PDA

Zobacz pełną wersję : Kotłownia -glazura a instalacja CO



odaro
31-05-2009, 11:29
W jakie kolejności robiliście kotłownię najpierw płytki ceramiczne na ścianę a później uzbrojenie kotłowni czy da się może jakoś w odwrotnej kolejności.

A tak wogóle to do kotłowni zostają tylko płytki ceramiczne na wykończenie i nic innego?

W jakim czasie po położeniu tynku wapienno-cementowego można kłaść płytki ceramiczne?

jeanpascale
31-05-2009, 13:37
tynk schnie około 1mm/dziennie przy temperaturze otoczenia około 19-20 c, jesli masz czas to zrób tynk a potem płytki u mnie miałem tynk potem byli instalatorzy i teraz mam czesc kotłowni w płytkach a czesc w tynku,który kiedys pomaluje :)

VPS
31-05-2009, 18:48
Dobrze by było aby instalator porozumiał się z kafelkarzem.
Taka współpraca daje bardzo dobre efekty estetyczne.
Mam właśnie taką sytuację na kilku segmentach gdzie montuje kotłownie.
Pytam się kafelkarza jaka będzie docelowa grubość kafli z klejem. Przychodzi mierzy i wtedy wiem ile cm dać dystansu pod zawiesiem kotła.
Mogę wykonać instalację do kotła bez końcowych lutów pod kotłem. Rury pomocowane i można zdemontować kocioł. Kafelkarz kładzie glazurę i co ważne ze względów estetyki ładnie wycina otwory na rury pod kotłem. Wieszam kocioł i wszystko ładnie pasuje nikt na nikogo nie narzeka.
Wczorajszy przykład z instalacją gazową. Instalacja gazowa wchodzi bezpośrednio z zewnątrz do kotłowni na ścianie gdzie będą kafle. Porozumienie z kafelkarzem i wiem ile wystawić rurę. Kafelkarz położył kilka warstw glazury i ładnie wyciął otwór na rurę gazową (przecięta kafla wygląda nie estetycznie)
Okazało się, że ściana nie trzyma kąta i trzeba wyrównać, a ja z kolei mam łatwiej zachować odpowiedni odstęp rury gazowej od glazury. Taka współpraca ma wiele plusów.

odaro
31-05-2009, 18:59
Dlatego jestem ciekawy Waszych opinii tylko co zrobić żeby dwoje chciało na raz

majki
31-05-2009, 19:31
Najpierw kleiłem płytki na tych ścianach na których miały iść rurki w kotłowni.
Potem wszedł hydraulik, zrobił swoje. Teraz kończę płytki.

pozdrawiam, majki

PS. Fotki, jakby co jak to było, w dzienniku ...

odaro
31-05-2009, 20:21
Najpierw kleiłem płytki na tych ścianach na których miały iść rurki w kotłowni.
Potem wszedł hydraulik, zrobił swoje. Teraz kończę płytki.

pozdrawiam, majki

PS. Fotki, jakby co jak to było, w dzienniku ...


To fajnie zaraz sobie popatrzę na fotki

Trociu
01-06-2009, 05:53
zdecydowanie najpierw płytki a potem zbrojenie kotłowni.
Albo obie rzeczy razem

U mnie najpierw hydraulik zrobił wszytko, a ja teraz się zastanawiam jak tam położyć płytki. Skończy się pewnie na zabudowie tego co się da ;)

zetka
01-06-2009, 07:23
U nas też instalatorzy podpowiedzieli żeby najpierw położyć płytki bo potem będzie ciężko ;)

zbigmor
01-06-2009, 08:19
Chyba, że ktoś chce rury wpuścić w ścianę, to wtedy raczej płytki na drugim miejscu.

piotrulex
01-06-2009, 08:49
najpier hydraulik wszystko wstepnie w kotlowni w scianach przygotowal i powyprowadzal. pozniej glazura po sam sufit i na koniec gosc przyszedl konczyc kotlownie. w kaflach kuli jedynie dziure do polaczenia kotla z kominem bo tu wysokosc do konca nie byla znana

odaro
01-06-2009, 11:08
najpier hydraulik wszystko wstepnie w kotlowni w scianach przygotowal i powyprowadzal. pozniej glazura po sam sufit i na koniec gosc przyszedl konczyc kotlownie. w kaflach kuli jedynie dziure do polaczenia kotla z kominem bo tu wysokosc do konca nie byla znana

Rury masz w ścianach czy na wierzchu.

