycami do blachy, ale na falach nie da rady :-? .
Pod gąsior to może być i brzydko, ale w koszach jest problem :-?

Właśnie grunt, że wiemy o co chodzi :wink: :lol: Jak zwał tak zwał :wink:
Nu pali lakier i to jak, a nożyce ręczne wtedy trzeba mieć prawe i lewe -mój ciął równiutko nawet pod kosze -ręczne a przecież są fale... :o :wink:
Arctica on sobie tak wszystko poucinał, aby potem tylko poprzycinać nozycami -pozostawiał te kilka cm :wink: -jeden dzionek i wsio załatwione i kosz i nawet blachę w wzdłuż potniesz - aby tylko wszystko poznaznaczać już sobie :wink:

A nie pożyczyła by mi tego chłopa???? :wink: :roll: ...
Mój niby tyż śprytny, ale zanim wprawy złapie...

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 10:06
Hej Miśka!!!
Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście???
My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa :roll: ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam...

Arctica - diaks -to inaczej fleks? :roll: Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa.
Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha :-? :wink:
My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi :wink:

Jak zwał tak zwał... diaks, fleks... byle blachę cięło :roll:
Właśnie dlatego pytam o te nożyce, bo szlifierka pali lakier... próbowaliśmy ręcznymi nożycami do blachy, ale na falach nie da rady :-? .
Pod gąsior to może być i brzydko, ale w koszach jest problem :-?

Właśnie grunt, że wiemy o co chodzi :wink: :lol: Jak zwał tak zwał :wink:
Nu pali lakier i to jak, a nożyce ręczne wtedy trzeba mieć prawe i lewe -mój ciął równiutko nawet pod kosze -ręczne a przecież są fale... :o :wink:
Arctica on sobie tak wszystko poucinał, aby potem tylko poprzycinać nozycami -pozostawiał te kilka cm :wink: -jeden dzionek i wsio załatwione i kosz i nawet blachę w wzdłuż potniesz - aby tylko wszystko poznaznaczać już sobie :wink:

A nie pożyczyła by mi tego chłopa???? :wink: :roll: ...
Mój niby tyż śprytny, ale zanim wprawy złapie...

Kurczeeęęę toż może i bym pozyczyła, ale jak Twój już 3 dom stawia -to zdolny facecik -Ty też zdolna babka jesteś :wink: :D
Ludzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wpadłam w ten Murator jak śliwka w kompot, teraz zaczytałam się w Pamiętniku znalezionym w Moskwie -toż to jak serial -ptfu lepsze jak serial :lol:
Misiek to już mnie pytał, czy żyję - ahaha ale jak mu poczytałam to sam się śmiał i pytał co dalej... :wink:
Dzisiaj -narazie mamy wolne, bo Misiek załatwienia -wizyta -kontrola u lekarza :wink:
Idę kawusię sobie zrobię i chyba w dzienniku coś poskrobię u siebie :wink:

jessi
18-11-2009, 10:08
doberek Miska to skrobnij ,bo jestem ciekawa co tam u Was sie dzieje ciekawego :wink: :D :D

kala67
18-11-2009, 10:22
doberek Miska to skrobnij ,bo jestem ciekawa co tam u Was sie dzieje ciekawego :wink: :D :D
skrobnij, skrobnij... :P :P

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 10:32
Dużo tego nie ma, bo to te 2 dzionki -jeden opisałam, ale jakieś zdjęcia zrobiłam i uzupełnię drugi :roll:
To idę go uzupełnić... :wink:

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 11:56
Dziewczynki i chłopaki -czy WY znacie, bądź korzystacie z jakiegoś innego o wiekszej pojemności -za free - darmowego hostingu dla swoich zdjęć -bo ja to już mam 3 konta na fotoszoku - jedno na Fotossiku -skąd uciekłam ale cos tam mam...
Najgorsze jest to, że teraz jak chcę wkleić kawę -fotkę to muszę wchodzić do konta 1-ego, a buźkę to wiem, że mam i na 1-ym i na 2-gim ahahaha - latam jak szalona, a ja lubię mieć tak poukładane - tak wsio w jednym... ale zapewne za free to nie za dużo miejsca budziet. :roll:

To ja lecę po wcześniejszą - nie zrobioną kawusię -którą pora wypić w końcu, a WAM przyniosłam:

Małą czarną :wink:
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Kawa_czarna%2C_biala_-_zdjecia__Galeria_zdjec_kawy_i_herbaty_1417.jpg

I...............




http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_waMHWTQu2ahUyeq2fB.jpg

Ciachooooooooooooooooooooooooooooo :wink:

Smacznego :wink:

Arctica
18-11-2009, 12:42
Aż się zaśliniłam :x

Ja ostatnio skierowana przez forumki korzystam z onetu, ale przy miom radiowym necie to strasznie muli, wczoraj to aż musiałam się z fotosikiem przeprosić :x

kawika
18-11-2009, 12:43
Aż się zaśliniłam :x



no to jest nas dwie


cze MIśka


gratuluję gąsiorków - nareszcie :D :D :wink:

Arctica
18-11-2009, 12:45
A to ciacho to takie z reala????
Niby się odchudzamy (czyt. zdrowo żyjemy), ale bym zgrzeszyła :roll:

ania kornecka
18-11-2009, 12:56
o domek podobny wymiarowo do naszego, będę pilnie śledziła:)
Pozdrawiam

magpie101
18-11-2009, 13:38
taka_ja & taki_on:) dach ladnie wyszedl!
Kiedy ruszacie dalej?

waldi8321
18-11-2009, 15:31
Trochę dawno mnie nie bylo u Ciebie,a tu jak trafiłam to na takie pyszności :D mniam mniam :lol::lol:.....aż się boję pisać,żeby jakichś zarazków Wam nie "podarować" :o leżę w łóziu,kicham smarkam itp. i tak sobie myślę,że zaniedbałam FM :o:oops:

Miśka,ja korzystam ze stronki www.4shared.com i jestem zadowolona :D mogę tam zamieścić 5 GB plików,a to jest duuuużo,bo dopiero jakieś 5% wykorzystałam :o:lol:....i możesz umieszczać na stronach do woli :D

Ale u Was czysto koło domku :o:o A daszek to już któryś raz z kolei pewnie chwalę,ale nie mogę się nacieszyć,że jednak dopięłaś swego i zdecydowałaś się na ten Twój wymarzony kolorek :D:D:D i te gąsiorki :wink::D

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 15:58
Aż się zaśliniłam :x

Ja ostatnio skierowana przez forumki korzystam z onetu, ale przy miom radiowym necie to strasznie muli, wczoraj to aż musiałam się z fotosikiem przeprosić :x
To ja wybrałam fotoszok - Perła mi poleciła i faktycznie więcej jak fotosik ma miejsca - bo na fotosiku to potem trzeba dopłacać za dodatkowe miejsce na zdjęcia.

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 15:59
Aż się zaśliniłam :x



no to jest nas dwie


cze MIśka


gratuluję gąsiorków - nareszcie :D :D :wink:

:wink: :D Dziekuję -wreszcie zamontowane :wink:

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 16:42
A to ciacho to takie z reala????
Niby się odchudzamy (czyt. zdrowo żyjemy), ale bym zgrzeszyła :roll:

No tak..ciasto z reala - zapewne, tylko nie moje bo gdzieś kiedyś z netu wzięłam :roll: :lol:
Ale widać -spó ciemny biszkopt plus truskaweczki -budyń -ala karpatka - na to i polewa -a raczej kajmak na wierzch :wink:

Ot i mamy ciasto :wink: Ale mi chce coś słodkiego -a jajek brak w lodówce :cry: Zapas się skończył :-?

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 16:43
o domek podobny wymiarowo do naszego, będę pilnie śledziła:)
Pozdrawiam

Witaj Aniu w moich skromnych progach :wink:
Zapraszam -zapraszam :wink: Wpadaj kiedy chcesz i pisz :wink:
Również pozdrawiam :D

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 16:48
taka_ja & taki_on:) dach ladnie wyszedl!
Kiedy ruszacie dalej?

My robimy ciut wewnątrz :wink:
Ale ruszymy jak kaska będzie, która ewentualnie:
- spadnie z nieba
- wygramy w toto - lotka -ale tutaj lepiej niech Misiek nie wygrywa, bo ucieknie jeścio w świat i zostanę z chudziakiem :lol:

Nie wiem kiedy wstawimy okna itp. pocieszam się, że może na wiosnę :roll: Bo MY tak bez kredytu się budujemy :wink:

taka_ja & taki_on:)
18-11-2009, 16:55
Trochę dawno mnie nie bylo u Ciebie,a tu jak trafiłam to na takie pyszności :D mniam mniam :lol::lol:.....aż się boję pisać,żeby jakichś zarazków Wam nie "podarować" :o leżę w łóziu,kicham smarkam itp. i tak sobie myślę,że zaniedbałam FM :o:oops:

Miśka,ja korzystam ze stronki www.4shared.com i jestem zadowolona :D mogę tam zamieścić 5 GB plików,a to jest duuuużo,bo dopiero jakieś 5% wykorzystałam :o:lol:....i możesz umieszczać na stronach do woli :D

Ale u Was czysto koło domku :o:o A daszek to już któryś raz z kolei pewnie chwalę,ale nie mogę się nacieszyć,że jednak dopięłaś swego i zdecydowałaś się na ten Twój wymarzony kolorek :D:D:D i te gąsiorki :wink::D

A ja już myslałam, że nic tylko cygan Ciebie jakis porwał :lol:
O to sobie sprawdzę tą stronkę -to faktycznie pojemna...
Ojej Iza czyli jednym słowem choróbsko ciebie dorwało -to zdrówka zyczę i super, że się odezwałaś... :wink:
A ja ostatnio wpadłam w inne posty na FM i jestem zaczytana :wink: A musiałam zajrzeć też do Wizaż -bo dawno mnie nie było. Dzisiaj też posłuchałam Norweskiego i aż usta mi się otorzyły... jednak wrócę do angielskiego :lol: Więc mniej też mnie będzie jak się wezmę za naukę :wink:
Ale FM będę odwiedzała -a jak..........
Narazie brak weny do nauki :wink:

Iwona Sudol
18-11-2009, 18:42
No proszę - gąsiorki zrobione! Brawo!
Kawał porządnej roboty zrobiliście :D
Powiedz mi tylko, skąd macie tyle czasu na tą robotę..... :lol:

magpie101
18-11-2009, 19:00
taka_ja & taki_on:) dach ladnie wyszedl!
Kiedy ruszacie dalej?

My robimy ciut wewnątrz :wink:
Ale ruszymy jak kaska będzie, która ewentualnie:
- spadnie z nieba
- wygramy w toto - lotka -ale tutaj lepiej niech Misiek nie wygrywa, bo ucieknie jeścio w świat i zostanę z chudziakiem :lol:

Nie wiem kiedy wstawimy okna itp. pocieszam się, że może na wiosnę :roll: Bo MY tak bez kredytu się budujemy :wink:

Ale macie fajnie :P , my zwiazani z bankiem na 30 lat jestesmy :-? . Ale jak macie gdzie mieszkac to lepiej budowac sie dluzej, a bez kredytu.

ktosiek
18-11-2009, 20:45
A ja polecam:
http://www.imageshack.us/

Korzystam już z 3 lata, mam 515 zdjęć, sam się zdziwiłem :D tylko nie po polskiemu.

No to daszek już skończony :) pozdrawiam

Megana
18-11-2009, 21:04
taka_ja & taki_on:) - w krajach rabskich są kibelki z wężykiem , spoko dasz radę :wink:

Ślicznie dokończony dach - na prawdę ładnie wygląda :) :) gratulacje :)

kawika
19-11-2009, 07:15
taka_ja & taki_on:) - w krajach rabskich są kibelki z wężykiem , spoko dasz radę :wink:


no :D :D :wink:

a ten węzyk to chyba taki z bajerami co?? :oops: :wink:

naLeśnik
19-11-2009, 07:52
siemanko :)

drewno na zimę przygotowane to mi się podoba


u nas od wczoraj wieje tak że czapki z głowy spadają, zamiotłem kostkę przed domem rano wstaje.....to samo jest co wczoraj;)

oz
19-11-2009, 08:12
taka_ja & taki_on:) dach ladnie wyszedl!
Kiedy ruszacie dalej?

My robimy ciut wewnątrz :wink:
Ale ruszymy jak kaska będzie, która ewentualnie:
- spadnie z nieba
- wygramy w toto - lotka -ale tutaj lepiej niech Misiek nie wygrywa, bo ucieknie jeścio w świat i zostanę z chudziakiem :lol:

Nie wiem kiedy wstawimy okna itp. pocieszam się, że może na wiosnę :roll: Bo MY tak bez kredytu się budujemy :wink:

Ale macie fajnie :P , my zwiazani z bankiem na 30 lat jestesmy :-? . Ale jak macie gdzie mieszkac to lepiej budowac sie dluzej, a bez kredytu.
My też pętelka na 30 lat... już druga w życiu - pierwszą spłaciliśmy po 3 latach (sprzedaż mieszkania)... mam nadzieję, że tą drugą też da sie wcześniej spłacić, ale oczywiście nie biorę pod uwagę opcji sprzedaży domu !! ;)
Tez liczę na to, że:
- spadnie nam z nieba (Miśka, jakby u Cię sypało pieniędzmi to daj cynk ;) )
- wygramy w totka... ale to najpierw trzeba się wziąć za granie.... ;)

A o to, że Misiek się zawinie z milionem to nie masz się co bać... gdzie on znajdzie drugą taką cudowną kobitę jak Ty!! :)

Dach pięęękny!! Warto było czekać na "swój" kolor, co??

Arctica
19-11-2009, 10:05
Miśka... jak ja Wam zazdroszczę, że możecie tak sobie dłubać i na główki nie kapie :( ...
Daleko macie na budowę????

kamlotek
19-11-2009, 10:44
Witaj Miśka :lol: przepiękny macie dach,oj piękny,tym bardziej,że zrobiony taj ajk wszystko własnymi rękoma :roll: :lol:

Miska ja chciałam się zapytać,czy nie robiliście odpływu skroplonej wody z komina do kanalizy? Nie wiem,może to niekonieczne,ale nam takie coś robili :roll:

Pozdrawiam :lol: Szanowną Koleżankę-Boba Budowniczego :wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 12:34
Ojej ale mi niespodziankę zrobiliście - i chłopaki się odezwali i tyle koleżanek :wink: :D
Iwona Sudol napisała:

Powiedz mi tylko, skąd macie tyle czasu na tą robotę.....

Nu nie wiem skąd... :roll: :D

Magpie 101 napisała:
Ale macie fajnie , my zwiazani z bankiem na 30 lat jestesmy . Ale jak macie gdzie mieszkac to lepiej budowac sie dluzej, a bez kredytu.
Właśnie tego się boję, ale kto wie jak to będzie, bo czasami wszystko wywraca się do góry nogami i nagle człek musi wziąć ten kredyt.
Z jednej strony inni właśnie podchodzą do tego tak, że jak komuś mają płacić ponad 1000 zł. za stancję, to wolą spłacać kredyt za tą kwotę i mieszkać na swoim. Jest w tym sens...

ktosiek napisał:

A ja polecam:
http://www.imageshack.us/

Korzystam już z 3 lata, mam 515 zdjęć, sam się zdziwiłem tylko nie po polskiemu.

No to daszek już skończony pozdrawiam

Dziekuję za stronkę :wink:
Nu daszek skończony :wink: i z daleka rzuca się teraz dom od drogi głownej.
Ale z daleka ma taki nie określony kolor -czerwono -pomarańczowy :o

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 13:07
Megana napisała:

taka_ja & taki_on:) - w krajach rabskich są kibelki z wężykiem , spoko dasz radę

Ślicznie dokończony dach - na prawdę ładnie wygląda gratulacje

Kurczę no chyba dam radę - ewentualnie ścianę zamoczę i naokoło kibelka będzie mokro -ale się umyję :wink: :lol: :lol: :lol:

Myślę też, że dobrze wyszedł :wink: A sporo szukałam tego koloru... aby miedziany był w pomarańcz a nie w brąz. :wink:

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 13:17
Znowu nacisnęłam wyslij u, ła...

:lol:

kawika napisała:

no

a ten węzyk to chyba taki z bajerami co??

nu chiba tak... ciepła woda plus mydło i gratis ręcznik :lol: :lol: :lol: plus masażer z biczami ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

naLeśnik:

siemanko

drewno na zimę przygotowane to mi się podoba

u nas od wczoraj wieje tak że czapki z głowy spadają, zamiotłem kostkę przed domem rano wstaje.....to samo jest co wczoraj;)

Wkurzały mnie te kawałki i kawałeczki łat, kontrłat, deseczki, deski -to do kozy kiedyś będą :wink: :D I to posegregowałam sobie, że w dwóch skrzynkach jest drewno bez gwoździ, w jednej z... w czwartej -mieszańce :wink:
Zaś te dłuższe deski i długaśne przydadzą się so szalunków, kiedy taras będziemy robić :wink:
Właśnie dmucha, że szok... Dobrze, że dach the end -bo tam dopiero dmucha :wink: Ja juz raz za folią biegałam po budowie - jak kopnięta -chichrając -co ja chciałam złapać to ta odfruwała - jakby żywa była :roll: :lol:

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 13:28
Ojjjjjjjjj znowu wcisnęłam WYŚLIJ :roll: :o :-? :evil:

oz

My też pętelka na 30 lat... już druga w życiu - pierwszą spłaciliśmy po 3 latach (sprzedaż mieszkania)... mam nadzieję, że tą drugą też da sie wcześniej spłacić, ale oczywiście nie biorę pod uwagę opcji sprzedaży domu !!
Tez liczę na to, że:
- spadnie nam z nieba (Miśka, jakby u Cię sypało pieniędzmi to daj cynk )
- wygramy w totka... ale to najpierw trzeba się wziąć za granie....
Olu -dam cynk napewno -bo gdzież schowam tyle mamony... jak z nieba spadnie :lol: w totka to ja muszę zacząć grać :wink:

A o to, że Misiek się zawinie z milionem to nie masz się co bać... gdzie on znajdzie drugą taką cudowną kobitę jak Ty!!
:roll: :roll: :roll:
Właśnie kcie nu kcie znajdzie... cudowną kobitę taką jak ja
Oj aż pióra mi wyrosły :lol: :lol: :lol:
Że tez ten Gad mi tak nie powie - jestes cudowna itp. :cry: :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 13:32
Arctica napisała:

Miśka... jak ja Wam zazdroszczę, że możecie tak sobie dłubać i na główki nie kapie ...
Daleko macie na budowę????

