PDA

Zobacz pełną wersję : czym zaimpregnować więźbę?



aniagrab
03-06-2009, 18:57
witam,
mamy mieć gotowe deski na więźbę - czym to zaimpregnować przed położeniem na dach? Jakie preparaty polecacie - chodzi mi o samodzielne pomalowanie desek
dziekuję za pomoc
Anka

dozi
03-06-2009, 23:03
Zaimpregnować możesz Seleną - ostatnio po przejęciu marki tez Tytanem
karta charakterystyki:
http://www2.selena.pl/content/repository/docs/TDS_MSDS_PL/Produkty_do_ochrony_i_reparacji_drewna/tds/Impregnat%20do%20wiezby%20dachowej_TDS.pdf

Łatwy sposób na moczenie - wykopać rowek na drewno, wyłożyć folią budowlaną, i zalać impregnatem.. troszkę czasu się straci na przygotowanie, ale potem zyska, niż by malować pędzlem.

Andrzej Wilhelmi
04-06-2009, 01:19
Radzę zastosować impregnat oparty na związkach miedzi np. Kuprafung. Malować wałkiem. Pozdrawiam.

Wizard
04-06-2009, 21:26
Witam.
Właśnie będę impregnował drugi raz drewno na więźbę po 4 miesiącach składowania od wytarcia w tartaku.Tam było impregnowane Kuprafungiem P,z tym,że świeżo wytarte.
Czy warto impregnować po raz drugi,a jeżeli tak,to moczyć czy malować wałkiem (panie Andrzeju).
Wałkiem byłoby może bezpieczniej -środek dosyć żrący.

Proszę o poradę.

Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
04-06-2009, 21:49
Impregnacja zanurzeniowa jest lepsza od wykonywanej wałkiem. Budując dla siebie zawsze warto choć nie ma takiej potrzeby ( o ile pierwszy raz był wykonany rzetelnie). Pozdrawiam.

Wizard
04-06-2009, 22:23
Właśnie - ( o ile pierwszy raz był wykonany rzetelnie).

Dzięki :)

mjakob
05-06-2009, 06:36
A impregnacja ciśnieniowo-próżniowa? To chyba lepsza opcja.

małgosia2005
05-06-2009, 07:57
hej

a mozecie polecic mi preparat do drewna na które chyba wszedł grzyb (tak mi sie wydaje - takie szary nalot). Nie jest to duzy odcinek tak ok. 1,5 m. dom jest juz pod dachem. Więźba była impregnowana (tak powiedzieli).

gośka

bobanr
05-06-2009, 09:28
A impregnacja ciśnieniowo-próżniowa? To chyba lepsza opcja.

Jeśli uda sięją wykonać samodzielnie, to owszem.


a mozecie polecic mi preparat do drewna na które chyba wszedł grzyb (tak mi sie wydaje - takie szary nalot). Nie jest to duzy odcinek tak ok. 1,5 m. dom jest juz pod dachem. Więźba była impregnowana (tak powiedzieli).

Prawdopodobnie jest to sinizna, która jest generalnie niegroźna dla więźby. Pod warunkiem oczywiście, że nie jest to zaawansowana forma i nie wnikła głęboko. Natomiast martwić się można faktem zaimpregnowania więźby skoro pojawiła się sinizna, mogą pojawić się i inne ciekawostki.
Generalnie usuwa się ją mechanicznie - strugiem lub poprzez odbarwianie chemiczne.

mjakob
05-06-2009, 10:21
A impregnacja ciśnieniowo-próżniowa? To chyba lepsza opcja.

Jeśli uda sięją wykonać samodzielnie, to owszem.


Własnej konstrukcji autoklawem :-)
Chyba jasne, że przez odpowiednią firmę. Tartak nie oferuje takiej możliwości?

małgosia2005
05-06-2009, 12:21
bobanr

a co to jest to odbarwianie chemiczne . możesz podać nazwę praeparatu?

dziekuje

Gośka

danielw
05-06-2009, 12:36
własnie, mam troche drewna na wiezbe (łaty) które miejscami nie zsiniało a zczarniało, przejmowac sie tym? jesli tak to czym to potraktowac?
na sinizne np antysin a na ten czarny nalot?

bobanr
05-06-2009, 14:21
bobanr

a co to jest to odbarwianie chemiczne . możesz podać nazwę praeparatu?

dziekuje

Gośka


Jeżeli sinizna zabarwiła drewno głęboko lub nie możemy elementu poddać obróbce mechanicznej pozostaje wybielenie drewna preparatami chemicznymi. Polega ono na poddaniu zasinionego drewna działaniu substancji bielących np. związków sodu, chlorku wapnia, szczawianów, a następnie zmywania jego powierzchni środkami zobojętniającymi. Większość z wybielaczy działa poprzez reakcję chemiczną z grzybnią, w wyniku której jest ona utleniana, a drewno odzyskuje naturalną barwę.