Podobnie rozdzielacze masz podtynkowe czy natynkowe?

piotrulex
01-06-2009, 11:13
najpier hydraulik wszystko wstepnie w kotlowni w scianach przygotowal i powyprowadzal. pozniej glazura po sam sufit i na koniec gosc przyszedl konczyc kotlownie. w kaflach kuli jedynie dziure do polaczenia kotla z kominem bo tu wysokosc do konca nie byla znana

Rury masz w ścianach czy na wierzchu.

Podobnie rozdzielacze masz podtynkowe czy natynkowe?

w kotlowni jest tyle zaworow, pompek, odpowietrznikow, wskasnikow, filtow czy raczej nie robi sie tego w scianie ...

rozdzialacz mam w skrzynce w scianie pietro wyzej

odaro
01-06-2009, 11:15
najpier hydraulik wszystko wstepnie w kotlowni w scianach przygotowal i powyprowadzal. pozniej glazura po sam sufit i na koniec gosc przyszedl konczyc kotlownie. w kaflach kuli jedynie dziure do polaczenia kotla z kominem bo tu wysokosc do konca nie byla znana

Rury masz w ścianach czy na wierzchu.

Podobnie rozdzielacze masz podtynkowe czy natynkowe?

w kotlowni jest tyle zaworow, pompek, odpowietrznikow, wskasnikow, filtow czy raczej nie robi sie tego w scianie ...

rozdzialacz mam w skrzynce w scianie pietro wyzej


Jak Ci zazdroszczę że masz piwnice w domu

Martinezio
01-06-2009, 11:18
My też jesteśmy na tym etapie. Obecnie trwają prace glazurnicze (szczegóły w dzienniku), a jak zakończymy ten etap, to wpuszczamy hydrologa, żeby rurki i pompki pozakładał, oraz podłączył kocioł i zasobnik CWU. Wszystko po to, aby wygrzać wylewki z podłogówką, zanim ułożymy na nich glazurę.

piotrulex
01-06-2009, 11:39
... Jak Ci zazdroszczę że masz piwnice w domu

dzialka mala wiec mamy 3 kondygnacje

domu bez piwnicy nie bralismy nawet pod uwage

garaz o dlugosci jakis 12 metrow, spora kotlownia, spizarka, pralnia

nie wyobrazam sobie robic tego na jednym poziomie z czescia "mieszkalna"

piwnica to naszym zdaniem koniecznosc nawet jak ma sie wilelka dzialke :D

odaro
01-06-2009, 11:47
... Jak Ci zazdroszczę że masz piwnice w domu

dzialka mala wiec mamy 3 kondygnacje

domu bez piwnicy nie bralismy nawet pod uwage

garaz o dlugosci jakis 12 metrow, spora kotlownia, spizarka, pralnia

nie wyobrazam sobie robic tego na jednym poziomie z czescia "mieszkalna"

piwnica to naszym zdaniem koniecznosc nawet jak ma sie wilelka dzialke :D

Teraz już to wiem i jestem zły na Muratora że wylansował modę na budowanie domów bez piwnicy :lol: ...żeby było taniej.

piotrulex
01-06-2009, 11:52
Teraz już to wiem i jestem zły na Muratora że wylansował modę na budowanie domów bez piwnicy :lol: ...żeby było taniej.

piwnica nie jest droga a bardzo potrzebna

mozesz zrobic ja w nizszym standardzie i tyle

miec ekogroszek, czasami czyscic kociol na parterze sobie nie wyobrazam :wink:

nad projektem i jego adaptacja myslelismy pewnie z rok i rozwazylismy wszystkie za i przeciw :wink:

pierwek
01-06-2009, 13:25
piwnica nie jest droga

nie uogólniaj - powiedz to tym co mają wodę na głębokości 1m pod powierzchnią gruntu...

piotrulex
01-06-2009, 13:38
piwnica nie jest droga

nie uogólniaj - powiedz to tym co mają wodę na głębokości 1m pod powierzchnią gruntu...

nie komplikuj

piwnica nie jest droga chyba, ze masz jakies nadzwyczajne warunki na swojej dzialce

moze byc?