Ojej ani sie kochana obejrzysz jak czas szybko leci i będziesz tak dłubała w środku :wink:
Na budowę mamy ok. 10 km :wink:
Nie jest tak źle -ale osobiście wolałabym nawet dojeżdżać i 20 km albo dalej, aby tylko mieć tyle przestrzeni jak WY... :wink: :D

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 13:49
Witaj Miśka :lol: przepiękny macie dach,oj piękny,tym bardziej,że zrobiony taj ajk wszystko własnymi rękoma :roll: :lol:

Miska ja chciałam się zapytać,czy nie robiliście odpływu skroplonej wody z komina do kanalizy? Nie wiem,może to niekonieczne,ale nam takie coś robili :roll:

Pozdrawiam :lol: Szanowną Koleżankę-Boba Budowniczego :wink: :lol:

Nie robiliśmy Asiu odpływu takiego :wink:
Wiesz jak sobie pomyslę ile przeszliśmy z tym dachem to szok -ale grunt, że juz skończony... jak nie czekanie to kolor nie ten, potem brak blachy, potem nie te gąsiory -czekanie ojej - ale też uważam, że warto było czekać na swój kolor i powoli to powoli -ale dalismy radę sami :wink: :D Poza tym mam swój dach w końcu :wink: :D

margay
19-11-2009, 14:00
GRATULUJE zakończenia prac przy dachu :D :D :D

Miśka jak tak czytałam twoje ostatnie wpisy to stwierdzam, że jesteś pracowita jak mrówka :D ....choc tym stwierdzeniem Ameryki nie odkryłam :lol: :lol: ....ale ty pilnujesz porządeczku na budowie :o .....mucha nie siada.....super, porządek i estetyka na budowie powinna byc :wink: ......nas właśnie czeka zabezpieczanie drewna przed zimą....jaks wiata chyba.....

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 14:25
W ogóle jestem zadowolona z kolejnego zakończonego etapu -czyli dachu, ale jak okazuje się potem jest jeszcze sporo drobnych prac, a jakich pracochłonnych.
Nie wiem jak u WAS, bo u nas znajoma mówiła, że za ocieplenie domu -za 1 metr biorą 70 zł. My planujemy sami kiedyś tam ocieplać.
Planujemy sami podciągnąć wodę, okazało się, że w wodociągach owszem możesz mieć innego wykonawcę, nie koniecznie oni to muszą zrobić... ale teraz trzeba się dowiedzieć co i jak, czy oby to będzie taniej. Sami byśmy zakupili wąż itp. - do wykopania wzięlibyśmy Pana z koparką, bo tak jak od prądu -to za metr wykopania brali 50 zł. -to sobie sami wykopaliśmy i kabel zakupiliśmy i było tez o wiele taniej.
Zobaczymy jak znajdziemy... a jak było/jest u WAS???? -bo to jednak kwota kilku tysięcy zł. :o
A tak Pan pod kanalizację i wodę by wykopał nam rowki -pod wodę to 70 cm. starczy i cyk :wink:
My tak narazie dumamy :wink:

oz
19-11-2009, 14:27
Właśnie kcie nu kcie znajdzie... cudowną kobitę taką jak ja
Oj aż pióra mi wyrosły :lol: :lol: :lol:
Że tez ten Gad mi tak nie powie - jestes cudowna itp. :cry: :lol: :lol: :lol:

Miśka!.. My tu Ci mówimy - musi Ci starczyć ;)
Ale chłopy takie są....
Ja swojego czasem przy jedzeniu pytam: "Smakuje Ci zupa?"
A on: "No przecież jem" :roll: :evil:
jak juz się powkurzałam o to parę razy to mówi: "Może być" albo "Nooo"

nie trafiłby Was szlag??....

A ja za go za każdą położoną płyteczkę wychwalam pod niebiosa... :roll:

oz
19-11-2009, 14:32
Nie wiem jak u WAS, bo u nas znajoma mówiła, że za ocieplenie domu -za 1 metr biorą 70 zł. My planujemy sami kiedyś tam ocieplać.
Ale mówisz o ociepleniu domku z zewnątrz? i to cena materiałem czy bez?
My za ocieplenie domu z zewnątrz (15 cm styropianu na klej i kołki + siatka zaciągnięta klejem + podkład + tynk silikonowo-akrylowy) za samą robociznę płaciliśmy 50 zł za metr (ale nie obchodziła nas ilośc rozkładanych rusztowań i ile tych rozstawień jak to niektórzy wykonawcy potrafią sobie liczyć)

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 14:33
GRATULUJE zakończenia prac przy dachu :D :D :D

Miśka jak tak czytałam twoje ostatnie wpisy to stwierdzam, że jesteś pracowita jak mrówka :D ....choc tym stwierdzeniem Ameryki nie odkryłam :lol: :lol: ....ale ty pilnujesz porządeczku na budowie :o .....mucha nie siada.....super, porządek i estetyka na budowie powinna byc :wink: ......nas właśnie czeka zabezpieczanie drewna przed zimą....jaks wiata chyba.....

Witaj Gosiuuuuuuuuuu :D :wink:
A wiesz inaczej jest jak ten syf dookoła robisz sama i sobie- chociaż uważam, że robiąc tez u kogoś powinno się jednak posprzątać. Bo co innego na budowach w apartamentowcach -bankach -są pomocnicy -są sprzątacze i cyk.
Jeszcze chudziak muszę zmieść i drzwi mamy wstawić -takie samoróby -bo szkoda przed wylwekami kupować takich wejściowych - ładnych :wink:
A wiesz taka wiata to dobra rzecz - pochowasz sobie wszystko w niej i zamkniesz :wink: :D

taka_ja & taki_on:)
19-11-2009, 14:39
Właśnie kcie nu kcie znajdzie... cudowną kobitę taką jak ja
Oj aż pióra mi wyrosły :lol: :lol: :lol:
Że tez ten Gad mi tak nie powie - jestes cudowna itp. :cry: :lol: :lol: :lol:

Miśka!.. My tu Ci mówimy - musi Ci starczyć ;)
Ale chłopy takie są....
Ja swojego czasem przy jedzeniu pytam: "Smakuje Ci zupa?"
A on: "No przecież jem" :roll: :evil:
jak juz się powkurzałam o to parę razy to mówi: "Może być" albo "Nooo"

nie trafiłby Was szlag??....

A ja za go za każdą położoną płyteczkę wychwalam pod niebiosa... :roll:

Ola to samo mój -ugotuję i pytam -smakuje Ci?
-yhy, toż jem :o
a ja go tez dopinguję w pracy :lol:
Faceci tacy są :lol:


Ale mówisz o ociepleniu domku z zewnątrz? i to cena materiałem czy bez?
Z materiałem -wsio...

margay
19-11-2009, 14:40
:o to takiej fachowej wiaty to my nie będziemy robic.......miałam na myśli wbic na około tej kupy drewna kilka (pewnie stempli) i przykryc jakąś papą, żeby na to nie lało.....ale takie cuś to nawet koło wiaty nie stało :-? :lol: :lol:

oz
19-11-2009, 14:48
Z materiałem -wsio...

to bardzo tanio!!! u nas (pod Warszawą) jak ocieplaliśmy to były ceny po 100-120 za metr z materiałem... ale teraz ogólnie wiele rzeczy budowlanych potaniało....

Arctica
19-11-2009, 18:06
Miśka, z tego co mi wiadomo to pod wodę trzeba duuuużo głębiej... przecie Ci zamarznie!!!
Jutro kopiemy i tak myślę, że 120-130 cm damy... powinno być chyba 150, ale to mniejsza większość :roll: .

I znowu zazdraszczam... dojazdy są naszą największą zmorą. Teraz to właściwie nie jeździmy bo... się nie opłaca, za krótki dzień :-? . A jak już jedziemy to całodniowa wyprawa i jak u nas nie pada, to nie wiemy czy tam też :-? . Same problemy normalnie :roll: :roll: :roll:

To ocieplenie faktycznie niedrogo, u nas podobne ceny do Oz-owych, chociaż podobno potaniało :roll: .
Tylko własna praca niezmiennie "bezcenna" :wink: .

Sloneczko
19-11-2009, 18:20
Joaśko, nie wierzę w ani jedno słowo z Twojego Dziennika.
Wymyśliłaś prześliczną bajeczkę, nad którą siedzieliśmy razem z mężem z gałami wlepionymi w monitor.

Jest niemożliwe, aby dwoje ludków samodzielnie wykonało taką pracę :o

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif :) :) :) :)

kala67
19-11-2009, 20:49
dzisiaj dopiero odkryłam to:
http://nasza-klasa.pl/profile/8917382
i pytam dlaczego Was tam jeszcze nie ma???

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 12:14
:o to takiej fachowej wiaty to my nie będziemy robic.......miałam na myśli wbic na około tej kupy drewna kilka (pewnie stempli) i przykryc jakąś papą, żeby na to nie lało.....ale takie cuś to nawet koło wiaty nie stało :-? :lol: :lol:
Gosiu grunt aby zabezpieczyć przed moknięciem drewno :wink: Jak podeschnie będzie do rozpałki jak ulał :wink:
Papą -czyli to co się ma -albo plandeką -za ta dużą -co zobaczysz u mnie w dzienniku -i pustaki nakryte - pomimo, że w opakowaniach fabrycznych, skrzynki nakryte z dewnem akurat -to koszt był 50 zł. za taką dużą -fakt poprzecierana w kilku miejscach -na rogach -bo wiatr ja unosił i poszarpał -ale ja jestem z niej zadowolona i teraz lepiej poukładałam takie deski itp. na plandece.
Jeżeli posiadacie papę -to jak najbardziej zakryłabym nią :wink:
W kolejnym roku to tylko będzie strzelało drewno :wink:

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 12:20
Oz i Arcitica - to ja myślę, że i tak jak samemu będziemy -kiedyś(niewiadomo kiedy :wink: ) to i tak mniej jak te 70 zł. wyjdzie... Misiek liczy że tak 3 -góra 4 tys. ocieplenie nas wyniesie :wink: Z materiałem -bo robota nasza oczywiście :wink: :D Te kołki -kleje i styropian itp.
Tak dumam że połowę jednak wyjdzie taniej :wink: ale zdaje sobie sprawę, że wszystko wyjdzie w praniu -bo znacie to, że człek zakłada tyle i tyle a potem nagle zderzenie z rzeczywistościa i ... zasiali górale owies... :wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 12:31
Arcitca napisała:

Miśka, z tego co mi wiadomo to pod wodę trzeba duuuużo głębiej... przecie Ci zamarznie!!!
Jutro kopiemy i tak myślę, że 120-130 cm damy... powinno być chyba 150, ale to mniejsza większość .

Arctica -a nam w wodociągach gadolili, że 70 cm starczy -ale cosik nam i tak nie pasowało z tym dołkiem a raczej z głębokością :o :roll:
Dzisiaj Misiek był w wodociągach i niestety Pani nie mogła mu udzielić żadnych informacji bez decyzji wcześniej wydanej od nich... a ja w tym czasie byłam u dentysty. ale w poniedziałek gut - wsio budziet i podjedziemy z decyzją -juz znalazłam zakopaną w papierkach -tak w ogóle dzisiaj stwierdziłam, że kolejna teczka potrzebna a najlepiej jednak segregator -bo porządek musi byc.
A nie powiem jaka jestem zła -gdy w koszulkach wsio mam a ten mój szpera i szuka -a potem powyjmuje coś i dalej pyta gdzie to jest :o :evil: :lol: :lol: :lol:
Sama się gubię co tez ten Misiek kombinuje -teraz pyta o wodę :o a niby na wiosnę :roll:

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 12:39
Joaśko, nie wierzę w ani jedno słowo z Twojego Dziennika.
Wymyśliłaś prześliczną bajeczkę, nad którą siedzieliśmy razem z mężem z gałami wlepionymi w monitor.

Jest niemożliwe, aby dwoje ludków samodzielnie wykonało taką pracę :o

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif :) :) :) :)

Słoneczko - a ja się nie dziwię, że Ty nie wierzysz -bo kilka lat temu sama bym bym w to nie uwierzyła :wink: Fakt wiertarki itp. nigdy się bałam i byłam jak najbardziej samo -wystarczalna :D ale to wykończeniowe prace -malowanie, szpachlowanie itp.
Aleeeeeeeee dommmmmmmmm i to we dwojeeeeeeeeeee...
Nu i jednak niemozliwe stało się możliwym :lol: :lol: :lol:
A to ja tutaj nie sama tylko buduję z Miśkiem -o choćby Arcitca z mężem :wink: A jest ciut takich ludków na FM :wink:

Wymyśliłaś prześliczną bajeczkę, nad którą siedzieliśmy razem z mężem z gałami wlepionymi w monitor.

:lol: :lol: :lol:
Bajka z życia wzięta...

Cieszę się że zawitałaś w moje skromne progi :wink: :D A raczej zawitaliście :D

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 12:44
dzisiaj dopiero odkryłam to:
http://nasza-klasa.pl/profile/8917382
i pytam dlaczego Was tam jeszcze nie ma???

Kalus ja jestem od dawna -na 16 stronie w FM :wink: Fakt nie wpisałam się w bok -ale już się wpisuję :wink:

kawika
20-11-2009, 12:59
dzień dobry

zimno i mgła

oglnie dupowato że tak powiem

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 13:04
Dzisiaj byłam u dentysty -2 godziny siedziałam - autentycznie byłam zmęczona...
To kanałowe leczenie to makabra -3 razy miałam RTG -zęba - znieczulenie czułam jak mija, a jeszcze 8-ka z opatrunkiem była do zrobienia plombki.
Szczęki nie czułam -ale teraz będzie cud jak nic znowu nie zrobi mi się w kąciku ust -bo autentycznie ledwo podleczyłam po ostatniej wizycie :roll:
Ale ząbki zrobione - miał byc jeden było jak było - przezyłam i jestem cała :D
A Misiek czekał w poczekalni - a jak wyszłam zapytał zszokowany -co ty tam robiłaś :o :lol:
Toż nie spałam :lol:

U mnie dzisiaj cieplutko...wiosna????????? To zimy nie było? Czy jak...
Tylko się cieszyć, że taka ładna pogoda... ale i my dzisiaj nie pojechaliśmy na budowę, bo ciut potem załatwień i ot.
W poniedziałek ruszymy na budowę -trzeba zrobić solidniejsze drzwi :wink:

taka_ja & taki_on:)
20-11-2009, 13:09
dzień dobry

zimno i mgła

oglnie dupowato że tak powiem

Kurczę, a u mnie słonko -drzwi balkonowe szeroko otwarte -bo cieplutko i JEDNO ALE - ciasto na pierniki powędrowało do lodówki bo to nie jest te 5 stopni - miska się nagrzała od słonka...
:o

To skuś baba na dziada aby u Ciebie było tez tak ładnie :wink:

aniamar
20-11-2009, 19:19
No pięknie robota zrobiona, aż trzeba pochwalić.
U fryzjera dają kawkę lub herbatę a ty podchloryn sobie u dentysty zafundowałaś i jeszcze za to musiałaś zapłacić. :P :P :P :P :P :P :P
Trudno jak trzeba to trzeba nie ma przeproś.

Arctica
20-11-2009, 19:41
Jak tak czytam o tym Twoim dentyście :x , aż mi dreszcze chodzą :x ...
To już wolę doly w glinie kopać... łyżeczką od herbaty :wink:

Z tą głębokością to jeszcze pomyślcie, bo bedzie problem jakby zamarzło :roll: :lol: :lol: , my dziś wkopaliśmy, możesz zobaczyć, żon prawie cały się schował.... nie oszukuję... łebek mu wystawał :wink: :roll: .

Koparkowy twierdził, że nawet głębiej kopią pod wodę, ale on to wiadomo, im głębiej, czyt. dłużej tym lepiej :wink:

A Twój Misiek może się zaraził przyłączeniowicą... hahahaaaa

taka_ja & taki_on:)
21-11-2009, 18:16
No pięknie robota zrobiona, aż trzeba pochwalić.
U fryzjera dają kawkę lub herbatę a ty podchloryn sobie u dentysty zafundowałaś i jeszcze za to musiałaś zapłacić. :P :P :P :P :P :P :P
Trudno jak trzeba to trzeba nie ma przeproś.

Taaaaaaaaa i to leczenie kanałowe nie kosztuje mało bo -uwaga 300 zł. A pani dentystka to miała się z korzeniem -powiedziała, że dość, że długi -4-ka dolna, to ciut zgięty - u,ła. Ale ząbki zrobione - tylko ciekawe na ile -i tak jak zwykle za pół roku pomaszeruję na kontrol :wink:

taka_ja & taki_on:)
21-11-2009, 18:21
Jak tak czytam o tym Twoim dentyście :x , aż mi dreszcze chodzą :x ...
To już wolę doly w glinie kopać... łyżeczką od herbaty :wink:

Z tą głębokością to jeszcze pomyślcie, bo bedzie problem jakby zamarzło :roll: :lol: :lol: , my dziś wkopaliśmy, możesz zobaczyć, żon prawie cały się schował.... nie oszukuję... łebek mu wystawał :wink: :roll: .

