PDA

Zobacz pełną wersję : Do tynkarzy -Tynk silikatowy - czy jeszcze się nadaje ?



Darek Rz
29-05-2009, 11:32
Witam

W tamtym roku we wrześniu robilem elewacje tynkiem silikatowym Baumit. Hurtownik ktory przywiózł tynk ze zdziwieniem zauważył że w zamowionej partii jest o jedno wiaderko za dużo :lol: . Zostało ono u mnie jako ew. rezerwa gdyby zabrakło . Nie zabrakło . Wiadro zostało pelniutkie nigdy nie otwierane . Miało termin przydatnosci do końca lutego . Teraz nagle wpadlem na pomysł wytynkowania murkow okalających taras . Mam w zwiazku z tym pytanie -czy ten tynk jeszcze się nadaje czy dac sobie spokój i kupić nowe wiaderko . Czy ktos z fachowców tynkarzy tynkował przetermonowanym o kilka miesięcy tynkiem . ??W sumie chodzi mi o przyczepnosć bo jesli minimalnie zmienił barwę to dla mnie nie ma to żadnego znaczenia .

Prosze o porade .

glowac
29-05-2009, 11:37
słyszałem że przeterminowany tynk silikonowy nieźle śmierdzi.
obojętnie czy to prawda czy nie, to możesz spróbować - zrób test na małym odcinku.

jeżlei chodzi o murki, to raczej w pionie, bo w poziomie gdy zacznie np padać woda, to słabo.
ja mam te same murki pomalowane farbą silikonowąi to co pionowe, to ok, ale poziome, to brudzą się strasznie. Teraz wybrałbym farbę do betonu.

no ale sam musisz zadecydować
zrób test i podejmij decyzję.

Darek Rz
29-05-2009, 11:51
Witam

Oczywiscie mam zamiar tynkować pionowe powierzchnie -poziome będą wykonczone kamieniem .

pozdrawiam

glowac
29-05-2009, 12:15
jak tak, to luz na bani - zrób mały teścik i jedź z tematem.
Z tym terminem przydatnosci to chyba nie jest zresztą tak ze np 12 miesięcy i do wywalenia - proces braku przydatności nie trwa jeden dzień - to co po roku i jednym dniu już jest do wywalenia wsyzstko? w ciagu jednego dnia wszystko się zepsuło?
to chyba trwa o wiele dłużej.
Termin przydatności wynika z badań i podawany jest bezpiecznym dla firmy, jak i dla procesó sprzedażowych.
jakoś nie mam prekonania że po jakimś krótkim czasie juz jest do wywalenia - ale przetestuj najpierw ;)