Ulga remontowa a odbiór budynku

Gazeta wyborcza w swoim poradniku nt. ulgi remontowej pisze, że liczy się tylko tytył prawny do lokalu/nieruchomości a nie fakt, że budynek ma pozwolenie na użytkowanie. Jak to jest według was? Czy jak komuś skończyła się duuuża ulga i chce się załapać na remontową to może czy nie?
Pozdrawiam grzejących się
B.

[Inka1]

No tak, ale jak Ty chcesz mieć tytuł prawny do domu, który nie istnieje? Bo oficjalnie istnieje dopiero od zgłoszenie do odbioru - wtedy możesz w nim zamieszać... wcześniej jest w budowie...
Pytałam w moim skarbowym (mam to na piśmie), że ulga remontowa od odbioru budynku, nie wcześniej.

Ma ktoś inną interpretację?

[Wowka]

Gazeta wyborcza w swoim poradniku nt. ulgi remontowej pisze, że liczy się tylko tytył prawny do lokalu/nieruchomości a nie fakt, że budynek ma pozwolenie na użytkowanie. Jak to jest według was? Czy jak komuś skończyła się duuuża ulga i chce się załapać na remontową to może czy nie?
Pozdrawiam grzejących się
B.

Gościu. Liczy się tytuł prawny do lokalu. Budynek aż do chwili wydania pozwolenia na użytkowanie nie jest lokalem a tylko inwestycją w trakcie realizacji. Czyli zamiast tytułu prawnego do lokalu legitymujesz sie tylko aktem własności ziemi (a tego ulga remontowa nie obejmuje :wink: ) oraz pozwoleniem na budowę.

Pytałem już gdzieś o to na forum, ale bez odpowiedzi. Czy jak oddam budynek do użytkowania to mam szansę na ulgę remontową. Np odbiorą mi budynek a ja potem wykonam sobie kominek, odliczę go z tej ulgi?

[Inka1]

Owszem, oddajesz do dobioru i możesz odliczać wszystko, co jest w wykazie Ministerstwa z 1996r dot. odliczeń z tyt. ulgi remontowej :D

Hurraaa. Dzięki Inka I i do dzieła.