Andrzej Wilhelmi
06-06-2009, 16:15
Sinizna nie jest żadna wadą drewna konstrukcyjnego. Pozdrawiam.

EwkaP
12-06-2009, 18:23
Witam

Proszę mi powiedzieć, czy malowanie więźby preparatem
Deimos /solnym/ może powodować uszkodzenie membrany?!

Czy opryskanie więźby za pomocą opryskiwacza ogrodowego
wystarczy, czy konieczne jest malowanie tym wałkiem/pędzlem?

manieq82
12-06-2009, 18:47
odpowiem za naszego guru - preparat solny jest pozywką
Użyj Kuprafung-u i możesz jak najbardziej pryskać zraszaczem

EwkaP
12-06-2009, 19:26
Dzięki Manieg
za szybką odpowiedź.
Czy możesz mi wyjaśnić co to znaczy, ze jest pożywką?

Czy łaty, które już ,,zamalowałam na zielono"
Deimosem wyrzucić? :o

Boję się, że rzeczywiście w kontakcie z membraną
po czasie ją uszkodzą....

danielw
12-06-2009, 19:35
Andrzeju Wilhelmi, czy to na zdjeciu poniżej to też jest sinizna?

http://images43.fotosik.pl/142/dc6edb07776173b9.jpg (http://www.fotosik.pl)

Czym to zwalczyc?

manieq82
12-06-2009, 21:22
ja tam się nie znam ale ogólnie rozwory solne np. Fobos nie sa polecane jako dobre impregnaty - bardziej tanie
Pożywka chyba dla pleśni lub innego shitu
tutaj (http://forum.muratordom.pl/post3138847.htm#3138847) mistrz sie wypowiedział na ten temat (miedzy innymi tutaj) i uważam - czytaj poparłem to twierdzeniami ludzi znających się na tym że to prawda.
Kuprafung możesz kupić na allegro - nie jest taki drogi.

EwkaP
13-06-2009, 12:34
Manieq,
wielkie dzięki za wyjaśnienie i porady!

Andrzej Wilhelmi
13-06-2009, 20:32
... czy ... to też jest sinizna?
Czym to zwalczyc?

To sinizna połączona ze stażyzną :wink: Obok sinizny nastąpiło typowe utlenianie (szarzenie) drewna. Pokazana jętka nie była prawdopodobnie niczym zabezpieczona i od góry nie została ochroniona choćby obróbką blacharską. Trzeba się liczyć z tym, że taki element po pewnym czasie należy wymienić. Podobnie rzecz się ma z elementami pergoli, które nie powinny przechodzić w konstrukcję dachu a tylko do niej mocowane. W Twojej sytuacji nie walczyłbym a pokochał. Zrobiłbym tak: lekko oszlifował (wygładził) i zaimpregnował dobrą lakierobejcą (np. firmy Tikkurila) w ciemnym kolorze (np. palisander). Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
13-06-2009, 20:45
Czy łaty, które już ,,zamalowałam na zielono"
Deimosem wyrzucić? :o
Boję się, że rzeczywiście w kontakcie z membraną
po czasie ją uszkodzą....

Czy dany środek jest niebezpieczny dla folii/membrany należy zapytać producenta folii. Z reguły nie uszkodzą folii dachowej ale mogą powodować przecieki. Sole absorbując wilgoć mogą powodować ciągłą wilgotność drewna. Zaimpregnowane krokwie lub kontrłaty można oddzielić od folii dachowej paskami np. czarnej folii budowlanej. Natomiast łaty przy kryciu blachodachówką nie powinny być impregnowane lub oddzielone od blachodachówki też paskami folii. Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
13-06-2009, 20:50
"manieq82" duże dzięki za miłe słowa. Twoja opinia jest trochę na wyrost, dużo mi jeszcze brakuje i cały czas uzupełniam swoją wiedzę. Pozdrawiam :wink: .

danielw
14-06-2009, 08:56
... czy ... to też jest sinizna?
Czym to zwalczyc?

To sinizna połączona ze stażyzną :wink: Obok sinizny nastąpiło typowe utlenianie (szarzenie) drewna. Pokazana jętka nie była prawdopodobnie niczym zabezpieczona i od góry nie została ochroniona choćby obróbką blacharską. Trzeba się liczyć z tym, że taki element po pewnym czasie należy wymienić. Podobnie rzecz się ma z elementami pergoli, które nie powinny przechodzić w konstrukcję dachu a tylko do niej mocowane. W Twojej sytuacji nie walczyłbym a pokochał. Zrobiłbym tak: lekko oszlifował (wygładził) i zaimpregnował dobrą lakierobejcą (np. firmy Tikkurila) w ciemnym kolorze (np. palisander). Pozdrawiam.