Koparkowy twierdził, że nawet głębiej kopią pod wodę, ale on to wiadomo, im głębiej, czyt. dłużej tym lepiej :wink:

A Twój Misiek może się zaraził przyłączeniowicą... hahahaaaa

Już kofana maszeruję do Cię :wink: :D
A Misiek powiedział, że coś za płytko podają i weźmiemy koparkowego -bo to ciut metrów będzie. W poniedziałek wsio zobaczymy, bo teraz zMiskiem jednak mamy wykopać i puścić rurę do wody - a przyłącze wody w domu na wiosnę- jak tak wyda to tak zrobimy -akurat ziemia by się ułożyła. Mamy decyzję -bez niej nic nie chciano Miśkowi powiedzieć -to w poniedziałek wycieczka do nich...
U Was macie o tyle lepiej, że przyłącze wody jest tylko sobie podprowadzić od budynku :wink: -super... a tutaj chcą wsio i to kaskę sporą... Zobaczymy jak można będzie zakopać rurę i przygotować wsio to tak zrobimy -a jak nie to nie -łaski bez :lol:

taka_ja & taki_on:)
21-11-2009, 18:21
O i sobie sama zaczęłam 23 stronę :lol: :lol: :lol:

Arctica
21-11-2009, 18:28
Ot... Zosia Samosia :roll:

My tez wsio podłączymy wiosną, a teraz wykopaliśmy, żeby właśnie sobie osiadło... Ten Twój Misiek to dobrze kombinuje :roll: :wink: :lol:

A fakstycznie za przyłącze nie musimy płacić, a nie wiem czy będą Wam chcieli Wasze obebrać, bo to ktoś "mądry" się musi podpisać chyba :roll:

taka_ja & taki_on:)
22-11-2009, 12:16
Ot... Zosia Samosia :roll:

My tez wsio podłączymy wiosną, a teraz wykopaliśmy, żeby właśnie sobie osiadło... Ten Twój Misiek to dobrze kombinuje :roll: :wink: :lol:

A fakstycznie za przyłącze nie musimy płacić, a nie wiem czy będą Wam chcieli Wasze obebrać, bo to ktoś "mądry" się musi podpisać chyba :roll:

Tak napewno tak będzie -ale wiesz chcemy zobaczyć co z tego wyjdzie, jak ktoś pójdzie na taki układ -to będzie super.

Jezoo dzisiaj niedziela, a ja? A mnie coś głowa boli i coś kaszlę :o
Arctica dziękuję za zaproszenie na NK -dzisiaj dopiero byłam w NK, bo jakoś tak rzadko bywam -zapomniałam o NK :lol:
Super Ciebie zobaczyć :wink: Nu i chyba my ten sam rocznik :wink: :D

Arctica
22-11-2009, 18:24
Jezoo dzisiaj niedziela, a ja? A mnie coś głowa boli i coś kaszlę :o
Arctica dziękuję za zaproszenie na NK -dzisiaj dopiero byłam w NK, bo jakoś tak rzadko bywam -zapomniałam o NK :lol:
Super Ciebie zobaczyć :wink: Nu i chyba my ten sam rocznik :wink: :D

Hej!!!
Mi dzisiaj cały dzień czacha dymi :x , ale nic poza tym... nie boli a nie, nie dymi... :roll:
Na NK to zaglądam jak mi Kala przypomni tu na fm. Jakoś nie wciągło mnie w ogóle :-?
Z tego rocznika to nie ma za bardzo się co cieszyć... można nas już na dwie siedemnastki rozmienić, hahahaaaaa....
hmmmm.... mało śmieszne :x :evil: :evil: :evil:

aniamar
22-11-2009, 19:08
Ja o NK to nawet nie myślę nie mam czasu na to. Zresztą szkoda byłby mi czasu wolę posiedzieć ma FM jakoś bardziej się z nim solidaryzuję.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

taka_ja & taki_on:)
22-11-2009, 19:47
Nu dwie 17 -stki

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Oj tam, ja to się czuję na te 18 lat a wyglądam na... :roll:

Nie fiem..

taka_ja & taki_on:)
22-11-2009, 19:51
Ja o NK to nawet nie myślę nie mam czasu na to. Zresztą szkoda byłby mi czasu wolę posiedzieć ma FM jakoś bardziej się z nim solidaryzuję.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Ja nie siedzę na NK -od czasu do czasu zaglądam, czasami zapominam :wink: A uwierz Aniu fajnie zobaczyć ludków forumowych...

Pędź lepiej zakładac konto :wink: :D

aniamar
22-11-2009, 20:07
Ja o NK to nawet nie myślę nie mam czasu na to. Zresztą szkoda byłby mi czasu wolę posiedzieć ma FM jakoś bardziej się z nim solidaryzuję.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Ja nie siedzę na NK -od czasu do czasu zaglądam, czasami zapominam :wink: A uwierz Aniu fajnie zobaczyć ludków forumowych...

Pędź lepiej zakładac konto :wink: :D

Konto to ja mam na NK, bo mi koleżanki ze szkoły żyć nie dawały i dla spokoju mojego go założyłam. Konto mam tylko w ogóle tam nie zaglądam.

waldi8321
22-11-2009, 22:16
Jezoo dzisiaj niedziela, a ja? A mnie coś głowa boli i coś kaszlę :o

Miśka,mam nadzieję,że to nie ode mnie znowu złapałaś :o:o.......bo chyba zacznę wierzyć w przenoszenie bakterii przez Internet :o:lol::wink:.....kurczę będziemy musiały niedługo w maseczkach przed kompem siedzieć :o:lol:


Arctica dziękuję za zaproszenie na NK -dzisiaj dopiero byłam w NK, bo jakoś tak rzadko bywam -zapomniałam o NK :lol:
Super Ciebie zobaczyć :wink: Nu i chyba my ten sam rocznik :wink: :D

hehehe to Miśka,lecę do Ciebie na NK zobaczyć :D:wink:

Nie było mnie troszkę,a tutaj znowu byłaś u dentysty :roll:.....mam nadzieję,że rzeczywiście dopiero za pół roku będziesz musiała iść na kontrolę,a nie wcześniej...:D......ja leczenie kanałowe miałam ponad rok temu i jest ok....:D....najbardziej to mnie martwi ta moja mleczna trójka....:roll:.....bo coraz większa dziurka tam jest i nie chciałabym,żeby ząb mi wypadł albo się ukruszył tuż przed ślubem :o:lol::lol: hihihi to by było dopiero :o:o:lol:

kala67
22-11-2009, 22:45
wpadłam sie przywitać wieczorowo!! :lol:

taka_ja & taki_on:)
23-11-2009, 11:28
Iza moja bratowa ma kilka mlecznych zębów - właśnie też m.in. trójkę. Pamiętam jak do niej mówiłam, że zęby swoje -te mleczne jak jej wypadną to potem będzie miała stałe :lol:
A tutaj rozwiał jej nadzieję stomatolog - bo powiedział, że dość, że są to ciut słabsze zęby, to nie spotkał się, aby u dorosłej osoby była potem zawiązka :-?

Nu faktycznie Iza, mała dziurka a jak się zwiększy, to żeby nie bolało :wink:

a u nas dzisiaj pada :cry:
Mimo to siedziałam przed domem -poszłam jednak owinąć różę i rododendrona - jak co roku :wink: Tak patrzyłam, czy sąsiadki swoje już zabezpieczyły -ale jeścio nie :roll: Ale ja poleciałam, w końcu przeprowadzą się kiedyś stąd ze mną moje kwiaty :wink: Pograbiłam ciut i deszcz mnie przegnał.
Tylko powiem tak - a raczej napiszę, gdy teren nie ogrodzony to niestety ja jedną różę kulistą straciłam -a tak pięknie kwitła, została mi ta ecri -chociaż w tym roku była biała :roll: aż taki środek różowawy miała z kropeczkami czerwonymi :o
Też kulista i bardzo podatna na choroby -przędziorki. rododendron - ładnie kwitnie ale nie jest taki wysoki - jakby miniaturka tych, co widziałam w marketach na ogrodnictwie :wink: Nic tylko ziemia powinna mieć inne ph napewno :roll:
Przez tą pogodę to w melancholię można wpaść :wink: :D Musiało się rozpadać.......... :evil:
Misiek pojechał do wodociągów itp. Czekam grzecznie, aż wróci, chociaż strasznie ciekawa jestem co i jak... :roll:

Iza... kaszle ale tylko rano - hm :roll: A potem czasami - tak znowu wsio jakoś minęło... a głowa mnie dzisiaj ciut pobolewa -ale to chyba te ciśnienie czy jak :roll: Albo to pierwsze oznaki choróbska - jeścio faktycznie w maseczkach będziemy siedzieć przed monitorami, komputerami, telefonami :lol:

taka_ja & taki_on:)
23-11-2009, 11:29
wpadłam sie przywitać wieczorowo!! :lol:

Witam popołudniowo :wink: :D

kawika
23-11-2009, 11:39
wpadłam sie przywitać wieczorowo!! :lol:

Witam popołudniowo :wink: :D

no to ja też się witam :D :D

i znowu leje :cry:

Arctica
23-11-2009, 15:07
Gdzie tam leje... u mnie słonko świeci... świeciło, bo wzięło i zaszło... ciekawe kiedy :-? :roll: :wink: :lol:

Iwona Sudol
23-11-2009, 17:57
Właśnie zapoznałam się z Waszymi zmaganiami papierkowymi w wodociągach i od razu przypomniała mi się moja historia... Widać, tak wszędzie praktykują. I tylko jednego człowiek żałuje w takich momentach - że się nie wykształcił na jakiegoś gościa z odpowiednimi papierami i pieczątką :lol:

kala67
23-11-2009, 18:40
Właśnie zapoznałam się z Waszymi zmaganiami papierkowymi w wodociągach i od razu przypomniała mi się moja historia... Widać, tak wszędzie praktykują. I tylko jednego człowiek żałuje w takich momentach - że się nie wykształcił na jakiegoś gościa z odpowiednimi papierami i pieczątką :lol:
a ja jakoś bezbolesnie przeszłam przez kanalizacje 8)
sama sie dziwie jak to mozliwe było:D::D:

taka_ja & taki_on:)
23-11-2009, 18:41
Właśnie zapoznałam się z Waszymi zmaganiami papierkowymi w wodociągach i od razu przypomniała mi się moja historia... Widać, tak wszędzie praktykują. I tylko jednego człowiek żałuje w takich momentach - że się nie wykształcił na jakiegoś gościa z odpowiednimi papierami i pieczątką :lol:

a wiesz ile razy i ja tak myslałam, że kurczę, Misiek to poprostu dał ciała kiedyś, bo by miał pieczątkę i byłby sam sobie panem budowy - a potem weszły inne prawa i koniec...

Wczoraj u Asafa napatrzyłam się na kolejne jego drzewka i śniły mi się, a potem pobiegłam aby zabezpieczyć różę i rododendrona :wink:

z tymi przyłączeniami to cyrki, nie moge pojąć, że reasumując wszystkie mapki + geodetę + urząd + kolejne mapki - to jednak zarabiają na nas -budujących nieźle oj nieźle...

taka_ja & taki_on:)
23-11-2009, 18:45
Właśnie zapoznałam się z Waszymi zmaganiami papierkowymi w wodociągach i od razu przypomniała mi się moja historia... Widać, tak wszędzie praktykują. I tylko jednego człowiek żałuje w takich momentach - że się nie wykształcił na jakiegoś gościa z odpowiednimi papierami i pieczątką :lol:
a ja jakoś bezbolesnie przeszłam przez kanalizacje 8)
sama sie dziwie jak to mozliwe było:D::D:

A wodę macie? W domku?

bo kanalizację to i my mamy, tylko potem trzeba poza domkiem doprowadzić do ... celu - a wodę tez spory kawałek musimy wykopać i tutaj z naszej strony to kopiemy -zasypujemy rurę i cyk... Ale ta papierologia to...wrrr...
Mapki z przyłączeniem - ze szkicem rur potrzebne :wink: Właśnie Misiek zadzwonił do innego Pana w sprawie mapki -koszt 650 zł. co telefon kolejny to wyższa cena :o :-?

Arctica
23-11-2009, 19:14
Bo te "mapki" to fachowo sie nazywa "projekt przyłącza" i tutaj muszę Cię zmartwić Miśka, bo z własnego, już dwukrotnego doświadczenia wiem, że najtaniej to panie z gminy robią :roll: . U nas kosztowały 400 zł. Płakać i płacić ino pozostaje :-?

Megana
23-11-2009, 21:36
Dacie radę, ma być ciepły grudzień :)

margay
24-11-2009, 09:24
cześc Misia..

Ostatnio też odbieraliśmy mapkę z przyłączem wody i Łukasz zapłacił 300 zł. to pyskowałam na czym świat stoi......a to wychodzi na to że nie drogo było :o :o

:evil: też mnie to wkurza, te wszystkie mapki - sratki, przyłącza, geodeci, papierzyska to już w tysiącach suma leci :evil: :evil: :cry:

miłego dnia życzę

kala67
24-11-2009, 12:06
Właśnie zapoznałam się z Waszymi zmaganiami papierkowymi w wodociągach i od razu przypomniała mi się moja historia... Widać, tak wszędzie praktykują. I tylko jednego człowiek żałuje w takich momentach - że się nie wykształcił na jakiegoś gościa z odpowiednimi papierami i pieczątką :lol:
a ja jakoś bezbolesnie przeszłam przez kanalizacje 8)
sama sie dziwie jak to mozliwe było:D::D:

A wodę macie? W domku?

bo kanalizację to i my mamy, tylko potem trzeba poza domkiem doprowadzić do ... celu - a wodę tez spory kawałek musimy wykopać i tutaj z naszej strony to kopiemy -zasypujemy rurę i cyk... Ale ta papierologia to...wrrr...
Mapki z przyłączeniem - ze szkicem rur potrzebne :wink: Właśnie Misiek zadzwonił do innego Pana w sprawie mapki -koszt 650 zł. co telefon kolejny to wyższa cena :o :-?
no w domku nie mamy wody jeszcze :o
toś mnie wystarszyła teraz!!! :evil:

waldi8321
25-11-2009, 11:59
Przyszłam się przywitać :) U nas na razie słonko świeci,ale rano to porządnie zacinało deszczem :roll:

Arctica
25-11-2009, 12:07
Puk, puk... Miśka... gdzie ty???? :roll: :-?

taka_ja & taki_on:)
26-11-2009, 11:59
Witam kobietki i chłopaki :wink: :D

Miśka lezy w łózku.... kaszel i gorączka -już spadła, ale osłabiona jestem.
Ciągle śpię i śpię :-? :o
Zaglądałam wczoraj... ale zimno jakoś mi było i uciekłam pod kołderkę do wyrka...
Oglądałam film, spałam, oglądałam TV -spałam nawet nie wiem co było...
Brzydulę obejrzałam...
A za oknem swieci słonko a ja chcę tammmmmmmmmm....

:cry: :cry: :cry:

Misiek pojechał sam na budowę... :evil: Ciekawe co on tam robi :roll:
No i jak mam leżec spokojnie w wyrku?
Jak?
Czuję się o wiele wiele lepiej -źle nie jest, ale antybiotyk pomaga, bez niego ani rusz.

Nu i Iza chyba będziemy jednak zastanawiac się nad tym przenoszeniem bekteri przez komp. Także maski włóż i do monitora -kompa bez nie podchodź :lol:

Pozdrawaim WAS....

jessi
26-11-2009, 12:08
hej Miska to zdrowiej nam kochana :wink: :D :D ,i dużo odpoczywaj :) ,a Misiek sobie poradzi , :wink: a ty jak wyzdrowiejesz to pojedziesz na budowe a teraz wygrzewaj sie :D :D

taka_ja & taki_on:)
26-11-2009, 14:19
hej Miska to zdrowiej nam kochana :wink: :D :D ,i dużo odpoczywaj :) ,a Misiek sobie poradzi , :wink: a ty jak wyzdrowiejesz to pojedziesz na budowe a teraz wygrzewaj sie :D :D

Dziekuję jessi :wink:

Megana
26-11-2009, 21:28
Miśka, przyznaj się, że chciałaś poleniuchować i do wyrka się wpakowałaś :wink: :wink: :wink:
Zdrówka życzę Ci mleczko z czosnkiem i masłem polecam :)

oz
27-11-2009, 07:49
Oj Miśka!! Kuruj się kobito... szkoda czasu na chorowanie....
Ale to taka pogoda - ciepło, wilgotno i wszystkie zarazki szaleją na maxa :(
Ja tylko się zastanawiam kiedy moje dzieciaki osłabione po antybiotyku przeciwzapaleniopłucowym złapią coś nowego :-? póki co chodzą drugi tydzień po chorobie do przedszkola i nawet jeszcze kataru nie złapali :o oby tak dalej...
Ale pocieszające jest że dziś rano musiałam skrobać szyby na samochodzie, rano było tylko 2 stopnie, więc pewnie w nocy był jakiś przymrozek, więc może wreszcie chwyci jakiś porządny mróz i wymrozi te małe zarazkowe ustrojstwa!

kawika
27-11-2009, 08:02
Czeee Miśka - kobieto ty naprawde okładu z jakiejś młodej męskiej piersi potrzebujesz co by cię wygrzała

kuruj się Asiu bo teraz choróbska okrutne

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 09:07
Wiecie co...
Gorączka tak jak szybko się pokazała, tak jakoś minęła -nu prócz stanu podgorączkowego... ale ciut kaszel mam i od dwóch dni - to mnie strasznie boli prawa strona pleców -tak jakbym źle spała :o zaraz pod łopatką -aż do połowy pleców mi promienuje... Misiek mnie znowu wysmarował jakimś ustrojstwem i se pojechał -ale nie na budowę :wink:
A wczoraj był tylko popatrzeć i zabrał taczkę, bo tutaj ciut przed tym domem porobił, gdzie mieszkamy.
Wyprostowac się dobrze nie mogę, dzisiaj mało spałam w nocy -bo nie mogłam znaleźć dobrej pozycji -co znalazłam, to bolały mnie te plecy... :evil:

Ale nie nie nie -wstaję! O nie leżeć nie będę! Ubieram się i ewentualnie pod kocykiem poleżę... :wink: kołderce mówię -do wieczora... :D

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 09:10
Miśka, przyznaj się, że chciałaś poleniuchować i do wyrka się wpakowałaś :wink: :wink: :wink:
Zdrówka życzę Ci mleczko z czosnkiem i masłem polecam :)

:lol: :lol: :lol:

Wyrka nie lubię już :cry:

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 09:16
Oj Miśka!! Kuruj się kobito... szkoda czasu na chorowanie....
Ale to taka pogoda - ciepło, wilgotno i wszystkie zarazki szaleją na maxa :(
Ja tylko się zastanawiam kiedy moje dzieciaki osłabione po antybiotyku przeciwzapaleniopłucowym złapią coś nowego :-? póki co chodzą drugi tydzień po chorobie do przedszkola i nawet jeszcze kataru nie złapali :o oby tak dalej...
Ale pocieszające jest że dziś rano musiałam skrobać szyby na samochodzie, rano było tylko 2 stopnie, więc pewnie w nocy był jakiś przymrozek, więc może wreszcie chwyci jakiś porządny mróz i wymrozi te małe zarazkowe ustrojstwa!

