Zobacz pełną wersję : LUDZIE POMOCY MÓJ M?? CHRAPIE, CO ZROBI??
Pomóżcie mi bo się wykończę psychicznie.
Nie mogę spać po nocach.
Moi znajomi mieli dom - 4 kondygnacje. Mieszkali w czwórkę i każdy miał swoje piętro :lol:
Traz mają nowy dom (piętrowy) i nie wiem jak sobie radzą z chrapaniem. Na pewno osobne sypialnie ale na tym samym poziomie mogą nie wystarczyć.
Zapytaj w aptece o krople przeciwko chrapaniu.Słyszałam,że pomagają.
Nie zazdroszczę :lol:
ślivka
ponury63
03-12-2003, 21:56
Kiedy jeszcze miałem problemy z wagą, chrapałem niemiłosiernie... teraz, po ostrej diecie, to się zmieniło. A wtedy pomagało m.in. spanie na boku...
Chrapanie może być oznaką groźnego "syndromu bezdechu sennego"; warto to sprawdzić [badania polegają na przespaniu jednej nocy w szpitalu, z delikwentem podłaczonym do aparatury]
pozdrawiam
Sama chętnie podłączyłabym się do delikwenta i ciągnęła tlen ze wspólnego aparatu :lol: :lol: :lol: :lol:
Wyżej ,to ja ślivka,nie loguje mnie :lol:
Magi, to może być poważna sprawa. Tak jak pisze Ponury. U mnie w Instytucie jest Pracownia Leczenie Zaburzeń Snu. Diagnozują i leczą dość skutecznie. Jeśli bylibyście zainteresowani, to mogę pomóc. Tyle, że to w Łodzi.
Mamona Lisa
04-12-2003, 06:55
Ło matko... ja też chrapię :oops: Po tatusiu.... I po mamusi....
I mój mąż też chrapie....
Pozostaje się chyba przyzwyczaić 8)
Albo zagłuszyć współchrapiącego :lol:
Pozdrawiam, M.
Wystawić łóżko z delikwentem na balkon? :lol:
tomek1950
04-12-2003, 08:21
Najskuteczniejszy sposób.
Dobre stopery w uszach :wink:
Koniecznie wysłac męża do lekarza, poważnie, to może byc stan chorobowy który możeskutkowac bezdechem.........to naprawde niebezpieczne. Ale ...stopery..świetna rzecz, popieram. :D
groszek 3
04-12-2003, 13:00
Co tam chrapanie.....mój mąż już mnie 2 razy dusił w nocy przez sen.... :lol: :lol: ...czyżbym była az taka straszna... :lol: :lol: a potem mówi że on nic nie pamieta, a ja o mało zawału :o nie dostałam...może o to mu chodziło... :evil: .
Groszek
Kup krople na chrapanie ,nazywają się Datong.
Moja żona przez chrapanie chciała się ze mną rozwieść :wink:
Mnie pomogły w 80%.
Groszek...potem zwali na pomroczność jasną..Ty lepiej powiedz..na ile jesteś ubezpieczona..?? :roll:
ponury63
04-12-2003, 17:44
-Czy pan zawsze chrapie ?
-Nie... tylko wtedy gdy śpię!
Ale tu nie ma nic do śmiechu....
test (http://www.majer.com.pl/medycyna/test.html)
co to jest bezdech (http://www.medline.com.pl/specjal_07.htm)
niebezpieczne chrapanie (http://www.abcpacjenta.pl/archiwum/02_02/chrapanie.htm)
chrapanie (http://kprkch.pl/ddz_inf/Archiwum/2002_arch/Listopad%202002/chrapanie.htm)
chrapanie a depresja (http://www.dbajozdrowie.pl/index.php?ind=20&artid=54)
polisomnografia (http://www.polisomnografia.pl/)
Kiedy jeszcze miałem problemy z wagą, chrapałem niemiłosiernie... teraz, po ostrej diecie, to się zmieniłoIdeał, proszę państwa, IDEAŁ :o :D Wage zrzucił, chrapać przestał i jeszcze wiersze pisze. Tracę oddech z podziwu :lol:
ponury63
05-12-2003, 03:03
Oj, za dobraś Ty dla mnie, za dobraś.... 8)
Mamo, chwalą nas.... :D
No nie, do tego jeszcze wczesnie wstaje z radością w duszy :D ale w ukryciu :wink:
Już chrapania nadszedł kres,antychrapacz właśnie jest!!!!!! :lol:
Chrapanie
( Dział: Zdrowie, Haget, 4 marzec 2001 )
"Jeśli się śmiejesz, wszyscy się śmieją się z tobą,
jeśli chrapiesz, sypiasz sam."
