mazo
23-05-2009, 14:39
Mam pytanie techniczne dotyczące ustawienia kozy. Problem przedstawia się następująco:
chcę postawic kozę w rogu salonu, jednak obawiam się ogromnego komina na dachu, który oszpeci budynek.
http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Shf0wHFIQRI/AAAAAAAAARc/UBEX8KckLrU/s576/IMGP3579.JPG
W związku z powyższym szukam alternatywnych rozwiązań. Na tą chwilę wydumałem dwie, lecz nie wiem, czy są technicznie i prawnie wykonalne:
1. Postawienie komina na środku ściany szczytowej i doprowadzenie spalin z kozy do przewodów kominowych i dalej na dach. Plusy: krótki komin na dachu.
2. Całkowita eliminacja komina murowanego i wyprowadzenie rury tak jak w pkt 1 aż na dach. Plusy - krótki komin na dachu i brak konieczności stawiania murowanego komina.
Główne wątpliwości - prowadzenie rury pod kątem ok 45st przez kilka metrów. Dodatkowo nie wiem, czy typ kominka (np. z zamkniętą komorą spalania) ma tu znaczenie..
http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Shf013jl1kI/AAAAAAAAARg/0CLE3aLwsV8/s576/IMGP3577.JPG
Osobiście jestem fanem rozwiązania nr 2 :) Z góry dziękuję za rady!
W kwestii formalnej - to pisał mąż mazo :)
chcę postawic kozę w rogu salonu, jednak obawiam się ogromnego komina na dachu, który oszpeci budynek.
http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Shf0wHFIQRI/AAAAAAAAARc/UBEX8KckLrU/s576/IMGP3579.JPG
W związku z powyższym szukam alternatywnych rozwiązań. Na tą chwilę wydumałem dwie, lecz nie wiem, czy są technicznie i prawnie wykonalne:
1. Postawienie komina na środku ściany szczytowej i doprowadzenie spalin z kozy do przewodów kominowych i dalej na dach. Plusy: krótki komin na dachu.
2. Całkowita eliminacja komina murowanego i wyprowadzenie rury tak jak w pkt 1 aż na dach. Plusy - krótki komin na dachu i brak konieczności stawiania murowanego komina.
Główne wątpliwości - prowadzenie rury pod kątem ok 45st przez kilka metrów. Dodatkowo nie wiem, czy typ kominka (np. z zamkniętą komorą spalania) ma tu znaczenie..
http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Shf013jl1kI/AAAAAAAAARg/0CLE3aLwsV8/s576/IMGP3577.JPG
Osobiście jestem fanem rozwiązania nr 2 :) Z góry dziękuję za rady!
W kwestii formalnej - to pisał mąż mazo :)