Olu z tym chłodem i zwłaszcza z zimą to ja się mam -nasze auto stoi na zewnątrz, niby plandeka itp. Ale mamy forda - długi dziad i zaparowywują mi szyby - ile razy ja na niego z rana byłam zła, a najgorzej jak poszłam po zakupy, wracam do auta po ok. godzinie a tam znowu... A ludzie to są jeszcze tacy, że nie patrzą wchodzą ci pod auto, Ty chcesz wyjechać, a ile razy nie poczeka taki kierowca co wyjeźdżasz, tylko jeszcze trąbi... A szyba zanim odparuje ... to ciut zajmie czasu.

Moja - odpukać jakoś się trzyma...

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 09:18
Czeee Miśka - kobieto ty naprawde okładu z jakiejś młodej męskiej piersi potrzebujesz co by cię wygrzała

kuruj się Asiu bo teraz choróbska okrutne

Tyż tak gadam -męska pierś... a ten lata jak ta fryga :lol: może nie taka ta pierś młoda..ale... by wygrzała a tu.... NICI -ot tyle się doczekałam :lol:

Arctica
27-11-2009, 10:45
A mówiłam, że jak na dach włazi to barchany zakładać ma???? Mówiłam????
Nie mówiłam :-? , ale myślałam na bank!!!!

Dobrze, że wracasz do siebie... cicho tu było jakoś :-? , zdrówka życzę!!! :D

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 16:49
A Miśka dzisiaj w łóżkuuuuuuuuuuuuuu?

Alez skąd...

Bok jakos boli...misiek jak mnie wysmarował, to myślałam, że kręgosłup będę miała z przodu :o :lol:

Kurczę jak przeczytałam, że w Lidlu są foremki do ciasteczek i pierniczków -to wzięłam auto - ubrałam się ciepło i nawet wytrwale w korku jechałam :wink:
Kupiłam 26 sztuk foremek w pudełeczku za 15 zeta :wink: Kumpelka mówiła mi przez fon, że niby były silikonowe blachy, blaszki itp. ale były tylko metalowe -te czarne :roll:
A foremki to i choineczka, Mikołaj z workiem, róznych wielkości gwiazdki, niby bałwanek i wiele innych, a że miałam stare -w spadku, to wolałam teraz zakupić... :wink:
Ot Miska dzisiaj nie wytrzymała i wstała, a Misiek stwierdził, że jak coś sobie ubzduram, to koniec! :lol:
Ale dzisiaj Misiek mi zrobił niespodziankę - powiedział -na Mikołaja Ci kupiłem... no tak, a te 2 bombonierki zjadł co jemu kupiłam :o :-? :lol:
Kupił mi -bo pokazałam jemu - urządzenie do uszek - te co wychodzi odrazu 55 sztuk i takie same do pierogów -ale wychodzi 14 sztuk. Za jednym razem :wink:
Jutro działam w kuchni :wink: Właśnie idę namoczę grzyby... :wink:
O i namoczyłam -3 garści grzybków suszonych - pachną świetnie :wink:
Postanowiłam, że juz ciut pogotuję i zamrożę. Kapustę, pierogi, uszka na święta, kupimy teraz też filety z ryby, bo potem to tak nie ma wyboru -a ja wole mieć wsio potem pod ręką :wink:
Abym o ananasach w puszce nie zapomniała -jedna do sałatki puszki druga do ryby po grecku :wink:
Ciasto dojrzewa w lodówce, ale jutro jak się wyrobię zrobię jakieś ciasteczka..bo ta moja nie może wytrzymać z tymi foremkami :D

Perłóweczka
28-11-2009, 17:43
hejjjjjj................

witam........

uściski śleeeeeee...........

tęskniłammm............

ale wróciłam................... :P :P :P

tyle tego napisałyście ze nienadrobie :roll:

taka_ja & taki_on:)
29-11-2009, 11:09
hejjjjjj................

witam........

uściski śleeeeeee...........

tęskniłammm............

ale wróciłam................... :P :P :P

tyle tego napisałyście ze nienadrobie :roll:

Ufffffffffffff w końcu.... ufffffffffffffffffffffffffffff :wink:

No to SUPER ŻE WRÓCIŁAŚ JUŻ

Powoli i nadrobisz Kofana :wink: :D

aniamar
29-11-2009, 21:29
Miśka mam nadzieję, że już na dobre wyzdrowiałaś. Co do mapek to przy staraniu się o pozwolenie nie musieliście przygotować mapek z przyłączami?

kala67
29-11-2009, 21:47
witaj!! :P
przyszłam sie zameldowac !! jestem, zagladam , pamietam i kibicuje!! :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 15:59
Miśka mam nadzieję, że już na dobre wyzdrowiałaś. Co do mapek to przy staraniu się o pozwolenie nie musieliście przygotować mapek z przyłączami?
W pozwoleniu są ale inne mapki m.in. określające gdzie są np. punkty z gazem, czy wodą, czy gdzie jest kalanlizacja -tak mniej więcej wskazane. A Ty musisz teraz mieć kogoś, kto narysuje Ci twoją kanalizację od domu do tego punktu i resztę stworzy mapek z przyłączeniami.
Ty masz projekt zaprojektowania działki, na podkładzie mapki sytuacyjnej - jest to mapka ustutuowania Twojego budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego (jeżeli taki masz).
Masz mapkę z projektem zagospodarowania, mapkę od geodety, projekt zjazdu na działkę -indywidualny, decyzje, oświadczenia, jest tylko wstępne oświadczenie, że zasilenie z sieci energetycznej - isnieje taka mozliwość. Zasilenie z sieci gazowej - istnieje taka możliwość, zasilanie z sieci wodociągowej i kanalizacyjnej - isnieje po... bla bla... ściaków - istnieje, wszystkie szczegóły wykonaia przyłączenie itp. zostaną określone w warunkach technicznych przyłączenia, po zwróceniu się o ich wydanie.

Potem mamy Warunki przyłączenia do sieci gazowej -wsio wyjaśnione w punktach w/g Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki społecznej :wink:
Wypis rejestru gruntów i zaświadczenie, że jest się płatnikiem.
:wink:
to ma w teczce po odbiorze :wink:
Aniu tu jest kesz! Na wszystkim mają kesz -chcesz kopię czegoś w Sądzie to płacisz też... a tutaj jakby fajnie było, gdyby tak odrazu machnęli tak bez wszystkie mapki przyłączy... Ale to kesz :wink: :D

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 16:00
witaj!! :P
przyszłam sie zameldowac !! jestem, zagladam , pamietam i kibicuje!! :lol: :lol:

Witaj Kaluś :wink: :D

Arctica
30-11-2009, 16:04
Miśka, ale Ty łoblatana jesteś :roll:

u nas jakoś chyba mniej tego było bo szybko poszło.... aaaaa bo my ze wsi :D

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 16:10
Ja przed 9-tą pojechałąm na budowę z Miśkiem :wink:
Zrobiliśmy drzwi - Misiek jednak jak był sam ostatnio, to zaczął te drzwi robić :wink:
Spaliliśmy w kociołku -hen daleko resztki takie... potem jeszcze posprzątałam, pozamiatałam, powiązaliśmy plandekę...i tak zleciał dzionek...
Już lepiej się czuję :wink:
W sobotę kiedy gotowała mi się kapusta na farsz do uszek i pierogów, to zrobiłam z córką ciasteczka cynamonowe... przepis wypróbowałam z internetu, miał dobre opinie i faktycznie ciasteczka były mniam mniam - zjedliśmy tego samego dnia - takie chrupkie :wink: Potem pierogi i uszka... Wieczorem wróciłam do pokoju :wink:
Wczoraj robiłam faworki :wink:
No i jak tak dalej pójdzie, to będę musiała szukać diety :wink: :D
Faworki -podwójna porcja, niedawno skonsumowałam ostatnie 3 -y :o :roll: :wink:

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 16:16
Miśka, ale Ty łoblatana jesteś :roll:

u nas jakoś chyba mniej tego było bo szybko poszło.... aaaaa bo my ze wsi :D

Nu ja to z miasta, mój ze wsi :roll: , ale od kilku lat jestem ze wsi, i będę mieszkać we wsi :wink: :D
No to My też ze wsi -nie? :roll: :lol:

Perłóweczka
30-11-2009, 16:48
Hejjjj.......
u nas tez przyłącza dały znac o sobie :o
gmina upomiała sie o zapłate za kanalizacje poniewaz inwestycja musi im sie zwrócic to my teraz musimy słono zapłacić :cry: mi wyszło ponad 3 tysiaki :evil:

Perłóweczka
30-11-2009, 16:50
No to My też ze wsi -nie? :roll: :lol:

ja tez niby z miasta ale na wsi mi o wiele lepiej. :wink:
jak byłam teraz to mi sie nawet do miasta na zakupy nie chciało jechać :o
jest miło świeżo cicho . mozna w wałkach na głowie po podwórku pochodzić :roll: :lol: :lol: :lol:

delfina7
30-11-2009, 21:54
Pięknie budujecie :D

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 21:56
No to My też ze wsi -nie? :roll: :lol:

ja tez niby z miasta ale na wsi mi o wiele lepiej. :wink:
jak byłam teraz to mi sie nawet do miasta na zakupy nie chciało jechać :o
jest miło świeżo cicho . mozna w wałkach na głowie po podwórku pochodzić :roll: :lol: :lol: :lol:

Echhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh... cisza spokój, a jeszcze jak ma się większą działkę, aby tak od sąsiadów dalej -dalej i dalej -to już w ogóle byłoby super :wink:

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 21:56
Pięknie budujecie :D

Witaj milusio Delfina :wink: :D

taka_ja & taki_on:)
30-11-2009, 22:00
Hejjjj.......
u nas tez przyłącza dały znac o sobie :o
gmina upomiała sie o zapłate za kanalizacje poniewaz inwestycja musi im sie zwrócic to my teraz musimy słono zapłacić :cry: mi wyszło ponad 3 tysiaki :evil:

U nas jeszcze takie cyrki, że kanalizacja wychodziła akurat pod budynkiem -jaki powstanie w przyszłości a tak nie może być, więc trzeba jeszcze budować studzienkę, aby wykręcić z kanalizacją :o bo dookoła ma teraz biec i z drugiej strony. Dzisiaj Misiek chodził, mierzył i dumał, czy jak przesunie budynek do końca drugiej ściany -szczytu, to czy wtedy ta kanalizacja będzie ok...
Szok normalnieeeeeeeeeeeeeeeeee...

Ciekawe ile u nas wyjdzie ze wszystkim -z mapkami itp. :roll:

Iwona Sudol
30-11-2009, 22:12
Ja przed 9-tą pojechałąm na budowę z Miśkiem :wink:
Zrobiliśmy drzwi - Misiek jednak jak był sam ostatnio, to zaczął te drzwi robić :wink:
Spaliliśmy w kociołku -hen daleko resztki takie... potem jeszcze posprzątałam, pozamiatałam, powiązaliśmy plandekę...i tak zleciał dzionek...
Już lepiej się czuję :wink:
W sobotę kiedy gotowała mi się kapusta na farsz do uszek i pierogów, to zrobiłam z córką ciasteczka cynamonowe... przepis wypróbowałam z internetu, miał dobre opinie i faktycznie ciasteczka były mniam mniam - zjedliśmy tego samego dnia - takie chrupkie :wink: Potem pierogi i uszka... Wieczorem wróciłam do pokoju :wink:
Wczoraj robiłam faworki :wink:
No i jak tak dalej pójdzie, to będę musiała szukać diety :wink: :D
Faworki -podwójna porcja, niedawno skonsumowałam ostatnie 3 -y :o :roll: :wink:

Raaaanyyyyy....kobito, kiedy Ty na to wszystko czas znajdujesz??? :D :D

taka_ja & taki_on:)
01-12-2009, 07:56
Witammmmmmmmmm WSZYSTKICH!

Zaraz uciekam na budowę - coś tam będziemy robić :roll: Nu ja wczoraj zamiatłam -mam nadzieję, że dzisiaj Misiek mi nie nasyfi :-? :wink: Chudziak czyściutki że hej :wink: Tylko meble wstawiać :lol:

Przyszłam Przywitać się wiosenno - tak tak wiosenno -za okenm wiatr hula a u mnie na parapecie WIOSNA - Amarylisy mi zakwitły i zrobiło się czerwono, tym cebulom chyba dobrze, bo z jednej jak nigdy wyrastają nawet po dwa kwiaty :wink: Chyba polubiły odżywkę dla kwiatów balkonowych -kwitnących :roll: :lol:
Porobiłam zdjątka, ale jak wrócę powklejam do dziennika :wink:

Trzymajcie się cieplutko...
Kurczę może kawusię jakoś zdązę łyknąć :roll:
A żebym nie zapomniała Kuchnię polową wziąć :wink: -jak to nazywa Misiek -czyli czajnik, kubki i reszta -kawusia, herbatka, cytrynka, nóż, łyżeczki -wczoraj nawet kisiel wzięłam :D

Dobra mykammmmmm i znikammmmmmmmmm :wink:

DOBREGO DZIONKA

oz
01-12-2009, 10:02
Miśka!!
Ty to jesteś człowiek - orkiestra normalnie.... :o
Chciałabym tak... ja to przychodzę z pracy i o 21 padam na twarz :(
daj mi choć trochę swojej energii!!

Arctica
01-12-2009, 10:08
Taaa... energią, to mogła by obdzielić pułk wojów normalnie...
nie żebym tam jakaś ślamazara była, ale często mam niechcieja... :roll:

Arctica
01-12-2009, 20:34
Miśka... a masz już jakiegoś pomysła na zagospodarowanie tej przestrzeni po likwidacji pokoju???

aniamar
01-12-2009, 21:00
Z tymi mapkami przyłączy to jakiś koszmar. Na każdym kroku tylko patrzą gdzie tu można jeszcze inwestora z kasy oskubać, a trzeba jak najwięcej, bo druga okazja może się nie przydarzyć u tego samego inwestora.

aniamar
01-12-2009, 21:21
Ta belka to faktycznie w niezbyt dobrym miejscu wyszła. Jakby się ją ładnie zrobiło to może robić za porządną ozdobę. Hol wyjdzie ci bardzo duży. W ten sposób możesz pozwolić sobie na ładne wykończenie. Zastanawia mnie tylko czy ci nie będzie szkoda tej powierzchni. Dodatkowe pomieszczenie zawsze się przydaje a tak gdzie pomieścisz wszystkich gości ( np. wszystkie forumowiczki i forumowiczów, którzy Cię wspierają)jak będą nocować u ciebie? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
01-12-2009, 22:04
Miśka!!
Ty to jesteś człowiek - orkiestra normalnie.... :o
Chciałabym tak... ja to przychodzę z pracy i o 21 padam na twarz :(
daj mi choć trochę swojej energii!!

Ale ja też poprostu lubię poleniuchować... Czasami mi się włączy taki dodatkowy bieg i ... potem padam - ba skłamałabym, że padam -bo jeszcze siądę na FM - w końcu ma się ten nałóg :wink:
Nic tylko przyjdzie mi niedługo okulary nosić :wink: :roll: :o

taka_ja & taki_on:)
01-12-2009, 22:10
Taaa... energią, to mogła by obdzielić pułk wojów normalnie...
nie żebym tam jakaś ślamazara była, ale często mam niechcieja... :roll:

:lol: :lol: :lol:
Ale mnie smiechawa złapała... ahahaaaaaaaaaaaaaaaa

Arctica napisała:


Miśka... a masz już jakiegoś pomysła na zagospodarowanie tej przestrzeni po likwidacji pokoju???
Wiem, że napewno na tej ścianie od pokoju obok postawię długą komodę, którą zakupilismy kiedyś i jest b. ładna -ma drewniane rzeźby w drzwiczkach -jest ich 4-y...
bo na serio jest teraz z nią problem, gdzie ją wstawimy... Tam na ścianie miała być szafa zabudowana z drzwiami -lustrami... ale nie wyda, bo trzeba by ściankę przesuwać z powrotem ...
Narazie w planach jest...
komoda w salonie, szafa u nas w sypialni :wink:

taka_ja & taki_on:)
01-12-2009, 22:20
Z tymi mapkami przyłączy to jakiś koszmar. Na każdym kroku tylko patrzą gdzie tu można jeszcze inwestora z kasy oskubać, a trzeba jak najwięcej, bo druga okazja może się nie przydarzyć u tego samego inwestora.

Niestety, to koszmar, sam wykonawca mówił, że te wszystkie przyłącza to sporo kosztują...

Ania napisała:

Ta belka to faktycznie w niezbyt dobrym miejscu wyszła. Jakby się ją ładnie zrobiło to może robić za porządną ozdobę. Hol wyjdzie ci bardzo duży. W ten sposób możesz pozwolić sobie na ładne wykończenie. Zastanawia mnie tylko czy ci nie będzie szkoda tej powierzchni. Dodatkowe pomieszczenie zawsze się przydaje a tak gdzie pomieścisz wszystkich gości ( np. wszystkie forumowiczki i forumowiczów, którzy Cię wspierają)jak będą nocować u ciebie?