Wydawać by się mogło że najlepszym sposobem na ten nieprzyjemny moment, w którym kładziemy się do łóżka, a nasz partner wydaje z siebie przeraźliwe dla naszego słuchu odgłosy mogłaby być wata, którą zatkamy sobie uszy lub ewentualnie klamerka do wieszania prania, którą w tym przypadku wykorzystamy jako narzędzie przerywające nasze cierpienie. Niestety są to jedynie półśrodki.
Problem związany z chrapaniem jest dosyć powszechny. Szacuje się, że około 48% mężczyzn oraz 33% kobiet w średnim wieku co noc chrapie dosyć głośno. Badania przeprowadzane przez niektóre instytuty badawcze zajmujące się ograniczaniem tego zjawiska wykazały, że osoby których partnerzy bardzo chrapią, tracą średnio w nocy 1 do 1,5 godziny snu. Udało się ustalić przyczynę tych nocnych zaburzeń - jest nią w dużej mierze częściowa niedrożność górnych dróg oddechowych na odcinku między nosem a krtanią. W tej właśnie części ludzkiego organizmu znajdują się tkanki miękkie tj: język, migdałki, podniebienie, trzeci migdał oraz języczek, który u niektórych ludzi "dynda"(to właśnie on jest przyczyną hałasu).
W urzędach patentowych wiele firm zarejestrowało wynalazki mające pomóc w pokonaniu chrapania. Wielu ludzi z nich korzysta wierząc, że w ten sposób unikną operacji. Na rynku udostępniono wiele urządzeń mających zapobiegać chrapaniu: paski na brodę, kołnierze na szyję, wkładki na zęby mające służyć do zmiany pozycji języka i udrożnienia dróg oddechowych, elektroniczne urządzenia wykorzystujące migające światła, głośne dźwięki, a nawet elektryczne wstrząsy, by zmusić osobę chrapiącą do przyjęcia "niechrapliwej" pozycji. Wszystkie te urządzenia nie dają jednak gwarancji na pozbycie się dolegliwości, a poza tym perspektywa bycia uzależnionym od takiego aparatu nie jest zbyt satysfakcjonująca.
Alkohol (rozluźnia tkanki mięśniowe), nadwaga i lenistwo, mogą w znaczny sposób przyczynić się i zaostrzać chrapanie, a więc pierwszym pozytywnym krokiem mogłoby być ograniczenie tych nawyków spowodowanych nieuregulowanym trybem życia. Jednak nawet to często nie pomaga. Jedynym dobrym wyjściem wydaje się być operacja. Szczególnie osoby bardzo mocno chrapiący poddaje się takiemu zabiegowi chirurgicznemu. Lekarze w takich przypadkach naciągają lub usuwają rozluźnione tkanki miękkie trzema metodami:
1. operacja plastyczna podniebienia, języczka oraz gardła (po raz pierwszy wykonana w Japonii), przynosząca dobre efekty w 75/80 %,
2. plastyczna operacja języczka za pomocą lasera według Amerykańskiej Akademii Otolaryngologii, odnosi skutek w 85% przypadków,
3. zabieg ściągnięcia i napięcia tkanek przy użyciu radiowych fal - w tym przypadku wskaźnik powodzenia jest niższy i wynosi 70%.
temat | Spis tematów | Przejdź do wątku Poprzednie wiadomości | Następne wiadomości
Re: Sposoby na chrapanie
Autor: Lucy
Data: 15-04-03 11:52
Podobno pomagają ćwiczenia i to bardzo proste - dokładne i długie żucie wszystkich pokarmów. Znam wiele osób chrapiących i zaobserwowałam, że wszystkie te osoby jedzą bardzo szybko, wręcz "połykają" pożywienie. Co Wy na to "chrapacze"?
Odpowiedz na tę wiadomość | Spis działów | Wyświetlaj płasko Nowszy wątek | Starszy wątek
Dziękuję kochani.
Do lekarza to on nie pójdzie napewno, zacznę od kropelek.
