PDA

Zobacz pełną wersję : Hotelowy sawuarwiwr



Eluś
25-05-2009, 08:19
Mam taki problem może mi coś podpowiecie.
Otóż mam zagwarantowany pobyt w hotelu . Koszty pokrywa firma ucząca. I w mojej grupie nocuje tylko 2 lub 3 osoby. Generalnie jestem skazana na jedną lokatorkę która tak jak ja nocuje stale. W grę wchodzą 3 noclegi. I Pani na recepcji melduje nas do tego samego aneksu. Co z tego że mam pojedynczy pokój jak mamy wspólną łazienkę .Problem polega na tym że ta Pani zachowuje się bardzo głośno. Wstaje o godz.6 zaś zajęcia rozpoczynamy o 9.00 .Jak jest w swoim pokoju to nie jest to tak odczuwalne gorzej kiedy korzysta zaraz o godz.6 z łazienki. Trzaska drzwiami ,suszy pół godziny włosy. To jest nie do zniesienia. Ciężko pracuję cały tydzień. Wystarczy że trzaśnie kilka razy drzwiami i koniec już nie usnę. Chciałabym w komfortowych warunkach wypocząć bo w końcu organizator nam to gwarantuje a ta mi to uniemożliwia. Zastanawiam się czy zwrócić jej uwagę. Czy poprosić na recepcji o pokój w innej części hotelu. Problem nie miałby miejsca gdybym to ja osobiście opłacała ten pokój obawiam się, że wspólna łazienka to niższe koszty i nie wiem czy na moje fanaberie ktoś będzie zwracał uwagę. Pozostaje zwrócić jej uwagę. A może mogę za dopłatą poprosić o pokój z łazienką w innej części hotelu.

retrofood
25-05-2009, 08:37
Przesadzasz z tą wrazliwością, szukasz dziury w całym.

Baru
25-05-2009, 08:52
Eluś!
Ktoo pyta - nie błądzi :)
Przecież grzeczne pytanie skierowane do pani w recepcji nie grozi karą ani tym bardziej więzieniem :wink:

kiwuśka
25-05-2009, 12:10
Eluś - a może stopery do uszu?
I pogadaj z jedną i drugą panią, zobaczysz...

DPS
25-05-2009, 20:33
Oczywiście, że powinnaś zapytać o osobny pokój.
Nie dziwię Ci się, sama często bywam na takich wyjazdach i doskonale Cię rozumiem, spałam z różnymi koleżankami w pokoju, czasem one mnie przeszkadzały, czasem ja im... :oops:
Zapytałabym o mozliwość oddzielnego pokoju, jeśli trzeba - za dopłatą, skoro nie możesz normalnie wypocząć.
A Pani delikatnie, ale wprost powiedziałabym, że mam lekki sen, trudno mi wypocząć, jeśli ktoś budzi się rano i chodzi po pokoju czy korzysta z łazienki wcześnie rano. Ponieważ nie chcę być przyczyną cudzego stresu i chodzenia na paluszkach, wzięłam oddzielny pokój, wypoczniemy obie jak Pan Bóg przykazał. I tyle. :D

azalka
25-05-2009, 22:15
Zapytaj o inny pokoj w recepcji. Ryzykujesz jedynie tym, ze Ci odmowia :)

piterazim
26-05-2009, 07:48
szkolenie w hotelu i bez promili idziesz spać ?? coś mi tu prowokacją trąci :D

swego czasu pracowałem w hotelu więc możliwości są takie
- zadzwoń przed szkoleniem i poproś o umieszczenie w pokoju z inną osobą - często listy są ustalane prędzej i recepcja ma opory na zmienianie ich od ręki.
- dopłać do jedynki - wersja dla desperatów
- kontuzjuj współlokatorkę żeby nie dojechała na szkolenie - wersja dla zdesperowanych desperatów
- weź coś na sen - nie mów że nie będzie wieczoru integracyjnego :)