Belka ciut w lewo chyba będzie -no niestety w tym samym miejscu i tak byłby róg pokoju -który zostanie zlikwidowany... tj. nie zrobiony :wink: Tak to będzie belka ozdobna takie jak na suficie :wink:
Przyznam, że mi ciut szkoda tego pokoju, bo tam widziałam taki pokój na komputer itp. Ale........ ale komputer nie problem :wink:

Dodatkowe pomieszczenie zawsze się przydaje a tak gdzie pomieścisz wszystkich gości ( np. wszystkie forumowiczki i forumowiczów, którzy Cię wspierają)jak będą nocować u ciebie?

Ooooooooooooo toż na górze przy wiązarach mam haki i będą hamaki :lol: :lol: :lol: 14-ście można zaczepić :lol: :lol: :lol:

Zbigniew100
02-12-2009, 09:00
Witam
Jeszcze się zima nie zaczeła a już mowa o wiośnie. :wink:

naLeśnik
02-12-2009, 10:53
... Czasami mi się włączy taki dodatkowy bieg i ... potem padam - ba skłamałabym, że padam -bo jeszcze siądę na FM - w końcu ma się ten nałóg :wink:
Nic tylko przyjdzie mi niedługo okulary nosić :wink: :roll: :o
ja już dociskam no deski na ostatnim biegu ale coś czuje że już niedługo trzeba będzie redukować......oby tylko paliwa starczyło ;)

kamlotek
02-12-2009, 10:57
Miśka witaj :D ja do Ciebie trochę nie w temacie,chodzi o sprawdzony przepis na pierniki,wyczytałam,że już robiłaś,czy coś mi się pokręciło. Ale chyba nie,więc daj go do Przepisów :lol:
Pozdrawiam :lol:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 11:59
Witam
Jeszcze się zima nie zaczeła a już mowa o wiośnie. :wink:

Witaj Zbigniew milusińsko :wink:

to może zimę jakoś w tym roku ominiemy :wink:
Chociaż na północy juz deszcz ze śniegiem nu a u nas zaraz znowu wróci śnieg -jak w październiku... :wink:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 12:02
Miśka witaj :D ja do Ciebie trochę nie w temacie,chodzi o sprawdzony przepis na pierniki,wyczytałam,że już robiłaś,czy coś mi się pokręciło. Ale chyba nie,więc daj go do Przepisów :lol:
Pozdrawiam :lol:

Witaj Asiu :wink:
Kurczę, ja robiłam ciasteczka cynamonowe -pycha -pochrupaliśmy je -a tez jak z tydzień poleżą w zamkniętym pojemniku. Moja kumpelka pierniki i te cynamonowe to wkłada do kartonika i owija folią spozywczą :wink:
U mnie za dobre wyszły aby je zostawić..poszły z podwójnej porcji wciągu tego samego dnia. :wink:

Arctica
02-12-2009, 12:09
Miśka... a masz już jakiegoś pomysła na zagospodarowanie tej przestrzeni po likwidacji pokoju???
Wiem, że napewno na tej ścianie od pokoju obok postawię długą komodę, którą zakupilismy kiedyś i jest b. ładna -ma drewniane rzeźby w drzwiczkach -jest ich 4-y...
bo na serio jest teraz z nią problem, gdzie ją wstawimy... Tam na ścianie miała być szafa zabudowana z drzwiami -lustrami... ale nie wyda, bo trzeba by ściankę przesuwać z powrotem ...
Narazie w planach jest...
komoda w salonie, szafa u nas w sypialni :wink:

Tak tylko pytałam... bo na dobrą sprawę to zyskujesz duuuży hol kosztem pokoju...
Nie wiem jakie tam macie plany rozmnożeniowe, wiem nie moja sprawa, ale przemyśl ten dodatkowy pokój... choćby malutki.... można tak przestawić ściankę, żeby się ta komoda zmieściła :roll:

tak tylko gdybam...

Ps. a na te cynamonowe wrzuciłaś przepis????

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 12:31
... Czasami mi się włączy taki dodatkowy bieg i ... potem padam - ba skłamałabym, że padam -bo jeszcze siądę na FM - w końcu ma się ten nałóg :wink:
Nic tylko przyjdzie mi niedługo okulary nosić :wink: :roll: :o
ja już dociskam no deski na ostatnim biegu ale coś czuje że już niedługo trzeba będzie redukować......oby tylko paliwa starczyło ;)

Oj redukuj tam redukuj :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 12:34
Miśka... a masz już jakiegoś pomysła na zagospodarowanie tej przestrzeni po likwidacji pokoju???
Wiem, że napewno na tej ścianie od pokoju obok postawię długą komodę, którą zakupilismy kiedyś i jest b. ładna -ma drewniane rzeźby w drzwiczkach -jest ich 4-y...
bo na serio jest teraz z nią problem, gdzie ją wstawimy... Tam na ścianie miała być szafa zabudowana z drzwiami -lustrami... ale nie wyda, bo trzeba by ściankę przesuwać z powrotem ...
Narazie w planach jest...
komoda w salonie, szafa u nas w sypialni :wink:

Tak tylko pytałam... bo na dobrą sprawę to zyskujesz duuuży hol kosztem pokoju...
Nie wiem jakie tam macie plany rozmnożeniowe, wiem nie moja sprawa, ale przemyśl ten dodatkowy pokój... choćby malutki.... można tak przestawić ściankę, żeby się ta komoda zmieściła :roll:

tak tylko gdybam...

Ps. a na te cynamonowe wrzuciłaś przepis????

Ja tez tak dumałam -malutki ale budziet, ale ten mój ..to uparty... najwyżej w razie przemnożenia -rozmnożenia będzie dostawiał ściany :lol: :lol: :lol:

Na cynamonowe nie wrzuciałam przepisu -ale już zapodam :wink:
Tylko w jakim dziale?
wiesz co wkleję a raczej napiszę narazie tutaj :wink:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 12:45
ciastka cynamonowe

Ciasto:
25 dag mąki - szklanka mąki plus 2 cm mąki
1 jajko
10 dag masła
12 dag cukru pudru - 0,75 szklanki
1 dag cynamonu -tak 2 łyżeczki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do dekoracji:
lukier
połówki orzechów włoskich

Sposób wykonania:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, posiekać z masłem. Dodać cukier puder, jajko, cynamon i wyrobić ciasto.

Następnie ciasto rozwałkować na grubość ok. 1 cm i wycinać foremkami ciasteczka. Piec ok. 8 minut w piekarniku nagrzanym do 160 st.C.
Trzeba uważać podczas pieczenia bo szybko brązowieją - zwłaszcza w termoobiegu :wink: Ja raz przez przypadek je pogrilowałam :lol:
Upieczone ciasteczka ostudzić, polukrować i udekorować połówkami orzechów włoskich.
Są chrupkie!!!
PO zostawieniu w zamkniętym opakowaniu -słoiku itp. prawdopodobnie miękną :wink:
Można posmarować je białkiem i posypać cukrem :wink:
Są słodki -ja zmniejszyłam ilośc cukru pudru. A robiłam z podwójnej porcji -proponuję masło.
P.S. nastepnym razem zrobię większą ilość :wink:

Iwona Sudol
02-12-2009, 15:34
Witam :D
Wy tak tego drzewa nie tnijcie na zimę, bo ją w końcu skusicie i przylezie maupa jedna :lol: Zimy w tym roku nie będzie - odwołałam! :D :D

Zbigniew100
02-12-2009, 16:51
Witam :D
Wy tak tego drzewa nie tnijcie na zimę, bo ją w końcu skusicie i przylezie maupa jedna :lol: Zimy w tym roku nie będzie - odwołałam! :D :D

Ktoś ,coś mówił o zimie. :evil:

A$IA
02-12-2009, 17:22
Co za rozmnażanie? :lol: :lol: :lol: To raczej na wiosnę każdy czuje w tym temacie wenę,a tu zima idzie...ale w sumie jakby nie było w zimie trzeba się grzać i mocno przytulać :wink:
A ścianę zawsze można wymurować :D

Arctica
02-12-2009, 18:10
ciastka cynamonowe

Ciasto:
25 dag mąki - szklanka mąki plus 2 cm mąki
1 jajko
10 dag masła
12 dag cukru pudru - 0,75 szklanki
1 dag cynamonu -tak 2 łyżeczki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do dekoracji:
lukier
połówki orzechów włoskich

Sposób wykonania:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, posiekać z masłem. Dodać cukier puder, jajko, cynamon i wyrobić ciasto.

Następnie ciasto rozwałkować na grubość ok. 1 cm i wycinać foremkami ciasteczka. Piec ok. 8 minut w piekarniku nagrzanym do 160 st.C.
Trzeba uważać podczas pieczenia bo szybko brązowieją - zwłaszcza w termoobiegu :wink: Ja raz przez przypadek je pogrilowałam :lol:
Upieczone ciasteczka ostudzić, polukrować i udekorować połówkami orzechów włoskich.
Są chrupkie!!!
PO zostawieniu w zamkniętym opakowaniu -słoiku itp. prawdopodobnie miękną :wink:
Można posmarować je białkiem i posypać cukrem :wink:
Są słodki -ja zmniejszyłam ilośc cukru pudru. A robiłam z podwójnej porcji -proponuję masło.
P.S. nastepnym razem zrobię większą ilość :wink:

Tak se myślę, że z..... kilograma :roll: , może cuś na następny dzień zostanie :roll: [/b]

margay
02-12-2009, 18:12
Cześć Misia.....

Byłam w dzienniku i widziałam że nam wiosenkę zafundowałaś 8) ....tu na FM każdy patrzy byle do wiosny to na budowach zacznie się coś dziać :P ....a cwiaty masz przepiękne......tfu....tfuuuuuu........kurczę spluwam bo u nas taki przesąd że jak kwiaty się chwali to źle rosną.......

No i domek macie już zamknięty na 10 spustów :D Drzwi super Misiek zmontował :D

Pozdrawiam i spadam spać :o ostatnio chodzę spać z kurami... :roll:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 19:44
Witam :D
Wy tak tego drzewa nie tnijcie na zimę, bo ją w końcu skusicie i przylezie maupa jedna :lol: Zimy w tym roku nie będzie - odwołałam! :D :D

Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii po jesieni będzie wiosna :wink: :D

Śnieg tylko zamawiam na święta :D

To wszystko :D

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 19:45
Witam :D
Wy tak tego drzewa nie tnijcie na zimę, bo ją w końcu skusicie i przylezie maupa jedna :lol: Zimy w tym roku nie będzie - odwołałam! :D :D

Ktoś ,coś mówił o zimie. :evil:

Kto tutaj mówił :roll: :lol:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 19:52
Cześć Misia.....

Byłam w dzienniku i widziałam że nam wiosenkę zafundowałaś 8) ....tu na FM każdy patrzy byle do wiosny to na budowach zacznie się coś dziać :P ....a cwiaty masz przepiękne......tfu....tfuuuuuu........kurczę spluwam bo u nas taki przesąd że jak kwiaty się chwali to źle rosną.......

No i domek macie już zamknięty na 10 spustów :D Drzwi super Misiek zmontował :D

Pozdrawiam i spadam spać :o ostatnio chodzę spać z kurami... :roll:

Gosiu pospij -odpocznij sobie... chociaż jakoś mi tutaj smutno bez Ciebie :cry:

Arcitca napisała:

Tak se myślę, że z..... kilograma , może cuś na następny dzień zostanie [/b]


Ostatnio też jak zrobiłam z podwójnej ilości -a masło byłam przekonana, że ma 20 dag, a tutaj - jak już robiłam ciasteczka patrzę a tutaj, dość, że córka kupiła najdroższe chyba masło jakie było w sklepie to miało 175 g :o Takie cwaniaki...
Ale myślę, że na kg mąki nie trzeba chyba aż tyle masła :roll:
Te wyszły b. dobre...
Jak będę je robiła to napewno jeszcze zwiększę porcję...

A$IA
03-12-2009, 07:38
O tak,tak kwiatuszki piekne.Tkich jeszcze nie widziałam.Moja mama ma takie,ale nie maja takich płatków "potarganych" tylko takie duże.
I takim oto sposobem kwiatowym wiosne przywołałaś :D

jessi
03-12-2009, 07:48
dzien doberek Miska ,ale te kwiatuszki sliczne :D :D :D ,a co tam słychac na budowie ,no i przede wszystkim jak zdrówko ,bo moje troche osłabione :( :D :D

kamlotek
03-12-2009, 09:11
Witaj Miśka :lol:
Amaryliś piękny,aż Ci normalnie zazdraszczam :wink: tej ręki do kwiatów,też chcę taką :cry: :wink:
Dom zabezpieczony,drzewo na opał przygotowane,czyżbyś miała jakiegoś znajomego górala,który srogą zimę zapowiada :lol: :lol: :lol:

A jak tam wypełnianie wniosku :roll: ? zostało Ci jeszcze trochę czasu do końca roku :D

kawika
03-12-2009, 11:54
dzień doberek

miśka piknę kwatuszki

a ja wniosek i załacznik do dkarbowego już złożyłam

teraz tylko 6 miesięcy :o :o :o i pyk pieniązki na koncie

Perłóweczka
03-12-2009, 12:17
ho ho......
domek zamknięty, drzwi super a kwiatuszki boskie :wink:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 14:41
WIELKIE DZIĘKI ASIU -KAMLOTKOWA... bo Miska taka zachłanna, że wzory chciała wypisywać wczoraj i obliczać ciut jak nie marżę w sklepie :lol:

Dziękuję za odpowiedź - kto pyta nie błądzi :wink:
A tak potem dumałam, czy oby nie prościej jest... ten VZM 1 a :roll: :lol: Nu i tylko dla pewności i nie robienia potem korekt jeścio raz wsio posprawdzałam w necie i w wykazie... :wink: Więc piszę już na czysto i składam...
Miałaś rację -nawet najpierw zapytałam i tę usługę transportową i jeżeli jest wliczona w cenę to odliczasz -jak oddzielna pozycja na FV to nie :evil:
Nu i tak mi ciut pozycji odpadnie -ale nie dużo... :wink:

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_bukiet_r%F3%BF.jpg

Nu i oczywiście...

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/impra10.gif

albo stawiam...

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/impra6.gif

Dziękuję ASIU -Kamlotku :wink:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 15:01
O tak,tak kwiatuszki piekne.Tkich jeszcze nie widziałam.Moja mama ma takie,ale nie maja takich płatków "potarganych" tylko takie duże.
I takim oto sposobem kwiatowym wiosne przywołałaś :D

ASIU to jest Amarylis ale bardziej egzotyczna odmiana -ja dostałam że tak powiem kiedys w spadku -zaczęłam je tak rozmnażać i rozmnażać... na serio mam ich b. wiele, ale ciut poczekam na kwitnienie co niektórych.
Ale mam też tak, że jedne kwitną teraz -początek grudnia -raz w święta :wink: a inne w wiosnę :wink:
Bardzo lubię kwiaty, które kwitną :wink: Uwielbiam cos kolorowego mieć na parapecie, chociaz ja taka jestem, że i z kaktusa co rosnie to się cieszę :wink:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 15:08
Witaj Miśka :lol:
Amaryliś piękny,aż Ci normalnie zazdraszczam :wink: tej ręki do kwiatów,też chcę taką :cry: :wink:
Dom zabezpieczony,drzewo na opał przygotowane,czyżbyś miała jakiegoś znajomego górala,który srogą zimę zapowiada :lol: :lol: :lol:

Asiu -kamlotek ja tam niraz i kwarantanne kwiatkom zrobię :wink: Czy ja mam rękę :roll: niektóre kwiaty przedobrzyłam z wodą... ale spoko... i na jesieni jak trzeba to przesadzę :wink:
Nu domek zabezpieczony -dzisiaj weszłąm na sronę o kradzieżach i czytałam Miskowi -szokkkkkkkkkkkkkk... Wiesz jak ktos chce to wejdzie czy tak, czy siak -ale człek spokojniejszy, że ma te drzwi :wink:

Górala nie mom... no w Bielsku mom rodzinę :wink: Bym zapomniała :oops: to jak Górale :wink:
Ale ja mam tak -jak cycek prawy mnie swędzi -to na deszcz -lewy to śnieg- lewy nie swędzi -to spoko :lol: :lol: :lol: Prawy tylko czasmi... :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 15:11
dzień doberek

miśka piknę kwatuszki

a ja wniosek i załacznik do dkarbowego już złożyłam

teraz tylko 6 miesięcy :o :o :o i pyk pieniązki na koncie

Nu wiosna -toz gadole WAM i gadole a WY..na zime czekacie :lol: :lol: :lol:

Kawiczko -Kamilko - szybko zleci te 6 m, narazie cisza?