No i oczywiście z dwojga złego wolę żeby chrapał a nie dusił :wink:
a i stopery ju mam trochę niewygodne i nie mogę się przyzwyczić
A próbowałaś z innym mężem?
groszek 3
07-12-2003, 19:19
Muszę Was poinformować , że mój mąż przeszedł ostatnio z duszenia :evil: na chichranie......śmieje się do rozpuku pęłną gębą :lol: ....chyba budowa mu służy. Sama o mało nie pękłam ze śmiechu patrząć jak on się śmieje...a po przebudzeniu oczwiście nie pamiętał z czego......niezły z niego aparat!
ps. mam kino domowe za darmo od horroru :o po komedię :wink: ...
Groszek
Mamona Lisa
08-12-2003, 06:56
groszek 3 :lol:
Alkohol (rozluźnia tkanki mięśniowe), nadwaga i lenistwo, mogą w znaczny sposób przyczynić się i zaostrzać chrapanie, .
Lenistwo zaostrza chrapanie?! :o
A próbowałaś z innym mężem?
JESZCZE NIE ALE JAK TAK DALEJ BĘDZIE CHRAPAŁ, KTO WIE :wink:
Józia S.
06-02-2004, 13:09
Spróbuj zasypiać wcześniej niż on. Ja to stosuję i to mój Józio musi zasypiać przy moim chrapaniu :lol:
Pamiętam z dzieciństwa chrapiącego wujka.
Ciotka sypiała na sąsiednim łózku z opartym za wezgłówkiem kijem od szczotki. Upraszczała sobie życie jak mogła i nie dała w kaszę dmuchać. Gdy tylko wujek pofolgował sobie w chrapaniu, nie dosięgała go nigdy ręka boska, tylko ciocin kij...
Uwielbiałam to. :lol: Noc stawała się bardzo widowiskowa i dramatyczna. :roll:
można zmienić na lepszy model...
ups ja też chrapię
pi_ngwinek
15-03-2004, 15:08
Podobno jak sie ma podczas snu nogi wyzej od glowy to sie nie chrapie.
... zacząć chrapać samemu ;) To działa!!!! :wink:
Też praktrykuję metodę - zasnąć zanim zacznie chrapać.
Marek30022
21-03-2004, 18:12
Ja podobno też chrapię ale nie zostałem na tym złapany i idę w zaparte. W nowym domu proponuję oddzielne sypialnie, odpowiednio wyciszone ściany i drzwi.
Magi, moja Żona od czasu do czasu ( chrapię uciązliwie średnio raz na miesiąc) delikatnie mnie budzi ( taka sójka w bok ) i mówi: odwróć się na bok, bo chrapiesz. Jest także tzw. chrapanie chorobliwe i w tym przypadku trzeba koniecznie znaleść przyczynę chrapania, albo przyczynę "uczulenia" na chrapanie. Miiiiiiiiłej nocy......
A u mnie chrapie i mąż i dwuletnia córka (córusia tatusia - nie da się ukryć :lol: ). Oboje niestety dzielą ze mną sypialnię, więc mam stereo :roll: .
No cóż, ostatnio kłade się już na tyle wykończona spać, że mi wszystko jedno.
temat | Spis tematów | Przejdź do wątku Poprzednie wiadomości | Następne wiadomości
Re: Sposoby na chrapanie
Autor: Lucy
Data: 15-04-03 11:52
Podobno pomagają ćwiczenia i to bardzo proste - dokładne i długie żucie wszystkich pokarmów. Znam wiele osób chrapiących i zaobserwowałam, że wszystkie te osoby jedzą bardzo szybko, wręcz "połykają" pożywienie. Co Wy na to "chrapacze"?
Odpowiedz na tę wiadomość | Spis działów | Wyświetlaj płasko Nowszy wątek | Starszy wątek
Jem długo i chrapię :oops: TZ je szybko - też chrapie i nawet jeden kot chrapie.
Może jednak warto się przebadać? Ktoś już zgłosił się do lekarza???