Musze doprecyzowac problem pokazany na zdjeciu kilka postow wyzej.
Zdjęcie pokazuje łatę o przekroju 4x6 około miesiąc temu zakupioną w tartaku. Ta łata podobnie jak niektóre inne, szacuje ze jakies 0,5 m3 zostało porazone własnie tą "sinizną połączoną ze stażyzną" w skutek ułożenia bez przekładek. Łaty są przed impregnacją i nie zostały jeszcze wbudowane w dach.

Na zdjeciu nieforunnie pokazałem na tle budynku i winorośli stad moze sie wydawac ze to np wbudowany element pergoli.
Wczoraj bezskutecznie próbowałem potraktowac ten czarny nalot "anty-grzybem" firmy primacol -nie ma on niestety własciwości wybielających.
Wspomnianego wyżej Antysinu nie udało mi sie zakupic bo nie mają tego w sklepach. Próby wybielenia roztworem sody oczyszczonej tez nie są zadowalające.
Pytanie czy faktycznie cos powinienem z tym zrobic? Wyglad nie ma tu znaczenia bo łat przykrytych dachówką nie bedzie widac,
ale zastanawiam sie czy nie ma to wpływu na wytrzymałośc/trwałośc ?

przemo503
14-06-2009, 12:26
Ze zdjęcia tej łacie spokojnie można dać 50 lat .pozdrawiam

Andrzej Wilhelmi
14-06-2009, 23:13
Skoro tak to zwróciłbym ten materiał do tartaku. Takie łaty na dachu pod blachodachówką mogą ulec ponownemu zaparzeniu i nastąpi szybki proces butwienia. Pozdrawiam.

djcezar
15-06-2009, 09:29
Ja też tak miałem,
kilka krokwii miałem z jednej strony pokryte czarnym nalotem, który zheblowałem i zaimpregnowałem, tylko nie wiem jak teraz będzie z trwałością, a dach będzie z dachówek i folia.

danielw
16-06-2009, 14:28
Zwrot do tartaku nie wchodzi w gre bo przy zakupie były bez skazy, dopiero po dwoch tyg. po zakupie zauwazylem ze dostały sinego/czarnego koloru, niestety nie były złożone na przekładkach.
Spróbuje jeszcze szlifowania/heblowania, przynajmniej tych lepszych egzemplarzy bo nie wszystkie wygladają tak zle jak na zdjeciu wyzej.

karlsruhe
16-06-2009, 19:29
przyszlifowac
nasaczyc sola borowa, poczekac az wyschnie, zmiesc krysztalki soli

olej do gruntowania KREIDEZEIT

po 24 godzinach olej utwardzajacy do drewna KREIDEZEIT

w ten sposob zabezpieczam zabytkie i ratuje 200- letnie drewno


pozdro

agnes

Tomek 70
16-06-2009, 19:54
Witam
Chcę w tym tygodniu ściąć drzewo na krokwie, następnie dać do tartaku i na jesieni po zaimpregnowaniu zrobić z tego konstrukcję dachu (bez żadnego suszenia w suszarni) , czy będzie to dobre rozwiązanie, czy owe krokwie nie będą zbyt mokre .
Z góry dziękuję za odpowiedź.

manieq82
16-06-2009, 20:02
phi, myślę że to które normalnie kupujemy leży dużo krócej
całe wakacje jak dobrze poprzekładasz i będzie przewiew - moim zdaniem super

panfotograf
29-06-2009, 12:05
Jeśli się nie poskręca. Bo jeśli się poskręca to cieśle będą mieli problem żeby je naprostować. Ja miałem dwie krokwie koszowe 14x24. Gdyby one się skręciły to nikt by ich już nie naprostował.
Inna szkoła mówi żeby drewno nie schło zbyt długo. Wyschnie sobie już pod dachem. Jedynie przed ocieplaniem trzeba podokręcać śruby.

panfotograf
29-06-2009, 12:12
IMPREGNACJA DREWNA
Kupujesz wałek, największy i najbardziej włochaty + kuwetka i kij do wałka, układasz drewno jak podłogę na płask(przydatny pomocnik) i jedziesz po całości. Preparatu nie żałować! Potem odwracasz wszystko o 180 stopni, następnie o 90 i 90
Dobrze jak jest ciepło i słońce to ładnie podsycha i można przejechać dwa razy przy każdym obróceniu
Przy składowaniu żeby schło konieczne przekładki. Można całość przykryć ale musi mieć przewiew. Ja zostawiłem odsłonięte końce.

Musiałem zrobić to samemu bo w tartaku mieli impregnat barwiący a ja chcę mięć widoczne jętki wewnątrz i krokwie wystające na zewnątrz malowane półkryjąco na jasny kolor.
Kupiłem taki sam jakiego używają w tartaku tylko bezbarwny (Bochemit QB).

...inny wątek w tym temacie: http://forum.muratordom.pl/impregnacja-wiezby-samemu,t111555.htm