My nie mamy tak wiele zwrotu, ale dobre i to :wink:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 15:13
ho ho......
domek zamknięty, drzwi super a kwiatuszki boskie :wink:

Gosiu...m dziekuję :wink:

A$IA
03-12-2009, 17:39
A wiesz,że jak one Ci w grudniu kwitną to moga byc zamiast gwiazdy beltejemskiej :lol: ptzynajmniej jak dla mnie to podobne :D troche... :lol:

Arctica
03-12-2009, 18:21
Uwielbiam cos kolorowego mieć na parapecie, chociaz ja taka jestem, że i z kaktusa co rosnie to się cieszę :wink:

u mnie to właśnie kaktusy kolorowe 8) ...
sporo mam różniastych kwiatków, ale generalnie kwitnących nie lubię... szczególnie jak przestają kwitnąć :roll: , zazwyczaj nie wystarcza mi uporu, żeby je zmusić do znowu...
a kaktusy... kwitną, kwitną, kwitną... całą wiosnę i pół lata... baaa... nawet zaraz zakwitnie Bożonarodzeniówek :D

Ps. fajnie masz z tymi cyckami :roll: :wink:

Pzdr

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 18:34
A wiesz,że jak one Ci w grudniu kwitną to moga byc zamiast gwiazdy beltejemskiej :lol: ptzynajmniej jak dla mnie to podobne :D troche... :lol:

Tak, ale na święta to chyba już przekwitną :cry: W końcu to roslinki cebulowe to tak z 2 tyg. kwitną :roll:

Także gwiazdy nie budziet :wink: :D

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 18:42
Uwielbiam cos kolorowego mieć na parapecie, chociaz ja taka jestem, że i z kaktusa co rosnie to się cieszę :wink:

u mnie to właśnie kaktusy kolorowe 8) ...
sporo mam różniastych kwiatków, ale generalnie kwitnących nie lubię... szczególnie jak przestają kwitnąć :roll: , zazwyczaj nie wystarcza mi uporu, żeby je zmusić do znowu...
a kaktusy... kwitną, kwitną, kwitną... całą wiosnę i pół lata... baaa... nawet zaraz zakwitnie Bożonarodzeniówek :D

Ps. fajnie masz z tymi cyckami :roll: :wink:

Pzdr

A ja nie mom kaktusów tych kwitnących -ale mi się podobają :wink:
Co z cebulkowych rozsadzę cebulki przybyszowe, to znowu rosną :lol: Misiek kiedyś do mnie mówi -co ty kuźwa kwaiaciarnię będziesz otwierać. Bo autentycznie nie mam miejsca gdzie stawać, ale przesadzam, wsadzam itp. -czasami w dziwną porę ale co tam... tak w ogóle znowu nie mam ziemi :cry: :-?
Do kaktusów jest ta specjalna i nawóz też... -ale super, że tak długo kwitną te kaktusiki :wink: :D


Ps. fajnie masz z tymi cyckami :roll: :wink:
:lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
03-12-2009, 18:45
INFOMUJĘ, ŻE WYPEŁNIŁAM VZM 1 :D

Poobliczałam, napisałam tez ręcznie długopisem - jutro Misiek wiezie :wink:
Jak w jednej FV dobrze odliczyłam to budziet chyba charaszo :roll: :wink:

:D

kamlotek
03-12-2009, 21:29
WIELKIE DZIĘKI ASIU -KAMLOTKOWA... bo Miska taka zachłanna, że wzory chciała wypisywać wczoraj i obliczać ciut jak nie marżę w sklepie :lol:

Dziękuję za odpowiedź - kto pyta nie błądzi :wink:
A tak potem dumałam, czy oby nie prościej jest... ten VZM 1 a :roll: :lol: Nu i tylko dla pewności i nie robienia potem korekt jeścio raz wsio posprawdzałam w necie i w wykazie... :wink: Więc piszę już na czysto i składam...
Miałaś rację -nawet najpierw zapytałam i tę usługę transportową i jeżeli jest wliczona w cenę to odliczasz -jak oddzielna pozycja na FV to nie :evil:
Nu i tak mi ciut pozycji odpadnie -ale nie dużo... :wink:

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_bukiet_r%F3%BF.jpg

Nu i oczywiście...

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/impra10.gif

albo stawiam...

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/impra6.gif

Dziękuję ASIU -Kamlotku :wink:


http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c085.gif http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c085.gif http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c085.gif http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c085.gif
nie ma za co,cieszę się ,że mogłam służyć pomocą,w końcu po to tu jesteśmy :wink:

taka_ja & taki_on:)
04-12-2009, 14:09
Byłam i złożyłam z Miskiem papierek o zwrot podatku -nie jestm pewna na 100% jednaj pozycji ale zobaczymy, pożyjemy :wink:

Asiu a cóż ty tam wkleiłaś -bo nie widzę... :roll:

jessi
04-12-2009, 14:29
hej M,iska a nie widziałaś tam przypadkiem mojego mężulka tez sie tam w tych okolicach szwenda ihhihhi :wink: :D :D :D

taka_ja & taki_on:)
04-12-2009, 14:40
hej M,iska a nie widziałaś tam przypadkiem mojego mężulka tez sie tam w tych okolicach szwenda ihhihhi :wink: :D :D :D

Nie rozglądałam się, bo byłam w szpilkach i... patrzyłam aby nie pierdyknąc się jak długa...bo u mnie to wszystko mozliwe :lol:
Ostatnio jak tak smigałam na płaskim obcasie i w bytach na płaskiej podeszwie -to wiesz... niby śmigam jak Fryga, ale czujnośc trza mieć, bo te chodniki są zdradliwe... wiem bo kiedyś padłam na kolana :wink: :lol:

A męża to nie widziałam :o Ba musiałaby mieć karteczkę z przodu -mąż jessi -to wtedy bym zapamiętała :lol: Bo nieraz nie mam pamięci do twarzy -a jak mam coś do załatwienia to pędzę przed siebie... :lol:

jessi
04-12-2009, 14:45
hej M,iska a nie widziałaś tam przypadkiem mojego mężulka tez sie tam w tych okolicach szwenda ihhihhi :wink: :D :D :D

Nie rozglądałam się, bo byłam w szpilkach i... patrzyłam aby nie pierdyknąc się jak długa...bo u mnie to wszystko mozliwe :lol:
Ostatnio jak tak smigałam na płaskim obcasie i w bytach na płaskiej podeszwie -to wiesz... niby śmigam jak Fryga, ale czujnośc trza mieć, bo te chodniki są zdradliwe... wiem bo kiedyś padłam na kolana :wink: :lol:

A męża to nie widziałam :o Ba musiałaby mieć karteczkę z przodu -mąż jessi -to wtedy bym zapamiętała :lol: Bo nieraz nie mam pamięci do twarzy -a jak mam coś do załatwienia to pędzę przed siebie... :lol:

to ty tam uwązaj w tych szpilkach bo sobie nóżki połamiesz i co wtedy zrobi z toba Misiek :lol: :lol: :lol: bedzie musiał Cię na budowe na recach brac hihihiihhi :lol: :lol: :lol: :lol:

no widzisz karteczki mu nie zrobiłam bo nawet nie wpadłam na pomysł że Ty też możesz być tam w okolicy hihihi ,może nawet minęliście sie :roll: :o :D :D :D tyz możliwe ihihhi :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
04-12-2009, 18:37
jessiiiiiiiiiiiiiiiiii bardzo możliwe

A Misiek juz raz jeździł ze mną na pogotowie- jak miałam zwichnięcie stawu skokowego :wink: To było jeszcze przed budową i mówi mi często tak:

-oj kobieto Ciebie samej nie można zostawić :wink: :lol:
-ależ ską Misiek -w żadnym wypadku -odpowiadam zawsze :wink: :D

kala67
05-12-2009, 08:54
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

taka_ja & taki_on:)
05-12-2009, 15:24
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

Witaj milusio Kala :wink:

Kala na serio dałabyś radę sama, a tak zawsze te pieniązki są w kieszeni. Ja też myslałam, że to skomplikowane, ale proste :wink: Jedynie co jest pracochłonne a raczej czasochłonne -to sprawdzenie artukułów budowlanych co mozna odliczyć a co nie....
Potem piszesz nr FV na WZM 1/a, L.p. - z FV. pozycji które odliczasz, datę, nip sprzedawcy, Wartośc brutto z Faktury i vat :wink: Na końcu podliczasz wartość i vat... - który mnożysz przez 68,19% i wychodzi Ci Twój zwrot.
Są wykazy materiałów budowlanych -alfabetyczne a i w/g PKWiU możesz sprawdzić :wink: Ja czego nie byłam pewna to wpisywałam w google np. czy mozna odliczyć .... i wyskakiwało przeważnie np. odpowiednia strona z Muratora i tam była odpowiedź :wink:
Jeżeli nie masz PKWiU -okazjuje się, że nie trzeba wpisywać już w FV -na kopiach :wink:
Jeszcze jest ciut czasu -za pół roku akurat zwrot... Raz w roku możesz odliczyć -nam kobietka podpowiedziała, że najlepiej pod koniec roku się rozliczać, bo uzbiera się FV :wink:

kamlotek
05-12-2009, 16:23
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

Kala spróbuj sama :roll: dasz radę,a parę złotych zostaw sobie na waciki :wink:

taka_ja & taki_on:)
06-12-2009, 12:05
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

Kala spróbuj sama :roll: dasz radę,a parę złotych zostaw sobie na waciki :wink:

Otóż to -spróbuj KALA :wink:

Zbigniew100
06-12-2009, 12:39
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

Tu jest pomoc;
http://forum.muratordom.pl/zwrot-vat,t60493-3720.htm?highlight=odliczenia
:wink:

kala67
06-12-2009, 15:13
Witaj!!!!! :P
ależ Ci zazdroszcze tego rozliczenia z US !!!!!!! :roll:
ja to nawet nie wiem jak sie za to zabrac :( :o
chyba skorzystam z usługi jakiegos biura podatkowego w tej sprawie :( :-?

Tu jest pomoc;
http://forum.muratordom.pl/zwrot-vat,t60493-3720.htm?highlight=odliczenia
:wink:
dziekuje Zbyszku!! :P

kala67
06-12-2009, 15:14
Mikołaja zostawiam;)
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11312/mikolaj1__10_mm.jpeg

Arctica
06-12-2009, 15:19
Wszędzie za Tobą łażę Kaluś... to właściwie dobrze... ku przestrodze po twoim Mikołaju :roll: :wink: :lol:

http://images45.fotosik.pl/236/f01d040f39b361a8.jpg

propolis
06-12-2009, 21:29
Witam z uśmiechem.
Dzień cały przebijałem się przez FV i wieczorem, dla rozrywki, odwiedziłem forum Muratora.
Od około 3 miesięcy stałym punktem wizyt na FM jest dziennik Miśki i komentarze do niego. Mistrzostwo świata, wielki szacunek dla szanownej Miśki i Jej Męża za dotychczasowe dokonania. Sam zasuwam na budowie na ile czas i umiejętności pozwalają, więc tym bardziej doceniam...
Kilka razy w miesiącu przejeżdżam przez Maszkienice i zawsze z sympatią przypominam sobie Wasz domek. Rozglądam się też uważnie, czy go zlokalizuję? (aaa, nawiasem mówiąc, czy nie jest to budowa obok producenta materacy?).
Pozdrawiam serdecznie

taka_ja & taki_on:)
06-12-2009, 22:31
Kurczę ja strasznie WAS przepraszam -dzisiaj zaczytałam się w Pamiętniku z Moskwy :o - jestem na 10 str. z 16 :D z małymi przerwami -na filmy :wink:

Tak się zaczytałam, że nie zaglądałam nawet do komentarzy :o

Kala - ale żeś mi strzekiła Mikołaja :D :lol: :lol: :lol:
To się nazywa Mikołajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj aj aj :lol:

Arctica - ale superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Mikołajki ahahaha :wink:

Dziękuję WAM :wink:

taka_ja & taki_on:)
06-12-2009, 22:37
Witam z uśmiechem.
Dzień cały przebijałem się przez FV i wieczorem, dla rozrywki, odwiedziłem forum Muratora.
Od około 3 miesięcy stałym punktem wizyt na FM jest dziennik Miśki i komentarze do niego. Mistrzostwo świata, wielki szacunek dla szanownej Miśki i Jej Męża za dotychczasowe dokonania. Sam zasuwam na budowie na ile czas i umiejętności pozwalają, więc tym bardziej doceniam...
Kilka razy w miesiącu przejeżdżam przez Maszkienice i zawsze z sympatią przypominam sobie Wasz domek. Rozglądam się też uważnie, czy go zlokalizuję? (aaa, nawiasem mówiąc, czy nie jest to budowa obok producenta materacy?).
Pozdrawiam serdecznie

Ojej ale miło i ciepło mi się zrobiło na serduchu :wink:
No i proszę, kto by pomyslał, że ktoś rozgląda się domkiem moim :o
Jestem zaskoczona.........
Odpowiedź napiszę na priv :wink:

taka_ja & taki_on:)
06-12-2009, 22:40
propolis a gdzie Twój dziennik , bo wspominasz, że budujesz... :roll:

Zapewne gdzieś z okolic jesteś :wink:

kawika
07-12-2009, 09:47
dobry

tylko mikołaje i mikołaje

hmmmm

taka_ja & taki_on:)
07-12-2009, 11:03
dobry

tylko mikołaje i mikołaje

hmmmm

:lol: :lol: :lol:

Mi mikołaj przyniósł czekoladę - a mój Misiek szampanika, którego wypilismy czytając Pamiętnik znaleziony w Moskwie... :wink: No i jak nie zaginąć w FM?
Nu jakkkkkkkkkkkkk...
Wejdzie człek w inne wątki i koniec - człowiek zaginął w akcji :wink: :lol: :lol: :lol:
Jak zaczełam czytac Miskowi pamiętanik to tylko pytał a co z tą Niną i co dalej?
Dzisiaj juz zostało mi 4 strony i zaraz czytam - akurat pochmurny dzionek, to
dokończę :wink:
Kawusia -dobrego dzionkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaa :wink: :D

margay
07-12-2009, 17:17
Cześć Misia....wpadłam się przywitać i odhaczyć na liście obecności cobyś o mnie nie zapomniała :wink:

Ostatnio kiepściunio się czuję.....i przez to będę miała zaległości na forum :(

paaa

taka_ja & taki_on:)
07-12-2009, 18:27
Cześć Misia....wpadłam się przywitać i odhaczyć na liście obecności cobyś o mnie nie zapomniała :wink:

Ostatnio kiepściunio się czuję.....i przez to będę miała zaległości na forum :(

paaa

Gosiu ależ jak mozna Ciebie zapomnieć -toż byłby to grzech, przykro mi i zyczę dobrego samopoczucia -zdrówka...
:D

Arctica
07-12-2009, 20:08
Miśka... wyrzuć te szpilki w cholerę.... z zapartym tchem czytałam kiedy się w końcu wy.... no przewrócisz :-? A pościk dłuuugi oj dłuuugi :roll:

I się nie doczekałam :D

Wiesz co... chyba i ja przysiądę do tego pamiętnika z Moskwy... kiedyś czytałam, ale chyba tylko samiuśki począteczek... dobre było :roll: tylko doba za krótka :-? .

Pa

Perłóweczka
07-12-2009, 20:18
ja tez sie odhaczam na liscie obecnosci zebys na mnie nie krzyczała 8)

buziaczki przesyłam :wink:

taka_ja & taki_on:)
07-12-2009, 21:35
Miśka... wyrzuć te szpilki w cholerę.... z zapartym tchem czytałam kiedy się w końcu wy.... no przewrócisz :-? A pościk dłuuugi oj dłuuugi :roll:

I się nie doczekałam :D

Wiesz co... chyba i ja przysiądę do tego pamiętnika z Moskwy... kiedyś czytałam, ale chyba tylko samiuśki począteczek... dobre było :roll: tylko doba za krótka :-? .

Pa

Hm hm Początek ciekawy -ale potem to z rumieńcami siedziałam, bo ... nawet takie sceny opisane że hmm, zaś Misiek ponieważ pracował kiedyś w Rosji -ale nie w Moskwie, to był bardzo ciekawy jak tam losy Sławka -bohatera :wink:
Nu to przeczytałam, bo wciągnął mnie ten pamiętnik, a teraz czekam na dalszy ciąg -chyba będzie :roll:
Potem jak Miskowi opowiadałam co i jak, to żartował sobie ze mnie, że już wie, dlaczego ja taka podniecona jestem jak odchodze od kompa :lol: :lol: :lol: Faljat jeden, nu faljat!

taka_ja & taki_on:)
07-12-2009, 21:39
ja tez sie odhaczam na liscie obecnosci zebys na mnie nie krzyczała 8)

buziaczki przesyłam :wink:

Uffffffffffffffffffffffffff znalazła zgubaaaaaaaaaaa :lol:

Buziaczki Gosiu :wink:

Obecność w dzienniku zaznaczona...ale tamte trza usprawiedliwić :lol:

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 09:57
Witam :wink:

Wpadłam z Kawusią :wink:

Zaraz dokończę swoje okna - zostało mi małe w łazience i podwójne tarasowe :wink:
Wczoraj jak myłam okna, to nawet nie wiem kiedy a zastały mnie ciemności :roll:
Więc zaraz uciekam do... swoich porządków.

Za oknem deszcz siąpi...
Zastanawiam się co jeszcze miałam dzisiaj zrobić :roll: Bo miałam coś zrobić na 100%... tylko co :o :roll:
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Kawa_czarna%2C_biala_-_zdjecia__Galeria_zdjec_kawy_i_herbaty_1417.jpg
Do kawusi...
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Tort%2C_zdjecie_tortow%2C_fotografie_tortu% 2C_torty_zdjecia%2C_rafaelo_1468.jpg

To do pracy Rodacy :wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 09:58
Ooooooooooooooooo :o

Zaczęłam u siebie stronkę :wink:

Zbigniew100
09-12-2009, 10:01
Witam
Poczęstuję się ciachem. :)

Arctica
09-12-2009, 10:08
tylko na tego kfiotka uważaj... jakiś mało zjadliwy mi się wydaje :roll:

siemka gospodyni :D

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 16:27
Witam
Poczęstuję się ciachem. :)

Witaj Zbyszku z Bogdańca :wink: :lol:
Kawusia była z Amaretto :D , a ciacho z rumem :wink:

Nu to zdrówka tylko -a potem z 50 pompek :lol:

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 16:30
tylko na tego kfiotka uważaj... jakiś mało zjadliwy mi się wydaje :roll:

siemka gospodyni :D

Nu faktycznie może być z tych halucynogennych :lol: Było by dopiero halo halo...
Ewentualnie kwiatek można wpiąć we włosy, bądź za kieszonkę boczną w marynarce :lol: :lol: :lol:

Zbigniew100
09-12-2009, 17:06
Witam
Poczęstuję się ciachem. :)

Witaj Zbyszku z Bogdańca :wink: :lol:
Kawusia była z Amaretto :D , a ciacho z rumem :wink:

Nu to zdrówka tylko -a potem z 50 pompek :lol:

Jeszcze by mi serce wyskoczyło. :lol:

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 18:56
Witam
Poczęstuję się ciachem. :)

Witaj Zbyszku z Bogdańca :wink: :lol:
Kawusia była z Amaretto :D , a ciacho z rumem :wink:

Nu to zdrówka tylko -a potem z 50 pompek :lol:

Jeszcze by mi serce wyskoczyło. :lol:

Serce jak serce -gorzej jak dysk :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
09-12-2009, 21:40
Dzisiaj nie wytrzymałam i


POPIERNICZYŁAM SOBIE CIUT.....