GregGreg
23-03-2004, 17:25
Może czas na zmianę :)
Na razie mam super stopery. Ale kto wie może przyjdzie czas na zmiany :wink:
Słyszałem, że to może być roźnie... U mojego ojca stwierdzili w szpitalu: bezdech senny - poważna sprawa, to się leczy.
to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza :wink:
to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza :wink:
z powodu chrapania? :o :o :roll:
Najlepsze łaskotki :wink:
to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza :wink:
z powodu chrapania? :o :o :roll:
i tak i nie -ogólnie :lol:
to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza :wink:
z powodu chrapania? :o :o :roll:
i tak i nie -ogólnie :lol:
ogólnie to rzeczywiście nie jest proste :roll: :lol:
Jak mąż chrapie to zmień męża albo sypialnie
Mój mąż zaczął chrapać gdy trochę przytył. Ponieważ jakoś nie może schudnąć, to musi spać na boku. Wtedy nie chrapie.
to nie takie proste zaciągnąć faceta do lekarza :wink:
z powodu chrapania? :o :o :roll:
i tak i nie -ogólnie :lol:
ogólnie to rzeczywiście nie jest proste :roll: :lol:
Sam powiedz, że faceci nie lubią chodzić do lekarza.
Mogę go umawiać i umawiać do lekarza a i tak się wykręci albo pracą albo czymś ważnym do załatwienia
Tak myślę może należy go umówić z lekarką :roll: :lol:
nnatasza
16-04-2004, 20:02
....udusić... :D ja czasami mam ochotę udusić mojego, gdy chrapie... :D
NNATASZA, jak będzisz chrapała, to Cię uduszę.ok? :D
moje ślubne szczęście też chrrrrapie,próbuję zasypiać przed nim ale nic z tego, bo ma jakąs taką zadziwiającą zdolność że zasypia kiedy głowa jeszcze nie dotknęła poduszki , umiecie tak ? Bo ja niestety nie.
Wczasie mężowskiego snu dostałam lanie "za liny"do dzisiaj nie wiem jakie . To było dawno , zaraz po ślubie ale na wszelki wypadek do dzisiaj nie wybaczyłam........ :D :wink:
Sam powiedz, że faceci nie lubią chodzić do lekarza.
Tak myślę może należy go umówić z lekarką :roll: :lol:
jutro wybieram się do lekarki, ale o chrapaniu jej nie wspomnę :lol:
mam badania okresowe z pracy, ale co to za badania tylko okulista
i internista, bo NFZ ( Narodowa Fikcja Zdrowia) podobno nie przewiduje
w koszyku badań okresowych np. morfologii, a EKG to dla 50-latków i starszych.
Ja mam problem ze skurczami mięśni nóg (czyżby efekt skakania po rusztowaniach, drabinach na budowie?) i drętwieniem rąk (od klikania na
klwiaturze? :wink: )
Z grona trójki medyków żona wysyła mnie do lekarki 8) :lol:
Do niedawna narzekano, że chrapię, ale to się zmieniło :lol: .
Teraz zgrzytam zębami. :roll:
Opinia już została wystawiona, chrapanie było ta lepszą wersja. A jednak 8)
kopniak w kostkę i hasło przekręć się na bok powinno wystarczyć
Mój też chrapie.
Najpierw go budziłam, potem spał obok w pokoju, a teraz spi na budowie. :D
Rozmawiałam z nim na temat lekarza.
Zgodził się pójdzie tylko nie wiem kiedy :cry:
Ja też podobno chrapię. :o :o :o
to niemożliwe :oops:
Edyta Zaporska
11-08-2004, 20:37
h
Jeśli się już okaże, że przypadłość nie jest to z powodu choroby, tylko takie zwykłe paskudne chrapanie :wink:, to babciowe sposoby mogą pomóc conajmniej tak jak kropelki.
Jeśli chrapiący delikatny jest, to korek od szampana przyszyty z tyłu pod kołnierzykiem piżamy pomóc powinien. Jeśli chłop potężniejszy, albo li lubiący bez tej piżamki kimać, to potrzebna będzie piłka tenisowa na szeleczkach, tak ją mocujących, by na kręgosłupie wypadała uniemożliwiając wygodne spanie na wznak i w ten sposób łagodną perswazją skłaniała do ułożenia się na boczku.
Cichych nocy, chociaż... jak ktoś chrapie to przynajmniej jest pewność, że żyje. :D
Marek30022
15-08-2004, 18:36
Pomóżcie mi bo się wykończę psychicznie.
Nie mogę spać po nocach.
Jeszcze chrapie ? Ale uparta bestia.
