jen77
21-05-2009, 12:19
Zeszłej jesieni przesadziłam razem 18 dużych drzew ( 3,5 - 6m) - świerków i jodeł. Wszystkie były wykopane w workach jutowych - poprzedni właściciel wiedział, ze będzie się ich pozbywał. Obecnie z około 6 jodeł jedna dopiero co zaczęła puszczać nowe pędy ( ta najmniejsza - około 3,5m wysokości), reszt a jeszcze nie wiadomo, ale wszystkie jodły mają przy pniu zżółkłe igły. Nie nawoziłam ich jeszcze bo słyszałam ze się nie powinno takich dużych drzew nawozić po przesadzeniu. Jeśli chodzi o świwerki to około 7 czy 8 szt.na 12sztuk wypuściło nowe pędy ( reszta juz raczej w tym roku nie wypuści, o ile w ogóle się przyjmie) i tak jestem szczęścliwa ze się tyle przyjęło bo wszyscy mnie straszyli, że się pewnie nic nie przyjmie, a trochę było pracy przy ich rzesadzaniu
Moje pytania do znawców: czy te świerki czy jodły które nie wypuszczą w tym roku nowych pędów będą miały jeszcze szanse sie przyjąć za rok , czy dwa?
Co może być tym jodłom, że tak żółkną im igły ( zjawisko jest od pnia i wzczególnie w dolnych partiach gałęzi.
Acha na końcówkach wszystkich sa drobne pajęczynki ( ale nie w środku tam gdzie zżółkłe igły - obawiam się że zaatakowały je przędziorki - będę pryskać
Moje pytania do znawców: czy te świerki czy jodły które nie wypuszczą w tym roku nowych pędów będą miały jeszcze szanse sie przyjąć za rok , czy dwa?
Co może być tym jodłom, że tak żółkną im igły ( zjawisko jest od pnia i wzczególnie w dolnych partiach gałęzi.
Acha na końcówkach wszystkich sa drobne pajęczynki ( ale nie w środku tam gdzie zżółkłe igły - obawiam się że zaatakowały je przędziorki - będę pryskać