Wzięłam ciut ciasta piernikowego, co stoi już kilka tygodni i na jedną blaszkę zrobiłam pierników.......

Boskie i słodkie!

mmmmmm... Były miękkie... nie wiem czy potem, wieczorem byłby twarde :roll: Bo zjedliśmy..... :D

Arctica
10-12-2009, 10:12
Dzisiaj nie wytrzymałam i


POPIERNICZYŁAM SOBIE CIUT.....



Albo Ty cuś insyłujesz, albo ja mam kudłate myśli :roll:

Tak w pierwszej chwili, to se wydumałam, że za tego braciszka się wzięłaś :lol: :lol: :lol:

kawika
10-12-2009, 10:20
Dzisiaj nie wytrzymałam i


POPIERNICZYŁAM SOBIE CIUT.....



Albo Ty cuś insyłujesz, albo ja mam kudłate myśli :roll:

Tak w pierwszej chwili, to se wydumałam, że za tego braciszka się wzięłaś :lol: :lol: :lol:
Arctica - no masz kudłate myśli :wink: :wink:

ps. to samo pomyślałam

taka_ja & taki_on:)
10-12-2009, 20:39
Ja tutaj dzisiaj ciężko pracowałam, a WY...

kudłate myśli...

Jak wzięłam się za porządki, to zaginęłam. Jeszcze dziecku stroik pokazałam jak ma zrobić w szkole, wcześniej lakierowałam i brokatem ozdabiałam orzechy, zołędzie do tego stroika -nawet dwie wersje, na wywiadówce byłam :wink:

Oj co ja nie kombinowałam dzisiaj :wink:

Teraz płateczki sobie zjem :wink:

margay
13-12-2009, 15:12
Witam serdecznie.....
Myślałam że będę miała z 5 stron zaległości a tu ostatni wpis w czwartek :o ...no widzę, że macie ostatnio takiego lenia jak ja 8) .....

Misia........a jak tam pierniczenie????? 8) byłaś usatysfakcjonowana???? :lol: :oops:

margay
13-12-2009, 15:27
Wracam.....bo zajrzałam do dziennika i nowy wpis mi umknął :oops:

Miśka to miałaś gonitwę z tą fakturą......ale dobrze, że będziesz miała ten zwrot vat-u na budowie zawsze będzie w co zainwestować tą kasę......

I co z tymi dwoma oknami????zdecydowaliście się je kupić?????Może te kradzieże to nie aż tak nagminne??A fakt, że jak byście chcieli coś w środku porobić to za ciemno.........

Dobra....to ja idę juz fachowo wylegiwać łóżko przed telewizorkiem 8) :lol:

A jak teraz siedziałam na forum to syn wymyślił "wspaniałą" zabawę....... :-? czesanie mamy.......przynieśli całą reklamówkę różnych akcesoriów (większość nie ma nic wspólnego z fryzjerstwem) i czochrali mnie chyba z 20 min :roll: .......jak zobaczyłam się teraz w lustrze to SZOK!!!!!!! Założyli mi 10 wałków....kilka spinek, wsówek......kilka kucyków spięli gumkami i najlepsze.................zawiązali mi na głowie pasek od szlafroka i powtykali tampony :o :o :o :o :o :o :o :o :o :-? :roll: Ubaw mieli po pachy :-? .........nawet na chwilę człowiek nie siądzie spokojnie :evil:

paaaa

kala67
14-12-2009, 19:45
Zapraszam wszystkich na licytacje tutaj:
http://forum.muratordom.pl/licytacja-dla-walecznego-franka,t175613.htm
otwórzcie swoje serduszka i portfele kochani !!!!!!

kamlotek
14-12-2009, 19:49
Miśka,a nie zastanawialiście się nad ubezpieczeniem budowy :roll: ? Zawsze to zabezpieczenie przed wszelkim złem. Gratuluję uporania się z fakturami. Jak pomyślę,że niedługo Święta to brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :-? :-? :-? :-? :-?

taka_ja & taki_on:)
15-12-2009, 12:59
Witam serdecznie.....
Myślałam że będę miała z 5 stron zaległości a tu ostatni wpis w czwartek :o ...no widzę, że macie ostatnio takiego lenia jak ja 8) .....

Misia........a jak tam pierniczenie????? 8) byłaś usatysfakcjonowana???? :lol: :oops:

Witaj Gosiu!!!

Masz rację jakoś zastój zapanował w komentarzach i jak jestem na FM to oglądam sobie wnętrza i chodzę tam, gdzie mnie poniesie :lol:

Szczerze -to byłam zaskoczona, że pierniczki tak wyrosły -ale ciasto robiłam na ok. 1 cm. Wyrosły w ogóle spore i miękkie, bałam się że stwardnieją, a tutaj piekłam już 2 porcję -na jedna blaszkę, kilka zostało na 2 dzień i też były miękkie.
Dziecko miało frajdę -wycinając foremkami, a ja potem polełam polewą i posypałam orzechami...
Bardzo dobre. :wink:

taka_ja & taki_on:)
15-12-2009, 13:10
Wracam.....bo zajrzałam do dziennika i nowy wpis mi umknął :oops:

Miśka to miałaś gonitwę z tą fakturą......ale dobrze, że będziesz miała ten zwrot vat-u na budowie zawsze będzie w co zainwestować tą kasę......

I co z tymi dwoma oknami????zdecydowaliście się je kupić?????Może te kradzieże to nie aż tak nagminne??A fakt, że jak byście chcieli coś w środku porobić to za ciemno.........

Dobra....to ja idę juz fachowo wylegiwać łóżko przed telewizorkiem 8) :lol:

A jak teraz siedziałam na forum to syn wymyślił "wspaniałą" zabawę....... :-? czesanie mamy.......przynieśli całą reklamówkę różnych akcesoriów (większość nie ma nic wspólnego z fryzjerstwem) i czochrali mnie chyba z 20 min :roll: .......jak zobaczyłam się teraz w lustrze to SZOK!!!!!!! Założyli mi 10 wałków....kilka spinek, wsówek......kilka kucyków spięli gumkami i najlepsze.................zawiązali mi na głowie pasek od szlafroka i powtykali tampony :o :o :o :o :o :o :o :o :o :-? :roll: Ubaw mieli po pachy :-? .........nawet na chwilę człowiek nie siądzie spokojnie :evil:

paaaa

Gosiu, no ten mój to jeszcze wczoraj wydzwaniał za tymi oknami -aby upewnić się w cenach... Przez fon podawał wymiar okna i szybko uzyskiwał cenę - a my widzielismy okna, mało tego szukalismy opinii na neciku. Mamy jedne upatrzone, ale ten duma - wstawić okna, czy robic to? A może lepiej to itp. To mu powiedziałam, że niech może teraz sobie da lepiej spokój z tymi oknami, bo dla mnie to bezsens teraz...
Nu i narazie cisza, ale duma coś i tam kalkuluje i to mnie złości -bo ja dowiaduję się często po fakcie o czymś... I tekst: -toz mówiłem Ci... :o :roll:

Także nie wiem...

Naśmiałam się Gosiu z tego czesania Ciebie -też przez to przechodziłam... kiedyś to mi moja tak włosy poplątała, że mój tato mi pomagał zdjąć gumkę -w tedy tylko było czesanie bez gumek! :lol:
To masz fryzjerów w domu :lol: :lol: :lol: cuda nie wianki Ci natworzyli :lol:

taka_ja & taki_on:)
15-12-2009, 13:22
Miśka,a nie zastanawialiście się nad ubezpieczeniem budowy :roll: ? Zawsze to zabezpieczenie przed wszelkim złem. Gratuluję uporania się z fakturami. Jak pomyślę,że niedługo Święta to brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :-? :-? :-? :-? :-?

Asiu szybko mi poszło z tymi fakturami, na drugi dzień oddałam ale teraz czekam... na 100% nie jestem pewna... Szkoda, że nie mozna było odliczyć belki i innych pierdułek - ale cóż...

Ty też czekasz? Narazie też cisza?
A wiesz o ubezpieczeniu jakoś nie myślelismy, ale czas pomysleć :wink:
A święta, święta -szał i po świętach...
Ja uwielbiam choinkę -gdy świeci się i te zapachy w kuchni... Już część produktów mam zakupionych do potraw, bo ja mam spokojnieszą głowę wtedy i nie lubię tak biegać po sklepach w ostatniej chwili. Jutro czas własnie wybrać się po prezenty... :wink:

aniamar
15-12-2009, 20:52
Dawno mnie tu nie było, ale pomału nadrobiłam zaległości.
Drzwi pogratulować- dość wyszukany gust ma twój misiek. Dobrze, że z fakturką wszystko w porządku i wróciła do swoich właścicieli, a to niesfora z niej. Miśka a może to twoja sprawka tak zostawić ją samą na pastwę kseromana. Zamyśliłaś się o tym chodzeniu w szpilkach, aby nóg nie połamać i zapomniałaś.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

aniamar
15-12-2009, 20:53
Miśka ty już do świąt to przygotowana jesteś na szóstkę. Ja w tym roku przymierzałam się do zrobienia pierogów wcześniej i uszek by w samą wigilię nie lepić, ale mi odradzono, że tak już dobrze to nie będą smakować jak będą zamrożone w lodówce.

Ja się przymierzam dopiero po świętach wziąć się za to rozliczanie i pewnie się skończy, że w nowym roku będę to robiła. Oj nie chce się jak nie wiem co.
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Iwona i Mariusz
15-12-2009, 22:21
Oj, zapachniało u Ciebie Świętami :D .
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę w Bukowej Chatce!

jessi
16-12-2009, 07:28
doberek Miska
co tam u Was ,ty pewnie juz powoli szykujesz sie do swiąt :wink: :D ,no bo w koncu w przyszły czwartek są swieta ihhihihih :D :D ,ja to juz doczekac sie nie umie bo uwielbiam swieta :D :D :D ,
a Ty kochana lepiej mi tu zdaj jaka mamy tam u nas pogode :roll: ,

kamlotek
16-12-2009, 08:40
Ja się przymierzam dopiero po świętach wziąć się za to rozliczanie i pewnie się skończy, że w nowym roku będę to robiła. Oj nie chce się jak nie wiem co.
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Pamiętaj Ania ,że rozliczyć się możesz raz w roku,jak złożysz np w sztyczniu 2010,to następne będziesz mogła złożyć w styczniu 2011. Nie lepiej teraz usiąść i to zrobić lub przed Sylwestrem. Czy to nie Ty pisałaś,że Teściowa,by to zrobiła :roll: . Zagadnij ją przy Świątecznym obiedzie,no chyba,że pieniądze ze zwrotu nie są Ci tak potrzebne :roll: :wink: :lol:

kawika
16-12-2009, 08:44
przedświąteczne dzień dobry

Miśka - normalnie ty już mogłabyś święta robić, :D :D :D

aniamar
16-12-2009, 10:05
Ja się przymierzam dopiero po świętach wziąć się za to rozliczanie i pewnie się skończy, że w nowym roku będę to robiła. Oj nie chce się jak nie wiem co.
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Pamiętaj Ania ,że rozliczyć się możesz raz w roku,jak złożysz np w sztyczniu 2010,to następne będziesz mogła złożyć w styczniu 2011. Nie lepiej teraz usiąść i to zrobić lub przed Sylwestrem. Czy to nie Ty pisałaś,że Teściowa,by to zrobiła :roll: . Zagadnij ją przy Świątecznym obiedzie,no chyba,że pieniądze ze zwrotu nie są Ci tak potrzebne :roll: :wink: :lol:

Asiu to faktycznie ja chcę to wcisnąć teściowej. :roll: :roll: :roll: :roll:
Teraz tak myślę, że może ona mi tylko pomoże. Sama jeszcze nie wiem. Teściowa chciała abyśmy to zrobiły w następnym roku, bo teraz nie za bardzo ma czas. Mieszkamy od niej daleko, więc zobaczymy się dopiero na święta, a w święta to impreza imprezę goni. Jeździmy prawie do wszystkich, więc nie za bardzo mam jak ją przycisnąć. Jak to wyjdzie to się okaże.

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:08
Dawno mnie tu nie było, ale pomału nadrobiłam zaległości.
Drzwi pogratulować- dość wyszukany gust ma twój misiek. Dobrze, że z fakturką wszystko w porządku i wróciła do swoich właścicieli, a to niesfora z niej. Miśka a może to twoja sprawka tak zostawić ją samą na pastwę kseromana. Zamyśliłaś się o tym chodzeniu w szpilkach, aby nóg nie połamać i zapomniałaś.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

To sprawka zagonionego Miska, bo on biegł z tymi wszystkimi xerami :wink: :lol: Pan poprostu nie oddał jemu jej -gdy pobiegłam po nią do urzędu, to jeszcze leżała w xerze... :lol:
Bo to taka mała była jak formatu A5 :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:14
Miśka ty już do świąt to przygotowana jesteś na szóstkę. Ja w tym roku przymierzałam się do zrobienia pierogów wcześniej i uszek by w samą wigilię nie lepić, ale mi odradzono, że tak już dobrze to nie będą smakować jak będą zamrożone w lodówce.

Ja się przymierzam dopiero po świętach wziąć się za to rozliczanie i pewnie się skończy, że w nowym roku będę to robiła. Oj nie chce się jak nie wiem co.
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Ja gotuję zawsze więcej pierogów itp. do wody dodaję ciut oleju wtedy się nie sklejają i szczerze, to pierogi jemy odsmażane na patelni -takie wolimy przyrumienione, zaś uszka juz ugotowane tylko lekko obgotowuję, nieraz wrzucam do wcześniej przygotowanego barszczu i razem grzeję. Chociaż wolę oddzielnie podgrzewać, bo wtedy nie są takie rózowe.

Prawie na 6 jestem dzisiaj juz przygotowana - biegałam i pokupowałam prezenty i resztę składników, które są mi potrzebne do ciast itp.
Dzisiaj namoczyłam znowu 3 garści grzybów -prawdziwków :wink: i jutro ruszam w kuchni z pierogami :wink:
Brak mi tylko owoców -ale to przed Wigilią zakupię. :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:17
Oj, zapachniało u Ciebie Świętami :D .
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę w Bukowej Chatce!

Witaj miło :wink:

Oj zapachnie znowu niebawem piernikami...dzisiaj własnie zakupiłam posypki, ale nie dostałam niestety barwników spożywczych :cry: Aby sobie samej zabarwić lukier. Z drugiej strony to Misiek zawsze woli w polewie pierniki -więc i mniej bawienia! :wink:

Pozdrawiam również :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:24
przedświąteczne dzień dobry

Miśka - normalnie ty już mogłabyś święta robić, :D :D :D

:lol: :lol: :lol:

Dzisiaj przytargałam ze strychu węże -oświetlenie na barierkę, na balkon. Misiek patrzy się i mówi - a Ty co tam znowu ( :roll: ) kombinujesz?

- nu jak to co... jutro będzie kolorowo!

a on ot - :o :o :o Zdziwionyyyyyyyyyyyyyy :roll:

:lol: :lol: :lol:

Tylko coś góral wczoraj mówił, że słabo spasły się zwierzaki lesne, za mało sadełka mają, to i zima będzie cieniutka.
Nu ja tam wolę już ten przymrozek, jak ciągłą chlapę śniezną...
Na to wygląda, że ze sniegiem chyba będzie skąpo...
Potem ów góral powiedział, że chyba, że do świat sie podtuczą zwierzaki, to zima będzie i snieg. :roll:

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:28
Aniu sama dałabyś radę, to nie takie trudne...

to ja tylko szukałam wzorów -ale limit sobie dobrze wyliczyłam :lol:

A to tylko aby powpisywać z dwóch rubryk faktur w WZM 1 a - zdążyłabyś...

Faktycznie ma rację Asia -Kamlotek, że jak wyslesz w styczniu to dopiero za rok kolejne rozliczenie, a zawsze grosik jakiś wpadnie! :wink:

taka_ja & taki_on:)
16-12-2009, 18:40
doberek Miska
co tam u Was ,ty pewnie juz powoli szykujesz sie do swiąt :wink: :D ,no bo w koncu w przyszły czwartek są swieta ihhihihih :D :D ,ja to juz doczekac sie nie umie bo uwielbiam swieta :D :D :D ,
a Ty kochana lepiej mi tu zdaj jaka mamy tam u nas pogode :roll: ,

Jessi ja też lubię święta :wink:

U nas sypie snieg, ciut ślisko...

Biegałam dzisiaj po sklepach, rynku ale prezenty schowane :wink:

Nu zimno u nas Jessi -zimaaaaaaaaaaaaa :wink:

kala67
16-12-2009, 20:45
wpadłam sie przywitać!! :P :P
....tyle spraw przed świętami, że człowiek nie ma czasu na wszystko.... :oops:

aniamar
17-12-2009, 17:19
Dziewczyny jak zwykle macie rację. :D :D :D :D :D :D :D
Znalazłam formularze i wykaz materiałów do odliczenia. To już coś. :) :) :) :) :)
Mam małe pytanko. Znalazłam takie coś:
„Wyliczamy wysokość zwrotu posługując się specjalnie przygotowanymi przez ustawodawcę wzorami. Jeżeli nie korzystaliśmy z ulg remontowej lub budowlanej suma podatku VAT z załączonych do wniosku o zwrot podatku VAT faktur zostaje pomnożona przez 0,6816. W wyniku tego działania otrzymamy właściwą kwotę zwrotu. Natomiast jeżeli korzystaliśmy z ulg remontowej lub budowlanej sumę podatku VAT z załączonych faktur należy pomnożyć przez 0,5523. W wyniku tego działania otrzymamy właściwą kwotę zwrotu.”

