PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana Instalacji C.O. - Proszę o opinię



neoTz
26-05-2009, 23:31
Witam,
chodzi o mieszkanie w którym jest obecnie stara stalowa instalacja z blaszanymi grzejnikami. Mam zamiar zrobić wszystko od nowa stosując instalację miedzianą z nowymi grzejnikami.

Od razu mówię, że za bardzo się na tym nie znam i mam pytanie czy robiąc instalację na nowo z wykorzystaniem obecnego pieca mogę zrobić to tak jak na załączonych schemacie czy przydałyby się jakieś zmiany ? (Schemat jest odzwierciedleniem obecnej instalacji).

Bardzo proszę o ocenę i poradę.

Pozdrawiam B)

-> Schemat (http://1000gp.ovh.net/~homm/ftp/co_schemat_projekt.jpg)

RAPczyn
27-05-2009, 07:21
Pytanie troche przekorne, co chcesz osiągnąć wymieniając instalację?

piotrek_w
27-05-2009, 08:02
Nowa instalacja będzie miała małą bezwładność czyli będzie się często gęsto uruchamiać - mało wody - szybciej oddaje ciepło - częściej się załącza piec.
Ja u siebie wywaliłem stary piec gazowy ale instalację i grzejniki (żeliwne) pozostawiłem. Tylko w łazience mam jeden nowszy, stalowy ale taki zastałem.
Aha, do każdego grzejnika podłączyłem głowicę żeby móc go odciąć-regulować i to sobie bardzo chwalę.

27-05-2009, 08:12
...czy robiąc instalację na nowo z wykorzystaniem obecnego pieca mogę zrobić to tak jak na załączonych schemacie czy przydałyby się jakieś zmiany ? ...
na wznośnej rurze bezpieczeństwa nie montuje sie żadnych zaworów

neoTz
27-05-2009, 09:10
RAPczyn i piotrek_w Instalację wymieniam dlatego, że jest już stara i przecieka. Poza tym wszystkie rury są bardzo niechlujnie "położone". Grzejniki niestety nie są żeliwne tylko blaszane i też przeciekają.


na wznośnej rurze bezpieczeństwa nie montuje sie żadnych zaworów

Ten zawór jest tylko po to aby w razie awarii pieca nie trzeba było spuszczać całej wody z instalacji.

Czyli może tak zostać ?

mariankossy
27-05-2009, 09:45
W/g mnie jest ok.
Powodzenia.
Jedyny problem
Od razu mówię, że za bardzo się na tym nie znam możesz mieć (ale nie musisz) z lutowaniem miedzi żeby było szczelnie, chyba że masz juz trochę praktyki lub kogoś co ci to polutuje.
ps. pamiętaj też " o spadkach rur" co by sie nie zapowietrzały kaloryfery.

Tomek_1974
27-05-2009, 12:38
W/g mnie jest ok.
Powodzenia.
Jedyny problem
Od razu mówię, że za bardzo się na tym nie znam możesz mieć (ale nie musisz) z lutowaniem miedzi żeby było szczelnie, chyba że masz juz trochę praktyki lub kogoś co ci to polutuje.
ps. pamiętaj też " o spadkach rur" co by sie nie zapowietrzały kaloryfery.


A ja mam mały offtopic: mam w domu kaloryfery aluminiowe, znawcza powiedział nia nie kety, czy jakoś podobnie. Czy ktoś wie jaka jest moc 1 żeberka w takim kaloryferze?

neoTz
27-05-2009, 18:04
mariankossy - lutować i docinać rurki potrafię dobrze, mam także sprzęt do tego. Po prostu nie znam się na czysto technicznych układach C.O. czyli te wszystkie zawory, odpowietrzniki, jakieś zbiorniki itd. ;)


ps. pamiętaj też " o spadkach rur" co by sie nie zapowietrzały kaloryfery.

W którą stronę mają być te spadki ? Mógłbyś to jakoś opisać ?

Jutro albo pojutrze mam zamiar się za to brać bo już mam wszystko :)

Tomek_1974 takie parametry powinieneś mieć w papierach od grzejników, albo jeśli wiesz jakiego typu one są poszukaj na necie danych technicznych. Samo stwierdzenie "grzejnik aluminiowy" nic nie mówi. Są różni producenci, różne modele i w każdym są różne parametry. Wiem coś o tym bo sam właśnie kupowałem aluminiowe ;)

mariankossy
27-05-2009, 19:05
Wskazany spad 2% w poziomie (dotyczy grzejnika do którego rurki wchodzą z boku) ,spadek powinien być w stronę gdzie niema rurek.

neoTz
27-05-2009, 22:01
Ok dzięki za info.
A mógłbyś powiedzieć jeśli zastosuję w każdym grzejniku automatyczne odpowietrzniki też muszę robić te spadki ?

pzw
27-05-2009, 22:28
Z rysunki widać że w kotle jest pompka obiegowa, więc nie bardzo rozumiem, po co spadki w instalacji ?
Jak rozumiem, to nie jest instalacja otwarta, tylko z naczyniem wzbiorczym wewnątrz kotła.
Wedłu mnie nie potrzeba żadnych spadków. Odpowietrzyć taka instalację, to żaden problem.

A ja mam mały offtopic: mam w domu kaloryfery aluminiowe, znawcza powiedział nia nie kety, czy jakoś podobnie. Czy ktoś wie jaka jest moc 1 żeberka w takim kaloryferze?
Jeśli Twoje kaloryfery mają wysokość 600 mm i rozstaw otworów 500 mm, to dla czynnika grzewczego o parametrach 90/70/20 ( 90 st zasilanie, 70 st. powrót, 20 st. temperatura w mieszkaniu ),moc jednego elementu wyniesie ok 170 Watów. Dla parametrów 70/50/20 będzie to 120 - 130 W.
Jak widać moc oddana jest zależna od wielkości elementu, parametrów czynnika grzewczego i różnicy temperatur między czynnikiem, a temperaturą wewnatrz domu- mieszkania. Można przyjąć, że 170 Watów z pierwszego przykładu, to jakaś tam wartość maksymalna, bo obecnie praktycznie nie uzywa sie takich parametrów w instalacji CO. Coraz popularniejsze sa instalacje niskotemperaturowe, gdzie czynnik ma 60 - 50 st. na wejściu. Moc oddawana wówczas z żeberka jest nieproporcjonalnie mniejsza i trzeba o tym pamietać, dobierając grzejniki do domu.

27-05-2009, 22:32
Ten zawór jest tylko po to aby w razie awarii pieca nie trzeba było spuszczać całej wody z instalacji.

Czyli może tak zostać ?
wg mnie - nie moze tak zostac ...
bo czasem moze komus wpaść do głowy aby zawór zakręcić a ktoś drugi moze o tym nie wiedziec i zapalic w piecu ...

beton44
28-05-2009, 04:29
Ten zawór jest tylko po to aby w razie awarii pieca nie trzeba było spuszczać całej wody z instalacji.

Czyli może tak zostać ?
wg mnie - nie moze tak zostac ...
bo czasem moze komus wpaść do głowy aby zawór zakręcić a ktoś drugi moze o tym nie wiedziec i zapalic w piecu ...

kocioł /KOCIOŁ/ będzie gazowy /rozumiem że ze sklepu nowy/
one /takie małe do domu/ to raczej wszelakie zabezpieczenia i pompę
to mają w sobie już zawarte :o

podłączasz do nich tylko rurki....

28-05-2009, 07:06
... mam pytanie czy robiąc instalację na nowo z wykorzystaniem obecnego pieca mogę zrobić to tak jak na załączonych schemacie czy przydałyby się jakieś zmiany ? ...

ja tam nie wiem co ma w domu neoTz ...
pisze ze ma piec ...
podejrzewasz, ze oszukuje ... ? :-?

neoTz
28-05-2009, 09:03
Ten zawór jest tylko po to aby w razie awarii pieca nie trzeba było spuszczać całej wody z instalacji.

Czyli może tak zostać ?
wg mnie - nie moze tak zostac ...
bo czasem moze komus wpaść do głowy aby zawór zakręcić a ktoś drugi moze o tym nie wiedziec i zapalic w piecu ...

W piecu jest wszystko, zawory, bezpieczeństwa naczynie wzbiorcze, pompa itp., pytałem się jeszcze o to na innym forum i fachowiec mi powiedział, że skoro mam zabezpieczenia w piecu nie potrzeba takowych robić w instalacji, więc te zabezpieczenia i odpowietrzniki na górze instalacji mogę śmiało wywalić jeśli każdy grzejnik będzie posiadał własny odpowietrznik (najlepiej automatyczny).
Więc brzoza zawór może zostać bo poza piecem będzie tylko instalacja z grzejnikami. Nic więcej :)

pzw w sumie masz rację też wydawało mi się, że spadki nie grają tutaj roli skoro jest pompa..[/b]

zbigmor
28-05-2009, 11:19
Ten zawór jest tylko po to aby w razie awarii pieca nie trzeba było spuszczać całej wody z instalacji.

Czyli może tak zostać ?
wg mnie - nie moze tak zostac ...
bo czasem moze komus wpaść do głowy aby zawór zakręcić a ktoś drugi moze o tym nie wiedziec i zapalic w piecu ...

W piecu jest wszystko, zawory, bezpieczeństwa naczynie wzbiorcze, pompa itp., pytałem się jeszcze o to na innym forum i fachowiec mi powiedział, że skoro mam zabezpieczenia w piecu nie potrzeba takowych robić w instalacji, więc te zabezpieczenia i odpowietrzniki na górze instalacji mogę śmiało wywalić jeśli każdy grzejnik będzie posiadał własny odpowietrznik (najlepiej automatyczny).
Więc brzoza zawór może zostać bo poza piecem będzie tylko instalacja z grzejnikami. Nic więcej :)

pzw w sumie masz rację też wydawało mi się, że spadki nie grają tutaj roli skoro jest pompa..[/b]


Chodzi raczej o to, że nie masz pieca, ale kocioł, a to nie to samo.
Jeśli chodzi o spadki to delikatne dobrze jest zrobić na samym kaloryferze, ale nie w stronę rurek, tylko odwronym, czyli od odpowietrznika (on ma być najwyżej) do rurek.

Tomek_1974
28-05-2009, 12:30
Z rysunki widać że w kotle jest pompka obiegowa, więc nie bardzo rozumiem, po co spadki w instalacji ?
Jak rozumiem, to nie jest instalacja otwarta, tylko z naczyniem wzbiorczym wewnątrz kotła.
Wedłu mnie nie potrzeba żadnych spadków. Odpowietrzyć taka instalację, to żaden problem.

A ja mam mały offtopic: mam w domu kaloryfery aluminiowe, znawcza powiedział nia nie kety, czy jakoś podobnie. Czy ktoś wie jaka jest moc 1 żeberka w takim kaloryferze?
Jeśli Twoje kaloryfery mają wysokość 600 mm i rozstaw otworów 500 mm, to dla czynnika grzewczego o parametrach 90/70/20 ( 90 st zasilanie, 70 st. powrót, 20 st. temperatura w mieszkaniu ),moc jednego elementu wyniesie ok 170 Watów. Dla parametrów 70/50/20 będzie to 120 - 130 W.
Jak widać moc oddana jest zależna od wielkości elementu, parametrów czynnika grzewczego i różnicy temperatur między czynnikiem, a temperaturą wewnatrz domu- mieszkania. Można przyjąć, że 170 Watów z pierwszego przykładu, to jakaś tam wartość maksymalna, bo obecnie praktycznie nie uzywa sie takich parametrów w instalacji CO. Coraz popularniejsze sa instalacje niskotemperaturowe, gdzie czynnik ma 60 - 50 st. na wejściu. Moc oddawana wówczas z żeberka jest nieproporcjonalnie mniejsza i trzeba o tym pamietać, dobierając grzejniki do domu.


Dokładnie takie mam - dzięki za wyczerpującą informację.

boszax
28-05-2009, 13:47
Zgadzam się z brzozą. Na głównej rurze z kotła nie można montować żadnych zaworów. Nie wszyscy się znają na hydraulice. Niektórzy nawet nie poznają czy zawór jest otwarty czy zamknięty. Szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku kotłów na paliwo stałe. W najgorszym przypadku rozpierniczy piec i może komuś krzywda się stać.

neoTz
28-05-2009, 21:17
zbigmor racja mój błąd. Źle nazwałem.

boszax jak może wywalić skoro w kotle są zabezpieczenia ?

boszax
29-05-2009, 13:59
Może i tak ale ja bym dał tam raczej zawór zwrotny....

lukol-bis
29-05-2009, 21:51
Zgadzam się z brzozą. Na głównej rurze z kotła nie można montować żadnych zaworów. Nie wszyscy się znają na hydraulice. Niektórzy nawet nie poznają czy zawór jest otwarty czy zamknięty. Szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku kotłów na paliwo stałe. W najgorszym przypadku rozpierniczy piec i może komuś krzywda się stać.

Zawory odcinające montuje się i jest to normalna praktyka. Zakłada się przy tym, że użytkownik ma minimalny zasób wiedzy technicznej.
Pozdrawiam

beton44
30-05-2009, 06:22
jeszcze raz: nie wolno zakładać zaworów na rurze bezpieczeństwa - ale ta
występuje w KOTŁACH na paliwo stałe raczej, w tym zakładanym
kociołku wszelkie zabezpieczenia będą już w nim zabudowane....

czemu by nie można zakładać zaworów na poszczególnych odgałęzieniach
instalacji - może rozwiną to zwolennicy tej teorii.... Aczkolwiek w zakładaniu
tych zaworów w - mieszkaniu, domku - nie widzę większego sensu,
co innego gdy instalacja jest trochę większa typu osiedle bloków :-?

neoTz
30-05-2009, 10:23
Ok dla ścisłości za aktualizowany schemat ;)

-> Schemat 2 (http://1000gp.ovh.net/~homm/ftp/co_schemat_projekt2.jpg)

Schemat ten jest ostateczny będą jeszcze zawory odcinające przy grzejnikach na dole, których nie chciało mi się już rysować :P

Pozdrawiam

boszax
30-05-2009, 11:45
Skoro mówimy o bezpieczeństwie to znalazłem krótki ale ciekawy artykulik na temat bezpieczeństwa w instalacjach. Najbardziej mnie zdziwił ten przepis który ma wejść w lipcu, który pozwoli tworzyć zamknięte instalacje z kotłem na paliwo stałe :o :o http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view_abc/id,9824/Itemid,39/