PDA

Zobacz pełną wersję : Podłogówka i kaloryfer w salonie??pomocy..



Asia777
02-06-2009, 22:45
Witam
Jesteśmy na etapie hydrauliki w domku i chciałabym się Was poradzić.
Hydraulik mówi, że mimo podłogówki w salonie i kuchni dobrze byłoby dodać kaloryfer w wykuszu..Nie bardzo mi się ten pomysł podoba bo po co szpecić ścianę skoro jest podłogówka...Dodam, że salon ma 30m2 i jest w nim także kominek.
Może być bez kaloryfera :wink: ??

Ushi
03-06-2009, 06:44
Też mamy salon około 30 m2, ogrzewany podłogówką i z kominkiem.

Podczas wykonywania instalacji c.o., hydraulik poradził nam, mimo podłogówki podprowadzić rury do dodatkowego kaloryfera, co też niniejszym uczyniliśmy. W tej chwili mamy alternatywę i po sezonie grzewczym czy dwóch w momencie jak by podłogówka nie radziła sobie z tak dużym pomieszczeniem to mamy schowane w ścianie dwie rurki do dodatkowego grzejnika, ale tylko tak na wszelki wypadek.

Wiadomo że to więcej materiału, ale chyba lepiej dmuchać na zimne :D

kemot_73
03-06-2009, 07:25
Te rurki do kaloryferów to macie poprowadzone z ekstra rozdzielacza czy z tego samego co podłogówka - pytam bo sie własnie w innym wątku zastanawiam jak to rozwiązać bo też chcę sobie taką alternatywę zostawić.
Przy okazji jak są zakończone: zaślepione czy obieg zamknięty nierozcięty PEXtam gdzie bedzie kaloryfer.

Ushi
03-06-2009, 07:48
O ile dobrze pamiętam to są dwie zaślepione rurki doprowadzone po podłodze do ściany gdzie będzie ewentualnie kaloryfer.

Podłogówkę mamy poprowadzoną z rozdzielaczy a kaloryfery osobną instalacją. Co prawda większość podłóg na dole mamy w podłogówce, ale jest w pobliżu jeszcze grzejnik łazienkowy i kaloryfer w jednym pokoju więc jakoś strasznie daleko nie trzeba było ciągnąć tych rur do tego dodatkowego kaloryfera w salonie.

rusek007
03-06-2009, 07:51
Ja mam na dole 70mkw podłogówki i zero grzejników. Przemieszkałem 2 sezony grzewcze i jest super!!!

rusek007
03-06-2009, 07:52
Sorry, w łazience jest drabinka.

niezły
03-06-2009, 07:59
Witam
Jesteśmy na etapie hydrauliki w domku i chciałabym się Was poradzić.
Hydraulik mówi, że mimo podłogówki w salonie i kuchni dobrze byłoby dodać kaloryfer w wykuszu..Nie bardzo mi się ten pomysł podoba bo po co szpecić ścianę skoro jest podłogówka...Dodam, że salon ma 30m2 i jest w nim także kominek.
Może być bez kaloryfera :wink: ??

Tak może byc bez grzejnika a zpodłogówką jest tak że im powierzchnia wieksza tym łatwiej ją ogrzac podłogówką

pierwek
03-06-2009, 08:06
a ja mam w salonie podłogówkę oraz kaloryfer (kaloryfer jest jednopłytowy i na pewno w zimie nie dałby rady nagrzać sam salonu. BTW: Wisi za kanapą i nie rzuca się bardzo w oczy) - w sezonie grzewczym podłogówka pracowała sama i dawała radę ale parę dni temu jak zrobiło się chłodno wieczorem to po prostu włączyłem ogrzewanie i odkręciłem kaloryfer - podłogówka nagrzałaby salon dopiero na rano - no ale jak nie ma grzejnika to zawsze można wstawić na chwilę jakąś farelkę.

niestety to jedna z głównych wad (i zalet) podłogówki - duża bezwładność. Jak potrzebujesz szybko nagrzać pomieszczenie to podłogówka po włączeniu od razu tego nie zrobi.

rusek007
03-06-2009, 08:19
a ja mam w salonie podłogówkę oraz kaloryfer (kaloryfer jest jednopłytowy i na pewno w zimie nie dałby rady nagrzać sam salonu. BTW: Wisi za kanapą i nie rzuca się bardzo w oczy) - w sezonie grzewczym podłogówka pracowała sama i dawała radę ale parę dni temu jak zrobiło się chłodno wieczorem to po prostu włączyłem ogrzewanie i odkręciłem kaloryfer - podłogówka nagrzałaby salon dopiero na rano - no ale jak nie ma grzejnika to zawsze można wstawić na chwilę jakąś farelkę.

niestety to jedna z głównych wad (i zalet) podłogówki - duża bezwładność. Jak potrzebujesz szybko nagrzać pomieszczenie to podłogówka po włączeniu od razu tego nie zrobi.

Panowie bez przesady, z tą bezwładnością podłogówki nie jest tak żle.
Jak zrobiło się zimno też przepalałem i zapowiada się, że będę przepalał, po pół godzinie w salonie jest już przyjemnie, (szyba z kominka tez grzeje) a rano skumulowane ciepełko daje znać o sobie.

pierwek
03-06-2009, 09:58
to raczej efekt, że grzałeś kominkiem i to ta szyba nagrzała (domyślam sięże kominek z płaszczem)

rafał ...
03-06-2009, 10:09
A ja nie mam ani podłogówki, ani grzejnika ani nawet kominka. Jest ciepło i ładnie !

http://www.gamber.pnet.ws/obrazy/60.jpg

yorki_man
03-06-2009, 10:20
Musze się przyznać, że w identycznym pomieszczeniu mam kaloryfer (tylko jeden). Po co ? Ano podłogówka, która jest na całym dole domu daje co prawda rade ale jak po dłuższej nieobecności wracamy do domu to wystarczy odkręcić kaloryfer i po 10 min już cieplutko, zanim się w kominku rozpali a podłoga rozrusza to trochę schodzi. Osobiście jestem zadowolony i polecam takie rozwiązanie.

Asia777
03-06-2009, 16:31
dziękuje bardzo za odpowiedzi :)
Myślę, żeby może zrobimy jak Ushi na wszelki wypadek i kiedyś jak będzie zimno najwyżej się doczepi kaloryfer ;)

ubek
04-06-2009, 14:20
A ja nie mam ani podłogówki, ani grzejnika ani nawet kominka. Jest ciepło i ładnie !

http://www.gamber.pnet.ws/obrazy/60.jpg
A co - ścienne?

rusek007
04-06-2009, 14:29
Najpewniej te co dmucha i troche brudzi. :D