Trociu
01-06-2009, 13:53
piwnica nie jest droga

nie uogólniaj - powiedz to tym co mają wodę na głębokości 1m pod powierzchnią gruntu...

nie komplikuj

piwnica nie jest droga chyba, ze masz jakies nadzwyczajne warunki na swojej dzialce

moze byc?czyli w połowie przypadków ?? :D Bo to nie muszą być wcale wysokie poziomy wód. Może być to glina, w której ciężko się kopie. Może być to piach, który się obsypuje. etc.

i co jest złego w posiadaniu pieca na ekogroszek na parterze. Odpowiednio zaplanowany dom i wogóle nie będziesz wiedział, że takowy masz.

listek
01-06-2009, 13:55
Nie ma piwnicy, nie chciałem piwnicy, wszyscy mnie namawiali - zrób sobie.
Świadomy wybór piwnicy-nie.
Mam nadzieję, że nie będę żałował.


Ps, ale będę miał ziemiankę :D

zbigmor
01-06-2009, 13:56
Teraz już to wiem i jestem zły na Muratora że wylansował modę na budowanie domów bez piwnicy :lol: ...żeby było taniej.

piwnica nie jest droga a bardzo potrzebna

mozesz zrobic ja w nizszym standardzie i tyle

miec ekogroszek, czasami czyscic kociol na parterze sobie nie wyobrazam :wink:

nad projektem i jego adaptacja myslelismy pewnie z rok i rozwazylismy wszystkie za i przeciw :wink:


Nie będę się spierał czy jest droga, czy nie. Wszak to względne :D
Jak dla mnie piwnica nie jest potrzebna (na pewno nie bardzo) i dla wielu osób również. Kotłownię mam w budynku gospodarczym. 8)

piotrulex
01-06-2009, 14:07
... co jest złego w posiadaniu pieca na ekogroszek na parterze. Odpowiednio zaplanowany dom i wogóle nie będziesz wiedział, że takowy masz.

no pewnie :wink:

piotrulex
01-06-2009, 14:08
Nie ma piwnicy, nie chciałem piwnicy, wszyscy mnie namawiali - zrób sobie.
Świadomy wybór piwnicy-nie.
Mam nadzieję, że nie będę żałował.


Ps, ale będę miał ziemiankę :D

skoro "wszyscy" namiawiali to chyba cos w tym jest :wink:

do ziemianki po ziemniaczki czy marynowane ogoreczki nie chcialo by mi sie latac :wink:

piotrulex
01-06-2009, 14:12
Nie będę się spierał czy jest droga, czy nie. Wszak to względne :D
Jak dla mnie piwnica nie jest potrzebna (na pewno nie bardzo) i dla wielu osób również. Kotłownię mam w budynku gospodarczym. 8)

nie jest droga przynajmniej w moim przypadku w porownaniu z kosztami reszty domu

mi piwnica jest potrzebne, zawsze chcialem ja miec wiec i mam

a dleczego masz kotlownie w gospodarczym? czesto tam zagladasz? latasz na dworze aby do niej zajsc?

no i nie wydaje mi sie aby kotlownia w budynku gospodarczym byla tanszym rozwiazaniem niz kotlownia w piwnicy :wink: ale tez nie bede sie spieral bo i po co

wszak nie o to chodzi w tym temacie glazury w kotlowni :D

basia_z_lasu
01-06-2009, 14:26
Temat jest o kafelkach w kotłowni, więc wracam do niego :)
Czy tak naprawdę zawsze są potrzebne tam kafelki na ścianie, czy tylko tak się utarło i wszyscy tak robią? Zwłaszcza jeśli ktoś ma gaz - to przecież nic się nie brudzi - nie wystarczy tynk pomalowany dobra farbą - przecież teraz robią takie, którymi można nawet kabinę prysznicową wewnątrz wymalować? Z kafelkarzami spore zawracanie głowy jest zwykle...

zbigmor
01-06-2009, 14:29
Temat jest o kafelkach w kotłowni, więc wracam do niego :)
Czy tak naprawdę zawsze są potrzebne tam kafelki na ścianie, czy tylko tak się utarło i wszyscy tak robią? Zwłaszcza jeśli ktoś ma gaz - to przecież nic się nie brudzi - nie wystarczy tynk pomalowany dobra farbą - przecież teraz robią takie, którymi można nawet kabinę prysznicową wewnątrz wymalować? Z kafelkarzami spore zawracanie głowy jest zwykle...


Oczywiście, że nie trzeba kafelkami. Tak wygląda po prostu czyściej i jest trwalsze. Jeśli na dodatek kładziemy tanie kafle na nieotynkowaną ścianę może nie być drożej, a taniej.

pierwek
01-06-2009, 14:50
ta ściana musiałaby być naprawdę prosta żeby nie poszło dużo kleju...

ja dałem kafle w kotłowni w ramach nauki - sam kładę wszędzie kafle i na kotłowni się uczyłem - zakupiłem kafle 2 gat na ściany (25m2), na podłogę gres za 13zł/1m2 8m2 i po 3 tygodniach dziubania po pracy kotłownia była wykafelkowana - po kolejnych 2 tygodniach wjechał tam kocioł na ekogroszek + bojler + mnóstwo siakiś rurek. Odwrotnej kolejności - czyli najpierw instalacja a potem kafelki jakoś nie widzę to byłaby masakra a nie robota.

Po wykafelkowaniu kotłowni stwierdziłem, że kafelkowanie nie jest wcale takie trudne :) - drugi wniosek to że będę jednak potrzebował stołową piłę do cięcia płytek z chłodzeniem wodnym (przy kotłowni miałem tylko tą maszynkę do cięcia z kółkiem i gumówkę) a trzeci wniosek to nigdy więcej kafelków 2 gatunku :D

Martinezio
01-06-2009, 15:04
Po wykafelkowaniu kotłowni stwierdziłem, że kafelkowanie nie jest wcale takie trudne :) - drugi wniosek to że będę jednak potrzebował stołową piłę do cięcia płytek z chłodzeniem wodnym (przy kotłowni miałem tylko tą maszynkę do cięcia z kółkiem i gumówkę) a trzeci wniosek to nigdy więcej kafelków 2 gatunku :D
Jeśli chodzi o tę maszynkę, to ja sobie taką ostatnio w Ciastoramie kupiłem - tylko oczywiście nie doczytałem się jak ma być zamontowana kuwetka z wodą i pierwsze płytki ciąłem na sucho - o ile zwykła ścienna poszła bez problemu, o tyle na gresie się zatrzymałem, bo w połowie zaczęło śmierdzieć :lol:
Dopiero wtedy poszedłem po rozum do głowy, że tarcza nie ma chłodzenia jednak... Po prawidłowym zamontowaniu kuwetki cięcie gresu technicznego szło jak z płatka :)

Ale uważam, że do cięcia zwykłych płytek to przerost formy nad treścią - szybciej i łatwiej pójdzie z przecinarką ręczną, tylko oczywiście nie chińską ;)

Co do płytek w kotłowni, to oczywiście, że nie ma przymusu - nigdzie w żadnych dokumentach legislacyjnych nie ma prikazu.

odaro
01-06-2009, 16:42
Ps, ale będę miał ziemiankę :D

No właśnie kiedyś Murator lansował domki bez piwnic a teraz już w kilku numerach Muratorach przeczytałem jakie to zalety ma ziemianka. :lol:

No i chyba mnie przekonali :)