Tzn., że za pierwszym razem się rozliczę to mam 0,6816 w tym roku a jak będę chciała drugi raz się rozliczyć to wtedy będzie to już mnożenie przez 0,5523? :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

taka_ja & taki_on:)
17-12-2009, 21:47
wpadłam sie przywitać!! :P :P
....tyle spraw przed świętami, że człowiek nie ma czasu na wszystko.... :oops:

Witaj Kala :wink:

Aj te dni bardzo szybko i mi jakoś mijają :o :roll:

A$IA
18-12-2009, 08:09
Widze,że u Ciebie wątek nie umarł śmiercia naturalną.Zawsze coś się tu dzieje.Ale teraz przed świętami to kurcze jest troche roboty i nie każdy ma czas wpaść ( w szczególności mowię o sobie :lol: )
A ja to wogóle uciekam bo musze jechac do sklepu ,żeby kupić foremki do wycinania ciasteczek.Chce je dziś upiec 8)
Trzymajcie się ciepło dziewuszki i nie dajcie się zimie!!!
BUŹKA :wink:

taka_ja & taki_on:)
18-12-2009, 12:19
Dziewczyny jak zwykle macie rację. :D :D :D :D :D :D :D
Znalazłam formularze i wykaz materiałów do odliczenia. To już coś. :) :) :) :) :)
Mam małe pytanko. Znalazłam takie coś:
„Wyliczamy wysokość zwrotu posługując się specjalnie przygotowanymi przez ustawodawcę wzorami. Jeżeli nie korzystaliśmy z ulg remontowej lub budowlanej suma podatku VAT z załączonych do wniosku o zwrot podatku VAT faktur zostaje pomnożona przez 0,6816. W wyniku tego działania otrzymamy właściwą kwotę zwrotu. Natomiast jeżeli korzystaliśmy z ulg remontowej lub budowlanej sumę podatku VAT z załączonych faktur należy pomnożyć przez 0,5523. W wyniku tego działania otrzymamy właściwą kwotę zwrotu.”

Tzn., że za pierwszym razem się rozliczę to mam 0,6816 w tym roku a jak będę chciała drugi raz się rozliczyć to wtedy będzie to już mnożenie przez 0,5523? :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

Aniu, zapomnij o tym... :wink:

Wypełniasz WZM -1, część A, B, C - Rok rozpoczęcia inwestycji -czyli 2009, w części D...
D.1. -wypełnisz jak będziesz miała już sumę kolumny nr 5 w Załączniku WZM -1 A, wtedy pomnozysz 68,18 % i wyjdzie Twój zwrot vat. :wink:

Cena za 1 m2 w części D2 to 3,924, potem data złożenia wniosku -na drugiej str. podpis (podpisy jak we dwoje) -dodatkowe informacje -możesz podać adres inny do korespondencji -ewentualnie swój tel.

W części D2 - te limity one same Ci wpiszą... :wink:

Część WZM -1A:

Dane zaś pod spodem:
nr faktury - np. EV/2345/2009, lp. z faktury wykazywanego wydatku- jeżeli na fakturze mam klej do płytek i sprawdziłam, że mogę go odliczyć, zaś pod spodem mam rzecz, której nie ma w wykazie do odliczenia -wpisuję w googłe np. siatka podtynkowa -okazało się, że nie można, potem mam znowu kolejny klej -mogę go odliczyć.
to piszę: 1,3, (2 nie do odliczenia więc nie piszę), data wystawienia -na fakturze i nip sprzedawcy.
Kwota brutto spisuję z faktury - i w kolumnie 5 (bo mam pozwolenie na budowę) wpisuję kwotę vat tych arykułow 1-3 zsumowaną -bez pozycji 2!
Mam załóżmy faktur 40 sztuk - sprawdziłam artukuły do odliczenia - i wpisuję pokolei.
dojeżdżam do końca wyszło np. brutto 6400, vat 4900 :wink: w sumie, kiedy obie kolumny podliczyłam tj. kolumna 4 i kolumna 5.
W kolumnie 5 sumę 4900 mnożę przez 68,18 % i to jest moja kaska jaka mi zwrócą :wink: to zwrócą mi 3341 :wink: W/g naszego wymyslonego przykładu.
Pilnuj tylko aby nie zsumować wszystkich pozycji tylko te które odliczasz -powoli, pokolei.
Ja to w pospiechu raz pododawałam sobie raz vat, raz netto :lol:
Pierwsze co to sprawdź co odliczmy

Proszę w/g alfabetu!

http://michalp2006.republika.pl/VZM.htm

Jak czegos nie wiesz to pisz... to nie trudne :wink:

taka_ja & taki_on:)
18-12-2009, 12:27
Widze,że u Ciebie wątek nie umarł śmiercia naturalną.Zawsze coś się tu dzieje.Ale teraz przed świętami to kurcze jest troche roboty i nie każdy ma czas wpaść ( w szczególności mowię o sobie :lol: )
A ja to wogóle uciekam bo musze jechac do sklepu ,żeby kupić foremki do wycinania ciasteczek.Chce je dziś upiec 8)
Trzymajcie się ciepło dziewuszki i nie dajcie się zimie!!!
BUŹKA :wink:

Witaj ASIU :wink: :D

Oj ja dzisiaj dokończę pierogi -bo wczoraj musiałam obejrzeć Londyńczyków :wink:
Wczoraj w międzyczasie pranie miałam -bo znowu ciut ubranek...
Dzisiaj tez pranie na mnie czeka -pościel :roll:
Nu i jutro to wezmę się chyba za pierniki :roll:
Dzisiaj Misiek pojechał po ryby -wczoraj była dużżżżżąaaaaaaaaaaaaaaaa kolejka tam gdzie kupujemy.
A swięta tuż tuż... :wink:
Buźka i udanych zakupów - ja ostatnio widziałam te foremki w Lidlu - dalej były... :wink:

Arctica
18-12-2009, 18:35
Boszeeeeee jak mnie ta allegrowa baba wk......wia :evil: :evil: :evil: :evil:

Cześć Miska, na momenta wpadłam, a Ty nic tylko gotujesz, pieczesz, dusisz, smażysz... co tam jeszcze, aaa....wałkujesz, wygniatasz, no i pierzesz, sprzątasz...

Jedź ty kobito na budowę to se odpoczniesz :wink:

Zbigniew100
19-12-2009, 08:11
Boszeeeeee jak mnie ta allegrowa baba wk......wia :evil: :evil: :evil: :evil:

Cześć Miska, na momenta wpadłam, a Ty nic tylko gotujesz, pieczesz, dusisz, smażysz... co tam jeszcze, aaa....wałkujesz, wygniatasz, no i pierzesz, sprzątasz...

Jedź ty kobito na budowę to se odpoczniesz :wink:

:lol:

Witam Panie .
Uśmiechu na pracowity dzień.
http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif

taka_ja & taki_on:)
19-12-2009, 09:21
Boszeeeeee jak mnie ta allegrowa baba wk......wia :evil: :evil: :evil: :evil:

Cześć Miska, na momenta wpadłam, a Ty nic tylko gotujesz, pieczesz, dusisz, smażysz... co tam jeszcze, aaa....wałkujesz, wygniatasz, no i pierzesz, sprzątasz...

Jedź ty kobito na budowę to se odpoczniesz :wink:

Dzisiaj piekę pierniki -potem w sniegu wytarzam się i dywany :wink:

Przed chwilką dodałam na licytację dla Franka cebulki amarylisa i swój szkic -tj. nie mój jest to autoportret -chociaż ta poopa :roll: :lol:

Ja tam w pracach powolutku - stponiowo i do celu :D

Mam nadzieję, że nie za późno!

taka_ja & taki_on:)
19-12-2009, 09:27
Boszeeeeee jak mnie ta allegrowa baba wk......wia :evil: :evil: :evil: :evil:

Cześć Miska, na momenta wpadłam, a Ty nic tylko gotujesz, pieczesz, dusisz, smażysz... co tam jeszcze, aaa....wałkujesz, wygniatasz, no i pierzesz, sprzątasz...

Jedź ty kobito na budowę to se odpoczniesz :wink:

:lol:

Witam Panie .
Uśmiechu na pracowity dzień.
http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif

Witaj Zbigniewie - a ja myslałam, że nic tylko wszyscy wpadli w gorączkę przedświąteczną :lol:

Mam mam jeścio uśmiech -zniknie jak będę trzepała dywany -a już tych choler i tak się pozbyłam z domu ... ale zostało sztuk 3. To dostaną za swoje -przy okazji sobie wyobrażę kto mnie ostatnio wkurzył lub co i wyżyję się na nich trzepaczką - to ci terapiaaaaaaaaaaaaaa :lol: :lol: :lol:

Wiecie że mi zamarzł napój gazowany -zapomniałam o nim i wystawiłam dla schłodzenia na balkon - teraz mam ale lód w butelce -to się napiłam :lol:

Arctica
19-12-2009, 10:52
Bo faceci to mają lepiej :-? , dawno wymyśliłam, że powinnam się urodzić facetem, nie to żeby mi było źle we własnej skórze :oops:

Tak jak teraz... moja połowa siedzi i modeluje, a ja mam się brać za gary :evil: ,
dobrze, że tutaj jakoś mało ludno ostatnio bo już on by zjadł tego łobiada dzisiaj :-? , ino jadaką by nie ruszoł :wink: :lol: :lol: :lol:

Dywany zredukowałam do minimum... słownie jeden... i to malutki... u syna w pokoju, bo psica gdzieś musi polegiwać jak już jej posłanie się znudzi :roll: .
Dobrze Miśka prawisz... trzeba zrolować i pociechę na śnieg wyprawić :D , niech se potupta :roll: .

Idę, bo rodzina dziś na pierogi się zapisała :roll:

taka_ja & taki_on:)
19-12-2009, 17:40
Bo faceci to mają lepiej :-? , dawno wymyśliłam, że powinnam się urodzić facetem, nie to żeby mi było źle we własnej skórze :oops:

Tak jak teraz... moja połowa siedzi i modeluje, a ja mam się brać za gary :evil: ,
dobrze, że tutaj jakoś mało ludno ostatnio bo już on by zjadł tego łobiada dzisiaj :-? , ino jadaką by nie ruszoł :wink: :lol: :lol: :lol:

Dywany zredukowałam do minimum... słownie jeden... i to malutki... u syna w pokoju, bo psica gdzieś musi polegiwać jak już jej posłanie się znudzi :roll: .
Dobrze Miśka prawisz... trzeba zrolować i pociechę na śnieg wyprawić :D , niech se potupta :roll: .

Idę, bo rodzina dziś na pierogi się zapisała :roll:

Nu ja pierogi sobie ugotowałam już na święta i uszka :wink:

A wiadowmo, jak człek gotuje -to zawsze więcej trzeba, bo nim się człek obejrzy a te co zostały ugotowane to nagle sobie zniknęły :wink: :lol:

Dzisiaj piekłam pierniki - mówię do Miśka:
-tylko gdzie ja je schowam :roll:
-tutaj patrz -pokazuje mi swój brzuch :lol: :lol: :lol:

Wcześniej udekorowałam i schowałam w pojemnikach szczelnie zamykanych... ale coś dzisiaj za długo ciut piekłam i sobie poczekam aż zmiękną :-? :cry:

kamlotek
19-12-2009, 17:54
Miśka a gdzie przechowujesz do świąt te ugotowane pierogi i uszka,żeby się nie popsuły i były dobre w Święta :roll:

taka_ja & taki_on:)
19-12-2009, 20:32
Miśka a gdzie przechowujesz do świąt te ugotowane pierogi i uszka,żeby się nie popsuły i były dobre w Święta :roll:

Asiu gotuję w osolonej wodzie i dodsję oleju -wtedy się nie sklejają (podobnie makaron), potem po ostudzeniu - do zamrażalki :wink:
Rano w Wigilię wyjmę i pod wieczór - odmrozone -potem tylko wrzucę na ciut do wody uszka, zaś pierogi na patalenię -bo wolimy takie ze skórką rumianą :wink:

madmegs
20-12-2009, 01:45
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/2/3/51835853_d.jpg

Arctica
20-12-2009, 10:24
Nu ja pierogi sobie ugotowałam już na święta i uszka :wink:

A wiadowmo, jak człek gotuje -to zawsze więcej trzeba, bo nim się człek obejrzy a te co zostały ugotowane to nagle sobie zniknęły :wink: :lol:

Dzisiaj piekłam pierniki - mówię do Miśka:
-tylko gdzie ja je schowam :roll:
-tutaj patrz -pokazuje mi swój brzuch :lol: :lol: :lol:

Wcześniej udekorowałam i schowałam w pojemnikach szczelnie zamykanych... ale coś dzisiaj za długo ciut piekłam i sobie poczekam aż zmiękną :-? :cry:

My wigilję tradycyjnie u teściowej, to i robić nic nie muszę :roll: , ale z tymi pirogami to mi dobrego pomysła podsunęłaś. Jak kiedyś będę miała wenę to zrobię więcej i zamrożę. Te sklepowe takie rozpapciane, a wolimy chrupiące z patelni :D . Tylko ile to jest więcej :-? , wczoraj z kilograma mąki zagniotłam i na dziś tylko na skąpy obiadek zostało :roll: .

A ciasta... tera troszku przystopowaliśmy, mm uskuteczniamy... (chociaż pierogi nie bardzo mm :-? ), ale kiedyś jak robiłam ciasto wieczorem... w nocy nawet, to rano często mogłam se blache wylizać :roll: , tabuny mysz grasowały normalnie :-? .
Tak, że żadne pierniki wcześniej... niestety nie u mnie... nawet jak bym tonę upiekła :D , nawet twarde Miska mogą być... dobre bo słodkie przecie :wink:

taka_ja & taki_on:)
20-12-2009, 11:43
Alez mnie ta babka na tym fotelu bujanym wkurza -co otwieram stronę to mi wyskakuje...

Co za reklama!

Poza tym murator miałam w pasku schowany a weszłam wczoraj w fotoszok aby tylko wkleić fotki -to przy każdym kliknięciu tam w programie - ta reklama z muratora mi wyskakiwała! :evil: :evil: :evil:

Jeszcze gada, że Mikołaj listów wszystkich nie czyta - a jak nie jak TAK! Ewentualnie Elfy! :wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
20-12-2009, 11:44
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/2/3/51835853_d.jpg

Kochaniutka dziękuję :D

Nu i święta tuż tuż... :o

taka_ja & taki_on:)
20-12-2009, 12:17
Arctica

Kiedyś w moich rodzinnych stronach mama miała koleżankę -kucharkę, ta jak wpadła do nas -aby tylko farsze były gotowe -to było full wypas piegorów...
Dodawany był olej do wody -tak nie za duzo, ale jakoś się nie sklejały.
A ja najbardziej i nie tylko ja! Lubię odsmażane :wink:

A MY spędzamy święta w domku -sami, więc nie chcę tez przecholować z jedzeniem, bo szkoda potem wyrzucić.

A propos mysz -właśnie jedną mamy! Tylko gdzie ona jest! :roll: :evil:
Tylko slady zostawiła swojego bytu -a to dziki lokator! :evil:

Arctica ja zrobiłam farsz z kilograma kapusty - 3 garści suszonych grzybów (moczone przez noc), 2 nieduże cebulki podsmazone, łyzka bułki tartej... A ciasto to ciągle dorabiałam i dorabiałam :roll:
Po zmieleniu to wydaje się, że e nie tak duzo niby farszu, a tutaj wyszło ciut pierogów.
Ja w ogóle jestem za pierogami, jakoś z mięsem nie za bardzo lubię, ale tez zjem :wink: , za pyzami, za naleśnikami, za kluskami sląskimi, za kopytkami :wink: Czyli jak to mówiła moja mama -mączna jestem :lol:

Zbigniew100
20-12-2009, 12:24
Wolnego w tym roku dużo , to nie ma obawy że jedzenie zostanie. :wink:

http://emoty.blox.pl/resource/stirthepot.gif

kala67
20-12-2009, 12:43
kochaniutka......Twoje cebule robia furore na licytacji !! :lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
20-12-2009, 13:52
Wolnego w tym roku dużo , tonie ma obawy że jedzenie zostanie. :wink:

http://emoty.blox.pl/resource/stirthepot.gif

Dobrze, że ciut twarde pierniki mi wyszły - aby zmiękły do świąt :roll: :-?

Inaczej już Misiek by mi podkradał i wątpię czy na święta by chociaż jeden był! :lol: :lol: :lol:

A tak przyszedł i ukradł jeden -po czym słyszę -o cholera ale twarde :lol:

Za to buchnął z szafki czekoladę - schowałam dla każdego - do prezentów aby dodać...

taka_ja & taki_on:)
20-12-2009, 13:55
kochaniutka......Twoje cebule robia furore na licytacji !! :lol: :lol: :lol:

Kala ja to w szoku jestem... i cieszę się strasznie! :wink: :D

Szczerze to nawet nie wiem co napisać - a taka wygadana jestem... :o :roll:

Arctica
20-12-2009, 21:56
http://images38.fotosik.pl/236/dd751b39af2e1678.gif

W Betlejem na sianku Zbawiciel się rodzi,
niech Wam jak najlepiej w życiu się powodzi,
zaś w Nowym Roku o każdej godzinie,
niechaj nic co dobre Was nie minie!

jessi
21-12-2009, 07:33
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku :D
http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/titoune_noel_17.gif

zyczy Jessi

kamlotek
21-12-2009, 09:20
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13239/Bo%BFe_Narodzenie.JPG (http://www.fotoszok.pl)

magpie101
21-12-2009, 10:36
Niech magia Świąt Bożego Narodzenia
wypełnia ciepłem wszystkie mroźne dni,
a blask gwiazd przypomina,
że czasem wystarczy tylko wypowiedzieć życzenie!

http://img452.imageshack.us/img452/9153/4682xk3.png

kawika
21-12-2009, 10:41
Misia zdrowych spokojnych Świąt, ospoczynku, kumulowania sił na nowe wyzwania i spełnienia marzeń
http://www.kartki.lagata.pl/kartki/14/274.gif