smutna lidka
26-05-2009, 08:20
Mam taki problem może mi coś podpowiecie.
Otóż mam zagwarantowany pobyt w hotelu . Koszty pokrywa firma ucząca. I w mojej grupie nocuje tylko 2 lub 3 osoby. Generalnie jestem skazana na jedną lokatorkę która tak jak ja nocuje stale. W grę wchodzą 3 noclegi. I Pani na recepcji melduje nas do tego samego aneksu. Co z tego że mam pojedynczy pokój jak mamy wspólną łazienkę .Problem polega na tym że ta Pani zachowuje się bardzo głośno. Wstaje o godz.6 zaś zajęcia rozpoczynamy o 9.00 .Jak jest w swoim pokoju to nie jest to tak odczuwalne gorzej kiedy korzysta zaraz o godz.6 z łazienki. Trzaska drzwiami ,suszy pół godziny włosy. To jest nie do zniesienia. Ciężko pracuję cały tydzień. Wystarczy że trzaśnie kilka razy drzwiami i koniec już nie usnę. Chciałabym w komfortowych warunkach wypocząć bo w końcu organizator nam to gwarantuje a ta mi to uniemożliwia. Zastanawiam się czy zwrócić jej uwagę. Czy poprosić na recepcji o pokój w innej części hotelu. Problem nie miałby miejsca gdybym to ja osobiście opłacała ten pokój obawiam się, że wspólna łazienka to niższe koszty i nie wiem czy na moje fanaberie ktoś będzie zwracał uwagę. Pozostaje zwrócić jej uwagę. A może mogę za dopłatą poprosić o pokój z łazienką w innej części hotelu.

polecam:
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=104937
do kupienia w aptece ( a nie w sklepach muzycznych, jakby mogło wynikać z linku)
pomarańczowe 3M 1100 są najlepsze z dostępnych w aptekach ( nie zawsze są)
nie niwelują hałasu całkowicie ( ale pomagają!), dlatego możesz kol. poprosić aby się zachowywała jak najciszej, argumentując że ty ze swej strony zrobiłaś wszytsko co było w Twojej mocy, masz lekki sen, a jak się nie wyspisz to dzień masz zmarnowany
pozdrawiam
nie warto się awanturowac, bo po awanturze jeszcze trudniej jest usnąć

Eluś
26-05-2009, 08:26
Witam. nie prowokacja. przedstawiłam swój punkt widzenia i zastanowiłam się czy rzeczywiście nie przesadzam.
Tak jak pisałam problem stanowi łazienka z której koleżanka korzysta o 6 rano.
Toaleta zajmuje jej 1 godz. i jest przy tym bardzo głośna .Trzaska drzwiami ,kabiną, deską kilkukrotnie wychodzi i wchodzi do łazienki itp. Zajęcia są od piątku do niedzieli. Więc jest to czas kiedy każdy lubi poleniuchować. Nie będę owijać w bawełnę to sprawa kultury której tej dziewczynie brakuje. Mamy jeszcze cały rok i przynajmniej 8 łykendów. A wszystko wskazuje na to że już zawsze będziemy zakwaterowane obok siebie. Mam zamiar uświadomić jej fakt że moje łóżko przylega bezpośrednio do ściany dzielącej mój pokój i łazienkę więc każde trzaśnięcie drzwiami jest bardzo odczuwalne. Poproszę by włosy i makijaż robiła w swoim pokoju bo każdy pokój jest wyposażony w toaletkę i duże lustra. więc nie ma potrzeby okupować łazienki przez godzinę .Wiecie jakie są te hotelowe łazienki puste w którym każdy ruch powoduje że i echo niesie. Nikomu nie bronię korzystać z łazienki ale o 6 godz w niedzielę zachowywać tak jakby to był środek dnia to lekka przesada.

Eluś
26-05-2009, 08:34
za pomysł z zakupem 3M 1100 zatyczki do uszu (para) wielkie dzięki
myślę,że to napewno dobry pomysł.

Nefer
26-05-2009, 20:25
Oczywiscie zwróciłabym uwagę. Jak można się tak zachowywać...Dla równowagi podniosłabym ją o 3.00 rano wkraczajć do pokoju z "O mój romarynie rozwijaj się .." na ustach w stanie totalnego upojenia ... o 6.00 będzie spać jak anioł :)

Baru
26-05-2009, 22:43
No weeeź, Nefer!!
Aaale z Ciebie sadystka :lol:
Ale z drugiej strony... myślę, że trzaskającą by to nauczyło spokoju... albo by uciekła S POKOJU tego :lol:

Nefer
26-05-2009, 22:45
taki jest plan..:)

Eluś
27-05-2009, 06:19
Dzięki, ale się uśmiałam . Na razie na kulturalnej rozmowie poprzestanę. Spróbuję porozmawiać z Panią na recepcji. Ale widzicie jak to jest. Ona zadowolona a ja kombinuję jak rozwiązać problem.