PDA

Zobacz pełną wersję : Nornice-POMOCY !!!!!!!!!



Karol N.
24-05-2004, 11:31
Z kretami mam pakt o nie agresji ale nornice sa uparte. Kopia tunele do swiezo zasadzonych swierkow a te zaczynaja marniec. Jest na nie jakis sposob?

Karol N

kgadzina
24-05-2004, 14:29
Jest. Kupić preparat o nazwie NORMIX i delikatnie wsypywać go w korytarze. I nie zrażać się że od pierwszego wysypu nie działa tylko cierpliwie powtarzać akcję.

skorpionka
24-05-2004, 14:41
W jednym z pism ogrodniczych, czytałam,że krety i nornice nie lubią zapachu czosnku-można im zafundować parę główek i podrzucić do norek.

Karol N.
24-05-2004, 22:08
W jednym z pism ogrodniczych, czytałam,że krety i nornice nie lubią zapachu czosnku-można im zafundować parę główek i podrzucić do norek.

To juz zrobilem a nawet czosnek zmiazdzylem coby zapach byl intensywniejszy. Trzeba poczekac i ewentualnie powtorzyc rowniez z srodkiem podanym wyzej. Moze cos z tego wyniknie.

Karol N.

anian
08-06-2004, 14:34
Na mojej rabacie zadomowiła się prawdopodobnie nornica. Nie zostawia kopców jak kret, ale drąży tunele tuż pod ziemią, podkopując rośliny.
Przez co więdną.
Ratujcie!!

ANian

RS
09-06-2004, 14:08
,

anian
14-06-2004, 09:27
mam bardzo leniwego kota. Nornica dla niego to abstrakcja.

RS
14-06-2004, 13:13
,

Jolka
14-06-2004, 13:45
pewnie wykastrowany ? :wink: .

Mój wykastrowany, a co parę dni przynosi mi nornicę? nornika? na taras :) .
Nie wiem czym się te dwa zwierzątka różnią. To przynoszone przez Inspektora ma szpiczasty ryjek i czarną pręgę na grzbiecie.

RS
15-06-2004, 06:58
,

Karol N.
15-06-2004, 08:48
Tez wydalem totalna walke nornicom (czosnek, trucizna, smierdzace plyny przeciw nornicom) i.......... przegrywam. Wycofuje sie wiec na zgory upatrzone pozycje tym bardziej ze jakies obce koty odwiedzaja moja dzialke. Omijam je wielkim lukiem aby nie ploszyc, kosze trawe aby oczyscic im (kotom) pole widzenia przed walka. Udzielilem im honorowe obywatelstwo dzialki, pozwolenie na prace i pobyt staly i.t.d.
Karol N.

firstlady
26-07-2007, 08:18
Zauważyłam w ogrodzie liczne kopczyki oraz dziury na głębokosc 30 cm a gleba u mnie gliniasta , mało tego kiedys była tu cegielnia i resztki cegieł znajowane są w gruncie.Szpadlem sie ciężko wkopać a tym stworzeniom to nie przeszkadza. Uschły mi już trzy zywotniki, forsycja taka oklapła, dziura jest przy mahonii. Juz nie wiem co robić . Tyle staran w te żywotniki włozonych.
Czy sa jakieś preparaty lub inne gadżety zeby sie pozbyc nornic?

Anisia3
26-07-2007, 10:42
U mnie był niemalże kopiec na kopcu. W tym roku nie ma żadnego. :o Nie wiem czy zawdzięczam to budowie :roll: ,czy może temu, że praiwe całe dnie spędza na działce również pies. A ten gania wszystko co się rusza i w ziemi też lubi kopać.

Piotrek1
26-07-2007, 10:43
Ja kupiłem odstraszacz dzwiękowy jak zauważyłem korytarzyki nad poziomem gruntu. Na razie jest miesiąc.

Mirek_Lewandowski
26-07-2007, 20:59
Było :evil:

hanka55
26-07-2007, 22:15
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=35799&highlight=nornice

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=68255&highlight=nornice

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=28557&highlight=nornice

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=27368&highlight=nornice

Znaleziono 45 wyników w wyniku wpisania w okienko Szukaj, słowa " nornice"

Lila Kastelik
26-07-2007, 22:50
Znam!!! Miałam cały ogród przeryty przez nornice. Znikały cebulki krokusów. Z pietruszki, mimo stosowania wszelkich dostępnych środków, nie udało się uratować ani jednej roślinki. Marchewki i buraczki były do podziału z nornicami. Nie zawsze dla mnie przypadała większa część.
Problemy skończyły się po zastosowaniu naturalnych środków, łatwo dostępnych i nieszkodliwych. Pierwszy to fernentująca gnojówka z kwitnących gałęzi bzu czarnego, niestety pora kwitnienia dawno minęła. Drugi sposób to piołun bylica dostępny w każdym sklepie zielarskim. Dokładny przepis zastosowania podam jutro.

BK
27-07-2007, 21:02
Mogę wynająć swoją kocicę, mordercę nornic. Potrafi przynieść pięć dziennie, a ile zżera w samotności - nie wiem. Kiedyś - mam na to świadków - złapała mysz w 30 sekund.
Mogę ją lekko przegłodzić :P
Cena do uzgodnienia :D

Mirek_Lewandowski
28-07-2007, 12:39
Na sznurku? :wink:

BK
28-07-2007, 21:45
Na smyczy teleskopowej :)
Szczerze mówiąc to niedobrze mi się robi jak patrzę na to co wyprawia kot,
ale od kiedy z nami zamieszkała, nie mamy kretów (nie wiem czy to ona czy jakiś inny czynnik, ale krety znikły po wprowadzeniu się kota do naszego domu.
Nie mamy też nornic w ogródku. Niestety poluje też na jaszczurki i wróbelki.

aniazbyszek
30-07-2007, 13:52
Ja kupiłam kiedyś jakiś preparat ziołowy, który wlewałam do dziur - działało przez jakiś czas. Można też w ich norki włożyć kij na którym bedzie butelka plastikowa - brzydko to wyglada ale ponoc stuki butelki odstraszają - ja nie próbowałam.

maaja222
16-08-2007, 07:15
Na wszelkie nornice i szczury najlepszy jest : Rat Killer ( czerwone granulki)
wystarczy wysypać przy norkach i korytarzach...
Sprawdzone!!!

DAretka
03-06-2009, 08:21
Witam serdecznie,


Wiem że juz o nich było, czytałam i próbowałam juz chyba wszystkiego, granulki, płyny odstraszające, karbid itp..........Nie wrzucałam tylko niedopałków papierosów jak to ktoś proponował....
Nie iwm jak z nimi walczyć. Mam takie płaski teren za murkiem oporowm gdzie posadzone są nowe rośliny. Ziemia sie tam zapada od nor........

Błagam pomóżcie juz nie wiem co robić.....

zygmor
03-06-2009, 13:06
Tylko świece dymne Norkino czy coś takiego.

Metoda stosowania, znaleźć norę odkryć aby można było włożyć świecę, następnie podpalić i włożyć zapałką do siebie i póki się pali zapałka i umieścić w otworze i zasypać ziemią. Teraz należy wszystkie miejsca w okolicy z których wydobywa się dym zadeptać, niektóre mogą sięgać nawet kilkunastu metrów.

DAretka
03-06-2009, 13:28
Dziękuję....i na długo to pomaga / Wszyscy mówią że na nornice nie ma sposobu :-(

zygmor
03-06-2009, 13:59
To różnie, ale tą trasą w tym sezonie raczej nie pójdą, bo w glebie zalega siarkowodór, a to nie dość że śmierdzące to i szkodzi

DAretka
03-06-2009, 14:49
SZukałam świec NORKINO ale takich nie ma. Moze to jakas inna nazwa :-)

Beaty
03-06-2009, 15:00
a może świece anorin?

DAretka
03-06-2009, 15:06
O...takie są . Dziekuję :-) Poczekam jeszcze na nazwę od Zygmora.

zygmor
04-06-2009, 07:06
Tych nie znam, ale podejrzewam, że wszystkie mają to samo.
Także śmiało na grządki...

Amelia 2
04-06-2009, 14:51
Proponuję psa Yorka :lol: :lol: :lol: Moja sunia już 3 myszy wyciągnęła z nor po kilkugodzinnym kopaniu, zagryzała a potem przynosiła pochwalić się i na końcu umarlaka zakopywała :o :lol: Dodatkowym atutem są jej nieustannie rosnące kudełki, które po strzyżeniu zakopuję w ziemi w miejscu kopców krecich i tras nornic :roll:
http://foto0.m.onet.pl/_m/1532ca99892cea0abc6f0093eb57f18c,12,19,0.jpg
tu etap chwalenia się zdobyczą :lol: pyszczek trochę się utytłał...

krzysiek_rz
04-06-2009, 15:09
Zapewne po kilkugodzinnym kopaniu w trawniku powstały obszerne i głębokie kratery. :)

Czy sunia zabite gryzonie zakopywała w utworzonych uprzednio kraterach a następnie wyrównywała powierzchnię? :)

Pytanie retoryczne :)

Jrrzy
04-06-2009, 20:22
Miałem w ogrodzie kreta i nornice.W ubiegłym roku zastosowałem solarne odstraszacze na kreta,zwierzaki w niedługim czasie wyniosły się.W tym roku nie mam żadnych kopców.Pozdrawiam.

Amelia 2
05-06-2009, 09:13
Zapewne po kilkugodzinnym kopaniu w trawniku powstały obszerne i głębokie kratery. :)

Czy sunia zabite gryzonie zakopywała w utworzonych uprzednio kraterach a następnie wyrównywała powierzchnię? :)

Pytanie retoryczne :)

Biorąc pod uwagę psie gabaryty to te kratery nie były zbyt obszerne :lol: a i nornice wolały drążyć w miększym gruncie między krzewami niż na trawniku :wink: martwą zdobycz morderczyni symbolicznie zagrzebywała tuż pod powierzchnią a już wyrównywanie zostawiała pańci :P

Draxo
17-08-2018, 12:08
Stosował ktoś siatki przeciw nornicom ? Daje rade ? Planuję wkopać u siebie przy granice (50m) siatkę z małymi oczkami aby uniemożliwić przechodzenie . Graniczę z łąką także za płotem mają raj .

firewall
17-08-2018, 13:27
Gdy zasadziłem żywopłot pojawił się kret który przeleciał pod większością sadzonego. Myślałem że go zamorduję.
Dzisiaj żałuję że nie przeszedł całego szlaku. Tam gdzie był krzewy są dwa razy większe niż tam gdzie go nie było. Zeżarł mi opuchlaki i pędraki.
Teraz kret u mnie jest gościem, który nie jest niepokojony. Zwierzątko jest pozyteczne i gdzieś mieszkać musi. A nornice - nie wiem co dobrego czynią ale są sympatyczne ( miałem jedną mieszkającą w takiej małej kupce ziemi - niestety wyniosła się).

ave!
17-08-2018, 14:03
co do kretów - racja - też radością powitałam. To jest jednak najlepszy środek na pędraki.
Co do nornic...to :rotfl:już taka gościnna nie jestem

Draxo
18-08-2018, 09:51
Kretami się nie przejmuję . Na celownik idą nornice. Na otwartej przestrzeni nie mają szans. Problem zaczyna się na rabatach przy płocie , który graniczy z łąką . Chciałem zastosować siatkę tylko czy da radę ? Na jaką głębokość ją zakopać ? Plastikowa wytrzyma czy musi być metalowa ? Wielkość oczek ?

Całość ma wyglądać jak na załączonym obrazku poniżej.

Elfir
19-08-2018, 15:35
U mnie wszystkie nornice wybiły koty.