Cytuję najnowszą nowinkę:
Smoczek sposobem na chrapanie
PAP 18:23
Niemieccy naukowcy twierdzą, że stworzyli skuteczny sposób na chrapanie - to plastikowy smoczek.
Jak twierdzą specjaliści z Uniwersytetu w Getyndze, ten niewielki przyrząd o kształcie smoczka wkładany do ust chrapiącego pomaga w trzymaniu "języka za zębami" w czasie snu. Smoczek nie pozwala, by język poruszał się, gdy śpiący oddycha i przełyka.
Kiedy język się nie porusza, nie drga podniebienie miękkie i nie dochodzi do chrapania - twierdzi specjalista zajmujący się chrapaniem, doktor Wilfried Engelke.
Lekarze mówią, że połknięcie smoczka jest niemożliwe. Trzeba jednak trochę poćwiczyć, by działanie tego przyrządu było skuteczne.
Jak mówi dr Engelke, dziewięciu na dziesięciu pacjentów zgłasza się z problemem chrapania po namowach swoich bliskich. To oni najbardziej cierpią. Większość pacjentów, którzy zastosowali smoczek, jest bardzo zadowolona z nowej metody. Ich bliscy także. (jask)
Fajne.
Gość w domm, a chłop idzie spać ze smoczkiem na smyczy u szyi. :wink:
Ludzie pomocy, gdzie takiego smoka można kupić bo mój chrapie jak traktor, też nie sypiam po nocach :cry:
W artykule ze strony sentozdrowie.pl możemy wyczytać, że "Czasem przyczyną są deformacje w budowie anatomicznej górnych dróg oddechowych, takie jak: powiększenie trzeciego migdała, powiększenie migdałków czy skrzywienie przegrody nosa." dlatego może warto zaciągnąć chrapiącego do lekarza, żeby stwierdził co może być przyczyną tego warczenia, tym bardziej, że to będzie z korzyścią zarówno dla nas jak i dla osoby chrapiącej
No lekarz na pewno pomoże, w międzyczasie mozna spróbować też zmianę diety wprowadzić.
Wanda444
06-07-2015, 19:11
Ja też miałam chrapiącego męża. Musiałam wynieść się z sypialni do innego pokoju. Zastanawialiśmy się nawet nad operacją przegrody nosowej. Na szczęście znaleźliśmy MODEROWANO lepsze rozwiązanie i wreszcie ulga w nocy
firewall
13-09-2016, 12:48
Użyliście uranu 235 czy plutonu 239 ?
Urlopomanka
14-09-2016, 12:18
Ostatnio w telewizji widziałam jakieś plastry na nos, które podobno maja uporać się z tym problemem. Nie wiem, nie korzystałam z nich, ale może warto wypróbować takie metody, czekając na wizytę do lekarza.
Mój partner chrapał i okazało się, że ma problemy z astmą. Z na prawdę uporczywym chrapaniem warto iść do lekarza bo może to mieć różnorakie podłoże.
mój mąż też chrapał ale jak schudł trochę to przestał. Może warto tym pomyśleć.
Podaję Ci i czytelnikom kilka kroków, bo czasami chrapania facetów nie da się wytrzymać...
1. Mega dużo CIERPLIWOŚCI - serio, to potrwa i raczej z dnia na dzień nie będzie efektów
2. Sposoby do wypróbowania wzięte ze specjalnego artykułu (http://nachrapanie.net/u-mezczyzn/) o chrapaniu u mężczyzn :
- Sprawdź, czy mąż nie ma krzywej przegrody nosowej, lub innych dolegliwości wynikających z anatomii - wtedy trzeba zrobić zabieg
- Może to niedrożność gardła, która wynika z nagromadzenia tłuszczu? Wtedy pora przejść na dietę. Kolejną przyczyną może być zapalenie migdałków, ale to chyba byś sobie połączyła
- Otyłość i niezdrowy styl życia, czyli bardzo częsta przyczyna u facetów, którzy mało o siebie dbają
- "Piwko" przed snem - osłabia mięśnie i potęguje hałasy!
- Nałogowe palenie drażni drogi oddechowe
- Może być też to kwestia zapchanych dróg oddechowych - w takim przypadku preparat z apteki, lub ziołowe tabletki pomogą wam "od ręki"
3. Obserwuj efekty i nie poddawaj się!
Trzymam za Ciebie kciuki ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin