PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie masy-gładzie do płyt G-k?



mickey30
28-05-2009, 21:47
Wiem,wiem było o tym w tylu wątkach-tyle,że różne szkoły-różne spojrzenia na sprawę-ogólnie temat rzeka. Ale w skrócie. Poddasze ocieplone, niedługo konstrukcja stelażu i zakładanie płyt G-K .
W jednym z marketów budowlanych poradzili mi "finisz megarona"-podobno dobra i nadaje się na spoinowania płyt i szpachlowanie....Wiem,że jest tego od groma :seminy,vario,unifloty,cekole,scheetrocki i tego typu....
Powiem,tylko że ściany i sufity na dole majstry Cekolem-C45 lecieli. Wiem,że wszystko zależy od odpowiednie konstrukcji stelażu i ułożenia płyt, ale chciałbym żeby robota była wyknana prawidłowo i nie chciałbym specjalnie na tym oszczędzać-zależy mi na jakości :)
Proszę o pinie i pozdrawiam :D

siggi&alka
28-05-2009, 23:13
witaj, już chciałem zamknąc wątek i zacząć czytać cos innego ale w ostatnim zdaniu zacząłes/łaś pisać jak normalny człowiek powinien. ma byc zrobioner dobrze i na lata.
Z wymienionych przez ciebie materiałow robiłem wszystkim, szukając najlepszego i najszybszego systemu na szpachlowanie. Najlepiej szpachlować systemami czyli produktami jednego producenta. daje to pewnosc ze wszystko bedzie ok i dozywotnia gwarancje na wykonana robote. Moj sposob na to zagadnienie to produkty firmy rigips. Do spoinowania używam Rigips Super. Jest bardzo wydajny, przeprowadzono nawet test ile z kilograma super i z kilograma masy do spoinowania firmy lafarge mozma wszyszpachlowac łączeń i rigipsem wyszpachlowano prawie 2x wiecej łaczeń. na każde łaczenia płyt uzywaj bandaża z flieseliny. jest 3 x mocniejsza od siatki. do szpachlowania całopowierzchniowego uzywam rigips profin mix, gotowa masa z wiaderka. kupuje ja za ok 55 zł netto za 25kg materiału. nie jest to mało ale nie tracę czasu na mieszanie towaru i nie mam strat w postaci związanego materiału na dnie wiaderka. narożniki , zwłaszcza do poddaszy należałoby kupić elastyczne, które można kształtować pod dowolnum kontem. metr kosztuje 4 zł ale za to można je potraktowac baseballem i sie nie odkształcą w odróżnieniu od tych aluminiowych. przydaja sie zwłaszcza do kształtowania linii scianki kolankowej.

qasi79
29-05-2009, 06:09
widzisz, każdy pochwale swoje :)
ja np na łączenia płyt zakupiłem jakąś szpachlę francuską z domieszką włókien szklanych, niby nie trza już dawać taśmy ale i tak dawałem - szpachla się zwie SEMIN
na wykończenie na razie 2 kubełki kupiłem Sheetrocka - podobno świetny, zobaczymy :)

PAPROCIAK
29-05-2009, 15:44
Ja polecam cekol C-40 z włóknami nie wymaga siatki- w rowki . Barzdzo mocny, super sie miesza i ładnie się rozciąga, długo można go trzymać rozrobiny (mój był jeszcze ok po ok 1,5 godz) I ma jeszcze jedna zaletę nie jest drogi (rcmb 40 zł). Na wykończenie stosuję szpachlę Stabil- jest drobna i bardzo gładka.
Skosy wykonane w marcu na razie nie ma ryski a kilka razy mocno wiało

siggi&alka
29-05-2009, 19:23
Robiłem seminem, byłem na szkoleniu z tej firmy. Wziałem probke, wyszpachlowałem jedna scianę ale przy szlifowaniu były problemy. ProFin Mix szlifuje papierem 220 (tylko i wyłącznie!). Robiłem Sheetrockem ale jest za miekki do szlifowania. Generalnie nie lubie białych gładzi bo przy szlifowaniu łatwo przeoczyc jakies miejsce. ProFfin jest kremowy a przy szlifowaniu pare tonów miejsce szlifowane jest jasniejsze co ułatwia srpawe. Każdy moze i chwali swoje ale ja wypróbowałem prawie wszystko łacznie z cekolem c45, ktory jest słaby jak barszcz (zeszlifowałem prawie wszystko az do tynku). Wole stracic na materiale ale za to wyszpachlowac z przetarciem 160mq w 3 dni aniżeli meczyc sie z jakimis wynalazkami.
@ Paprociak- cekol nie jest producentem płyt GK i jego szpachle nie do wszystkich płyt sie nadają. Wiesz ile jest rodzajów krawędzi spoin? Jeżeli ktos nie zaleca uzycia siatki w spoiny to jest to z jego strony bardzo ryzykowny ruch. ja nie wahałbym sie ani chwili tylko kupował flieselinę. Na zimne trzeba dmuchać zeby nie jeżdzic potem na reklamacje.
http://images50.fotosik.pl/131/10ada637bef553ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10ada637bef553cc.html)

FlashBack
29-05-2009, 19:47
super sprzęt zazdroszczę, wiesz u "nas" jak masy szpachlowe nie sa biale to, nie sa gladziami :)

PAPROCIAK
30-05-2009, 07:55
srpawe. Każdy moze i chwali swoje ale ja wypróbowałem prawie wszystko łacznie z cekolem c45, ktory jest słaby jak barszcz (zeszlifowałem prawie wszystko az do tynku). Wole stracic na materiale ale za to wyszpachlowac z przetarciem 160mq w 3 dni aniżeli meczyc sie z jakimis wynalazkami.
@ Paprociak- cekol nie jest producentem płyt GK i jego szpachle nie do wszystkich płyt sie nadają. Wiesz ile jest rodzajów krawędzi spoin? Jeżeli ktos nie zaleca uzycia siatki w spoiny to jest to z jego strony bardzo ryzykowny ruch. ja nie wahałbym sie ani chwili tylko kupował flieselinę. Na zimne trzeba dmuchać zeby nie jeżdzic potem na reklamacje.

@Siggi
Ja dawałem w cekol C-40 a nie 45 , siatkę z włókna dałem na wszelki wypadek, a w krawędz krótszą płyty signia wtapiałem fizelinę.Boli jak trzeba jechać na poprawki.
Z tymi białymi masami racja trudniej szlifować łatwo zostawić mijaka ale za to malowanie to pice of cake :)

ARTURPAWELLUKASZ
30-05-2009, 09:24
uniflott i f1 i po kłopocie

Trociu
31-05-2009, 10:48
widzisz, każdy pochwale swoje :)
ja np na łączenia płyt zakupiłem jakąś szpachlę francuską z domieszką włókien szklanych, niby nie trza już dawać taśmy ale i tak dawałem - szpachla się zwie SEMIN
na wykończenie na razie 2 kubełki kupiłem Sheetrocka - podobno świetny, zobaczymy :)Ja mam jakiegoś Franspol'a też niby bez taśmy, ale jak się wczytać w opis na boku to pisze, że bez taśmy to i owszem ale przy podwójnym płytowaniu. Czy z tymi innymi beztaśmowymi nie jest tak samo??

siggi&alka
31-05-2009, 11:22
własciwie to zawsze powinno sie płytowac dwa razy. W polsce niestety szkoda na to pięniędzy. Beż tasmy sciana czy sufit popęka. Zawsze.

enikan
31-05-2009, 17:10
używaj bandaża z flizeliny. jest 3 x mocniejsza od siatki

Dotąd używałem tylko bandaża z siatki. Ale jestem gotowy uwierzyć w twoje słowa i przerzucić się na flizelinę. Czy to prawda że flizelina jest aż tak mocna?
Czy ktoś ma podobne doświadczenia?
A jak zachowuje się twoja "żyrafa" podczas szlifowania łączeń z flizeliną? Nie pozostają jakieś cuda?

(W żadnym wypadku nie kwestionuje tego zdania, jedynie pytam bo mam zamiar dostosować się do tej rady.)

A inna sprawa nie związana z regipsami, to co najlepiej robić w przypadku pęknięć na ścianach, np w sytuacji źle zrobionego tynku, podczas gdy pustaki (jakieś tam maxy) stoją sztywno. Zwykle kładłem szeroką siatkę, coś twardego np gips szpachlowy, później jakąś gładź finiszową. A czy da się to zrobić flizeliną? Czy flizelinę sprzedają szerszą niż 5cm? Zaciekawiło mnie to, że jest ona wytrzymalsza niż siatka.

Pewnie też nie było by takiego problemu, że czasem prześwituje mi swego rodzaju "krateczka" i muszę gładzią poprawiać...


A jeszcze inne pytanie to co dajecie na narożniki wewnętrzne pomiędzy płytami regipsowymi? Akryl? Flizelinę? Jakieś specjalne narożniki?

ARTURPAWELLUKASZ
31-05-2009, 17:18
A jeszcze inne pytanie to co dajecie na narożniki wewnętrzne pomiędzy płytami regipsowymi - taśma papierowa do narożników wewnętrznych :)

własciwie to zawsze powinno sie płytowac dwa razy - możesz podać żródło tej wiedzy technicznej ?

jest 3 x mocniejsza od siatki - hm ... jakiś producent systemów gk tak stwierdza ?

enikan
31-05-2009, 17:50
taśma papierowa do narożników wewnętrznych :)

Ok, dziękuje.

siggi&alka
31-05-2009, 18:27
Odpowiadam:

Pracowałem 10 lat na wykończeniach z niemieckimi architektami we Frankfurcie nad Menem. Miałem zarejestrowaną firmę (3 lata) ogólnobudowlaną. Od tychże architektów (kilku niezależnych) był zawsze prikaz dwukrotnego płytowania scian. Płytuje sie podwójnie ze zwgledu na stabilnosc i wytrzymałość ściany ktora po pojedynczym płytowaniu sami wiecie jak sie zachowuje jak uderzy sie pięscią w łaczenie. Okrywa sie na tzw "mijankę" czyli druka warstwa nie może pokrywać sie łączeniami pionowymi i poziomymi z pierwszą. W Polsce kupuje sie szerszy profil i robi krycie na jedną płytę tak robia deweloperzy a wykonawcy w nieswiadomosci po nich nasladują stawiając sciany działowe itp. Czy wiecie, ze w łazience zielone płyty koniecznie trzeba okrywać podwójnie? takie są normy jezeli chodzi o gwarancje producenta (Rigips) na sciany ktpore przy pojedynczym płytowaniu pod wpływem kleju do glazury moga sie powyginac i sie wyginaja (ci co kładą glazurę wiedzą o czym mowię). Jezeli jestes inwestorem i zauważyłes ze u ciebie w łazience jest pojedyncza płyta możesz wymagac od developera pokrycia scian drugą warstwą. płacisz za pełnowartosciowe mieszkanie a nie za niedoróbkę jaka jest przykład wymieniony powyżej. Następnie, czy wiecie, ze płyta gipsowa powinna miec około 1-1,5cm luzu do podłogi? Nie może opierac sie broń boże na podłodze. Czy wiecie, ze płyta położona dłuższym bokiem (oryginalnie wgłębionym końcem) na ziemi (czasmi tak widziałem połozone płyty bo np tak szybciej robiło sie sciane i tak lepiej "wychodziły" docinki) sa 3 razy słabsze? Włókna w rdzeniu płyty gipsowej ułożone są pionowo i tylko w ten spoób powinny zostac przykręcone do konstrukcji. Tak podaje szkoleniowiec firmy Rigips, tak samo jak to ze flieselina jest 3 x mocniejsza od siatki. Niestety, sa to drobne niuanse które trzeba wiedziec jak sie chce robic w tym fachu a wie to odsetek z rzeszy wykonawców którzy dorwali sie do wykonywania zlecen, byle jak, byle czym i byle szybciej. Własną niewiedzę kwituja stwierdzeniem ze "rigips popeka zawsze", albo, ze w ciagu dwóch lat może popękać. Koń by sie usmiał. pęka bo nie jest robione wg norm i z byle jakich komponentów. Czy wiecie ,że norma na grubosc profil do płyt G-K wynosi 0,6mm? Wiecie ile w marketachjak leroy, casto itp jest takich profili? Zero. Sa za to jakies "zamienniki" dla odważnych. Kto probował przykręcic płytę ogniową do takiego profilu doskonale wie o czym mowie. Nie da sie. Wkręt rozrywa profil bo płyta jest twardsza.
Co do samego szpachlowania, ja szpachluje płyty całopowierzchniowo i wszystkie łaczenia płyt pokrywam flieseliną ktora wklejam na "Super" Rigipsa. Jest bardziej miekka niz Vario i wrazie czego można ja ładnie zeszlifować. na to ida 2 warstwy ProFina i wszystko szlifuje papierem 220. Po paru dniach od szlifowania ProFin utwardza sie. W narożniki można dawać papierową tasme ale jak ktos ma opanowane płytowanie to sam akryl wystarczy. Oczywiscie na kąty bardziej rozwarte polecam tasmy z tworzywa ktore można stosować na narozniki wewnretrzne i zewnętrzne a sa duzo wytrzy alsze od aluminiowych. przy mnie gosciu walił w nie drewnianą pałą i nic sie nie wgniotło ani nie ukryszyło w odróznieniu od aluminiowych ktore poprostu odpadły.
Tutaj mała dygresja. ostatnio lenin batko powiedział, ze moje certyfikaty "mogę sobie w buty wsadzić" ----> http://forum.muratordom.pl/do-fliziarzy-co-myslicie-o-dystansowych-z-ogranicznikiem,t160591.htm?highlight=siggi
Czy po przeczytaniu moich wypocin nadal tak bedzie twierdził? Nie wiem :). Będąc wykonawcą nie moge pozwolic sobie na wpadkę. Inwestor chce wiedziec,że może mi zaufać niemal bezgranicznie, dlatego upewniam go o stopniu posiadanej wiedzy pokazując "papier".
Fotki to drugorzędna sprawa.
Pozdrawiam

enikan
31-05-2009, 20:24
Konkretna odpowiedz...



Mam tylko drobne pytanie odnośnie techniki używania flizeliny:

Czy robicie tak, że najpierw w całym pomieszczeniu rozklejacie flizelinę na wszystkich łączeniach a później naparzacie po niej masą szpachlową?

Czy najpierw odrobina masy szpachlowej tak żeby "napchać" jej w szczeliny pomiędzy płytami (których szerokość zalecają na 2mm) później flizelina a na nią masa na dwie lub trzy warstwy?

Bo w przypadku siatki, większość ludu robi tak że najpierw obskoczy siatkowym bandażem całe pomieszczenie, dopiero później maści ile wlezie. Ale że masa przenika przez siatkę to w szczelinach pod spodem siatki z reguły jest jej pełno...

Pytanie odnośnie jakości, mniejsza o szybkość...


Odnośnie szpachlowania całych płyt to mam takie doświadczenia że w przypadku nietypowej zabudowy jak małe ścianki a zwłaszcza te zaokrąglane to tak jak piszesz lepiej szpachlować po całości.
Ale gdy mam kawał pomieszczenia albo sufitu, płyty - 2 na 2, to wtedy daruje sobie szpachlowanie całości i spoinowanie zaczynam od małej packi poprzez coraz większą, a ostatnią warstwę nakładam packą o długości około 60 cm i nie jestem w stanie dopatrzeć się żadnych bąbli ani cieni (choć dobrze wiem że one tam są)...

Trociu
01-06-2009, 05:20
Mam tylko drobne pytanie odnośnie techniki używania flizeliny:

Czy robicie tak, że najpierw w całym pomieszczeniu rozklejacie flizelinę na wszystkich łączeniach a później naparzacie po niej masą szpachlową? W przypadku fizeliny się tak nie da, bo ona nie ma warstwy klejącej. Więc musisz najpierw dać trochę gipsu, i na to wkleić fizelinę.

Trociu
01-06-2009, 05:21
Czy wiecie, ze w łazience zielone płyty koniecznie trzeba okrywać podwójnie? takie są normy jezeli chodzi o gwarancje producenta (Rigips) na sciany ktpore przy pojedynczym płytowaniu pod wpływem kleju do glazury moga sie powyginac i sie wyginaja (ci co kładą glazurę wiedzą o czym mowię). A co powiesz na stosowanie zagęszczonego stelaża - nie 3 profile na płytę a 5?

Trociu
01-06-2009, 05:22
Następnie, czy wiecie, ze płyta gipsowa powinna miec około 1-1,5cm luzu do podłogi? Nie może opierac sie broń boże na podłodze.A dlaczego aż 1-1,5cm? Czy 0,5cm już jest źle?? Czy nie wystarczy ją po prostu lekko unieść nad podłogę?

ARTURPAWELLUKASZ
01-06-2009, 05:43
był zawsze prikaz dwukrotnego płytowania scian - nie zgadzam się , pojedyncze, czy podwójne - zalezy od konstrukcji i wysokości ściany

Czy wiecie, ze w łazience zielone płyty koniecznie trzeba okrywać podwójnie? takie są normy jezeli chodzi o gwarancje producenta (Rigips) na sciany ktpore przy pojedynczym płytowaniu pod wpływem kleju do glazury moga sie powyginac i sie wyginaja - profile co 40 cm i się nie wyginają ściany , oczywiście wszystko zależne od wysokości ściany i rodzaju materiału ( np. ciężki gres)

Włókna w rdzeniu płyty gipsowej ułożone są pionowo i tylko w ten spoób powinny zostac przykręcone do konstrukcji - nieprawda, w płytowaniu podwójnym , dopuszczalne jest kręcenie pierwszej warstwy w poziomie

FlashBack
01-06-2009, 07:22
był zawsze prikaz dwukrotnego płytowania scian - nie zgadzam się , pojedyncze, czy podwójne - zalezy od konstrukcji i wysokości ściany zalezy od funkcji przeznaczenia przegrody, zostaje jeszcze sprawa rodzaju plyty

Czy wiecie, ze w łazience zielone płyty koniecznie trzeba okrywać podwójnie? takie są normy jezeli chodzi o gwarancje producenta (Rigips) na sciany ktpore przy pojedynczym płytowaniu pod wpływem kleju do glazury moga sie powyginac i sie wyginaja - profile co 40 cm i się nie wyginają ściany , oczywiście wszystko zależne od wysokości ściany i rodzaju materiału ( np. ciężki gres) podwojnie, zageszcza sie jak trzeba kleic ciezka glazure, wieszac szafki - choc to tez juz herezja

Włókna w rdzeniu płyty gipsowej ułożone są pionowo i tylko w ten spoób powinny zostac przykręcone do konstrukcji - nieprawda, w płytowaniu podwójnym , dopuszczalne jest kręcenie pierwszej warstwy w poziomiew bud. mieszkaniowym pionowy w publicznym juz czesciej poziomy tyle, ze oba roznia sie plyta

Torciu likwiduje sie tak np. podciaganie "wody".


aa mialo byc o szpachli

autorze dla poddasza do spoinowania uzyj mas technicznych, konstrukcyjnych czy jak je tam sobie producenci g/k nazywaja. wybieraj szpachle producentow plyt pod katem zastosowanych plyt.

Trociu
01-06-2009, 07:52
Torciu likwiduje sie tak np. podciaganie "wody".
Chodzi Ci o podciąganie wilgoci przez płytę z wylewki? Więc jak mam strop drewniany to juz nie koniecznie 1,5cm.

Krzychos
01-06-2009, 09:04
Uważam, że płyty G-K to jedno z większych g***en jaki obecnie stosuje się do wykończenia budynków.
Za te pieniądze, które się płaci za materiał, montaż, podkłady, gładzie szpachlowe jakość płyt GK jest słaba. Nawet jak jakimś cudem łączenia płyt nie popękają to i tak dosc szybko wykruszają się np. narozniki przy oknach połaciowych czy drzwiach.
Jeżeli ktoś zna jakąś inną technologie i przede wszystkim znajdzie fchowców do niej to radzę to rozpatrzyć.

enikan
01-06-2009, 10:28
Krzychos mniej wiecej w połowie tej strony:
http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/08_zdjecia_do_druku/
są do ściągnięcia różne zdjęcia.

Jak je przeglądniesz to zrozumiesz że pewnych zabudówek nie zrobisz szybciej, taniej i trwalej. Ich w ogóle nie wykonasz niczym innym jak tylko płytami G-K. Zdarzają się nieporozumienia, że ludzie kładą regipsy gdzie tam gdzie taniej było by murować, ale też w miejscach gdzie tych regipsów w ogóle być nie powinno - tylko dlatego że kiedyś się w G-K "zakochali"... Nie bierz z nich przykładu i nie uogólniaj. Gdzie mur to mur gdzie G-K to G-K...

Trociu
01-06-2009, 11:57
Nawet jak jakimś cudem łączenia płyt nie popękają to i tak dosc szybko wykruszają się np. narozniki przy oknach połaciowych czy drzwiach. Przepraszam, a co ma mi się wykruszyć w narożniku przy dzwiach jeżeli na niego jest futryna?
Jak również ma mi sie wykruszyć narożnik przy oknie połaciowym jak płyta jest ładnie wkładana w odpowiedni rowek ramy okna?

Jeżeli jesteś taki dobry w te klocki, to zaproponuj, czym wykonać chociażby właśnie zabudowę skosu i sufitu na poddaszu z odpowiednim obrobieniem okna dachowego??

FlashBack
01-06-2009, 12:41
Torciu likwiduje sie tak np. podciaganie "wody".
Chodzi Ci o podciąganie wilgoci przez płytę z wylewki? Więc jak mam strop drewniany to juz nie koniecznie 1,5cm.
Luzy sa stosowane bo plyta ma tendencje do puchniecia lub skurczania sie, jezeli bedzie oparta na stropie stelaz nie bedzie mogl dopasowywac sie do zmiennego wymiaru plyty. Niby to tylko np. 1mm × ilosc plyt ale wychodzi.
To juz inna bajka (szkielety, bale, itp.) Tam czesto luzy pozostawia sie wieksze. Plyta jest tylko okladzina, calosc trzyma stelaz, zaleznie od "mocy" jaka ma miec okladzina stosuje sie 1,2,3 warstwy plyt.

Trociu
01-06-2009, 14:00
Torciu likwiduje sie tak np. podciaganie "wody".
Chodzi Ci o podciąganie wilgoci przez płytę z wylewki? Więc jak mam strop drewniany to juz nie koniecznie 1,5cm.
Luzy sa stosowane bo plyta ma tendencje do puchniecia lub skurczania sie, jezeli bedzie oparta na stropie stelaz nie bedzie mogl dopasowywac sie do zmiennego wymiaru plyty. Niby to tylko np. 1mm × ilosc plyt ale wychodzi.
To juz inna bajka (szkielety, bale, itp.) Tam czesto luzy pozostawia sie wieksze. Plyta jest tylko okladzina, calosc trzyma stelaz, zaleznie od "mocy" jaka ma miec okladzina stosuje sie 1,2,3 warstwy plyt.No ale nie powiesz mi, że płyta mając do dyspozycji około 5-10cm od ostatniej śruby zwiększy się o 1cm! W boki też raczej nie popracuje. Więc pozostaje jej chyba puchnięcie do środka pomieszczenia :)

A co z luzami od góry?? Jeżeli puchnie w dół, to i w górę może puchnąć. Więc trzeba zostawić luz na górze

enikan
01-06-2009, 14:34
Jest pewna "biblioteka" w której jest napisane:


Pokrycie pierwszej strony ściany

Pokrycie pierwszej strony ściany należy rozpocząć od przykrę-cenia płyty szerokości 120 cm. Odstęp między wkrętami powi-nien wynosić 20 cm. Przy pokryciu dwuwarstwowym pierwsza warstwa płyt jest mocowana w odstępach równych 75 cm. Przy mocowaniu płyty koryguje się położenie rozstawionych wcześniej profili. Płyty nie powinny stać na podłożu, lecz być podniesione o ok. 10 mm. U góry należy pozostawić 5 mm szczelinę umożliwiającą kompensację drgań i ugięć stropu. Wypełnia się ją kitem elas-tycznym na etapie szpachlowania spoin. Płyt nie przykręca się do profili UW mocowanych do stropów. Spoiny w drugiej warstwie przesuwa się o 60 cm w stosunku do pierwszej warstwy.

Myślę że oni wiedzą co piszą.

Źródło:
http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabudowy/02_sciany_dzialowe/

(czasem pęka, czasem nie, ale chyba lepiej się przed tym zabezpieczać)

FlashBack
01-06-2009, 17:36
Torciu likwiduje sie tak np. podciaganie "wody".
Chodzi Ci o podciąganie wilgoci przez płytę z wylewki? Więc jak mam strop drewniany to juz nie koniecznie 1,5cm.
Luzy sa stosowane bo plyta ma tendencje do puchniecia lub skurczania sie, jezeli bedzie oparta na stropie stelaz nie bedzie mogl dopasowywac sie do zmiennego wymiaru plyty. Niby to tylko np. 1mm × ilosc plyt ale wychodzi.
To juz inna bajka (szkielety, bale, itp.) Tam czesto luzy pozostawia sie wieksze. Plyta jest tylko okladzina, calosc trzyma stelaz, zaleznie od "mocy" jaka ma miec okladzina stosuje sie 1,2,3 warstwy plyt.
juz kiedys pisalem:
by miec prawidlowo wykonane spoinowanie trzeba miec prawidlowo wykonane plytowanie, ale by miec prawidlowo wykonane plytowanie trzeba wykonac prawidlowo stelaz tyle, ze... by rozpoczac stawianie stelaza trzeba wiedziec jakie wymagania ma spelniac sucha zabudowa oraz zasady plytowania i spoinowania.

siggi&alka
01-06-2009, 19:45
Trociu, widzisz, twoja racja jest najtwojsza bo jest twoja. niestety nikt nie odgadł dlaczego zostawia sie tyle luzu przy podłodze. Wszystko robi sie po to zeby w razie ugięcia stropu płyta nie zaparła sie na podłodze i nie strzeliła na łaczeniu. Pewnie powiesz zaraz, ze jak sie moze ugiąc jak jest przykrecona fo profili UW. Otóż, to, ze nie wiesz, ze nie przykręca sie płyty do profili UW założyłem juz wczesniej 8) .

5 profili na płyte do łazienki? Pewnie dlatego bo płyta nie miesci ci sie do bagażnika? :P Mówie to co przekazał mi szkoleniowiec Rigipsa a słuchałem uważnie.

FlashBack
01-06-2009, 20:14
5 profili na płyte do łazienki? Pewnie dlatego bo płyta nie miesci ci sie do bagażnika? :P Mówie to co przekazał mi szkoleniowiec Rigipsa a słuchałem uważnie.

bo profile byly z c....ramy lub innego marketu.
lub inaczej: tylko z ksztaltu przypominaly elementy do stelazy dla suchej zabudowy.

a strzalki ... ;) drazmy szpachlowanie a stelaze i plyty przeniscmy do innego watku.